Clinique - kolorówka

[SiSleyS]

Napisane przez Madlaine

Sparkling Sage nie jest ciemny to mocno perłowa zieleń, w dość dziwnym odcieniu,

To nie dla mnie Dziękuję, już nie będę musiała jego szukać



EDIT:
Dziewczyny czy to oryginał?
Bo nie ma z prawej strony na końcu kartonika oznaczenia koloru, więc nie wiem, bo na Clinique się średnio znam

[Dark_Kicia_Miau!]

Ja mam identyczny Sis (High Impact)

- dostała sunbursta jaki on pięęęękny

[kasiahan]

Chcialam sie podzielic wrazeniami z 2 tyg uzywania mascary High Impact

Rzeczywisce porownania do 2000kcal Max Factora (do tej pory byla to moje ulubiona mascara) sa trafione, ale ...

• HI daje minimalnie delikatniejszy efekt, ale nie ma problemu zeby nalozyc wiecej warstw, co przy 2000kcal u mnie dawalo efekt zlepionych rzes
• nie skleja, nie robi owadzich nozek, nawet przy kilku warstwach
• ladnie wydluza i pogrubia, nie wiem jak z podkrecaniem, bo moje rzesy maja taki naturalny lok
• nie osypuje sie przez caly dzien (zobaczymy jak bedzie dalej ,bo to nowka- data produkcji 09.2007, mam nadzieje, ze nie zrobi sie gesta)
• na szcztoteczke nabiera sie tyle tuszu, ile potrzeba
• ladnie rozczesuje rzesy
• ma fajna rzadka konsystencje (niektorym moze to nie pasowac, ale ja akurat bardzo lubie)
• po jednym nalozeniu efekt jest w sam raz na dzien, do pracy, szkoly czy gdzie tam jeszcze, jak sie nalozy wiecej warstw efekt robi sie bardziej wieczorowy ale bez sklejania, jak Diorshow, rzesy nadal sa lekkie

aha, jeszcze opis moich rzes: srednio dlugie, srednio grube, ale za to naturalnie wywiniete.

Moze komus przydadza sie moje wypociny

Napisane przez SiSleyS

Dziewczyny czy to oryginał?
Bo nie ma z prawej strony na końcu kartonika oznaczenia koloru, więc nie wiem, bo na Clinique się średnio znam

Za duzo nie pomoge, ale moj ma wlasnie z prawej strony oznaczenie koloru. Ale pierwszy raz mam ten tusz, wiec nie wiem na 100% jak to jest z tymi oznaczeniami.

[vril]

Pierwszy dzien z Plum Seduction
To najbardziej nasycone, najitensywniejsze i najciemniejsze cienie w moim zbiorze klinikowym
Uzylam wszystkich czterech kostek - pierwszy (srednio jasny szaro-braz, blyszczacy) w wewnetrznym kaciku i pod lukiem brwiowym, drugi (fiolet, slaby blysk) nalozylam na cala ruchoma powieke, trzeci (granat, matowy) podkreslil zalamanie powieki, a czwarty (ciemny, bury szaro-braz, blyszczacy) posluzyl do wycieniowania zewnetrznego kacika.
Uzyskalam bardzo (jak na mnie) mocny makijaz ale elegancki, bez dyskoteki.
Quad jest zdecydowanie "ostrzejszy" niz trojka Forget Me Not.
Podoba mi sie, wreszcie mam cos mocniejszego, jak dla mnie kazdy z czterech cieni moze mi posluzyc solo jako ten ciemniejszy akcent w makijazu oka, np. w polaczenu z Mleczakiem. Cienie mam "na sobie" 8 godzine, oczywiscie trwalosc bez zarzutu

[mulier]

