2011-02-19, 12:34 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 19
|
Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
Spotykam sie juz od jakiegos czasu z zonatym mezczyzna, ktory moglby byc moim ojcem. Jestem nim zafascynowana, a na dodatek mam dzieki niemu dostatnie zycie. On jednak kocha swoja zone i nigdy od niej nie odejdzie, nas natomiast laczy przyjazn i seks, odskocznia od codziennosci. Jest to mezczyzna o jakim zawsze marzylam, wyksztalcony, inteligentny, bardzo przystojny, dba i troszczy sie o mnie. Z mojej strony to jest zauroczenie, wiem juz o tym.
Niedawno jednak poznalam poprzez internet starszego ode mnie o 10lat chlopaka (ja mam 23), ktory szuka kogos na stale, bo chce sie juz statkowac. Rowniez jest wyksztalcony, inteligentny i niebiedny. Rozmawia mi sie z nim bardzo dobrze, jednak on oczekuje juz spotkania na zywo, a ja nie wiem czy jest sens sie umowic, gdyz ani troche, jak sie okazalo po czasie, nie odpowiada mi on z wygladu :/ Co mam robic? Siedziec u boku faceta, ktory nie bedzie dla mnie nikim na stale, lecz w ktorego jestem zapatrzona i ktory mnie finansuje... ...Czy sprobowac stworzyc cos z chlopakiem, ktory jest jak mi sie wydaje dobra partia na meza, ale kompletnie nie w moim typie? |
2011-02-20, 09:36 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 110
|
Dot.: Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
Fascynacje starszym żonatym facetem szybko mijają.. ponieważ my kobiety chcemy mieć faceta tylko dla siebie, dzielenie sie po dłuższym czasie nie wchodzi w gre.
Pytanie do Ciebie czy to chodzi o o niego czy o jego pieniądze? To że ma pieniądze + fajnie wygląda to dla ciebie jak widać wygodne połączenie. Zauroczenie? powiedziała bym ze chcesz się dowartościować.. A część druga twojego wpisu? na temat chłopaka poznanego przez Internet... mój komentarz jest taki ze chyba jeszcze nie myślisz poważnie.... |
2011-02-20, 09:47 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
|
Dot.: Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
Cytat:
po co tracić czas na niby-związek z kimś pokroju faceta z którym 'jesteś'? zobacz jakim jest człowiekiem skoro oszukuje rodzinę. warto? masz szanse na normalne życie. nawet się nie zastanawiaj. od toksycznego romansu trzeba się odciąć. w końcu się uda
__________________
Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa
|
|
2011-02-20, 09:50 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
A co, musisz wybrać któregoś z nich? To przymus jakiś?
|
2011-02-20, 09:56 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;25219154]A co, musisz wybrać któregoś z nich? To przymus jakiś?[/QUOTE]
no właśnie
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita |
2011-02-20, 09:57 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 059
|
Dot.: Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
Szczerze mówiąc śmieszy mnie twój post i to, że chcesz wybierać pomiędzy dwojgiem facetów z których obaj powiedzmy "nie sa dla ciebie".
Jeden jest starszym facetem-bo sama powiedziałaś, że mógłby być Twoim ojcem-z którym jesteś DLA PIENIĘDZY I SEKSU, drugi natomiast nie odpowiada Ci z wyglądu. Dziewczyno, jestes młoda-mam tyle lat co ty. Chcesz żyć tylko i wyłącznie dostatnio, miec pieniądze na wszystkie zachcianki i od czasu do czasu pójść do łóżka z nie długo dziadkiem? Nigdy nie zrozumiem dziewczyn, które maja problem taki jaki Ty tutaj przedstawiłaś. Wolałabym żyć skromnie, bez seksu, niż przyklejać sobie łatkę taką jaką nie długo Ty bedziesz miała. Dobrze wiesz, że facet nie odejdzie od żony.Więc po co Ci on? I jego pieniądze? Nie masz większych aspiracji? czemu nie poszukasz soibie faceta w swoim wieku, który da Ci miłość stabilnośc, szczęście?
__________________
,,Wiesz Prosiaczku...miłość jest wtedy, kiedy kogoś lubimy...za bardzo" |
2011-02-20, 09:59 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
|
Dot.: Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
Cytat:
|
|
2011-02-20, 10:02 | #8 |
Rozeznanie
|
Dot.: Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
Ale dlaczego koniecznie musisz wybrać między tymi dwoma? Tego kwiatu jest pół światu, a Ty masz 23 lata, nie jesteś żadną starą panną na ostrzu noża, tylko młodą dziewczyną przed którą jeszcze całe życie.
