jak to jest z tą waga? czemu przytyłam?

[abecadlo135]

hej, w niedziele miałam urodziny i jadlam sniadanie, IIsniad., obiad i torcik na deser, w sumie ok.1300-1500(max) kcal. (normalnie jem ok1200kcal) w poniedziałek sie zważyłam rano i było o 0,7kg wiecej na wadze i zaczełam cwiczyć wiecej, ale cwiczenia typu brzuszki i pompki itp.
a dzisiaj rano było już o 1kg wiecej na wadze... czemu tyje nawet jak cwicze?

[Juno123]

Spokojnie może zatrzymała Ci się woda przed @.

[girlonthebridge]

Bo człowiek chcący racjonalnie schudnąć przy ćwiczeniach nie spożywa 1200 kcal bo organizm robi odwrotnie, zaczyna magazynować, wejdź sobie na kalulator dziennego spożycia kcal wpisz wzrost wagę i tryb życia (uwzględniając ćwiczenia), człowiek nie robiąc nic dodatkowego w ciągu dnia spala 1500 kcal zapewniając sobie mniejszą ilość organizm zaczyna magazynować (czyli coś totalnie odwrotnego niż chcesz zrobić)

dodatkowo mięśnie więcej ważą niż tłuszcz. Skoro ćwiczysz regularnie to może być i tego efekt, zamiast ważyć się codziennie zacznij się mierzyć - cm

[abecadlo135]

Mam 170 cm wzrostu i waze 51 kg cwicze regularnie ale typu jazda konna czy rower i co drugi dzień brzuszki itp

[201607040946]

Waga docelowa to 45 kg, nie?

[cava]

Napisane przez kaguya

Waga docelowa to 45 kg, nie?

No coś Ty Kaguya, taki grubas? 45 kilo?
Prawdziwie powabne kobiety mają 3 z przodu na wadze.
A szlachcianki to 2.

[201607040946]

Napisane przez cava

No coś Ty Kaguya, taki grubas? 45 kilo?
Prawdziwie powabne kobiety mają 3 z przodu na wadze.
A szlachcianki to 2.

Przepraszam

[majaolenka]

Najwięcej ważą mięśnie. Tłuszcz jest co prawda widoczny, ale nie ma aż takiej wagi. Możliwe, że trenujesz ostatnio częściej i przez to przybyło ci masy mięśniowej. Na wadze wygląda to tak jakbyś przytyła. Nie zawracaj sobie tym głowy.

[Juno123]

Ja proponuje jeść mniej więcej ćwiczyć przy takiej dawce kalorii może przytyjesz jeszcze 3 kg, patrząc na Twój wzrost myślę bedziesz wyglądać super

[marteczkowo]

Napisane przez abecadlo135

hej, w niedziele miałam urodziny i jadlam sniadanie, IIsniad., obiad i torcik na deser, w sumie ok.1300-1500(max) kcal. (normalnie jem ok1200kcal) w poniedziałek sie zważyłam rano i było o 0,7kg wiecej na wadze i zaczełam cwiczyć wiecej, ale cwiczenia typu brzuszki i pompki itp.
a dzisiaj rano było już o 1kg wiecej na wadze... czemu tyje nawet jak cwicze?

Bo organizm wpadł w panikę i zaczyna robić zapasy na czas kiedy zaczniesz go całkiem głodzić

[laisla]

Napisane przez girlonthebridge

Bo człowiek chcący racjonalnie schudnąć przy ćwiczeniach nie spożywa 1200 kcal bo organizm robi odwrotnie, zaczyna magazynować, wejdź sobie na kalulator dziennego spożycia kcal wpisz wzrost wagę i tryb życia (uwzględniając ćwiczenia), człowiek nie robiąc nic dodatkowego w ciągu dnia spala 1500 kcal zapewniając sobie mniejszą ilość organizm zaczyna magazynować (czyli coś totalnie odwrotnego niż chcesz zrobić)

dodatkowo mięśnie więcej ważą niż tłuszcz. Skoro ćwiczysz regularnie to może być i tego efekt, zamiast ważyć się codziennie zacznij się mierzyć - cm

Myślę, że tak właśnie może być.

Autorko, nie rozwalaj sobie metabolizmu, bo będziesz miała problem później z jedzeniem normalnie i nie przytyciem przy na przykład 1600kcal dziennie. A ile czasu pociągniesz na 1200kcal?

