2012-01-15, 22:04 | #541 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 434
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
Cytat:
Cytat:
czytałam w opiniach, że Chanel jest bardzo podobny w swojej twardości do Bourjois, więc może jest nadzieja. tylko cena boli, 160zł to za dużo... tak do 120zł mogłabym przeboleć, więc będę czekać na jakąś zniżkę. mam jeszcze róż Sephory, Rose Rebelle czy jakoś tak, brudny róż. leży od prawie roku... chyba nawet go nie przetestowałam, zapomniałam o nim w ogóle zalety różu odkryłam całkiem nie dawno, jakieś półtora roku temu... i powiem Wam, że odkąd się "różuję" nie słyszę już pytań o to, czy jestem chora i czy się źle czuje (poza dniami, kiedy zapomnę go użyć...), więc różnica musi być duża, przestałam wyglądać jak kartka papieru Edytowane przez Maqua Czas edycji: 2012-01-15 o 22:07 |
||
2012-01-15, 22:19 | #542 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z komputra
Wiadomości: 1 606
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
Cytat:
Też mam taki Sephorowy w kącie, abricot plaisir, kiedyś używałam i nawet na środku dno widać, ale odkąd jestem bardziej świadoma to poszedł w odstawkę, nie do końca dobrze w nim wyglądam. |
|
2012-01-15, 22:21 | #543 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 434
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
ułaa gdzie i ile ostatecznie za niego zabuliłaś?
|
2012-01-16, 07:21 | #544 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z komputra
Wiadomości: 1 606
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
Maqua: jak było -30% na kolorówkę w Sephorze pod koniec roku. Nie mam już rachunku, ale z matematycznego punktu widzenia powinno wyjść 126 PLN.
|
2012-01-16, 10:30 | #545 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
Hej, chciałabym się przyłączyć
Ekstremalnym bladziochem nie jestem, ale zdecydowanie wyróżniam się na tle koleżanek. W lecie to już w ogóle. Nie opalam się wcale, nawet po leżeniu na słońcu plackiem przez 5h moja skóra nie zmienia odcienia, nie robi się ani brązowa ani czerwona. Pali mi się tylko nos, robi się czerwony bo czym jak zaczerwienienie znika to znowu jest biały A tak, jeszcze stopy w sandałach mi się opalają co roku i nie umiem nic z tym zrobić, żaden filtr nie pomaga Wiele osób zarzuca mi że bladość nie pasuje do moich ciemnych włosów i ciemnej oprawy oczu, ale mi tam się podoba Na szczęście z podkładami nie mam większego problemu bo większość jakimś dziwnym cudem dopasowuje się do mojej skóry. Te żółte nie odcinają się zbytnio, a różowawe ładnie gaszą pomarańczowe tony na mojej skórze. Jedyny problem jaki mam z większością podkładów to utleniają się na mnie na ciemniejszy odcień więc muszę kupować pozornie za jasne. No i wszystkie podkreślają mi włoski na twarzy, ale na to już chyba nic nie poradzę E: Widziałam że szukałyście rozświetlacza dającego efekt tafli, u mnie coś podobnego daje Revlon Bare It All, tylko że daje dość delikatny efekt.
__________________
Edytowane przez Miss Transept Czas edycji: 2012-01-16 o 13:50 |
2012-01-16, 13:48 | #546 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 214
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
sub
|
2012-01-16, 14:20 | #547 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 566
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
Cytat:
ja twarzy obsesyjnie nie wystawiam, nie opalam, ale ręce to mam zawsze opalone bo nie znosze smarowania ich filtrami, przez co już trwale są ciemniejsze co do róży dla bardzo jasnych cer na początek mogę polecic taniutki essence jasno różowy matowy, nie sposób zrobic nim sobie krzywdę, dodaje świeżości, na ciemniejszej cerze jest niewidoczny nawet. Albo jak napisała quench Nouba i Pupa mają fajne, Bourjois, Hean, Golden Rose, Wibo ma cukierkowy kolor, ewentualnie matowy cień Inglota w kolorze takim jak ten z limitki essence-oczoj***bny fuksjowy ja często używam cieni w roli różu, lubię bardzo sensique exotic flower #223, słodki efekt u mnie daje |
|
2012-01-16, 14:58 | #548 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
Ja też twarzy nie opalam, w ogóle staram się unikać słońca, tylko te cholerne stopy... Ja mam z nimi to samo co ty z dłońmi - są trwale ciemniejsze i wygląda to okropnie głupio, zwłaszcza że nogi poza tym mam chyba najbledsze z całego ciała. Takie biało-sine nogi i na końcu brązowe stopy Ale w lecie chodzić w zakrytych butach też nie bardzo...
