Konrad Gaca i jego dieta. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-09, 14:04   #1
rnb
Raczkowanie
 
Avatar rnb
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 189

Konrad Gaca i jego dieta.


Jeżeli powielam wątek to proszę o przekierowanie mnie na odpowiedni.
Dziewczyny, co sądzicie o nietypowej diecie Konrada Gacy? Co sądzą o niej lekarze? Czy ktoś tutaj wykupywał abonament i odchudzał się wg jego zaleceń? Co w ogóle oznacza to wykupienie abonamentu? Bardzo proszę o rozjaśnienie w głowie.
__________________
Ile razy Bóg może dawać szansę?
Ile razy śmierć może przegrać walkę?
Przeznaczenie czy największy dług,jaki dziś przypomniał sobie Bóg...?
~~Młode Wilki cz.III~~
rnb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 18:41   #2
Karolinap1234
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 11
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.

Z tego co było widać w programie to wie co robi i przynosi to efekty. Też zastanawiam się nad wykupieniem abonamentu.
__________________
<ciach_reklama>
Karolinap1234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 09:20   #3
nadijahh
Raczkowanie
 
Avatar nadijahh
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Восток!
Wiadomości: 353
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.

Mój luby kiedyś opowiadał, że jego ex się u Gacy odchudzała, w sensie i fitnessu, i diet wszelakich. O ile to stosowała to było cacy, niby chudła, owszem, choć wszystko było dość restrykcyjne, ale wystarczyła chwila, gdy zrezygnowała z jego "usług" i efekt jojo przeszedł oczekiwania wszystkich...
__________________
"...И твердит он, смотря на закат, и на берег — покинутый узкий: этот город вернётся назад, Севастополь останется русским..."
nadijahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-13, 10:18   #4
zrzuc brzuch
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 137
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.

Myślę, że efekt jojo przyjdzie po każdej diecie, bo w odchudzaniu i zdrowym stylu życia nie chodzi o to żeby np. przez pół roku zdrowo żyć tylko zmienić swoje nawyki na zawsze, a wtedy o efekcie jojo nie ma mowy
__________________
<ciach_reklama>
zrzuc brzuch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-13, 10:34   #5
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.

Cytat:
Napisane przez nadijahh Pokaż wiadomość
Mój luby kiedyś opowiadał, że jego ex się u Gacy odchudzała, w sensie i fitnessu, i diet wszelakich. O ile to stosowała to było cacy, niby chudła, owszem, choć wszystko było dość restrykcyjne, ale wystarczyła chwila, gdy zrezygnowała z jego "usług" i efekt jojo przeszedł oczekiwania wszystkich...
wiesz, jesli stosujesz restrykcyjna dietę, ćwiczysz i masz efekty...a potem koniec abonamentu czyli wracasz do siedzenia przed TV i żarcia tony chipsów zapijając to colą, albo piwskiem...no to chyba oczywiste, że będzie jojo...z resztą, nie trzeba az tak przerysowywać, wystarczy przejść na zwykłą "mż" czyli mniej żreć, a potem wrócić do starych nawyków i też będzie jojo.
Dieta nie jest na moment. Dieta to powinien być sposób zywienia na całe życie, zmiana nawyków, a nie tylko "poodchudzam się 3 miesiące, dojdę do wymażonej wagi i zeżrę tonę słodyczy w nagrodę".
Ludzie myślcie trochę! Z powietrza się nie tyje! Tyje sie z błędów żywieniowych.

A w temacie- dieta Gacy nie jest jakaś mega odkrywcza, gość robi duzo dobrego, bo jest medialny-zwraca uwagę na problem otylości i chorób z nią powiazanych. Za to mu chwała
Ale jego metody nie sa jakieś "z kosmosu wzięte" czy super odkrywcze.
To samo można osiągnąć w domu, ale fakt- łatwiej gdy ktoś czuwa nad odchudzającym się.
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-06, 15:05   #6
m00ha
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 8
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.

Odchudzałam się na diecie Gacy przez ok. rok. Nigdy nie byłam gruba, czy otyła, jednak moje problemy z tarczycą sprawiły, że chciałam schudnąć kilka kilo, które przytyłam w trakcie 4-letniej terapii hormonalnej.

Na początku było świetnie – waga spadała, samopoczucie wzrastało, byłam w świetnej formie. Jednak już na tym etapie muszę obalić mit o posiłkach dostosowanych indywidualnie. Ściema – dietę dobiera nam komputer, posiłki są praktycznie takie same przez cały czas i nie ma możliwości o zamianie nawet jednego produktu.
Po pewnym czasie zaczęłam naprawdę mieć dość, nastrój zaczął się pogarszać, ja czułam, że cały czas muszę sobie czegoś odmawiać i wkurzało mnie to, że non stop muszę całe swoje życie podporządkowywać posiłkom i zakazom. Nawet w Wigilię kazali mi jeść karczek, o żadnym imprezowaniu mowy nie było. W końcu nabawiłam się bulimii i kompulsywnego jedzenia. Pierwsze po pewnym czasie sama pokonałam, z drugim walczyłam dłużej i obie te przypadłości z pewnością odcisnęły się na mojej psychice. Skutkiem czego, zafiksowałam się na punkcie jedzenia bardziej, niż kiedykolwiek. I pewnie zawsze już jedzenie będzie dla mnie bardziej demonem, niż przyjemnością.
Ale prawdziwe schody zaczęły się gdy zdiagnozowano u mnie PCOS. Dostałam kolejne leki hormonalne i, mimo rygorystycznego przestrzegania diety, mój organizm zatrzymywał wodę – waga więc rosła. Niestety, nie wszyscy konsultanci byli w stanie to zrozumieć – ileż się nasłuchałam, że z pewnością jem słodycze, że piję alkohol, blablabla. Nie powiem, było to przykre, bo wiedziałam, jak bardzo się staram. Po odstawieniu leków waga spadła sama, lecz moi lekarze bili na alarm, widząc na jakiej jestem diecie. Ginekolog nawet zasugerował przejście na wegetarianizm. Gdy poinformowałam konsultantów Gacy o swoich obawach i zapytałam o możliwość konsultacji z ich lekarzem – powiedziano mi, że z żadnym podpisanej umowy nie mają. Tak więc obalam kolejne kłamstwo. Nie wiem jak jest teraz, ale rok temu nie można było korzystać z porad lekarza u nich w ośrodku.
O zmianie produktów (np. mleka krowiego na ryżowe) nie było mowy. Ich pomysł na żywienie jest najlepszy dla każdego i koniec. Zakończyłam dietę 3-miesięcznym wyprowadzeniem. Skórę, włosy, paznokcie i psychikę miałam w rozsypce. Sama nie wiedziałam co robić i komu wierzyć. Dodam, że przez cały okres diety często miałam problemy żołądkowe – biegunki, nudności, ale było to ignorowane.
Postanowiłam, że koniec z tym wszystkim i sama będę komponować sobie urozmaicone posiłki, podobne proporcjami do tych, które sugerowali u Gacy, jednak ze znacznie większą różnorodnością. Smalcowi, karczkowi i tym podobnym podziękowałam.
Ćwiczę zgodnie z ich treningami, bo uważam, że ta część programu jest bardzo dobrze opracowana. I mam nadzieję, że bez niczyjej pomocy uda mi się osiągnąć upragnioną wagę, bez rujnowania sobie zdrowia.
Nie twierdzę jednocześnie, że dieta Gacy jest do niczego – osoby które nie mają pojęcia o żywieniu – jedzą fast-foody, nie ćwiczą, są otyłe, ale jednocześnie nieobciążone poważniejszymi chorobami (zwłaszcza hormonalnymi) z pewnością mogą bardzo skorzystać na tej diecie. Zbyt lekceważąco podchodzi się jednak do osób takich jak ja, u których dodatkowe kilogramy nie są wynikiem obżarstwa, lecz poważnych chorób.
Pozdrawiam i życzę dużo dystansu i zdrowego rozsądku w podchodzeniu do diet.
m00ha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-06, 15:08   #7
rawita
Zakorzenienie
 
Avatar rawita
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.

