Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VI :)

[Młoda86]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;38510744]Patrzcie na kreche siostry Miss (piate foto od dolu) .[/QUOTE]

nie działają mi zdjęcia na pudlu

[OlaM]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;38510744]Patrzcie na kreche siostry Miss (piate foto od dolu) .[/QUOTE]
Jaka piękna krecha, równie piękna jak usta .
To już nie pszczoły, to rój szerszeni ją chyba dopadł .

[Corii]

Napisane przez OlaM

Akurat do pudru pędzle najmniej mi potrzebne, jakoś do tego puszki lubię - jakkolwiek głupio by to nie zabrzmiało .

Ja myślałam, że to Ty głodna jesteś - no w końcu Ty tak napisałaś, hi hi .

A o jakiej miniaturze "jaja" z RT mówisz?

Na razie nie mam parcia na pędzel z BB, ale wszystko możliwe, że mi się zmieni. Na razie zaczęłam intensywnie myśleć o nowym domku dla moich pędzli, bo już się nie mieszczą w starym, a tu w drodze nowi lokatorzy .

Jak potestujesz daj znać, jak ten tusz z MAC'a.

Moja najlepsiejsza kredka do brwi to MAC, o taka . Tylko ja mam w kolorze Stud.

O tym http://www.iherb.com/Real-Techniques...ng-Brush/42483

Dam znać, ale waham sie, który otworzyć - ysl, czy macowy

Ja wolałam lingering, bo chciałam jakiś neutralny brąz bardziej. Teraz czerwone pióra, to wiesz, chociaz pisze, ze do czerwonych pasuje Cork i Espresso z cieni. Ale dla mnie jednak Espresso daje zbyt przerysowany efekt na brwiach

Nie, ja nie Tak mi sie napisało bez skojarzeń Dopiero potem, jak napisałas, jak to zabrzmiało

Przyznam ze do pudru używam w sumie sephorowych an co dzien - kabuki do kolorowego, a sephorowy do bronzera do białego pudru
Po Blush Brush do pudru rzadko jakoś sięgam.

A ja trzymam pędzle w kolorowym przezroczystym kubku - ale tylko te których najczesciej używam. Reszta lezakuje w duzej kosmetyczce

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Napisane przez OlaM

Jaka piękna krecha, równie piękna jak usta .
To już nie pszczoły, to rój szerszeni ją chyba dopadł .

Buahahahah

[elizabarbara]

Napisane przez neath

To tylko najpotrzebniejsze rzeczy

Napisane przez Młoda86

Mnie też paczka szła podobnie a ja chyba nie mam cierpliwości do takich przesyłek.

Kwestię odwyku przemilczę

t ak to sie z Wami umawiać

Napisane przez madzialenn

kurczę, niech idzie ile chce, byleby doszła i nie została oclona

ano,

Napisane przez Corii

Ja akurat brush blusha nie zachwalam. Wcale nie jest taki dobry, przynajmniej nie do rózu, bo słabo napigmentowane rózu nim nałożone w ogóle nie sa widoczne, a te mocno aplikowane tym pędzlem ledwo widoczne, poza tym na moja twarz jest zdecydowanie za wielki.
Ja go używam do pudru i w tym sie świetnie sprawdza


He he, no fakt, zabrzmiało nieco seksualnie

Ciekawam Twoich wrażeń z z uzywania tego pędzla, ale to przyjdzie poczekać
Ja na Iherbie nei zamaiwam, bo nie chce mi sie czekac, z pl szybciej, no i ten do podkładu teraz ma cene promocyjną.

Wiem Elizko, no załuje, ze nie moge osobiście odebrać
Must have moim zdaniem jest ten skośny do podkładu. Stippling brush mniej mi podszedł, duzo mniej. I wiecej must have z tych pędzli nie mam. Mam do ceni do nakładania/blendowania i nie lubie go, niezby dobrze mi sie nim pracuje. Mam też płaski do podkładu z tego setu http://www.i-lovebeauty.pl/real-tech...dzli-p532.html i do podkładu to on zdecydowanie za mały, ale za to świetnie nadaje sie do korektora, a ten najmniejszy co niby do korektora z kolei jest dobry do nakładania szminki.



Jezusie, nawet mi nic nie wspominaj o odwyku ...

Ja tez tego jaja bede uzywała do sypanca chyba, do rozu musze jakis nabys sobie Dziekuje za opinie
Wiecej sie z wami nie umawiam

A jakbys kiedys chciala odebrac osobiscie to serdecznie zapraszam

Napisane przez neath

A to ja właśnie planowałam używać go do pudru . Do różu jakoś mi się nie widział od początku.

