Moje idealne wesele :) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-09-11, 11:41   #1
milenecek29
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 21

Moje idealne wesele :)


Hej dziewczyny! To jest moj pierwszy post na tym forum takze prosze o zrozumienie

Zaczne moze od tego, ze niedlugo moj wymarzony dzien. Z przyszlym mezem jestesmy od 3 klasy gimnazjum, teraz oswiadczyny i ten piekny dzien. No wlasnie! Uzbieralismy sobie pieniadze na tyle, zebysmy mogli spelnic nasze wszystkie zachcianki. To ma byc dzien IDEALNY, nasz.
Wszystko jest juz gotowe. Ale tu pojawia sie problem.
Glowna swiadkowa bedzie jedna moja przyjaciolka - nazwijmy ja X razem bedzie ich 4. Wszystkie moje przyjaciolki, nastomiast swiadkiem bedzie najlepszy przyjaciel mojego narzeczonego - nazwijmy go Y + jego 3 przyjaciele.
Nie mamy rodzenstwa takze sa to osoby najwazniejsze dla nas. I tu pojawia sie problem. Oni byli kiedys razem dosc dlugo po czym zwiazek sie rozpadl. Zyja w dobrych stosunkach aczkolwiek boje sie, ze bedzie im troche niezrecznie jako swiadka, mam tu na mysli np. taniec. A chce zeby sie dobrze bawili.
Troche sie stresuje, bo wiem, ze na miejscu mojej przyjaciolki byloby mi conajmniej.. dziwnie. Pytalismy i ja i jego, nie maja nic przeciwko. Aczkolwiek chce zeby moje wesele bylo idealne, wszystko mam dopiete na ostatni guzik i zalezy mi tez na tym zeby wszyscy czuli sie dobrze.
Co o tym myslicie?
milenecek29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 10:16   #2
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Moje idealne wesele :)

Żyją w dobrych stosunkach, nie mają nic przeciwko, więc nie wiem czym się stresujesz Poza tym przecież nie muszą razem tańczyć, będą z osobami towarzyszącymi(będą?)
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 10:17   #3
Jolie Perle Rare
Raczkowanie
 
Avatar Jolie Perle Rare
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 363
Dot.: Moje idealne wesele :)

Hej. A gdzie jest powiedziane że świadek musi bawić się ciągle ze świadkową? Właściwie obok siebie będą tylko na ślubie, na weselu możecie tak rozplanować usadzenie by nie siedzieli razem. Myślę, że nie jest to żaden problem zwłaszcza, że będą 4 druhny i 4 drużbów. Na Twoim miejscy porozmawiałabym szczerze z przyszłą świadkową nr 1. Skoro to Twoja najlepsza przyjaciółka to powinna szczerze Ci powiedzieć co o tym myśli. Jeśli coś nie będzie jej odpowiadać, wtedy będziesz się martwić/szukać innego rozwiązania (np. wybranie innej koleżanki na 1szą świadkową) jeśli zaś dla niej i dla świadka nie będzie to zbyt kłopotliwa sytuacja to przestań się zamartwiać i ciesz się swoim dniem. Zadbaj tylko o to by orkiestra/dj nie zaśpiewali świadkom "gorzka wódka" bo wtedy to już nawet najbardziej przyjacielskie stosunki między byłą parą nie pomogą
__________________
26.06.2008 - pierwsze spotkanie
22.06.2011 - zaręczyny
22.06.2013 - ślub

Jolie Perle Rare jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 10:20   #4
karolkao89
Zadomowienie
 
Avatar karolkao89
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 030
Dot.: Moje idealne wesele :)

a to przychodza sami i same na wesele? Z tego co pamiętam to świadkowie o ile byli ze swoimi partnerami/kami to tańczyli z nimi a nie ze sobą, chyba że sami byli parą. Zresztą czym sie przejmujesz? Przyjaciółka chyba Cie nie okłamała raczej, przyjeciel męża przyszłego też nie, zresztą to wesele, będą się dobrze bawić a moze cos między nimi zaiskrzy znów
karolkao89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 10:28   #5
aleksandrettaa
Zakorzenienie
 
Avatar aleksandrettaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
Dot.: Moje idealne wesele :)

Cytat:
Napisane przez milenecek29 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny! To jest moj pierwszy post na tym forum takze prosze o zrozumienie

