Nowa pianka trwale koloryzująca Wellaton - moc koloru w Twojej dłoni!

[chickencrazy]

Ja mam 1 farbowanie tą farbą na koncie. I więcej nie będzie. Farba - koszmar. Śmierdzi okrutnie, choć to najmniejszy problem w sumie. Włosy bardzo szorstkie po spłukaniu (fakt, że odżywka je wygładziła), kolor masakryczny - bardzo ciemny i zupełnie nie taki, jak miał być, nawet po miesięcznym myciu szamponem przeciwłupieżowym co 2 dni.

[glossy_]

Czytając wasze komentarze miałam ochotę wziąć farbę i wyrzucić ją do kosza, ale dobrze, że tego nie zrobiłam !!
Ja zdecydowałam się na kolor 8/1 - czyli jasny popielaty blond, farbowałam włosy już po raz drugi, gdyż pierwszy raz miałam w wakacje kiedy rozjaśniałam włosy o 3 tony i teraz sprana farba i odrosty nie prezentowały się zbytnio dobrze dlatego szukałam czegoś co pozwoli mi powrócić do naturalności !
Wiadomo jak farba ma swoje plusy i minusy:
czytając wasze komentarze bałam się tego, że wyjdzie mi czerń albo mocny brąz na włosach dlatego zdecydowałam się na trzymanie farby tylko przez niecałe 15 minut i wszytko bardzo ładnie się pokryło i co najważniejsze wyszło mega naturalnie !!
Nie wiem o co chodzi tym, które pisały, że aplikacja jest trudna, ja to robiłam z mamą, która była zachwycona ty w jaki ŁATWY sposób można w pare minut pokryć całe włosy i farba też nie jest jakaś trudna do zrobienia i piana wychodzi już po pierwszym naciśnięciu - a więc nie wiem o co wam chodzi...
Minusem z pewnością jest zapach, ale też nie podpisuje się pod tymi, które mówiły, że zapach aż zatykał i łzawił oczy ! Nie jest najpiękniejszy, ale to tylko farba i ma farbować włosy, a nie cieszyć nasz nos !!
Zapach na włosach też się długo utrzymuje, ale to w niczym nie przeszkadza.
Serum które dodane jest do opakowania PO PROSTU REWELACJA - świetnie pachnie i włosy po nim są lejące się, błyszczące i meeega miękkie.

Co do koloru, który mi wyszedł różnił on się początkowo od tego na opakowaniu, gdyż był trochę ciemniejszy, ale po 4 myciach się rozjaśnił i zupełnie nie wygląda jak farba !!

A więc polecam - tylko nie stosujcie tak jak zaleca producent 40 minut !!

[ewelinkan17]

farbowałam wczoraj czekoladowym brązem 6/7. Mój wyjściowy kolor to ciemny blond odrost a reszta rozjaśniana do białego blondu. Kolor na próbniku bardzo mi się spodobał więc pomyślałam, że zaryzykuje. Piankę nakładałam sama. Na początku miałam obawy cz mi jej starczy ponieważ nakładałam nakładałam a włosy dalej suche. Mam włosy mniej więcej do końca łopatek a zużyłam ponad połowę produktu. Zużyłabym jeszcze mniej ale nakładałam już ją na siłę w obawie że gdzieś z tyłu głowy nie pofarbowałam. Tak więc nie musiałam już jej nakładać bo włosy miałam mokre ale dalej to robiłam;p Standardowo, jak to w moim przypadku bywa, tam gdzie blond zaczęły mi włosy czerwienieć. 2 lata temu farbowałam perfect mousse jasny brąz była dokładnie ta sama sytuacja. Włosy po zmyciu szorstkie ale serum załączone do farby jest rewelacyjne! Nigdy tak łatwo nie rozczesywały mi się włosy! Kolor po wysuszeniu... hmm... ciemniejszy, nawet na blondzie jest taki sam jak na ciemnych odrostach. Poświata bordowo złota, ale tak już chyba mają moje włosy ;p Liczę, że się wypłucze. Dzisiaj znowu umyłam głowę ponieważ jestem niecierpliwa i chce się pozbyć tej poświaty. Na końcach wyjaśniał ciut ten kolor (co się dziwić gdy kładziony na rozjaśniacz), na czubku chyba trochę się wypłukało jednak to nie jest to jeszcze. Nie myłam szamponem przeciwłupieżowym tyko do farbowanych. Ogólnie jestem zadowolona. Zdam relację za tydzień zobaczę jak się wypłukuje. Co do samej aplikacji. Bardzo jestem zadowolona. Pierwszy raz sama farbowałam sobie włosy i zajęło mi to 5 minut bez żadnych problemów. Raz mi tylko spadła farba na terakotę jak kładłam farbę na tył głowy, ale bez problemu zmyłam. Śmierdzi bo śmierdzi to jest farba nie perfumy. Da się wytrzymać. Śmierdzi farbą jednak da się wyczuć jakiś słodkawy inny zapach. ogólnie polecam dla osób które nie załamują się jak zobaczą swój kolor od razu po farbowaniu, którzy wiedzą, że się wypłucze. Po nałożeniu trzymałam 35 minut bo już się niecierpliwiłam

