Farba-Szampon L'oreal Casting.cz.II -wątek zbiorczy

[anusiazg]

Napisane przez morelle_

Zgadzam się z Nutusią Mroźne trufle 513 są zimnym kolorem, takim jak na zdjęciu. Tobie zdecydowanie jest lepiej w zimnych odcieniach ze świetlistym połyskiem. 513 jest idealna.

Dziękuję )

a warto iść na dekoloryzację, czy może jednak lepiej mi w czarnych? ;p

[morelle_]

Napisane przez anusiazg

Dziękuję )

a warto iść na dekoloryzację, czy może jednak lepiej mi w czarnych? ;p

Ja dekoloryzacji ogólnie nie polecam, ale to już każdego osobista decyzja Jaki masz odcień na głowie dokładnie? Jeśli masz czarne włosy to Mroźne Trufle na pewno go trochę pogłębią i dodadzą blasku.

[anusiazg]

Napisane przez morelle_

Ja dekoloryzacji ogólnie nie polecam, ale to już każdego osobista decyzja Jaki masz odcień na głowie dokładnie? Jeśli masz czarne włosy to Mroźne Trufle na pewno go trochę pogłębią i dodadzą blasku.

Na głowie mam czarne. Próbowałam pofarbować najpierw 412, później 500, ale tylko od góry łapie, czarnych włosów nic nie rusza. Więc bez dekoloryzacji nie mam szans na zejście do brązu. Tylko pytam, czy wg was przejście na brąz nie ujmie mi "wyrazistości", bo w tych czarnych dość pewnie się czuję, ale mam już chyba dość, bo to już wygląda nienaturalnie. A boję sie też, że zapłacę 300zł za dekoloryzację a będzie mi brzydko w brązie i wrócę do czarnego ;p jakie jest Wasze zdanie ? Lepiej mi będzie w brązie czy jednak zostać przy czarnych? ;p

[nutusia16]

Napisane przez anusiazg

Na głowie mam czarne. Próbowałam pofarbować najpierw 412, później 500, ale tylko od góry łapie, czarnych włosów nic nie rusza. Więc bez dekoloryzacji nie mam szans na zejście do brązu. Tylko pytam, czy wg was przejście na brąz nie ujmie mi "wyrazistości", bo w tych czarnych dość pewnie się czuję, ale mam już chyba dość, bo to już wygląda nienaturalnie. A boję sie też, że zapłacę 300zł za dekoloryzację a będzie mi brzydko w brązie i wrócę do czarnego ;p jakie jest Wasze zdanie ? Lepiej mi będzie w brązie czy jednak zostać przy czarnych? ;p

Brązy owszem, ale tyko zimne

[morelle_]

Napisane przez anusiazg

Na głowie mam czarne. Próbowałam pofarbować najpierw 412, później 500, ale tylko od góry łapie, czarnych włosów nic nie rusza. Więc bez dekoloryzacji nie mam szans na zejście do brązu. Tylko pytam, czy wg was przejście na brąz nie ujmie mi "wyrazistości", bo w tych czarnych dość pewnie się czuję, ale mam już chyba dość, bo to już wygląda nienaturalnie. A boję sie też, że zapłacę 300zł za dekoloryzację a będzie mi brzydko w brązie i wrócę do czarnego ;p jakie jest Wasze zdanie ? Lepiej mi będzie w brązie czy jednak zostać przy czarnych? ;p

Mi się bardzo podobasz w czarnych. Nie wygladają sztucznie. Jeśli chcesz przejść na brązy to wybrałabym ciemne i także zimne.

[anusiazg]

powiedzcie mi jeszcze, na górze mam brąz bo kilku próbowałam (im niżej tym oczywiście są czarniejsze), mam kolor ciepły czy zimny?;p bo dobrze się w sumie czuję w tym przebijającym brązie

[nutusia16]

Napisane przez anusiazg

powiedzcie mi jeszcze, na górze mam brąz bo kilku próbowałam (im niżej tym oczywiście są czarniejsze), mam kolor ciepły czy zimny?;p bo dobrze się w sumie czuję w tym przebijającym brązie

Chyba zimny.
Ale za to jaki piękny brąz

[anusiazg]