Napisane przez vril

Pierwszy dzien z Plum Seduction
To najbardziej nasycone, najitensywniejsze i najciemniejsze cienie w moim zbiorze klinikowym
Uzylam wszystkich czterech kostek - pierwszy (srednio jasny szaro-braz, blyszczacy) w wewnetrznym kaciku i pod lukiem brwiowym, drugi (fiolet, slaby blysk) nalozylam na cala ruchoma powieke, trzeci (granat, matowy) podkreslil zalamanie powieki, a czwarty (ciemny, bury szaro-braz, blyszczacy) posluzyl do wycieniowania zewnetrznego kacika.
Uzyskalam bardzo (jak na mnie) mocny makijaz ale elegancki, bez dyskoteki.
Quad jest zdecydowanie "ostrzejszy" niz trojka Forget Me Not.
Podoba mi sie, wreszcie mam cos mocniejszego, jak dla mnie kazdy z czterech cieni moze mi posluzyc solo jako ten ciemniejszy akcent w makijazu oka, np. w polaczenu z Mleczakiem. Cienie mam "na sobie" 8 godzine, oczywiscie trwalosc bez zarzutu

No to rewelacja

Ja szczerze mówiąc nie mogę zrozumieć (to broń Boze nie jest zarzut !!!) skąd u wielu z Was opinia, że cienie clinique sa ....delikatne i mało nasycone .......?
Kurcze, one po prostu moga być nałozone na oko w rózny sposób. Ja np. plum seduction uzywam do mejkapu w stylu przydymionego oka...no rerelacja. Wewnętrzne kąciki nakładam jasno szary (czasami łamię go jasnym fioletem) zewnętrzną strone powieki wyciągam ciemnostalowym. Ciemny fiolet nakładam na załania...to zalezy czy chce miec smoky w odcieniach fioletu czy stali. Pod dolna powieką pędzelkiem do smoku z sephory rozcieram najciemniejszy odcień i wychodzi kurcze piekny przydymiony mejkap. Oczysiście do tego czarna kredka.
Oczywiście, wersja delikatna tez jest mozliwa, mamy jasno szary kolor, jasny fiolet, delikatnie w kaciku mozemy ciemnym fioletem lub ciemostalowym kolorem zaakcentować oko.
No janie wiem....
Fakt, jak nakładam je pędzelkiem (jakimkolwiek) to wychodzą baaardzo delikatnie. No ale po co stworzono całą masę aplikatorów
Hmmm....? No nie wiem, nie moge tego jakoś sobie uzmysłowić.

Niezapominajki to co innego . Jasne, pastelowe....ale one tez maja niezłe nasycenie kolorem...jak na swój odcień, one takie po prostu maja być. Delikatne, chłodne, piekielnie eleganckie pastele

[19katarina82]

Napisane przez vril

Pierwszy dzien z Plum Seduction
To najbardziej nasycone, najitensywniejsze i najciemniejsze cienie w moim zbiorze klinikowym
Uzylam wszystkich czterech kostek - pierwszy (srednio jasny szaro-braz, blyszczacy) w wewnetrznym kaciku i pod lukiem brwiowym, drugi (fiolet, slaby blysk) nalozylam na cala ruchoma powieke, trzeci (granat, matowy) podkreslil zalamanie powieki, a czwarty (ciemny, bury szaro-braz, blyszczacy) posluzyl do wycieniowania zewnetrznego kacika.
Uzyskalam bardzo (jak na mnie) mocny makijaz ale elegancki, bez dyskoteki.
Quad jest zdecydowanie "ostrzejszy" niz trojka Forget Me Not.
Podoba mi sie, wreszcie mam cos mocniejszego, jak dla mnie kazdy z czterech cieni moze mi posluzyc solo jako ten ciemniejszy akcent w makijazu oka, np. w polaczenu z Mleczakiem. Cienie mam "na sobie" 8 godzine, oczywiscie trwalosc bez zarzutu

O wow 8h??!! to moze w końcu Clinique poradzi sobie z moimi tłustościami ocznymi? Jak rozumiem miałaś bazę, si? W Douglasie testowałam dzisiaj własnie te czwórki i rzeczywiście są bardzo nasycone a najlepsze jest to, że można śmiało kupować w ciemno kolory tylko po zobaczeniu ich na stronie Clinique bo w rzeczywistości sa identyczne az sie zdziwiłam w sklepie Mnie przyjaciółka a Belgii ma kupić trójeczkę już nie mogę się doczekać...moje pierwsze Kliniczki

