Jak powstrzymać się od wyciskania cz.2

[eLWhy]

jak tam dziewczyny z waszymi buźkami? Widzę, że ogólnie tendencja pesymistyczna + wielkie plany...:|
Ja się z kolei przygotowuję na wizytę u kosmetyczki na oczyszczanie... mam duży problem z wyborem, żeby nie zrobić sobie wrogiej roboty :/ [mam 3 salony pod domem, ceny 70-110 zł za teoretycznie ten sam zabieg i w sumie nie wiem... tylko w tych tańszych paniemi ładnie opowiedziały co będą robić O.o]

No a poza tym sama też rozdłubię raz dziennie jednego czy dwa :/ ciemne światło nie sprzyja dobremu widzeniu (w dziennym lepiej wyglądam!)... przez to dużo dotykam paluchami i zabieram się za delikatne zgrubienia skóry, które wcale nie muszą być syfkiem :/ co najwyżej jakis zaskórnik... który po takiej ;operacji' widać jeszcze kolejne 3 dni.
W tym paskudnym świetle w ogóle faktura mojej twarzy wygląda jakby pod spodem było dużo 'bąbli' - i już sama nie wiem czy po mojej porawie coraz mniej śladów zostaje czy to wciąż to cholerne światło...

[azure]

Ale korci... widzę kilka grudek, w których na pewno coś siedzi.
I nie mogę dogoić szyi po ostatnim wyciskaniu twarz też jeszcze w strupkach i bliznach, po ostatnim.
eLWhy, jestem w szoku, że tylko w tańszych salonach, powiedziano Ci jak to ma wyglądać O.o ja na oczyszczaniu byłam raz jedyny w życiu u kosmetyczki, którą poleciła mi dermatolog (bardzo kiepska zresztą). Coś tam porobiła z buźką, a potem wyciskała. Pamiętam że wyglądałam tragicznie. Jedyna różnica była taka, że nie porobiły mi sie po tym przebarwienia. Ale po kilku dniach znowu twarz była cała zanieczyszczona. Więc ja osobiście mam teraz lekki uraz do takich zabiegów.

[eLWhy]

ja sama z siebie bym nie poszła (tez się naczytałam i nasłuchałam ile z kosmetyczek robi to niedbale, nieodpowiednio itd i o ile gorzej może być :/), a też mi poleciła pójść dermatolożka... To, co dała z leków pomaga, poza tym sprawiała wrazenie, że traktuje mnie indywdualnie, więc pokornie pójdę. Tylko cholerka nie wiem gdzie. poświęciłabym to 110, ale po tym jak babka w tamtym zakładzie powiedziała mi, że "No, robi się standardowy zabieg oczyszczania mechanicznego" [podczas gdy tamte mówiły o maseczkach, wapozonach, pilingach] - to jednak przychylam się do tych tańszych, niemniej nie znam opinii na ich temat... [na wizażu jest tylko a propos jednego, ale dziewczyna robiła sobie tam tylko brwi, więc co mi po jej zadowoleniu..]

W ogóle zauważyłam, że daaaawno (tfu tfu!) nie miałam żadnej guli - takiej mega wypukłej i bolącej z ropą. Co najwyżej jakieś zaczerwienienie... (którym się zwykle zajęłam i zaczerwienienim pozostało)

[quleczka]

ja bym na oczyszczanie mechaniczne sie nie zdecydowala...

a co do tanszy/drozszy to wcale nie ma reguly, ze drozszy lepszy po prostu czasem maja lepsza lokalizacje, ladniejszy salon lub kosmetyki innej firmy

ja bym poszla tam gdzie kosmetyczka najsensowniej mowila...bo to w koncu ona jest najwazniejsza!

jesli chodzi o wapozony, maseczki i inne...to chyba wlasciwie wszedzie jest to czesc zabiegu - wapozon by rozpulchnic skore, a potem jeszcze cos na koniec by te pory zamknac i zlagodzic efekt wyciskania bo jakby nie patrzec to po prostu wyciskanie...

[wysoka blondynka]

Uff... Wczoraj wieczorem przemyłam buzię tonikiem migdałowym, a później punktowo dałam na syfki Acnefan i dziś rano było o niebo lepiej, na szczęście. Są już tylko strupki... Tylko i aż strupki, bo wygląda to koszmarnie...

Poużywam tego toniku jeszcze z tydzień, a później zrobie sobie peeling 20% Jeszcze mam wakaje, więc najgorszą wylinkę mogę przesiedzieć w domu, a mam nadzieję, że jak zrobię sobie serię takich mocniejszych peelingów, to jednak mi się skóra troszkę oczyści...

