|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2008-03-05, 15:01 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
|
Przestał się starać :( Co mam zrobić?? POMOCY!!
A więc od początku.
Pół roku temu poznałam fajnego chłopaka, zaczęliśmy się spotykać - bardzo rzadko ponieważ on studiuje dziennie w mieście odległym o 210 km. Na początku starał się, zachowywał jak gentelmen, był miły, przystojny, inteligentny, kupił mi prezent pod choinkę, randki były ciekawe i fajne. Kłopoty zaczęły się gdy pod koniec stycznia pojechałam do niego na jeden dzień i jedną noc. Pokłóciliśmy się, ale później już było dobrze. Kilka dni temu byłam u niego po raz drugi tym razem na prawie 5 dni. Pierwsze dwa-trzy dni były ok, chociaż nudziliśmy się w domu z powodu pogody, ale później coś zaczęło się psuć. Już nie był tak miły, nawet nie chciało mu się uczesać chociaż go o to prosiłam (nieuczesany wyglądał jak wieśniak ), Zaczął wątpić w moją inteligencję niby to w żartach ale odpychał mnie kiedy chciałam go pocałować albo przytulić się. Te żarty przestały być dla mnie śmieszne już dawno, ale on tego nie rozumie. Zaczęłam dostrzegać jego wady - przesadną oszczędność (żeby nie powiedzieć skąpstwo), przewrażliwienie na własnym punkcie, brak romantyzmu, skryty egoizm. Starałam się ciągle pokazywać z najlepszej strony, może starałam się aż za bardzo, tak że on przestał? Wcześniej rozmawialiśmy ze sobą na gg albo na skype codziennie po kilka godzin więc może mu się znudziłam? Chociaż nie widzieliśmy się cały miesiąc więc jak do diabła mogłam? To gorsze zachowanie zaczęło się mniej więcej po tym jak nie chciałam zaspokoić go oralnie, chociaż próbowałam (smak mnie obrzydzał ale nie powiedziałam mu tego, nie uprawiamy seksu). Obraził się, że on robi mi wiele rzeczy po których czuję się fajnie (heh bez przesady), a ja się go brzydzę, że myślał że to powinna być przyjemność dla mnie a nie obrzydzenie... Że myślę tylko o sobie. Następnego dnia powiedziałam mu że go kocham a na pytanie czy on kocha mnie stwierdził że nie wie . Wiem że jest cały czas o to zły. Nie wiem co myśleć. Może traktuje mnie jak gumową lalę? On nie rozumie tego że dziewczyna może mieć jakieś opory, tłumaczyłam mu to, ale on wciąż swoje. Oczywiście były też chwile kiedy dobrze się zachowywał, np przytulał mnie gdy płakałam po kłótni, pomógł kobiecie wnieść wózek do autobusu, zabrał mnie na fajny spacer... Myślę, że teraz trochę się zniechęcił/zobojętniał/przestał starać? Chcę żeby było jak dawniej. Wymyśliłam że przez tydzień nie pojawię się na gg, żeby zastanowił się nad sobą, że zachowuje się jak pajac. Co najgorsze to on ciągle czuje się pokrzywdzony. Czuję że mu się znudziłam i że to przez to że dałam mu prawie wszystko od razu. Wiem że tak nie powinno być ale to nie takie łatwe. To mój 1 związek nigdy nie gadało mi się z chłopakiem tak dobrze, odpowiada mi w wielu dziedzinach i nie chcę tego kończyć. Chcę tylko żeby było inaczej Teraz zobaczymy się dopiero w święta. Co mogę zrobić żeby zaczął się na powrót starać? Nie chcę marnować tego czasu na fochy. Przepraszam że tak chaotycznie, w sumie czytając to nie wiadomo za bardzo o co chodzi, ale może ktoś mnie zrozumie
__________________
A najbardziej mnie wkurza jak są trzy mleka na raz otwarte |
2008-03-05, 15:06 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Przestał się starać :( Co mam zrobić?? POMOCY!!