[ewelinkan17]

załączam zdjęcia dzień po farbowaniu, po jednokrotnym myciu w świetle dziennym. Kolor troche cieplejszy. Nie widać na zdjęciu tej bordowo złotej poświaty. Wellaton 6/7. Włosy na foto są jakie są. Tylko wysuszone. Jednak dzisiaj po myciu na grzebieniu miałam mniej włosów niż zawsze. Chyba moje włosy lubią ciemne kolory a ja je katowałam przez 8 lat rozjasniaczem... Jeżeli farba nie spłucze się nastepnym razem poszukam czegoś w zimniejszym odcieniu, chciałabym by też to był wellaton. Ale decyzję podejmę po kilku tygodniach z racji, że czekam na wypłukanie koloru

[Vioolett]

Na półkach pojawiły się nowe kolorki pianki Wellaton. Średnie opinie o tych farbach słyszałam-kolor nie taki, włosy wypadają etc.
A wiecie coś o nowym kolorze 10/0? Podobno gwarantuje rozjaśnienie o kilka tonów i jest dość trwały.

[ewelinkan17]

czekoladowy brąz po kilku myciach, kładziony na biały blond z odrostami

[ditti]

dziś kupiłam tą piankę do włosów, jak przeczytałam tutaj parę postów już chcialam ją wyrzucać i biec po coś innego ale zwyciężyło moje lenistwo i odrosty które po 4 miesięcznej przerwie od farbowania były już dość widoczne. Przekonana że po zafarbowania zostanę kompletnie łysa, farby nigdy nie domyję ze skóry a smród amoniaku wypali moje nozdrza zaczęłam ją powoli nakladać ;p fakt naciskanie na pojemniczek jest troche uciązliwe ale bez przesady, od razu się pieniła, i na koniec sporo zostało ale już nie chcialam przesadzać zeby nie przedobrzyć ;P zapach ok, nie są to fiołki ale to farba , u fryzjera pachną podobnie da się przeżyć :P nie mam jakies super wprawy w farbowaniu wlosow i pierwszy raz w ogole robiłam to samodzielnie. Jedynie co zamiast 40 minut trzymalam ok 30. Przy spłukiwaniu wlosy były szorstkie ale troche szamponu, potem serum i jeszcze moja odżywka nawilżająca i wyszło super wlosow wypadło tyle co zawsze wiec narazie jest ok ;D wybrałam kolor jasny brąz fakt wyszedł ciemniejszy ale widać że w świetle ma brązowe refleksy, a poza tym rzadko kiedy sklepowa farba wychodzi idealnie tak jak na obrazku po paru myciach pewnie tak będzie ;D ze skóry zeszła bez problemu , jedynie co posmarowałam się cienką warstwą nivei ;D ogólnie oceniam efekt farbowania na 5 i polecam

[cafaitmal]

Dziewczyny pomóżcie...

Pofarbowałam sobie włosy wellaton jasny brąz, a wyszedł prawie jak czarny, zrobiłam do tego ombre, ale nie wyszło, więc poprawiłam brązem. Kolor ładny - lecz dla mojej twarzy stanowczo za ciemny. Chciałabym zmienić ten kolor na albo jakiś naprawdę jasny brąz - ala kasztan, bądź powrócić do blondu. Jakiego koloru piankę mi proponujecie? Oczywiście z wellatonu, bo naprawdę jestem zadowolona, z tymże ten kolor mi nie pasuje i te kolory rzeczywiście wychodzą bardzo ciemne, ale mam nadzieję, że wspólnymi siłami coś zdziałamy, jutro idę po farbę, bo muszę zdjęcie do dowodu wyrobić, więc proszę o szybkie odpowiedzi. Dzięki!

[Hiukset]

Napisane przez cafaitmal

Dziewczyny pomóżcie...

Pofarbowałam sobie włosy wellaton jasny brąz, a wyszedł prawie jak czarny, zrobiłam do tego ombre, ale nie wyszło, więc poprawiłam brązem. Kolor ładny - lecz dla mojej twarzy stanowczo za ciemny. Chciałabym zmienić ten kolor na albo jakiś naprawdę jasny brąz - ala kasztan, bądź powrócić do blondu. Jakiego koloru piankę mi proponujecie? Oczywiście z wellatonu, bo naprawdę jestem zadowolona, z tymże ten kolor mi nie pasuje i te kolory rzeczywiście wychodzą bardzo ciemne, ale mam nadzieję, że wspólnymi siłami coś zdziałamy, jutro idę po farbę, bo muszę zdjęcie do dowodu wyrobić, więc proszę o szybkie odpowiedzi. Dzięki!

