JAK MALOWAC RZESY architektem l'orela?

[kassiullek]

up

[kassiullek]

help

[Mo(Nika)]

Miałam ten tusz ale jak dla mnie był beznadziejny. Osypywał się i w ogóle...Niestety nie wiem jak należy malować nim rzęsy aby były one ładne.

[kassiullek]

szkoda

[MagJa]

Ciężko odpowiedzieć na to pytanie. Wg mnie maluje się nim całkiem normalnie, jak każdym innym z tą tylko różnicą, że tu już po jednym pociągnieciu efekt jest wyraźny. Ja nigdy nie maluję rzęs ruchami zygzakowatymi, tylko prostymi, że tak powiem. Przeczesuję parę razy w jednym miejscu pionowo do góry, potem z drugiej strony, potem ewentualnie wyrównam na środku i tyle. Na pewno nie polecam nakładania drugiej warstwy Architecta - raz tak zrobiłam i wyglądałam jak laleczka z kapiącymi od tuszu rzęsami

[kassiullek]

dzieki,kiedys na formu byla instrukcja jak maluje sie tym tusze ale nie moge jej znalesc..

[Justyna17]

Na początku jak go miałam to myślałam że go wyrzucę od razu do kosza, a teraz stwierdzam że ten tusz jest niezastąpiony nigdy nie nakładam dwóch warstw, a każdą kępkę rzęs "molestuję" do skutku acha i też podpisuję się pod tym żeby jednak nie ruchem zygzakowatym tylko tak na prosto

[sugar_kitty]

raz malowałam rzęsy tym tuszem (pożyczylam od siostry) i już wiem, że nigdy bym go nie kupiła. zero efektu, a mam ładne długie rzęsy :-/ za taką cenę :-/

[vicky23]

ja tez nie jestem z niego zadowolona-skleja mi rzesy i robi grudy,ktorych potem ciezko sie pozbyc-fee-lezy i schnie

[Wisnia]

Napisane przez kassiullek

up

nie malowac, wywalic. bo to beznadziejny tusz jest.
cokolwiek zrobisz skleji Ci rzesy a potem bedzie sie osypywac.
nie pogrbia, nie wydluza - nic z tych rzeczy.
kiedys mialam metode na takie sklejajec rzesy - zostawialam lekko otwarte na jakis tydzien, jak podeschly to lepiej sie nakladaly (MF sa takie geste i to mi pasuje) - ale architect niestety jest tak beznadziejny ze nic mu nie pomorze.

[Ewusia]

Zgodze sie z przedmowczynia. Wyrzucilam go dosc szybko. To pierwszy tusz, ktory potraktowalam w taki sposob.

[Wisnia]

Napisane przez Ewusia

Zgodze sie z przedmowczynia. Wyrzucilam go dosc szybko. To pierwszy tusz, ktory potraktowalam w taki sposob.

ja tak potraktowalam jeszcze Astora caligraphy i jeszcze jeden tusz Loreala ale pamietam tylko ze mial zlote albo srebrne opakowanie ...

[sylwia18]

eh dla mnie też jest bez sensunic nie daje i tylko leży w kosmetyczce...