Pozdrawiam i miłego dnia

[QsQs]

broda 3, ale nadal jest brązowa. Reszta twarzy wydaje sie, ze dobrze zero pryszczy. Ale jak obejrzałam moja skore z bliska to chyba w każdym porze coś siedzi...

[quleczka]

no i niech siedzi po prostu unikaj ogladania z bliska...bo kto niby nas tak oglada?

jak wycisniesz to pare dni tego nie bedzie, a pozniej znow wroci...

[QsQs]

Napisane przez quleczka

no i niech siedzi po prostu unikaj ogladania z bliska...bo kto niby nas tak oglada?

jak wycisniesz to pare dni tego nie bedzie, a pozniej znow wroci...

no wiem ale mnie to denerwuje. dlaczego na skórze pośladków, brzucha, pleców, nóg nie tworzą sie zaskórniki (lub sporadycznie) tylko akurat twarz najbardziej ekspozycyjna cześć ciała nooooooooo
ale tak obiektywnie patrząc jest u mnie o niebo lepiej w porównaniu z tym co było jak tu dołączyłam.... gule już mi sie w ogóle nie tworzą a one były najgorsze. No i nie robie takich calotwarzowych masakr tylko sie koncentruje na jakiejś części twarzy. Tez źle ale wole mieć brązową brode niż całą twarz....

[quleczka]

no to nie zostaje ci nic jak sie cieszyc...ja mam zaskorniki na calych plecach i na dekolcie i nawet na piersiach i pod nimi... w wiekszosci tych miejsc robia mi sie tez grudki i krostki...

pomysl, ze zaskorniki na twarzy da sie przynajmniej niezle zamaskowac

[gwendolyn]

Ja właśnie rozwaliłam taką gulkęMam nadzieję,że sie nie rozpaprze- Oj ja głupia

[shima]

nos&broda i wogóle cała twarz dzień 3 hehe cieszę się bardzo bo dawno nie udawało mi sie do trzeciego dnia wogóle dojść
QsQs fajnie, że się trzymasz Ja już widzę lekką poprawę i mam ndzieje, ze codziennie będzie lepiej. A to tak od wyciskania zrobiła Ci się brązowa ta broda?

[matryca3]

aaa dorwałam sie do lusterka i tak powyciskałam ze masakra..;/ kurcze wiem ze potem bede tragcznie wygladałą a i tak wyciskamglupie głupie krosty ,głupia głupia Martyna!

[daisy93]

Napisane przez matryca3

hey powiem ci ze mydło siarkowe jest na chwile dobre..mi np strasznie przesuszyło twarz i zaczęły nowe krostki wyskakiwać bo twarz wtedy zaczęła sie nadmiernie przetłuszczać..;/ nawet dermatolożka mi odradziła mycie

a moze zle je stosowalas?? tzn po mydle trzeba zastosowac tonik, a potem na to balsam.. a ja i tak bede bronic mydlo siarkowe

Napisane przez eLWhy

W ogóle zauważyłam, że daaaawno (tfu tfu!) nie miałam żadnej guli - takiej mega wypukłej i bolącej z ropą. Co najwyżej jakieś zaczerwienienie... (którym się zwykle zajęłam i zaczerwienienim pozostało)

odpukac w niemalowane ja niby tez takich nie mam, ale na twarzy duzo strupkow i zaczerwienien jutro jade nad morze, ale co tam nie bede sie przejmowac tylko sie opalac i kapac

[matryca3]

Napisane przez daisy93

a moze zle je stosowalas?? tzn po mydle trzeba zastosowac tonik, a potem na to balsam.. a ja i tak bede bronic mydlo siarkowe

he jak mozna zle mydło stosowac? heh myłam twarzyczke a potem i tak nawilzałam przyznam ze likwiduje krostki ale bardzo wysysza przynajmniej moja twarz..i mi pani dermatolog odradziła stosowanie..raz na 2 tyg myje albo jak mam krostki zeby troszke podleczyc ale nie czesciej

[wysoka blondynka]

Napisane przez matryca3

he jak mozna zle mydło stosowac? heh myłam twarzyczke a potem i tak nawilzałam przyznam ze likwiduje krostki ale bardzo wysysza przynajmniej moja twarz..i mi pani dermatolog odradziła stosowanie..raz na 2 tyg myje albo jak mam krostki zeby troszke podleczyc ale nie czesciej

Ja w swoim życiu zużyłam dwa mydła siarkowe: pierwsze na początku używałam do twarzy, ale później już tylko na plecy, bo nawet na dekolt było za silne Ale myślę, że jeśli nie ma się skóry wrażliwej, albo nie stosuje się kwasów, to spokojnie można sobie na nie pozwolić: oczywiście nie codziennie (a już na pewno nie rano i wieczorem) i pamiętając o sumiennym nawilżaniu

Tak na marginesie: kupiłam sobie dzisiaj micel z Ziai i przyznam, że bardzo fajny. Ja i tak wszekie mleczka i micele spłukuję wodą, ale ten mogłabym w ostateczności przeboleć Nie pachnie, nie piecze w oczy - fajne odświeżenie w ciągu dnia albo w podróży.