A mogłabyś powiedzieć coś więcej o tej diecie? Jakie posiłki przykładowo zaleca Gaca?
rawita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-04-06, 20:48   #8
m00ha
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 8
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.

Generalnie je się 4 posiłki dziennie, co 4 godziny (ostatni najpóźniej o 21), min 3l wody dziennie.
Pierwszy tydzień - 3xdziennie 75g karczku na smalcu + 100g pomidora, a czwarty posiłek to sam karczek. Bóle brzucha, biegunki miałam zagwarantowane, mimo brania zalecanych suplementów i Colonu C.
Drugi tydzień: I: 3łyżki płatków owsianych na wodzie, 4 śliwki suszone, 250g kefiru, II: 150g marchewki, III: kurczak 130g gotowany lub pieczony w rękawie, 130g warzyw, łyżka oliwy, IV: ser chudy biały 110g, jogurt naturalny 150g.
Drugi tydzień był zdecydowanie bardziej "zdrową dietą" i wybawieniem w porównaniu do obrzydliwego karczku na smalcu. Ale generalnie w kolejnych tygodniach jadłospisy były niemal identyczne (czasem ryba zamiast kurczaka, więcej warzyw, owoce zamiast marchewki) i szybko zaczęły męczyć i nudzić. Dieta jest przepisywana w cyklach 2-tygodniowych i po prostu czasem różniła się ilość dni z danym jadłospisem, np. zamiast 7dni karczku i 7 dni "zdrowszej diety", było 3dni zdrowszej, 4dni karczku, 3dni zdrowszej, 4dni karczku. I tak dalej, i tak dalej....
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, chętnie odpowiem. Nie zalecam jednak stosowania powyższych jadłospisów na własną rękę, bo nie wiesz, jak to się może skończyć :/
m00ha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-07, 09:52   #9
rawita
Zakorzenienie
 
Avatar rawita
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.

Dzięki za odpowiedź. Nie wygląda to zachęcająco.
rawita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-07, 13:55   #10
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.

Cytat:
Napisane przez m00ha Pokaż wiadomość
Odchudzałam się na diecie Gacy przez ok. rok. Nigdy nie byłam gruba, czy otyła, jednak moje problemy z tarczycą sprawiły, że chciałam schudnąć kilka kilo, które przytyłam w trakcie 4-letniej terapii hormonalnej.

Na początku było świetnie – waga spadała, samopoczucie wzrastało, byłam w świetnej formie. Jednak już na tym etapie muszę obalić mit o posiłkach dostosowanych indywidualnie. Ściema – dietę dobiera nam komputer, posiłki są praktycznie takie same przez cały czas i nie ma możliwości o zamianie nawet jednego produktu.
Po pewnym czasie zaczęłam naprawdę mieć dość, nastrój zaczął się pogarszać, ja czułam, że cały czas muszę sobie czegoś odmawiać i wkurzało mnie to, że non stop muszę całe swoje życie podporządkowywać posiłkom i zakazom. Nawet w Wigilię kazali mi jeść karczek, o żadnym imprezowaniu mowy nie było. W końcu nabawiłam się bulimii i kompulsywnego jedzenia. Pierwsze po pewnym czasie sama pokonałam, z drugim walczyłam dłużej i obie te przypadłości z pewnością odcisnęły się na mojej psychice. Skutkiem czego, zafiksowałam się na punkcie jedzenia bardziej, niż kiedykolwiek. I pewnie zawsze już jedzenie będzie dla mnie bardziej demonem, niż przyjemnością.
Ale prawdziwe schody zaczęły się gdy zdiagnozowano u mnie PCOS. Dostałam kolejne leki hormonalne i, mimo rygorystycznego przestrzegania diety, mój organizm zatrzymywał wodę – waga więc rosła. Niestety, nie wszyscy konsultanci byli w stanie to zrozumieć – ileż się nasłuchałam, że z pewnością jem słodycze, że piję alkohol, blablabla. Nie powiem, było to przykre, bo wiedziałam, jak bardzo się staram. Po odstawieniu leków waga spadła sama, lecz moi lekarze bili na alarm, widząc na jakiej jestem diecie. Ginekolog nawet zasugerował przejście na wegetarianizm. Gdy poinformowałam konsultantów Gacy o swoich obawach i zapytałam o możliwość konsultacji z ich lekarzem – powiedziano mi, że z żadnym podpisanej umowy nie mają. Tak więc obalam kolejne kłamstwo. Nie wiem jak jest teraz, ale rok temu nie można było korzystać z porad lekarza u nich w ośrodku.
O zmianie produktów (np. mleka krowiego na ryżowe) nie było mowy. Ich pomysł na żywienie jest najlepszy dla każdego i koniec. Zakończyłam dietę 3-miesięcznym wyprowadzeniem. Skórę, włosy, paznokcie i psychikę miałam w rozsypce. Sama nie wiedziałam co robić i komu wierzyć. Dodam, że przez cały okres diety często miałam problemy żołądkowe – biegunki, nudności, ale było to ignorowane.
Postanowiłam, że koniec z tym wszystkim i sama będę komponować sobie urozmaicone posiłki, podobne proporcjami do tych, które sugerowali u Gacy, jednak ze znacznie większą różnorodnością. Smalcowi, karczkowi i tym podobnym podziękowałam.
Ćwiczę zgodnie z ich treningami, bo uważam, że ta część programu jest bardzo dobrze opracowana. I mam nadzieję, że bez niczyjej pomocy uda mi się osiągnąć upragnioną wagę, bez rujnowania sobie zdrowia.
Nie twierdzę jednocześnie, że dieta Gacy jest do niczego – osoby które nie mają pojęcia o żywieniu – jedzą fast-foody, nie ćwiczą, są otyłe, ale jednocześnie nieobciążone poważniejszymi chorobami (zwłaszcza hormonalnymi) z pewnością mogą bardzo skorzystać na tej diecie. Zbyt lekceważąco podchodzi się jednak do osób takich jak ja, u których dodatkowe kilogramy nie są wynikiem obżarstwa, lecz poważnych chorób.
Pozdrawiam i życzę dużo dystansu i zdrowego rozsądku w podchodzeniu do diet.
z PCOS można wyjść bez hormonów, wiesz o tym?
Dużo samozaparcia potrzeba, bo wiele produktów się odstawia na zawsze (albo na długo czyli ponad 3miesiące), ale jest to do zrobienia, chudnie się tez ładnie).
Temat PCOS mi obcy nie jest bo w tym roku się pozbyłam drania
Mam nadzieję, ze na zawsze.
Tu sobie poczytaj jak to zrobić- http://www.tlustezycie.pl/2012/06/pr...ologiczny.html
Kobitka pisząca tego bloga zdrowie mi wróciła swoimi wpisami.
Miałam zdiagnozowane PCOS i Hashimoto plus łysienie androgenowe.
Obecnie ani łysienia, ani problemów z hormonami nie mam
Do tego minus 19kg na wadze i leci sobie dalej (było minus 20 ale się nażarlam lodów ostatnio to mam kilogram w bonusie )
Cytat:
Napisane przez m00ha Pokaż wiadomość
Generalnie je się 4 posiłki dziennie, co 4 godziny (ostatni najpóźniej o 21), min 3l wody dziennie.
Pierwszy tydzień - 3xdziennie 75g karczku na smalcu + 100g pomidora, a czwarty posiłek to sam karczek. Bóle brzucha, biegunki miałam zagwarantowane, mimo brania zalecanych suplementów i Colonu C.
Drugi tydzień: I: 3łyżki płatków owsianych na wodzie, 4 śliwki suszone, 250g kefiru, II: 150g marchewki, III: kurczak 130g gotowany lub pieczony w rękawie, 130g warzyw, łyżka oliwy, IV: ser chudy biały 110g, jogurt naturalny 150g.
Drugi tydzień był zdecydowanie bardziej "zdrową dietą" i wybawieniem w porównaniu do obrzydliwego karczku na smalcu. Ale generalnie w kolejnych tygodniach jadłospisy były niemal identyczne (czasem ryba zamiast kurczaka, więcej warzyw, owoce zamiast marchewki) i szybko zaczęły męczyć i nudzić. Dieta jest przepisywana w cyklach 2-tygodniowych i po prostu czasem różniła się ilość dni z danym jadłospisem, np. zamiast 7dni karczku i 7 dni "zdrowszej diety", było 3dni zdrowszej, 4dni karczku, 3dni zdrowszej, 4dni karczku. I tak dalej, i tak dalej....
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, chętnie odpowiem. Nie zalecam jednak stosowania powyższych jadłospisów na własną rękę, bo nie wiesz, jak to się może skończyć :/
dramatyczny jadłospis!
Biorąc pod uwagę to co napisałaś- ten karczek nie wydaje się taki zły...ale czemu akurat karczek a nie np. udziec?!
Pytałaś o takie rzeczy???
Zamiast colonu kup sobie siemię lniane i pij "gluta" czyli 2 łyżeczki ziarenek zalane wrzątkiem i odstawione na 2 godzinki, kisiel wypijasz, ziarenka- rozgryzasz i zjadasz. Mega-bomba witaminowa, dużo kwasów omega-3 i regularne wypróżnienia za jakieś 3 pln na miesiąc
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-07, 23:56   #11
m00ha
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 8
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
z PCOS można wyjść bez hormonów, wiesz o tym?
Nie wiem, jaką postać zdiagnozowali u Ciebie, ale z tego co ja czytałam/słyszałam od lekarza, to z PCOS się nigdy nie wychodzi, bo taka już budowa jajników. Można co najwyżej optymalnie z tym żyć i w miarę bezobjawowo - poprzez dietę i wysiłek fizyczny...

