2017-03-30, 14:16 | #841 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 489
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Mon Guerlain - nie do końca rozumiem, dlaczego te perfumy zbierają tyle negatywnych opinii. Podejrzewam, że teraz na każdy słodki, przyjemny w odbiorze zapach z automatu wylewane jest wiadro pomyj Nie jest to na pewno odkrycie roku zahaczające o perfumowy geniusz, ale moim zdaniem Mon Guerlain to elegancki, delikatny (ale wyczuwalny - na mnie trwałość świetna), niemęczący zapach z klasą odpowiedni na każdą okazję. Wanilia z domieszką lawendy i irysa nie jest przesłodzona, ani gourmandowa, nie ma się ochoty "zjeść" tych perfum Bardzo na plus.
Flowerbomb Bloom - o nie, uwielbiam klasyczną bombkę i jej flankery, ale ta wersja kompletnie mi nie leży. Od razu po psiknięciu na nadgarstek jest nawet przyjemnie i owocowo, ale potem zapach się wyostrza, wychodzą takie męskie nuty, które kojarzą mi się z wodą kolońską z kiosku. To nawet dobrze, bo już myślałam, że będzie to kolejny must-have, ale tym razem podziękuję |
2017-04-02, 11:53 | #842 |
DobraRada-NieGłaszczGada.
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Flowerbomb Bloom- dokładnie tak samo je odbieram jak Genevieve.
Tyle, że u mnie od razu w nos biją dziwne, męsko-ostre nuty, ja nie czuję nawet tych początkowych owoców Niby miało być świeżo i bardziej w stylu letnim, ale ja ten zapach odbieram jako ostrość wraz z kwaskowatością - i to taką bardzo nieprzyjemną. Klasyczne Flowerbomb kocham i mam, ten niestety zdecydowanie nie będzie tym, co mogłabym polubić Chloe Intense ( flakon z czarną wstążeczką) - zamówiłam próbkę w celu przypomnienia sobie zapachu i przepadłam.....o ile parę lat temu nie mogłam się zdecydować czy mi się podobają czy nie i oddałam flakon, o tyle teraz się w tej młodej figlarnej róży zakochałam i postanowiłam ją zdobyć
__________________
Bądź dobry! Każdy, kogo spotykasz, prowadzi ciężki bój... Fragrantica Mój wątek wymiankowy : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1260976 |
2017-04-05, 16:00 | #843 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 999
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Chocolovers - na mnie kolendra z wanilią. I jeszcze więcej kolendry...
__________________
It's so important to say these things when you can because when it's over, it's over ...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. (Coco Chanel) |
2017-04-30, 09:27 | #844 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 114
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Guerlain Mon- Zapach wpisujący się w obecne trendy. Waniliowy, słodki, płaski. Przypomina mi nieco Dior Addict.
Hermes Eau de rhubarbe écarlate- Lekki, mdławy zapaszek. Chyba to kompot z rabarbaru… Dior J’adore Injoy- Piękny letni J’ador z nutką morską-Cool Waterową. Jimmy Choo L’Eau- Ładny, świeży, owocowy. W typie Escady, ale nic odkrywczego. |
2017-04-30, 20:07 | #845 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 5 145
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Tylko Dior Addict nie jest płaskim zapachem, a ten nieszczęsny Mon Guerlain jest według ludzi podobny do tylu zapachów, że ja już się w tym gubię, hehe.
|
2017-04-30, 20:22 | #846 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domu;)
Wiadomości: 2 845
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Mon Guerlain - trzy razy testowałam, jest bardzo nieoczywisty, za pierwszym razem pomyślałam: ot słodki, ładny, za drugim razem: a fuj, co to jest, w nosie świdruje, dziś przyszedł czas na trzeci raz i eureka! Podoba mi się! Owszem słodki, ale z nutką lawendy i pudru, sucha wanilia, elegancja Francja, super! Na razie zapisałam się na 10ml z rozbiórki wizażowej, jak cena spadnie kupię swój flakon.
