rooooz

[brzoooza88]

czesc.
mam pytanie odnosnie rózu.
Troszeczke naszperałam w wyszukiwarce..ale niczego nie znalazlam...tzn odpowiedzi na moje pytanie.

chcialabym sie dowiedziec jak udaje wam sie tak idealnie ozywic twarz.
tak, ze roz nie ejst widoczy..jako smuga...tylko taka jasna piekne musniecie...
jakas specjalna technika?

nie chodzi mi tu o ksztalt twarzy i nakreslenie idealnych rumeincow(dobranych do twarzy)


tylko o technike

[pani_smith]

ja nie robię rumieńców, bo wyglądam wtedy jak mama cypiska albo pyza z dobranocki.

natomiast bardzo delikatna smuga na najbardziej wystającej części policzka w pełnym uśmechu nadaje buzi "trójwymiarowość". ponieważ mam ładny kształt buzi - proporcjonalny owal - nie muszę robić nic więcej.

[pączek]

Róż na policzki powinien nadawać delikatny połysk i blask (bez tandety) Dobrze jeżeli znajdzie się taki, który by rozpraszał światło wtedy cera będzie taka jakby.. hm.. ożywiona ;D Powinnaś szukać takich które dawałyby delikatną poświatę i lekko pokrywały a nie wyglądały jak na lalce.. wręcz komicznie (taki efekt mogą dawać bardzo ciemne odcienie). Dobrze też mieć dobry pędzel ja nie mam profesjonalnego (jeszcze) ale wiem że profesjonalne np. Sephora potrafią zdziałać cuda nawet jak się nie ma większego doświadczenia. Więc poleciłabym Ci właśnie dobry pędzel. Na codzień dobrze stosować kolory zbliżone do koloru ust na wieczór można nieco mocniejsze... Jednak nie trzeba używać tylko czerwieni albo typowo różowych kolorów - ja np. lubię takie brązowe.. czasem morelkowe wtedy cera jest ładna i promienna bez zbędnej sztuczności

[SiSleyS]

myślę, że pędzel powinien załatwić sprawę- ja mam taki skośny z Sephory i nim naprawdę trudno się źle umalować

[TheCuteOne]

Też mam ten skośny z Sephory i jestem jego fanką. Naprawdę trudno jest zrobić nim coś nie tak

[pączek]

Napisane przez SiSleyS

myślę, że pędzel powinien załatwić sprawę- ja mam taki skośny z Sephory i nim naprawdę trudno się źle umalować

Napisane przez TheCuteOne

Też mam ten skośny z Sephory i jestem jego fanką. Naprawdę trudno jest zrobić nim coś nie tak

więc widzisz wybór powinien być trafiony

[waq]

Ja nakładam róż na szczyty kości policzkowych Osiągam dość fajny, naturalny efekt szminką - najpierw nakłdam na twarz jakiś krem, potem muskam szminką policzek i delikatnie rozcieram. Efekt jest dla mnie naturalniejszy niż przy użyciu tradycyjnych róży.

[smileofangel]

ja naladam podlad i na to puder (na cala twarz) lub przypudrowuje podklad tylko na polikach albo na cala twarz klade tylko puder to wazne zeby roz dobrze sie rozprowadzal pozniej robie 'dziobek' i pokazuja mi sie 'rowki' ktore trzeba pokryc rozem nad nimi najczesciej klade rozswietlacz, do rozswietlacza uwyzam okraglego pedla do rozu i brazera scietego zawsze nie wyobrazam sobie inaczej

[sine.ira]

Napisane przez SiSleyS

myślę, że pędzel powinien załatwić sprawę- ja mam taki skośny z Sephory i nim naprawdę trudno się źle umalować

Ja sie niedlugo wybieram do Sephory i che sie rozejrzec wlasnie za tym scietym pedzlem do rozu. Powiedz prosze jak tego cuda uzywac bo pojecia bladego nie mam Ktora czescia przykladac go do twarzy, ta skosna ? I jak go potem przesuwac ? Sory, moze glupie te pytania ale naprawde nie wiem... Napisz jak sie nim poslugujesz....

[SiSleyS]

pędzelek jest naprawdę super właśnie dzięki temu, że ma taki skośny kształt

ja robię tak że przykładam go właśnie do policzka po linii ukośnej (część krótsza włosia jest u góry) i omiatam kilkoma ruchami w górę i w dół; czasem robię też tak, że odwracam pędzel odwrotnie (czyli dłuższe włosie u góry) i prostopadle do linii policzka przeciągam

wiesz nie jestem specjalistką, ja nie maluję dołeczków tylko właśnie kości policzkowe może jakaś wizażystka też Ci coś podpowie- wiem, że gdzieś na wizażu były zdjęcia jak nakładać róż pędzlem

dałam Ci poniżej taką małą instrukcję obsługi jak ja to robię- zrobiłam ją dla Ciebie tak na szybko a trzecie to zdjęcie mojego policzka- mam nadzieję, że widać ten róż jak jest nałożony

[malutka86]

