Kieleckie Panny Młode część XII :)

[dcdfceaff93e0375d94849d7bb8d896cf48ca316_61dcc8e4a1e6f]

Treść usunięta

[mikonada]

To z fb sprzedalas? Tez musze sie tym zainteresowac
Podeslesz mi linki stron gdzie wstawialas?

[Yes I do]

Hej dziewczyny!
Popędziłyście z nowym wątkiem
3 dni mnie nie było przez uczelnie i tyle tyłów mam do nadrobienia

[anka1897]

Marie gratuluję fajnie, że tak szybko Ci poszło.
Mogłabyś napisać cenę za jaką wystawiłaś suknię oraz strony?

[dcdfceaff93e0375d94849d7bb8d896cf48ca316_61dcc8e4a1e6f]

Treść usunięta

[mikonada]

Oki mam te grupy, dzięki Marie!

My jestesmy wlasnie po plenerku ślubnym
Dostalismy tez albumy nasz i dla rodziców, oraz płytki
Zdjęcia super!! Niebawem pokaze jestem w 7 niebie

[mojablondyneczko]

Witam dziewczyny
ja też się przyłączam do was
19.09.2015
sala bankietowa pod wiatrakami
zespół: maxell
fotograf: Karol Kowalski
kamerzysta: epicstudio, Tomasz Mędrecki
wódka: palace kupiona juz rok temu za 19zł, przed tym jak miała wzrosnąć cena
a nauki zrobione na karczowce
na razie chyba tyle

[mahoniowa]

hej hej witamy!

właśnie a'propos wódki - w makro finlandia 28,89, nie spodziewałam się natomiast, że stumbras będzie droższy o prawie złotówkę.. któraś z Was prosiła, żeby zobaczyć Pana Tadeusza, niestety nie znalazłam 0,5l, przeszłam wkoło kilka razy..

[mogg]

......
Dziewczyna brata okazala sie baaardzo sympatyczna i fajna ))

zjadam literki i gubie polskie znaki na moim lenovo )

[Escorpio]

Cześć dziewczyny nie zagladalam na forum od piątku i widzę ze mam dużo do czytania, ale jutro nadrobie zaległości slyszalyscie moze o zespole Akord? Śpiewa co tydzień w Witeziu (Witezi?) ponoć ładnie śpiewają ale nie wiem jak na weselach...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dcdfceaff93e0375d94849d7bb8d896cf48ca316_61dcc8e4a1e6f]

Treść usunięta

[Nusia1988]

Napisane przez mogg

- moi rodzice zaproponowali spotkanie 9/10 listopad a tesciowa nieee po co tak szybkooo to w styczniu lepiej ze za wczesnie nasza mine ;??
- mowimy o wodce winach itp. Mama tz mowi ze ona chce tyle i tyle wodki bo ona bedzie rozdawac gosciom jeszcze na odchodne i ona chce miec osobno bo to JEJ wodka.... W sensie ze moja wodka ma lezec po prawej a jej wodka po lewej bo to jej ...Tiak podkreslajac to MOje i ONA

Moja mama też miała jakiś czas temu zaćmienie w stylu "moi goście" więc po którymś już takim zdaniu nie wytrzymałam i jej powiedziałam że "jej" goście to byli jak ona miała wesele teraz to są "nasi" goście.. później zaczęła temat o rozdawaniu ciast i wódki i znowu "ja swoim gościom rozdam a wy jak chcecie" no i znów była afera bo się spytałam dlaczego kategoryzuje osoby. Póki co spokój

[justynka333]

Napisane przez Nusia1988

Moja mama też miała jakiś czas temu zaćmienie w stylu "moi goście" więc po którymś już takim zdaniu nie wytrzymałam i jej powiedziałam że "jej" goście to byli jak ona miała wesele teraz to są "nasi" goście.. później zaczęła temat o rozdawaniu ciast i wódki i znowu "ja swoim gościom rozdam a wy jak chcecie" no i znów była afera bo się spytałam dlaczego kategoryzuje osoby. Póki co spokój

U nas na szczęście rodzice wcale się nie mieszają w weselne przygotowana Sami decydujemy o wszystkim.