__________________
"(...)a szabelkę to kawaler w której nogawce nosi?(...)" I am a WarriorZ |
2017-05-09, 21:40 | #847 |
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Bvlgari Au The Noir - rozwodniony, spłaszczony oud, pas
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości" Coco Chanel Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest |
2017-05-11, 10:39 | #848 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domu;)
Wiadomości: 2 845
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Dziś na nadgarstku : Montale Chypre Fruite Ogólnie całkiem, nie w moim stylu, owoców tam tyle co kot napłakał a najwięcej jakiś dziwnych, jakby drzewnych, czy ziołowych nut, które wcale mi nie odpowiadają. Za to projekcja i trwałość na plus, wciąż czuję na skórze mimo, że szorowałam ją mydłem.
__________________
"(...)a szabelkę to kawaler w której nogawce nosi?(...)" I am a WarriorZ |
2017-05-11, 20:41 | #849 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 485
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Mon Guerlain - testowałam 3 razy. Pierwsze podejście na papierku w S. Nie zakochałam się ale myślami powracałam. Zamowilam probki. Przetestowalam na nadgarstku, ladny, ciekawy, potem globalnie. Zapach modny, intrygujący, niespotykany lekko mi ( ) przypomina Angela Muglera, lekko coś innego ale nie mogę teraz namierzyć ( Zen Shiseido?). Czuje lawendę, czuje nieco słodkie nuty. Ogolnie mam wrazenie ze tak pachnie perfumeria, ten miks zapachow jak wchodzicie do Sephory, kojarzycie? Dlatego chciałabym go chyba mieć.
Angel Eau Sucree 2017 - klon poprzednich aniolkow cukrowych, bardziej podobny do wersji 2015, z wszystkich 3 wersji przypadl mi najmniej do gustu. Mam wrazenie ze jest najmniej slodki, najbardziej Angelowaty, ale nie kupie bo uwielbiam wersje 2014. Flowerbomb Bloom - cudo Jak lubie Flowerbomb ale ma w sobie takie nuty ze nie ma szans nie zakocham się ( mimo ze mam flakon i ciagle wracam) (może to ta herbata w składzie ) tak Bloom jest bardziej kwiatowy, delikatniejszy, może bardziej pospolity przez te kwiaty ale tez przez to ladny, nieco wpadający w nos, przyjemny. Bardzo mi się podoba, zakochałam sie i kupie wlasny flakon jak wpadnie wyplata.
__________________
wymiana kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1279427 wymiana ubrania https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1272992 Moda przemija, styl pozostaje Poszukuję La Cautiva Fueguia |
2017-05-12, 14:12 | #850 |
Animal Liberation
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 5 769
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Wreszcie Cartier Baiser Vole - jako że miał być zapach kwiaciarni czułam się skuszona, jest stęchlizna podgniłej wody i niewietrzonego dawno pomieszczenia...
AA Bergamote Calabria - ciekawy i jak na AA przyzwoita trwałość, dużo bergamotki, sporo imbiru i kardamonu, które na mnie razem dały efekt mrożonej herbatki. Zastanawiam się nad nimi na lato, nietypowy świeżak. |
2017-05-29, 21:00 | #851 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 527
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Mon Paris YSL - L'Oreal w kulki sobie leci a Mistrz w grobie się przewraca Toż to nic innego jak furaneol i maltol Czyli pierwotna, ale rozcieńczona, Miss Dior Cherie przechodzi w dowolny karmelowo-waniliowy ulep z koncernowej stajni, których przyznaję się bez bicia, nie rozróżniam, bo wszystkie one pachną po pewnym czasie tak samo. Angel Eau Sucree 2017 - marynowana mięta w folii po starym toffi
__________________
"Jedna z najbardziej podstawowych reguł przetrwania na dowolnej planecie nakazuje nigdy nie drażnić kogoś ubranego w czarną skórę*. *Właśnie dlatego protestujący przeciwko noszeniu przez ludzi skór zwierząt nie wiedzieć czemu nie rzucają farbą w Aniołów Piekieł." - Terry Pratchett |
2017-05-30, 10:01 | #852 |
Panaroja
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
dlaczegóż ach dlaczegóż perfumotfurcy nie czytają Wizażu , może by przestali kity produkować
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P. |