Znalazłam wreszcie idealną kredkę do brwi

Tak jak i ja

Napisane przez GretchenSp

Ja takie pędzle jak to "jajo" RT lubię do bronzera. Z różem mogą wyjść chyba tylko policzki a'la matrioszka

Do rozu sie nie nadaje

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;38510744]Patrzcie na kreche siostry Miss (piate foto od dolu) .[/QUOTE]






A jakiego pedzla uzywacie zatem do rózu ?

[Corii]

Napisane przez elizabarbara

Wiecej sie z wami nie umawiam

A jakbys kiedys chciala odebrac osobiscie to serdecznie zapraszam

A jakiego pedzla uzywacie zatem do rózu ?

No tak, rozumiem Cię Eli, ja za mało wiarygodna teraz jestem

Dziękuję, trzeba będzie kiedyś w tamte strony zawitać

Mój absolutny Graal do rózu to macowy 116

[OlaM]

Napisane przez Corii

O tym http://www.iherb.com/Real-Techniques...ng-Brush/42483

Dam znać, ale waham sie, który otworzyć - ysl, czy macowy

Ja wolałam lingering, bo chciałam jakiś neutralny brąz bardziej. Teraz czerwone pióra, to wiesz, chociaz pisze, ze do czerwonych pasuje Cork i Espresso z cieni. Ale dla mnie jednak Espresso daje zbyt przerysowany efekt na brwiach

Nie, ja nie Tak mi sie napisało bez skojarzeń Dopiero potem, jak napisałas, jak to zabrzmiało

Przyznam ze do pudru używam w sumie sephorowych an co dzien - kabuki do kolorowego, a sephorowy do bronzera do białego pudru
Po Blush Brush do pudru rzadko jakoś sięgam.

A ja trzymam pędzle w kolorowym przezroczystym kubku - ale tylko te których najczesciej używam. Reszta lezakuje w duzej kosmetyczce

A to ja ten pędzelek (setting brush) mam, tylko mój egzemplarz jakoś jajka nie przypomina - jakiś taki bardziej spłaszczony jest i do tego rozczapirzony . Na razie dla mnie szału nie ma, jeśli o niego chodzi.

Czy Stud czy inny kolor, nie ma znaczenia - sama formuła, trwalość i ten cieniutki rysik ułatwiający precyzyjniejszą kreskę są super

[Corii]

Napisane przez OlaM

A to ja ten pędzelek (setting brush) mam, tylko mój egzemplarz jakoś jajka nie przypomina - jakiś taki bardziej spłaszczony jest i do tego rozczapirzony . Na razie dla mnie szału nie ma, jeśli o niego chodzi.

Czy Stud czy inny kolor, nie ma znaczenia - sama formuła, trwalość i ten cieniutki rysik ułatwiający precyzyjniejszą kreskę są super

No w opakowaniu takie podobieństwo nieco istnieje, ale możliwe, że na żywo jest inaczej. Tak czy siak, czyli dobrze, ze go nie nabyłam, skoro żadna rewelacja Teraz już w ogóle mi się odechciało, po Twoim poście

Czyli dobrze typowałam w ta kredkę do brwi. Bo namyślałam sie nad tą też http://www.maccosmetics.com/product/...ner/index.tmpl

[elizabarbara]

Napisane przez Corii

No tak, rozumiem Cię Eli, ja za mało wiarygodna teraz jestem

Dziękuję, trzeba będzie kiedyś w tamte strony zawitać

Mój absolutny Graal do rózu to macowy 116

Zapraszam, zapraszam Ale na wspolny odwyk mnie wiecej nie namowicie

Zmacam go zatem jak odwiedze MACzka next time

Napisane przez OlaM

A to ja ten pędzelek (setting brush) mam, tylko mój egzemplarz jakoś jajka nie przypomina - jakiś taki bardziej spłaszczony jest i do tego rozczapirzony . Na razie dla mnie szału nie ma, jeśli o niego chodzi.

