zachowanie chłopaka

[haniania123]

W pracy poznałam chłopaka, współpracuje z firmą w której on pracuje. Wcześniej nie zwracałam na niego uwagi, nie rozmawialiśmy, ale tydzień temu, dokładnie w środę pomógł mi istalowac na komputerze program i parę innych rzeczy sporo wtedy spędziliśmy czasu razem, koleżanki powiedziały, że się jemu podobam i złapaliśmy świetny kontakt, dał mi swój numer gdybym czegoś potrzebowała, w czwartek ponownie był przekazałam mu instrukcję, ale zapomniał wziąć, następnego dnia czyli w piątek napisał do mnie z podziękowaniem i tak piszemy sobie od tygodnia. Teraz moje pytanie czy faktycznie jest to możliwe, że mu się podobam? w wiadomości napisał mi, że jest wolny, gdy pisaliśmy, gdy napisałam, że idę na impreze w naszym mieście, odpowiedział, że miał zaproszenie na impreze, ale nie ma ochoty jechać i też pójdzie jeśli będzie miał czas. Powinnam wyjaśnić, że on jest informatykiem, a awarie systemów, łączy się zdarzają, więc on nie zawsze może zaplanować. Z tym pisaniem to jest taka sprawa, że on czasami jest online na fb gdy wysłałam wiadomość, ale wiadomość jest jako dostarczona, a nie wyświetlona i on odpisuje po np 2-3 h. Od razu wyjaśniam to nie problem tylko chodzi oto, że jest online w tym czasie. Nie wiem jak to odbierać?

[Paprotka_]

Napisane przez haniania123

W pracy poznałam chłopaka, współpracuje z firmą w której on pracuje. Wcześniej nie zwracałam na niego uwagi, nie rozmawialiśmy, ale tydzień temu, dokładnie w środę pomógł mi istalowac na komputerze program i parę innych rzeczy sporo wtedy spędziliśmy czasu razem, koleżanki powiedziały, że się jemu podobam i złapaliśmy świetny kontakt, dał mi swój numer gdybym czegoś potrzebowała, w czwartek ponownie był przekazałam mu instrukcję, ale zapomniał wziąć, następnego dnia czyli w piątek napisał do mnie z podziękowaniem i tak piszemy sobie od tygodnia. Teraz moje pytanie czy faktycznie jest to możliwe, że mu się podobam? w wiadomości napisał mi, że jest wolny, gdy pisaliśmy, gdy napisałam, że idę na impreze w naszym mieście, odpowiedział, że miał zaproszenie na impreze, ale nie ma ochoty jechać i też pójdzie jeśli będzie miał czas. Powinnam wyjaśnić, że on jest informatykiem, a awarie systemów, łączy się zdarzają, więc on nie zawsze może zaplanować. Z tym pisaniem to jest taka sprawa, że on czasami jest online na fb gdy wysłałam wiadomość, ale wiadomość jest jako dostarczona, a nie wyświetlona i on odpisuje po np 2-3 h. Od razu wyjaśniam to nie problem tylko chodzi oto, że jest online w tym czasie. Nie wiem jak to odbierać?

Pewnie ma Messengera w telefonie i dlatego jest widoczny jako dostępny. Ja też, jak nie mogę spokojnie odpisać, nie odbieram wiadomości od razu jak przyjdzie, tylko jak będę mogła odpisać.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Oczekujesz po wątku na forum, że włamiemy się do umysłu obcego faceta i powiemy ci czy mu się podobasz?

[patrycjapatib]

Zgadzam się z Lisbeth, na podstawie czego mamy wywnioskować, że on jest lub nie jest zainteresowany? Wiemy tylko tyle, że piszecie na fb i razem pracujecie, nic z tego nie wynika.

Ale jak Ci się kolega podoba, to weź sprawy w swoje ręce

[haniania123]

Sądziłam, że skoro do mnie napisał i piszemy na różne tematy, napisał, ze jest wolny, że są to jakies oznaki, że mu sie podobam

[patrycjapatib]

Napisane przez haniania123

Sądziłam, że skoro do mnie napisał i piszemy na różne tematy, napisał, ze jest wolny, że są to jakies oznaki, że mu sie podobam

Musiałabyś powiedzieć coś więcej, to że ktoś do Ciebie napisał i teraz piszecie, to nic nie znaczy. Tak po prostu powiedział, że jest wolny?

[haniania123]

Powiedzial, ze w pracy ma duzo rzeczy do zrobienia i przydalby mu sie urlop, ale nie ma dziewczyny, wiec nie ma z kim jechac

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Poza tym u mnie w pracy sporo osób, a pisze ze mną. No i fakt, ze powiedzial, ze nie pojedzie na impreze do znajomych tylko tez wybiera sie tam gdzie ja

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Skąd miałabyś wiedzieć, że pisze tylko z tobą?