__________________
|
2011-02-20, 10:24 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 911
|
Dot.: Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
skoro odpowiada Ci to, ze masz sponsora.. nie czujesz sie czasami jak panna lekkich obyczajow? uklad jasny seks i przyjazn za kasę. zadnych uczuc, bo zony nie zostawi. hmm, rzeczywiscie swetny ten facet.
nie badz taka plytka i naiwna.
__________________
więcej w wiary w siebie! 50 kg 75B -> 65E/F |
2011-02-20, 10:29 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
Cytat:
Cudne. Albo jesteś trollem, albo zdecydowanie wróżka przy urodzeniu jednego daru poskąpiła: rozumu. |
|
2011-02-20, 11:08 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 208
|
Dot.: Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
Jestes panna nastawiona tylko na kase - a takich panienek nie potrafie zrozumiec.
Gdzie jest powiedziane,ze musisz wybrac miedzy tymi dwoma?Z doswidczenia wiem,ze jak jest 2 facetow na horyzoncie to z zadnym z nich nie bedzie ok,poczekaj na trzeciego. Poza tym,nie zal Ci zony faceta,z ktorym sypiasz? Jestes egoistyczna materialistka. |
2011-02-20, 11:18 | #12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
No gdzie, jeszcze musi być ładny
Moja odpowiedź: ani jeden, ani drugi. Poszukaj takiego, co ich obu (razem wziętych) przebije i kasą i urodą. Że co ? Że ty nie dasz rady ? Poza tym jak dla mnie to tu nie ma rozterki pt. rozum a serce. Serca to ja tu za grosz nie widzę (jak już, to inną, niżej położoną część ciała ). Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2011-02-20 o 11:22 |
2011-02-20, 11:32 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
Cytat:
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2011-02-20, 12:24 | #14 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
Cytat:
|
|
2011-02-20, 12:30 | #15 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
Mysle, ze tak naprawde chodzi o calosc. Wszystko razem wziete sprawilo, ze zwrocilam na niego uwage.
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ---------- [1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;25219154]A co, musisz wybrać któregoś z nich? To przymus jakiś?[/QUOTE] To nei przymus, ale brakuje mi kogos u boku. Chcialabym poznac kogos do zycia, a nie tylko na doskoki z tym, ze obawiam sie tez, ze nowo z nowopoznanym chlopakiem moze nic nie wyjsc, a wtedy strace badz co badz "mily" i korzystny dla mnie "uklad" ze starszym Panem. Edytowane przez nick_jej Czas edycji: 2011-02-20 o 13:10 |
||
2011-02-20, 12:33 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 462
|
Dot.: Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
A ja nie rozumiem, czemu niektóre dziewczyny spotykają się z zajętymi facetami. Choćby nie wiem jak ktoś mi się podobał, to jak ma dziewczynę/żonę to sobie odpuszczę. Przecież same jesteśmy kobietami i wiemy jak boli zdrada. Po co kogoś tak krzywdzić?
|
2011-02-20, 12:34 | #17 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
Cytat:
Cytat:
|
||
2011-02-20, 12:35 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
Ty nie możesz być prawdziwa, zdecydowanie jesteś z kosmosu ze swoim tokiem rozumowania. Najgorsze, że nawet nie wiesz, że mając tak w główeczce poukładane, nie masz szans na dobry i satysfakcjonujący związek z mężczyzną. Bo przyznajmy, bzyknięcie za kasę od czasu do czasu przez dowartościującego się żonkosia- związkiem trudno nazwać.
|
2011-02-20, 12:37 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
Nie wiem czy to mialo byc chamskie, zlosliwe czy smieszne? Mam prace, zarabiam juz niezle mimo, ze dawniej tak nie bylo. Ps. uswiadomie Cie, ze im kobieta wiecej zarabia tym bardziej wyksztalconego i ustawionego partnera sobie szuka. Oczywiscie nie kazda, ale w wiekszosci Pani mgr ze sprzataczem sie nie wiaze, wiec chyba zyjesz w mylnym przeswiadczeniu.
|
2011-02-20, 12:43 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 137
|
Dot.: Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
masz 23 lata, cale zycie przed Toba, wiec dlaczego MUSISZ wybierac miedzy dwoma facetami?