[Do_]

twój organizm po prostu magazynuje ;]

[SdC]

Napisane przez girlonthebridge

dodatkowo mięśnie więcej ważą niż tłuszcz. Skoro ćwiczysz regularnie to może być i tego efekt, zamiast ważyć się codziennie zacznij się mierzyć - cm

Na pewno urosły na takiej głodówce mięśnie. Na dodatek kobiecie .

[201607040946]

Napisane przez SdC

Na pewno urosły na takiej głodówce mięśnie. Na dodatek kobiecie .

I przy 51 kg

[girlonthebridge]

Napisane przez SdC

Na pewno urosły na takiej głodówce mięśnie. Na dodatek kobiecie .

wcześniej nie napisała ile waży to raz, dwa znam osoby, które spożywają 1200 kcal i ćwiczą na siłce i mają mięśnie - dodatkowo taką dietę poradziła im "dietetyczka" dla mnie to głupota ale nie moje życie, nie moje zdrowie ja mogę tylko takiej osobie powiedzieć, że nie jest to zbyt rozsądne i tyle.

[SdC]

Napisane przez girlonthebridge

wcześniej nie napisała ile waży to raz, dwa znam osoby, które spożywają 1200 kcal i ćwiczą na siłce i mają mięśnie - dodatkowo taką dietę poradziła im "dietetyczka" dla mnie to głupota ale nie moje życie, nie moje zdrowie ja mogę tylko takiej osobie powiedzieć, że nie jest to zbyt rozsądne i tyle.

Ja nic o wadze nie wspomniałam przecież . Przy 1300 kcal raczej ciężko jest zrobić masę mięśniową, którą widać na wadze. Kobiecie to już szczególnie trudno. A nawet jeśli (co wydaje mi się niemożliwe), to zajmuje to szmat czasu.

Nie piszę też nic o tym, że ona nie ma mięśni i że się nie da mieć, tylko to, że one nie będą ważyć więcej. Kobiecie zrobienie 1 kg mięśni zajmuje bardzo dużo czasu - a to też przy diecie ukierunkowanej na ich robienie.

[girlonthebridge]

Napisane przez SdC

Ja nic o wadze nie wspomniałam przecież . Przy 1300 kcal raczej ciężko jest zrobić masę mięśniową, którą widać na wadze. Kobiecie to już szczególnie trudno. A nawet jeśli (co wydaje mi się niemożliwe), to zajmuje to szmat czasu.

Nie piszę też nic o tym, że ona nie ma mięśni i że się nie da mieć, tylko to, że one nie będą ważyć więcej. Kobiecie zrobienie 1 kg mięśni zajmuje bardzo dużo czasu - a to też przy diecie ukierunkowanej na ich robienie.

miałam odpisać do komentarza po Tobie, że przy 51 kilo nie można wyrobić masy mięśniowej, jest ciężej ale można. Wszystko można. Znam wiele osób, które naprawdę odchudzają się nieracjonalnie i powinna im skóra wisieć a są ładnie ujędrnieni i wyrobieni, a znam z kolei osoby, które odchudzają się racjonalnie i ćwiczą a nadmiar skóry im wisi. Także zasady kontra rzeczywistość czasami zaskakują.

[SdC]

Napisane przez girlonthebridge

miałam odpisać do komentarza po Tobie, że przy 51 kilo nie można wyrobić masy mięśniowej, jest ciężej ale można. Wszystko można. Znam wiele osób, które naprawdę odchudzają się nieracjonalnie i powinna im skóra wisieć a są ładnie ujędrnieni i wyrobieni, a znam z kolei osoby, które odchudzają się racjonalnie i ćwiczą a nadmiar skóry im wisi. Także zasady kontra rzeczywistość czasami zaskakują.

Ale ok. Ja nie mówię, że jak ktoś jest na redukcji, to nie może mieć jędrnego ciała. Ma mięśnie, które są silniejsze, może wymodelowane. Ale nie jest ich więcej, by mogły zwiększyć wagę. A już na pewno nie o kilogram.

[201607040946]

Proste: jeśli ktoś nigdy się nie odchudzał, to może jeść syf, a i tak nic mu wisieć nie będzie. Mój eks ciągle jadł hamburgery, pierogi, makaron w dużych ilościach i ćwiczył bicepsy, ooooooooj jakie miał duże i twarde mięśnie. Ale on JADŁ dużo, a nie 1200. Na diecie mięśnie nie rosną, mogą najwyżej napuchnąć. Amen.