farby "LONDA"

[kitkulka]

Napisane przez agatka89

ale pewnie szarosc sie wyplucze Mi tam gdzie mam jasne pozostalosci pasemek ladnie zlapala, gorzej bylo z odrostem ale wiele osob chwali sobie ta 18.

ja mam raczej szybko i łatwo chwytające farbę włosy, więc o odrost się nie obawiam

a powiedz mi jeszcze tylko, ta 17-stka na pewno nie wychodzi w ciepłej tonacji?

[Vea]

Właśnie A jak oceniacie kolor po tej londzie nr 17 pod względem naturalności? Zdjęcia czasem inaczej oddają kolorek a mnie zależy na waszej ocenie w rzeczywistości. W skali 1-5 na jaką ocenę zasługuje londa 17?

[kitkulka]

Napisane przez Vea

Właśnie A jak oceniacie kolor po tej londzie nr 17 pod względem naturalności? Zdjęcia czasem inaczej oddają kolorek a mnie zależy na waszej ocenie w rzeczywistości. W skali 1-5 na jaką ocenę zasługuje londa 17?

ja dzisiaj przyglądałam się palecie w drogerii, tym włoskom takim (no wiecie o co chodzi ) to kolor na tym wygląda naturalnie, ani chłodny ani ciepły

[agatka89]

no wlasnie kitka ani cieply ani chlodny ale jesli mialabym sie przy ktoryms upierac to bardziej jest chlodny, Chociaz cathe_elen wyszlo w cieplejszej tonacji ale to prawdopodobnie przez to ze kladla na miodowy blond. Kolorek jest neutralny, ja lepiej czuje sie w chlodnych odcieniach i ten mi zdecydowanie pasuje.
VeaJesli chodzi o naturalnosc to jest w 100% naturalny według mnie, iwonsia01 rowniez to potwierdza ze ludzie sie myla i mysla ze to naturalny

[kitkulka]

Napisane przez agatka89

no wlasnie kitka ani cieply ani chlodny ale jesli mialabym sie przy ktoryms upierac to bardziej jest chlodny, Chociaz cathe_elen wyszlo w cieplejszej tonacji ale to prawdopodobnie przez to ze kladla na miodowy blond. Kolorek jest neutralny, ja lepiej czuje sie w chlodnych odcieniach i ten mi zdecydowanie pasuje.
VeaJesli chodzi o naturalnosc to jest w 100% naturalny według mnie, iwonsia01 rowniez to potwierdza ze ludzie sie myla i mysla ze to naturalny

super, ja też lepiej się czuję kiedy kolor jest troszkę chłodniejszy, ale nawet naturalny będzie mi pasował, byle nie za ciepły
już się nie mogę doczekać farbowańska, ale to dopiero za tydzień

[agaxstw89]

mam takie pytanie bo nie mogłam tego znaleść.
W jakich proporcjach miesza się blondy z utleniaczem (chodzi mi o kolor 12/89). I czy wymagane jest aby utleniacz był z tej samej firmy, czy ma to jakieś znaczenie? bo niestety na allegro są tylko utleniacze o pojemności 1l, a aż tyle to nie potrzebuje...

[Sugarbomb]

Specjalne blondy miesza się z utleniaczem w stosunku 1:2, utleniacz może być innej firmy.

[Cathe_Elen]

Napisane przez kitkulka

dziewczyny
18-stka (świetlany blond) jest chyba sporo bardziej popielata, szara, siwa od 17-stki jasny blond, prawda?

No muszę powiedzieć, że jak się zafarbowałam świetlanym 18-tka to były bardziej popielate niż po teraźniejszej 17-tce. Ale wybrałam 17, bo wychodzi ciemniej.

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Napisane przez Vea

Właśnie A jak oceniacie kolor po tej londzie nr 17 pod względem naturalności? Zdjęcia czasem inaczej oddają kolorek a mnie zależy na waszej ocenie w rzeczywistości. W skali 1-5 na jaką ocenę zasługuje londa 17?

Mi się wydaje, że tak 9/10 pod względem naturalności. Na awatarze mam ten kolor, to sama oceń.

