BLIZNY: potrądzikowe i inne, redukcja przez kosmetyki, zabiegi - ZBIORCZY

[Ul eva]

A jeśli posiedzę kilka dni w domu po zabiegu? Zrozum, już nie mogę się doczekać efektu i czystej buźki.

[Marzena17]

Napisane przez Ul eva

Doradźcie Jutro biegnę do salonu kosmetycznego i nadal nie jestem zdecydowana, mikrodermabrazja czy peeling migdałowy? Jestem niecierpliwa, a poza tym nie mam czasu i pięniędzy na regularne zabiegi, więc chciałabym aby efekt był widoczny po jednym razie. Mój problem to czerwone blizny i nierówności na policzkach. Mam przy tym bardzo bladą cerę, więc to wszystko jest widoczniejsze, ale nie ma tragedii, ratowałam się no-scarem, cepanem i naparem z rumianku.

Napisane przez Ul eva

A jeśli posiedzę kilka dni w domu po zabiegu? Zrozum, już nie mogę się doczekać efektu i czystej buźki.

Jeśli oczekujesz efektu po jednym zabiegu to lepiej wydaj pieniądze na coś innego
Zanim wykona się peeling migdałowy, najlepiej najpierw przyzwyczaić skórę słabszym tonikiem, bo nie wiadomo jak zareagujesz.
Po kilku dniach od zabiegu możesz się łuszczyć jak jaszczurka, ale jest też możliwość, że nie będziesz czuła żadnej różnicy. Jeśli chodzi o mikrodermabrazję - jeśli masz jakiekolwiek krostki, wypryski i pryszczyki - nie radzę się za to brać, może Ci się roznieść po całej twarzy, zresztą kosmetyczka nie powinna Ci takiego zabiegu w ogóle wykonać.

[pavlo84]

witam was. Ul Eva co do mikrodermabrazji to jest to mojim zdaniem strata czasu i pieniedzy mialeem keidys takie zabiegi na bliznie robione i jest to najdaremniejsz ametoda walki z bliznami i buzią. peelingi owszem daja rady sam za tydzien ide na peeling retises ct w mojim przypadku bede leczyl tradzik,ale jeśli sie zdecydujecie na peeling to migdalowy jest daremny i najslabczym z wszytskich dostapnych .poczytajcie sobie o glikolowym ,retises ct , pirogronowy warto na takie peeelingi sie wybrac widizalem effekty i jest nawet cacy, w szczegolnosci glikolowy i retises ct polecam.

[joanna871]

hej,zamiast tracic kasę na te kwasy,kremy i zabiegi lepiej zainwestujcie w taki specjalny wałeczek z igiełkami,roluje sie nim twarz regularnie ,nawet jak krewka wyjdzie nie szkodzi ,delikatnie sie jezdzi i nakłuwa skore,do wyboru sa roznej dlugosci igielki najpierw najlepiej najmniejsze albo po prostu dobrac indywidualnie.ja mam coraz wieksze dziury po tradziku i zamierzam sobie kupic ten wałeczek,moja kumpela z okropnymi kraterami go używa ,nic jej nie pomoglo nawet te drogie okropnie inwazyjne zabiegi,tylko sie nacierpiala pare lat a dziury byly nadal spore,odkad ma ten waleczek (jakies 8mcy) jej skora juz jest wyleczona prawie calkowicie! jeszcze troche cierpliwosci i buzia jak u dziecka! a to wszystko za sprawa tych igiełek,gdy one nakłuwaą skórę tkanka sama sie zaczyna regenerowac,nastepuje produkcja kolagenu i w tym o to regularnym rytmie skora sama sie ze tak powiem naprawia

[--Olka--]

Napisz wprost, że chodzi ci o Dermaroller (btw odpowiedni wątek na wizażu jest), a nie jakieś "wałeczki", "krewki", "igiełki".

[pavlo84]

Napisane przez --Olka--

Napisz wprost, że chodzi ci o Dermaroller (btw odpowiedni wątek na wizażu jest), a nie jakieś "wałeczki", "krewki", "igiełki".

Dermaroller daje rady , znajomy spzredaje takie cos po salonach i effekt jest dobry ,bardzo napina skóre ale jestem ciekaw jak bedzie dzialal na blizny po operacyjne . Olka a kojarzysz jak sie nazywa nóz do podcinania celulitu lub blizn ,powiedzial mi o takim cacku lekarz ale nieumial okreslic dokladnej nazwy.