A może teraz Ty powinnas się zacząc starać? Nie można traktować faceta jak skarbonki albo kaowca. On prawdopodobnie zauważył, że to ciągle on musi się starać i teraz czeka na reakcje z Twojej strony.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
2008-03-05, 15:12 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z pięknego miasta :)
Wiadomości: 1 342
|
Dot.: Przestał się starać :( Co mam zrobić?? POMOCY!!
co do seksu oralnego... wypowiem sie, bo bylam w podobnej sytuacji. Tez czulam sie zmuszana i namawiana, ze nie wiedomo jaka to powinna byc dla mnie przyjemnosc i radocha... I jest. Tyle ze juz nie z moim eks, tylko z Kims, kto w ogole mnie do tego nie namawia. Robie to z wlasnej woli, kiedy chce i jak chce....
Do seksu oralnego trzeba sie czesto przemoc. Ale facet nie ma prawa namawial, ani zadac jako "dowodu milosci", tak jak ja mialam. A juz strzelac o to fochy? Jak dla mnie niedopuszczalne...
__________________
Nadzieja umiera ostatnia... http://www.suwaczki.com/tickers/km5supjyv0nppsj9.png Kasia |
2008-03-05, 15:18 | #4 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Przestał się starać :( Co mam zrobić?? POMOCY!!
Hmm, nie widujecie się często, więc trudno stwierdzić, że mu się "znudziłaś"...
Często rozmawiacie na gg? Długo? Mogłabym zrozumieć gdyby miał dość kontaktu wirtualnego, ale za realnym powinien tęsknić. Ja po 5 dniach niewidzenia się nie mogę się od TŻta odkleić... Co do seksu oralnego, może poczuł się dotknięty... Ale bez przesady, to on nie wiedział, że dla części kobiet seks oralny jest czymś nie do przyjęcia, a część potrzebuje sporo czasu, żeby się do niego przekonać? To nie tak, że to powinna być dla Ciebie przyjemność. Chodzi o to, że robisz to jeżeli to jest dla Ciebie przyjemność/nie czujesz przed tym oporu - i tylko wtedy. Nie zmuszasz się, usiłując przezwyciężyć obrzydzenie i odruch wymiotny. Coś takiego nie powinno powodować złości czy wątpliwości odnośnie tego, czy kocha. To ile i jak szybko mu "dałaś" - to kwestia indywidualna w każdym związku. Nie sądzę, żeby było tu jakieś "powinno". Znam związki które rozwijały się bardzo szybko, a są szczęśliwe. Edit Aggie może mieć trochę racji... Czy Ty sama się starasz? |
2008-03-05, 18:53 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Przestał się starać :( Co mam zrobić?? POMOCY!!
Wydaje mi się, że - z powodu odległości, braku czasu, rzadkich spotkań - część tego półrocznego szczęścia i miłości nieco sobie dopisałaś, wygrałaś w swoich marzeniach i głowie. A jak do niego pojechałaś, to facet stał się osobą z krwi i kości, którą się widzi również nieuczesaną, znudzoną, zmęczoną etc. Co innego randki, prezenciki, widywanie się na szybko, z nastawieniem, że będzie super, a co innego widywanie kogoś w sytuacjach codziennych, niekoniecznie porywających, romantycznych, super ciekawych. Niestety, każda osoba, nawet najbardziej ukochana, czasami nie wygląda fajnie, czasami ma nieświeży oddech, fatalną fryzurę, nieciekawy humor danego dnia. Może odległość, jaka Was dzieli, jego obowiązki, brak czasu, sprawiają, że za rzadko się widujecie i zamiast docierać, poznawać lepiej, oddalacie się od siebie. Może to nie związek dla Ciebie? Może wymagasz zbyt wiele i zbyt wiele sobie wyobraziłaś na temat tego chłopaka? Może za bardzo go wyidealizowałaś, nie widząc go zbyt często? A co do seksu to szkoda, że nie rozmawiacie o tym jak dorośli, dojrzali ludzie, ale nawzajem się zniechęciliście do tego i siebie samych. Seks to czasami kompromis, nie zawsze wszystko od razu jest super. On nie ma prawa Cię zmuszać, ale też powinien wiedzieć co jest nie tak, dlaczego etc. Chyba brak między Wami solidnej, jasnej komunikacji. Za to są dziecinne zachowania, typu obrażanie się.
|
2008-03-05, 19:30 | #6 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
|
Dot.: Przestał się starać :( Co mam zrobić?? POMOCY!!
