Moj Problemos

julita18 · 2006-02-03, 16:42

czesc

yhmmm zastanawiam sie czy mozna,ze sie tak wyraze schudnac na twarzy bo jesli tak to jak:P??
bo moj problem wyglada tak przy wroscie 171 wazylam 66 kg-dokladnie zapamietalam te liczbe(moja rodzicielka oznajmila mi kiedy jej powiedzialam ile waze,ze tyle to ona wazyla w ciazy) glupio mi sie tak zrobilo,spojrzalam w lustro i dostrzeglam ze do szkieleta to mi bardzo daleko

wiec przestalam jesc slodycze,smazone potrawy w nadmiarze,jadlam mieso-z wyjatkiem chudego drobiu and indyka,cala mase jogurtow i serkow homogenizowanych(bo sa niesamowicie slodkie),ciemne pieczywo, wlasciwie wszelkie warzywa,owoce,sery zolte i nie zolte:P i cwiczylam.po 3 miechach waze 55 kg i wszystko ze mna jest git:P (bo kilka lat temu mialam anoreksje i wtedy to garsciami tracilam wlosy,bylo mi okrutnie zimno,o okresie to moglam pomarzyc,no ale wyszlam z tego) i wszystko bylo by super gdyby nie to,ze teraz to moja twarz wydaje mi sie byc za pulchna do mojej sylwetki.czy sa na to jakies sposoby oprocz zaprzestania jedzenia(bo jak kiedys nie jadlam moja buzia przypominala z ksztaltu hmmm szczura).
pozdrawiam Was

inch · 2006-02-03, 17:40

Julita, zbyt wystające kości policzkowe i twarz, którą kształtem przyrównałaś do głowy szczura, nie wygląda dość 'zdrowo' i czesto nie jest tak naprawde oznaką utraty tkanki tłuszczowej. Być może taki 'układ' na twarzy np. 'pucołowate' policzki, jakie mają niektórzy z nas są zapisane w genach, czyli w indywidualnym kształcie twarzy. Nie zaprzestawaj jedzenia.

2006-02-03, 16:42	#1
julita18 Przyczajenie Zarejestrowany: 2005-01 Wiadomości: 26	Moj Problemos czesc yhmmm zastanawiam sie czy mozna,ze sie tak wyraze schudnac na twarzy bo jesli tak to jak:P?? bo moj problem wyglada tak przy wroscie 171 wazylam 66 kg-dokladnie zapamietalam te liczbe(moja rodzicielka oznajmila mi kiedy jej powiedzialam ile waze,ze tyle to ona wazyla w ciazy) glupio mi sie tak zrobilo,spojrzalam w lustro i dostrzeglam ze do szkieleta to mi bardzo daleko wiec przestalam jesc slodycze,smazone potrawy w nadmiarze,jadlam mieso-z wyjatkiem chudego drobiu and indyka,cala mase jogurtow i serkow homogenizowanych(bo sa niesamowicie slodkie),ciemne pieczywo, wlasciwie wszelkie warzywa,owoce,sery zolte i nie zolte:P i cwiczylam.po 3 miechach waze 55 kg i wszystko ze mna jest git:P (bo kilka lat temu mialam anoreksje i wtedy to garsciami tracilam wlosy,bylo mi okrutnie zimno,o okresie to moglam pomarzyc,no ale wyszlam z tego) i wszystko bylo by super gdyby nie to,ze teraz to moja twarz wydaje mi sie byc za pulchna do mojej sylwetki.czy sa na to jakies sposoby oprocz zaprzestania jedzenia(bo jak kiedys nie jadlam moja buzia przypominala z ksztaltu hmmm szczura). pozdrawiam Was __________________ Everything what I do I do for men

2006-02-03, 17:40	#2
inch Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Wiadomości: 3 287	Dot.: Moj Problemos Julita, zbyt wystające kości policzkowe i twarz, którą kształtem przyrównałaś do głowy szczura, nie wygląda dość 'zdrowo' i czesto nie jest tak naprawde oznaką utraty tkanki tłuszczowej. Być może taki 'układ' na twarzy np. 'pucołowate' policzki, jakie mają niektórzy z nas są zapisane w genach, czyli w indywidualnym kształcie twarzy. Nie zaprzestawaj jedzenia.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)