Makijaż w młodym wieku

[cryangels]

Witam
Mam 15 lat,mam wrażenie że stałam sie ofiarą manipulacji,uważam że z mojej winy.Gdy patrze na zdjęcia,w wieku 12 lat,stan mojej skóry nigdy nie był dobry(nie,nie mam trądziku).Mam ogromne pory na policzkach,wygladam jak truskawka ,zaskórniki i częste podskórne pryszcze ale pojedyncze.Kiedys takie zmiany goiły sie szybko.Zaczełam maziać sie tanim podkładem w wieku 13 lat,pod presja i cudownym zapewnienia producenta o 'idealnej cerze'.Wygladało to na mojej twarzy zle,jednak ja nadal wierzyłam że mam piękna cere z tym mazidłem.Takie eksperymenty wpedziły mnie w kłopoty:tłusta cera,zaskórniki,przebarwi enia a przede wszystkim co za tym idzie kompleksy.potem starając sie ukryć swoją twarz używałam naprawde zbyt mocno matujących/kryjących i pogarszających stan mojej cery produktów.Teraz mam ochote nosić worek na głowie,mam wrażenie że każdy widzi moje niedoskałości i tylko na nich sie skupia.Dlaczego byłam taka głupia ?
Dlaczego tanie firmy tak manipulują 12-13 latkami?

[karmazynka99]

Napisane przez cryangels

Witam
Mam 15 lat,mam wrażenie że stałam sie ofiarą manipulacji,uważam że z mojej winy.Gdy patrze na zdjęcia,w wieku 12 lat,stan mojej skóry nigdy nie był dobry(nie,nie mam trądziku).Mam ogromne pory na policzkach,wygladam jak truskawka ,zaskórniki i częste podskórne pryszcze ale pojedyncze.Kiedys takie zmiany goiły sie szybko.Zaczełam maziać sie tanim podkładem w wieku 13 lat,pod presja i cudownym zapewnienia producenta o 'idealnej cerze'.Wygladało to na mojej twarzy zle,jednak ja nadal wierzyłam że mam piękna cere z tym mazidłem.Takie eksperymenty wpedziły mnie w kłopoty:tłusta cera,zaskórniki,przebarwi enia a przede wszystkim co za tym idzie kompleksy.potem starając sie ukryć swoją twarz używałam naprawde zbyt mocno matujących/kryjących i pogarszających stan mojej cery produktów.Teraz mam ochote nosić worek na głowie,mam wrażenie że każdy widzi moje niedoskałości i tylko na nich sie skupia.Dlaczego byłam taka głupia ?
Dlaczego tanie firmy tak manipulują 12-13 latkami?

polecam ci podkłady mineralne, sa o wiele lepsze dla cery niz te drogeryjne, a świetnie kryja

[Loyd]

Napisane przez karmazynka99

polecam ci podkłady mineralne, sa o wiele lepsze dla cery niz te drogeryjne, a świetnie kryja

Zgadzam się.

Dlaczego manipulują....dla pieniędzy. To wstrętne ale tak jest. Stare baby jak ja dają sobą manipulować a co dopiero tak młoda osóbka .. Nie martw się w tym wieku można powalczyć o doprowadzenie skóry do stanu bardzo dobrego. Masz czas i natura jeszcze intensywnie Ci pomaga. Może odwiedź dermatologa?

[milk_choocoolate]

Napisane przez cryangels

Dlaczego tanie firmy tak manipulują 12-13 latkami?

Jak dla mnie to taka łatwość ulegania manipulacji wynika z niewiedzy i pokazania jaka jestem dorosła, bo się maluję. Sama przeszłam ten etap. Zaczynałam od podkładów ze sklepu chińskiego za 5 zł ( tak, tak sama w to nie wierze) i to tak ciemnych, że twarz pomarańczowa, szyja biała. Moja starsza siostra też ich używała, więc stwierdziłam, że po co kupować droższe podkłady. W liceum przerzuciłam się na drogeryjne produkty, ale te max za 10, 15 zł. Nie miałam od kogo brać przykładu, więc sama uczyłam się co dobre, a co nie. I tak dzisiaj już wiem, jakie podkłady są dla mnie odpowiednie, mogę kupić nawet te za ponad 100 zł. Śmiać mi się chce z siebie, młodej i głupiej 13- latki, ale cóż człowiek uczy się na błędach

[cryangels]

Czy dermatolog potraktuje poważnie tłusta skóre i przebarwienia?