Cytat:
Absolutnie nie traktuję go jak skarbonki, za wszystko staram się płacić sama, nie domagam się żadnych prezentów. Po prostu były już takie sytuacje, np w sklepie że to skąpstwo zwyczajnie z niego wylazło. Cytat:
W sumie to nie jest tak że ja bym tego nie zrobiła, ale doszło do tego jeszcze przed wieczornym prysznicem, więc... czułam że to niehigieniczne i faktycznie się brzydziłam, ale przecież nie powiem mu, żeby następnym razem się umył, bo to by było przegięcie.. Cytat:
Co do sexu oralnego to próbowałam robić to już wcześniej, co prawda po kilku drinkach, ale wtedy było ok ponieważ właśnie wyszedł spod prysznica i zrobiłam to z własnej inicjatywy, ale wiedziałam że on tego akurat chce i na to liczy. Oczywiście że się staram. Aggie nie ma ani trochę racji. Na pewno. Chociaż chciałabym żeby było inaczej. Doris, to nie tak że wyobrażałam sobie Bóg wie nie co, wiem że każdy ma gorsze i lepsze dni, że może wyglądać nieszczególnie. Brzydki oddech i kiepską fryzurę już dawno przeżyłam. Bardziej chodzi mi o to, że on sobie prawie zupełnie odpuścił, obraża się o byle co i robi sobie żarty które są dla mnie przykre, często jest niemiły, czuję się odtrącona. Myślałam już o odejściu ale nie przeżyłabym tego. Za dużo czasu, pieniędzy i łez poświęciłam temu związkowi, żeby sobie to odpuścić. Zdaję sobię sprawę że czasem zachowuje się jak dupek, ale nie mam bladego pojęcia co zrobić żeby mu to uświadomić.
__________________
A najbardziej mnie wkurza jak są trzy mleka na raz otwarte |
|||
2008-03-05, 21:01 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 71
|
Dot.: Przestał się starać :( Co mam zrobić?? POMOCY!!
a powiedziałaś mu to prosto w twarz? że zauważyłaś, że się mniej stara i że jest ci z tego powodu przykro? czasami pomaga właśnie szczerość...
u mnie pomogła, jak zauważyłam że TŻ jest jakiś niezainteresowany i jakby mniej się stara, to mu o tym powiedziałam (przy okazji się rozpłakałam bo przez kilka dni tłumiłam to w sobie, emocje się we mnie zebrały i TŻ akurat powiedział czy tam zrobił coś, co nie było miłe)... od razu zmienił swoje zachowanie. czasami potrzeba jakiegoś impulsu, bo faceci nie zawsze widzą, że robią coś źle. uważam, że w twoim przypadku szczera rozmowa mogłaby wiele zdziałać |
2008-03-05, 21:20 | #8 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Przestał się starać :( Co mam zrobić?? POMOCY!!
To jest chyba najgorsze podejście z możliwych :/
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
2008-03-05, 21:52 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa- miasto grzechu
Wiadomości: 178
|
Dot.: Przestał się starać :( Co mam zrobić?? POMOCY!!
Z tego co czytam wnioskuję, że: TY nie starasz się tak, by ON to zauważył. ON uważa sex oralny za coś naturalnego- to że się go brzydzisz, że ON widzi, że TY tego nie akceptujesz, wkurza go...wyobraź sobie że ON sprawia Ci przyjemność ustami i krzywi się gdy pieści Cię językiem..Jakbyś się poczuła?? Nie sądzę żeby było Ci wtedy przyjemnie...To, że dużo rozmawiacie jest jak najbardziej ok, ale rzeczywiście odległość robi swoje...to, że raz na miesiąc przyjedziesz do Niego lub On do Ciebie nie świadczy o tym ,że będzie idealnie. To że sie spotkacie, nakręca was, staracie się być idealni, macie jakieś wyobrażenia co do wspólnego weekendu, a jak coś nie wypali jesteście wściekli- to naturalne. Pokaż że Ci na Nim zależy, mimo tych jego wad, które może są wyolbrzymione
__________________
Od życia i ludzi otrzymujesz tyle, ile sama dajesz. https://filozofia-na-szpilkach.blogspot.com/ |
2008-03-05, 23:12 | #10 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 7
|
Dot.: Przestał się starać :( Co mam zrobić?? POMOCY!!
