Narzeczonych nam przybywa, a i żonek nie ubywa. TŻtówki 2010 cz. VII

[EsTeLL25]

Hey

Napisane przez martusia205

Estell od 2 dni znowu siedzę w domu. Gorący okres się skończył, nie potrzebują już ludzi.. zaczynam wątpić , że uda mi się znaleźć pracę na inną umowę niż miałam z dobrych rzeczy odłozyłam pewną kwotę, nie jestem rozrzutna

Aha.. rozumiem.
Musisz być dobrej myśli

Napisane przez behindblueeyes

Estell - my mieliśmy w LO kurs przedmałżeński ale tego nikt nie akceptuje! Tak czy siak trzeba robić nauki w kościele

Umowa kredytowa podpisana! Dziś notariusz i będziemy oficjalnie właścicielami

Płytki zamówione, za tydzień w niedzielę majster wchodzi i działa

Ja miałam ten kurs normalnie w kościele i mam na to zaświadczenie mam nadzieję, ze jednak nie będę musiała robić go drugi raz bo to bezsens był totalny.

Napisane przez martusia205

własnie robię farsz na pierogi, a potem ciasto, i lepienie. Muszę tez posprzątac i zrobić pranie

O matko ale bym zjadła domowych pierogów ruskich

Napisane przez Naomi21

Ja też, ale podobno on jest nieważny Tak słyszałam od koleżanek, które robiły go razem ze mną, a później i tak musiały robić drugi raz.

Mam nadzieję, że to nieprawda

[stokrotenka18]

Napisane przez behindblueeyes

Niestety ten kurs ze szkoły jest nieważny Trzeba zapitalać do kościoła na nauki

ahh no tak.. ale teraz ten Papież Franciszek chce odejść od "co łaska = cennik" ciekawe czy w PL to przejdzie, bo ja myślę że nie bardzo.

a te nauki to z tego co moja mama mi powiedziała jak to 20 lat temu wyglądało to było tak : Telewizor macie? Radio macie? to wszystko wiecie" i co druga z brzuchem teraz tylko tak przesadzają, ale z drugiej strony może na takich naukach osoby 'niepewne' sobie darują bo później więcej jest rozwodów..

[behindblueeyes]

Napisane przez EsTeLL25

Ja miałam ten kurs normalnie w kościele i mam na to zaświadczenie mam nadzieję, ze jednak nie będę musiała robić go drugi raz bo to bezsens był totalny.

Aaa jak w kościele, to nie wiem..Chociaż i tak wątpię Tym bardziej,że nam ksiądz mówił,że para musi razem przychodzić więc jeśli TŻ tego nie miał, to kto wie
Bez sensu ale co zrobić

[EsTeLL25]

Napisane przez behindblueeyes

Aaa jak w kościele, to nie wiem..Chociaż i tak wątpię Tym bardziej,że nam ksiądz mówił,że para musi razem przychodzić więc jeśli TŻ tego nie miał, to kto wie
Bez sensu ale co zrobić

Nie no wiem, ze jak Tż nie ma takiego kursu to wtedy razem. Mnie to raczej nie będzie się tyczyć bo raczej kościelnego ślubu mieć nie będę chyba, że nie będę już z obecnym Tż

[behindblueeyes]

Napisane przez EsTeLL25

Nie no wiem, ze jak Tż nie ma takiego kursu to wtedy razem. Mnie to raczej nie będzie się tyczyć bo raczej kościelnego ślubu mieć nie będę chyba, że nie będę już z obecnym Tż

Czas pokaże

[EsTeLL25]

Napisane przez behindblueeyes

Czas pokaże

Jakie macie plany na dziś?
Ja miałam iść do lumpka ale jakoś wybrać się nie mogę
Na razie umyłam włoski i popijam herbatę

U Was też tak gorąco na dworze?