2017-05-30, 20:46 | #853 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Buahahaha leze az oplułam tel, piekny opis
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2017-05-30, 23:06 | #854 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 527
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Cytat:
__________________
"Jedna z najbardziej podstawowych reguł przetrwania na dowolnej planecie nakazuje nigdy nie drażnić kogoś ubranego w czarną skórę*. *Właśnie dlatego protestujący przeciwko noszeniu przez ludzi skór zwierząt nie wiedzieć czemu nie rzucają farbą w Aniołów Piekieł." - Terry Pratchett |
|
2017-05-31, 09:57 | #855 |
Panaroja
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Bo to Anioł upadły,zdeptany i psujący się na wysypisku
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P. |
2017-05-31, 10:33 | #856 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 114
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
NOBILE Ambra NOBILE- Mocny. Męski ostry zapach
ALX.J.ZAFEER OUD VANILLE- Piękna, delikatna(ale bardzo trwała) mgiełka waniliowo-kokosowa NOBILE FRAG. SUPR.V. AROMATICO- Cudne, świeże…pranie NOBILE CAFE CHANTANT VIALS- Elegancka paryska kawiarenka. Pyszne waniliowe ciasteczka Armani Sky di Gioia-Piękny, delikatny, przyskórny. Lekko malinowo-arbuzowy sorbet Guerlain AA Bergamote Calabria – Zapach świeży, cytrynowy ideał na gorące lato. Coś mi przypominał… Indian Summer P. Presley! Kiedyś uwielbiałam ten zapach teraz mam odpowiednik… |
2017-05-31, 15:21 | #857 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 610
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Cytat:
No muszę przez Ciebie przy najbliższej okazji jeszcze raz przetestować |
|
2017-05-31, 20:54 | #858 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2017-06-04, 12:59 | #859 |
Animal Liberation
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 5 769
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
TBS British Rose - czysta, świeża róża bez żadnych dodatków, bez dużej projekcji ale długotrwała.
Jo Malone Blackberry i Bay - zapach jeżynowych krzaczków, pachną polnymi obrzeżami lub lasem, megatrwałe. Kolega z pracy powiedział, że pachną winem |
2017-06-04, 14:13 | #860 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 24
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Chanel Premiere, jeden psik w Douglasie i przepadłam!!
Czekam na odlewkę 10 ml 😉 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-06-06, 14:37 | #861 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Terre Initiale Jardin de France = Loewe 7 chociaż po nutach nie wygląda
|
2017-06-12, 21:47 | #862 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 527
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Desiria Bvlgari - róża z magnolią na piżmie. Miękkie, ciepłe, słodkie słodyczą magnolii. Nic odkrywczego czy zaskakującego, ale ładne. Gdybym dostała flakonik, z przyjemnością bym używała
Mon Guerlain - kiepska podróbka dowolnego ulepa ze stajni L’Oréala Wysmarowałam już epistołę z gorzkimi żalami na temat upadku marki, aż mnie olśniło: przecież to prawdziwy powrót do tradycji i praktyk marketingowych samego Pierre-Francois Pascala Guerlaina No cóż, business is business a w świecie perfum to rynek kształtuje gust, i mamy to co mamy
__________________
"Jedna z najbardziej podstawowych reguł przetrwania na dowolnej planecie nakazuje nigdy nie drażnić kogoś ubranego w czarną skórę*. *Właśnie dlatego protestujący przeciwko noszeniu przez ludzi skór zwierząt nie wiedzieć czemu nie rzucają farbą w Aniołów Piekieł." - Terry Pratchett |
2017-06-13, 09:52 | #863 |
perfumowy zawrót głowy
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 045
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
czy ktoś już testował Light Blue Intense???
marzy mi się na upały o ile upały będa tego lata
__________________
Rozpaczliwie poszukuję choć kropli Byzantine Rochas i AA Winter Delice |
2017-06-19, 12:33 | #864 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Zaraz zejdę, a nim zejdę przeklnę swą głupotę i wypsikanie się czterema próbkami.
