Norwegia.Jest tu ktoś???

[Ingel]

Hej. Bylam przekonana, ze napisalam odpowiedz w tym watku, teraz widze ze jednak nie...brawo ja

u mnie ok, dostalam prace - fasta w hotelu na recepcji. Niestety glownie nocki...

zdawalam bergensa, ale niestety nie zdalam.

i najwazniejsze chyba - zareczylam sie
i totalnie nie wiem, od czego zaczac! co zorganizowac najpierw...itd itp

czy ktoras z Was ma meza Norwega? mukaa?

[kaledonia]

Ja nawet do takiego egzaminu nie podchodziłam, bo w województwie nie ma nawet kursów na poziomie wyższym niż B1.
Mając dorywczo pracę to na co dzień nie mam okazji używać języka więcej niż w autobusie czy sklepie ( a więc nic na wysokim poziomie ).

[magbeth]

Nie mam jeszcze meza Norwega, ale docelowo może to ulec zmianie ale zobaczymy Gratuluje zareczyn
Szkoda trochę z tym Bergensem, ale wszystko jeszcze przed Tobą Trzymam kciuki za następny raz Ja dumam żeby w końcu zdać C1 (ale to dla własnej dzikiej satysfakcji) plus angielski, bo może w końcu na studia bym ruszyła zad a mojego przedpotopowego egzaminu jakby nie chcą uznać muszę się zatem rozgadac w angielskim.
Trzymajcie za mnie kciuki inne nb, bo dużo się dzieje różności i wolałabym "bare gode nyheter"

Sent fra min HUAWEI GRA-L09 via Tapatalk

[kaledonia]

Zdawałaś CAE z angielskiego ?

[magbeth]

Napisane przez kaledonia

Zdawałaś CAE z angielskiego ?

Nie.
Ale sie przymierzam teraz, tzn.po wakacjach.

Jak tam plany wakacyjne, dziewczyny? Ja mam taki zasuw ostatnio, ze nie wiem czasem jak sie nazywam...
Jeszcze tylko szesc dni roboczych

Sent fra min HUAWEI GRA-L09 via Tapatalk

[kaledonia]

Były plany, ale ze względów zdrowotnych nie będą zrealizowane. Może za rok się wybierzemy.

[magbeth]

No to trzymam kciuki za powodzenie w nastepnym roku i żadnych problemów zdrowotnych.
Idę wyjąć walizkę, będę mieć poczucie że wakacje bliżej

Sent fra min HUAWEI GRA-L09 via Tapatalk

[kaledonia]

Haha. Super pomysł

[magbeth]

Zwariuje od tego czekania
Byłam dziś na mikro wycieczce, dwie foty na zachętę
Udanego tygodnia IMG_20180701_132758.jpegIMG_20180701_131156.jpeg

Sent fra min EML-L29 via Tapatalk

[kaledonia]

Napisane przez magbeth

Zwariuje od tego czekania
Byłam dziś na mikro wycieczce, dwie foty na zachętę
Udanego tygodnia Załącznik 7582506Załącznik 7582511

Sent fra min EML-L29 via Tapatalk

Jeździsz rowerem w Norwegii ?

[Felicja]

Napisane przez Ingel

Hej. Bylam przekonana, ze napisalam odpowiedz w tym watku, teraz widze ze jednak nie...brawo ja

u mnie ok, dostalam prace - fasta w hotelu na recepcji. Niestety glownie nocki...

zdawalam bergensa, ale niestety nie zdalam.

i najwazniejsze chyba - zareczylam sie
i totalnie nie wiem, od czego zaczac! co zorganizowac najpierw...itd itp

czy ktoras z Was ma meza Norwega? mukaa?

Hej, ja wychodze za maz w Norwegii za miesiac. Daj znac jesli potrzebujesz info co i jak organizowac, mam to na swiezo

[kaledonia]

Napisane przez Felicja

Hej, ja wychodze za maz w Norwegii za miesiac. Daj znac jesli potrzebujesz info co i jak organizowac, mam to na swiezo

Bierzecie ślub w Polsce czy tutaj ?

