2015-10-08, 12:44 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 31
|
Depresja poweselna
Przepraszam, jeśli podobny wątek był, ale wyszukiwarka nic nie znalazła
Też tak miałyscie kiedyś, że po mega fajnym weselu nie mogłyście wrócić do rzeczywistości? Ja miałam pod koniec września wesele siostry, oczywiście świadkowałam i do tej pory cały czas wspominam to wesele, nie mogę przestać o nim myśleć, chciałabym jeszcze raz ten dzień "przed" weselem, załatwiać te wszystkie sprawy nie wiem, może to z tęsknoty za rodzinką, którĄ SIĘ widziało na weselu po tak dłgim czasie? Macie tak?
__________________
The Chainsmokers & Coldplay - "Something Just Like This" |
2015-10-08, 13:36 | #2 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Depresja poweselna
Nie :-/
|
2015-10-08, 15:25 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: Depresja poweselna
Depresje to nie,ale czasami zalowalam ze pojechalam na wesele,a czasami bylam bardzo zadowolona
|
2015-10-08, 15:56 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
|
Dot.: Depresja poweselna
Ja tak mam, że długo rozpamiętuje wesela, wspominam przygotowania, żałuję, że takie samo się już nie powtórzy itp.
|
2015-10-08, 18:26 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Kozieheady
Wiadomości: 4 096
|
Dot.: Depresja poweselna
ja mialam malutką depresję po moim slubie. Żaluję, że to się skonczyło. Naprawdę to był dla mnie super chwile, zleciały w mgnieniu oka. a parę dni minie miesiąc. Ale za rok i za dwa czekają mnie wesela i sluby więc będzie fajnie
|
2015-10-08, 23:09 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 6 380
|
Dot.: Depresja poweselna
Ja bardzo przeżywam to że mój okres weselny dobiegł końca... póki co od stycznia żyłam przygotowaniami a teraz po czuję wielką pustkę
__________________
❤ Marcelinka ❤ |
2015-10-09, 12:05 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 31
|
Dot.: Depresja poweselna
no własnie, przed weselem człowiek żyje przygotowaniami, ma tyle do załatwiania, są nerwy, ale tez ta mysl, że przed nami coś niezwykego ja jestem ciekawa, jak przygotowania do swojego slubu przeżyję, bo jak tak bardzo zapadł mi w pamięc slub siostry to co dopiero swoj własny
__________________
The Chainsmokers & Coldplay - "Something Just Like This" |
2015-10-09, 12:16 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Depresja poweselna
Cytat:
Ale po czulam taki smutek, ze nic nie ma do zalatwiania itd. Ze nie mam przymiarek, tanca i 1000 innych spraw
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
|
2015-10-10, 15:47 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Depresja poweselna
Trochę przykro się czyta to, co piszecie... brzmi tak jakby wasze życie skończyło się w dniu ślubu Skoro brakuje Wam teraz załatwiania, zajęć, itp. to może warto pomyśleć o jakiejś pasji, wyjściu z domu, robieniu czegoś dla siebie?
|
2015-10-10, 18:28 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Kozieheady
Wiadomości: 4 096
|
Dot.: Depresja poweselna
Mi akurat nie brakujje, ale czulam smutek ze ten wspanialy dzień minal.teraz przez życie razem
|
2015-10-10, 20:27 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Depresja poweselna
Czy ja wiem czy depresja, raczej za dużo powiedziane.