__________________
|
2012-01-16, 19:21 | #549 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
Zawsze mnie zastanawiało z czego należy zrezygnować żeby na takie rzeczy jak róż czy puder wydawać setki złotych, mając przy tym przeciętne dochody. Skąd bierzecie na to pieniądze?
Szczerze mówiąc to chyba zeżarłyby mnie wyrzuty sumienia, gdybym miała na róż wydać 200 zł. Czułabym się jak na targowisku próżności. Miałam opisać efekty oksybrazji. Zapłaciłam solenną sumkę za odmuchanie mnie parą, wyciśnięcie 6 zaskórników i ponowne odmuchanie, ale gazem i solą. Podobno rewolucyjna metoda bla bla, najnowocześniejsze urządzenie, o którym przeczytałam cały artykuł. Efekty miały być jak po mikrodermabrazji, ale bez podrażnienia - ale efektów nie ma...wcale. Skóra po zabiegu wyglądała dużo gorzej (co jeszcze jestem w stanie zrozumieć jeśli potem widać poprawę), ale kiedy doszła do siebie, wyglądała nie lepiej niż przed zabiegiem. A te pieniadze zapłaciłam chyba za to, że dostałam papierowe kapcie i czepek. Myślałam, że się pozbedę problemu po jedym zabiegu, zgodnie z obietnicami, ale zostałam naciągnięta. Nie mówiąc już o nadąsanej, żyjącej za karę pani, która wykonywała zabieg. Niczego się nie dowiedziałam - czy przyjśc znowu, jak będą wyglądać efekty, po ilu dniach je zobaczę. Dobrze że nie zdecydowałam się na laser za 450 zł robiony bez licencji. Ciekawi mnie, czy te panie miały mnie za głupią - efekt po minimum 3-4 zabiegach. Przecież w tym czasie naskórek złuszczyłby mi sie i bez tych wszystkich zabiegów. Jedyne co może praca kosmetyczki poprawić to samopoczucie, z pewnością nie wygląd. Jednak mi pieniądze wyrzucone w błoto samopoczucia nie poprawiły. Jestem wściekła, że dałam się naciągnąć. Za bardzo wierze ludziom, a tym czasem oni chcą tylko zarobić. Równie dobrze mogłabym kupić zwykły peeling i pudło maski z zielonej glinki ( i wydac na to kilakdziesiąt złotych); przy regularnym stosowaniu efekty byłyby widoczne i trwałe. Nie mogę odżałować tych pieniędzy. Swoją drogą zauważyłam, że blada skóra wygląda na jeszcze bledszą, gdy nie jest pokryta podkładem, pudrem. Jest wtedy bardziej przezroczysta, wydaje się taka hm.... krystaliczna, przybiera miejscami niebieskawego odcienia. To jest już efekt ekstremalny. Zauważyłam, że na mnie najlepiej działa wcieranie w skórę ogórka, mam nadzieję niedługo otrzymać efekt widoczny nie tylko dla mnie, ale też dla osób trzecich. |
2012-01-16, 19:25 | #550 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 304
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
Każdy wydaje tyle ile może Ja też póki co nie dam 200 zł za rozświetlacz czy podkład, dostosowuję wydatki do swoich możliwości, ale nie zaglądajmy nikomu do portfela ;p
|
2012-01-16, 19:38 | #551 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;31660575]Każdy wydaje tyle ile może Ja też póki co nie dam 200 zł za rozświetlacz czy podkład, dostosowuję wydatki do swoich możliwości, ale nie zaglądajmy nikomu do portfela ;p[/QUOTE]
Po prostu mnie to zdumiewa, co siedzi w tych umysłach... Stać by mnie było na szalenstwo, ale wole to wydac na cos, co bardziej mi się przysłuży jako człowiekowi, niż malowanej lalce. Wybaczcie, ja nie żyję w zbyt realnym świecie. ;] Edytowane przez 201801220933 Czas edycji: 2012-01-16 o 19:40 |
2012-01-16, 20:15 | #552 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z komputra
Wiadomości: 1 606
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
Cytat:
Być kobietą to znaczy także być człowiekiem, więc to co robię dla siebie jako kobiety (np. kupując sobie różyk, żeby ładniej wyglądać i dzięki temu czuć się lepiej patrząc w lustro), to robię także dla siebie jako człowieka. :P |
|
2012-01-16, 20:35 | #553 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
Ja w sumie też się zastanawiam, jak ludzie o przeciętnych dochodach są w stanie kupować kosmetyki za kilkaset zł Nie zaglądam nikomu do portfela, tylko pytam, jak tacy ludzie to robią, bo sama nie potrafię zaoszczędzić w żaden sposób I a nuż się tego sama nauczę