Napisane przez nutusia16

Chyba zimny.
Ale za to jaki piękny brąz

hehe dziękuję no niestety tylko na czubku głowy ;p nie wiem, jaki brać, dotąd (po czerni) używałam 300, potem 413 i na końcu 500. Więc te 512 chyba powinno być ok mam nadzieję, że dobrze wybiorę i będę zadowolona po dekoloryzacji ;p

[nutusia16]

Napisane przez anusiazg

hehe dziękuję no niestety tylko na czubku głowy ;p nie wiem, jaki brać, dotąd (po czerni) używałam 300, potem 413 i na końcu 500. Więc te 512 chyba powinno być ok mam nadzieję, że dobrze wybiorę i będę zadowolona po dekoloryzacji ;p

Mała poprawka.....513

[anusiazg]

Napisane przez nutusia16

Mała poprawka.....513

Tak tak pomyliłam się, tak samo jak w używanych kolorach, miałam 412 a nie 413 i następnym razem będę celować w 513, ale najpierw chyba u fryzjera przy dekoloryzacji wybiorę normalny kolor, naturalny, żeby potem masakra jakaś nie wyszła ;p

[nutusia16]

Napisane przez anusiazg

Tak tak pomyliłam się, tak samo jak w używanych kolorach, miałam 412 a nie 413 i następnym razem będę celować w 513, ale najpierw chyba u fryzjera przy dekoloryzacji wybiorę normalny kolor, naturalny, żeby potem masakra jakaś nie wyszła ;p

Mądry wybór

[wega1993]

Ja właśnie zrobiłam Jasny Perłowy Blond [1021], potem postaram się wkleić zdjęcia. Nie wyszedł niestety zimny kolor, ale w trakcie jakiegoś wypłukiwania, po kilku myciach - powinien być jaśniejszy. Poza tym od połowy w dół miałam resztki brązu [400].

[agajanta]

Dziewczyny doradzcie jak bedzie wygladal miodowy karmel mam wlosy średnio brazowe i kusi mnie zrobic tym kolorem włosy

kiedys farbowalam castingiem miodowy kasztan i wyszedł ładny

[nutusia16]

Napisane przez agajanta

Dziewczyny doradzcie jak bedzie wygladal miodowy karmel mam wlosy średnio brazowe i kusi mnie zrobic tym kolorem włosy

kiedys farbowalam castingiem miodowy kasztan i wyszedł ładny

Proszę Cię czy możesz wstawić zdjęcie na którym będzie widać Twój obecny kolor włosów?

[agajanta]

juz daje chyba mam za ciemne wlosy na ten kolor na zdjeciu wygladaja na bardzo ciemne ale sa jasniejsze ciut

mysle ze chyba lepsze beda mrozne trufle albo mrozna czekolada

http://trzymalerobaczki.republika.pl/aga1.jpg

[baajkowa]

trufle wychodzą prawie czarne

[agajanta]

moja siostra ma podobny kolor włosów robiła trufle mrozne nie były czarne fajny kolor nawet wyszedl
ja własnie nie wiem na jaki kolor sie zdecydowac ;/

[nutusia16]

Napisane przez agajanta

moja siostra ma podobny kolor włosów robiła trufle mrozne nie były czarne fajny kolor nawet wyszedl
ja własnie nie wiem na jaki kolor sie zdecydowac ;/

Mroźle trufle będą idealne

[agajanta]

dzieki Ci to tego kolorku ide szukać

[nutusia16]

Kupiłam dzisiaj Casting 743 - Ognisty Bursztyn za 22.90 zł.
Zafarbuję nim włosy dokładnie za równiutki miesiąc

[angelofmydreams]

Ja farbuje tak raz na 3 miesiace bo i tak nie widac a nie chce ich niszczyc pozatym dobrze sie spłucze i wtedy nakladma ciemny blond i mam ładny brązik. Włosy sciełam na prosto na poczatu ciezko bylo mi sie przyzwyczaic i troche tesknie za nimi ale odrosną , nutusia16 znalazlas juz swój kolor czy jestes w trakcie poszukiwań?? )

[nutusia16]

Napisane przez angelofmydreams

Ja farbuje tak raz na 3 miesiace bo i tak nie widac a nie chce ich niszczyc pozatym dobrze sie spłucze i wtedy nakladma ciemny blond i mam ładny brązik. Włosy sciełam na prosto na poczatu ciezko bylo mi sie przyzwyczaic i troche tesknie za nimi ale odrosną , nutusia16 znalazlas juz swój kolor czy jestes w trakcie poszukiwań?? )

Ja bez przerwy zmieniam kolor i mój kolor jest zawsze danego momentu.