Czy Stud czy inny kolor, nie ma znaczenia - sama formuła, trwalość i ten cieniutki rysik ułatwiający precyzyjniejszą kreskę są super

O i dobrze, to jeden wydatek mniej


A powiedzcie mi cos na temat tego pędzla - Sigma 25 blending
Wszedł wlasnie w moje posiadanie. Ciekawe jakie ma opinie

[NeverGoodEnough18]

Oj dziewczyny ale żeście się rozpisały ledwo nadrobiłam

Mój przyszły niedoszły odwyk poszedł w odstawkę Wczoraj kliknęłam zamówienia z P&R z kodem urodzinowym, a dzis w Mario podkład. Co najlepsze kupiłam do gdy było -30 na kolorówke ale oddałam stwierdzając, że będę szukać czegoś innego. Dziś patrzę i mojego starego Diorka juz ledwo co na dnie wiec polecialam po drugi taki sam w normalnej cenie

Widziałam fajne rzeczy na wyprzedaży w Mario. Np. podkład Lingerie de pau przeceniony na 160 zł i były dosc jasne kolorki, nie wzięłam bo za ciemny. Prasowane meteorki również były na przecenie, widziałam też jakieś pomadki i pędzle z Diora, błyszczyki, róże w kremie i balsamy brazujące terakotowe z Guerlain'a i wiele wiele innych

---------- Dopisano o 01:48 ---------- Poprzedni post napisano o 01:47 ----------

Kusicie tymi pedzlami z RT Ja już sie na nie dawno czaiłam ale zrezygnowałam na rzecz pędzli w innych firm. Ten do podkładu bardzo by mi sie przydał w sumie

[damon]

zdajecie sobie sprawę, że nawet tygodnia na odwyku nie przetrwałyście? To jest już nieuleczalne

[ilios]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;38510744]Patrzcie na kreche siostry Miss (piate foto od dolu) .[/QUOTE]

[elizziak]

Napisane przez elizabarbara

A jakiego pedzla uzywacie zatem do rózu ?

Eliza, ja używam Hakuro H21 i mi on odpowiada, chociaż ostatnio zaczyna się nieco rozcapierzać. Mam go ok. pół roku, może trochę więcej. https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...azera-h21.html

[damon]

elizziak- przepraszam, że tutaj Ci piszę, ale wczoraj zupełnie mi wyleciało z głowy. Naszyjnika z orłem nie było niestety. Być może będę jeszcze w piatek, ma być dostawa, więc będę się rozglądać.

[milka-pilka]

W temacie pędzli - do różu uwielbiam pędzel Bobbi Brown KLIK . Jest genialny, ale drogi. Z tańszych mogę polecić Hakuro H24. Przed bobbikiem tego właśnie używałam cały czas.

[Corii]

Napisane przez damon

zdajecie sobie sprawę, że nawet tygodnia na odwyku nie przetrwałyście? To jest już nieuleczalne

Taaak, ja sobie zdaję sprawę i wiem ze to się nadaje jż tylko do

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Napisane przez milka-pilka

W temacie pędzli - do różu uwielbiam pędzel Bobbi Brown KLIK . Jest genialny, ale drogi. Z tańszych mogę polecić Hakuro H24. Przed bobbikiem tego właśnie używałam cały czas.

Ten macowy 116 do rózu jest bardzo podobny kształtem i wielkością

[elizziak]

Napisane przez damon

elizziak- przepraszam, że tutaj Ci piszę, ale wczoraj zupełnie mi wyleciało z głowy. Naszyjnika z orłem nie było niestety. Być może będę jeszcze w piatek, ma być dostawa, więc będę się rozglądać.

Damonku, myślę i myślę.... ale nie wiem, o co chodzi z naszyjnikiem z orłem? Pewnie mnie z kimś pomyliłaś?
Albo ja o czymś zapomniałam?

[OlaM]

Napisane przez Corii

No w opakowaniu takie podobieństwo nieco istnieje, ale możliwe, że na żywo jest inaczej. Tak czy siak, czyli dobrze, ze go nie nabyłam, skoro żadna rewelacja Teraz już w ogóle mi się odechciało, po Twoim poście

Czyli dobrze typowałam w ta kredkę do brwi. Bo namyślałam sie nad tą też http://www.maccosmetics.com/product/...ner/index.tmpl

No moim zdaniem ten pędzel można akurat spokojnie odpuścić .

Ta druga kredka do brwi słyszałam (a raczej czytałam ), że fajna. To nowość, ale chyba limitka . Mnie jednak najbardziej odpowiada ta wysuwana, ze względu na precyzję i dość dobry kolor, który udał mi się dobrać - ciemny, ale nie czarny i bez wyraźnych brązowawych tonów.
Miałam kiedyś, a w zasadzie mam do dziś, normalną struganą kredkę do brwi Diora, z taką właśnie szczoteczką z drugiej strony i o ile kolor bardzo fajny, to poza tym jakoś źle mi się nią malowało, wolę wysuwane rysiki.