[haniania123]

Nie twierdzę, że z nikim innym nie pisze, ale mówię o osobach z pracy, nie ma u nas az tak duzo osob i wszystkie stwierdzily, ze po jego zachowaniu widac, ze mu sie podobam

[patrycjapatib]

To czemu nie zaprosisz go na randkę skoro Ci się podoba tylko analizujesz każde jego zachowanie?

[haniania123]

Bo mi głupio, wolałabym zeby to on zaproponowal, bo moze pisze ze mna z nudow lub jako znajomy

[patrycjapatib]

To ile jeszcze będziesz tak się zastanawiać czy mu siępodobasz czy nie? Nie lepiej wiedzieć na czym się stoi i iść dalej? Nie musisz mu od razu proponować randki, zaproponuj spotkanie na kawę/piwo/koncert/domówkę u znajomych. Poznajcie się, a nie takie pisanie na fb dzień i noc

[haniania123]

My piszemy dopiero tydzień, więc to nie jest problem. Poza tym to, ze sie zgodzi na piwo nic nie znaczy, ze znajomymi tez sie chodzi na piwo. To nie jest tak, ze ja chce z nim byc, mozemy byc tylko znajomymi, bo chlopak jest bardzo fajny. Nie chcialabym zrobic falstartu, zeby nie zepsuc znajomosci jako koledzy. Nie bardzo wiem jak sie dowiedziec jak on do tego podchodzi

[ruda_beksa]

Napisane przez haniania123

My piszemy dopiero tydzień, więc to nie jest problem. Poza tym to, ze sie zgodzi na piwo nic nie znaczy, ze znajomymi tez sie chodzi na piwo.

No to... jeśli pójdziecie na piwo i będzie po koleżeńsku, ok. A jeśli pójdziecie na piwo i będzie romantycznie, to tym lepiej. Co masz do stracenia?

[chwast]

Przejdź się z nim gdzieś.

[haniania123]

Zobaczymy co wyjdzie z tymi weekendowymi imprezami, jeśli nic nie napisze, że chce sie spotkac, to uznam, ze tylko tak napisał i się zdystansuje. Jak na takim etapie upewnic sie czy chodzi o bycie znajomymi czy mu sie podobam?

[patrycjapatib]

Napisane przez haniania123

My piszemy dopiero tydzień, więc to nie jest problem. Poza tym to, ze sie zgodzi na piwo nic nie znaczy, ze znajomymi tez sie chodzi na piwo. To nie jest tak, ze ja chce z nim byc, mozemy byc tylko znajomymi, bo chlopak jest bardzo fajny. Nie chcialabym zrobic falstartu, zeby nie zepsuc znajomosci jako koledzy. Nie bardzo wiem jak sie dowiedziec jak on do tego podchodzi

Wiesz co, to nie jest tak, że jak podobasz się facetowi, to od razu daje Ci kwiaty i w ogóle bajka. Niektórzy są nieśmiali lub po prostu znajomość nie rozwinęła się jeszcze na tyle, żeby pojawilo się jakieś większe zainteresowanie. On też może się np. bać, że zrobi falstart. Jeśli zaczniecie spędzać ze sobą czas, po koleżeńsku i złapiecie wspólny język, poznacie się bliżej, to może się polubicie. Przecież często tak właśnie zaczynają się romantyczne relacje.

Zaproszenie kolegi na piwo, koncert czy do kawiarni to naprawdę nie jest od razu krzyczenie w twarz 'podobasz mi się'.

Zresztą skoro tak krótko się znacie i to głównie przez fb, to pewnie właśnie się poznajecie, może wkrótce sam coś zaproponuje jeśli się lepiej poznacie. Tylko pytanie czy nie możesz Ty wyjść z inicjatywą.

Zgadzam się z Rudą, zobaczysz czy będzie zainteresowany, tylko to trzeba na żywo, przez fb się nie dowiesz. Trzeba spędzać ze sobą czas

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Napisane przez haniania123

Zobaczymy co wyjdzie z tymi weekendowymi imprezami, jeśli nic nie napisze, że chce sie spotkac, to uznam, ze tylko tak napisał i się zdystansuje. Jak na takim etapie upewnic sie czy chodzi o bycie znajomymi czy mu sie podobam?

Nie no, daj spokój, wyjdź sama z inicjatywą jeśli Ci się podoba.

[haniania123]

Z wygladu średnio, z charakteru, na tyle ile poznalam to bardzo. Poza tym nie wiem czy jest sens, bo on jest 3 lata młodszy. Ja mam 28, on 25, moze nie bedzie zainteresowany, gdy sie dowie ile mam lat. Chociaz grneralnie ja wygladam na mniej, a on na wiecej

[chwast]

Nie czekaj aż on zaproponuje. Sama zaproponuj.

[faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6]

Napisane przez chwast

Nie czekaj aż on zaproponuje. Sama zaproponuj.

Dokładnie, nie masz nic do stracenia, a wiele możesz zyskać

[patrycjapatib]

Napisane przez haniania123

Z wygladu średnio, z charakteru, na tyle ile poznalam to bardzo. Poza tym nie wiem czy jest sens, bo on jest 3 lata młodszy. Ja mam 28, on 25, moze nie bedzie zainteresowany, gdy sie dowie ile mam lat. Chociaz grneralnie ja wygladam na mniej, a on na wiecej

Serio myślisz, 3 lata różnicy i to nie na zasadzie 14-17, tylko po dwadziescia pare lat?

[faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6]

Napisane przez patrycjapatib

Serio myślisz, 3 lata różnicy i to nie na zasadzie 14-17, tylko po dwadziescia pare lat?

Moja kuzynka ma męża młodszego o 4 lata i są razem już 13 lat (zaczęli być razem jak ona miała 22 lata, a on 18), za to moja babcia była starsza od dziadka 11 lat i żyli jako kochające się małżeństwo ponad 60 lat jak się poznali to dziadek miał 22 lata, a babcia 33

[haniania123]

Szczerze mowiac, to zawsze gdy pisal do mnie chlopak, ktorego malo znam to dlatego, ze mu sie podobam. Czyli waszym zdaniem nie zawsze tak jest?

[faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6]

Napisane przez haniania123

Szczerze mowiac, to zawsze gdy pisal do mnie chlopak, ktorego malo znam to dlatego, ze mu sie podobam. Czyli waszym zdaniem nie zawsze tak jest?

Ale z czym nie zawsze tak jest?

[patrycjapatib]

Napisane przez haniania123

Szczerze mowiac, to zawsze gdy pisal do mnie chlopak, ktorego malo znam to dlatego, ze mu sie podobam. Czyli waszym zdaniem nie zawsze tak jest?

Yyyy...nie

[Karena 73]

Napisane przez haniania123

Szczerze mowiac, to zawsze gdy pisal do mnie chlopak, ktorego malo znam to dlatego, ze mu sie podobam. Czyli waszym zdaniem nie zawsze tak jest?

Zdajesz sobie sprawę, że wygląd to nie wszystko i po kolejnych dwóch tygodniach pisania może się okazać, że coś mu nie pasuje w Twoich charakterze i nic z tego nie będzie?
Pisze jako znajomy, bo jak ma pisać? Przecież jesteście tylko znajomymi, chyba nie oczekujesz, że po tygodniu pisania on wie czy będziecie parą, czy nie?
Serio masz 28 lat?
Daj tej znajomości czas, niech to się rozwija naturalnie.

[haniania123]

Napisane przez Karena 73

Zdajesz sobie sprawę, że wygląd to nie wszystko i po kolejnych dwóch tygodniach pisania może się okazać, że coś mu nie pasuje w Twoich charakterze i nic z tego nie będzie?
Pisze jako znajomy, bo jak ma pisać? Przecież jesteście tylko znajomymi, chyba nie oczekujesz, że po tygodniu pisania on wie czy będziecie parą, czy nie?
Serio masz 28 lat?
Daj tej znajomości czas, niech to się rozwija naturalnie.

Tak zdaje sobie sprawę, że może być tak, że nic z tego nie wyniknie. Rozumiem, że pisze jako znajomy, ale chodzi czy napisał do mnie, bo mu się spodobałam?

Byłam z moim byłym przez wiele lat, nie bardzo pamiętam jak to się powinno rozwijać. jak wyglądało u was, gdy pisał chłopak, którego nie znacie, ja go poznałam w pracy, gadaliśmy o rzeczach związanych z pracą

[stewardesa]

Napisane przez haniania123

Z wygladu średnio, z charakteru, na tyle ile poznalam to bardzo. Poza tym nie wiem czy jest sens, bo on jest 3 lata młodszy. Ja mam 28, on 25, moze nie bedzie zainteresowany, gdy sie dowie ile mam lat. Chociaz grneralnie ja wygladam na mniej, a on na wiecej

o jezu, jeszcze napisz że wasze znaki zodiaku do siebie nie pasują

[haniania123]

Nie znam jego znaku zodiaku. Nie spotykalam sie z kimś mlodszym, wiec nie wiem czy to moze byc dla kogos problem czy nie

[stewardesa]

Napisane przez haniania123

Nie znam jego znaku zodiaku. Nie spotykalam sie z kimś mlodszym, wiec nie wiem czy to moze byc dla kogos problem czy nie

to spytaj