Jak powiedzieć pracodawcy że już nie jesteśmy zainteresowani?

[abi2222]

Cześć!
Od niedawna zaczełam nową pracę w małej restauracji. Byłam jak narazie na okresie próbnym pare dni w tygodniu. Jednak... knajpa nie ma zbyt wielkiego obrotu dlatego też dziwi mnie fakt ,że kierownik chce zatrudnić kolejną osobę (mnie).Podczas dni ,kiedy miałam się przyuczać zostałam po paru godzinach poproszona o pójcie do domu pod pretekstem ,że nie ma wielkiego ruchu i nic się nie nauczę. Kolejną dziwną rzeczą jest kompletny brak zainteresowania ze strony kierownika kiedy widzi mnie w pracy (wiem ,nie jestem najważniejszą osobą na świecie ale samo pytanie w stylu jak sobie radzę wprowadziłoby millszą atmosfere a tu nic). Dodam,że kiedy wcześniej rozmawiałam z nim wyrażał zadowolenie z mojego wkładu.Kiedy zapytałam co z dalszym grafikiem odpowiedział że da znać na następny dzień.Odpowiedzi oczywiście w dlaszym ciągu nie ma.
Teraz moje pytanie do was, gdyż kompletnie jestem zielona w tym temacie i nie wiem jak to rozegrać.Jak powedzieć ,że już nie jestem zainteresowana dalszą współpracą i chciałabym dostać moje wynagrodzenie za przepracowane dni?Wiem, że bez jakiejkowiel podpisanej umowy może mnie odesłać z pustymi rękami. :/

[nowabiedronka]

Napisane przez abi2222

Cześć!
Od niedawna zaczełam nową pracę w małej restauracji. Byłam jak narazie na okresie próbnym pare dni w tygodniu. Jednak... knajpa nie ma zbyt wielkiego obrotu dlatego też dziwi mnie fakt ,że kierownik chce zatrudnić kolejną osobę (mnie).Podczas dni ,kiedy miałam się przyuczać zostałam po paru godzinach poproszona o pójcie do domu pod pretekstem ,że nie ma wielkiego ruchu i nic się nie nauczę. Kolejną dziwną rzeczą jest kompletny brak zainteresowania ze strony kierownika kiedy widzi mnie w pracy (wiem ,nie jestem najważniejszą osobą na świecie ale samo pytanie w stylu jak sobie radzę wprowadziłoby millszą atmosfere a tu nic). Dodam,że kiedy wcześniej rozmawiałam z nim wyrażał zadowolenie z mojego wkładu.Kiedy zapytałam co z dalszym grafikiem odpowiedział że da znać na następny dzień.Odpowiedzi oczywiście w dlaszym ciągu nie ma.
Teraz moje pytanie do was, gdyż kompletnie jestem zielona w tym temacie i nie wiem jak to rozegrać.Jak powedzieć ,że już nie jestem zainteresowana dalszą współpracą i chciałabym dostać moje wynagrodzenie za przepracowane dni?Wiem, że bez jakiejkowiel podpisanej umowy może mnie odesłać z pustymi rękami. :/

Dlaczego nie masz umowy? Ile już tam przepracowałaś? Obecnie od tamtej pory jak kazali wrócić ci do domu, nie pracowałas już tam?

[phideaux]

Ja bym do niego poszła, powiedziała, że rezygnuję i chcę dostać pieniądze za przepracowane dni. Jak będzie coś kręcił, możesz postraszyć go Inspekcją Pracy Masz jakikolwiek dowód, że tam pracowałaś, kopię grafiku, strój roboczy?

[abi2222]

W ten dzień kiedy mnie odesłał kierownik umówiłam się z nim, że przyjde na cały dzień w weekend.Po weekendzie brak kontaktu. Byłam tam niecały tydzień.Nie ma żadnego dowodu, że tam pracowałam oprócz oczywiscie wspólpracowników ,klientów i monitoringu.