[mulier]

Napisane przez 19katarina82

O wow 8h??!! to moze w końcu Clinique poradzi sobie z moimi tłustościami ocznymi? Jak rozumiem miałaś bazę, si? W Douglasie testowałam dzisiaj własnie te czwórki i rzeczywiście są bardzo nasycone a najlepsze jest to, że można śmiało kupować w ciemno kolory tylko po zobaczeniu ich na stronie Clinique bo w rzeczywistości sa identyczne az sie zdziwiłam w sklepie Mnie przyjaciółka a Belgii ma kupić trójeczkę już nie mogę się doczekać...moje pierwsze Kliniczki

Słuchaj, bedziesz zadowolona z pewnościa. Ja np. mam oczy....bardzo głeboko osadzone. Co to znaczy....to znaczy , że jak "patrze normalnie" to ani milimetra mojej powieki na oku nie widac, tylko rzęsy. No tragedia. co jasne, moje pwieki tez sie przetłuszczają w ciągu dnia a do tego powieka o powieke ciągle trze. Cienie clinique trzymaja sie na mnie od rana do wieczora. Fakt, uzywam bazy artdeco, ale do innych cieni tez uzywałam i efekt był po prostu mizerny w porównaniu do clinique

A mozna sie dowiedziec jaka trójeczka do Ciebie przyleci?

[vril]

Katarina uwazaj z ta paleta kolorow na stronach klinika, one nie zawsze sa wierne oryginalowi. Aha, i witaj na watku

Klinikow raz uzywam z baze (Lumene), raz bez, trwalosc ta sama, nakladam ja tylko dlatego, bo dodatkowo ujednolica mi kolor powieki. Pod sliwkami mialam dzis i baze i Mleczaka

Mulier tez sie zgodze, ze kliniki sa dobrze napigmentowane, po prostu te jasne moga sie przy roznych karnacjach zlewac ze skora (duzo zalezy tez od techniki nakladania) ale typowo transparentne to nie sa. Przykladowo Mleczak jest bardzo jasny ale kryje wybitnie

[Madlaine]

Napisane przez vril

Pierwszy dzien z Plum Seduction
To najbardziej nasycone, najitensywniejsze i najciemniejsze cienie w moim zbiorze klinikowym
Uzylam wszystkich czterech kostek - pierwszy (srednio jasny szaro-braz, blyszczacy) w wewnetrznym kaciku i pod lukiem brwiowym, drugi (fiolet, slaby blysk) nalozylam na cala ruchoma powieke, trzeci (granat, matowy) podkreslil zalamanie powieki, a czwarty (ciemny, bury szaro-braz, blyszczacy) posluzyl do wycieniowania zewnetrznego kacika.

vril, Ty masz w Plum Seduction granatową kostkę czy ja dobrze zrozumiałam ?

[majade]

Napisane przez mulier

No to rewelacja

Ja szczerze mówiąc nie mogę zrozumieć (to broń Boze nie jest zarzut !!!) skąd u wielu z Was opinia, że cienie clinique sa ....delikatne i mało nasycone .......?
Kurcze, one po prostu moga być nałozone na oko w rózny sposób.

Pewnie, każdy nakłada inaczej. W moich paletkach są bardzo ciemne brązy, ale nakładam ilość śladową natomiast nie żałuję sobie z jasniejszych kostek. Prawda jest, że nie testowałam nakładania mocnego uderzenia i może stąd taka subiektywna opinia - że sa jasne Chyba spróbuję pomazać się mocno, a co

[vril]

Madlaine dla mnie to jest granat w fioletowa strone ale jak ktos bedzie go nazywal ciemnym fioletem, to nie bede oponowac

Majade, nakladam tak samo - jasne wklepuje pacynka, a ciemnymi muskam pedzelkiem w zalamaniu i zewnetrzny kacik

[noseknosek]

no nie dziewczyny na Truskawie takie fajne ceny, a Wy tu jeszcze z kuszeniem
Clinique Blended sypki już prawie mój a cieni nie mam żadnych (!) więc może...?

