przerost błony sluzowej
Miałam usg i myslał lekarz ze to mięśniak.Niestety to nie był mięsniak tylko jakis mały przerost błony sluzowej.Po roku usg wykzało ze nie uróśł nic.Potem powiedział ze mam nie przychodzić bo nic mi nie jest. Poszłam bo wszyscy chodzą a ja 30 lat mam i niechodze. Pytał:boli, swędzi, piecze, leci, smierdzi rybą?Powiedziałam NIE.Więc mówi ze za 2 lata sobie moge przyjśc bo skoro nie mam objawów to jest OK>
Aha na krwotoki mnie leczył exacylem i jest dobrze.Cytologia na szyjke macicy robiłam- i tez OK. Nadżerek nie ma.
Chciałabym zajśc w ciążę jednak boje sie ze cos moze byc nie tak.
__________________
Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera.
Sinthia
|