Jak dla mnie to w tym zwiazku nie ma prawdziwej milosci i to po obu stronach.
|
2008-03-06, 06:32 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Przestał się starać :( Co mam zrobić?? POMOCY!!
To chyba jest tak, ze przez ta odleglosc i rzadsze spotkania, dzieki rozmowom na gg czy skype stworzylas sobie jego obraz. Troche wyidealizowany, taki jaki chciałabyś zeby był. A rzeczywistość jest troche inna. Co innego spotykać się raz na miesiac zalozmy celebrując spotkanie, by wszystko było jak z bajki, a co innego widywać się codziennie, mierzyć się z gorszymi chwilami, z rzeczywistoscia....
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/b38d6dbf95.png http://zaginelaiwonawieczorek.npx.pl/news.php ZAGINEŁA IWONA! |
2008-03-06, 08:13 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa- miasto grzechu
Wiadomości: 178
|
Dot.: Przestał się starać :( Co mam zrobić?? POMOCY!!
Dokładnie chyba tak jest, zgadzam się z przedmówczynią. Tez miałam okazję do związku na odległość i idealizowałam swojego TŻ ale tak naprawdę nie byliśmy idealni...
__________________
Od życia i ludzi otrzymujesz tyle, ile sama dajesz. https://filozofia-na-szpilkach.blogspot.com/ |
2008-03-06, 08:18 | #13 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Przestał się starać :( Co mam zrobić?? POMOCY!!
Rzecz w tym, że on nie celebruje tych spotkań, bo gdyby tak robił, to pewnie nie byłoby problemu - starałby się, żeby było idealnie
Ja skłaniam się ku temu, że po prostu go poznajesz i wychodzą na wierzch jakieś jego negatywne cechy. Łatwo być cudownie idealnym (lub prawie idealnym) na gg i skypie, trudniej w rzeczywistym kontakcie, szczególnie takim codziennym, a nie odświętnym. |
2008-03-06, 09:20 | #14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Przestał się starać :( Co mam zrobić?? POMOCY!!
Cytat:
Ja o tym mówić co prawda nie muszę, ale gdybym musiała, to byłoby to wyjątkowo proste - "umyj sobie siusiaka i przyjdź" lub coś w podobnym stylu i po sprawie. Co do reszty - dużo wyrachowania w Twoim podejściu widzę, skoro zainwestowałam - to musi się zwrócić i basta. |
|
2008-03-06, 10:28 | #15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Przestał się starać :( Co mam zrobić?? POMOCY!!
[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;6812223]Eeee, że co? Że przegięcie? Twoim kłopotem nie jest seks oralny jako taki, tylko higiena partnera, a skoro on nie pomyśli o tym, żeby sie umyć bezpośrednio przed, a Ty uważasz, że to przegięcie o tym powiedzieć, no to przepraszam, ale ten związek to nie wygląda na jakoś szczególnie bliski.
Ja o tym mówić co prawda nie muszę, ale gdybym musiała, to byłoby to wyjątkowo proste - "umyj sobie siusiaka i przyjdź" lub coś w podobnym stylu i po sprawie. Co do reszty - dużo wyrachowania w Twoim podejściu widzę, skoro zainwestowałam - to musi się zwrócić i basta.[/quote] Chciałam napisać mniej więcej to samo |
2008-03-06, 12:24 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
|
Dot.: Przestał się starać :( Co mam zrobić?? POMOCY!!
[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;6812223]Eeee, że co? Że przegięcie? Twoim kłopotem nie jest seks oralny jako taki, tylko higiena partnera, a skoro on nie pomyśli o tym, żeby sie umyć bezpośrednio przed, a Ty uważasz, że to przegięcie o tym powiedzieć, no to przepraszam, ale ten związek to nie wygląda na jakoś szczególnie bliski.