Na forum trafiłam zaraz po zaręczynach, za 4 miesiące minie 7 lat, po ślubie 4 lata. Nie było dnia chyba bym nie szukała pomysłów, inspiracji. Od zaręczyn do wesela minęło 2, 5 roku. Czasu odpowiednio by odłożyć pieniążki, ale czekanie i myślenie, to zdecydowanie za długo. Coś się zamówiło, w międzyczasie wizja się zmieniła, coś innego by się chciało. Gdyby nie forum, to o połowie rzeczy nie miałoby się pojęcia, że do czegoś tam wagę można przywiązywać. Osobiście i tak uważam, że zbyt wielu drobiazgom poświęca się uwagę i są totalnie zbędne. Najlepsze to to, że wcale wesela nie chciałam, wystarczyłby mi sam ślub i obiad dla najbliższych i koniec. Nie miałam potrzeby ogłaszania całemu światu tego wydarzenia i najgorsze- bycia w centrum uwagi. Zestresowana nie byłam jakoś szczególnie, ale wzruszenia nie było i jakichś motylków w brzuchu i łez. Co dziwne, bo na filmikach w necie się wzruszam, bądź na weselach innych róznież. A byłam już na tylu i widziałam sporo, że nic nie jest mnie w stanie zaskoczyć chyba. Czasem mam wrażenie, że wesela według scenariusza się odgrywa i każde jest do siebie podobne, różni się detalami i uczestnikami. Nie wiem, czegoś brakuje. Co jest inne, że na forum się czyta, że KAŻDY z gości był podwrażeniem, KAŻDY chwalił i czyjeś tam wesele było naj. Ale kto komu powie, że było średnio, albo myślał, że będzie gorzej. Dlatego też czyta się to z przymrużeniem oka. Idealne wesela nie istnieją i taka jest prawda. To, że parze młodej tak się wydaje, bo KAŻDY chwalił ( często szczerze, ale często z grzeczności) to nie znaczy, że tak było. Wystarczy, że ktoś na forum wrzuci kilka zdjęć i już można powiedzieć, że coś by się chwaliło, ale czegoś nie. Bo nigdy nie ma tak, że wszystko się będzie podobać KAŻDEMU. Nie wierzę, że na 100 osób KAŻDA ma taki gust jak organizatorzy i lubi dajmy na to różowe kokardki i słodkie lizaczki. Część gości w ramach podziękowania wolałaby dostać tradycyjną ( jak to u nas), wódkę weselną niż aniołka lub migdałka w lukrze. To tak jak z suknią, nie każdemu gościowi się spodoba skromna a' la grecka zwiewna suknia, bo część gości woli rybki, a inni księżniczki, a jeszcze innym z falbankami się spodoba, a ta skromna, to taka "mało odpowiednia". Nasze forum to skarbnica wiedzy, dzięki temu można się dowiedzieć jakie zwyczaje i tradycje panują w innym regionie kraju. Chwała za to, bo gdyby wszędzie było to samo, to już całkiem nudno by było. Niemniej tyle czasu już po, a ja nadal lubię tu wchodzić i podczytywać pomysły dziewczyn i ich wizje na ten dzień, uwielbiam też wchodzić na strony z sukniami i zerkać jak moda się zmienia- przez ten czas to już tyle rzeczy zdążyło być nowością i zarazem hitem na weselach, by stać się standardem i zostać kiczem i rzeczą niepożądaną niczym osławione już diademy i rękawiczki z pętelką na jeden palec Czy depresja jak w temacie? No raczej nie...Sporo koleżanek już po obejrzeniu płyty z własnych wesel wpadło w wir innych rzeczy i nie myślą o tym. Ja nie powiem myślami wracam, fajnie było, jednak warto było mieć wesele i to mówi osoba, która wbrew stereotypom, że małe dziewczynki marzą by być księżniczką na weselu ( mnie jako dziewczynkę i nastolatkę absolutnie nie. Część rzeczy się podpatrzyło, czas minął, co innego jest modne, więc wiadomo coś tam inaczej byłoby zorganizowane, wybrane. Ale to są szczegóły, grunt, że mąż byłby ten sam!!! Wszystkiego dobrego Wizażowe Koleżanki dla Was :-* |
2015-10-10, 20:44 | #12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Depresja poweselna
Cytat:
My zorganizowaliśmy swój ślub i wesele, dobrze się na nim bawiliśmy (mało co pamiętam bo stres odpuścił ale bawiłam się dobrze). Ale mam takie poczucie ze coś się skończyło. Bo jakiś tam czas żyłam tym ślubem, jakiś etap organizacji, życia za mną. Ale to chyba normalne. Życie toczy się dalej mimo że "najważniejszy dzień mojego życia" minął . |
|
2015-10-13, 07:48 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 810
|
Dot.: Depresja poweselna
Ja tak z pewnością nie miałam. Czułam głównie ulgę, że to już koniec przygotowań, wszystko poszło dobrze i możemy wrócić do codzienności. Dominowała myśl "mam już to za sobą" i byłam zadowolona z tego faktu.