Ale sama też wolę wydać pieniądze na inne rzeczy niż drogie kosmetyki, z tym, że osobiście uważam, że naprawdę tanie rzeczy są często lepsze niż te bardzo drogie (np. cienie My Secret za kilka złotych są świetne, lepsze od cieni Diora, które moim zdaniem są dość kiepskie). Jak mam nadprogramowe pieniądze, to kupuję kotom jedzenie na zapas (5 znajd mam w domu, kolejnych 15 dokarmiam, 14 udało mi się wyadoptować), także u mnie pieniądze długo nie leżą i nie mam czasu zastanawiać się, co bym za nie kupiła |
2012-01-16, 20:59 | #554 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z komputra
Wiadomości: 1 606
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
No cóż, każdy wydaje pieniądze na to, co lubi
|
2012-01-16, 20:59 | #555 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 304
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
no to już kwestia tego kto jak potrafi oszczędzać i jakie ma wydatki ;p Skoro np nie mam zwierzaka to tą kasę wydaję gdzie indziej, skoro dostałam coś na urodziny, czy święta to składam, chociaż wiadomo część wydaję Potem to się mnoży i z takiego mnożenia kupiłam np lustrzankę.
Też uważam, że wiele tanich kosmetyków jest dobrych, ale nie dziwi mnie, że ktoś może sobie pozwolić raz na jakiś czas na coś droższego.... nawet w Polsce. |
2012-01-16, 21:11 | #556 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 3 157
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
A dla mnie kosmetyki są rodzajem pasji - wydaje na nie tyle ile chcę. Nie zależy mi na tym ile kosztuje, a czy mi służy. Byle był pomocny w moim makijażu. A, że czasem lubię droższe, to już inna sprawa.
A egzaminowanie z portfela uważam za bezcelowe - jeśli ktoś to równie tak jak ja lubi, niech ma za tyle ile chce i ile chce. Edytowane przez 201605090956 Czas edycji: 2012-01-16 o 21:13 |
2012-01-16, 23:37 | #557 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 888
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
Moja wykładowczyni ma przepiękny rozświetlacz, taki biały dający ładną taflę. Biję się z myślami, czy wypada się jej zapytać, co to za cudo, bo naprawdę jest wspaniałe Może zapytam, jak uzyskam wszystkie zaliczenia, bo jestem naprawdę ciekawa
---------- Dopisano o 00:37 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:44 ---------- Każdy kupuję to, co może i chce Czasami wpadnie ekstra kasa, to można zaszaleć, gdy nie ma innych potrzeb. Ja mam w swojej kosmetyczce różne rzeczy, szminkę za 100 zł i za 10. Ostatnio staram się przestawiać na kosmetyki bez parabenów i tutaj zaczynają się często większe wydatki;/ Nad czym ubolewam... |
2012-01-17, 13:02 | #558 | |
Are you talking to me?!
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 875
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
Cytat:
Co do kupowania drogich kosmetyków. Niech każdy kupuje to, co chce i na co go stać. Póki nie robi mi krzywdy - nie oszukuje, nie kradnie ode mnie pieniędzy, by swoją zachciankę spełnić, to nie obchodzi mnie, na co ktoś wyda swoje pieniądze. Moja ciotka kupuje sobie raz na 2 tyg krem który kosztuje ok 700 zł. Jakkolwiek uważam, że jest to bezcelowe, niech robi jak uważa. To jej pieniądze, może je wydawać w dowolny sposób.
__________________
Edytowane przez quench Czas edycji: 2012-01-17 o 13:05 |
|
2012-01-17, 14:04 | #559 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 3 157
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
Cytat:
Lubię mieć sporo i tak jest A dwa, sama się zastanawiam szczerze czy nie związać przyszłości z kosmetykami (tyle ludzi mnie w rodzinie do tego zachęca ) |
|
2012-01-17, 14:53 | #560 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Polska/Szwecja
Wiadomości: 6 498
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
Quench, czy ten żelowy Estee daje taką taflę jak np cienie duochrome?
|
2012-01-17, 15:01 | #561 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 224
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
Ja zawsze byłam blada, a w te wakacje akurat mnie mocno złapało słonko (pierwszy raz). Stosuje peelingi i tonik z cytryny ale jak na złośc mam wrażenie, że robię się pomarańczowa ale akurat mnie to nie bawi, chcę wrócić do bladosci..
|
2012-01-17, 15:15 | #562 |
Are you talking to me?!