[kitkulka]

Napisane przez Cathe_Elen

No muszę powiedzieć, że jak się zafarbowałam świetlanym 18-tka to były bardziej popielate niż po teraźniejszej 17-tce. Ale wybrałam 17, bo wychodzi ciemniej.

no to teraz masz babo placek, bo nie wiem na którą się zdecydować, 18 czy 17

ciemności nie chcę, ale jasności też nie, coś pomiędzy. Gdyby wyszedł mi taki kolor jak u agatki to byłabym szczęśliwa
w sumie 17 ma i tak wodę 9% i jest to niby "jasny blond" więc tragedii z ciemnym kolorem być nie powinno

im bliżej farbowania tym mam więcej wątpliwości

[iwonsia01]

No ja oceniam też na 9-10, bo kilka osób myślało, że ja nie mam w ogól farbowanych włosów a to znak, że wygląda naturalnie i do mnie pasuje Jak mi zejdzie wstrętny Garnier Color Sensatcion to znów wracam do niezawodnej 17 Jednak jeśli ktoś myśli, że będzie miał bardzo jasne włosy to się rozczaruje. Kolor właśnie jest taki hmm ni to zimny ni to ciepły. Dużo zależy od włosów danej osoby. Ja kilku osobom poleciłam tą farbę jak mnie pytali czym farbuję i w sumie każdemu lekko wychodzi co innego.

[agatka89]

Kitkulka moim zdaniem kolor wychodzi nawet jasniej od tej pani na opakowaniu Oczywiscie jest zblizony, ale jasniejszy, kitka nawet jesli wyjdzie ci z jakis przyczyn za ciemny to spokojnie mozesz pozniej uzyc jasniejszego odcienia, wedlug mnie jest to tak jak pisza jasny blond, cos kolo poziomu 8.
Tez sie balam ze za ciemno wyjdzie zwlaszcza jak rozkminialam ten numer 17, balam sie ze bedzie cos z poziomu 7 a dla mnie to juz lekko za ciemno Zreszta zawsze sie farbka wyplucze i bedzie jasniejsza, a nie masz ciemnych wloskow wiec nie powinnas sie obawiac, a bunny co mysli o tym?

[Cathe_Elen]

Kitko, też musisz wziąć pod uwagę to, że ja farbowałam się 17-tką na ciemne włosy i mi je ładnie rozjaśniła. Ty farbując się na jasne włoski będziesz mieć zupełnie inny odcień i na pewno jaśniejszy od mojego.

[weegirl]

Napisane przez Cathe_Elen

No muszę powiedzieć, że jak się zafarbowałam świetlanym 18-tka to były bardziej popielate niż po teraźniejszej 17-tce. Ale wybrałam 17, bo wychodzi ciemniej.

A masz jakieś zdjęcia po 18.? Bo mnie się podoba ten kolor na opakowaniu. Jestem ciekawa, czy zrobi cokolwiek (dobrego) z moim opornym odrostem w odcieniu ciemnego blondu. Strasznie mnie denerwują te oznaczenia farb Londy Już nie mam pojęcia, czym farbować

[kitkulka]

Napisane przez iwonsia01

No ja oceniam też na 9-10, bo kilka osób myślało, że ja nie mam w ogól farbowanych włosów a to znak, że wygląda naturalnie i do mnie pasuje Jak mi zejdzie wstrętny Garnier Color Sensatcion to znów wracam do niezawodnej 17 Jednak jeśli ktoś myśli, że będzie miał bardzo jasne włosy to się rozczaruje. Kolor właśnie jest taki hmm ni to zimny ni to ciepły. Dużo zależy od włosów danej osoby. Ja kilku osobom poleciłam tą farbę jak mnie pytali czym farbuję i w sumie każdemu lekko wychodzi co innego.

hmm moje włosy nie są ciemne taki typowy mysi blond i bardzo łatwo i szybko się rozjaśniają.
Może wyjść chłodno, może wyjść naturalnie, byle nie ciepło, bo umrę
możesz zerknąć na fotkę na moim blogu i tak porównać Londę 17 z tym kolorem?
http://kitkens.blogspot.com/2012/02/...em-drugim.html

Napisane przez agatka89

Kitkulka moim zdaniem kolor wychodzi nawet jasniej od tej pani na opakowaniu Oczywiscie jest zblizony, ale jasniejszy, kitka nawet jesli wyjdzie ci z jakis przyczyn za ciemny to spokojnie mozesz pozniej uzyc jasniejszego odcienia, wedlug mnie jest to tak jak pisza jasny blond, cos kolo poziomu 8.
Tez sie balam ze za ciemno wyjdzie zwlaszcza jak rozkminialam ten numer 17, balam sie ze bedzie cos z poziomu 7 a dla mnie to juz lekko za ciemno Zreszta zawsze sie farbka wyplucze i bedzie jasniejsza, a nie masz ciemnych wloskow wiec nie powinnas sie obawiac, a bunny co mysli o tym?