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Miałam zdiagnozowane PCOS i Hashimoto plus łysienie androgenowe.
U mnie sytuacja wygląda trochę inaczej. Najpierw była ogromna nadczynność tarczycy i zespół Graves-Basedowa, potem leczono mnie jodem radioaktywnym i w efekcie tego (co występuje u praktycznie wszystkich leczonych) mam niedoczynność tarczycy i do końca życia muszę przyjmować substytut hormonu tarczycy w postaci końskich dawek euthyroxu. Potem wykryto mi ten nieszczęsny PCOS. Hormony wjechały nie w celu leczenia, a raczej ustabilizowania cyklu. Będąc w stałym związku, trochę stresujące jest życie, kiedy nie masz okresu po 4-5mies. No ale tabletki i plastry w ogóle mi nie służyły, więc je odstawiłam zupełnie.
Co do włosów, skóry, paznokci - od bardzo dawna już są w beznadziejnym stanie.

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
dramatyczny jadłospis!
Biorąc pod uwagę to co napisałaś- ten karczek nie wydaje się taki zły...ale czemu akurat karczek a nie np. udziec?!
Pytałaś o takie rzeczy???
Zamiast colonu kup sobie siemię lniane i pij "gluta" czyli 2 łyżeczki ziarenek zalane wrzątkiem i odstawione na 2 godzinki, kisiel wypijasz, ziarenka- rozgryzasz i zjadasz. Mega-bomba witaminowa, dużo kwasów omega-3 i regularne wypróżnienia za jakieś 3 pln na miesiąc
Mięsa się czasem zmieniały, ale dla mnie to wszystko jedno, bo za mięsem i tak nie przepadam, zwłaszcza w połączeniu z tłustym smalcem. Fuu. Dlatego nie wiem, czy dieta, którą podesłałaś by się w moim przypadku sprawdziła. Może w wakacje ją przetestuję, chociaż zdecydowanie bardziej kusi mnie Raw Vegan Diet. Ale to jak będę mieć trochę więcej czasu. I warzywa/owoce z własnego ogrodu.

Polecam strony typowo dla PCOS, np.
http://www.pcosdietsupport.com/diet-...cos-diet-plan/
http://www.pcosdietsupport.com/diet-...os-diet-dairy/

A o siemieniu lnianym, to wiem od lat. Kleik zawsze wjeżdża na wszelkie problemy. A na co dzień łykam błonnik ze śliwką w tabletkach i wszystko po nim jest w porządku.
m00ha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-04-08, 08:58   #12
mara30
Zadomowienie
 
Avatar mara30
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 592
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.

nie mam pojęcia, kim jest ten gościu, ale widać, że wymyślił sobie niezły sposób na biznes pierwszy lepszy dietetyk musi się jednak trochę wysilić, żeby dopasować dietę do preferencji smakowych i trybu życia klienta, inaczej nikt więcej by do niego nie przyszedł... ale jak widać wystarczy mieć znane nazwisko (domyślam się, że jest on kimś znanym?) i kasę można zrobić na wszystkim bez żadnego wysiłku po co się starać, dopasowywać jadłospis do danego człowieka, skoro można ułożyć na sztywno, nie zastanawiając się co komu służy - jak nie służy, to wina klienta...
szkoda tylko, że przy okazji niektórym może zrobić dużą krzywdę ale co z tego, inni i tak będą kupować
mara30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-08, 15:20   #13
m00ha
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 8
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.

Co najlepsze - tam jest bardzo mało dietetyków wśród konsultantów. Raz ma z Tobą konsultację psycholog, raz "motywator", raz fizjoterapeuta (tak, właśnie tak - za każdym razem kto inny - BEZSENS). I wszyscy oni robią klik-klik w komputerze i drukują dla Ciebie dietę. Jak sobie analizuję to wszystko na spokojnie, co się tam działo, to pukam się w czoło i pytam sama siebie, jak mogłam się tak dać nabrać. I to na sporą kasę. Za konsultacje+siłownię+zale cane suplementy zapłacimy ok. 5-6 stówek miesięcznie. A teraz Gaca podbija Warszawę i tam ceny są jeszcze wyższe. :/

Cytat:
Napisane przez mara30 Pokaż wiadomość
po co się starać, dopasowywać jadłospis do danego człowieka, skoro można ułożyć na sztywno, nie zastanawiając się co komu służy - jak nie służy, to wina klienta...
Trafione w dziesiątkę. Zawsze, kiedy na jakiś produkt źle reagowałam były 2 odpowiedzi: albo nie biorę błonnika tak, jak powinnam, albo nie piję wody, tyle ile powinnam. :/???