[morelle_]

Ja teraz też poszukuję bo czaję się na promocję Zastanawiam się nad 5 poziomem bo 3 i 4 mi czarny wychodzi.

[olcia7]

Mam pytanie do ekspertów albo mających doświadczenie z Glossy Blondami .
Mój naturalny odcień nawet nie wiem jaki jest obecnie, ale na pewno coś z pogranicza średniego lub nawet ciemnego blondu (ale od 20 lat rozjaśniam włosy ). Typ urody raczej chłodny. Bardzo mi pasowały pasemka platynowe, swego czasu modne, zmieszane z chłodnym ciemnym blondem, całość niemal siwa ale pasowała do mojej karnacji. Od długiego juz czasu farbuje włosy na popielate blondy- bardzo bardzo jasne, z tym, ze wychodzą nie az tak jasno i nie aż tak popielato... niestety. Ciągle zmagam się z miodowym odcieniem, który nie pasuje do mojej szarawo-różowej karnacji. Zimą moje włosy traktowane tą sama farbą wychodzą niemal miodowe. Latem moje włosy płowieją prawie do białego, co też średnio mi odpowiada. Ciągle zastanawiam sie nad przyciemnieniem lub jakąs farbą ton w ton.
Czy Casting Glossy Blonds to byłby dobry wybór? Teraz mam włosy bardzo jasne z mimo wszystko ciepłym odcieniem. Myśle o lodowym blondzie lub nawet satynowym o ile wychodzi chłodny.Pewnie byłabym chwilowo zadowolona z efektu (byc może) Ale co z odrostami/dalszym farbowaniem? (Casting na bank w przyszłości nie pokryje odrostów, sa dośc ciemne) Jaką potem farbą farbować, żeby uzyskać ciemniejszy zimny blond? Mój obecny kolor postaram się przyblizyć poniżej.... powiedzmy coś jak ta pani ze zdjęcia....Staram się traktować go szamponem fioletowym, ale szczerze mówiąc nie daje to zadowalającego efektu. Czasem wlosy wpadają mi w zieleń.

[niunka8882]

Witam drogie wizażanki Śledzę forum już od dawna, ale w końcu postanowiłam podzielić się opinią na temat tej farbki i nie tylko. Miałam okazję użyć mroźnych trufli. Dla mnie słowo "mroźne" w wypadku tego koloru jest pomyłką, gdyż początkowo wychodzi zimny, ale poźniej się spłukuje do ciepłego (nr farby 513 - czyli jasny beżowy brąz czyli ciepły). Używałam tez 500 jasnego brązu, na początku wychodzi dość ciemno, ale poźniej jest taki fajny czekoladowy brązik. Niestety za namową koleżanki użyłam brązu 400 i efekt no niestety, baaardzo ciemne włosy, które zapoczątkowały moją przygodę z niemal czarnymi włosami, które mi absolutnie nie pasują...

...więc po roku męki z ciemną masą , odłożyłam pieniążki na dekoloryzacje. Przeszłam ten zabieg 2 razy, ale efekt niestety nie był zadowalający bo chciałam zejść do mojego naturalnego średniego blondu a na głowie miałam sto kolorów i strasznie mnie to wkurzało. Miałam rudy blond z resztkami miedzianych i brązowych refleksów a przy nasadzie polecony przez fryzjerkę kolor farby artego 7.3, który mi żółkł. Na pierwszy rzut oka wyglądało to jak balejaż, więc mogłam się pokazać ludziom, ale ja jestem perfekcjonistką i marzyłam o ujednoiceniu tego koloru choć trochę, bo lubię mieć różne kolory ( ale bez przesady!) a nie ufarbowany chełm.