[mulier]

Napisane przez majade

Pewnie, każdy nakłada inaczej. W moich paletkach są bardzo ciemne brązy, ale nakładam ilość śladową natomiast nie żałuję sobie z jasniejszych kostek. Prawda jest, że nie testowałam nakładania mocnego uderzenia i może stąd taka subiektywna opinia - że sa jasne Chyba spróbuję pomazać się mocno, a co

A jak ! Raz sie żyje

Ja kiedyś, mimo, że lubie ciemne oko i mocny mejkap, chyba po prostu przesadziłam. Zrobiłam z siebie przerażającą babe z ciemnojamiastymi oczami (plum seduction doprawione granatem z polar blue )

[joasiak1]

Napisane przez vril

Madlaine dla mnie to jest granat w fioletowa strone ale jak ktos bedzie go nazywal ciemnym fioletem, to nie bede oponowac

Dla mnie też

[majade]

Napisane przez noseknosek

no nie dziewczyny na Truskawie takie fajne ceny, a Wy tu jeszcze z kuszeniem
Clinique Blended sypki już prawie mój a cieni nie mam żadnych (!) więc może...?

A w miejsce słowa "może" dajemy "z pewnością"

[MagJa]

Napisane przez kasiahan

Chcialam sie podzielic wrazeniami z 2 tyg uzywania mascary High Impact

Rzeczywisce porownania do 2000kcal Max Factora (do tej pory byla to moje ulubiona mascara) sa trafione, ale ...

• HI daje minimalnie delikatniejszy efekt, ale nie ma problemu zeby nalozyc wiecej warstw, co przy 2000kcal u mnie dawalo efekt zlepionych rzes
• nie skleja, nie robi owadzich nozek, nawet przy kilku warstwach
• ladnie wydluza i pogrubia, nie wiem jak z podkrecaniem, bo moje rzesy maja taki naturalny lok
• nie osypuje sie przez caly dzien (zobaczymy jak bedzie dalej ,bo to nowka- data produkcji 09.2007, mam nadzieje, ze nie zrobi sie gesta)
• na szcztoteczke nabiera sie tyle tuszu, ile potrzeba
• ladnie rozczesuje rzesy
• ma fajna rzadka konsystencje (niektorym moze to nie pasowac, ale ja akurat bardzo lubie)
• po jednym nalozeniu efekt jest w sam raz na dzien, do pracy, szkoly czy gdzie tam jeszcze, jak sie nalozy wiecej warstw efekt robi sie bardziej wieczorowy ale bez sklejania, jak Diorshow, rzesy nadal sa lekkie

aha, jeszcze opis moich rzes: srednio dlugie, srednio grube, ale za to naturalnie wywiniete.

Moze komus przydadza sie moje wypociny

Przydadzą, przydadzą i jeszcze Cię pomęczę
Czy w takim razie wg Ciebie opłaca się przepłacić i kupić HI czy lepiej pozostać przy 2000 calorie

Napisane przez vril

Pierwszy dzien z Plum Seduction
To najbardziej nasycone, najitensywniejsze i najciemniejsze cienie w moim zbiorze klinikowym
Uzylam wszystkich czterech kostek - pierwszy (srednio jasny szaro-braz, blyszczacy) w wewnetrznym kaciku i pod lukiem brwiowym, drugi (fiolet, slaby blysk) nalozylam na cala ruchoma powieke, trzeci (granat, matowy) podkreslil zalamanie powieki, a czwarty (ciemny, bury szaro-braz, blyszczacy) posluzyl do wycieniowania zewnetrznego kacika.
Uzyskalam bardzo (jak na mnie) mocny makijaz ale elegancki, bez dyskoteki.
Quad jest zdecydowanie "ostrzejszy" niz trojka Forget Me Not.
Podoba mi sie, wreszcie mam cos mocniejszego, jak dla mnie kazdy z czterech cieni moze mi posluzyc solo jako ten ciemniejszy akcent w makijazu oka, np. w polaczenu z Mleczakiem. Cienie mam "na sobie" 8 godzine, oczywiscie trwalosc bez zarzutu