SiSleyS ale masz śliczną twarz,a rzęsy jak marzenie

Niestety w Zamościu ani w Lublinie nie ma Sephory Ale ja mam pędzel do różu Inglota i muszę przyznać, że jest bardzo fajny, taki mięciutki.. przyjemnie się nim mazia twarz

A mam pytanko: czy dla początkujących najlepszy jest róż Bourjouis? Czy może jakiś inny?
Szukam jakiegoś jasnego różu lub brzoskwinki i najlepiej lekko połyskującego i nie wiem jaki będzie najlepszy. Jeśli ktoś może mi poradzić firmę i kolorek ewentualnie..bo zwykle panie w drogerii spzedają mi jakieś ciemne i ceglaste ;(
Szukałam czegoś dla siebie w podobnych wątkach ale jakoś się pogubiłam.
Jestem w zimie dosyć blada, teraz stosuję z Revlona Buff, a w zimie Ivory, mam włoski jasny brąz i ciemną oprawę oczu, jeśli to ma jakieś znaczenie.. bo na różach kompletnie się nie znam, a szukam czegoś na dzień na uczelnię.

[sine.ira]

Napisane przez SiSleyS

pędzelek jest naprawdę super właśnie dzięki temu, że ma taki skośny kształt

ja robię tak że przykładam go właśnie do policzka po linii ukośnej (część krótsza włosia jest u góry) i omiatam kilkoma ruchami w górę i w dół; czasem robię też tak, że odwracam pędzel odwrotnie (czyli dłuższe włosie u góry) i prostopadle do linii policzka przeciągam

wiesz nie jestem specjalistką, ja nie maluję dołeczków tylko właśnie kości policzkowe może jakaś wizażystka też Ci coś podpowie- wiem, że gdzieś na wizażu były zdjęcia jak nakładać róż pędzlem

dałam Ci poniżej taką małą instrukcję obsługi jak ja to robię- zrobiłam ją dla Ciebie tak na szybko a trzecie to zdjęcie mojego policzka- mam nadzieję, że widać ten róż jak jest nałożony

Dzieki za instruktaz Pokombinuje jak juz kupie ten pedzel

[pączek]

Napisane przez malutka86

SiSleyS ale masz śliczną twarz,a rzęsy jak marzenie

Niestety w Zamościu ani w Lublinie nie ma Sephory Ale ja mam pędzel do różu Inglota i muszę przyznać, że jest bardzo fajny, taki mięciutki.. przyjemnie się nim mazia twarz

A mam pytanko: czy dla początkujących najlepszy jest róż Bourjouis? Czy może jakiś inny?
Szukam jakiegoś jasnego różu lub brzoskwinki i najlepiej lekko połyskującego i nie wiem jaki będzie najlepszy. Jeśli ktoś może mi poradzić firmę i kolorek ewentualnie..bo zwykle panie w drogerii spzedają mi jakieś ciemne i ceglaste ;(
Szukałam czegoś dla siebie w podobnych wątkach ale jakoś się pogubiłam.
Jestem w zimie dosyć blada, teraz stosuję z Revlona Buff, a w zimie Ivory, mam włoski jasny brąz i ciemną oprawę oczu, jeśli to ma jakieś znaczenie.. bo na różach kompletnie się nie znam, a szukam czegoś na dzień na uczelnię.

tak jak pisałam dla naturalnego efektu dobrze jest dobrać kolor odcieniem podobny do naszych ust.. Bardzo naturalny jest "koral" . Kieruj się tonacją cery.. Do chłodnych typów cery stosuje się chłodne odcienie i do ciepłych tonacji cery, ciepłe odcienie jednak zawsze można lekko odbiegać od tego Może poradź się pani w sklepie .. powinna Ci pomóc żeby w sztucznym świetle nie wybrać złego koloru. Bourjois nie jest trudny w obsłudze nie nabiera się go zbyt dużo i właśnie duży wybór ułatwia trafny wybór Wg mnie warto. Aha i mają delikatne drobinki, które nie dają tandetnego efektu.. Nie pamiętam czy w ofercie są róże bez drobinek ... ale chyba tak

[kaledonia]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=193995
Polecam ten wątek

A dla początkujących wydaje mi się tańszy róż(no chyba,ze finanse nie ograniczają) by móc wypróbować jaki odcień jest dla nas najlepszy.

Koral nie jest kolorem naturalnym,a na pewno nie dal wszystkich.
Nie każda stylistka nawet w sklepach typu Sephora dobrze doradzi niestety-mnie panie tak umalowały,ze wyglądałam wulgarnie
Róź to nie kosmetyk dla klauna i ma tylko delikatnie podkreślać urodę

SisleyS piękny efekt Bardzo mi się podoba.