A pan Gaca wybił się na swoim małym klubie w Lublinie, podobno był kiedyś jakimś kulturystą (ale raczej bez większych i głośniejszych sukcesów), potem zatrudnił do promocji Iwonę Pavlovic, która schudła u niego kilkanaście kilo. I co? I włączcie telewizor i zobaczcie jaka jest teraz gruba. Jojo nawet i sławnego dopadnie

Edytowane przez m00ha
Czas edycji: 2014-04-08 o 15:26 Powód: ;)
m00ha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-08, 15:41   #14
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.

Cytat:
Napisane przez m00ha Pokaż wiadomość
Nie wiem, jaką postać zdiagnozowali u Ciebie, ale z tego co ja czytałam/słyszałam od lekarza, to z PCOS się nigdy nie wychodzi, bo taka już budowa jajników. Można co najwyżej optymalnie z tym żyć i w miarę bezobjawowo - poprzez dietę i wysiłek fizyczny...



U mnie sytuacja wygląda trochę inaczej. Najpierw była ogromna nadczynność tarczycy i zespół Graves-Basedowa, potem leczono mnie jodem radioaktywnym i w efekcie tego (co występuje u praktycznie wszystkich leczonych) mam niedoczynność tarczycy i do końca życia muszę przyjmować substytut hormonu tarczycy w postaci końskich dawek euthyroxu. Potem wykryto mi ten nieszczęsny PCOS. Hormony wjechały nie w celu leczenia, a raczej ustabilizowania cyklu. Będąc w stałym związku, trochę stresujące jest życie, kiedy nie masz okresu po 4-5mies. No ale tabletki i plastry w ogóle mi nie służyły, więc je odstawiłam zupełnie.
Co do włosów, skóry, paznokci - od bardzo dawna już są w beznadziejnym stanie.



Mięsa się czasem zmieniały, ale dla mnie to wszystko jedno, bo za mięsem i tak nie przepadam, zwłaszcza w połączeniu z tłustym smalcem. Fuu. Dlatego nie wiem, czy dieta, którą podesłałaś by się w moim przypadku sprawdziła. Może w wakacje ją przetestuję, chociaż zdecydowanie bardziej kusi mnie Raw Vegan Diet. Ale to jak będę mieć trochę więcej czasu. I warzywa/owoce z własnego ogrodu.

Polecam strony typowo dla PCOS, np.
http://www.pcosdietsupport.com/diet-...cos-diet-plan/
http://www.pcosdietsupport.com/diet-...os-diet-dairy/

A o siemieniu lnianym, to wiem od lat. Kleik zawsze wjeżdża na wszelkie problemy. A na co dzień łykam błonnik ze śliwką w tabletkach i wszystko po nim jest w porządku.
no to lekarz cię zrobił w bambus sie wychodzi ale dużo wysiłku i samozaparcia potrzeba...no i dobrego lekarza (czasem takiego ehm...z wiesz no katolickim podejściem- znaczy nie takiego który każe ci się modlić o uzdrowienie ale takiego który nie przepisuje na wszystko antykoncepcji tylko szuka innych metod).
No i dieta do końca zycia (albo do menopauzy) żeby nie wrócić do tego co było.
Ale da się...ja nie potrzebuję już wchodzić na wątki o pcos- mnie to już nie dotyczy napisałam tylko w tym temacie informacyjnie, że się da bo sama jestem przykładem, ze można.

a co do diety- ja nie jestem PALEO, jak tamta laska od bloga, ja sobie z jej bloga wzięłam to co mi było pomocne w powrocie do zdrowia, do tego trochę własnej wiedzy i znajomosci swojego organizmu i ot sobie żyję w pełni zdrowo.
Ale do paleo to mi sporo brakuje...wiesz- na diecie redukcyjnej żrę po 300 g czekolady tygodniowo, a Paleo takich rzeczy jak słodycze nie bardzo uznają....no ale fakt- mi też nie służy taka ilość. Ale tak 50g czyli pół tabliczki na tydzien to bardzo bezpieczna ilość zarówno dla figury jak i dla zdrowia (tarczycy i jajników w szczególności).
Cytat:
Napisane przez m00ha Pokaż wiadomość
Co najlepsze - tam jest bardzo mało dietetyków wśród konsultantów. Raz ma z Tobą konsultację psycholog, raz "motywator", raz fizjoterapeuta (tak, właśnie tak - za każdym razem kto inny - BEZSENS). I wszyscy oni robią klik-klik w komputerze i drukują dla Ciebie dietę. Jak sobie analizuję to wszystko na spokojnie, co się tam działo, to pukam się w czoło i pytam sama siebie, jak mogłam się tak dać nabrać. I to na sporą kasę. Za konsultacje+siłownię+zale cane suplementy zapłacimy ok. 5-6 stówek miesięcznie. A teraz Gaca podbija Warszawę i tam ceny są jeszcze wyższe. :/



Trafione w dziesiątkę. Zawsze, kiedy na jakiś produkt źle reagowałam były 2 odpowiedzi: albo nie biorę błonnika tak, jak powinnam, albo nie piję wody, tyle ile powinnam. :/???

A pan Gaca wybił się na swoim małym klubie w Lublinie, podobno był kiedyś jakimś kulturystą (ale raczej bez większych i głośniejszych sukcesów), potem zatrudnił do promocji Iwonę Pavlovic, która schudła u niego kilkanaście kilo. I co? I włączcie telewizor i zobaczcie jaka jest teraz gruba. Jojo nawet i sławnego dopadnie
sorry, ale co trzeba mieć w głowie, zeby płacić taką kasę za "konsultacje' widząc, że efekty są niesatysfakcjonujące, a podejście "hurtowe"?
Wolałam sama się douczyć, doczytać...poświęcić trochę czasu zamiast 500 pln miesięcznie Gaca się wybił na tym programie w TV (nie wiem jak sie nazywał), jakaś taka gala była.,..odchudzał takich monstrualnych grubasów...
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-08, 20:55   #15
m00ha
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 8
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
sorry, ale co trzeba mieć w głowie, zeby płacić taką kasę za "konsultacje' widząc, że efekty są niesatysfakcjonujące, a podejście "hurtowe"?
Wolałam sama się douczyć, doczytać...poświęcić trochę czasu zamiast 500 pln miesięcznie Gaca się wybił na tym programie w TV (nie wiem jak sie nazywał), jakaś taka gala była.,..odchudzał takich monstrualnych grubasów...
Wiesz, na początku było świetnie i miałam super rezultaty, tak jak pisałam już wcześniej. I dopóki nie zdiagnozowali mi tego cholernego PCOS, wszystko szło pięknie i gładko. A zostałam tam zaprowadzona przez rodziców którzy już nie mogli znieść mojego obrzydzenia do samej siebie, myśli samobójczych itd. Walka z tarczycą zniszczyła mi i życie i wagę i tutaj akurat Gaca okazał się zbawieniem. Dlaczego? Bo po milionie stosowanych diet (i miliardzie przeczytanych książek i stron internetowych - nie jestem "niedokształcona", jak to zasugerowałaś. Jeśli człowiek ma z czymś problem, to przekopuje cały internet i biblioteki w poszukiwaniu rozwiązania) w końcu coś sprawiło, że waga zaczęła spadać. A, że nie jest to dieta na całe życie - Trudno. Ale przynajmniej wiem, że moja choroba to nie wyrok, że schudnąć zawsze można.
Udzieliłam się na tym forum, żeby rzucić trochę światła na te Gacowe "cudowne metody" i żeby każdy przemyślał sobie 2 razy, zanim tam do niego pójdzie. I nie zamierzam wyczytywać jakichś insynuacji, że jestem głupia, czy coś. Po prostu Gaca zarabia na ludzkiej desperacji, a zdesperowanych i załamanych swoją wagą i wyglądem na tym świecie nie brakuje. TYLE.