[prettysimple]

Ja mam, ale zaprzestałam użycia... Przez ból i obawy przed zakażeniami i prawdopodobieństwem rozwoju nowotworu (?!). Ale zamierzam do niego wrócić...kiedyś .

[pavlo84]

Napisane przez prettysimple

Ja mam, ale zaprzestałam użycia... Przez ból i obawy przed zakażeniami i prawdopodobieństwem rozwoju nowotworu (?!). Ale zamierzam do niego wrócić...kiedyś .

Własnie jak jest z tym zakarzeniem idzie sie zarazić tak?? ale to sotsujesz pozniej jaies kremy masci ?? a co do prawdopodobieństwa rozwoju nowotworutego nieslyszalem ,dlaczego tak sądzisz?

[Ul eva]

Jednak byłam na tej mikro. Wiem już, że nie będzie spektakularnych efektów, ale troszkę mi wygładziło skórę, która pod pewnym kątem wyglądała jak "dziurawa droga" Blizny jak były, tak są.. Miałam nadzieje, że ten naskórek trochę mi się złuszczy, a tu nic.. ale to dopiero dzień po zabiegu, więc może coś się jeszcze ruszy. We wrześniu idę na kolejny zabieg.

Ah, zapomniałam.. mam małe pytanko dla orientujących się. Na policzku mam dwa podskorne pryszcze i do tej pory stosowałam na nie Akneroxid 5(żel z nadtlenkiem benzoilu), więc skoro po mikrodermabrazji muszę skórę nawilżać, to na razie nie mogę stosować tej maści?

[oryginalna11]

Witam. Czas na obiecane zdjęcia. Pierwsze 2 przed zabiegiem pełno przebarwień, pryszczy i blizn. Kolejne w dzień zabiegu to te z burakiem na twarzy i 3 kolejne 8 dni po

Sorry za złą jakość ale robione telefonem bo nie mam dobrego aparatu Mi ten zabieg pomógł. Widzę dużą poprawę a jeszcze 3 zabiegi przede mną Pozdrawiam

[Anoa]

Napisane przez oryginalna11

Witam. Czas na obiecane zdjęcia. Pierwsze 2 przed zabiegiem pełno przebarwień, pryszczy i blizn. Kolejne w dzień zabiegu to te z burakiem na twarzy i 3 kolejne 8 dni po Pozdrawiam

Trochę rozmazane te zdjęcia... ja mam bardzo podobne przebarwienia z tym że u mnie ze względu na ciemną karnację wszystko jest w tonacji żółto - brązowej U ciebie wręcz przeciwnie biało - różowej. Ja nawet jak smaruje się jakimś specyfikiem rozjaśniającym, wybielającym nadal mam ten żółtawy ton skóry.

[oryginalna11]

Napisane przez Anoa

Trochę rozmazane te zdjęcia... ja mam bardzo podobne przebarwienia z tym że u mnie ze względu na ciemną karnację wszystko jest w tonacji żółto - brązowej U ciebie wręcz przeciwnie biało - różowej. Ja nawet jak smaruje się jakimś specyfikiem rozjaśniającym, wybielającym nadal mam ten żółtawy ton skóry.

niestety nie posiadam dobrego aparatu. Najważniejsze że widzę różnicę. Jeszcze 3 zabiegi i powinno być o niebo lepiej Masz ciemną karnacje to zabieg laserowy nie jest wskazany. Mam niski poziom melaniny (mam rude włosy) dlatego moja skóra jest prawie prześwitująca. Widać żyłki i jest bardzo cienka. Dlatego pewnie piszesz o odcieniu biało - różowym.

[Anoa]

Napisane przez oryginalna11

niestety nie posiadam dobrego aparatu. Najważniejsze że widzę różnicę. Jeszcze 3 zabiegi i powinno być o niebo lepiej Masz ciemną karnacje to zabieg laserowy nie jest wskazany. Mam niski poziom melaniny (mam rude włosy) dlatego moja skóra jest prawie prześwitująca. Widać żyłki i jest bardzo cienka. Dlatego pewnie piszesz o odcieniu biało - różowym.