[magbeth]

Jeżdżę na rowerze, zarówno zwykłym jak i stacjonarnym. Ale pod górkę lazlam tradycyjnie

Sent fra min EML-L29 via Tapatalk

[kaledonia]

Napisane przez magbeth

Jeżdżę na rowerze, zarówno zwykłym jak i stacjonarnym. Ale pod górkę lazlam tradycyjnie

Sent fra min EML-L29 via Tapatalk

No pod górkę to ja tu mam wszędzie i dopiero od niedawna jakoś te wjazdy ogarnęłam.

[new_life]

jest tu ktoś jeszcze?

w czerwcu 2019 przeprowadzam się do Norwegii do TŻ

[kaledonia]

Napisane przez new_life

jest tu ktoś jeszcze?

w czerwcu 2019 przeprowadzam się do Norwegii do TŻ

Szukasz już pracy ?

[katte25]

Napisane przez new_life

jest tu ktoś jeszcze?

w czerwcu 2019 przeprowadzam się do Norwegii do TŻ

A już bywałaś w Norwegii?

[new_life]

Tak a od sierpnia latam co miesiąc na 4-10 dni do TŻ

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Napisane przez kaledonia

Szukasz już pracy ?

Myślę, że to za wcześnie... Przeprowadzam się z córką więc najpierw się zaaklimatyzujemy, póżniej ona pojdzie do szkoły a ja zaczne szukać pracy

To duża zmiana będzie więc chce wszystko robić na spokojnie w miarę możliwości

[kaledonia]

Napisane przez new_life

Tak a od sierpnia latam co miesiąc na 4-10 dni do TŻ

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------



Myślę, że to za wcześnie... Przeprowadzam się z córką więc najpierw się zaaklimatyzujemy, póżniej ona pojdzie do szkoły a ja zaczne szukać pracy

To duża zmiana będzie więc chce wszystko robić na spokojnie w miarę możliwości

Muszę Cię zmartwić, ale jeśli nie jesteś lekarzem, cieślą, hydraulikiem, masz powyżej 25 lat lub nie masz jakiegoś super poszukiwanego fachu to będzie ciężko.
W maju byłam w Nav na spotkaniu dla Polaków i w urzędzie pracy usłyszeliśmy, że mamy wracać do Polski, bo pracy jest tyle w tej Polsce, że już się powinniśmy pakować.
Nikt nie pomaga w żaden sposób pracy szukać.
Do tego jest mnóstwo cwaniaków, którzy wyszukują Polaków obiecując pracę, a tak naprawdę to szukają frajera, który w ramach praktyk za darmo dla firmy robił będzie ( przy tym musisz znać biegle norweski, angielski i polski ).

[new_life]

Napisane przez kaledonia

Muszę Cię zmartwić, ale jeśli nie jesteś lekarzem, cieślą, hydraulikiem, masz powyżej 25 lat lub nie masz jakiegoś super poszukiwanego fachu to będzie ciężko.
W maju byłam w Nav na spotkaniu dla Polaków i w urzędzie pracy usłyszeliśmy, że mamy wracać do Polski, bo pracy jest tyle w tej Polsce, że już się powinniśmy pakować.
Nikt nie pomaga w żaden sposób pracy szukać.
Do tego jest mnóstwo cwaniaków, którzy wyszukują Polaków obiecując pracę, a tak naprawdę to szukają frajera, który w ramach praktyk za darmo dla firmy robił będzie ( przy tym musisz znać biegle norweski, angielski i polski ).

domyslam się, że nie jest to kraina idealna ale jaka sytuacja by nie byla z praca moją to jechac i tak musze i chce
strasznie meczace sa te podroze i tyle czasu bez TZta obok

[katte25]

Napisane przez new_life

domyslam się, że nie jest to kraina idealna ale jaka sytuacja by nie byla z praca moją to jechac i tak musze i chce
strasznie meczace sa te podroze i tyle czasu bez TZta obok

Zawsze jak cos się nie spodoba to można wrócić a spróbować warto.

