nowy tusz z rimela;]

[rzyrafka]

Napisane przez ktsw

rzyrafka - to ja mysle ze jak szukasz tanszego odpowiednika to spokojnie mozesz sprobowac magnifeyes wady i zalety sa tu szeroko opisane, mysle ze warto wyprobowac
troche dziwia mnie dziewczyny, ktore przezucjaja sie z np max factora na o polowe tanszego rimmela i sa zdziwione ze nie ma takiego samego efektu Ja przewaznie kupuje tusze w okolicach 50-60 złotych i tez raz nie mialam kasy i postanowilam (bez wiekszych oczekiwań) sprobowac cos tanszeg0 i kupilam rimmela i milo sie rozczarowalam. Oczywiscie sa osoby, ktore twierdza ze cena nie gra roli, ale wydaje mi sie ze maja one sliczne rzesy i jakim tuszem by ich nie pomalowaly to bedzie ok

Myślę, ze po tylu opiniach moge spokojnie zaryzykować (tylko poczekam az skończę brązowy z Avonu )
dzięki

[ktsw]

ooo, po avonie to na pewno bedzie ok nie wiem jak teraz (bo tusze tej firmy odpuscilam sobie jakis czas temu, jak i powoli wiekszosc ich kosmetykow) ale kiedys tusze mieli do d...

[rzyrafka]

Ja daaawno temu się zraziłam tuszem pogrubiającym (bez komentarza ) i dopiero po tyhc 4-5 latach skusiłam się na ten z gumką zamiast szczoteczki. Jets ok- ladnie czesze i podkręca ale wcale nie wydłuża i kiepsko się zmywa Ale szczoteczkę zostawię sobie do czesania

[ktsw]

szczoteczke to sobie zostaw bo moze Ci sie przydac do magnifayes, juz wczesniej pisalam, ze jest fajna tylko te male grzebyczki sie wylamuja (chyba sa po prostu za sztywne) moja juz wyglada bardzo nieciekawie

[rzyrafka]

Napisane przez ktsw

szczoteczke to sobie zostaw bo moze Ci sie przydac do magnifayes, juz wczesniej pisalam, ze jest fajna tylko te male grzebyczki sie wylamuja (chyba sa po prostu za sztywne) moja juz wyglada bardzo nieciekawie

Jeszcze raz dziękuję za odp.

[syntagma]

Napisane przez rzyrafka

Ja na razie spotkałam się tylko z jednym usztywniającym tuszem- Panoramic Lorealai był to efekt własnie podkręcenia przez cały dzień i szukam tańszego odpowiednika teraz

Tak, kiedys tez mialam ten tusz. Ale w przypadku tego Rimmela jest zupelnie inna sytuacja bo jest potwornie rzadki i szybko zasycha. Wiec efekt jakbys weszla pod prysznic, rzesy mokre i takie kikutki by Ci przyschnely O tuszach L'oreala mozna wiele powiedziec ale nie to, ze sa rzadkie jak woda raczej czasem za geste i wysychaja szybko.

[froggie]

Napisane przez ktsw

troche dziwia mnie dziewczyny, ktore przezucjaja sie z np max factora na o polowe tanszego rimmela i sa zdziwione ze nie ma takiego samego efektu

Ja akurat kupiłam Rimmela bo chciałam nowy brązowy tusz i wybór padł na niego

Co do wyłamywania sie grzebyczków potwierdzam, gdyż niektóre już się troche powyginały :/
Wiecie co mi sie jeszcze w tym tuszu nie podoba do końca. Szczoteczka. Te grzebyczki nie są rozmieszczone dookoła szczoteczki, tylko 4 rzędy po jednej stronie, 4rzędy po drugiej; a między tymi rzędami tak jakby przerwa. Aż ma się wrażenie że szczoteczka nie jest okrągła.
Więcz trzeba uważać którą stroną się przykłada do oka: grzebyczkami czy tą przerwą

[ktsw]

wiesz tez na poczatku tak myslalam, ze sa 4 rzedy, ale niedawno umyłam szczoteczke i okazalo sie ze pomiedzy nimi sa tez takie mniejsze tak czy siak trzeba patrzec ktroa strona sie maluje
pozdrawiam

[-Finezja-]

Też myslałam ze są tylko 4 rzędy ! I nie podoba mi się końcówka.. tak jakby goła mimo ze sa maluśkie ząbki grzebyka.