Ech ta melanina :/ ja mam jej aż za dużo stąd po każdym pryszczu brązowe plamy

[pavlo84]

miał koś z was przeprwadzana dermabrazjie laserowa??

[Polski Bursztyn]

Napisane przez joanna871

hej,zamiast tracic kasę na te kwasy,kremy i zabiegi lepiej zainwestujcie w taki specjalny wałeczek z igiełkami,roluje sie nim twarz regularnie ,nawet jak krewka wyjdzie nie szkodzi ,delikatnie sie jezdzi i nakłuwa skore,do wyboru sa roznej dlugosci igielki najpierw najlepiej najmniejsze albo po prostu dobrac indywidualnie.ja mam coraz wieksze dziury po tradziku i zamierzam sobie kupic ten wałeczek,moja kumpela z okropnymi kraterami go używa ,nic jej nie pomoglo nawet te drogie okropnie inwazyjne zabiegi,tylko sie nacierpiala pare lat a dziury byly nadal spore,odkad ma ten waleczek (jakies 8mcy) jej skora juz jest wyleczona prawie calkowicie! jeszcze troche cierpliwosci i buzia jak u dziecka! a to wszystko za sprawa tych igiełek,gdy one nakłuwaą skórę tkanka sama sie zaczyna regenerowac,nastepuje produkcja kolagenu i w tym o to regularnym rytmie skora sama sie ze tak powiem naprawia

A gdzie to cudo mozna kupic? czy mozna to samodzielnie stosowac? jak tak to w jaki sposob?

---------- Dopisano o 01:00 ---------- Poprzedni post napisano o 00:32 ----------

Napisane przez oryginalna11

niestety nie posiadam dobrego aparatu. Najważniejsze że widzę różnicę. Jeszcze 3 zabiegi i powinno być o niebo lepiej Masz ciemną karnacje to zabieg laserowy nie jest wskazany. Mam niski poziom melaniny (mam rude włosy) dlatego moja skóra jest prawie prześwitująca. Widać żyłki i jest bardzo cienka. Dlatego pewnie piszesz o odcieniu biało - różowym.

Witaj oryginalna11 jak sie nie myle to karnacje masz mleczna z rozowymi punktami (chlodny typ urody?)? bardzo wrazliwa? a jakiego podkladu uzywasz i w jakim odcieniu? i czy uzywalas juz sposobu z tymi iglami? ten roler?

[oryginalna11]

Napisane przez Polski Bursztyn

A gdzie to cudo mozna kupic? czy mozna to samodzielnie stosowac? jak tak to w jaki sposob?

---------- Dopisano o 01:00 ---------- Poprzedni post napisano o 00:32 ----------


Witaj oryginalna11 jak sie nie myle to karnacje masz mleczna z rozowymi punktami (chlodny typ urody?)? bardzo wrazliwa? a jakiego podkladu uzywasz i w jakim odcieniu? i czy uzywalas juz sposobu z tymi iglami? ten roler?

Hej roleru nie używałam bo pierwszy raz o tym czytam że to się do twarzy używa Myślałam że to na pupe Ja używam podkładu Affiniton Maybelline odcien light sandbeige który jest i tak ciut za ciemny. Dobrze nawilża i szybko i łatwo daje się zmyć. Używałam jeszcze n iedawno Revlonu COlorstay ale to jakbym kładła gładź szpachlową. Bardzo szybko zastyga nakładałam pędzlem i palcami ale zawsze to samo się działo. Teraz dodaję troche revlonu do affinitonu. Na początku przez jakies pół godz widać smugi ale potem nawilżający affiniton ładnie to scala więc nie widać nic

[trojka]

Od lat o tym trąbimy, dermaroller, wiele osób z Wizaża używa od bardzo dawna.

https://wizaz.pl/search/index.php?fr...er&post_type=1

Na LU ogromny wątek http://www.laboratoriumurody.pl/foru...ht=dermaroller

[Polski Bursztyn]

Napisane przez oryginalna11

Hej roleru nie używałam bo pierwszy raz o tym czytam że to się do twarzy używa Myślałam że to na pupe Ja używam podkładu Affiniton Maybelline odcien light sandbeige który jest i tak ciut za ciemny. Dobrze nawilża i szybko i łatwo daje się zmyć. Używałam jeszcze n iedawno Revlonu COlorstay ale to jakbym kładła gładź szpachlową. Bardzo szybko zastyga nakładałam pędzlem i palcami ale zawsze to samo się działo. Teraz dodaję troche revlonu do affinitonu. Na początku przez jakies pół godz widać smugi ale potem nawilżający affiniton ładnie to scala więc nie widać nic