Podkłady mineralne nie 'splywaja'?,bo nawet najbardziej matujący i długotrwały(z zapewnien producenta) podkład u mnie sie błyszczy i spływa.Jakie jest ich krycie?

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Napisane przez milk_choocoolate

Jak dla mnie to taka łatwość ulegania manipulacji wynika z niewiedzy i pokazania jaka jestem dorosła, bo się maluję. Sama przeszłam ten etap. Zaczynałam od podkładów ze sklepu chińskiego za 5 zł ( tak, tak sama w to nie wierze) i to tak ciemnych, że twarz pomarańczowa, szyja biała. Moja starsza siostra też ich używała, więc stwierdziłam, że po co kupować droższe podkłady. W liceum przerzuciłam się na drogeryjne produkty, ale te max za 10, 15 zł. Nie miałam od kogo brać przykładu, więc sama uczyłam się co dobre, a co nie. I tak dzisiaj już wiem, jakie podkłady są dla mnie odpowiednie, mogę kupić nawet te za ponad 100 zł. Śmiać mi się chce z siebie, młodej i głupiej 13- latki, ale cóż człowiek uczy się na błędach

Teraz też korzystam z lepszych kosmetyków.Człowiek uczy sie na błedach,niestety ja ze skutków nie potrafie sie uwolnić do dziś.

[karmazynka99]

Napisane przez cryangels

Czy dermatolog potraktuje poważnie tłusta skóre i przebarwienia?

Podkłady mineralne nie 'splywaja'?,bo nawet najbardziej matujący i długotrwały(z zapewnien producenta) podkład u mnie sie błyszczy i spływa.Jakie jest ich krycie?

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------



Teraz też korzystam z lepszych kosmetyków.Człowiek uczy sie na błedach,niestety ja ze skutków nie potrafie sie uwolnić do dziś.

ja uzywam tłustych filtrów przeciwslonecznych, to po jakiems czasie mi spływa, ale gdybym uzyła pod spód normalny krem to było by ok.


ja miałam kiedys taki że wyglądałam w nim dosłownie jak lalka porcelanowe, krycie genialne.



Powinien potraktowac poważnie

[figa84]

Napisane przez cryangels

Czy dermatolog potraktuje poważnie tłusta skóre i przebarwienia?

Podkłady mineralne nie 'splywaja'?,bo nawet najbardziej matujący i długotrwały(z zapewnien producenta) podkład u mnie sie błyszczy i spływa.Jakie jest ich krycie?[COLOR="Silver"]

A z pielegnacja u Ciebie ok? Każdy podklad spłynie z mało nawilżonej, za bardzo wysuszanej twarzy która ma tendencję do błyszczenia.

Co do dermatologa, to zależy jaki. Są tacy, którzy podpowiedzą pielegnacje i kosmetyki, ale można też trafić na naciągaczy czy takich co wogole temat oleja....

[cryangels]

Napisane przez figa84

A z pielegnacja u Ciebie ok? Każdy podklad spłynie z mało nawilżonej, za bardzo wysuszanej twarzy która ma tendencję do błyszczenia.

Co do dermatologa, to zależy jaki. Są tacy, którzy podpowiedzą pielegnacje i kosmetyki, ale można też trafić na naciągaczy czy takich co wogole temat oleja....

Z jednej strony skóra jest cała w skórkach-mimo że robie peeling 2 razy w tygodniu,a z drugiej strasznie łatwo pojawiaja sie na niej zaczerwienienia,chodzi o odbicia,wystarczy mocniej przejechać ręka.
Pielegnacja myśle że nie jest zła-używam produktów oczyszczających ale nie'mocnych' jak kiedys.Używam kremu nawilżającego rano i wieczorem,rano w mniejszej ilości.
O ile połysk bez makijażu jest do przeżycia to po 2 godzinach z nim jest ogromny,też pomyślałam ze skóra sie broni dlatego nawilżam ją regularnie.

[Loyd]

Napisane przez cryangels

Z jednej strony skóra jest cała w skórkach-mimo że robie peeling 2 razy w tygodniu,a z drugiej strasznie łatwo pojawiaja sie na niej zaczerwienienia,chodzi o odbicia,wystarczy mocniej przejechać ręka.
Pielegnacja myśle że nie jest zła-używam produktów oczyszczających ale nie'mocnych' jak kiedys.Używam kremu nawilżającego rano i wieczorem,rano w mniejszej ilości.
O ile połysk bez makijażu jest do przeżycia to po 2 godzinach z nim jest ogromny,też pomyślałam ze skóra sie broni dlatego nawilżam ją regularnie.

