Kosmetyki M.A.C. cz.9

[Merys]

ja mam mineralize w kolorze nw15 i bardzo go polubiłam krycie ma lekko-średnie, nie przesusza, nie roluje się, ani nie waży.

[Magic chocolate cookie]

Napisane przez Merys

ja mam mineralize w kolorze nw15 i bardzo go polubiłam krycie ma lekko-średnie, nie przesusza, nie roluje się, ani nie waży.

Dziękuję A nie "znika" Ci w ciągu dnia? I jak z wydajnością?

[Merys]

mam go dwa tygodnie i nie widać żeby coś ubyło. Powiem tak po 6 godzinach dalej jest na swoim miejscu, wiadomo że nie wygląda jak zaraz po nałożeniu, ale nie znika też tak brzydko, jeśli wiesz o co mi chodzi.

[Magic chocolate cookie]

Napisane przez Merys

mam go dwa tygodnie i nie widać żeby coś ubyło. Powiem tak po 6 godzinach dalej jest na swoim miejscu, wiadomo że nie wygląda jak zaraz po nałożeniu, ale nie znika też tak brzydko, jeśli wiesz o co mi chodzi.

To jasne dla mnie, że po kilku godzinach już nie wygląda tak samo, ale żeby wyglądał wciąż ok żebym się nie musiała wstydzić, bo jakieś dziwne ciasto mam pod oczami, czy coś Chyba się na niego skuszę, ale może jeszcze ktoś mi powie, czy miał Select Moisturecover albo Select Cover up?

[Corii]

Napisane przez Magic chocolate cookie

A pokaż na ustach

Dzisiaj skończył mi się korektor pod oczy, Dziewczyny polećcie jakiś (oczywiście MUSI być z MAC), miałam tylko ProLongwear, on fajnie kryje i kolor NC15 spoko, ale na dłuższą metę wysuszał mi okolice podoczne. Chciałabym, żeby toto trochę kryło, ale nie jakoś mocno, bo mam lekkie sińce tylko, NIE WCHODZIŁO w zmarchy (chociaż i tak staram się na nie nie nakładać korektora, ale czasami się zdarzy), no i żeby nie znikał w ciągu dnia (gruntuję go pudrem, wiadomo). Nie musi być mocno kryjący, jak już wspomniałam, fajnie, jakby trochę pielęgnował tą okolicę i absolutnie nie może ciemnieć.
Zastanawiam się nad Mineralize Concealer i Select Moisturecover oraz Select Cover-up (ale ten ostatni nie wiem, dlaczego nie jest dostępny w jaśniejszym odcieniu niż NC20, wie ktoś, dlaczego i jak ten NC20 wypada?), który z nich polecacie najbardziej dla mnie posiłkując się tym, co przed chwilą napisałam? Z góry pięknie dziękuję

Prosze

Select Cover odpada - za mocny i wysusza.
Lepiej Mineralny, albo ten podwójny. Ja miałam wszystkie chyba i wole ten podwójny.

[Merys]

Napisane przez Magic chocolate cookie

To jasne dla mnie, że po kilku godzinach już nie wygląda tak samo, ale żeby wyglądał wciąż ok żebym się nie musiała wstydzić, bo jakieś dziwne ciasto mam pod oczami, czy coś Chyba się na niego skuszę, ale może jeszcze ktoś mi powie, czy miał Select Moisturecover albo Select Cover up?

Pewnie zastanów się na spokojnie. Ciasta w ogóle nie robi mało tego nakładam go na tłusty krem, potem mineralize skinfinisz i włala. Tylko tak jak pisałam on jest lekki, więc dużych sińców nie zakryje.

[Magic chocolate cookie]

Napisane przez Corii

Prosze

Select Cover odpada - za mocny i wysusza.
Lepiej Mineralny, albo ten podwójny. Ja miałam wszystkie chyba i wole ten podwójny.

Jakie masz piękne usta i ta pomadka, zaraz chyba ją oblukam
W takim razie Mineralize, albo podwójny, zaraz patrzę na nie

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Napisane przez Merys

Pewnie zastanów się na spokojnie. Ciasta w ogóle nie robi mało tego nakładam go na tłusty krem, potem mineralize skinfinisz i włala. Tylko tak jak pisałam on jest lekki, więc dużych sińców nie zakryje.