A gdzie fotki

Napisane przez mulier

No to rewelacja

Ja szczerze mówiąc nie mogę zrozumieć (to broń Boze nie jest zarzut !!!) skąd u wielu z Was opinia, że cienie clinique sa ....delikatne i mało nasycone .......?
Kurcze, one po prostu moga być nałozone na oko w rózny sposób. Ja np. plum seduction uzywam do mejkapu w stylu przydymionego oka...no rerelacja. Wewnętrzne kąciki nakładam jasno szary (czasami łamię go jasnym fioletem) zewnętrzną strone powieki wyciągam ciemnostalowym. Ciemny fiolet nakładam na załania...to zalezy czy chce miec smoky w odcieniach fioletu czy stali. Pod dolna powieką pędzelkiem do smoku z sephory rozcieram najciemniejszy odcień i wychodzi kurcze piekny przydymiony mejkap. Oczysiście do tego czarna kredka.
Oczywiście, wersja delikatna tez jest mozliwa, mamy jasno szary kolor, jasny fiolet, delikatnie w kaciku mozemy ciemnym fioletem lub ciemostalowym kolorem zaakcentować oko.
No janie wiem....
Fakt, jak nakładam je pędzelkiem (jakimkolwiek) to wychodzą baaardzo delikatnie. No ale po co stworzono całą masę aplikatorów
Hmmm....? No nie wiem, nie moge tego jakoś sobie uzmysłowić.

Niezapominajki to co innego . Jasne, pastelowe....ale one tez maja niezłe nasycenie kolorem...jak na swój odcień, one takie po prostu maja być. Delikatne, chłodne, piekielnie eleganckie pastele

O tej delikatności to chyba ja zaczęłam, bo chciałam się dowiedzieć, jakie te cienie są naprawdę. No i dalej wydaje mi się, że za delikatne jak dla mnie, ale z drugiej strony mogę się mylić, dlatego sprawdzić je jeszcze zamierzam. Jeszcze nie wyrzuciłam z mojej głowy obrazu paletek

Napisane przez vril

Mulier tez sie zgodze, ze kliniki sa dobrze napigmentowane, po prostu te jasne moga sie przy roznych karnacjach zlewac ze skora (duzo zalezy tez od techniki nakladania) ale typowo transparentne to nie sa. Przykladowo Mleczak jest bardzo jasny ale kryje wybitnie

Znów zaczynam się nakręcać na Klinikową paletkę
Przez Was
Nie mogę się doczekać, aż w końcu wyjdę z domu i kroki swe skieruję do Sephory

[Madlaine]

ja mam obecnie na stanie zarówno HI jak i 2000Calorie i niestety ale 2000 na moich rzęsach daje zupełnie inny efekt, owszem, rzęsy sa pogrubione, ale HI dodatkowo je pieknie wydłuża i lekko podkręca, 2000 przy moich rzęsach wygląda niestety miernie

---

vril, co oko, to inne spojrzenie już myślałam, że z moją czwórką coś nie tak

[19katarina82]

Napisane przez vril

Katarina uwazaj z ta paleta kolorow na stronach klinika, one nie zawsze sa wierne oryginalowi. Aha, i witaj na watku

Dzieki Vril

Uuuups, mam nadzieję ze moja wymarzona trójka jest tego koloru co na ich stronie jak nie to mój watek wymiankowy się wzbogaci

Pozdrawiam!