[Mirandaa]

troszkę się pogubiłam czytając Wasze posty... możecie mi powiedzieć o szczoteczce jakiego tuszu rozmawiacie?? czyżby o Magnif'eyes?? bo mam ochotę się na niego skusić

[Madzia14]

tak Magnif'eyes
ja już mam kilka ząbków wyłamanych i powykrzywianych

[Mirandaa]

Napisane przez Madzia14

tak Magnif'eyes
ja już mam kilka ząbków wyłamanych i powykrzywianych

dzięki za wyjaśnienie Madziu czyli ogólnie nie polecasz tego tuszu??

[Madzia14]

sam tusz jest dobry, jak pomalowałam rzęsy szczoteczką od Masterpieca to efekt był ładny
ale szczoteczka 4 rzędy większe i 4 mniejsze ale te 4 jak dla mnie to w ogóle nie malują po zakrywa je do końca tusz. Poza tym tusz mam chyba z 1,5/2m-ce i szczoteczka wygląda tak jak na zdjęciach, a dodam że wyjmowałam i wkładałam szczoteczkę delikatnie.
Jak maluję rzęsy tym tuszem, to muszę patrzeć czy przykładam do rzęs stronę z grzebyczkami bo inaczej sklejenie gwarantowane
ja w każdym razie go więcej nie kupie
jest dobry, dopóki szczoteczka nie zaczyna się psuć.

[Mirandaa]

ahaaa... no to chyba się nie skuszę a włąśnie widziałam reklamę w TV ego tuszu dzięki za rady Madzia

[RoxiGirl]

Hmm. mi ta szczoteczka wyjątkowo pasuje, bo przy dokladnym przylozeniu to maluje nawet krociótkie rzęsy - to wyjaśnia dla mnie jej budowa Kolor i konsystencja bardzo mi odpowiadają, ostatnio polecilam siostrze (zreszta tu na forum tez juz o nim wspominalam ), ktora uzywa Rimmela a nie wiem jak nie wiedziala o tym tuszu i jest tez bardzo zadowolona. co najwazniejsze, nie skleja nam rzes, a z tym byl zawsze problem i przy rozczesywaniu rzesy tracily blysk i sie tusz kruszyl. no i teraz sa podniesione, jakby podkrecone i to rzeczywiscie jest fajny efekt. No nic, mi sie bardzo chwali i poniewaz cena jest ok, to sobie za jakies 2-3 miesiace kupie brazowy!

[Madzia14]

a właśnie jak dla mnie to ta końcówka jest lipna, wolę dopłacić i kupic sobie Masterpiece. Na początku wydawał się wyśmienity, ale coraz rzadziej po niego sięgam Coś czuję, że prędzej wyłamie mi się połowa ząbków zanim ten tusz się skończy

W sumie można wypróbować, majątek to nie jest...

[froggie]

Ja po dzisiejszym dniu jeszcze mniej lubie ten tusz. Kruszył się mocno i jak wróciłam do domu to mialam piękne brazowe xero pod oczami

[RoxiGirl]

A po jakim czasie sie Wam te zabki lamia, bo ja nic takiego nie widze!? Co do kruszenia sie no to wogole ciezko mi sobie to wyobrazic, bo akurat ten trzyma sie mnie kurczowo he he no i nadal nie moge zlego slowa powiedziec No bo ja to Rimmela poprostu lubie, czasem tylko zamienie na Astora ... Ale do rzeczy - jak nie chcecie wydawac na niego kasy a chcecie sprobowac no to ja dzis trafilam na stronke http://blog.rimmel.info no i tam maja cos takiego, ze ten tusz mozna wygrac za jakies tam komenty. To chyba swieza sprawa, bo ja czesto szperam w sieci a nie trafilam na to do tej pory, a darmochy wszelkie zawsze wykorzsystuje ) A jak swieza sprawa to latwiej wygrac - tak to sobie tlumacze heheh.

[ktsw]

mi zabki połamały sie po ok 1,5 miesiąca, ale ostanio (gdy juz naprawde bylo tragicznie) wkurzylam sie i przelozylam szczoteczke ze zuzytego tuszu lash arhitect loreala (umyta wczesniej) i jest naprawde super jak dla mnie ten tusz sie nie starzeje, moze na poczatku byl za rzadki, ale teraz za to jest super i jeszcze z ta nowa szczoteczka ekstra