Licencjat w rok

[karolinaP103]

Pojawiły się ostatnio nowe kierunki studiów dające tytuł licencjata w rok! Ofertę taką daje uczelnia "studia niebanalne". Nie wiem jak sprawdzić czy uzyskany tam dyplom będzie akceptowany na innych uczelniach Dzwoniłam do dużej uczelni w pobliżu i pytałam sie jak sprawdzają wiarygodność dyplomu i tam po powiedzieli,że dzwonią na uczelnię
Szkoła ta zapewne będzie twierdziła,że ich dyplom jest wszędzie uznawalny ale chcę mieć pewność bo niemało takie studia kosztują. Tytuł licencjata w rok przy zajęciach 2 niedziele w miesiącu jest bardzo kuszący
Mają ok 20 ośrodków w polsce więc nie jest to mała firma ale słyszałam o historiach gdzie ludzie uczyli się kilka lat i nie mieli z tego nic bo okazało sie,ze coś jest niezgodne z prawem- chciałabym tego uniknąć.

[21kasia21]

Napisane przez karolinaP103

Pojawiły się ostatnio nowe kierunki studiów dające tytuł licencjata w rok! Ofertę taką daje uczelnia "studia niebanalne". Nie wiem jak sprawdzić czy uzyskany tam dyplom będzie akceptowany na innych uczelniach Dzwoniłam do dużej uczelni w pobliżu i pytałam sie jak sprawdzają wiarygodność dyplomu i tam po powiedzieli,że dzwonią na uczelnię
Szkoła ta zapewne będzie twierdziła,że ich dyplom jest wszędzie uznawalny ale chcę mieć pewność bo niemało takie studia kosztują. Tytuł licencjata w rok przy zajęciach 2 niedziele w miesiącu jest bardzo kuszący
Mają ok 20 ośrodków w polsce więc nie jest to mała firma ale słyszałam o historiach gdzie ludzie uczyli się kilka lat i nie mieli z tego nic bo okazało sie,ze coś jest niezgodne z prawem- chciałabym tego uniknąć.

Są takie szkoły, może napisz dokładnie o jaką chodzi- moze być na PW.

Głównie jest to na zasadzie takiej, masz ukończone 2 lata policealnej, potem na rok idziesz na studia- licencjat, na indywidualny tok i w rok oczywiście zaliczasz normalnie przedmioty i piszesz pracę. Masz zaliczone 3 lata studiów, oceny z policealnej masz przepisanane, jak ze studiów i tyle.

Jest wiele takich szkół, które tak funkcjonuje, wszystko jest zgodne z prawem, dyplom oczywiście oryginalny, potwierdzony, wszystko, jak po normalnej państowej uczelni I bez problemu można potem podjąć studia mgr gdziekolwiek.

[Fara25]

Mi proponowano taką uczelnię jak byłam na studium. Opierało się to na tym, że w 13 miesięcy mogę zrobić licencjat, który będzie powiązany bezpośrednio ze studium, przez co będę miała przyswojoną odpowiednią wiedzę.

[karolinaP103]

Napisane przez 21kasia21

Są takie szkoły, może napisz dokładnie o jaką chodzi- moze być na PW.

Głównie jest to na zasadzie takiej, masz ukończone 2 lata policealnej, potem na rok idziesz na studia- licencjat, na indywidualny tok i w rok oczywiście zaliczasz normalnie przedmioty i piszesz pracę. Masz zaliczone 3 lata studiów, oceny z policealnej masz przepisanane, jak ze studiów i tyle.

Jest wiele takich szkół, które tak funkcjonuje, wszystko jest zgodne z prawem, dyplom oczywiście oryginalny, potwierdzony, wszystko, jak po normalnej państowej uczelni I bez problemu można potem podjąć studia mgr gdziekolwiek.

Chodzi o "studia niebanalne" Ośrodek promocji i edukacji Piotrków Trybunalski.
Jeśli przepisuje się oceny ze studium to za tamte przedmioty są już jakieś punkty ects?
Bo tytuł licencjata można uzyskać mając minimum 180 punktów ects.