[matryca3]

ja z ziaji ubue seri Biobilans czy jakos tak;p do cery tłustej i mieszanje oczyszczajaca i w ogole;p dobra
a słyszałayscie o tym ze jak chcecie zobaczyc cz dana seria jest dobra dla was np nivea visage ypung to mozna t sprawdzic kupujac maseczke do twarzy i robiac ja i jak wam sie podoba i widzicie poprawe to mozna zainwestowac a jak nie to lepiej nie tracic kasya jes dlatego tak bo maseczka jest silniej skondensowana i widac powiedzmy po tygodniu jej efekty a kremu z tej samej seri dopiero po miesacu lub dwóch
ostatnio na TVN Style było o tym

[gwendolyn]

Ja teżmam serię biobalans Mnie również pasuje-tylko ma kwasy więc zaskórniki na wierzch wyłażą i się czyszczą, ale za to gule wielkie i bolesne raczej mi sie nie tworzą Ogólnie polecam- żel do mycia super, krem matujący na dzień super, tonik OK, na noc mam normalizujący krem przeciwzmarszczkowy z tej serii, ale przecież ja juz stara jestem mimo trądziku
Wysoka Blondynko micel Sopot Spa? Ja ostatnio miałam na niego ochotę też W ogole jestem dziwnym przypadkiem bo n.p. uczula mnie i wysypuje po La Roche Posay, a takie Ziajki dużo lepsze dla mojej zwariowanej skóry

[wysoka blondynka]

Napisane przez matryca3

ja z ziaji ubue seri Biobilans czy jakos tak;p do cery tłustej i mieszanje oczyszczajaca i w ogole;p dobra
a słyszałayscie o tym ze jak chcecie zobaczyc cz dana seria jest dobra dla was np nivea visage ypung to mozna t sprawdzic kupujac maseczke do twarzy i robiac ja i jak wam sie podoba i widzicie poprawe to mozna zainwestowac a jak nie to lepiej nie tracic kasya jes dlatego tak bo maseczka jest silniej skondensowana i widac powiedzmy po tygodniu jej efekty a kremu z tej samej seri dopiero po miesacu lub dwóch
ostatnio na TVN Style było o tym

Maseczki... Raczej ich nie używam, bo jeśli już, to glinka (Dermaglin, albo Argiletz), a z tych firm kremów nigdzie nie widziałam. Nawilżająca maseczka to już u mnie ostateczność, wolę olej+HA

Bio-balans z ziai nie miałam przyjemności przetestować, bo nigdzie jej nie widziałam, a w internetowych drogeriach jeszcze zakupów nie robiłam

[gwendolyn]

Wysoka Blondynko u mnie seria Biobalans jest w sieci SuperPharm, słyszałam,że tez bywaja w Naturach, a ten micelek to ten nowy Sopot Spa?

[wysoka blondynka]

Napisane przez gwendolyn

Wysoka Blondynko u mnie seria Biobalans jest w sieci SuperPharm, słyszałam,że tez bywaja w Naturach, a ten micelek to ten nowy Sopot Spa?

Tak tak, sopot spa śmieszny kolor, taki smerfny W wątku o ziai mówią, że krem na noc też jest fajny i nie zapycha, więc się zastanawiam... Bo w sumie nie wiem, czy warto ryzykować...

Micel kupiłam, bo to zawsze taniej niż hydrolaty, a ja i tak go spłukuję, więc...

Jak bede w Warszawie, to kupię sobie maseczkę z BioBalans (chyba była taka w saszetkach). U mnie w Naturach nie ma tej serii.

[QsQs]

Napisane przez shima

QsQs fajnie, że się trzymasz Ja już widzę lekką poprawę i mam ndzieje, ze codziennie będzie lepiej. A to tak od wyciskania zrobiła Ci się brązowa ta broda?

Tak, od wyciskania to chyba takie przebarwienie

Blondynko mam durne pytanie, jaka jest różnica miedzy płynem miceralnym a tonikiem? albo mleczkiem?

[wysoka blondynka]

Napisane przez QsQs

(...) Blondynko mam durne pytanie, jaka jest różnica miedzy płynem miceralnym a tonikiem? albo mleczkiem?