Jakiego podkładu i pudru używasz?

[cryangels]

Napisane przez Loyd

Jakiego podkładu i pudru używasz?

Aktualnie podkład rimmel stay matte,puder my secret loose powder.

Różnych kosmetyków używałam od tych 'mocnych' po te z AA,pudry też wszelakie za każdym razem i ze wszystkim jest to samo.

[Loyd]

Napisane przez cryangels

Aktualnie podkład rimmel stay matte,puder my secret loose powder.

Różnych kosmetyków używałam od tych 'mocnych' po te z AA,pudry też wszelakie za każdym razem i ze wszystkim jest to samo.

A może minerły coś tu zmienią. Zapytałam o podkład a nie zapytałam o krem. Czasami skóra się przetłuszcza intensywnie no paradoksalnie jest źle nawilżona. Wtedy pompuje sebum i sama się natłuszcza.

[cryangels]

Napisane przez Loyd

A może minerły coś tu zmienią. Zapytałam o podkład a nie zapytałam o krem. Czasami skóra się przetłuszcza intensywnie no paradoksalnie jest źle nawilżona. Wtedy pompuje sebum i sama się natłuszcza.

Myśle że spróbowałabym tych minerałów,tylko niektórzy mówią że krycie jest super,a inni że spływa i nie kryje.Czułabym sie z nimi bezpieczniej gdybym doprowadziła do porządku swoje podrażnienia i ogarneła jakoś to sebum.A jakie minerały byś polecała?

[Loyd]

Ja używałam podkładu mineralnego Lili Lolo był bardzo fajny. Jest całe forum o kosmetykach mineralnych. Ja niestety nie mam porównania. W liczbie dużej testowalam tylko podklady drogeryjne.

[Skrzacik3]

Mimo wszystko idź do dermatologa. Fakt, są różni. Chyba, że nie chcesz a masz dobrego lekarza rodzinnego (SERIO!) to idź do niego. Z niektórymi przypadłościami poradzi sobie.

Ja mam problem z suchą skórą. Kremy za 5zł, 30zł i te za 80zł nie dają żadnej poprawy. Po godzinie albo i wcześniej widać moją suchą skórę. W pewnym momencie stosowałam bambino dla dzieci, aby natłuścił. Ale dla mnie jest za ciężki i skóra jest tłusta i sucha na raz. Paranoja. Lekarz rodzinny przepisał mi takie mazidło robione na receptę w aptece. Przyznam, że nie stosuję codziennie, bo już nie potrzebuję. Ale zapas jego lubię mieć. Wiem, że nie tylko mi to przepisuje

U dermatologa byłam 10lat wcześniej z innymi drobnymi przypadłościami - zadowolenia wielkiego nie widziałam, ale wiem, że proces leczenia skóry trwa bardzo długo! Miałam znajomych co ich twarze wyglądały okropnie, teraz miło się na nie patrzy. Jesteś młoda i dobrze, że teraz zauważyłaś wpływ kosmetyków. Może spróbuj odłożyć je? Maluj oczy, ale podkłady i pudry zostaw w spokoju. Lepiej teraz walczyć o swoją skórę, byś w wieku dwudziestu... trzydziestu lat mogła patrzeć w lustro

Moja przyjaciółka w wieku 14 lat była na takim oczyszczaniu buźki. Towarzyszyłam jej. Kosztowało to dużo. Pani nakładała i sciągała jej kolejne warstwy jakiś mazi. Potem wyciskała co miała wycisnąć -szczególnie te podskórne pryszcze, których miała mnóstwo na czole i skroniach. Pamiętam jak płakała z bólu. Na koniec znowu jakieś mazie, wklepywanie kremów... Ból bólem, ale buzia była oczyszczona i inaczej później przyswajała składniki. To też może być jakieś dodatkowe rozwiązanie.

Piszesz o ogromnych porach na policzkach, a używasz może beztłuszczowego toniku do twarzy? Jak myjesz buzię? Ile razy? Jak oczyszczasz ją z makijażu? To jest bardzo ważne!

Myślę, że możesz używać za dużo kremu -stąd zaskórniki. Może Twoja skóra, aż tyle kremu nie potrzebuje? -To takie dodatkowe pytanie, na które trzeba sobie samemu odpowiedzieć. Zacznę od tego, skąd one się biorą:
"Zaskórniki to to mieszanka łoju, złuszczonych komórek naskórka oraz kurzu, pyłu i innych zanieczyszczeń. "

[coolinska]

Znam ten bol i jedyne co moge doradzic to podklad double wear Ester Lauder nr37 z- jest super i matuje.A co do pryszczy to mi pomogly tylko tabletki antykoncepcyjne,bo to wina hormonow.