Ja i tak nie mam dużych sińców, potrzebuję tylko trochę "poprawki", żeby odświeżyć spojrzenie, ale przecież podkładu nie będę nakładać pod oczęta Ale chyba go wezmę, chociaż Corii pisze jeszcze o tym podwójnym, to zaraz sobie zobaczę, jak on wygląda

[Corii]

Napisane przez Magic chocolate cookie

Jakie masz piękne usta i ta pomadka, zaraz chyba ją oblukam
W takim razie Mineralize, albo podwójny, zaraz patrzę na nie

Tylko mineralize nie kryje jakos mocno, uprzedzam.
A jak lubisz w sztyfcie, to poelcam Matchmaster - swietnie kryje i nci nie wysusza ani nie włazi - przynajmniej u mnie.
Doczytałam, ze nie masz sinsów duzych, wiec podwójny polecam jak najbardziej, on własnie odswieza spojrzenie Albo jeszcze lepiej w pisaku pre+prime Highlighter

[Magic chocolate cookie]

Napisane przez Corii

Tylko mineralize nie kryje jakos mocno, uprzedzam.
A jak lubisz w sztyfcie, to poelcam Matchmaster - swietnie kryje i nci nie wysusza ani nie włazi - przynajmniej u mnie.

Ja używałam rozświetlającego teraz, także jeśli on kryje tak, jak rozświetlające, a podejrzewam, że kryje minimalnie mocniej, to będzie ok
Nie przepadam za formułami takimi twardymi, miałam kiedyś taki podkład z Kett i chyba też potem korektor, ale nie pamiętam, jakiej marki (ale nie MAC) i mi to nie pasowało, taka brzydka konsystencja, trudno się nakładało, po kilku godzinach ciasto na twarzy, chyba nie lubię takiego

[Corii]

Napisane przez Magic chocolate cookie

Ja używałam rozświetlającego teraz, także jeśli on kryje tak, jak rozświetlające, a podejrzewam, że kryje minimalnie mocniej, to będzie ok
Nie przepadam za formułami takimi twardymi, miałam kiedyś taki podkład z Kett i chyba też potem korektor, ale nie pamiętam, jakiej marki (ale nie MAC) i mi to nie pasowało, taka brzydka konsystencja, trudno się nakładało, po kilku godzinach ciasto na twarzy, chyba nie lubię takiego

Nie, rozsweitlajacy p+p to tylko takie ma zadanie, zas ten kryje i rozswietla.
Akurat Matchmaster to całe przeciwienstwo tego, co opisałas. Ja widziałam duzo korektorów w sztyfcie i zadne poza tym Macowym mnie nie ujał. Al jak nie lubisz takiej formy to oczywiscie nic na siłę. To tym bardziej ten duo polecam.

[Magic chocolate cookie]

Napisane przez Corii

Nie, rozsweitlajacy p+p to tylko takie ma zadanie, zas ten kryje i rozswietla.
Akurat Matchmaster to całe przeciwienstwo tego, co opisałas. Ja widziałam duzo korektorów w sztyfcie i zadne poza tym Macowym mnie nie ujał. Al jak nie lubisz takiej formy to oczywiscie nic na siłę. To tym bardziej ten duo polecam.

No widzisz, czyli dla mnie jeszcze lepiej, bo skoro u mnie sam rozświetlający dał radę, to znaczy, że nie ma za dużo do ukrycia i ten też da
Teraz mam zagwozdkę, czy ten, czy Duo

[Merys]

Śliczny kolor, szkoda że mi taki nie pasuje Corii, a masz może coral bliss, albo watch me simmer?

[neath]

Napisane przez Corii

Prosze

Select Cover odpada - za mocny i wysusza.
Lepiej Mineralny, albo ten podwójny. Ja miałam wszystkie chyba i wole ten podwójny.

Piękna Obadam przy okazji.
Kliknęłam 211, ciekawa jestem, jak się sprawdzi

Napisane przez Magic chocolate cookie

Ja i tak nie mam dużych sińców, potrzebuję tylko trochę "poprawki", żeby odświeżyć spojrzenie, ale przecież podkładu nie będę nakładać pod oczęta Ale chyba go wezmę, chociaż Corii pisze jeszcze o tym podwójnym, to zaraz sobie zobaczę, jak on wygląda

Jak nie masz dużych sińców, to podwójny może się sprawdzić. Bardzo ładnie rozświetla, szczególnie żółty Pomieszane też dają ładny kolor.
Dla mnie jest za słaby, wolę Pro Longa.