AAAAAAAAAAAAAAAA mój Luby mnie zabrał w sobotę na koncert Comy do Krakowa jaka była niespodzianka. Zapakował mnie w auto i jedziemy a ja nic nie wiedziałam, obstawiałam jakąś kolację romantyczną czy kino a tu taaaaakie coś

[mogg]

U nas tez sie nie wtracaja tesciowa ma silne poczucie placilam to moje i nie daj boze jak butelka zginie.
Rodzice poznaja sie na slubie taka decyzje podjelam skoro mama tz wiecznie przeklada spotkania i ciagle mowi ze to za wczesnie to niech sie spotka na slubie i da mi swiety spokoj
Jest mi przykro rodzicom mowic non stop ze oni uwazaja ze to za wczesnie nic na sile nie to nie.
Tesciowa duzo stracila w moich oczach przez to zagranie

zjadam literki i gubie polskie znaki na moim lenovo )

[Escorpio]

Napisane przez justynka333

U nas na szczęście rodzice wcale się nie mieszają w weselne przygotowana Sami decydujemy o wszystkim.

Moja mama tylko cały czas powtarza po co Wam kamerzysta, same zdjęcia wystarczą.... ja chcę mieć i zdjęcia i film.
Aha i nie chce, żebym zapraszała zbyt dużo znajomych na wesele (tylko na ślub), bo ważniejsza jest rodzina. A żebym ze znajomymi zorganizowała w jakiejś restauracji spotkanie po ślubie - mini wesele bez muzyki

Dodatkowo mam mętlik w głowie, nie wiem czy lepiej brać osobno fotografa i kamerzystę czy już iść w kompleksowe rozwiązanie i wziąć wszystkich z jednej firmy...

[mahoniowa]

Napisane przez Nusia1988

Moja mama też miała jakiś czas temu zaćmienie w stylu "moi goście" więc po którymś już takim zdaniu nie wytrzymałam i jej powiedziałam że "jej" goście to byli jak ona miała wesele teraz to są "nasi" goście.. później zaczęła temat o rozdawaniu ciast i wódki i znowu "ja swoim gościom rozdam a wy jak chcecie" no i znów była afera bo się spytałam dlaczego kategoryzuje osoby. Póki co spokój

ło matko, moja jest taka sama.. właśnie zbieramy się, żeby porozmawiać z moimi o pomyśle rozdawania wódki wszystkim gościom na odchodne tylko nie możemy się zebrać, bo czasem mam wrażenie, że ja podchodzę do tego ślubu i do rozmów o nich bardziej dojrzale niż moja mama, która od razu strzela focha

Napisane przez mogg

......
Dziewczyna brata okazala sie baaardzo sympatyczna i fajna ))

zjadam literki i gubie polskie znaki na moim lenovo )

współczuję Ci serdecznie tej sytuacji! spodziewam się ile to może natruć zdrowia, ale w sumie na szczęście to nie z nią bierzesz ślub a TŻ jest po Twojej stronie

Napisane przez justynka333

U nas na szczęście rodzice wcale się nie mieszają w weselne przygotowana Sami decydujemy o wszystkim.


AAAAAAAAAAAAAAAA mój Luby mnie zabrał w sobotę na koncert Comy do Krakowa jaka była niespodzianka. Zapakował mnie w auto i jedziemy a ja nic nie wiedziałam, obstawiałam jakąś kolację romantyczną czy kino a tu taaaaakie coś

i jak było? ja byłam kilka razy na Comie i nie mam za dobrych wspomnień związanych z nimi

Napisane przez Escorpio

Moja mama tylko cały czas powtarza po co Wam kamerzysta, same zdjęcia wystarczą.... ja chcę mieć i zdjęcia i film.
Aha i nie chce, żebym zapraszała zbyt dużo znajomych na wesele (tylko na ślub), bo ważniejsza jest rodzina. A żebym ze znajomymi zorganizowała w jakiejś restauracji spotkanie po ślubie - mini wesele bez muzyki

Dodatkowo mam mętlik w głowie, nie wiem czy lepiej brać osobno fotografa i kamerzystę czy już iść w kompleksowe rozwiązanie i wziąć wszystkich z jednej firmy...

oj.. znajomi są dla mnie ważniejsi niż większość osób z rodziny, w życiu nie poszłabym na takie rozwiązanie..