[21kasia21]

Napisane przez karolinaP103

Chodzi o "studia niebanalne" Ośrodek promocji i edukacji Piotrków Trybunalski.
Jeśli przepisuje się oceny ze studium to za tamte przedmioty są już jakieś punkty ects?
Bo tytuł licencjata można uzyskać mając minimum 180 punktów ects.

Szkoły nie znam.

Przedmioty z dwuletniego studium masz przepisane jakbyś miała je na licencjacie jako normalnie realizowane przedmioty i oczywiście masz z nich odpowiednie pkt ECTS, w zależności od przedmiotu i ilośći realizowanych godzin- jak na normalnych studiach 3-letnich.

[pestka005]

Witam, ja też wybieram się do tej szkoły wyższej tzw.niebanalnej. To jest wyższa szkoła teologiczno-humanistyczna, jutro mam zawieź tam dokumenty ale dalej mam wątpliwości czy wszystko jest zgodne z prawem? Czy ktoś ma jakieś wieści na temat tej szkoły lub tam studiował ?

[karolinaP103]

Napisane przez pestka005

Witam, ja też wybieram się do tej szkoły wyższej tzw.niebanalnej. To jest wyższa szkoła teologiczno-humanistyczna, jutro mam zawieź tam dokumenty ale dalej mam wątpliwości czy wszystko jest zgodne z prawem? Czy ktoś ma jakieś wieści na temat tej szkoły lub tam studiował ?

Od koleżankki znajome kończą w tym roku ale brzonią się chyba w sierpniu więc dopiero pod koniec sierpnia będę miała pewne wiadomości co do unmawania dyplomu tej uczelni przez inne szkoły.
Tam są przedmioty teologiczne!!! a w zabrzu podobno nie ma więc wybieram się do zabrza bo szkoda mi czasu na uczenie się teologii...

[Fara25]

Zastanawiam się tylko jak pracodawcy patrzą na takie licencjaty... czy w ogóle wiedzą coś na ten temat?

[karolinaP103]

Napisane przez Fara25

Zastanawiam się tylko jak pracodawcy patrzą na takie licencjaty... czy w ogóle wiedzą coś na ten temat?

Teroretycznie licencjat to licencjat. Według prawa obowiązującego w polsce zdobycie 180punktów uprawnia do otrzymania tytułu licenjata. Pracodawcy i tak patrzą na uczelnie np. usłyszałam kiedyś ,że ktoś uznaje tylko absolwentów państowej uczelni i uważa,że w prywatnych jest tytuł za kasę

Ocena na dyplomie też teroretycznie nie gra roli ale mój pierwszy pracodawca postawił mi tylko jeden warunek-5 na dyplomie.

[Fara25]

Tak jak myślałam... po prostu trzeba trafić na normalnego pracodawcę

[21kasia21]

Napisane przez pestka005

Witam, ja też wybieram się do tej szkoły wyższej tzw.niebanalnej. To jest wyższa szkoła teologiczno-humanistyczna, jutro mam zawieź tam dokumenty ale dalej mam wątpliwości czy wszystko jest zgodne z prawem? Czy ktoś ma jakieś wieści na temat tej szkoły lub tam studiował ?

Chodzi Ci o Wyższą Szkołę Teologiczno-Humanistyczną im. Michała Beliny-Czechowskiego w Podkowie Leśnej? Szkoła ma kilka siedzib, jak dobrze pamiętam to jedna jest w Tychach

[Hexe666666]

Wybiera się ktoś w tym roku na promocję zdrowia do Wyższej Szkoły Humanistyczno Teologicznej w Łodzi??

[flavooour]

Dziewczyny a jeżeli skończy się kosmetykę w szkole policealnej to potem licencjat też koniecznie z tego trzeba zrobić?

[karolinaP103]

Napisane przez Hexe666666

Wybiera się ktoś w tym roku na promocję zdrowia do Wyższej Szkoły Humanistyczno Teologicznej w Łodzi??