Szczęściem po rękach tylko. L'Acquarossa Fendi - kwiatkowo i znośnie, choć nieco męcząco. I nijako. Jak na Fendi słabość. Fan di Fendi - siostra Presence dune Femme, póki co. Szału nie ma. Rosabotanica - zaraz mnie zabije jakąś upierdliwą nutą. Nie wiem gdzie te nuty drzewne, gdzie róża, grapefruit, pieprz. Jakiś cmentarny aromacik złapał mnie za nozdrza i przydusza coraz mocniej. Po Balenciaga spodziewałam się czegoś wyższych lotów. Furiosa Fendi - podobno co Cię nie zabije, to Cię wzmocni. Śmiem wątpić. Podobno jest w nich bergamotka, ambra, pieprz i kadzidło. Nie wiem gdzie. Męczą mnie jakieś białe i żółte kwiaty. Chyba się z nich nie otrząsnę. Na pewno już nigdy tego na siebie nie podam. No chyba że za 10 lat... Powietrza! |
2017-06-23, 18:44 | #865 |
DobraRada-NieGłaszczGada.
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Izia Sisley - wąchałam nadgarstek wczoraj, popsikałam próbka dziś drugi. Im bardziej nos do skóry przyciskam, tym bardziej czuję po prostu....Escade Especially Delicate Notes . Serio
Róża, róża, róża..... nieco " doprawiona" nutą rozwodnionej herbaty. Według mojego nosa - to już było i to za o wiele mniejsze pieniądze.....
__________________
Bądź dobry! Każdy, kogo spotykasz, prowadzi ciężki bój... Fragrantica Mój wątek wymiankowy : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1260976 |
2017-06-25, 15:03 | #866 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 629
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Guerlain L'instant EDP - z kategori ciepłych, otulających zapachów. Kwiatowo-miodowo-słodko-pudrowy. W trakcie noszenia ujawnia się puder i jest on raczej słodki, a więc na podbiciu waniliowym, i dobrze da się wyczuć tę wanilę. Mimo, że wanilia odpowiada za słodki efekt, to na szczęście nie jest z kategorii jadalnej, lecz kosmetycznej - czuć ciepły, słodki puder, który z czasem przypomina zapach różu Bourjois. Oprócz tego miodowe kwiaty, z których najbardziej wyczuwalny jest dla mnie jaśmin. Moje skojarzenia szły w stronę miodu jaśminowego Można doszukać się też elementu ambrowego, który razem z wanilią odpowiada za ten charakterystyczny efekt miękkości i otulenia. Obawiam się przez to, że zimą i w czasie chłodnej pory L'instant już nie będzie się tak ładnie na mnie rozwijał. Zauważyłam, ze ambra dobrze pachnie na mnie tylko kiedy jest ciepło. Zimą za to jest zbyt wytrawnie, wychodzą ostre, wręcz męskie nuty
Guerlain L'instant EDT - mniej miodowo, bardziej kwiatowo, ciut mniejsza trwałość, ale też jest obecny efekt kremowego, ciepłego, słodkawego pudru. Co mnie martwi, to mocno pomarańczowy, ciemny kolor płynu, który zostawia ślady na białych i jasnych materiałach Zapach ma w sobie elegancję. Obie wersje L'instantów podobają mi się, ale gdybym miała wybierać to skłaniałabym się do wersji EDT. Guerlain Shalimar Parfum Initial L'eau Si Sensuelle - ta wersja wg mojego nosa jest niewątpliwie spokrewniona z rodziną Shalimarów, chociaż znawczynie shalimarów twierdzą, że to inne zapachy, początek charakterystyczny, aldehydowaty, tzw. "retro", potem robi się anyżkowato, coś pudrowego w sobie ma, ale nie jest to ten typ pudru, który lubię. Cieszę, się że przetestowałam, ale to nie są moje klimaty Trwałość bardzo dobra, buteleczka cieszy oko, śliczna Kenzo Flower in the air EDT - letni, kwiatowy, lekko owocowy, ma "charakterystyczą nutę Kenzo", coś delikatnie powietrzno-wodnego w sobie. Świeży zapach na lato, przyjemny, trwałość raczej słaba. Nie ma nic wspólnego z pierwowzorem Flower, raczej przeciętniak, jakich wiele, nie ma nuty przewodniej, niczego wyróżniającego. Nie ujął mnie na tyle, zebym zechciała mieć własny flakon, choć nie obraziłabym się, gdybym go dostała w prezencie Raczej bezpieczny, niekontrowersyjny zapach. |
2017-06-28, 10:22 | #867 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 872
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Witam.