Zaczne moze od tego, ze niedlugo moj wymarzony dzien. Z przyszlym mezem jestesmy od 3 klasy gimnazjum, teraz oswiadczyny i ten piekny dzien. No wlasnie! Uzbieralismy sobie pieniadze na tyle, zebysmy mogli spelnic nasze wszystkie zachcianki. To ma byc dzien IDEALNY, nasz.
Wszystko jest juz gotowe. Ale tu pojawia sie problem.
Glowna swiadkowa bedzie jedna moja przyjaciolka - nazwijmy ja X razem bedzie ich 4. Wszystkie moje przyjaciolki, nastomiast swiadkiem bedzie najlepszy przyjaciel mojego narzeczonego - nazwijmy go Y + jego 3 przyjaciele.
Nie mamy rodzenstwa takze sa to osoby najwazniejsze dla nas. I tu pojawia sie problem. Oni byli kiedys razem dosc dlugo po czym zwiazek sie rozpadl. Zyja w dobrych stosunkach aczkolwiek boje sie, ze bedzie im troche niezrecznie jako swiadka, mam tu na mysli np. taniec. A chce zeby sie dobrze bawili.
Troche sie stresuje, bo wiem, ze na miejscu mojej przyjaciolki byloby mi conajmniej.. dziwnie. Pytalismy i ja i jego, nie maja nic przeciwko. Aczkolwiek chce zeby moje wesele bylo idealne, wszystko mam dopiete na ostatni guzik i zalezy mi tez na tym zeby wszyscy czuli sie dobrze.
Co o tym myslicie?
Nie chcę Cię martwić ale nie ma wesel idealnych. Zawsze coś pójdzie nie tak. A nastawienie, że ma być idealne powoduje tylko mega stres i rozpacz z powodu złamanego paznokcia. Po drugie goście mają to do siebie, że zawsze ktoś kręci nosem. Takie życie.
Co do świadków to skoro im nie przeszkadza i żyją w dobrych stosunkach to nie ma problemu. Przecież nie muszą spędzić całego wieczoru razem. U nas świadek bawił się ze swoją żoną, świadkowa ze swoim partnerem a razem wystąpili tylko w kościele.
__________________
Razem
Jestem na TAK
NA ZAWSZE


Buła jest z nami od 25.11.2014
aleksandrettaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 13:46   #6
Ania_Majowa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 54
Dot.: Moje idealne wesele :)

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
Nie chcę Cię martwić ale nie ma wesel idealnych. Zawsze coś pójdzie nie tak. A nastawienie, że ma być idealne powoduje tylko mega stres i rozpacz z powodu złamanego paznokcia. Po drugie goście mają to do siebie, że zawsze ktoś kręci nosem. Takie życie.
Co do świadków to skoro im nie przeszkadza i żyją w dobrych stosunkach to nie ma problemu. Przecież nie muszą spędzić całego wieczoru razem. U nas świadek bawił się ze swoją żoną, świadkowa ze swoim partnerem a razem wystąpili tylko w kościele.
Dokładnie tak Wesel,małżeństw i ludzi idealnych nie ma...,poza tym,ideały są nudne
Ania_Majowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 15:16   #7
201610281624
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 724
Dot.: Moje idealne wesele :)