No wlasnie ,bo bardzo ciezko jest dobrac podklad do skory z bliznami,dziurkami,przeba rwieniami na skorze,przewaznie podklady wbijaja sie w niedoskonalosci jeszcze bardziej je uwydatniajac... a jaki masz odcien skory ,karnacji? mleczno+roz ?
A co do dermrolera-to ciekawe czy nadaje sie on do skory wrazliwej
jakie sa skutki uboczne i jak sie zaprzestanie stosowanie jego to czy skora nie wrocici do poprzedniego stanu ,lub czy nie bedzie jeszcze gorzej wygladac..

[LilyLauraIsabelle]

A ja tak nie odnosnie fluidow, ale moze znacie jakis dobry krem splycajacy takie blizny? Ja mialam serie zabiegow laserem barwnikowym oraz erbowo-yagowym, co prawda poprawa jest duza, dziurki sa o wiele mniejsze, ale jakies jednak zostaly. Lekarz poradzil abysmy narazie zaprzestali laserowania, ale ja nie mam ochoty siedziec bezczynnie i nic z cera nie robic. Przepraszam, jesli byly juz jakies propozycje, ale tych stron jest tu tak duzo, ze wymiekam...Takze jesli ktos moglby mi na szybko podpowiedziec, bylabym wdzieczna. Chcialabym aby to bylo cos sprawdzonego, naprawde skutecznego, cena nie gra roli

[asiulka_22]

Napisane przez Polski Bursztyn

No wlasnie ,bo bardzo ciezko jest dobrac podklad do skory z bliznami,dziurkami,przeba rwieniami na skorze

witajcie, jestem po 2 zabiegach fraxelem, ale niestety nadal nie jestem usatysfakcjonowana z efektu, będe jeszcze robiła coś na pewno.
lekarz doradził mi terapie łączoną, tzn: fraxel, co2, i na końcu ostrzykiwanie osoczem bogatopłytkowym.
----------
a odnosnie podkłądów / korektorów >> ja znalazłam swój ideał : kamuflaż KRYOLAN / kółeczko , nr3/, jeśli chodzi o problem z błyszczeniem twarzy: >> w 100% sprawdza się puder / rówznież z kryoalnu/ ANTI SHINE / jest to puder ryżowy, bardzo drobno zmielony pyłek/ matowi buzie idealnie, pamietam jak wcześniej np. w pracy na kazdje przerwie lataąłm do toalety i poprawiałam makijaż, czy np. na jakiejś imprezie w klubie: a teraz>>> zabieram ze sobą tylko szminkę, i się nie stresuje ze mi się policzki świecą, tak że polecam, cena : korektor 54zł. puder ok 50 nie pamietam dokłądnie, ale są strasznie wydajne
---
używam również efaclar duo+ A. I na niespodzianki, do mycia również żel z tej samej serii, jestem bardzo zadowolona.
---

[asiulka_22]

zdjęcia:

[Polski Bursztyn]

Napisane przez asiulka_22

witajcie, jestem po 2 zabiegach fraxelem, ale niestety nadal nie jestem usatysfakcjonowana z efektu, będe jeszcze robiła coś na pewno.
lekarz doradził mi terapie łączoną, tzn: fraxel, co2, i na końcu ostrzykiwanie osoczem bogatopłytkowym.
----------
a odnosnie podkłądów / korektorów >> ja znalazłam swój ideał : kamuflaż KRYOLAN / kółeczko , nr3/, jeśli chodzi o problem z błyszczeniem twarzy: >> w 100% sprawdza się puder / rówznież z kryoalnu/ ANTI SHINE / jest to puder ryżowy, bardzo drobno zmielony pyłek/ matowi buzie idealnie, pamietam jak wcześniej np. w pracy na kazdje przerwie lataąłm do toalety i poprawiałam makijaż, czy np. na jakiejś imprezie w klubie: a teraz>>> zabieram ze sobą tylko szminkę, i się nie stresuje ze mi się policzki świecą, tak że polecam, cena : korektor 54zł. puder ok 50 nie pamietam dokłądnie, ale są strasznie wydajne
---
używam również efaclar duo+ A. I na niespodzianki, do mycia również żel z tej samej serii, jestem bardzo zadowolona.
---