Ja o tym mówić co prawda nie muszę, ale gdybym musiała, to byłoby to wyjątkowo proste - "umyj sobie siusiaka i przyjdź" lub coś w podobnym stylu i po sprawie. Co do reszty - dużo wyrachowania w Twoim podejściu widzę, skoro zainwestowałam - to musi się zwrócić i basta.[/QUOTE] Ale to nie było zaplanowane, wyszło spontanicznie , inaczej na pewno by się umył. Mam mu powiedzieć "umyj sobie siusiaka i przyjdź"? Na pewno by się obraził, ja zresztą też byłabym zła słysząc coś takiego. Ten związek jest jeszcze w początkowej fazie, mamy za sobą nie więcej niż kilkanaście spotkań, jeszcze za wcześnie na takie wynurzenia... A co do wyrachowania to do końca nie jest tak, ale po prostu ciężko byłoby mi zrezygnować z czegoś w co się tak zaangażowałam, poza tym kocham go.
__________________
A najbardziej mnie wkurza jak są trzy mleka na raz otwarte |
2008-03-06, 12:31 | #17 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Przestał się starać :( Co mam zrobić?? POMOCY!!
Cytat:
|
|
2008-03-06, 14:03 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 018
|
Dot.: Przestał się starać :( Co mam zrobić?? POMOCY!!
Napisane przez Madzia007
Myślałam już o odejściu ale nie przeżyłabym tego. Za dużo czasu, pieniędzy i łez poświęciłam temu związkowi, żeby sobie to odpuścić Zgadzam sie z Toba vretka Madziaoo7 niestety zabrzamialo to tak jakbys liczyla to co wydajesz na zwiazek i oczekujesz,ze ktos ci to zwroci.....a tak nie jest Cytat:
hehe przypomnialo mi sie jak moj TZ na wakacyjmyn wyjezdzie wstal wczesnie rano,by zrobic dla mnie tosty,postaral sie,zeby byly jak najlepsze serek,szyneczka itp,a ja budze sie i mowie,ze nie lubie z szynka a on,ze nie wyobraza sobie bez....od takie codzienne upodobania i przyzwyczajenia ....
__________________
Nasze serduszka
Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017 |
|
2008-03-06, 16:19 | #19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Przestał się starać :( Co mam zrobić?? POMOCY!!
Cytat:
hmmm...rozumiem, ze u każdego to się inaczej rozwija, w innym tempie, ale kilkanaście spotkań i seks oralny to nie jest początkowa faza jak dla mnie - nie jestem nastolatką i nie z nastoletnimi chłopcami się spotykam, więc nie przekonuje mnie wersja że to za wcześnie na takie wynurzenia o ile to jakimś wynurzeniem można nazwać w ogóle. Dla mnie ten tekst jest normalny, a prośba w nim zawarta w ogóle nie podlega dyskusji. No, ale ja na tematy seksu potrafię rozmawiać swobodnie - bo uważam, że fakt trafiania z kimś do łóżka świadczy o wystarczającej zażyłości do podjęcia rozmowy na tematy intymne - a tekst "umyj sobie siusiaka, bo mam ochotę się nim pobawić" wywoła co najwyżej atak śmiechu, bo tak naprawdę to jest to zapowiedź radosnej zabawy w łóżeczku |
|
2008-03-06, 16:41 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa- miasto grzechu
Wiadomości: 178
|
Dot.: Przestał się starać :( Co mam zrobić?? POMOCY!!
Nie powinniśmy oceniać ludzi po tym, ile maja lat, sądząc że niby ktoś młody nie ma doświadczenia w życiu, ale ile TY masz lat??
Jesteś z kimś na odległość i jak się spotykacie to ON pragnie Cię i chce Cię zaspokoić a Ty jego. Pytanie tylko do czego to zmierza...?? To że On się obraża bo nie chcesz TEGO zrobić. Chyba jest na tyle dorosły, by wiedzieć ze nie każda dziewczyna/kobieta to lubi i to nie ma podtekstu osobistego, po prostu tak czasem jest. Do pewnych rzeczy, przyjemności się dojrzewa. Z drugiej jednak strony Twoje nastawienie do tego związku budzi wątpliwości moje i innych kobietek tutaj co do szczerości Twoich uczuć. Nie chodzi mi o to ,że Ty go nie kochasz, że Ci na Nim nie zależy, może po prostu w nieodpowiedni sposób ujęłaś to co chciałaś nam przekazać. Główka do góry...lekki dystans poza kilometrami przydałby się Wam. Związek to nie wyścig do łóżka
__________________
Od życia i ludzi otrzymujesz tyle, ile sama dajesz. https://filozofia-na-szpilkach.blogspot.com/ |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:32.