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
Nie chcę Cię martwić ale nie ma wesel idealnych. Zawsze coś pójdzie nie tak. A nastawienie, że ma być idealne powoduje tylko mega stres i rozpacz z powodu złamanego paznokcia. Po drugie goście mają to do siebie, że zawsze ktoś kręci nosem. Takie życie.
Co do świadków to skoro im nie przeszkadza i żyją w dobrych stosunkach to nie ma problemu. Przecież nie muszą spędzić całego wieczoru razem. U nas świadek bawił się ze swoją żoną, świadkowa ze swoim partnerem a razem wystąpili tylko w kościele.
Popieram koleżankęTakie życie, na tyle ślubów i wesel które widziałam ( osiemnaście) w tym jedno moje. Na każdym było coś nie takheheh.
Każda PM snuła wizję idealnego wesela i jak to zwykle bywa planowanie jest dobre, ale nie ma co robić na sztywno pewnych rzeczy, bo można się zdziwić.
Na jednym ślubie orkiestra się upiła, na innym było tak gorąco, że nie szło wytrzymać, na innym rodzice młodego nie przyszli na ślub jednego syna, bo mieli żal, że powinien brać ślub po mgr, a miał inż, my też mieliśmy kilka wpadek, na początku byłam zła, a teraz się śmieję z nadprogramowych atrakcji. I oczywiście z perspektywy czasu zrobiłabym pewne rzeczy inaczej i nie przejmowała się tak wszystkim, bo większość gości i tak nie zauważy, że coś jest nie tak,uznają, ze tak miało być.
Zawsze też znajdzie się ktoś z czegoś niezadowolony.
Także nie ma co się przejmować.
W dniu ślubu, gdy machina rusza na niewiele rzeczy ma się już wpływ. Trzeba się uśmiechać i cieszyć, bo taka noc jest tylko raz i nie ma co jej sobie psuć złym humorem, fochem itp. za jakiś czas takie wpadki będą nieistotne ani troszkę, będą wywoływać nawet może uśmiech
201610281624 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-12, 15:32   #8
karolkao89
Zadomowienie
 
Avatar karolkao89
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 030
Dot.: Moje idealne wesele :)

Cytat:
Napisane przez Ainhoa Pokaż wiadomość
Popieram koleżankęTakie życie, na tyle ślubów i wesel które widziałam ( osiemnaście) w tym jedno moje. Na każdym było coś nie takheheh.
Każda PM snuła wizję idealnego wesela i jak to zwykle bywa planowanie jest dobre, ale nie ma co robić na sztywno pewnych rzeczy, bo można się zdziwić.
Na jednym ślubie orkiestra się upiła, na innym było tak gorąco, że nie szło wytrzymać, na innym rodzice młodego nie przyszli na ślub jednego syna, bo mieli żal, że powinien brać ślub po mgr, a miał inż, my też mieliśmy kilka wpadek, na początku byłam zła, a teraz się śmieję z nadprogramowych atrakcji. I oczywiście z perspektywy czasu zrobiłabym pewne rzeczy inaczej i nie przejmowała się tak wszystkim, bo większość gości i tak nie zauważy, że coś jest nie tak,uznają, ze tak miało być.
Zawsze też znajdzie się ktoś z czegoś niezadowolony.
Także nie ma co się przejmować.
W dniu ślubu, gdy machina rusza na niewiele rzeczy ma się już wpływ. Trzeba się uśmiechać i cieszyć, bo taka noc jest tylko raz i nie ma co jej sobie psuć złym humorem, fochem itp. za jakiś czas takie wpadki będą nieistotne ani troszkę, będą wywoływać nawet może uśmiech
rzeczywiście, powód żeby nie przyjśc na ślub jedynego syna... :|
karolkao89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 18:48   #9
melleczka
Zakorzenienie
 
Avatar melleczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 18 846
Dot.: Moje idealne wesele :)

Cytat:
Napisane przez milenecek29 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny! To jest moj pierwszy post na tym forum takze prosze o zrozumienie