[new_life]

Napisane przez katte25

Zawsze jak cos się nie spodoba to można wrócić a spróbować warto.

ja jestem pełna optymizmu

a jakie byly Wasze pierwsze prace?

[kaledonia]

Przez pośrednika, dorywczo na telefon jako asystent przedszkolny.
Do tego trzeba znać już język oczywiście.

[Ingel]

A ja mam prace jako nocny recepcjonista i dostalam kontrakt na stale pare miesiecy temu. Jestem jedyna Polka pracujaca w tym hotelu, czy Norwegowie mnie lubia - chyba tak, ale ciezko nawiazac przyjaznie.

Moja pierwsza praca - jakies sprzatanie na czarno (niestety niemalze standard wsrod Polek), nastepnie praca w hostelu (z umowa), po czym przygoda z hostelem sie skonczyla, bylam bez pracy, dostalam dagpenger (zasilek dla bezrobotnych). Potem przeszlam sie do navu (urzedu pracy), gdzie wyzalilam sie babce jaka to jestem nieszczesliwa ze nie mam pracy i...poszlo! dostalam doradce zawodowego, ktory mial mi pomoc w znalezieniu pracy, facet obdzwonil firmy, hotele itd - dostalam praktyki w hotelu (najpierw bylam tam na rozmowie) - nieodplatne. A potem - nocny recepcjonista odszedl z pracy i wkoczylam na jego miejsce. Szefowa mnie chwalila i dostalam kontakt.

Uff, ale sie rozpisalam Ale zeby dostac praktyki itd, trzeba znac jezyk, troche sie nachodzic - zanim dostalam te praktyki, przez kilka miesiecy chodzilam na kurs 'jak pisac cv' ...

Takze powodzenia, new_life, poczatki sa ciezkie, jednak Polacy ukladaja tu sobie zycie.
kaledonia - czemu nie ma szans powyzej 25 lat? ja zaczelam praktyki jak mialam 30

[kaledonia]

Napisane przez Ingel

A ja mam prace jako nocny recepcjonista i dostalam kontrakt na stale pare miesiecy temu. Jestem jedyna Polka pracujaca w tym hotelu, czy Norwegowie mnie lubia - chyba tak, ale ciezko nawiazac przyjaznie.

Moja pierwsza praca - jakies sprzatanie na czarno (niestety niemalze standard wsrod Polek), nastepnie praca w hostelu (z umowa), po czym przygoda z hostelem sie skonczyla, bylam bez pracy, dostalam dagpenger (zasilek dla bezrobotnych). Potem przeszlam sie do navu (urzedu pracy), gdzie wyzalilam sie babce jaka to jestem nieszczesliwa ze nie mam pracy i...poszlo! dostalam doradce zawodowego, ktory mial mi pomoc w znalezieniu pracy, facet obdzwonil firmy, hotele itd - dostalam praktyki w hotelu (najpierw bylam tam na rozmowie) - nieodplatne. A potem - nocny recepcjonista odszedl z pracy i wkoczylam na jego miejsce. Szefowa mnie chwalila i dostalam kontakt.

Uff, ale sie rozpisalam Ale zeby dostac praktyki itd, trzeba znac jezyk, troche sie nachodzic - zanim dostalam te praktyki, przez kilka miesiecy chodzilam na kurs 'jak pisac cv' ...

Takze powodzenia, new_life, poczatki sa ciezkie, jednak Polacy ukladaja tu sobie zycie.
kaledonia - czemu nie ma szans powyzej 25 lat? ja zaczelam praktyki jak mialam 30

Tak mi powiedziano w NAV. Powyżej 25 i z wykształceniem to nie ma pomocy. Nawet na spotkanie dla Polaków mnie wezwali, gdzie wprost powiedziano, że w Polsce jest tyle pracy, że oni nam pomogą w powrocie.
Mnie dagpenger odmówili, bo podobno nie zarobiłam jakiegoś minimum, a Adecco mnie nawet nie poinformowało, że z przedszkoli będą nici i oni już umowy nawet nie mają ( choć jak się dopytywałam to mi nikt nie wspomniał, dowiedziałam się w 1 przedszkolu). Wysyłam i gadam z różnymi firmami i nic.