[Corii]

Napisane przez Merys

Śliczny kolor, szkoda że mi taki nie pasuje Corii, a masz może coral bliss, albo watch me simmer?

Coral Bliss nie, nie mój kolor. Watch me Simmer miałam, zbyłam, bo tez nie mój kolor.

[kasiaj85]

Napisane przez neath

Pokaż koniecznie
Oko

Spróbuj zadzwonić na infolinię Mnie nie wysłali kiedyś eyelinera, bo były braki w magazynie i właśnie na fakturze też go nie było. Kasę zwrócili automatycznie po hmm... 2 dniach chyba.

kasę zwracają szybciutko, ogólnie na infolinii dość miłe babki. A jak zrobiłam aferkę to nawet gratis dosłali pełnowymiarowy produkt, co to im pewnie na magazynie zalegał ale zawsze

Napisane przez Corii

Prosze

ej suuuuuuuuuuper!
Bardzo mi się podoba !

Wróciłam, przeżyłam, było bardzo spoko, nawet łezka nie poleciała, nie mówiąc o tym, że pisnęłam słownie RAZ na sam koniec już.
Jestem zachwycona tą dziewczyną, która mnie tatuowała <3 nie chcę robić mega offtopa więc jak ktoś chce namiary czy coś to pisać już trzy osoby się do mnie odezwały więc wnioskuję, że się podoba

[Corii]

Napisane przez kasiaj85

Wróciłam, przeżyłam, było bardzo spoko, nawet łezka nie poleciała, nie mówiąc o tym, że pisnęłam słownie RAZ na sam koniec już.
Jestem zachwycona tą dziewczyną, która mnie tatuowała <3 nie chcę robić mega offtopa więc jak ktoś chce namiary czy coś to pisać już trzy osoby się do mnie odezwały więc wnioskuję, że się podoba

Gratki! Great job! Dzielna Kobieta z Ciebie

[kasiaj85]

Napisane przez Corii

Gratki! Great job! Dzielna Kobieta z Ciebie

mój mąż stwierdził,że mam jaja
ale jak na pierwszy tatuaż w życiu to jestem z siebie dumna czy muszę dodawać, że nie wykluczam w jakiejś przyszłości kolejnego?

A co do szminek bo o nich dyskusja. Dzisiaj nosiłam Chatterbox ja mam chyba jakiś dziwny typ urody bo kurde uwielbiam ją

[neath]

Napisane przez kasiaj85

kasę zwracają szybciutko, ogólnie na infolinii dość miłe babki. A jak zrobiłam aferkę to nawet gratis dosłali pełnowymiarowy produkt, co to im pewnie na magazynie zalegał ale zawsze

ej suuuuuuuuuuper!
Bardzo mi się podoba !

Wróciłam, przeżyłam, było bardzo spoko, nawet łezka nie poleciała, nie mówiąc o tym, że pisnęłam słownie RAZ na sam koniec już.
Jestem zachwycona tą dziewczyną, która mnie tatuowała <3 nie chcę robić mega offtopa więc jak ktoś chce namiary czy coś to pisać już trzy osoby się do mnie odezwały więc wnioskuję, że się podoba

Tak, infolinia Maca jest bardzo w porządku. Mnie dodali CYY

Boski kot, po prostu wow

[Corii]

Napisane przez kasiaj85

mój mąż stwierdził,że mam jaja
ale jak na pierwszy tatuaż w życiu to jestem z siebie dumna czy muszę dodawać, że nie wykluczam w jakiejś przyszłości kolejnego?