Czy miałyście już doczynienia z nowymi perfumami od Muglera Aura? Kocham jego perfumy a te zapowiadają się ciekawie |
2017-06-28, 16:18 | #868 | |
Guerlain Lover
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 19 945
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-06-29, 11:10 | #869 |
DobraRada-NieGłaszczGada.
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
rozwaliłaś system tym zdaniem hahahahaa
Mon Guerlain - Nie, to nie jest zdecydowanie czas, żeby mój nos testował słodkie waniliowe zapachy. Trzy etapy testowania: 1. słodko mi...o jakże słodko mi....hmm, ładne Godzinę później : 2. Słodko mi... o kurcze, za słodko, aż za. Dwie godziny później, za oknem 32 stopnie, w domu 28 : 3. Boże jak mi wali wanilią, ręka, włosy, w ten upał, normalnie... słodko mi, niedobrze mi... Następne podejście na jesień .
__________________
Bądź dobry! Każdy, kogo spotykasz, prowadzi ciężki bój... Fragrantica Mój wątek wymiankowy : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1260976 |
2017-07-02, 21:45 | #870 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 527
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Zawsze do usług
Rose Cardin - Pierre Cardin - stoi sobie toto w Rossmannie, tak koszmarnie różowe i tandetnie wykonane, a wewnątrz bułgarska róża z młotem, siekierą i łopatą na eugenolu z aldehydami doprawiona kardamonem. Zakończenie zdecydowanie drzewne, dla mnie zbyt męskie. Nie czułam paczuli ani innych "zmiękczaczy". Zapach potężny i długotrwały - zatłucze, poćwiartuje i zakopie żywcem Shunkoin - Xerjoff - patrząc na nuty i czytając opisy byłam gotowa kupić flakon w ciemno. Na szczęście odwyk dobrze mi zrobił Na mnie to budyń waniliowy z kamforą ze zjełczałym mlekiem kokosowym spożywany w zatęchłym, pokrytym kurzem dojo. Cóż za rozczarowanie Na dodatek bardzo, ale to bardzo przypomina mi jeden z zapachów, który kiedyś miałam. Ze sklepu indyjskiego. Z Buddą... Oudmazing - Montale - dużo się nie napracowali Jak ktoś już ma dowolnego montalowego ouda i doleje go odrobinę do dowolnego owocowego montalaka, to otrzyma Oudmazing Początkowo oud nie może się zdecydować czy być szpitalem czy miodem. Po godzinie przechodzi w fazę miodu, pojawia się jakieś słodkie kwiecie z różą, dochodzą owoce różne i różniste, i tak leży na skórze to całe towarzystwo przez 6 godzin. I tyle. Całość zdecydowanie dużo łagodniejsza niż przeciętny Montale. Łatwe do noszenia. Oudmazing mógłby stać spokojnie w YR. Drôle de Rose - L`Artisan Parfumeur - bardzo przyzwoitej jakości zjełczała szminka Chance Eau Vive - Chanel - pierwszy raz przetestowałam globalnie. W dniu testu, przez 8 godzin, to bardzo przyjemny cytrusowo-jaśminowy zapach. Lekki, zwiewny, idealny na upały. Następnego ranka, pierwszą myślą po przebudzeniu było "O rety, znowu jakiś kot nawiedził krzaki pod oknem" Niestety to z Chance Eau Vive na moich włosach wyszło kocie piżmo. Każdy kto ma kota, nawet wykastrowanego, prędzej czy później pozna ten zapach. A ten kto nie ma, niech powącha Royal Muska Nie mówię, że to brzydkie piżmo. Zdecydowanie ładniejsze od piżma z nutą moczu. Białe, czyste, słodkie, miękkie, otulające i bardzo kobiece. Ale jednak kocie. Zdecydowanie kocie
__________________
"Jedna z najbardziej podstawowych reguł przetrwania na dowolnej planecie nakazuje nigdy nie drażnić kogoś ubranego w czarną skórę*. *Właśnie dlatego protestujący przeciwko noszeniu przez ludzi skór zwierząt nie wiedzieć czemu nie rzucają farbą w Aniołów Piekieł." - Terry Pratchett |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:22.