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 875
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
Szczerze, to nie wiem - nie miałam takich cieni. Ale nie natknęłam się jeszcze z produktem, który dawałby taki sam efekt
__________________
|
2012-01-17, 16:52 | #563 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
mnie tam w zupełności nie interesuje ile ktoś wydaje na kosmetyki. osobiście na coś górnopółkowego muszę oszczędzać, bo nie pracuję i utrzymują mnie rodzice, plus mam jakieś z wakacyjnej pracy i jakichś tam jednorazowych rzeczy typu wybory czy promocje, ale nie przeszkadza mi jeśli ktoś sobie pomyśli: mam ochotę na ten nowy tusz Lancome, idzie zaraz do pefumerii i go po prostu kupuje
|
2012-01-17, 17:09 | #564 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
Dziewczyny, mam do was pytanie odnośnie podkładu Revlon Colorstay. Waham się miedzy odcieniem 150 a 110. Miałam okazję przetestować 180 i jest bardzo mocno za ciemny. Kupiłabym bez wahania odcień 110 ale boję się że to dla ekstremalnych bladziochów. Testowałyście może? Szukałam testerów w drogeriach ale niestety najjaśniejszych odcieni nie mają
__________________
|
2012-01-17, 17:55 | #565 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Zagłębie ;)
Wiadomości: 9 509
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
Cytat:
__________________
WYMIANKA |
|
2012-01-17, 17:56 | #566 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Polska/Szwecja
Wiadomości: 6 498
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
Załączam zdjęcie różu, który daje u mnie efekt tafli, czy w tym żelku jest taki sam efekt? czy zupełnie jeszcze inny rodzaj rozświetlenia?
|
2012-01-17, 18:08 | #567 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 410
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
z tego co kojarzę to 110 z Revlona ma różowy odcień (poprawcie jeśli się mylę) i wcale nie jest ekstremalnie jasny.
__________________
Zaczynam wszystko od nowa ! Gotuję! Wciąż szukam... |
2012-01-17, 18:18 | #568 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
Niestety nie ma Douglasa w Lublinie, a w reszcie perfumerii najjaśniejszy był 150 i nie było testera. A i ten znalazłam tylko w jednej, reszta kończy na 180, nie wiem czemu bo ten jest całkiem ciemny. Może wychodzą z założenia że nawet jak ktoś jest blady to będzie się chciał sztucznie przyciemnić.
Czyli powinien mi pasować skoro nie jest ekstremalnie jasny... No nic, jak nie znajdę testera to najwyżej zamówię i jak nie będzie ok to będę mieszać z jakimś ciemniejszym podkładem.
__________________
|
2012-01-17, 18:22 | #569 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 3 157
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
|
2012-01-17, 18:31 | #570 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 566
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
Cytat:
co do wydawania na kosmetyki, jestem w stanie wydac wiecej na jakis super krem/serum lub rozświetlacz/podkład/bb krem ale na szminkę, czy cienie by mi było szkoda, lubie miec dużo kosmetyków, codziennie inaczej sie maluję i gdybym chciała miec wszystko "ekskluzywne" to bym pod mostem wyladowała jest tez sporo tanich kosmetyków jakoscią lepsze od tych drogich, zawiodłam się na tuszu estee,clinic,lancome, podkładach shiseido(tych europejskich) i teraz proszę o odlewki zeby sie nie przejechac, a tusze lubię Wibo lovely np poza tym denerwują mnie ceny w PL za tak zwane marki selektywne, które za granica wcale nie są ekskluzywne i kosztuja połowe mniej niz u nas. Ale chyba kazda z nas ma czasem ochotę na cos cieszącego oko, a te drogie kosmetyki wyglądem rozpieszczają nie widzę nic złego w kupieniu sobie raz na jakis czas szminki za 100zł, jedynie przesadą dla mnie jest kupowanie wszystkiego tylko ze wzgledu na cenę(jak najwyższą) Dziewczyny które pracuja a jeszcze nia maja rodziny na utrzymaniu moga sobie pozwolic na wieksze zakupowe szaleństwa w końcu po co maja się kisic w portfelu zarobione pieniążki |
|
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:42.