A całay czas nauki masz w tej szkole czy po roku przenosisz się do innej? Jeśli nie to wiesz ,że dyplom masz ze szkoły teologicznej
Zrezygnowałam z tego bo nie chcę pracodawcy tłumaczyć,że uczyłam się tam promocji zdrowia a nie studiowałam biblii. W zabrzu jest tak,że pierwszy rok jest na uczelni teologicznej i są tam przedmioty teologiczne. Dopiero na drugim roku jest faktycznie promocja zdrowia i do zaliczenia jest 13 przedmiotów
Myślę,że jak na rok nauki to trochę za dużo/ lub bardzo "po łebkach" będzie się to odbywało. Poza tym w zabrzu zajmują się tym ludzie,którzy (takie odniosłam wrażenie) mało mają wspólnego z farmacją. Wydaje mi się,że chcą po prostu nabić kasy a studentom dać jakiś papierek ( jak spytałam się o punkty ects to dyrektorka zrobiła wielkie oczy i usiłowała mi wmówić,że coś takiego nie istnieje)

[Hexe666666]

Wybiera się ktoś do tej szkoły do Łodzi na indywidualny tok studiów na promocję zdrowia??

[kasiamarcelQa]

Witajcie ja też się dużo nad tą szkołą zastanawiałam, czytałam różne fora i zasięgałam opinii od ludzi tam studiujących. Interesuje mnie promocja zdrowia oraz podoba mi się to że dostaje się dyplom w języku angielskim uznawany w Europie i w Stanach Zjednoczonych. Normalnie po tej szkole można iść na studia magisterskie albo po dyplomowe. Niektórzy idą na Uniwersytety Medyczne, Uniwersytet Jagielloński czy Uniwersytet Warszawski lub na studia na zagraniczne uczelnie. Poza tym jak patrzyłam na przedmioty które są na Promocji Zdrowia w indywidualnym toku nauki to nie ma tam żadnego teologicznego przedmiotu.

[Martika_]

Dziewczyny, taka oferta "licencjat w rok" dotyczy na 99% absolwentów 2-letnich szkół policealnych - jeśli nie macie tytułu technika z takiej szkoły to nie ma możliwości zrobienia licencjata w rok...
No i faktycznie poziom nauki i prestiżu takiej szkoły jest raczej mizerny, ale to już zależy co kto woli i na co się nastawia przy wyborze szkoły...

[21kasia21]

Napisane przez Martika_

Dziewczyny, taka oferta "licencjat w rok" dotyczy na 99% absolwentów 2-letnich szkół policealnych - jeśli nie macie tytułu technika z takiej szkoły to nie ma możliwości zrobienia licencjata w rok...
No i faktycznie poziom nauki i prestiżu takiej szkoły jest raczej mizerny, ale to już zależy co kto woli i na co się nastawia przy wyborze szkoły...

Masz rację w pierwszym zdaniu, bo tak jest, że można zrobić licencjat w rok, mając ukończoną policealną szkołę z danego kierunku. Niektóre przedmioty są przepisane na poczet licencjata, ale różnice programowe są do nadrobienia.

Jednak, co do poziomu się nie zgodzę, bo skończyłam taką szkołę i mogę nieco o tym powiedzieć. Wykładowcy są znani w kraju i nie są to tylko i wyłącznie osoby z tej szkoły, ale i z różnych Uniwersytetów, a także z Politechniki- przynajmniej ja tak miałam i z tego, co wiem, dalej tak jest, w mieście, gdzie ja studiowałam.

Nie wiem, czy jest tak "lajtowo", bo zjazdy masz w weekendy, nie ma obijania się, zajęcia są ciekawe, wiele się dowiedziałam. Nie ma taryfy ulgowej dla nikogo, nie liczy się kasa, czyli, że płacisz i chodzisz... Na zaliczenie nie ma referatów, są normalne egzaminy, kolokwia- więc jak na państowej uczelni. Zajęcia są, do tego pisanie pracy, wymogi są ogólne, jak na każdej uczelni czy to państowej czy prywatnej, a na obronie w komisji prócz promotora, recenzenta siedzi osoba z kuratorium, albo osoba z zewnątrz z innej uczelni, państowej, gdzie taka specjalnośc jest wykładana.