Aaa, no i to, że będziesz na diecie całe życie, to nie znaczy, że wyleczyłaś chorobę. Co najwyżej znaczy to, że ją kontrolujesz no i do końca życia jeśli będziesz się pilnować to będzie ok, minimalizujesz jej objawy. Ale nie mów, że jesteś wyleczona, bo PCOS nie można "złapać" ani też się z niego wyleczyć. To syndrom/zespół, który masz w organizmie. Odstawiasz dietę i wszystko wraca do pierwotnego stanu.

Edytowane przez m00ha
Czas edycji: 2014-04-08 o 21:07
m00ha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-08, 21:00   #16
KrymekP
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.

Cytat:
efekt jojo przeszedł oczekiwania wszystkich
Pytanie co trzeba mieć w głowie, żeby zwalać jojo na trenera bądź dietę No chyba, że nie wyedukował na temat prawdziwego znaczenia słowa "dieta" i konieczności permanentności

Z samym Gacą doświadczeń nie mam, ale patrząc na ceny i opinie, na pewno nie jest to hit.
__________________
Zapraszam - darmowe ogłoszenia i fachowcy - http://www.fachowscy.pl

Edytowane przez KrymekP
Czas edycji: 2014-04-08 o 21:03 Powód: literówka
KrymekP jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-09, 12:06   #17
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.

Cytat:
Napisane przez m00ha Pokaż wiadomość
Wiesz, na początku było świetnie i miałam super rezultaty, tak jak pisałam już wcześniej. I dopóki nie zdiagnozowali mi tego cholernego PCOS, wszystko szło pięknie i gładko. A zostałam tam zaprowadzona przez rodziców którzy już nie mogli znieść mojego obrzydzenia do samej siebie, myśli samobójczych itd. Walka z tarczycą zniszczyła mi i życie i wagę i tutaj akurat Gaca okazał się zbawieniem. Dlaczego? Bo po milionie stosowanych diet (i miliardzie przeczytanych książek i stron internetowych - nie jestem "niedokształcona", jak to zasugerowałaś. Jeśli człowiek ma z czymś problem, to przekopuje cały internet i biblioteki w poszukiwaniu rozwiązania) w końcu coś sprawiło, że waga zaczęła spadać. A, że nie jest to dieta na całe życie - Trudno. Ale przynajmniej wiem, że moja choroba to nie wyrok, że schudnąć zawsze można.
Udzieliłam się na tym forum, żeby rzucić trochę światła na te Gacowe "cudowne metody" i żeby każdy przemyślał sobie 2 razy, zanim tam do niego pójdzie. I nie zamierzam wyczytywać jakichś insynuacji, że jestem głupia, czy coś. Po prostu Gaca zarabia na ludzkiej desperacji, a zdesperowanych i załamanych swoją wagą i wyglądem na tym świecie nie brakuje. TYLE.

Aaa, no i to, że będziesz na diecie całe życie, to nie znaczy, że wyleczyłaś chorobę. Co najwyżej znaczy to, że ją kontrolujesz no i do końca życia jeśli będziesz się pilnować to będzie ok, minimalizujesz jej objawy. Ale nie mów, że jesteś wyleczona, bo PCOS nie można "złapać" ani też się z niego wyleczyć. To syndrom/zespół, który masz w organizmie. Odstawiasz dietę i wszystko wraca do pierwotnego stanu.
i po co ta spina i bulwers?
Sama napisałam, że uważam się za WYLECZONĄ, a to dlatego, ze MAM ZAMIAR po kres dni moich żywić się tak jak teraz.
Nie zamierzam nigdy wrócić do jedzenia pszenicy czy produktów zawierających gluten. Nie dlatego, że mnie do nich nie ciągnie- ale dlatego, ze czuję jak mi szkodzą! Wiem to i ŚWIADOMIE wybieram bycie do końca zycia na diecie. Tak więc biorąc pod uwage mój wybór żywienia i pełną świadomość tego, ze np. zwykłego pieczywa nie zjem już do końca życia, mogę siebie nazwać WYLECZONĄ
Rozumiesz?
Nie wrócę do żywienia, które rujnuje mi zdrowie, choćby było mega smaczne...ale wcale nie jest- zastąpić pszenicę jest dość łatwo, nie tęsknię za nią, a zdrowie uważam za rzecz najwazniejszą (bo jak jego nie ma, to resztę można o doope potłuc tak naprawdę)

Co do ciebie- NIGDZIE nawet nie insynuowałam twojej głupoty. Czytaj proszę ze zrozumieniem!
Nie pisałam o TOBIE, a ogólnie o ludziach którym sie nie chce zastanowić nad sobą i swoim zdrowiem, za to dają grubą kasę za ułożenie diety bez samozastanowienia.
DZiewczyno, więcej dystansu do siebie i wiecej usmiechu na buzi nooo...ja tu nie przychodze nikogo obrażać, wyrażam jednak swoją opinię. Mam do tego prawo.

Podałam ci linka do informacji według mnie mega ważnych, mega pomocnych- mi pomogły uporać się ze strasznymi chorobami, jesli chcesz- poczytaj. Może i tobie pomogą...a może tylko stracisz czas, bo np. uznasz, że wolisz do konca zycia łykać hormony.
Ja wolę nie łykać, ot choćby ze względów ekonomicznych- wolę sobie za to ciucha kupić, najlepiej w mniejszym rozmiarze.
Z dobrej woli i zwykłej ludzkiej chęci podzielenia się wiedzą, która mi pomogła ci odpisuję. Nie traktuj tego jako ataku na twoja osobę, wiedzę jaką masz, czy nie masz...zrozum- mi tak naprawdę na twoim zdrowiu nie zależy, bo nawet cię nie znam. Ale mimo to- dziele się jakąs informacja, nic z tego nie mam, nie zarabiam na tym (jak np. pan Gaca), ot- gest dobrej woli wobec osoby która ma podobne do moich schorzen. Czaisz?
No to luzik w ramionkach i moze więcej wiary w ludzi, nie każdy chce cie obśmiać czy kłocić się, czasem trafisz na takich, co pomagają bezinteresownie.

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Cytat:
Napisane przez KrymekP Pokaż wiadomość
Pytanie co trzeba mieć w głowie, żeby zwalać jojo na trenera bądź dietę No chyba, że nie wyedukował na temat prawdziwego znaczenia słowa "dieta" i konieczności permanentności

Z samym Gacą doświadczeń nie mam, ale patrząc na ceny i opinie, na pewno nie jest to hit.
a no to też ciekawy temat...ale własnie stąd się bierze takie podejście- mam trenera i on jest za mnie odpowiedzialny! Sami trenerzy na siebie kręcą bacik wmawiąjąc swoim podopiecznym, że są odpowiedzialni za nich.
Jak to się mówi- dać wędkę a nie rybę.
A tu jest często podejście trener= taki strażnik z bacikiem...
A potem jak spie.rdolę efekty- to jego wina, bo źle mnie edukował/złą dietę ułożył itp....