Bunny radzi, aby brać tę 17-stkę z tego względu iż Londa na moich włosach wychodzi dobrze (odpukać).
Nie boję się, że wyjdzie jakoś super ciemno, bo farba ma jednak wodę 9%, a poza tym jeśli nawet to się wypłucze i zawsze mogę coś na to położyć, ale ciepłego odcienia nie przeżyję

Napisane przez Cathe_Elen

Kitko, też musisz wziąć pod uwagę to, że ja farbowałam się 17-tką na ciemne włosy i mi je ładnie rozjaśniła. Ty farbując się na jasne włoski będziesz mieć zupełnie inny odcień i na pewno jaśniejszy od mojego.

oby oby i też troszkę chyba ochłodziła Ci ten Twój kolorek, prawda?

[agatka89]

Napisane przez kitkulka

Bunny radzi, aby brać tę 17-stkę z tego względu iż Londa na moich włosach wychodzi dobrze (odpukać).
Nie boję się, że wyjdzie jakoś super ciemno, bo farba ma jednak wodę 9%, a poza tym jeśli nawet to się wypłucze i zawsze mogę coś na to położyć, ale ciepłego odcienia nie przeżyję

no to jak bunny radzi to ja juz nie mam watpliwosci Zerknelam na zdjecie z linka i mysle ze 17-stka jest chlodniejsza od Twojego obecnego kolorku, jakas taka bardziej popielata, tak jest przynajmniej u mnie

[kitkulka]

Napisane przez agatka89

no to jak bunny radzi to ja juz nie mam watpliwosci Zerknelam na zdjecie z linka i mysle ze 17-stka jest chlodniejsza od Twojego obecnego kolorku, jakas taka bardziej popielata, tak jest przynajmniej u mnie

sama nie wiem teraz

chodzi mi jeszcze po głowie Loreal baby blond
http://www.lorealparis.pl/koloryzacj...aby-blond.aspx

i sama nie wiem co wybrać

[iwonsia01]

Hmmm sama nie wiem, ciężko tak ocenić przez neta Moim zdaniem Agatka ma jedno ze swoich zdjęć które dobrze odzwierciedla akurat mój kolor tam gdzie ma zdjęcie z lampą. Mi na fotkach też tak jak jej w profilowym wychodzi zimny, ale na żywo jest lekko ocieplony. Ale to zależy od włosów. Mi generalnie nigdy na popielach nie zależało, bo wyglądam w nich staro i szaro. Przede wszystkim lubię Londę za to, że po 2 tygodniach nie mam wstrętno złoto rudego odrostu nadającego się do ponownej koloryzacji. Kolor na pewno nie będzie na pewno popielaty mega jeśli o takim myślisz, ale żółtym na pewno też bym go nie nazwała, a uwierz mi że mam duże porównanie, bo to nie moja pierwsza koloryzacja. Pierwszy z brzegu nowy Garnier wyszedł mi masakrycznie na odroście;/ Ten kolor 17 jest moim zdaniem bezpieczny i trwały ale jak mówiłam, dużo zależy od włosów. Myślę, że dobrym określeniem będzie, że on mysie szare blondy ładnie rozjaśnia i ociepla. Moja koleżanka na całe w kolorze jasnego szarego blondu położyła i ma taki naturalny, jednak ciepły odcień blondu. Moich włosów po Londzie na pewni ni można ani nazwać ciemnym, ani średnim blondem. Są po prostu blond właśnie tak na poziomie 8 na jakim własnie mi zależało. Mam oporne włosy na rozjaśnianie i ta farba jako jedyna sobie z nimi radzi. Ja jako pierwszą wzięłam kolor 38 tak na przypał i kładłam z drżeniem serca ale po koloryzacji mimo, że to jest ciemniejszy kolor od 17 też był ładnym ciepłym naturalnym blondzikim. W sumie może nim sobie tym razem nawet pomaluję dla odmiany

Nie wiem też jak ciężko Ci się włosy rozjaśniają, bo np dla mnie Loreal jest za słaby;/ Zawsze mam miedź na odroście.