Napisane przez damon

zdajecie sobie sprawę, że nawet tygodnia na odwyku nie przetrwałyście? To jest już nieuleczalne

Ja na szczęście żadnego odwyku nie deklarowałam . Wiedziałam, że i tak mi się nie uda .

Napisane przez milka-pilka

W temacie pędzli - do różu uwielbiam pędzel Bobbi Brown KLIK . Jest genialny, ale drogi. Z tańszych mogę polecić Hakuro H24. Przed bobbikiem tego właśnie używałam cały czas.

Kusisz tym pędzlem. Kiedyś, jak będę miała okazję, to muszę się mu przyjrzeć z bliska. Chciałam kupić planowany od dawna 116 z MAC, ale może Bobbikowy lepszy się okaże .

[damon]

Napisane przez elizziak

Damonku, myślę i myślę.... ale nie wiem, o co chodzi z naszyjnikiem z orłem? Pewnie mnie z kimś pomyliłaś?
Albo ja o czymś zapomniałam?

za mało mam ostatnio snu
Miałam pisać do elizka1987 i tak mi się jakoś skojarzyło z Tobą

[Corii]

Uzyłam dzisiaj tego nowego Macowego tuszu - In Dimension Mascara i jestem pod ogromnym wrażeniem To chyba pierwszy tusz z tej formy, któremu póki co nie mam nic do zarzucenia - przeciwnie
Szczoteczka przypomina tą They're Real Benefitu. Dla kogoś niewprawnego może się wydawać nieporęczna, ale mnie sie malowało bardzo dobrze i nadzwyczaj mało przypadków upaprania powieki tuszem.
Swietnie rozczesuje, nawet jak dodajemy więcej tuszu, pogrubia, wydłuuuża i podkręca - rzęsy pod brwi wręcz. Daje piękną, lśniącą, głeboką czerń. Wreszcie się MAC postarał
Jeśli będzie się spisywał tak dobrze do samego końca, to będę jego wierna fanką, tym bardziej, że ma aż 13 ml, wiec na długo starczy, bo macowe tusze raczej nie wysychają szybko.

[OlaM]

Napisane przez Corii

Uzyłam dzisiaj tego nowego Macowego tuszu - In Dimension Mascara i jestem pod ogromnym wrażeniem To chyba pierwszy tusz z tej formy, któremu póki co nie mam nic do zarzucenia - przeciwnie
Szczoteczka przypomina tą They're Real Benefitu. Dla kogoś niewprawnego może się wydawać nieporęczna, ale mnie sie malowało bardzo dobrze i nadzwyczaj mało przypadków upaprania powieki tuszem.
Swietnie rozczesuje, nawet jak dodajemy więcej tuszu, pogrubia, wydłuuuża i podkręca - rzęsy pod brwi wręcz. Daje piękną, lśniącą, głeboką czerń. Wreszcie się MAC postarał
Jeśli będzie się spisywał tak dobrze do samego końca, to będę jego wierna fanką, tym bardziej, że ma aż 13 ml, wiec na długo starczy, bo macowe tusze raczej nie wysychają szybko.

Opis brzmi zachęcająco, z małym wyjątkiem . Nie wiem czy dla mnie to dobrze, że porównujesz go do Benefitowej maskary, bo mnie ona w ogóle nie podeszła. Oddałam ją siostrze i dla niej They're Real był idealny. Tak więc niestety co rzęsy, to inne wrażenia.

[ranka]

on ma silikonowa szczote?

[Corii]

Napisane przez OlaM

Opis brzmi zachęcająco, z małym wyjątkiem . Nie wiem czy dla mnie to dobrze, że porównujesz go do Benefitowej maskary, bo mnie ona w ogóle nie podeszła. Oddałam ją siostrze i dla niej They're Real był idealny. Tak więc niestety co rzęsy, to inne wrażenia.

Porównuję tylko i wyłącznie jako skojarzeniowo ze szczoteczką
Ale fakt, nie każdy lubi silikonowe, ja dotychczas nie, ale ta mnie przekonała całkowicie

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Napisane przez ranka

on ma silikonowa szczote?

[ranka]

o to cos dla mnie
lubie
tylko szkoda ze brązu nie ma, na codzien wole brazowe

[Corii]

Napisane przez ranka

o to cos dla mnie
lubie
tylko szkoda ze brązu nie ma, na codzien wole brazowe

No niestety, ale jest tylko w kolorze czerni.
Ale oko wygląda, jak u lali

[OlaM]

Napisane przez Corii

No niestety, ale jest tylko w kolorze czerni.
Ale oko wygląda, jak u lali

Też chcę mieć oko jak u lali .
A na serio, to jak w najbliższym czasie uda mi się dotrzeć do MACa i jeszcze będzie, to kupię - jak mi się nie spodoba, to oddam siostrze .