[czarnaorchidea]

Napisane przez malutka86

Niestety w Zamościu ani w Lublinie nie ma Sephory Ale ja mam pędzel do różu Inglota i muszę przyznać, że jest bardzo fajny, taki mięciutki.. przyjemnie się nim mazia twarz

Malutka, jak to nie ma Sephory? w Lublinie jest, w Plazie

[pączek]

Dlatego też dodaję kolory Bourjois. Wybór jest naprawdę duży od jasnych do ciemnych ... przez wiele wiele innych. Ja używam Brun Cuivre 03 Efekt mi pasuje chociaż nie przesadzam z nakładaniem bo byłby niezbyt.. Jest taki lekko brązowy z drobinkami. i ma bardzo ciemne - mylące opakowanie.

[*angel1710**]

Napisane przez malutka86

SiSleyS ale masz śliczną twarz,a rzęsy jak marzenie

Niestety w Zamościu ani w Lublinie nie ma Sephory Ale ja mam pędzel do różu Inglota i muszę przyznać, że jest bardzo fajny, taki mięciutki.. przyjemnie się nim mazia twarz

A mam pytanko: czy dla początkujących najlepszy jest róż Bourjouis? Czy może jakiś inny?
Szukam jakiegoś jasnego różu lub brzoskwinki i najlepiej lekko połyskującego i nie wiem jaki będzie najlepszy. Jeśli ktoś może mi poradzić firmę i kolorek ewentualnie..bo zwykle panie w drogerii spzedają mi jakieś ciemne i ceglaste ;(
Szukałam czegoś dla siebie w podobnych wątkach ale jakoś się pogubiłam.
Jestem w zimie dosyć blada, teraz stosuję z Revlona Buff, a w zimie Ivory, mam włoski jasny brąz i ciemną oprawę oczu, jeśli to ma jakieś znaczenie.. bo na różach kompletnie się nie znam, a szukam czegoś na dzień na uczelnię.

co prawda na nakładniu rózu się nie znam, ale chciałam tylko powiedzieć, że w Lublinie w Plazie jest Sephora

[malutka86]

czarnaorchidea i *angel1710** dziękuję za uświadomienie z tą Sephorą
No tak.. w Plazie byłam przelotem tylko na dole 2 miesiące temu i dlatego jestem taka niedoinformowana, ale w październiku to w końcu poszaleję

pączek W drogeriach to mi panie dobierały z tych tańszych jedna jakiś wściekły ciemny róż, bo niby miał być delikatny, ale wyszedł w malutkich ilościach za ciemny, jedna mi dobrała coś w stylu rudawym, że niby będzie dobrze, a trzecia ceglasty.. ;|

kaledoniamam nadzieję przekopać się przez ten wątek chociaż raz próbowałam i się pogubiłam..
pączek dziękuję też za kolorki

[SiSleyS]

Napisane przez malutka86

SiSleyS ale masz śliczną twarz,a rzęsy jak marzenie

Niestety w Zamościu ani w Lublinie nie ma Sephory Ale ja mam pędzel do różu Inglota i muszę przyznać, że jest bardzo fajny, taki mięciutki.. przyjemnie się nim mazia twarz

A mam pytanko: czy dla początkujących najlepszy jest róż Bourjouis? Czy może jakiś inny?
Szukam jakiegoś jasnego różu lub brzoskwinki i najlepiej lekko połyskującego i nie wiem jaki będzie najlepszy. Jeśli ktoś może mi poradzić firmę i kolorek ewentualnie..bo zwykle panie w drogerii spzedają mi jakieś ciemne i ceglaste ;(
Szukałam czegoś dla siebie w podobnych wątkach ale jakoś się pogubiłam.
Jestem w zimie dosyć blada, teraz stosuję z Revlona Buff, a w zimie Ivory, mam włoski jasny brąz i ciemną oprawę oczu, jeśli to ma jakieś znaczenie.. bo na różach kompletnie się nie znam, a szukam czegoś na dzień na uczelnię.

Dziękuję za komplement
Moim pierwszym różem był właśnie Bourjois, myślę że nim krzywdy nie można sobie zrobić (w sensie placków na twarzy).
Także róż L'oreal jest łatwy w nakładaniu

Napisane przez sine.ira

Dzieki za instruktaz Pokombinuje jak juz kupie ten pedzel

Nie ma za co Pędzel warto kupić Powodzenia

[pączek]

Napisane przez malutka86

W drogeriach to mi panie dobierały z tych tańszych jedna jakiś wściekły ciemny róż, bo niby miał być delikatny, ale wyszedł w malutkich ilościach za ciemny, jedna mi dobrała coś w stylu rudawym, że niby będzie dobrze, a trzecia ceglasty.. ;|

dziękuję też za kolorki

U, to jakieś niekompetentne :/ Ważne jest żeby nie dać się porwać szaleństwu przy tym sztucznym świetle gdzie wszystko wygląda piękniej i ciekawiej.. A i dobrze iść do sklepu mając już jakiś pomysł na kolor i tylko przekonać się czy rzeczywiście będzie nam odpowiadał

[malutka86]

mam nadzieję, że teraz uda mi się trafić w odcień narazie zaopatrzyłam się 2 tygodnie temu w perełki rozświetlające Sensique, użyłam ich trzeci raz i w końcu efekt jest taki jak powinien, ale na czuelnię raczej przyda się coś spokojniejszego.. chociaż nie zawsze