Zaczne moze od tego, ze niedlugo moj wymarzony dzien. Z przyszlym mezem jestesmy od 3 klasy gimnazjum, teraz oswiadczyny i ten piekny dzien. No wlasnie! Uzbieralismy sobie pieniadze na tyle, zebysmy mogli spelnic nasze wszystkie zachcianki. To ma byc dzien IDEALNY, nasz.
Wszystko jest juz gotowe. Ale tu pojawia sie problem.
Glowna swiadkowa bedzie jedna moja przyjaciolka - nazwijmy ja X razem bedzie ich 4. Wszystkie moje przyjaciolki, nastomiast swiadkiem bedzie najlepszy przyjaciel mojego narzeczonego - nazwijmy go Y + jego 3 przyjaciele.
Nie mamy rodzenstwa takze sa to osoby najwazniejsze dla nas. I tu pojawia sie problem. Oni byli kiedys razem dosc dlugo po czym zwiazek sie rozpadl. Zyja w dobrych stosunkach aczkolwiek boje sie, ze bedzie im troche niezrecznie jako swiadka, mam tu na mysli np. taniec. A chce zeby sie dobrze bawili.
Troche sie stresuje, bo wiem, ze na miejscu mojej przyjaciolki byloby mi conajmniej.. dziwnie. Pytalismy i ja i jego, nie maja nic przeciwko. Aczkolwiek chce zeby moje wesele bylo idealne, wszystko mam dopiete na ostatni guzik i zalezy mi tez na tym zeby wszyscy czuli sie dobrze.
Co o tym myslicie?
Choćbyś wyszła z siebie, stanęła na uszach i obrabowała bank, to Twoje wesele nie będzie idealne. Przykro mi - czas przejrzeć na oczy.
Nie ma wesel idealnych, tak jak nie ma mężczyzn idealnych, kobiet idealnych, idealnych domów, idealnych sukienek, idealnych wakacji.
ZAWSZE trafi się jakaś wpadka -
pan młody się upije,
świadkowa dostanie jelitówki,
pannie młodej wyskoczy mega pryszcz,
świadek będzie na kacu,
podadzą barszcz, który jakimś sposobem wyląduje na Twojej nieskazitelnie białej sukni,
samochód nagle się popsuje,
ksiądz będzie w złym humorze,
goście będą narzekać na jedzenie,
zespół będzie smęcił,
obrączki okażą się za małe,
buty obetrą,
wujek zacznie wygłupy na środku sali,
tort okaże się brzydki,
kuzynka zerwie z chłopakiem,
z nieba będzie rzucało piorunami,
wokalistka dostanie anginy,
kamerzyście padnie sprzęt,
na sali braknie prądu,
sukienka nagle okaże się za ciasna,
część gości nie dojedzie,
a na zdjęciach z wesela w centrum wciąż będzie ciocia Anielka z aparatem, która chciała pełnić rolę głównego fotografa.
Na każdym weselu zdarzają się wpadki.


A to, że świadkowie byli kiedyś parą to żaden problem, jeśli oni takowego nie widzą.
Wyluzuj - nie ogarniesz wszystkiego. Każda chce żeby ten dzień był idealny, ale grunt to nie dać się zwariować.
__________________
"Z miłością lepiej nie żartować, bo tylko ona uzasadnia świat..."
melleczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-13, 09:40   #10
nunny
Wtajemniczenie
 
Avatar nunny
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
Dot.: Moje idealne wesele :)

Cytat:
Napisane przez melleczka Pokaż wiadomość
pan młody się upije,
świadkowa dostanie jelitówki,
pannie młodej wyskoczy mega pryszcz,
świadek będzie na kacu,
podadzą barszcz, który jakimś sposobem wyląduje na Twojej nieskazitelnie białej sukni,
samochód nagle się popsuje,
ksiądz będzie w złym humorze,
goście będą narzekać na jedzenie,
zespół będzie smęcił,
obrączki okażą się za małe,
buty obetrą,
wujek zacznie wygłupy na środku sali,
tort okaże się brzydki,
kuzynka zerwie z chłopakiem,
z nieba będzie rzucało piorunami,
wokalistka dostanie anginy,
kamerzyście padnie sprzęt,
na sali braknie prądu,
sukienka nagle okaże się za ciasna,
część gości nie dojedzie,
a na zdjęciach z wesela w centrum wciąż będzie ciocia Anielka z aparatem, która chciała pełnić rolę głównego fotografa.
O Jezu melleczka
nunny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-14, 20:57   #11
lolkafasolka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 206
Dot.: Moje idealne wesele :)

"pan młody się upije,
samochód nagle się popsuje,
wujek zacznie wygłupy na środku sali,
kuzynka zerwie z chłopakiem,
na sali braknie prądu,
część gości nie dojedzie"

hahato już mnie spotkało..a najlepsza była jelitówka u połowy gości weselnych i gdy wraz z przybyciem przed kościół lunęło z nieba i tak lało kilka godzin! jak sobie przypomnę jak błoto do butów mi się wlewało (miałam szpilki) to płaczę ze śmiechu
lolkafasolka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-14, 22:43   #12
laska4
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 600
Dot.: Moje idealne wesele :)