[cryangels]

Napisane przez Skrzacik3

Mimo wszystko idź do dermatologa. Fakt, są różni. Chyba, że nie chcesz a masz dobrego lekarza rodzinnego (SERIO!) to idź do niego. Z niektórymi przypadłościami poradzi sobie.

Ja mam problem z suchą skórą. Kremy za 5zł, 30zł i te za 80zł nie dają żadnej poprawy. Po godzinie albo i wcześniej widać moją suchą skórę. W pewnym momencie stosowałam bambino dla dzieci, aby natłuścił. Ale dla mnie jest za ciężki i skóra jest tłusta i sucha na raz. Paranoja. Lekarz rodzinny przepisał mi takie mazidło robione na receptę w aptece. Przyznam, że nie stosuję codziennie, bo już nie potrzebuję. Ale zapas jego lubię mieć. Wiem, że nie tylko mi to przepisuje

U dermatologa byłam 10lat wcześniej z innymi drobnymi przypadłościami - zadowolenia wielkiego nie widziałam, ale wiem, że proces leczenia skóry trwa bardzo długo! Miałam znajomych co ich twarze wyglądały okropnie, teraz miło się na nie patrzy. Jesteś młoda i dobrze, że teraz zauważyłaś wpływ kosmetyków. Może spróbuj odłożyć je? Maluj oczy, ale podkłady i pudry zostaw w spokoju. Lepiej teraz walczyć o swoją skórę, byś w wieku dwudziestu... trzydziestu lat mogła patrzeć w lustro

Moja przyjaciółka w wieku 14 lat była na takim oczyszczaniu buźki. Towarzyszyłam jej. Kosztowało to dużo. Pani nakładała i sciągała jej kolejne warstwy jakiś mazi. Potem wyciskała co miała wycisnąć -szczególnie te podskórne pryszcze, których miała mnóstwo na czole i skroniach. Pamiętam jak płakała z bólu. Na koniec znowu jakieś mazie, wklepywanie kremów... Ból bólem, ale buzia była oczyszczona i inaczej później przyswajała składniki. To też może być jakieś dodatkowe rozwiązanie.

Piszesz o ogromnych porach na policzkach, a używasz może beztłuszczowego toniku do twarzy? Jak myjesz buzię? Ile razy? Jak oczyszczasz ją z makijażu? To jest bardzo ważne!

Myślę, że możesz używać za dużo kremu -stąd zaskórniki. Może Twoja skóra, aż tyle kremu nie potrzebuje? -To takie dodatkowe pytanie, na które trzeba sobie samemu odpowiedzieć. Zacznę od tego, skąd one się biorą:
"Zaskórniki to to mieszanka łoju, złuszczonych komórek naskórka oraz kurzu, pyłu i innych zanieczyszczeń. "

Bardzo sucha skóra też musi być ogromnym problemem.
Moja pielegnacja nie jest zla,sa zaskórniki,pryszczy aktualnie nie.Gorzej z kolorem i tłustościa(to 2 tylko gdy mam podkład).

Musze wam powiedziec że zrobiłam sobie parówke,maseczke z miodu,kolor jest o wiele lepszy.Staram sie też zdrowo odżywiac i pić dużo wody.

[Skrzacik3]

Jest problemem.
Obecnie używam tylko pudru. Nie mogę mocno go przyciskać. Podkład czy baza sporadycznie. Od święta i wesela
Picie wody na pewno wpłynie dobrze na Twoją skórę, a przy okazji polepszysz sobie przemianę materii i w ten sposób możesz ułatwić sobie chudnięcie. Bądź utrzymać dobrą linię, którą być może posiadasz. Ważne jest też jaką wodę pijesz. Bo np Napój smakowy Ży***c Zd**j o smaku... tak naprawdę nie jest odżywczy dla Twojej skóry, ale z przemianą może sobie poradzić Dlatego warto byś piła dobrą wodę.

O miodzie poczytaj w internecie jak często można go używać. Żebyś nie przesadziła z częstotliwością, by Ci działał za każdym razem
Jest taka zasada... że szybko przyzwyczajamy się do kosmetyków. My i nasza skóra, ciało, organizm. (Dlatego nie powinniśmy non stop myć włosów tym samym szamponem) Ale pewnie to wiesz
Pamiętaj, że miód często u większości z nas czyni cuda z popękanymi ustami.
A jaka buzia na pewno gładka od razu była

Pozdrawiam i życze powodzenia!