I dobrze powiedział
Tak myslalam, ze będziesz chciała następny
Ja chciałam tattoo, ale ... cóz nic z tego, bo uparłam sie na studio Miami Ink za wielką wodą,a to dosc ze daleko, to kosztuje razem

[kasiaj85]

Napisane przez neath

Tak, infolinia Maca jest bardzo w porządku. Mnie dodali CYY

Boski kot, po prostu wow

warto częściej zamawiać i robić afery

cała zasługa tatuatorki. Ja tam tylko siedziałam i pod koniec lekko zaciskałam zęby

aa weszłam dzisiaj do MACa z nadzieją, że może coś nowego już mają, ale czekają wciąż na cienie, na szczęście one wchodzą do stałej. Jednak na nieszczęście MACóweczka mi powiedziała, że kilka kolorów (chyba 5) będzie dosłanych później, jakieś odgórne problemy...
Kupiłam tylko fluidki Brassy i Dipdown ze stałej i Pearliglide Undercurrent. Miałam go kiedyś, n ie spasiły mi i oddałam w dobre rączki. ale mi się wydaje, że oni coś pokombinowali z formułą i teraz są inne i mi pasują i go wzięłam, a co

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Napisane przez Corii

I dobrze powiedział
Tak myslalam, ze będziesz chciała następny
Ja chciałam tattoo, ale ... cóz nic z tego, bo uparłam sie na studio Miami Ink za wielką wodą,a to dosc ze daleko, to kosztuje razem

po pierwsze - nigdy nie mówi nigdy już o tym gadałysmy chyba?

A poza tym - ja się tak cieszę, że Asię znalazlam, bo ona ma taki talent. 19 lat, taka młoda, a taki talent, nie moge nadal z szoku wyjść. Wiem, że jak coś w przyszłości to tylko u niej

[Corii]

Napisane przez kasiaj85

Kupiłam tylko fluidki Brassy i Dipdown ze stałej i Pearliglide Undercurrent. Miałam go kiedyś, n ie spasiły mi i oddałam w dobre rączki. ale mi się wydaje, że oni coś pokombinowali z formułą i teraz są inne i mi pasują i go wzięłam, a co
po pierwsze - nigdy nie mówi nigdy już o tym gadałysmy chyba?

A poza tym - ja się tak cieszę, że Asię znalazlam, bo ona ma taki talent. 19 lat, taka młoda, a taki talent, nie moge nadal z szoku wyjść. Wiem, że jak coś w przyszłości to tylko u niej

I jak Ci się podoba Brassy na żywo? Z czym myslisz go uzywac? Ja bede miala swoj w poniedziałek dopiero

Super trafić na taką osobę

Taaak, pamiętam Ale jestem realistką i w tym wypadku wiem, że nigdy

[OlaM]

Napisane przez kasiaj85

kasę zwracają szybciutko, ogólnie na infolinii dość miłe babki. A jak zrobiłam aferkę to nawet gratis dosłali pełnowymiarowy produkt, co to im pewnie na magazynie zalegał ale zawsze

ej suuuuuuuuuuper!
Bardzo mi się podoba !

Wróciłam, przeżyłam, było bardzo spoko, nawet łezka nie poleciała, nie mówiąc o tym, że pisnęłam słownie RAZ na sam koniec już.
Jestem zachwycona tą dziewczyną, która mnie tatuowała <3 nie chcę robić mega offtopa więc jak ktoś chce namiary czy coś to pisać już trzy osoby się do mnie odezwały więc wnioskuję, że się podoba

Piękny
Niebanalny, kolorowy, same och i ach z mojej strony

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Napisane przez Magic chocolate cookie

To jasne dla mnie, że po kilku godzinach już nie wygląda tak samo, ale żeby wyglądał wciąż ok żebym się nie musiała wstydzić, bo jakieś dziwne ciasto mam pod oczami, czy coś Chyba się na niego skuszę, ale może jeszcze ktoś mi powie, czy miał Select Moisturecover albo Select Cover up?

Ja polecam mineralny.

[Merys]

Napisane przez kasiaj85

kasę zwracają szybciutko, ogólnie na infolinii dość miłe babki. A jak zrobiłam aferkę to nawet gratis dosłali pełnowymiarowy produkt, co to im pewnie na magazynie zalegał ale zawsze

ej suuuuuuuuuuper!
Bardzo mi się podoba !

Wróciłam, przeżyłam, było bardzo spoko, nawet łezka nie poleciała, nie mówiąc o tym, że pisnęłam słownie RAZ na sam koniec już.
Jestem zachwycona tą dziewczyną, która mnie tatuowała <3 nie chcę robić mega offtopa więc jak ktoś chce namiary czy coś to pisać już trzy osoby się do mnie odezwały więc wnioskuję, że się podoba

Genialny!