Także wczoraj powiedziałam sobie dość i jak zawsze pod wpływem chwili i impulsu pobiegłam po casting 600. Swoje naturalne odrosty mam własnie w tym kolorze, więc pomyślałam, że skoro narazie nie moge mieć średniego blondu to bede miała ciemny, jak za dawnych czasów ( z wiekiem od słońca i używania suszarek pojaśniały mi końcówki) .

Załączam foteczki tego kolorku. Jest naturalny, ładnie mi przykrył to co miałam na głowie, włoski oczywiście mięciutkie ( moje uwielbiają tą farbkę i tą odżywkę, która jest cudna). Po ŻADNEJ farbie nie mam tak miękkich włosów i mogę je normalnie rozczesać (po profesjonalnej artego miałam takie tępę , że szok). Chciałabym jej używać cały czas, ale w składzie ma sole amonowe, które nie są korzystne Poźniej może się to wszystko odbić... Mam nadzieje, że znajdę jakiś odpowiednik tego koloru (garnier 600 mi wyszedł zielonkawo) . Na razie muszę z kilka razu pofarbować tym kolorem, żeby dobrze napigmentować włosy, aby kolorek był cakiem fajny i wszędzie jednolity. Poźniej można dalej szaleć

Uff rozpisałam się, ale chce uświadomić was dziewczyny, że...
1. Jak chcecie mieć jasny brąz to farbować ciemnym blondem. W każdych drogeriach są palety kolorów, przed zakupem farby zobaczcie najpierw na próbnik, to wtedy nie bedzie żadnych niespodzianek.
2. Farby jasny brąz i niżej dają już ciemne kolory, których cieżko się pozbyć ( jasny brąz wellatonu dał mi juz masakre w formie prawie czarnej masy)
3. Te mroźne wcale nie są mroźne, trzeba patrzeć na numeracje a nie na nazwę
4. Szkoda pieniędzy na dekoloryzację w salonie!! Wydałam 500 złotych, a blondynką nie jestem i dało mi to całe g... (zależy też od salonu i fryzjerki, od koloru i sposobie nakładania farby - mi się to średnio udało , ale trzeba próbować) więc gdybym wiedziała, że tak będzie to bym sama sobie nałożyła rozjaśniacz i bym miała to samo albo i lepiej - nawet jak wyjdzie pomaranczowo, żółto i da suche włosy, zawsze można przykryć to farbą i odżywić!
5. Najlepiej w ogóle nie farbować i problem z głowy Jednak natura ma swój urok i nie warto go przykrywać, można jedynie go "podrasowywać" refleksami, albo ożywiać ton w ton.

Pozdrawiam

[agajanta]

zrobiłam mroźna trufla - rewelacja

Juz sobie zakupiłam na allegro akurat ktoś miał 2 farby 1 szt- 19 zł
Nie chcę na razie żadnego innego koloru

[nutusia16]

Napisane przez niunka8882

Witam drogie wizażanki Śledzę forum już od dawna, ale w końcu postanowiłam podzielić się opinią na temat tej farbki i nie tylko. Miałam okazję użyć mroźnych trufli. Dla mnie słowo "mroźne" w wypadku tego koloru jest pomyłką, gdyż początkowo wychodzi zimny, ale poźniej się spłukuje do ciepłego (nr farby 513 - czyli jasny beżowy brąz czyli ciepły). Używałam tez 500 jasnego brązu, na początku wychodzi dość ciemno, ale poźniej jest taki fajny czekoladowy brązik. Niestety za namową koleżanki użyłam brązu 400 i efekt no niestety, baaardzo ciemne włosy, które zapoczątkowały moją przygodę z niemal czarnymi włosami, które mi absolutnie nie pasują...

...więc po roku męki z ciemną masą , odłożyłam pieniążki na dekoloryzacje. Przeszłam ten zabieg 2 razy, ale efekt niestety nie był zadowalający bo chciałam zejść do mojego naturalnego średniego blondu a na głowie miałam sto kolorów i strasznie mnie to wkurzało. Miałam rudy blond z resztkami miedzianych i brązowych refleksów a przy nasadzie polecony przez fryzjerkę kolor farby artego 7.3, który mi żółkł. Na pierwszy rzut oka wyglądało to jak balejaż, więc mogłam się pokazać ludziom, ale ja jestem perfekcjonistką i marzyłam o ujednoiceniu tego koloru choć trochę, bo lubię mieć różne kolory ( ale bez przesady!) a nie ufarbowany chełm.