[201607111040]

Jakbym czytała oo sobie. Z perspektywy czasu widzę że to złe podkłady były przyczyną mojego trądziku. Widziałam w gazetach, internecie "perfekcyjne" cery i też takie chciałam mieć, więc szłam do drogerii i kupowałam jakisz szajs który zniszczył mi cerę. JA osobiście zrezygnowałam już z drogeryjnych podkładów, teraz eksperymentuje z minerałami i kremami BB.

[cryangels]

Napisane przez Skrzacik3

Jest problemem.
Obecnie używam tylko pudru. Nie mogę mocno go przyciskać. Podkład czy baza sporadycznie. Od święta i wesela
Picie wody na pewno wpłynie dobrze na Twoją skórę, a przy okazji polepszysz sobie przemianę materii i w ten sposób możesz ułatwić sobie chudnięcie. Bądź utrzymać dobrą linię, którą być może posiadasz. Ważne jest też jaką wodę pijesz. Bo np Napój smakowy Ży***c Zd**j o smaku... tak naprawdę nie jest odżywczy dla Twojej skóry, ale z przemianą może sobie poradzić Dlatego warto byś piła dobrą wodę.

O miodzie poczytaj w internecie jak często można go używać. Żebyś nie przesadziła z częstotliwością, by Ci działał za każdym razem
Jest taka zasada... że szybko przyzwyczajamy się do kosmetyków. My i nasza skóra, ciało, organizm. (Dlatego nie powinniśmy non stop myć włosów tym samym szamponem) Ale pewnie to wiesz
Pamiętaj, że miód często u większości z nas czyni cuda z popękanymi ustami.
A jaka buzia na pewno gładka od razu była

Pozdrawiam i życze powodzenia!

Pije tylko 'czystą' niegazowaną wode,biegam,zdrowo jem.Używam tylko przegotowanej wody do mycia twarzy,a kosmetyków staram się używać jak najbardziej naturalnych,nie maluje się gdyż miałam sporo wolnego(święta i testy 3 klasistów) jest super,chce zrezygnować z 'mazideł' ale boje się że zabraknie mi pewności siebie,jest lepiej dużo ale nie tak jak bym całkowicie chciała.

[nowakowska]

Kobietki, dzisiaj mam już ponad 50 lat i mogę powiedzieć że nie jestem uzależniona od makijażu. Gdy chodziłam do szkoły było to niedopuszczalne, tak wiem dzisiaj jest inaczej. Przeprowadziłam już wiele rozmów z moimi córkami na temat makijażu w młodym wieku. Z czasem i one zrozumiały jakie miałam intencje. Pamiętajcie jesteście i tak piękne nie trzeba Wam wiele być podkreślić swoją urodę.

[cryangels]

Napisane przez nowakowska

Kobietki, dzisiaj mam już ponad 50 lat i mogę powiedzieć że nie jestem uzależniona od makijażu. Gdy chodziłam do szkoły było to niedopuszczalne, tak wiem dzisiaj jest inaczej. Przeprowadziłam już wiele rozmów z moimi córkami na temat makijażu w młodym wieku. Z czasem i one zrozumiały jakie miałam intencje. Pamiętajcie jesteście i tak piękne nie trzeba Wam wiele być podkreślić swoją urodę.

Ja już się nie maluje,ale sądze Proszę Pani że duża część dziewczyn które mają np.trądzik chcą to ukryć,to bardzo obniża pewność siebie.

[karmazynka99]

Napisane przez nowakowska

Kobietki, dzisiaj mam już ponad 50 lat i mogę powiedzieć że nie jestem uzależniona od makijażu. Gdy chodziłam do szkoły było to niedopuszczalne, tak wiem dzisiaj jest inaczej. Przeprowadziłam już wiele rozmów z moimi córkami na temat makijażu w młodym wieku. Z czasem i one zrozumiały jakie miałam intencje. Pamiętajcie jesteście i tak piękne nie trzeba Wam wiele być podkreślić swoją urodę.

ale zawsze można tez ladnie podkreslac swoja urodę i uzywac tego co nie szkodzi naszej cerze

[agabejbe]

zgadzam się lekki makijaż jak najbardziej tak. Chociaż czasem jak przechodzę obok gimnazjum młode dziewczyny są bardziej umalowane do szkoły niż ja na wieczór, hehe