[anka1897]

Escorpio oba rozwiązania mają swoje wady i zalety.Na pewno za usługą łączoną przemawia koszt, które będzie niższy niż wzięcie dwóch usługodawców. Niestety czasami przy "łączonym" rozwiązaniu jakość jest trochę gorsza.
Jeżeli macie sprawdzoną osobę, która proponuje Wam pakiet na reportaż i film - brałabym

mogg zachowanie teściowej pozostawia wiele do życzenia. Taka postawa roszczeniowa nie wyjdzie jej na dobre.
Co do spotkania - uważam, że najlepiej postawić ją przed faktem dokonanym. Zaproście jednych i drugich rodziców do siebie. Niestety pierwsze spotkanie podczas wesela może byc niezręczne dla nich.

[mahoniowa]

no tak, ale jeśli teściowa ma taką niewyparzoną buzię to istnieje ryzyko, że przy rodzicach mogg też się nie powstrzyma i będzie tylko gorzej, takie jest moje zdanie..

[Escorpio]

Napisane przez anka1897

Escorpio oba rozwiązania mają swoje wady i zalety.Na pewno za usługą łączoną przemawia koszt, które będzie niższy niż wzięcie dwóch usługodawców. Niestety czasami przy "łączonym" rozwiązaniu jakość jest trochę gorsza.
Jeżeli macie sprawdzoną osobę, która proponuje Wam pakiet na reportaż i film - brałabym

mogg zachowanie teściowej pozostawia wiele do życzenia. Taka postawa roszczeniowa nie wyjdzie jej na dobre.
Co do spotkania - uważam, że najlepiej postawić ją przed faktem dokonanym. Zaproście jednych i drugich rodziców do siebie. Niestety pierwsze spotkanie podczas wesela może byc niezręczne dla nich.

Problem polega na tym, że nikogo takiego nie znam... Wideocentrum było na ślubie u znajomych.

[Nusia1988]

Jak zwykle są plusy i minusy..Ale byłam na weselu u rodziny gdzie właśnie teściowie spotkali się dopiero przed kościołem. Było mega niezręcznie. Nie potrafili w ogóle ze sobą rozmawiać. My na szczęście zapoznanie mamy już dawno za sobą. Mamy nawet czasami do siebie dzwonią, chociaż i zgrzyt też już jest na koncie Mnie np.jest przykro że mama M. o nic nie pyta. Tak jakby w ogóle poza kwestią podziału finansów nie było tematu. Ostatnio u niej byliśmy i nawet jedno zdanie nie padło o ślubie i weselu

[mogg]

Przy rodzicach siw nie powstrzyma ... Znam ja na tyle.

A jeszcze argumentem do nie jechania do chrzestnego tz jest ;
- 7 miesiecy to za wczesnie na rozdawanie zaproszen - jeszcze duzo sie moze wydarzyc - nie wiem ze z tz sie mamy rozmyslic??
- nie tak Cie wychowalam
- ja pojade z Wami dawac zaproszenia wtf?? Co my 5 lat mamy ??
- a najlepsze mamy obraczki do przetopienia - po co placic 2 tysiace jak mozna 600 zl to mama tz ze na obraczki nas nie stac a na wyjazdy tak
- oczywiscie nie obylo sie bez bo ONA chce blogoslawienstwo bo ONA bedzie z tz kupowala garnitur bo ona chyba jest tu najwazniejsza
Naszczescie tz ja do pionu poatawil i powiedzial ze on w domu ubierac sie nie bedzie , garnitur wybierze ze mna a blogoslawienstwo mu niepotrzebne.