A w temacie permanentności- strasznie nisko stoi edukacja w tym temacie. Albo- ludziom się nie chce brać odpowiedzialności za siebie
Ciągle się spotykam z gadką "a jak już schudnę 10/15/20 kilo to nażrę się ...lodów/czekolady/golonki"
Albo wieczne pytania- "to do kiedy planujesz byc na diecie? kiedy konczysz dietę? kiedy będziesz mogła zjeść pieczywo/makaron?"
I miny rozmówców gdy mówię- "na diecie będę do końca zycia"
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-09, 18:08   #18
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
wiesz, jesli stosujesz restrykcyjna dietę, ćwiczysz i masz efekty...a potem koniec abonamentu czyli wracasz do siedzenia przed TV i żarcia tony chipsów zapijając to colą, albo piwskiem...no to chyba oczywiste, że będzie jojo...z resztą, nie trzeba az tak przerysowywać, wystarczy przejść na zwykłą "mż" czyli mniej żreć, a potem wrócić do starych nawyków i też będzie jojo.
Dieta nie jest na moment. Dieta to powinien być sposób zywienia na całe życie, zmiana nawyków, a nie tylko "poodchudzam się 3 miesiące, dojdę do wymażonej wagi i zeżrę tonę słodyczy w nagrodę".
Ludzie myślcie trochę! Z powietrza się nie tyje! Tyje sie z błędów żywieniowych.

A w temacie- dieta Gacy nie jest jakaś mega odkrywcza, gość robi duzo dobrego, bo jest medialny-zwraca uwagę na problem otylości i chorób z nią powiazanych. Za to mu chwała
Ale jego metody nie sa jakieś "z kosmosu wzięte" czy super odkrywcze.
To samo można osiągnąć w domu, ale fakt- łatwiej gdy ktoś czuwa nad odchudzającym się.
Dlaczego od razu zakładasz że koniec restrykcyjnej diety to TV piwo i czipsy? NIE koniec restrykcyjnej diety to koniec głodzenia się i jak pojawia się jojo to znaczy że dieta i dietetyk są do d.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 13:57   #19
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Dlaczego od razu zakładasz że koniec restrykcyjnej diety to TV piwo i czipsy? NIE koniec restrykcyjnej diety to koniec głodzenia się i jak pojawia się jojo to znaczy że dieta i dietetyk są do d.
w sumie nie wiem jak wygląda restrykcyjna dieta- nigdy nie byłam na takiej za to na redukcji jestem od roku...no ale nie na restrykcyjnej (20 kilo w rok to żadna restrykcyjna dieta)

Załozyłam tak ze względu na to co czytam min tu na wizażu- panny chcą schudnąć X-kilo, a potem "to ja sie nażrę...a jak schudne to będę laska i będą mogła iść do maka albo na kebaba"...no więc tak z cudzego doświadczenia pisałam.
Ja nie mam takich doświadczeń, ale tez nigdy nie zalegałam na kanapie, piwa nie piję bo to gluten, a chipsów nie jem-bo ziemniaki
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-04-10, 16:33   #20
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
w sumie nie wiem jak wygląda restrykcyjna dieta- nigdy nie byłam na takiej za to na redukcji jestem od roku...no ale nie na restrykcyjnej (20 kilo w rok to żadna restrykcyjna dieta)

Załozyłam tak ze względu na to co czytam min tu na wizażu- panny chcą schudnąć X-kilo, a potem "to ja sie nażrę...a jak schudne to będę laska i będą mogła iść do maka albo na kebaba"...no więc tak z cudzego doświadczenia pisałam.
Ja nie mam takich doświadczeń, ale tez nigdy nie zalegałam na kanapie, piwa nie piję bo to gluten, a chipsów nie jem-bo ziemniaki
A nie założyłaś że one tak zrobią JEDNORAZOWO???

BTW to coś co jest nazwane tu dietą czyli boczek i pomidor jest niepoważnym podejściem do diet i krzywdzie wyrządzanej swojemu ciału.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-24, 09:30   #21
Katarinaaa24
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 2
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.

Co do efektu jojo, to przecież gdyby każdy stosował dietę przez cały okres to by go nie było, poza tym skąd wiecie czy p. Ivona nie zaczęła się znowu obżerać po tej diecie. Mnie ona przekonuje bo całe te systemowe odchudzanie ma za zadanie sprawić aby człowiek zaczął się prawidłowo odchudzać, aby chciał ćwiczyć i spalać kalorie, aby wiedział jak dobierać poszczególne produkty i łączyć je ze sobą. Karczek opanował Internet, a czy znacie inne zestawienia diet jakie proponuje Gaca?
Katarinaaa24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-24, 10:06   #22
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.

Cytat:
Napisane przez Katarinaaa24 Pokaż wiadomość
Co do efektu jojo, to przecież gdyby każdy stosował dietę przez cały okres to by go nie było, poza tym skąd wiecie czy p. Ivona nie zaczęła się znowu obżerać po tej diecie. Mnie ona przekonuje bo całe te systemowe odchudzanie ma za zadanie sprawić aby człowiek zaczął się prawidłowo odchudzać, aby chciał ćwiczyć i spalać kalorie, aby wiedział jak dobierać poszczególne produkty i łączyć je ze sobą. Karczek opanował Internet, a czy znacie inne zestawienia diet jakie proponuje Gaca?
Niczym nie zachwyca. Glodowac moge sobie i za darmo. Dziekuje wole zbilansowana diete dobrana indywidualnie dla mnie taka co nie wyrzadza mi krzywdy.

To jest bardzo niemile z twojej strony ze wmawiasz pani Iwonie obzeranie sie. Coz jojo zawsze bedzie przy normalnym zywienu po glodowce.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-24, 16:10   #23
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
A nie założyłaś że one tak zrobią JEDNORAZOWO???

BTW to coś co jest nazwane tu dietą czyli boczek i pomidor jest niepoważnym podejściem do diet i krzywdzie wyrządzanej swojemu ciału.
no własnie NIE jednorazowo.
Bo jednorazowo to i ja sobie pozwolę na poł blachy sernika a co czasem trzeba
Chodzi o podejście typu "muszę schudnąć X-kilo, zrobię to w Y-miesiecy, a potem to będę taka super dżaga...że będę mogła wpie.pszać co podleci"

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Niczym nie zachwyca. Glodowac moge sobie i za darmo. Dziekuje wole zbilansowana diete dobrana indywidualnie dla mnie taka co nie wyrzadza mi krzywdy.