[Ingel]

Masakra!

Ja tez swoje przezylam w Norwegii... teraz jest ok, ale byly momenty kiedy juz paskowalam prawie walize - chyba wiekszosc tak ma! Niestety, nie ma co wierzyc w 'norweski raj' - no chyba, ze jest sie azylantem, wtedy to faktycznie 'no stress no problem'

[new_life]

Napisane przez Ingel

A ja mam prace jako nocny recepcjonista i dostalam kontrakt na stale pare miesiecy temu. Jestem jedyna Polka pracujaca w tym hotelu, czy Norwegowie mnie lubia - chyba tak, ale ciezko nawiazac przyjaznie.

Moja pierwsza praca - jakies sprzatanie na czarno (niestety niemalze standard wsrod Polek), nastepnie praca w hostelu (z umowa), po czym przygoda z hostelem sie skonczyla, bylam bez pracy, dostalam dagpenger (zasilek dla bezrobotnych). Potem przeszlam sie do navu (urzedu pracy), gdzie wyzalilam sie babce jaka to jestem nieszczesliwa ze nie mam pracy i...poszlo! dostalam doradce zawodowego, ktory mial mi pomoc w znalezieniu pracy, facet obdzwonil firmy, hotele itd - dostalam praktyki w hotelu (najpierw bylam tam na rozmowie) - nieodplatne. A potem - nocny recepcjonista odszedl z pracy i wkoczylam na jego miejsce. Szefowa mnie chwalila i dostalam kontakt.

Uff, ale sie rozpisalam Ale zeby dostac praktyki itd, trzeba znac jezyk, troche sie nachodzic - zanim dostalam te praktyki, przez kilka miesiecy chodzilam na kurs 'jak pisac cv' ...

Takze powodzenia, new_life, poczatki sa ciezkie, jednak Polacy ukladaja tu sobie zycie.
kaledonia - czemu nie ma szans powyzej 25 lat? ja zaczelam praktyki jak mialam 30

dziekuje i super, że u Ciebie się tak ułożyło!

[kaledonia]

Dostajecie na mediach społecznościowych oferty pracy i powrotu do Polski ?
Ostatnio strasznie dużo firm się uaktywniło. Niby oferty pracy z norweskim, no wszystko super, ale wyślij im swoje cv, ale komu, bo podają tylko agencję pośrednictwa ( nazwy mnie nic nie mówią, nie z tych znanych ).

[magbeth]

Nie, ale ja mam a) na ogół pozamykane profile b) ok, jedno konto bardziej publiczne jest bez lokalizacji c) blokuję bezlitośnie cokolwiek podejrzanego o spam
No i nie dla mnie te oferty, bo nie wracam
Chciałabyś wrócić Kaledonio?

Sent fra min EML-L29 via Tapatalk

[kaledonia]

Napisane przez magbeth

Nie, ale ja mam a) na ogół pozamykane profile b) ok, jedno konto bardziej publiczne jest bez lokalizacji c) blokuję bezlitośnie cokolwiek podejrzanego o spam
No i nie dla mnie te oferty, bo nie wracam
Chciałabyś wrócić Kaledonio?

Sent fra min EML-L29 via Tapatalk

Musiałabym mężowi też pracę znaleźć, bo z 1 pensji byśmy w Polsce nie dali rady.
W Warszawie pensja nie najgorsza, ale wynajem tam drogi. Mieszkania w Polsce nie mamy, nie mieszkaliśmy razem w Polsce.
Związek na odległość przerabialiśmy i po roku się do niego przeniosłam ( po ślubie cywilnym ).