Cytat:
Napisane przez lolkafasolka Pokaż wiadomość
"pan młody się upije,
samochód nagle się popsuje,
wujek zacznie wygłupy na środku sali,
kuzynka zerwie z chłopakiem,
na sali braknie prądu,
część gości nie dojedzie"

hahato już mnie spotkało..a najlepsza była jelitówka u połowy gości weselnych i gdy wraz z przybyciem przed kościół lunęło z nieba i tak lało kilka godzin! jak sobie przypomnę jak błoto do butów mi się wlewało (miałam szpilki) to płaczę ze śmiechu
Byłam na weselu kolezanki,nigdy nie zapomnę tamtego wesela.Ślub cywilny w małej miejscowości ,maleńka sala na ceremonię,miało być ciepło ,nawet połowa gości nie zmieściła się w tej salce,większość stała na zewnątrz,nagle zerwał się wiatr i lunęło,dla PM była bryczka ale reszta gości na salę miała iść pieszo,niedaleko niecałe 500 metrów,życzeń pod urzędem nie było,wszyscy za PM gnali na salę,całe wesele mokre,makijaże rozmazane,suknie poplamione,ktoś miejscowy przynióśł suszarki do włosów,minęła prawie godzina zanim wszystkie panie doprowadziły się do ładu,ale jaka potem była zabawa,przepyszna a jak jedzonko smakowało a wódeczka jaka dobra była
laska4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-15, 07:45   #13
Ania_Majowa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 54
Dot.: Moje idealne wesele :)

Im mniej idealnie,tym mniej nudno !
Ania_Majowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-15, 08:36   #14
201610281624
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 724
Dot.: Moje idealne wesele :)

Cytat:
Napisane przez Ania_Majowa Pokaż wiadomość
Im mniej idealnie,tym mniej nudno !
Tyż prawda, idealnie zorganizowane to troszkę chwilami wyreżyserowane, a jeśli zdarzy się wpadka? No to cóż- nadprogramowa atrakcja
201610281624 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-16, 19:31   #15
trebolita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 140
Dot.: Moje idealne wesele :)

"a na zdjęciach z wesela w centrum wciąż będzie ciocia Anielka "...
wypisz wymaluj moja teściowa,która na ślubie ukochanego wnuka wkręcała się dosłownie wszędzie! jak młodzi weszli po ślubie ma moment do zakrystii na podpisanie aktu małż.,babcia poszorowała za nimi ! (potem mówiła,że chciałą podziekowac księdzu za piękne kazanie )). jak młodzi czekali przed lokalem na uroczyste wejście, a do lokalu było do przejscia kilka metrów,specjalnie udekorowana bramka i długi czerwony dywan,to któż stał na środku tego dywanu przed mlodymi? babcia! no ale ona już tak ma,że lubi być w centrum uwagi....
trebolita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-17, 09:46   #16
Ania_Majowa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 54
Dot.: Moje idealne wesele :)

Cytat:
Napisane przez trebolita Pokaż wiadomość
"a na zdjęciach z wesela w centrum wciąż będzie ciocia Anielka "...
wypisz wymaluj moja teściowa,która na ślubie ukochanego wnuka wkręcała się dosłownie wszędzie! jak młodzi weszli po ślubie ma moment do zakrystii na podpisanie aktu małż.,babcia poszorowała za nimi ! (potem mówiła,że chciałą podziekowac księdzu za piękne kazanie )). jak młodzi czekali przed lokalem na uroczyste wejście, a do lokalu było do przejscia kilka metrów,specjalnie udekorowana bramka i długi czerwony dywan,to któż stał na środku tego dywanu przed mlodymi? babcia! no ale ona już tak ma,że lubi być w centrum uwagi....
Hehe,o to przynajmniej jestem spokojna...,moja teściowa nie zmieści się cała na jednym zdjęciu
Ania_Majowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-18, 10:25   #17
milenecek29
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 21
Dot.: Moje idealne wesele :)