To jest bardzo niemile z twojej strony ze wmawiasz pani Iwonie obzeranie sie. Coz jojo zawsze bedzie przy normalnym zywienu po glodowce.
no dobra...wszystko cacy...tylko ja mam takie jedno 'ale' ludziom nie chce się szukać informacji z zakresu dietetyki, a często pan/pani dietetyk za grubą kasę "ukladają' taką zbilansowaną dietę,że monitor można ze śmiechu popluć.
Tak więc co wtedy?
Samemu sobie nie ułożą,bo nie umieją/nie mają czasu/chęci/zdolnosci itp....ktoś typu dietetyk- zna się srednio więc im też nic mądrego nie zaproponuje. No i co pozostaje?
Pójść do gościa który ma jakąs tam przeszłość medialnie udaną, który podobno pomaga schudnąć i zna się na tym...a że kasę trzeba niemałą wydać...oj tam oj tam przeciez wszędzie tak jest. Gaca nie Matka Teresa-za darmo nie pomaga
Sama chętnie bym się wybrała do ogarniętego dietetyka.
Ale do tej pory byłam u 3 różnych (fartnęło mi się i miałam konsultacje za darmo)...i co? ano każdy prezentował inną "szkołę" ale i tak każdy mnie okrzyczał za eliminację glutenu z jadłospisu (bo skoro nie mam alergii to jakim prawem i dlaczego wywaliłam?!), każdy mnie wyśmiał za eliminację psiankowatych (bo przeciez pomidorki to samo zdrowie...a jak się ma Hashimoto to trzeba brać hormony na tarczycę, a nie dietą kombinować...a jak PCOS to tabletki anty, a nie ziemniaków sobie odmawiać...a jak łysienie androgenowe to przecież odstawienie papryki i tak nie pomoże).
Dostało mi się też za pomysł odstawienia nabiału (toż to samo wartościowe źródło białka! trala-lala...
i tak bym mogła wymieniać jeszcze kilka złych pomysłów, za które mi sie dostało, a ktore z powodzeniem wcieliłam w życie i jakoś nie tylko nie szkodzą, a wręcz przeciwnie- pomagają. Chodzi o to, że naprawde ciężko znaleźć kogoś kto ma wielką i wartościową wiedzę na dany temat.
Poza tym- niby czemu miałabym oczekiwiać od dietetyka wiedzy z zakresu leczenia chorób autoimmunologicznych?!
No a ja własnie tego oczekuję,bo sobie wymyśliłam,że zamiast "apteką" będę się leczyc dietą a przy okazji schudnę.
Znasz kogos mającego tak rozległą wiedzę?
Jesli tak, to polec mi tą osobę. Niech mi rozpisze dietę, bo mówiąc szczerze- samej mi sie nie chce i "odchudzam" sie na oko
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-24, 21:33   #24
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
no własnie NIE jednorazowo.
Bo jednorazowo to i ja sobie pozwolę na poł blachy sernika a co czasem trzeba
Chodzi o podejście typu "muszę schudnąć X-kilo, zrobię to w Y-miesiecy, a potem to będę taka super dżaga...że będę mogła wpie.pszać co podleci"


no dobra...wszystko cacy...tylko ja mam takie jedno 'ale' ludziom nie chce się szukać informacji z zakresu dietetyki, a często pan/pani dietetyk za grubą kasę "ukladają' taką zbilansowaną dietę,że monitor można ze śmiechu popluć.
Tak więc co wtedy?
Samemu sobie nie ułożą,bo nie umieją/nie mają czasu/chęci/zdolnosci itp....ktoś typu dietetyk- zna się srednio więc im też nic mądrego nie zaproponuje. No i co pozostaje?
Pójść do gościa który ma jakąs tam przeszłość medialnie udaną, który podobno pomaga schudnąć i zna się na tym...a że kasę trzeba niemałą wydać...oj tam oj tam przeciez wszędzie tak jest. Gaca nie Matka Teresa-za darmo nie pomaga
Sama chętnie bym się wybrała do ogarniętego dietetyka.
Ale do tej pory byłam u 3 różnych (fartnęło mi się i miałam konsultacje za darmo)...i co? ano każdy prezentował inną "szkołę" ale i tak każdy mnie okrzyczał za eliminację glutenu z jadłospisu (bo skoro nie mam alergii to jakim prawem i dlaczego wywaliłam?!), każdy mnie wyśmiał za eliminację psiankowatych (bo przeciez pomidorki to samo zdrowie...a jak się ma Hashimoto to trzeba brać hormony na tarczycę, a nie dietą kombinować...a jak PCOS to tabletki anty, a nie ziemniaków sobie odmawiać...a jak łysienie androgenowe to przecież odstawienie papryki i tak nie pomoże).
Dostało mi się też za pomysł odstawienia nabiału (toż to samo wartościowe źródło białka! trala-lala...
i tak bym mogła wymieniać jeszcze kilka złych pomysłów, za które mi sie dostało, a ktore z powodzeniem wcieliłam w życie i jakoś nie tylko nie szkodzą, a wręcz przeciwnie- pomagają. Chodzi o to, że naprawde ciężko znaleźć kogoś kto ma wielką i wartościową wiedzę na dany temat.
Poza tym- niby czemu miałabym oczekiwiać od dietetyka wiedzy z zakresu leczenia chorób autoimmunologicznych?!
No a ja własnie tego oczekuję,bo sobie wymyśliłam,że zamiast "apteką" będę się leczyc dietą a przy okazji schudnę.
Znasz kogos mającego tak rozległą wiedzę?
Jesli tak, to polec mi tą osobę. Niech mi rozpisze dietę, bo mówiąc szczerze- samej mi sie nie chce i "odchudzam" sie na oko
Jeżeli chcesz dietą leczyć choroby autoimmunologiczne to tym zajmuje się tłustezycie. Ale to chyba jest wszem i wobec wiadome.
Nie odważyłabym się odstawić leków i leczyć się tylko dietą.

A co do dietetyków coż większość z nich bazuje na diecie 1000 kcal i warzywkach z wykluczeniem tłuszczy.
Gaca- nie lepszy od nich bo zamiast zdrowej zbilansowanej diety proponuje niewiadomo co.
Lepiej kasę wydaną na niego wydać na dobry cel- karnet na siłownię, sportowe buty czy dobrej jakości mięso.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-25, 10:56   #25
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Jeżeli chcesz dietą leczyć choroby autoimmunologiczne to tym zajmuje się tłustezycie. Ale to chyba jest wszem i wobec wiadome.
Nie odważyłabym się odstawić leków i leczyć się tylko dietą.

A co do dietetyków coż większość z nich bazuje na diecie 1000 kcal i warzywkach z wykluczeniem tłuszczy.
Gaca- nie lepszy od nich bo zamiast zdrowej zbilansowanej diety proponuje niewiadomo co.
Lepiej kasę wydaną na niego wydać na dobry cel- karnet na siłownię, sportowe buty czy dobrej jakości mięso.
no wiadomo, wiadomo. Niestety tylko ona z takich "znachorów' jest mi znana. O nikim innym nie słyszałam.
A co do odstawienia leków- ja miałam dopiero diagnozę i recepty...i po prostu ich nie wykupiłam no i na razie jest dobrze jeśli chodzi o tarczycę i PCOS, więc tak jakby udało się dietą zaleczyć te dwie sprawy....no ale ja nie byłam na lekach więc moze dlatego mi sie udało- początki choroby to były.
No i zobaczymy jak będzie za np.5 lat...

Też jestem zdania, że większość dietetyków idzie na łatwiznę. Ale właśnie o tym pisałam w poście wyżej- jak masz jako-taką wiedzę i chęć aby samodzielnie ogarnąć temat zywienia, to kasę wydasz na inne cele, a doczytasz i dietę ustawisz samodzielnie.
A jesli nie masz aspiracji by samodzielnie dietować, to idziesz do kogoś, kto zrobi to za ciebie.
Gaca jest o tyle fajny, że jest medialny. To taki ktoś w dietetyce jak Chodakowska w fitnessie- obydwoje istnieją w świadomości polaków jako "trenerzy którzy pomagają" więc nie dziwota, że facet ładnie kosi za swą pomoc. Jest zapotrzebowanie na jego usługi, to się chłopina ceni....oglądałam jakąś jego galę- fajnie nakręca ludzi, patrząc całościowo robi coś dobrego.
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-26, 09:31   #26
Katarinaaa24
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 2
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Niczym nie zachwyca. Glodowac moge sobie i za darmo. Dziekuje wole zbilansowana diete dobrana indywidualnie dla mnie taka co nie wyrzadza mi krzywdy.