[kasiahan]

Napisane przez MagJa

Przydadzą, przydadzą i jeszcze Cię pomęczę
Czy w takim razie wg Ciebie opłaca się przepłacić i kupić HI czy lepiej pozostać przy 2000 calorie

Oplaca sie kupic HI na Truskawie

Moj tusz to byl prezent, gdybym sama miala kupic za normalna cene, nie wiem czy bym sie zdecydowala, na wszystkich wysokopolkowych tuszach, jakie mialam do tej pory sie przejechalam i zawsze wracalam z podkulonym ogonem do 2000kcal

Ale Max Factor, czasem szczypal mnie w oczy, szybko gestnial i wtedy jak chcialam sie szybko pomalowac, to sklejal strasznie rzesy. HI jest jeszcze caly czas tak samo rzadki, nic nie zgestnial i nie ma mowy o podrażnieniach Mam nadzieje, ze bedzie taki caly czas.

Wiec w sumie to tak na 100% szczerze bede mogla sie wypowiedziec za jakis czas. Na dzien dzisiejszy jestem bardzo zadowolona i oby tak zostalo

Napisane przez Madlaine

ja mam obecnie na stanie zarówno HI jak i 2000Calorie i niestety ale 2000 na moich rzęsach daje zupełnie inny efekt, owszem, rzęsy sa pogrubione, ale HI dodatkowo je pieknie wydłuża i lekko podkręca, 2000 przy moich rzęsach wygląda niestety miernie

U mnie daja podobny, ale mysle ze i tu sprawdza sie zasada, ze wszystko zalezy od rzes

Madlaine, a Twoj HI gestnieje?

Co do podkrecenia jeszcze, mimo ze mam naturalnie podkrecone rzesy, u mnie po calym dniu 2000kcal je jakby prostowalo, HI trzma caly czas rzesy w nienaruszonym stanie i caly czas wyglada swiezo.

[19katarina82]

Napisane przez vril

Katarina uwazaj z ta paleta kolorow na stronach klinika, one nie zawsze sa wierne oryginalowi. Aha, i witaj na watku

Dzieki Vril

Uuuups, mam nadzieję ze moja wymarzona trójka jest tego koloru co na ich stronie jak nie to mój watek wymiankowy się wzbogaci

Pozdrawiam!

[Madlaine]

Napisane przez kasiahan

Madlaine, a Twoj HI gestnieje?

Co do podkręcenia jeszcze, mimo ze mam naturalnie podkrecone rzesy, u mnie po calym dniu 2000kcal je jakby prostowalo, HI trzma caly czas rzesy w nienaruszonym stanie i caly czas wyglada swierzo.

nie gęstnieje,
jeden, lata świetlne temu, zgubiłam i znalazłam dopiero po 1,5 roku w czasie przeprowadzki, oczywiście sprawdziłam tusz, wszystko grało, więc go zużyłam

u mnie 2000 też obciąża rzęsy, zwłaszcza w zewnętrznym kąciku mi opadają, przez co niestety wyglądam na zmęczoną i dlatego trafił na straganik, moje rzęsy są niestety mało lotne, więc dobry tusz to dla mnie BARDZO ważna rzecz

[Gothic_Daisy]

Napisane przez vril

Pierwszy dzien z Plum Seduction
To najbardziej nasycone, najitensywniejsze i najciemniejsze cienie w moim zbiorze klinikowym
Uzylam wszystkich czterech kostek - pierwszy (srednio jasny szaro-braz, blyszczacy) w wewnetrznym kaciku i pod lukiem brwiowym, drugi (fiolet, slaby blysk) nalozylam na cala ruchoma powieke, trzeci (granat, matowy) podkreslil zalamanie powieki, a czwarty (ciemny, bury szaro-braz, blyszczacy) posluzyl do wycieniowania zewnetrznego kacika.
Uzyskalam bardzo (jak na mnie) mocny makijaz ale elegancki, bez dyskoteki.
Quad jest zdecydowanie "ostrzejszy" niz trojka Forget Me Not.
Podoba mi sie, wreszcie mam cos mocniejszego, jak dla mnie kazdy z czterech cieni moze mi posluzyc solo jako ten ciemniejszy akcent w makijazu oka, np. w polaczenu z Mleczakiem. Cienie mam "na sobie" 8 godzine, oczywiscie trwalosc bez zarzutu

Vril, A powiedz mi, jak porównasz kolorystycznie do tego mojego zdjęcia, które zamieściłam, to fiolety wyszły Ci tak samo mocne czy mocniejsze?