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
Nie chcę Cię martwić ale nie ma wesel idealnych. Zawsze coś pójdzie nie tak. A nastawienie, że ma być idealne powoduje tylko mega stres i rozpacz z powodu złamanego paznokcia. Po drugie goście mają to do siebie, że zawsze ktoś kręci nosem. Takie życie.
Co do świadków to skoro im nie przeszkadza i żyją w dobrych stosunkach to nie ma problemu. Przecież nie muszą spędzić całego wieczoru razem. U nas świadek bawił się ze swoją żoną, świadkowa ze swoim partnerem a razem wystąpili tylko w kościele.
Nie stresuje sie jakimis malymi wpadkami. Ale poki co wszystko jest tak jakbym chciala. Doslownie wszystko! Zdaje sobie jednak sprawe, ze nie obejdzie sie bez wpadki
Co do moich swiadkow - spotykaja sie, tak myslalam, ze jeszcze cos do siebie czuja, zobaczymy co z tego wyjdzie. Przyjaciolka swoim usmieszkiem, ktory znam bardzo dobrze, dala mi do zrozumienia, ze nie ma absolutnie nic przeciwko a on.. podziekowal mi za to
Chodzilo mi bardziej o organizacje, dzieki pomocy moich kochanych przyjaciolek gosci czeka wiele niespodzianek, a mnie wspaniale wesele! :P

Ale dziekuje dziewczynki za odpowiedzi
milenecek29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-18, 12:27   #18
anuszka1401
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka1401
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 375
GG do anuszka1401
Dot.: Moje idealne wesele :)

Cytat:
Napisane przez Ania_Majowa Pokaż wiadomość
Hehe,o to przynajmniej jestem spokojna...,moja teściowa nie zmieści się cała na jednym zdjęciu
padłam

Spokojnie, myslę, że jesli świadkowie są w dobrych stosunkach to nie masz się czym martwić. A w organizacji wesela świadkowie aż tak bardzo nie są potrzebni. A zresztą masz ich 8 więc w razie czego dadzą rade Poza tym nikt nie każe im ze sobą tańczyć, a jeśli boisz się, że zespół właśnie coś takiego zaproponuje, to wszystko jest do dogadania. U nas np. jest taki zwyczaj, że po pierwszym tancu wchodzą na parkiet rodzice i świadkowie. My uprzedziliśmy zespoł, żeby to ominęli, bo mój ojciec nie żyje i mojej mamie byłoby trochę niezręcznie. Ale to tak odbiegając od tematu
PS my mamy 6 świadkowych- same dziewczyny
anuszka1401 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-18, 14:16   #19
laska4
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 600
Dot.: Moje idealne wesele :)

Cytat:
Napisane przez milenecek29 Pokaż wiadomość
Nie stresuje sie jakimis malymi wpadkami. Ale poki co wszystko jest tak jakbym chciala. Doslownie wszystko! Zdaje sobie jednak sprawe, ze nie obejdzie sie bez wpadki
Co do moich swiadkow - spotykaja sie, tak myslalam, ze jeszcze cos do siebie czuja, zobaczymy co z tego wyjdzie. Przyjaciolka swoim usmieszkiem, ktory znam bardzo dobrze, dala mi do zrozumienia, ze nie ma absolutnie nic przeciwko a on.. podziekowal mi za to
Chodzilo mi bardziej o organizacje, dzieki pomocy moich kochanych przyjaciolek gosci czeka wiele niespodzianek, a mnie wspaniale wesele! :P

Ale dziekuje dziewczynki za odpowiedzi
No to w takim razie jeżeli ci świadkowie nadal coś do siebie czują to pogadaj z zespołem żeby dla świadków była jakaś piosenka albo coś innego,może jakaś zabawa kto zostanie następną parą młodych i tak żeby na nich wypadło
laska4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-19, 06:42   #20
loneliness18
Rozeznanie
 
Avatar loneliness18
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 580
Dot.: Moje idealne wesele :)

To jest chyba mały problem i nie warto się nim przejmować. Powinnaś żyć z świadomością, ze nawet jesli dla ciebie będzie wszystko idealnie zrobione to niejeden z gości będzie na coś narzekać - tak było jest i będzie
Myślę, że ja jestem w gorszej sytuacji: rodzice mojego Tż rok temu się rozwiedli, żyją jak pies z kotem, jak anrazie nei mają swoich partnerów i tu rodzi się pytanie gdzie ich usadzić ( nasza sala ma okrągłe stoliki), jak będzie wyglądać błogosławieństwo oraz pierwszy taniec.
loneliness18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 08:45   #21
Ania_Majowa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 54
Dot.: Moje idealne wesele :)

Nie ma wesel idealnych... Na weselu mojej przyjaciółki,moim zdaniem,udanym,jej chrzestna mama narzekała...na zastawę stołową...o,looooosie.
Ania_Majowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:13.