Jedynie w nocy, a bardziej nad ranem przyszła mi do głowy taka myśl, że szkoda że tak szybko wesele minęło. |
2015-10-13, 08:59 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 56
|
Dot.: Depresja poweselna
słowa depresja w tym przypadku, to chyba za duże słowo ja tak zdecydowanie nie miałam, byłam świadkowa na weselu mojej przyjaciółki i mimo, że wesela było fajne, to cieszę się że mam już to za sobą. Tyle załatwiania, nerwów, spraw- nie moja bajka
|
2015-10-14, 07:30 | #15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 31
|
Dot.: Depresja poweselna
Cytat:
Po pracy staram się zawsze zagospodarować czas na swoje pasje i dodatkowe zajecia. Chodzilo mi w poscie też o fakt, ze te nerwowe załatwianie spraw weselnych to też fajna opcja na zbliżenie sie rodziny moze krzyczy się nawzajem na siebie, ae koniec końców, spedza się czas z nimi - a często widzę ich od święta i ta satysfakcja, ze wszystko na ślubie udalo się zrobić tak, jak bylo zaplanowane
__________________
The Chainsmokers & Coldplay - "Something Just Like This" |
|
2015-10-19, 13:09 | #16 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 117
|
Dot.: Depresja poweselna
Cytat:
|
|
2015-10-19, 13:28 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Depresja poweselna
Cytat:
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
|
2015-10-19, 15:38 | #18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 109
|
Dot.: Depresja poweselna
ja mam często zjazd w niedziele, mam depreche po udanym weekendzie. pytanie skad takie obnizenie nastroju teoretycznie bez powodu ? O.o juz tak mam od lat
|
2015-10-20, 10:36 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 31
|
Dot.: Depresja poweselna
o to chodzi. Zastanawiam się, czy życie tak po prostu musi wyglądać, czy są ludzie, którzy nie przeżywają depresji poweekendowych. Mam wrażenie, że moje życie toczy się tylko w weekendy, a w tygodniu wyparowuje przez pracę i obowiązki...
__________________
The Chainsmokers & Coldplay - "Something Just Like This" |
2015-10-20, 10:44 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Depresja poweselna
Wszystko jest w waszych głowach, wg mnie to kwestia podejścia
|
2015-10-21, 14:16 | #21 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Depresja poweselna
Cytat:
Ja mam takie podejście, że bardziej interesuje mnie to, co się może zdarzyć, niż to co było, obojętnie jak bardzo to było fajne/przyjemne. Jeśli chodzi o wesele to mieliśmy naprawdę udane, a mimo to nie chciałabym za Chiny Ludowe powtórki z rozrywki; po prostu mam poczucie, że przede mną jeszcze mnóstwo ciekawych chwil, nawet lepszych niż to wesele. Jeśli zaś mowa o weekendach, to uważam, że lekarstwem może być wybicie z głowy przekonania, że "przyjemne i prawdziwe życie tylko w weekendy" oraz znalezienie pracy, którą się lubi. Miewałam epizody "depresji poweekendowej", ale tylko w okresie, gdy pracowałam w miejscu i z ludzmi, których szczerze nienawidziłam. |
|
2015-11-03, 11:53 | #22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 31
|
Dot.: Depresja poweselna
Cytat:
Bardziej mialam na myśli, że w tygodniu czas mi przecieka przez palce, 8 godzin w pracy, dojazdy do pracy, zakupy, obiad, posprzątać. I nagle robi się 18.00 i brak chęci na cokolwiek... siłą rzeczy, ten czas wyparowuje... życie po prostu ucieka, bo w tygodniu mam dla siebie ze 2 godziny czasu... Jak Wy sobie z tym radzicie?