[el amor]

Tak u mnie fajnie cieplutko, a ja dopiero jutro wyjde z domu. Dzisiaj kolejny dzien nauka, przede wszystkim angielski.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[asik1503]

ja też mam papier ze szkoły, że mam kurs przedmałżeński ale pewnie się okaże w odpowiednim czasie czy ma to jakieś znaczenie może się okazać, że kościelnego w ogóle brać nie będę to nie będzie problemu

Behind super wieści
Maria brawo

ja też czekam na małpę xD bo wracam do tabsów po przerwie

[asqua92]

Maryjamie może założyć wątek, ja teraz nie mam czasu na forum za bardzo ani na nic, także nie chcę Wam blokować

jak zdam w poniedziałek to pojadę na 1, a jak nie to czy zdam potem poprawkę czy nie pojadę na 11

[martusia205]

tylko niech ktoś wymysli tytuł albo dajmy zwykły..

[behindblueeyes]

Wizażowe ploteczki TŻtowek 2010

[Maryjamie]

kochane oto link do nowego wątku:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post43395303

też nie mam czasu, także zakładałam na szybko, jeśli kogoś mam wywalić z listy dodać lub w czymś się pomyliłam piszcie ale już tam, będę poprawiać później, buziaki

aha, napisałam wczoraj dłuższy post, ale mnie wywaliło z neta i się nie dodał wrrr
ale ogólnie dziewczynki Martusia trzymam kciuki za domek, żeby było po Waszej myśli z wykończeniem i przeprowadzką, fajnie że nie jesteś rozrzutna, to się przydaje w prowadzeniu domu mąż mi przynosi wypłatę i ja gospodaruję
Maria widzę że studia Ci sprawiają satysfakcję i dobrze Ci na nich idzie oby tak dalej

Hanusia ma dalej ten jęczmień na oku, teraz się jej już na drugie przeniósł i chyba będzie mieć na dwóch macie jakieś rady? ale już na nowym do zobaczenia tam

[Maryjamie]

kończymy wątek tu a potem idziemy na nowy, maria dobrze zauważyła że tu 25 postów zostało

[mariamarysienka]

Zostało tylko 5 Nie odświeżyła mi się strona i pokazywało mi stan na 23 wczoraj

[karolinaaa92]

Napisane przez el amor

Też tak mam na religii, że z chęcią bym się odezwała, ale nie będę się kłócić z księdzem.

Miałam tak przez całe LO, a jak się już coś odezwałam, to ksiądz mówił, że tak jest i już.

Napisane przez mariamarysienka

Macham znad anatomii czaszki I przyszłam pochwalić się, że z nauczania przedklinicznego dostałam 4+ i 3+ z dwóch niespodziewanych zaliczeń, które były 2 tygodnie temu Jestem bardzo zadowolona, a tą czwórką bardzo zaskoczona, bo zaliczenie było z materiału z seminarium, na którym mnie nie było, bo dopiero tego dnia się dostałam I dodatkowo z anatomii ze szpilek z układu kostnego miałam 8,5/10 pkt a z zaliczenia ze stawów 4,75/5 Także na razie z teorii idzie super, bo jak dzisiaj opracowywałam ubytek w trzonowcu to tak go zmasakrowałam, że coś nieprawdopodobnego Wycięłam chyba z pół zęba, ale przynajmniej mam już swój patent na ubytki, który wykorzystam w przyszłym tygodniu i mam nadzieję, że ten ząb wyjdzie mi już dobrze

Fajnie, ze studia sprawiają Ci radość.


Dzisiaj rano mieliśmy zrobić ze znajomymi krótką prezentację na poniedziałkowe zajęcia, a skończyło się tym, że pobawiliśmy się w aktorów i stworzyliśmy coś w rodzaju "Trudnych spraw".

[mariamarysienka]

[martusia205]

[BMaryjamie[/B] kurcze ja nigdy nie miałam styczności z jęczmieniem.. Biedna Hania. z Tego co wiem to chyba zaraźliwe jest

zaraz koniec wątku

[EsTeLL25]

Załapałam się na koniec

[Maryjamie]

czy ja wiem czy zaraźliwe...na pewno to jakiś wirus, a jak ktoś nie jest na niego odporny to łapie. Ja miałam nie raz, a teraz nie mam a Hania już 3 tydzień to ma, inne choroby po niej przejmuję więc to też bym miała, może jestem obecnie odporna na to

[ParoleParole]

koniecccc