To jest bardzo niemile z twojej strony ze wmawiasz pani Iwonie obzeranie sie. Coz jojo zawsze bedzie przy normalnym zywienu po glodowce.
Dacn, ale diety u Gacy nie wyrządzają nikomu krzywdy i są dobrane do potrzeb konkretnej osoby. Poza tym jeżeli ktoś tyje a uważa że je zdrowo, to coś musi robić nie tak, nie sądzisz? Będąc na pierwszym spotkaniu porozmawiałam z osobami które są już kilka i kilkanaście lat po wyprowadzeniu. To co one mówią to, to, że Gaca uczy Cię dobierania produktów, uczy Cię picia odpowiedniej ilości płynów, stabilizuje Ci dzień dzięki czemu jesz regularnie. Osoby które są po wyprowadzeniu mówią, że pokochały siłownie i nadal ćwiczą oraz nie opychają się. W zdrowym odchudzaniu ważna jest dyscyplina i motywacja. Jasne jak zje się raz w miesiącu Fast fooda to nic się, nie stanie, ale trzeba pamiętać, żeby nie wpaść w wir jedzenia zbędnych produktów. A co do odstawienia leków, sam Gaca mówi, że tego nie robi się bez konsultacji lekarza


Dacn, a jak Twoim zdaniem wygląda zbilansowana dieta, skoro Twoim zdaniem dieta Gacy taka nie jest?
Katarinaaa24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-26, 10:28   #27
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.

Cytat:
Napisane przez Katarinaaa24 Pokaż wiadomość
Dacn, ale diety u Gacy nie wyrządzają nikomu krzywdy i są dobrane do potrzeb konkretnej osoby. Poza tym jeżeli ktoś tyje a uważa że je zdrowo, to coś musi robić nie tak, nie sądzisz? Będąc na pierwszym spotkaniu porozmawiałam z osobami które są już kilka i kilkanaście lat po wyprowadzeniu. To co one mówią to, to, że Gaca uczy Cię dobierania produktów, uczy Cię picia odpowiedniej ilości płynów, stabilizuje Ci dzień dzięki czemu jesz regularnie. Osoby które są po wyprowadzeniu mówią, że pokochały siłownie i nadal ćwiczą oraz nie opychają się. W zdrowym odchudzaniu ważna jest dyscyplina i motywacja. Jasne jak zje się raz w miesiącu Fast fooda to nic się, nie stanie, ale trzeba pamiętać, żeby nie wpaść w wir jedzenia zbędnych produktów. A co do odstawienia leków, sam Gaca mówi, że tego nie robi się bez konsultacji lekarza


Dacn, a jak Twoim zdaniem wygląda zbilansowana dieta, skoro Twoim zdaniem dieta Gacy taka nie jest?
dzizas...ale czy to takie trudne i trzeba się tego uczyć ile pić wody na dobę?
czy trudne jest i jakies niezwykle odkrywcze, ze trzeba jeść warzywa i owoce, jajka i białko z mięsa (jesli ktoś może i chce), że jeść trzeba regularnie, a nie opychać się syfem?
Przeciez to ogólnie dostepna wiedza, co jest odkrywczego w metodzie pana Gacy?
No nic...on tylko tyle dobrego robi, ze jest 'kontrolerem', pilnuje tych biednych grubasków, zeby jedli regularnie i zamiast fast fooda wybierali warzywa na parze z chudym mięsem i brązowym ryżem
Nic odkrywczego, nowatorskiego w tym nie ma...a mimo to- trzepie grubą kasę na swoich działaniach.
No...chyba, że jednak jest coś super odkrywczego?
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-26, 11:37   #28
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.

Cytat:
Napisane przez Katarinaaa24 Pokaż wiadomość
Dacn, ale diety u Gacy nie wyrządzają nikomu krzywdy i są dobrane do potrzeb konkretnej osoby. Poza tym jeżeli ktoś tyje a uważa że je zdrowo, to coś musi robić nie tak, nie sądzisz? Będąc na pierwszym spotkaniu porozmawiałam z osobami które są już kilka i kilkanaście lat po wyprowadzeniu. To co one mówią to, to, że Gaca uczy Cię dobierania produktów, uczy Cię picia odpowiedniej ilości płynów, stabilizuje Ci dzień dzięki czemu jesz regularnie. Osoby które są po wyprowadzeniu mówią, że pokochały siłownie i nadal ćwiczą oraz nie opychają się. W zdrowym odchudzaniu ważna jest dyscyplina i motywacja. Jasne jak zje się raz w miesiącu Fast fooda to nic się, nie stanie, ale trzeba pamiętać, żeby nie wpaść w wir jedzenia zbędnych produktów. A co do odstawienia leków, sam Gaca mówi, że tego nie robi się bez konsultacji lekarza


Dacn, a jak Twoim zdaniem wygląda zbilansowana dieta, skoro Twoim zdaniem dieta Gacy taka nie jest?
No magik normalnie. Spraeia ze reguluje sie dzien uczy jak pic wode i sprawia ze kocha sie silownie. Jasne i wcale nie jest to kryptoreklama.

Wg mnie zdrowa dieta to dieta bazujaca na nauturalnej i nieprzetworzonej zywnosci np. Zasady czystej miski u trenujacych silowo.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-26, 20:39   #29
Cream
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 764
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
dzizas...ale czy to takie trudne i trzeba się tego uczyć ile pić wody na dobę?
czy trudne jest i jakies niezwykle odkrywcze, ze trzeba jeść warzywa i owoce, jajka i białko z mięsa (jesli ktoś może i chce), że jeść trzeba regularnie, a nie opychać się syfem?
Przeciez to ogólnie dostepna wiedza, co jest odkrywczego w metodzie pana Gacy?
Jakiś czas temu natknęłam się na tę dietę. Nie próbowałam, nie korzystałam więc nie mam żadnych doświadczeń. Co do Twojej wypowiedzi - właściwie to się z nią zgadzam zgadzam. Ale chociaż znam te wszystkie "zasady" zdrowego odżywiania, ciągle staram się być na diecie, to niestety idzie mi to bardzo opornie. Dlatego jestem w stanie zrozumieć, że ludzie którzy mają bardzo dużą nadwagę potrzebują "kopa" i jakiejś kontroli. Mnie jest trudno pozbyć się 5kg a co dopiero komuś kto ma ich do zgubienia 50... To jest kwestia dyscypliny, której np. ja nie potrafię sobie narzucić.
Cream jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-27, 09:25   #30
paulina_obd
Raczkowanie
 
Avatar paulina_obd
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 166
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.

Mnie się wydaję, że sukces Gacy to nie dieta itd. tylko tam ludzie dostaą ogromne wsparcie face to face, przede wszystkim na siłownie chodzą ludzie z takimi samymi problemami - otyli, z nadwagą, czyli odpada problem pt "nie pójdę na siłownie, bo się wstydzę", po drugie każda osoba dostaje opiekuna, który wspiera, spotkania motywacyjne, codzienna wymiana doświadczeń. łatwiej jest osiągnąć cel w grupie - myślę, że w tym tkwi sukces.
O diecie się nie wypowiem, bo nie wiem jak wygląda dokładnie, ale z tego co wiem to coś na zasadzie low carb.
Dla mnie cena jest za wysoka, nie podoba mi się, że trzeba stosować tyle supementów, przeraża mnie wprowadzanie colonu c
Ale na plus jest, że facet mówi otwarcie, że otyłość jest chorobą, że pokazali w tv ze problem jest ogromny, ze jest ogrom ludzi z monstrualną otyłością. co prawda ten program (fat killers) był zrobiony bardzo słabo (ewidentne lokowanie produkty tylko), ale zawsze to coś
__________________
Czas na zmiany:
Etap I 90 => 80kg
Etap II 80 => 70kg
Etap III 70 => 65kg

FBW + czysta miska

Blogowy dziennik odchudzania - sernik gotowany
paulina_obd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-01-09 18:08:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:04.