[Monisia :)]

Kobitki powiedzcie mi czy duża jest różnica pomiędzy wodą w takiej farbce np. 12/9 czy jakiejkolwiek mającej 9% a utleniaczem profesjonalnym?? jest sens kupować, czy raczej nie opłaca się?

co do moich włosów, to przez ostatnie miesiące chodziłam do fryzjerki i nie byłam zadowlona, kombinowała na różnych wodach 9 a nawet 12% przeraziłam się, jak się dowiedziałam. A że przez ostatni rok wypadło mi 3/4 włosów (stres, hormony itp.) to mam ich mało i chciałabym , żeby cos jeszcze na mojej głowie zostało, musiałam obciąc z długości do pasa do krótkiego boba . Fryzjerka używałam farb Campangna del Colore, kiedyś robiłam goldwellem ( u innej) i wychodziły bardzo fajnie, czego nie można powiedziec o tym CdC ;/ I dlatego oglądając wasze zdjęcia pomysłam, że skoro chodzę i płacę a nie jestem zadowlona to może warto spróbować czegoś w domu. Kusi mnie 12/9 , chciałabym mieć zimny odcień. Mój naturalny to ciemny blond , reszta włosów to wypłukany ciepły blond po tym CdC a konce mam jasne, pozostałości po goldwellu i pasmekach z rozjaśniacza.
POwiedzcie mi czy tea londa ( niekoniecznie 12/9)rozjaśni mi wogóle odrost i wyrówna kolor (mam na myśli odrost i te kilka cm niżej?) a może polecacie jednak jakąs profejsonlną?
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź, poniżej zdjęcia:

p.s. widać pełno antenek możecie sobie wyobrazić ile włosów mi wypadło ;/

a niżej moje włosy kiedyś - taki kolor chciałabym znów mieć, jest sznasa?

[anulka262]

ciemnego blondu bardzo ci nie rozjasni, ja polecam alfaparf. mi londa az do tak jasnych nie rozjasnila, mam ciemny blond.

[Cathe_Elen]

Napisane przez Monisia :)

a niżej moje włosy kiedyś - taki kolor chciałabym znów mieć, jest sznasa?

Mnie się wydaje, że powinnaś stopniowo rozjaśniać włosy, a nie drastycznie - tzn. co miesiąc farbować się coraz jaśniejszym odcieniem, a przy tym mocno pielęgnować włosy. A poza tym to cudowny kolor masz na tych zdjęciach!

Napisane przez weegirl

A masz jakieś zdjęcia po 18.? Bo mnie się podoba ten kolor na opakowaniu. Jestem ciekawa, czy zrobi cokolwiek (dobrego) z moim opornym odrostem w odcieniu ciemnego blondu. Strasznie mnie denerwują te oznaczenia farb Londy Już nie mam pojęcia, czym farbować

To prawda, oznaczenia farb Londy są bardzo kłopotliwe. Zwłaszcza, jak patrzy się na skalę kolorów z tyłu opakowania (co ma wyjść po farbie) - gdybym się do tego stosowała to chyba by mi wypadły włosy.
A zdjęcie z flashem z 18-tki świetlany blond mam, proszę bardzo (na żywo wyglądał jaśniej):

[Cathe_Elen]

Napisane przez kitkulka

oby oby i też troszkę chyba ochłodziła Ci ten Twój kolorek, prawda?

Tak, zdecydowanie ochłodziła. Myślę, że teraz będę myć włosy co jakiś czas szamponem rumiankowym - pamiętam, że dawniej bardzo ochładzał mi mój (dawniej) słoneczny blond. Teraz tak jak Ty, mój naturalny to taki średni mysi blond.

Napisane przez kitkulka

sama nie wiem teraz

chodzi mi jeszcze po głowie Loreal baby blond
http://www.lorealparis.pl/koloryzacj...aby-blond.aspx

i sama nie wiem co wybrać

Ta też wygląda bardzo ładnie. Rany, ciężki masz wybór.