__________________
The Chainsmokers & Coldplay - "Something Just Like This" |
|
2015-11-03, 15:23 | #23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Depresja poweselna
Cytat:
O 18 to ja jem obiad, a pozniej mam ze 4 godziny na inne zajęcia (jakieś drobne prace domowe, książki, filmy, siłownia, czasem spotkania z przyjaciółmi) - i tak żyję |
|
2015-11-04, 11:22 | #24 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 31
|
Dot.: Depresja poweselna
Cytat:
__________________
The Chainsmokers & Coldplay - "Something Just Like This" |
|
2015-11-21, 15:14 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 18
|
Dot.: Depresja poweselna
Na poweselną depresję powinny pomóc zdjęcia i film ślubny
|
2015-11-21, 15:29 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Depresja poweselna
A jeśli one ją wzmagają? :-D
|
2015-11-21, 15:34 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 729
|
Dot.: Depresja poweselna
Dziewczyny, no ludzie, co Wy takie kluchy leniwe! Jak sie chce to wszystko mozna - jedyna osoba, która moze Ci powiedziec, ze czegos sie nie da to Ty sama! Jak sa chęci to i czas sie znajduje. Życie nie kończy sie na slubie i nie jest uwieńczone weselem (dlatego nie lubię zwyczajów typu podziękowania dla rodziców za trud wychowania ) jeszcze jest wiele innych rzeczy do zrobienia i zobaczenia, zwłaszcza we dwoje! Moja nauczycielka z lat szkolnych mawiała zawsze (jak ktoś mialczal ze nie miał czasu odrobić pracy domowej) ze w takiej sytuacji trzeba wziąć sobie jeszcze wiecej na głowę - wtedy czas sie zawsze znajdzie, bo nie ma innego wyjścia
|
2015-11-25, 13:30 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 31
|
Dot.: Depresja poweselna
[1=911814027737b2fb3720807 5fbc353dc82d7d123_64640b1 bca2a5;53543312]Dziewczyny, no ludzie, co Wy takie kluchy leniwe! Jak sie chce to wszystko mozna - jedyna osoba, która moze Ci powiedziec, ze czegos sie nie da to Ty sama! Jak sa chęci to i czas sie znajduje. Życie nie kończy sie na slubie i nie jest uwieńczone weselem (dlatego nie lubię zwyczajów typu podziękowania dla rodziców za trud wychowania ) jeszcze jest wiele innych rzeczy do zrobienia i zobaczenia, zwłaszcza we dwoje! Moja nauczycielka z lat szkolnych mawiała zawsze (jak ktoś mialczal ze nie miał czasu odrobić pracy domowej) ze w takiej sytuacji trzeba wziąć sobie jeszcze wiecej na głowę - wtedy czas sie zawsze znajdzie, bo nie ma innego wyjścia [/QUOTE]
bardzo motywujące słowa
__________________
The Chainsmokers & Coldplay - "Something Just Like This" |
2015-11-26, 10:57 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 126
|
Dot.: Depresja poweselna
A może po prostu, zakochałaś się na tym weselu?
|
2015-12-04, 12:26 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 94
|
Dot.: Depresja poweselna
Ja tak miałam, że kiedyś poznałam na weselu fajnego chłopaka i potem długo nie mogłam się ogarnąć
__________________
Razem od 11.06.2012 Zaręczyny 24.12.2014 STOP PRZEMOCY WOBEC ZWIERZĄT |
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:32.