__________________
"I have never judged myself by other people’s standards. I have always expected a great deal of myself, and if I fail, I fail myself." |
2011-02-20, 12:53 | #21 | |||||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
Cytat:
Tych 2 Panow zrobilo na mnie bardzo dobre wrazenie, jak rzadko mi sie to zdarza. Sa to mezczyzni bardzo inteligentni i kulturalni...gentlemani. Wolalabym staly zwiazek, bo jestem osoba calkiem samotna i juz mi to doskwiera, ale boje sie, ze jesli bede chciala od zycia zbyt wiele to zostane z niczym. ---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ---------- Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ---------- Cytat:
Nie wierze tez, ze sa kobiety, ktore naprawde W OGOLE nie zwracaja uwagi na status przyszlych partnerow... Kazda by chyba wolala bussinesmana od ulotkarza. Po co to zaklamanie. Cytat:
Edytowane przez nick_jej Czas edycji: 2011-02-20 o 12:57 |
|||||
2011-02-20, 12:57 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
Wiesz, na co zwracałam uwagę, gdy zdecydowałam się, że to ten, a nie inny mężczyzna zostanie moim mężem? Nie na to , co posiada (bo zaczynaliśmy z podobnego pułapu), ale czy jest życiowo zaradny i nie ma w sobie cech Ferdka Kiepskiego- dobrze wybrałam.
I nie, nie chciałabym mieć męża/faceta biznesmena, bo nie interesują mnie faceci, którzy ożenili się z pracą. |
2011-02-20, 13:15 | #23 | |||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
[1=fb8a5b9a760b102056c530f 8f24b81e13eb06fc2_5dae389 49ff92;25221122]Jestes panna nastawiona tylko na kase [/quote] TEZ, ale na pewno nie TYLKO.
Cytat:
---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ---------- Nie ladny, tylko znosny. Zadna z Was nie miala nigdy dylematu, ze poznalyscie interesujacego faceta, ale odrzucal Was wygladem? Mysle, ze choc czesci z Was sie to zdarzylo. Cytat:
---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ---------- Zbedna ironia, czy naprawde nie zrozumialas co chcialam przekazac? ---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ---------- Cytat:
Dla jasnosci- mimo, ze jest to facet o jakim wydaje mi sie, ze zawsze marzaylam, to nie odwazylabym sie starac mu rozbic rodzine. Dla mnie to co teraz robie nie jest rozbijaniem rodziny, bo wszystko jest tajemnica, on z zona zyje dobrze i wiem, ze ja kocha, bo sam mi to powiedzial. Prawda taka, ze zadowalam sie w tym przypadku ochlapami i nie odwazylabym sie posunac z nim dalej, nawet gdyby chcial... Przynajmniej tak mi sie teraz wydaje. ---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ---------- Bo czuje, ze juz nic lepszego mi sie w zyciu nie trafi i nie wiem czemu tzw. "dobra partia" zwrocila na mnie uwage. Poza tym, moi ex nie dorównuja zadnemu z tych Panow do piet. Nie jestem super wyksztalcona, zarabiam na tyle by sie utrzymac, ale bez szalenstw, pochodze z ubogiej, patologicznej rodziny. Naprawde wierzycie w to, ze mam duze szanse na dostatnie i szczesliwe zycie? A co ja niby mam do zaoferowania potencjalnemu partnerowi. Poki co, chyba tylko wyglad i osobowosc, ktora tez nie kazdemu odpowiada. |
|||
2011-02-20, 13:18 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 242
|
Dot.: Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
A mnie zastanawia co mają w głowie kobiety, które są kochankami żonatych facetów.
Może po prostu poszukaj wolnego sponsora. |
2011-02-20, 13:23 | #25 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
Cytat:
---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ---------- Skoro Cie to zastanawia, to polecam przeczytac caly ten watek, mysle, ze to moze co nieco wyjasnic. |
|
2011-02-20, 13:24 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
Jesteś z patologicznej rodziny? DDA? Pisałaś coś o biedzie...
Idź do psychologa, bo jesteś na dobrej drodze do spieprzenia sobie życia, nawet nie wiedząc o tym. |
2011-02-20, 13:29 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;25224548]Jesteś z patologicznej rodziny? DDA? Pisałaś coś o biedzie...