Nasi rodzice sa zupelnie rozni . Moi luzaki i nowoczesni a tz sa staroswieccy i dzikusy.
Oni uwazaja ze to ich rodzina jest najwazniejsza i ze z moimi rodzicami to beda sie widziec przy okazji urodzin lub swieta w rodzinie.
Rodzice tz nie chca i sie migaja do tego mama tz mowi ze ona chcilaby aby rodziny byly posadzone osobno tj. Jej goscie po prawej a moi po lewej ....
I ona bedzie dawac wodke caly czas to podkresla wiec niech daje a mi da spokoj. Wkurzona jestem.

zjadam literki i gubie polskie znaki na moim lenovo )

[mahoniowa]

no argumenty ma trochę z kosmosu, ale to jest najważniejsze, że gracie z TŻ do jednej bramki! oj ja z moimi słabymi nerwami to pewnie do ślubu bym chodziła wkurzona na nią!

[Nusia1988]

Napisane przez mogg

- 7 miesiecy to za wczesnie na rozdawanie zaproszen - jeszcze duzo sie moze wydarzyc - nie wiem ze z tz sie mamy rozmyslic??
- nie tak Cie wychowalam
- ja pojade z Wami dawac zaproszenia wtf?? Co my 5 lat mamy ??
- a najlepsze mamy obraczki do przetopienia - po co placic 2 tysiace jak mozna 600 zl to mama tz ze na obraczki nas nie stac a na wyjazdy tak
- oczywiscie nie obylo sie bez bo ONA chce blogoslawienstwo bo ONA bedzie z tz kupowala garnitur bo ona chyba jest tu najwazniejsza
Naszczescie tz ja do pionu poatawil i powiedzial ze on w domu ubierac sie nie bedzie , garnitur wybierze ze mna a blogoslawienstwo mu niepotrzebne.

Te punkty też są na mojej liście..Dodatkowo candy bar (a po co, a to tylko dla dzieci nikt tego nie ruszy) alko stolik (będzie tylko zamieszanie, lepiej wynająć profesjonalnego barmana..taak i wyciągnąć z magicznej sakiewki drobniaki ), bukiety (kolorowe kwiaty są brzydkie i nie będą pasować do sukienki, której jeszcze nie mam :P). Na szczęście schemat menu, alkohol i tort oraz muzyka są ugadane

[mahoniowa]

kolorowe kwiaty są brzydkie? to co, masz wziąć czarno-białe?

[Nusia1988]

Pastelowe, albo białe..ale nie czerwone, fioletowe :P :P

[mahoniowa]

no tak, szczególnie wiosną kiedy jest wysyp pięknych kwiatów!

[mogg]

Dokladnie bukiety sa sliczne czy te kremowo zielone czy te pastelowe z roznymi kwoatami. Mi sie tez fiolet podpba !!)
Mi sie piwonie marza ale zobaczymy jak to wyjdzie )

zjadam literki i gubie polskie znaki na moim lenovo )

[Nusia1988]

Dokładnie, zwłaszcza że ślub w maju to aż się prosi o piękny kolorowy bukiet

[mogg]

Mam nadzieje ze w maju bedzie piekna pogoda ) zielono i przyjemnie )

zjadam literki i gubie polskie znaki na moim lenovo )

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

A wy mieszacie rodziny przy stolach ?? Czy wlasnie usadzacie moja rodzin po lewej tz po prawej ?? Moze ja sie za bardzo czepiam ???


zjadam literki i gubie polskie znaki na moim lenovo )

[xenka0]

Witam w nowym wątku

Napisane przez mahoniowa

kolorowe kwiaty są brzydkie? to co, masz wziąć czarno-białe?

haha, punkt dla Ciebie

Współczuję Wam tych sprzeczek z teściami i rodzicami...
Rodzice TŻ to anioły w tej kwestii - nic a nic się nie wtrącają, tylko pytają jak przygotowania i oferują pomoc finansową

A jeśli chodzi o moich rodziców to też dali nam całkowicie wolną rękę... tylko na winietki się nie zgadzają... tzn. nie zgadzali, bo uwaga, uwaga ... jest postęp w piątek odbyłam godziną rozmowę z mamą w towarzystwie TŻ i moje argumenty za winietkami przekonały ją Albo inaczej, ja wszystkie jej argumenty obaliłam Końcowe zdanie z rozmowy "aaa już róbcie te winietki!" Warunek jest tylko taki, że ona chce usadzić swoje rodzeństwo
uff...Będę pierwszą osobą w rodzinie, u której na weselu będą winietki