Mimo wszystko wykładowców wspominam mile, jak i wiedzę, jaką mi przekazano, a wiedzę wykładający to mają sporą. Niejednokrotnie było zabawnie na zajęciach, oglądaliśmy zdjęcia, prezentacje, ale też sporo pisaliśmy, robiliśmy konspekty i na egzaminach nie było przymykania oczu

[karolinaP103]

Napisane przez 21kasia21

Masz rację w pierwszym zdaniu, bo tak jest, że można zrobić licencjat w rok, mając ukończoną policealną szkołę z danego kierunku. Niektóre przedmioty są przepisane na poczet licencjata, ale różnice programowe są do nadrobienia.

Jednak, co do poziomu się nie zgodzę, bo skończyłam taką szkołę i mogę nieco o tym powiedzieć. Wykładowcy są znani w kraju i nie są to tylko i wyłącznie osoby z tej szkoły, ale i z różnych Uniwersytetów, a także z Politechniki- przynajmniej ja tak miałam i z tego, co wiem, dalej tak jest, w mieście, gdzie ja studiowałam.

Nie wiem, czy jest tak "lajtowo", bo zjazdy masz w weekendy, nie ma obijania się, zajęcia są ciekawe, wiele się dowiedziałam. Nie ma taryfy ulgowej dla nikogo, nie liczy się kasa, czyli, że płacisz i chodzisz... Na zaliczenie nie ma referatów, są normalne egzaminy, kolokwia- więc jak na państowej uczelni. Zajęcia są, do tego pisanie pracy, wymogi są ogólne, jak na każdej uczelni czy to państowej czy prywatnej, a na obronie w komisji prócz promotora, recenzenta siedzi osoba z kuratorium, albo osoba z zewnątrz z innej uczelni, państowej, gdzie taka specjalnośc jest wykładana.

Mimo wszystko wykładowców wspominam mile, jak i wiedzę, jaką mi przekazano, a wiedzę wykładający to mają sporą. Niejednokrotnie było zabawnie na zajęciach, oglądaliśmy zdjęcia, prezentacje, ale też sporo pisaliśmy, robiliśmy konspekty i na egzaminach nie było przymykania oczu

Mam pytanie- ile punktow ects mialas przepisane a ile musialas zdobyc?
Jak mysalam o takiej szkole to pani dyrektor nie wiedziala o co chodzi

[21kasia21]

Napisane przez karolinaP103

Mam pytanie- ile punktow ects mialas przepisane a ile musialas zdobyc?
Jak mysalam o takiej szkole to pani dyrektor nie wiedziala o co chodzi

Ja nie miałam żadnych różnic programowych, ECTS nie mam wpisanych w indeksie, jedynie na dyplomie, z całych studiów, więc niestety nie pomogę.
Najlepiej zadzwoń sobie do szkoły i zapytaj, jak to wygląda.

Ja o szkole dowiedziałam się od znajomej, która ją kończyła po policealnej kilka lat wcześniej niż ja. A ludzie, którzy ze mną studiowali, to byli z odległych stron, dosłownie. Znajome na policealnej dowiedziały się o tej szkole, bo im nauczyciele mówili, nawet jednej z facetów z policealnej wykładał też na tej uczelnii... chociaż normalnie jest nauczycielem akademickim na państowej uczelni

[mm444]

Treść usunięta

[karolinaP103]

Myślę,że to po prostu wykorzystanie luki w prawie dla zarobienia wielkiej kasy!

[marta123oo]

Hej, ja kończyłam WSTH 2 lata temu w Rzeszowie (teraz to Kopalnia Kadr czy jakoś podobnie).
Było fajnie. Teraz robię mgr w Łodzi na WSEZiNS. Przyjęli mnie bez problemu.
Polecam, ponieważ nasza rzeczywistość wygląda jak wygląda i liczy się tylko papier, a ten jak ma się szkołę policealną, albo "niedokończony" licencjat, dostaje się w rok.
Pozdrawiam