Yyy...
Wydaje mi się (tylko mi się wydaje! ), że tonik to coś, czego używamy po oczyszczeniu skóry mleczkiem czy żelem i wodą. A micel natomiast to coś, czym zastępujemy mleczko i tonik, dziewczyny z Biochemii często zmywają micelami oczy itp. Tonik nie ma więc chyba takich właściwości oczyszczających, zmywających, jak micel.

Ale to tylko takie moje dywagacje na ten temat

[eLWhy]

A ja mam załamkę. Po fajnym dniu i zakupach (bluzeczka, butki i.. suszarka ;P) przyszłam do domu (do tżta) i zmyłam makijaż. Bilans: 3 cosie jeszcze niespecjalnie widoczne po dskórą (między oczami-nad nosem, na brodzie i nad górną wargą), lekko bolące + jeden coś rosnący pod strupkiem + niedociśnięty najwyrazniej inny syfek z dzisiejszego ranka.
Wrrr.. zaraz idę się kąpać i żadne światło mi chba nie przeszkodzi, coś trzeba z tym zrobić ;(

W ogóle nie wiem co się dzieje, generalnie klimat tego miasta (albo raczej woda:P) mi sprzyjały, zawsze jak przyjeżdżałąm od rodziców było lepiej, a teraz jest dokładnie odwrotnie. Jeszcze do tego co chwilę się drapię i wyskakują mi jakieś bąble na ciele jakby mnie coś gryzło, mimo że zamykam w odpowiednim momencie okna, a i potem uważnie patrzę czy coś lata i dojrzeć nie mogę...

chlip 'długo' mi dane było się nacieszyć (prawie) gładką buzią...

[WhiteCherry]

Napisane przez QsQs

Tak, od wyciskania to chyba takie przebarwienie

Blondynko mam durne pytanie, jaka jest różnica miedzy płynem miceralnym a tonikiem? albo mleczkiem?

że się wtrące ...
płyn micelarny stosujemy zamiast żelu do mycia twarzy/mleczka, nie wymaga użycia wody.
a tonik używamy dopiero po umyciu twarzy przykładowo żelem, jako uzupełnienie oczyszczania

[wysoka blondynka]

Napisane przez WhiteCherry

że się wtrące ...
płyn micelarny stosujemy zamiast żelu do mycia twarzy/mleczka, nie wymaga użycia wody.
a tonik używamy dopiero po umyciu twarzy przykładowo żelem, jako uzupełnienie oczyszczania

Uff, czyli dobrze myślałam

[quleczka]

Napisane przez matryca3

he jak mozna zle mydło stosowac? heh myłam twarzyczke a potem i tak nawilzałam przyznam ze likwiduje krostki ale bardzo wysysza przynajmniej moja twarz

Dokladnie, ono jest idealne do ciala i plecow...czesci osob twarz moze za bardzo wysuszac bo jest dosc mocne. Ja go do twarzy stosuje jakies 1-2 razy w tygodniu jak widze, ze jest zle

[QsQs]

broda 4, ale troche przycisnęłam wczoraj szyje... bardzo lekko ale, ze szyja delikatna to coś tam widać...

[eLWhy]

ja po przejrzeniu działu ze skłądami stwierdzam, żemoje pogorszenie wynika z tego, że tutaj częściej (w zasadzie codziennie...) i na dłużej (do pół dnia) się maluję. A że podkład mam taki z cyklu 'byle co az znajdę coś dobrego' [synergen], to nie powinnam się dziwić.
Arr.. ;/


ps. widzicie jaki wielki ten wątek? Chyba czas na 3 część....[?]

[tinkussia]

dziewczyny, wy wiecie...
mam jutro wielki wielki występ, i chcę się szybko pozbyć śladów po pryszczuchach, tzn zaczerwienienia i tej wrednej złuszczonej skóry, polecicie mi jakąś maseczkę domowego wyrobu?

[wysoka blondynka]

Napisane przez tinkussia

dziewczyny, wy wiecie...
mam jutro wielki wielki występ, i chcę się szybko pozbyć śladów po pryszczuchach, tzn zaczerwienienia i tej wrednej złuszczonej skóry, polecicie mi jakąś maseczkę domowego wyrobu?

tylko nie rób peelingu mechanicznego, bo znając Twoją wrażliwą skórę, będzie masa podrażnień. Musisz się mocno ponawilżać, zrób zobie masaż z jakimś olejem, to te najbardziej odstające skórki zejdą. Maseczka - płatki owsianezmielone na mąkę (żeby nie drapały), możesz dodać troszkę miodu, zalej ciepłym tłustym mlekiem: dobrze odżywi No i wypij do wieczora 2 litry wody.