Napisane przez mulier

No to rewelacja

Ja szczerze mówiąc nie mogę zrozumieć (to broń Boze nie jest zarzut !!!) skąd u wielu z Was opinia, że cienie clinique sa ....delikatne i mało nasycone .......?
Kurcze, one po prostu moga być nałozone na oko w rózny sposób. Ja np. plum seduction uzywam do mejkapu w stylu przydymionego oka...no rerelacja. Wewnętrzne kąciki nakładam jasno szary (czasami łamię go jasnym fioletem) zewnętrzną strone powieki wyciągam ciemnostalowym. Ciemny fiolet nakładam na załania...to zalezy czy chce miec smoky w odcieniach fioletu czy stali. Pod dolna powieką pędzelkiem do smoku z sephory rozcieram najciemniejszy odcień i wychodzi kurcze piekny przydymiony mejkap. Oczysiście do tego czarna kredka.
Oczywiście, wersja delikatna tez jest mozliwa, mamy jasno szary kolor, jasny fiolet, delikatnie w kaciku mozemy ciemnym fioletem lub ciemostalowym kolorem zaakcentować oko.
No janie wiem....
Fakt, jak nakładam je pędzelkiem (jakimkolwiek) to wychodzą baaardzo delikatnie. No ale po co stworzono całą masę aplikatorów
Hmmm....? No nie wiem, nie moge tego jakoś sobie uzmysłowić.

Niezapominajki to co innego . Jasne, pastelowe....ale one tez maja niezłe nasycenie kolorem...jak na swój odcień, one takie po prostu maja być. Delikatne, chłodne, piekielnie eleganckie pastele

Mulier, a czy możesz zaglądnąć na moje zdjęcie w tym wątku
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1564
i powiedzieć, czy ten Twój mejkap wychodzi podobny / jaśniejszy / ciemniejszy?

I dziewczyny, jeśli mozecie dać zdjęcia swoich oczu, pewnie wszystkie byłybyśmy wdzięczne

[MagJa]

Napisane przez Madlaine

ja mam obecnie na stanie zarówno HI jak i 2000Calorie i niestety ale 2000 na moich rzęsach daje zupełnie inny efekt, owszem, rzęsy sa pogrubione, ale HI dodatkowo je pieknie wydłuża i lekko podkręca, 2000 przy moich rzęsach wygląda niestety miernie

Dzięki i Tobie za porównanie, Mad

Napisane przez kasiahan

Oplaca sie kupic HI na Truskawie

Moj tusz to byl prezent, gdybym sama miala kupic za normalna cene, nie wiem czy bym sie zdecydowala, na wszystkich wysokopolkowych tuszach, jakie mialam do tej pory sie przejechalam i zawsze wracalam z podkulonym ogonem do 2000kcal

Ale Max Factor, czasem szczypal mnie w oczy, szybko gestnial i wtedy jak chcialam sie szybko pomalowac, to sklejal strasznie rzesy. HI jest jeszcze caly czas tak samo rzadki, nic nie zgestnial i nie ma mowy o podrażnieniach Mam nadzieje, ze bedzie taki caly czas.

Wiec w sumie to tak na 100% szczerze bede mogla sie wypowiedziec za jakis czas. Na dzien dzisiejszy jestem bardzo zadowolona i oby tak zostalo




U mnie daja podobny, ale mysle ze i tu sprawdza sie zasada, ze wszystko zalezy od rzes

Madlaine, a Twoj HI gestnieje?

Co do podkrecenia jeszcze, mimo ze mam naturalnie podkrecone rzesy, u mnie po calym dniu 2000kcal je jakby prostowalo, HI trzma caly czas rzesy w nienaruszonym stanie i caly czas wyglada swiezo.