czyli na swoje blizny potradzikowe,przebarwieni a potradzikowe uzywasz tylko ten korektor Kryolan i zadnego podkladuu na niego? nie uzywasz? a na to nakladasz puder sypkki Kryolan anti shine ,czym go nakladasz? i czy on nie robi plaskiej twarzy? nie wbija sie w niedoskonalaosci (pory,linie,dziurki,blizn y)jeszcze bardziej je uwydatniajac?

Moja znajoma ostatnio polecila mi podklad naturalny firmy "benecos" www.benecos.eu podobno dosyc dobrze kryje+wyglada bardzo naturalnie na twarzy,nie dusi jej jest bez: parabenow,parafiny,PEG,ko lorantow,perfum,konserwan tow ,musze wyprobowac

[asiulka_22]

Polski Bursztyn>> na całą twarz mieszanka podkładów : max factor lasting per.+ revlon color stay, a na policzki/ bo gł tam mam blizny potrądzikowe/ kamuflaż,
pytałaś czy twarz po tym sypkim nie jest " płaska" >> efekt zmatowienia duży, ale jak wykonturuje bronzerem jest lepiej. w każdym bądz razie wolę taki efekt niż: święcące lico

[pavlo84]

miał koś z was przeprwadzana dermabrazjie laserowa??

[DagmaraRose2000]

Jakie ziółka, tabsy, suplementy wpływają na szybszą regeneracje skóry? Chciałam się wspomóc przy kwasach. Czytałam gdzieś, że najlepiej się 'zdzierać' podczas owulacji lub po @, ponieważ skóra szybciej się odnawia.

[Polski Bursztyn]

Napisane przez asiulka_22

Polski Bursztyn>> na całą twarz mieszanka podkładów : max factor lasting per.+ revlon color stay, a na policzki/ bo gł tam mam blizny potrądzikowe/ kamuflaż,
pytałaś czy twarz po tym sypkim nie jest " płaska" >> efekt zmatowienia duży, ale jak wykonturuje bronzerem jest lepiej. w każdym bądz razie wolę taki efekt niż: święcące lico

Niestety ja rowniez mam blizny czerone potradzikowe na policzkach ,z ktorymi od wielu lat sie mecze niestety nic nie jest w stanie ich zlikwidowac,a wiele juz probowalam.. na blizny potradzikowe czerwone ,nierownosci,dziurki uzywac korektor w odcieniu zoltym?
W tym watku dziewczyny doradzaja jaki podklad przy cerach problematycznych https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post37042303

[jyyli]

Napisane przez DagmaraRose2000

Jakie ziółka, tabsy, suplementy wpływają na szybszą regeneracje skóry? Chciałam się wspomóc przy kwasach. Czytałam gdzieś, że najlepiej się 'zdzierać' podczas owulacji lub po @, ponieważ skóra szybciej się odnawia.

Na pewno cynk, biotyna, wit. A, C, rutyna, bromelaina.

[DagmaraRose2000]

Napisane przez jyyli

Na pewno cynk, biotyna, wit. A, C, rutyna, bromelaina.

Dziekuję, dziękuję
tak właśnie myślałam o tej rutynie (mam rutinoscorbin )
A kolagen? Można łykać kolagen?

[jyyli]

Napisane przez DagmaraRose2000

Dziekuję, dziękuję
tak właśnie myślałam o tej rutynie (mam rutinoscorbin )
A kolagen? Można łykać kolagen?

Mnie osobiście nie chce się wierzyć, że kolagen podawany doustnie może jakoś wpłynąć na skórę, ale cóż, badań nie robiłam, więc nie powiem, jak to jest na 100% Ale łykać na pewno nie zaszkodzi, zawsze jak nie na skórę, to na stawy pomoże

[DagmaraRose2000]

Tak sobie myślę jeszcze, odnośnie kwasu kojowego - nabyłam, zrobiłam, leży w lodówce.
Obiło mi się o oczy, że jego stężenie to 1-2%, pytanie czy da się uzyskać większe i jaki będzie wpływ na skórę ? Może to głupie, ale z chemii jestem nogą.