Idź do psychologa, bo jesteś na dobrej drodze do spieprzenia sobie życia, nawet nie wiedząc o tym.[/QUOTE] Nie wierze, ze psycholodzy cos daja. Do psychologa, by mnie nikt nawet sila nie zaciagnal. Dawniej tez byla patologia i bieda, a ludzie jakos zyli nie chodzac co tydzien na tego typu rozmowy. Staram sie narazie po prostu odwrocic zla karte i wybierac tylko wyksztalconych i niebiednych mezczyzn, bo biedy, menelstwa i prostactwa mam juz dosc. |
2011-02-20, 13:39 | #28 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 1 388
|
Dot.: Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
Wiesz autorko, że Twój tok myślenia w tych kategoriach pewnie nie jest zbyt dobry, szczególnie w tak młodym wieku, ale z drugiej strony bardzo dobrze Cię rozumiem.
Osoby, które poruszają kwestie materialne w tym wątku, lub dziwią się że masz 'sponsora', ich wybór, ale wg. mnie jest w nich więcej zakłamania niz w Tobie. Wolę osoby takie jak Ty, mówiące prawdę w oczy, niż tłum 'moralnie poprawnych' ludzi, którzy nawet na internetowym forum nie są w stanie wyrazić swojej szczerej opinii. Co jest w realu, nie chcę myśleć. Wracając do tematu - nie sądze, że masz jakikolwiek wybór tak naprawdę. Pan nr 1, może Cię rzucić w każdej chwili, pobawi sie, pobawi i odstawi. Więc nie sądzę, że jakakolwiek opcja 'wyboru' tutaj istnieje. Co najwyżej to on wybiera, bo jest starszy, ma pieniądze, pozaycję i wie, że takich jak Ty on może mieć na pęczki. Co do Pana nr 2, to też nie ma takiej pewności, że jest tu jakiś wybór. Pospotykacie się jakis czas, zaiskrzy lub nie, powiedzmy ze się z nim prześpisz, ale facet też musi chcieć być w takim związku, a potem sie z Tobą ożenić. Skoro mówsz, że masz doświadczenie, to znaczy, że wiesz, że nie zawsze (niestety) kobieta może pstryknąć paluszkami i zażądać ten, lub ten, bo dany obiekt wykazał jakąś inicjatywę, czy pokazał zaintersowanie - od tego, do związku, a końcu do ołtarza, jeszcze daaaaaaaaaaaaleka droga. Rozumiem, że założyłaś ten temat, bo poprzednio byłaś z facetami, którzy obecnym opcjom nie dorastają do pięt, podekscyotwałaś się tym, że możesz mięć takiego fajnego faceta i stąd ten temat. Nie ma w tym nic złego, mało tego, nawet to popieram, ale to nie znaczy, ze musisz od razu pchac sie w jakis zwiazek z nimi. Wspaniale, ze Twoje standardy poszly w gore i z calego serca zycze Ci, zebys pewnego dnia 'załapała' takiego faceta o jakim marzysz, ale pamiętaj, że najpierw ten facet powienien Ci odpowiadac pod wzgledem charakteru, tego jaki jest etc.., bo bedziesz musiala spedzic z nim cale swoje zycie. Tez spotykam sie od czasu do czasu z bardzo dobrze ustawionym facetem, ale jak pomysle, ze mialabym z nim spedzic reszte swojego zycia, to wiem, ze niewarto... Życie jest za krótkie, żeby się tak sprzedać, i pomimo tego, że imponuje mi inteligencją, portfelem i czym tam jeszcze, to nigdy bym się nie zdecydowała na ślub. Poczekaj kilka lat, porozgladaj sie i wybierz mądrze kiedys swojego partnera, ale nie za wszelką cenę - i to się tyczy zarówno ceny materialnej - czyli ślub tylko dlatego, że ktoś jest ustawiony, czy też ślubu z miłości - kto ma tylko miłość do zaoferowania. Trzeba znaleźć jakiś półśrodek i tego Ci życzę |
2011-02-20, 13:42 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 242
|
Dot.: Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
No tak, bo posiadanie sponsora jest całkiem normalne
Nie mam pytań. |
2011-02-20, 13:45 | #30 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ktorego faceta wybrac? Serce, a rozum.
Pomijając kwestię Twoich wartości i światopoglądu -bo przecież każdy ma inne i nie mnie jest Cię oceniać - pytanie: dlaczego balansujesz na krawędzi wyboru tylko tych dwóch mężczyzn? Żonatego zostaw, skoro nie chcesz być zapchajdziurą, w znajomość z tym który Ci nie odpowiada też nie wchodź - co za problem? Facetów na świecie jest na tyle dużo, że wielu z nich spełniłoby Twoje górnolotne wymagania.
Edytowane przez hula_hula Czas edycji: 2011-02-20 o 13:50 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:54.