[Magic chocolate cookie]

Napisane przez neath

Piękna Obadam przy okazji.
Kliknęłam 211, ciekawa jestem, jak się sprawdzi

Jak nie masz dużych sińców, to podwójny może się sprawdzić. Bardzo ładnie rozświetla, szczególnie żółty Pomieszane też dają ładny kolor.
Dla mnie jest za słaby, wolę Pro Longa.

Tylko właśnie mnie zniechęca ta różowa strona, bo ja zawsze wybieram korektory, które są żółtawe, różowe robią mi kuku, dlatego nie wiem, czy w tym podwójnym korektorze w ogóle korzystałabym z różowej części...

[GretchenSp]

Napisane przez kasiaj85

kasę zwracają szybciutko, ogólnie na infolinii dość miłe babki. A jak zrobiłam aferkę to nawet gratis dosłali pełnowymiarowy produkt, co to im pewnie na magazynie zalegał ale zawsze

ej suuuuuuuuuuper!
Bardzo mi się podoba !

Wróciłam, przeżyłam, było bardzo spoko, nawet łezka nie poleciała, nie mówiąc o tym, że pisnęłam słownie RAZ na sam koniec już.
Jestem zachwycona tą dziewczyną, która mnie tatuowała <3 nie chcę robić mega offtopa więc jak ktoś chce namiary czy coś to pisać już trzy osoby się do mnie odezwały więc wnioskuję, że się podoba

Boski

[Magic chocolate cookie]

Napisane przez OlaM

Piękny
Niebanalny, kolorowy, same och i ach z mojej strony

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------


Ja polecam mineralny.

Dzięki, chyba już decyzja zapadła w takim razie, że mineralny

[neath]

Napisane przez Magic chocolate cookie

Tylko właśnie mnie zniechęca ta różowa strona, bo ja zawsze wybieram korektory, które są żółtawe, różowe robią mi kuku, dlatego nie wiem, czy w tym podwójnym korektorze w ogóle korzystałabym z różowej części...

Jak się pomiesza 1:1 z żółtym, to wychodzi naprawdę ładny odcień. Różowego samego raczej nie używam, bo nie mam na niego pomysłu. Drugi raz bym go nie kupiła, ale jak mam, to muszę zużyć jakoś.

[Magic chocolate cookie]

Napisane przez neath

Jak się pomiesza 1:1 z żółtym, to wychodzi naprawdę ładny odcień. Różowego samego raczej nie używam, bo nie mam na niego pomysłu. Drugi raz bym go nie kupiła, ale jak mam, to muszę zużyć jakoś.

Mi by się pewnie nie chciało mieszać, więc różowy by się zmarnował, a tak, jak wezmę mineralize NC15 to będę miała cały na zużycie

[~Carmen_~]

Napisane przez Magic chocolate cookie

Tylko właśnie mnie zniechęca ta różowa strona, bo ja zawsze wybieram korektory, które są żółtawe, różowe robią mi kuku, dlatego nie wiem, czy w tym podwójnym korektorze w ogóle korzystałabym z różowej części...

Miałam ostatnio ten sam dylemat co Ty... Potrzebowałem korektora, który ładnie tozswietla oko a przy tym nie wchodzi w zmarszczki...zdecydowałam się na podwójny. Ta różowa cześć jest właśnie do sińców, róż na fiolet neutralizuje kolor a żółta cześć ukrywa zaczerwienienia...tak mi tłumaczyła macówka i miała racje więc jeśli tak jak pisałaś masz lekkie zasinienia, to różowy korektor się przyda.

[Magic chocolate cookie]

Napisane przez ~Carmen_~

Miałam ostatnio ten sam dylemat co Ty... Potrzebowałem korektora, który ładnie tozswietla oko a przy tym nie wchodzi w zmarszczki...zdecydowałam się na podwójny. Ta różowa cześć jest właśnie do sińców, róż na fiolet neutralizuje kolor a żółta cześć ukrywa zaczerwienienia...tak mi tłumaczyła macówka i miała racje więc jeśli tak jak pisałaś masz lekkie zasinienia, to różowy korektor się przyda.

Tylko ja napisałam, że różowe robią mi kuku Miałam kiedyś nałożony pod oczy z jednej strony różowy korektor, a z drugiej żółtawy i w tym różowym jak kretyn wyglądałam Także jakbym miała kupić podwójny to różowa część jedynie do mieszania z czymś, a wiem, że nie będzie mi się chciało mieszać, więc się pewnie zmarnuje.