Także wczoraj powiedziałam sobie dość i jak zawsze pod wpływem chwili i impulsu pobiegłam po casting 600. Swoje naturalne odrosty mam własnie w tym kolorze, więc pomyślałam, że skoro narazie nie moge mieć średniego blondu to bede miała ciemny, jak za dawnych czasów ( z wiekiem od słońca i używania suszarek pojaśniały mi końcówki) .

Załączam foteczki tego kolorku. Jest naturalny, ładnie mi przykrył to co miałam na głowie, włoski oczywiście mięciutkie ( moje uwielbiają tą farbkę i tą odżywkę, która jest cudna). Po ŻADNEJ farbie nie mam tak miękkich włosów i mogę je normalnie rozczesać (po profesjonalnej artego miałam takie tępę , że szok). Chciałabym jej używać cały czas, ale w składzie ma sole amonowe, które nie są korzystne Poźniej może się to wszystko odbić... Mam nadzieje, że znajdę jakiś odpowiednik tego koloru (garnier 600 mi wyszedł zielonkawo) . Na razie muszę z kilka razu pofarbować tym kolorem, żeby dobrze napigmentować włosy, aby kolorek był cakiem fajny i wszędzie jednolity. Poźniej można dalej szaleć

Uff rozpisałam się, ale chce uświadomić was dziewczyny, że...
1. Jak chcecie mieć jasny brąz to farbować ciemnym blondem. W każdych drogeriach są palety kolorów, przed zakupem farby zobaczcie najpierw na próbnik, to wtedy nie bedzie żadnych niespodzianek.
2. Farby jasny brąz i niżej dają już ciemne kolory, których cieżko się pozbyć ( jasny brąz wellatonu dał mi juz masakre w formie prawie czarnej masy)
3. Te mroźne wcale nie są mroźne, trzeba patrzeć na numeracje a nie na nazwę
4. Szkoda pieniędzy na dekoloryzację w salonie!! Wydałam 500 złotych, a blondynką nie jestem i dało mi to całe g... (zależy też od salonu i fryzjerki, od koloru i sposobie nakładania farby - mi się to średnio udało , ale trzeba próbować) więc gdybym wiedziała, że tak będzie to bym sama sobie nałożyła rozjaśniacz i bym miała to samo albo i lepiej - nawet jak wyjdzie pomaranczowo, żółto i da suche włosy, zawsze można przykryć to farbą i odżywić!
5. Najlepiej w ogóle nie farbować i problem z głowy Jednak natura ma swój urok i nie warto go przykrywać, można jedynie go "podrasowywać" refleksami, albo ożywiać ton w ton.

Pozdrawiam

513 jest kolorem zimnym - jasny brąz z refleksem popielato-złocistym. Jeśli zamiast 3 wstawić 1 to kolor byłby brudny, szary i nijaki.

[niunka8882]

Zgadzam się z Tobą, jednak popiel widoczny na początku daje fajny mroźny odcień jednak szybko ucieka ustępując numerkowi 3 czyli ciepłemu, i taki sie juz utrzymuje

[angelofmydreams]

Ja farbuje się ciemnym blondem i mam łady brąz ).

Nie patrzyłabym na próbki bo i tak maja się daleko od rzeczywistości . Dużo musiałam przejść,żeby dojść do tego wniosku . Ale lepiej późno niż wcale

Dziewczyny orientujecie się gdzie teraz jest lub będzie promocja na castingi ??

[olcia7]

Dobra zamieszczę jeszcze tu mój aktualny kolor. Włosy od długiego czasu farbowane L'oreal Preference bardzo bardzo jasny blond popielaty. Jest jak jest, czyli bardziej miodowo niz popielato. Zimą włosy mi ciemnieją choć uzywam tej samej farby. Latem płowieją do niemal bieli..
Pokryć je Castingiem 10 10 lub ciemniejszym? Kiedys już go używałam, ale na wlosy z pasemkami: pasemka wyszły sino-niebieskie, a naturalne ciemne- rudo-truskawkowe Ale teraz mam zupelnie inny odcień wyjściowy. Jak uzyskać ładny popiel? To moja zmora od lat...