Problemy i pielęgnacja cer suchych, naczynkowych, wrażliwych, alergicznych

[fruity]

Napisane przez waq

fruity, a po co używałaś, przecież masz świetną cerę

Ja mam tutaj z Was pewnie cere w najgorszym stanie. Naczynka na calym nosie, policzkach, brodzie, staly rumien plus wypryski. Moze juz mam nawet tradzik rozowaty, a tego nie wiem.

[kingusia1988]

kochane mam do was pytanie mam cere mieszana i mam maseczke w domu nawilzajaca i oczyszczajaca.. i mam w zwiazku z tym pytanie czy moge ich uzyc w ciagu jednego dnia : najpierw oczyszczajaca a potem nawilzajaca? zastawanawiam sie nad tym wlasnie ...

[sweetpoison1991]

Dzuewczyny mam takie moze troche glupie pytanie ale czy przyjmowanie beta karotenu szkodzi naczynka czy wplywa jakos na nie?

[madzia.a]

Napisane przez sweetpoison1991

Dzuewczyny mam takie moze troche glupie pytanie ale czy przyjmowanie beta karotenu szkodzi naczynka czy wplywa jakos na nie?

Przyjmowanie karotenu jest nawet polecane przy problemach z naczynkami, ponieważ skóra lepiej przygotowana jest na kontakt ze słońcem.

[Milka19]

Powoli dojrzewam do zabiegu laserowego zamykania naczynek. Zorientowałam się jęśli chodzi o ceny, byłam już na konsultacji dermatologicznej i nadal się boje, że coś pójdzie nie tak, albo zabieg nic nie da Czy ktoś z Was również ma w planach jesienne zamykanie naczynek Razem zawsze raźniej

BTW: Może macie jakiś sprawdzony gabinet w Krakowie

[waq]

Ja będę się przymierzać do zamykania na nosie, ale to już raczej na wiosnę Milka19, daj znać jak będzie już po zabiegu

[fruity]

Ja mam w planach gdzies w Pazdzierniku. Ja sie za bardzo nie boje, bo u mnie ta choroba juz tak daleko zaszla, ze wierze, ze moze byc tylko lepiej. No chyba, ze nie byloby zadnego rezultatu, ale watpie.
Ja pewnie bede musiala taki zabieg robic i na wiosne i na jesien i tak juz do konca.
U mnie wystarczy dmuchniecie nosa i juz mam widoczne naczynka.

[madzia.a]

Napisane przez fruity

Ja mam w planach gdzies w Pazdzierniku. Ja sie za bardzo nie boje, bo u mnie ta choroba juz tak daleko zaszla, ze wierze, ze moze byc tylko lepiej. No chyba, ze nie byloby zadnego rezultatu, ale watpie.
Ja pewnie bede musiala taki zabieg robic i na wiosne i na jesien i tak juz do konca.
U mnie wystarczy dmuchniecie nosa i juz mam widoczne naczynka.

Fruity, czy mogłabyś wkleić swoje zdjęcie? Oczywiście, może to być sam policzek dla zachowania anonimowości

[fruity]

Na MM jest sporo moich zdjec, ale tylko z makijazem. Bez raczej nie bede tutaj wstawiala.

[madzia.a]

Napisane przez fruity

Na MM jest sporo moich zdjec, ale tylko z makijazem. Bez raczej nie bede tutaj wstawiala.

Fruity, patrząc na twoje zdjęcia trudno znależć jakąś wade Wygląda, jakbys miała idealną cere Masz bużke jak pupcia niemowalaka Jeśli zmyjesz makijaż i twoja cera nie wygląda już tak pięknie, to uwierz mi, nikt nie ma idealnej cery i z każdym rokiem będzie coraz gorzej, niestety
Ale moim zdaniem nie masz się czym martwić Cera w 90% idealna nie jedna z nas by o takiej marzyła

P.S. makijaż nuralny jest boski

[fruity]

Dziekuje! Nie zdjeciach z makijazem na szczescie nie widac moich problemow. Ale w rzeczywistosci jest troche inaczej. Ale ja sie nad soba nie uzalam, trudno. Mam taka cere i nie inna, odziedziczylam po tacie i musze z tym jakos zyc. Tylko, ze u niego wyszly naczynka dopiero grubo po 30 stce. A mi jak zaczelam brac pigulki anty. i nie wiedzialam, ze to od tego. Od tego swinstwa tez mi polowa wlosow wypadla. To naprawde nie przesada. Ja mialam kiedys tyle wlosow, ze fryzjer sobie z nimi nie radzil, a teraz wszedzie przeswituje glowa. Nie biore pigulek juz 3 lata, bralam niecale 3 i to rozne. Skutki niestety sa nieodwracalne.
Szkoda tylko, ze wiekszosc lekarzy nic o takich skutkach nie mowi. Napewno nigdy w zyciu bym ich wtedy nie brala.