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Zdjecie bardzo kiepskiej jakosci, wiec malo co widac. Kolory jednak jako tako zauwazyc sie da.
Przepraszam za ta jakosc, ale okazalo sie, ze zrobienie zdjecia wlasnego oka w pospiechu nie jest wcale proste . Biorac pod uwage moje znane juz zdolnosci fotograficzne tym bardziej (cay czas mi reka drzala; tzw. poranna delirka ).

[moniq_c]

Napisane przez Corii

Tylko lojanie informuję Sama byłam napalona na ten do pudru, po tych opiniach dałam sobie z nim spokój. Za to wczoraj zamówiłam do podkładu, już drugi, bo jest rewelacyjny.

ej no aż się boję zapytać bo Ty mnie chyba hipntyzujesz Siostro i wszystko co chwalisz trafia mi podprogowo wprost do mózgu i natychmiast też chcę jaki znowu do podkładu? Ten stippling? Proszę powiedz że ten, bo już go mam to będę miała spokój

ja tego od różu też właśnie zakupiłam od razu z myślą o używaniu do pudru, i fajnie się go w tym celu stosuje, ale nawet jakby się do niczego nie nadawał to bym się tylko nim miziała bo jest taaaaaaaaaaaki milutki
do rozświetlacza mam jakiś macowy i wystarcza


PS. No i już doczytałam że nie o tym i już mam w głowie brzęczyk KUP KUP KUP
jeszcze z promocją jakąś mi tu od razu wyskoczyła że niedrogi
czemu taki dobry? Stippling jest dobry, nie może być lepszy nooooo

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Napisane przez GretchenSp

Ja jeszcze mogłabym polecić peeling z tej samej serii. Ale uwaga - to dość mocny zdzierak.

oczywiście że mam i również bardzo lubię, bo dla mnie peeling jak nie jest zdzierak to nie peeling

[Beata.]

I znowu ładna kreska Czym robiłaś ?

[nichiren]

Napisane przez NeverGoodEnough18

Oj dziewczyny ale żeście się rozpisały ledwo nadrobiłam

Mój przyszły niedoszły odwyk poszedł w odstawkę Wczoraj kliknęłam zamówienia z P&R z kodem urodzinowym, a dzis w Mario podkład. Co najlepsze kupiłam do gdy było -30 na kolorówke ale oddałam stwierdzając, że będę szukać czegoś innego. Dziś patrzę i mojego starego Diorka juz ledwo co na dnie wiec polecialam po drugi taki sam w normalnej cenie

Widziałam fajne rzeczy na wyprzedaży w Mario. Np. podkład Lingerie de pau przeceniony na 160 zł i były dosc jasne kolorki, nie wzięłam bo za ciemny. Prasowane meteorki również były na przecenie, widziałam też jakieś pomadki i pędzle z Diora, błyszczyki, róże w kremie i balsamy brazujące terakotowe z Guerlain'a i wiele wiele innych

---------- Dopisano o 01:48 ---------- Poprzedni post napisano o 01:47 ----------

Kusicie tymi pedzlami z RT Ja już sie na nie dawno czaiłam ale zrezygnowałam na rzecz pędzli w innych firm. Ten do podkładu bardzo by mi sie przydał w sumie

RT są fajne ale tylko na początku, podobno maja bardzo niskiej jakości włosie syntetyczne i po jakimś czasie wyglądają fatalnie, dlatego spasowałam mimo że fajne mają kształty zwłaszcza ten do rózu (jajko) i ten najnowszy do podkładu

[moniq_c]

o właśnie , bo mi jakaś kredka do brwi na gwałt potrzebna - podrzućcie coś fajnego
ta macowa wykręcana ciekawa jest
z pędzla do podkładu się wyleczyłam juz po obejrzeniu filmiku - nie lubię języczków

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;38515311]Zdjecie bardzo kiepskiej jakosci, wiec malo co widac. Kolory jednak jako tako zauwazyc sie da.
Przepraszam za ta jakosc, ale okazalo sie, ze zrobienie zdjecia wlasnego oka w pospiechu nie jest wcale proste . Biorac pod uwage moje znane juz zdolnosci fotograficzne tym bardziej (cay czas mi reka drzala; tzw. poranna delirka ).[/QUOTE]

James, fajne oko! a na przyszły raz stawiaj łokcie na stole to się trząść nie będą i zrobisz nam większą fotę