Że na Truskawie cena normalna to wiem, ale póki co mam jeden świeżutki tusz, drugi też bardziej świeży niż nieświeży, więc po prostu przypomnę się za jakiś czas, ale i tak coś czuję w kościach że się na niego skuszę. Bo skoro jest podobny, ale ciut inny, to czemu by nie spróbować
A 2000 calorie też mnie zawsze prędzej czy później zaczyna podrażniać, ale w sumie nie tylko on, więc myślałam, że taka moja natura Ale skoro i Wy tak macie to już nie wiem. Może po prostu złe tusze kupuję Może są takie, które nie podrażniają po 2-3 miesiącach, a ja o tym nie wiem

[Madlaine]

Gothic_Daisy, u mnie śliwki wychodzą zdecydowanie ciemniejsze

Napisane przez MagJa

Ale skoro i Wy tak macie to już nie wiem. Może po prostu złe tusze kupuję Może są takie, które nie podrażniają po 2-3 miesiącach, a ja o tym nie wiem

mnie HI nigdy nie podrażnił, mam go zawsze na stanie

[Gothic_Daisy]

Madlaine, dzięki

[joasiak1]

Napisane przez Madlaine

Gothic_Daisy, u mnie śliwki wychodzą zdecydowanie ciemniejsze

U mnie też

ps bawię się dziś w echo i powtarzam po Was

[vril]

Napisane przez MagJa

A gdzie fotki

Beda za kilka dni, jak doleca z Truskawy dwie zamowione dwojki

Napisane przez Madlaine

vril, co oko, to inne spojrzenie już myślałam, że z moją czwórką coś nie tak

Si

Napisane przez 19katarina82

mam nadzieję ze moja wymarzona trójka jest tego koloru co na ich stronie

Ktora

Napisane przez Gothic_Daisy

Vril, A powiedz mi, jak porównasz kolorystycznie do tego mojego zdjęcia, które zamieściłam, to fiolety wyszły Ci tak samo mocne czy mocniejsze?

Ja nalozylam je dosc oszczednie i wyszlo mniej-wiecej, tak jak u ciebie (dla mnie to juz ostro) i z pewnoscia moglabym uzyskac jeszcze mocniejszy makijaz Poprobuj z pacynka.

Wiem, ze jako prawdziwy maniak klinikowy i nakrecacz powinnam pierwsza zalewac was zdjeciami na patrzalkach ale wstydam sie majestatu, wybaczcie


OT. Marzy mi sie na Wizazystce masa watkow, z ktorych kazdy bedzie wyspecjalizowany w jednej z "ulubionych" firm wizazanek Jest juz kilka ale osobiscie chce wiecej, wiecej, wiecej...
Kiedys moim "stalym" watkiem byl ten pryzmowy (podupadl ostatnio), a teraz o najnowszych firdygalkach na rynku dowiaduje sie tylko z watkow Trendy zima-lato, a fajnie bylo by tez prowadzic watki o "stalej" ofercie roznych firm oraz ich nowosciach oczywiscie
Zabrzmi jak bluznierstwo ale... do dziela moje drogie\drodzy

[snowqueen]

Bu, moje Polar Blue zostały złapane przez UC A perfumy Chanel przepuścili

Musiałam się pożalić, bo nie mogę się doczekac tej paletki, zwłaszcza po testach w perfumerii.


Co do różnicy HI a 2000Cal to na moich rzęsach też dawały inny efekt i wygrywa HI (muszę mu zmnienić recenzję na KWC )

[vril]

O zesz... palete zlapali
Moje kondolencje Snow Byle szybko wypuscili, moze wystarczy tylko przeslac papiery i jednak nie nalicza cla.

[SiSleyS]

Vril wczoraj myślałam, o tym samym Żeby powstały wątki specjalizujące się w kolorówce danej firmy

To będę musiała pomyśleć o firmie którą najbardziej lubię Eee raczej z której najwięcej mam kosmetyków, bo tak prawde mówiąc to lubię każdą