Pigułki a uporczywe plamienia

Tamaree · 2011-07-04, 08:47

Mam następujący problem. Od ponad pół roku biorę pigułki anty (głównie z polecenia dermatologa, ponieważ mój trądzik leczony na wszystkie możliwe sposoby nie dawał za wygraną). Ginekolog przepisał mi najpierw Yaz, ale już od pierwszego opakowania, gdzieś w połowie opakowania zaczęły mi się pojawiać plamienia, takie jakby miał zacząć mi się okres i tak się ciągną i nasilają aż do krwawienia z odstawienia. Po trzech opakowaniach (i ciągłych plamieniach) ginekolog dołączył estrofem na jeden cykl, ale z braku poprawy zmieniono mi na Yasmin. Po trzech opakowaniach nic się nie zmieniło - plamienia pojawiają się ok 8-9 tabletki. Teraz biorę Atywię i... znowu to samo.
Dodam, ze przed wyborem pigułek nie zostałam skierowana na badania hormonalne. Dla mnie jedynym powodem dla którego nie mogę i nie chcę zrezygnować z pigułek jest trądzik, który był koszmarny i z którym walczyłam 10 lat, a ustąpił dopiero po pigułkach.
Mam 23 lata, biorę pigułki regularnie, nie pomijam, nie biorę innych leków...

Lia89 · 2011-07-04, 16:31

Niektóre kobiety dopiero przy 5-6 tabletkach czują się dobrze. Musisz próbować dalej! Na pewno trafisz w końcu na takie, które pomogą na cerę i jednocześnie nie będziesz przy tym plamić.

Poza tym wykonałabym podstawowe badania, żeby sprawdzić czy wszystko jest ok. Może trzeba zrobić też USG, żeby zobaczyć jak to tam w środku wygląda?

klempaa · 2011-07-04, 22:47

Cytat:

Napisane przez Tamaree

Mam następujący problem. Od ponad pół roku biorę pigułki anty (głównie z polecenia dermatologa, ponieważ mój trądzik leczony na wszystkie możliwe sposoby nie dawał za wygraną). Ginekolog przepisał mi najpierw Yaz, ale już od pierwszego opakowania, gdzieś w połowie opakowania zaczęły mi się pojawiać plamienia, takie jakby miał zacząć mi się okres i tak się ciągną i nasilają aż do krwawienia z odstawienia. Po trzech opakowaniach (i ciągłych plamieniach) ginekolog dołączył estrofem na jeden cykl, ale z braku poprawy zmieniono mi na Yasmin. Po trzech opakowaniach nic się nie zmieniło - plamienia pojawiają się ok 8-9 tabletki. Teraz biorę Atywię i... znowu to samo.
Dodam, ze przed wyborem pigułek nie zostałam skierowana na badania hormonalne. Dla mnie jedynym powodem dla którego nie mogę i nie chcę zrezygnować z pigułek jest trądzik, który był koszmarny i z którym walczyłam 10 lat, a ustąpił dopiero po pigułkach.
Mam 23 lata, biorę pigułki regularnie, nie pomijam, nie biorę innych leków...

Koniecznie przed kolejnymi pigułkami powinnaś zrobić badania hormonalne.

Tamaree · 2011-07-05, 09:11

No tak, ale z tego co wiem, to rzetelny wynik badań hormonalnych można uzyskać po trzymiesięcznym niezażywaniu antykoncepcji hormonalnej...

Zważywszy na to, że testowałam już trochę pigułek jednofazowych, to może jakimś rozwiązaniem byłoby spróbować dwu lub trójfazowych?

2011-07-04, 08:47	#1
Tamaree Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 2	Pigułki a uporczywe plamienia Mam następujący problem. Od ponad pół roku biorę pigułki anty (głównie z polecenia dermatologa, ponieważ mój trądzik leczony na wszystkie możliwe sposoby nie dawał za wygraną). Ginekolog przepisał mi najpierw Yaz, ale już od pierwszego opakowania, gdzieś w połowie opakowania zaczęły mi się pojawiać plamienia, takie jakby miał zacząć mi się okres i tak się ciągną i nasilają aż do krwawienia z odstawienia. Po trzech opakowaniach (i ciągłych plamieniach) ginekolog dołączył estrofem na jeden cykl, ale z braku poprawy zmieniono mi na Yasmin. Po trzech opakowaniach nic się nie zmieniło - plamienia pojawiają się ok 8-9 tabletki. Teraz biorę Atywię i... znowu to samo. Dodam, ze przed wyborem pigułek nie zostałam skierowana na badania hormonalne. Dla mnie jedynym powodem dla którego nie mogę i nie chcę zrezygnować z pigułek jest trądzik, który był koszmarny i z którym walczyłam 10 lat, a ustąpił dopiero po pigułkach. Mam 23 lata, biorę pigułki regularnie, nie pomijam, nie biorę innych leków...

2011-07-04, 16:31	#2
Lia89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 3 017	Dot.: Pigułki a uporczywe plamienia Niektóre kobiety dopiero przy 5-6 tabletkach czują się dobrze. Musisz próbować dalej! Na pewno trafisz w końcu na takie, które pomogą na cerę i jednocześnie nie będziesz przy tym plamić. Poza tym wykonałabym podstawowe badania, żeby sprawdzić czy wszystko jest ok. Może trzeba zrobić też USG, żeby zobaczyć jak to tam w środku wygląda?

2011-07-05, 09:11	#4
Tamaree Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 2	Dot.: Pigułki a uporczywe plamienia No tak, ale z tego co wiem, to rzetelny wynik badań hormonalnych można uzyskać po trzymiesięcznym niezażywaniu antykoncepcji hormonalnej... Zważywszy na to, że testowałam już trochę pigułek jednofazowych, to może jakimś rozwiązaniem byłoby spróbować dwu lub trójfazowych?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)