Musisz zrobić dekoloryzjacje. Farba farby nie rozjaśni. I dopiero po dekoloryzacji kłaść jasny brąz (chyba, że zdecydujesz się na użycie dekoloryzatora, to wtedy lepiej połóż średni blond).

[cafaitmal]

wpierw spróbuję wypłukać tą farbę, czyli zacznę myć włosy szamponem przeciwłupieżowym z sodą oczyszczoną, to ponoć działa. zaczęłam również stosować różne płukanki, może moje włosy dostaną dużo rudych refleksów, to by mnie uszczęśliwiło. zawsze jakieś jaśniejsze, o żywszym kolorze włosy

[Hiukset]

Napisane przez cafaitmal

wpierw spróbuję wypłukać tą farbę, czyli zacznę myć włosy szamponem przeciwłupieżowym z sodą oczyszczoną, to ponoć działa. zaczęłam również stosować różne płukanki, może moje włosy dostaną dużo rudych refleksów, to by mnie uszczęśliwiło. zawsze jakieś jaśniejsze, o żywszym kolorze włosy

Trzymam kciuki za wypłukiwanie się farby W ewentulaności możesz kupić saszetkę rozjaśniacza (profesjonalnego) z 3% wodą i nałożyć na niedługi czas omijając naturlany odrost. Powinno być już wtedy dosyć rudo, i jaśniej

[MartaMaria]

Ja przygodę z tą pianką miałam rok temu i było to straszne.
Czekałam na jasny, popielaty blond, a miałam bardzo ciemny brąz, na końcówkach wręcz czarny. Do tego strasznie mi wysuszyło włosy i dopiero teraz, po prawie roku wychodzę z nimi na prostą.

Drugi raz bym tego nie użyła.

[kajooka]

Cóż, każde włosy inaczej reagują. W moim przypadku farba rewelacyjna, jestem bardzo zadowolona. A sporo już przeszłam...

Z natury jestem ciemną brunetką, od dwóch lat rozjaśniam włosy do bardzo jasnego blondu. Przez jakiś czas miałam nawet zimną platynę, którą jak wiecie bardzo trudno przyciemnić. Stosowałam już chyba niemalże wszystkie dostępne farby na rynku i ostatecznie byłam wierna L'Oreal, mimo że po każdym farbowaniu miałam lekko zieloną poświatę, która spierała się po kilku myciach. Aż pewnego dnia, zachęcona pozytywnymi recenzjami zakupiłam Wellaton, nie piankę, tylko tą starą wersję - kolor jasny popielaty blond. Zafarbowałam i się zakochałam, kolor wyszedł dokładnie taki jak chciałam! Niestety, ponieważ schodzę z platyny, szybko się wyprał, więc zaopatrzyłam się ponownie w Wellaton, tym razem piankę i kolor ciemniejszy - średni popielaty blond. Z farbą na włosach nie wierzyłam w to, co widzę - włosy momentalnie zrobiły się bardzo, bardzo ciemne.. Po 20 minutach spłukałam, wysuszyłam i... Po raz kolejny się nie zawiodłam Efekt możecie ocenić na zdjęciu.

Następnym razem też wybiorę tę firmę, tyle, że jakoś ta pianka mi nie podeszła, więc poszukam wersji w tradycyjnym kremie

[wonka080]

Napisane przez dorotka9009

2 lata bylam blondynka i zapragnelam zmiany. Uzylam koloru 6/7 czekoladowy brąz i wyszedl cieply, ale nie rudawy braz. Taka gleboka czekolada. Jestem baaardzo zadowolona i polecam, mam nadzieje, ze rownie ladnie bedzie sie spieral

Czy może ktoś jeszcze używał tego koloru? Może jakieś zdjęcie?

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Napisane przez ewelinkan17

czekoladowy brąz po kilku myciach, kładziony na biały blond z odrostami

Kurczę, jasny był na początku! I po tych kilku myciach Myślałam, że po czekoladowym brązie będzie ciemniejszy kolor.

[aaaga83]

witam,
jakies 3 lata temu uzywalam pianki w kolorze czarnym,wlosy były miękkie,nie wypadaly,niestety po tygodniu staly się matowe,nieladne...
teraz skusiłam się na jasny blond i kolor wyszedł bardzo ciemny,nie tego się spodziewałam
jedyny plus to serum po koloryzacji
minusem jest zupełnie inny odcien,niz na opakowaniu,smierdzi,skora piecze nawet po zmyciu farby i umyciu glowy szamponem.
nie polecam,ja na pewno już nie kupie!

[SceneQueene]

Kolor jaki wychodzi zależy od tego na jaki jest aplikowany i od historii włosów. A co do stanu- może to wina pielęgnacji.

Wysłane z mojego LG-E460