[Monisia :)]

Napisane przez anulka262

ciemnego blondu bardzo ci nie rozjasni, ja polecam alfaparf. mi londa az do tak jasnych nie rozjasnila, mam ciemny blond.

chyba wrócę do starej fryzjerki i goldwella, aczkolwiek może spróbuję tym alfaparf...dziękuje za odpowiedź

Napisane przez Cathe_Elen

Mnie się wydaje, że powinnaś stopniowo rozjaśniać włosy, a nie drastycznie - tzn. co miesiąc farbować się coraz jaśniejszym odcieniem, a przy tym mocno pielęgnować włosy. A poza tym to cudowny kolor masz na tych zdjęciach!

Dziękuję , teraz pozostało mi tylko czekanie, aż włosy urosną i nie będą już wypadać . A co do tego stopniowego rozjaśniania to nie niszczy to bardziej włosów? kilka razy przeciągane mam wrażenie bardziej były by poddatne na zniszczenie, mylę się? chyba ze bym robiła z jakąś nisko % wodą, ale co z końcówkami jasnymi? teraz je przyciemniać? już by chyba tego nie przeżyły

chyba, że Cię źle zrozumiałam

a jeszcze niżej włosy po Goldwellu z 9% utleniaczem- robione u innej fryzjerki, ewidentnie widać różnice pomiędzy tymi odrostami a po CdC z wodą taką samą i nawet 12 % - czy jest szansa uzyskać takie Londą?

[Cathe_Elen]

Napisane przez Monisia :)

chyba wrócę do starej fryzjerki i goldwella, aczkolwiek może spróbuję tym alfaparf...dziękuje za odpowiedź


Dziękuję , teraz pozostało mi tylko czekanie, aż włosy urosną i nie będą już wypadać . A co do tego stopniowego rozjaśniania to nie niszczy to bardziej włosów? kilka razy przeciągane mam wrażenie bardziej były by poddatne na zniszczenie, mylę się? chyba ze bym robiła z jakąś nisko % wodą, ale co z końcówkami jasnymi? teraz je przyciemniać? już by chyba tego nie przeżyły

chyba, że Cię źle zrozumiałam

a jeszcze niżej włosy po Goldwellu z 9% utleniaczem- robione u innej fryzjerki, ewidentnie widać różnice pomiędzy tymi odrostami a po CdC z wodą taką samą i nawet 12 % - czy jest szansa uzyskać takie Londą?

Jeżeli teraz masz bardzo ciemne włosy to nie polecam używać mocnego rozjaśniacza i rozjaśniania włosów o 5 tonów za jednym razem. Raczej bym odstawiała 3 farbowania coraz to jaśniejszą farbą.

[Monisia :)]

hmmm ... odrosty mam takie jak na zdjęciach wcześniejszych, myśle ze to ciemny blond wydaje mi się , że 9% to nie jest mocna woda, może się nie znam ;/ szczerze w tym momencie to jestem w kropce i sama nie wiem co zrobię

[Vea]

Kitkulka, kiedy farbujesz włoski? Czekam z niecierpliwością na efekt

[iwonsia01]

Ja przymierzam się do farbowania na dniach 17 to postaram się zrobić wiarygodne fotki aparatem a nie komórką. Będę kładła na 1 cm odrost ciemno mysi i spraną Garnier Color Sensation zrudziałą 9.13

[kitkulka]

Napisane przez Vea

Kitkulka, kiedy farbujesz włoski? Czekam z niecierpliwością na efekt

farbuję chyba jutro, ale jednak zdecydowałam się na inną farbę może kiedyś spróbuję jeszcze tej 17-stki, zobaczę co mi teraz wyjdzie po Vikingu L'Oreala

[julittaa22]

Napisane przez iwonsia01

Ja przymierzam się do farbowania na dniach 17 to postaram się zrobić wiarygodne fotki aparatem a nie komórką. Będę kładła na 1 cm odrost ciemno mysi i spraną Garnier Color Sensation zrudziałą 9.13

Czekam na fotki Myślicie że 17 rozjaśni jasno-brązowe włoski??

[Cathe_Elen]

Napisane przez julittaa22

Czekam na fotki Myślicie że 17 rozjaśni jasno-brązowe włoski??

Powinna o 1-2 tony, ale nie sądzę, żeby więcej... Będziesz musiała dłużej potrzymać farbę.

[julittaa22]

tak myślałam własnie i dokładnie chodzi mi o lekkie rozjaśnienie do takich miodowych robiłam odcieniem londa color naturals miodowy blond i nic prawie nie chwyciło po za tym że włosy sa jasno brązowe,wyrównał sie odrost i maja rudawe refleksy.