[madzia.a]

ja też przez 3 lata brałam tabletki I napewno również w dużym stopniu osłabiły moje naczynka. Już 5 lat nie biore i nigdy do nich nie wróce

[adomajka]

ja tez biore beta-karatone mam nadzieje ze pomoze
tabletki anty wpradzie mi pomagaly, ale alam sie innych skutkow

Dla pocieszenia ja powiem, ze mi nawet w makijazu widac problemy na buzi, wiec fruity uwierz, ze ja mam gorzej

[fruity]

To ze na zdjeciach nie widac nic w makijazu, to nie znaczy ze w rzeczywistosci tak nie jest.
Ale dla mnie rumien na policzkach nawet nie wyglada zle. (tylko ze jest nieprzyjemny w uczuciu) Tylko te naczynka widac. No ale zdam relacje czy udalo sie je zamknac.

[Milka19]

Napisane przez waq

Ja będę się przymierzać do zamykania na nosie, ale to już raczej na wiosnę Milka19, daj znać jak będzie już po zabiegu

No jak już dojrzeje do tej decyzji i spadnę, znaczy wpadnę na zabieg to się pochwalę jego wynikami Ostatnio się zoracuje, więc moja cera jest podrażniona i nie wiem czy czasem taki stan cery i ogólnie używanie kwasów nie dyskwalfikują mnie do zabiegu W końcu po będę musiała bardziej troszczyć się o cere i wtedy nie wiem co z kwasami. Nie chce ich odstawiać, zwłaszcza teraz kiedy dopiero zaczęłam... Zobacze co mnie bardziej zacznie dobijać czy naczynka czy trądzik

Napisane przez fruity

U mnie wystarczy dmuchniecie nosa i juz mam widoczne naczynka.

Wierz mi, że chciałabym żeby dmuchnięcie spowodowało widoczność naczynek. One są widoczne cały czas, czy dmucham czy nie

[fruity]

Zle mnie zrozumialas. Ja juz kiedys sobie zamykalam naczynka i wydmuchalam raz nos (a ja codziennie dmucham jakies 10razy) i juz mialam spowrotem naczynka.

Ja kwasy odstawilam juz kilka miesiecy temu ze wzgledu na zabieg.

[madzia.a]

Friuty, powiem ci, ze nie chce mi się wierzyć, ze masz tak duże problemy z cerą Nawet najlepsze i najdroższe kosmetyki nie są w stanie zdziałać cudów. Moim zdaniem troszkę wyolbrzymiasz. Skoro z makijażesz masz wręcz idealną cere, to znaczy, ze bez niego jest po prostu troszkę gorzej- a to jest normalne! Źle jest wtedy, kiedy żaden makijaż nie jest w stanie zakryć niedoskonałosci naszej cery! I nawet z nim, nasza cera nie wygląda najlepiej!
Także głowa do góry, nie jest źle!!!

[fruity]

Naczynka nie jest wcale trudno zakryc. Mi duza ilosc mineralow EM wystarczy. Przynajmniej dopoki nie wydmucham nosa. A jak moj rumien staly rozowy przemienia sie w rumien czerwony piekacy, to tez nic nie zakryja.
Nie bede sie o to sprzeczac czy jest zle czy nie, bo ja wiem jak jest. Mozecie wierzyc lub nie, ale na zywo nie widzialam nikogo, kto by mial tyle widocznych naczynek i taki rumien jak ja.
Ale jak pisalam, mnie to nie doluje. Nauczylam sie z tym zyc, tym bardziej, ze nie da rady inaczej, bo choroby nie zmienie.

[Milka19]

Napisane przez fruity

Zle mnie zrozumialas. Ja juz kiedys sobie zamykalam naczynka i wydmuchalam raz nos (a ja codziennie dmucham jakies 10razy) i juz mialam spowrotem naczynka.

Ja kwasy odstawilam juz kilka miesiecy temu ze wzgledu na zabieg.

No i właśnie tego najbardziej się boje. W sumie z jednej strony zdaje sobie sprawę, że nic nie trwa wiecznie i taki zabieg pewnie trzeba będzie co jakiś czas powtarzać, zwłaszcza jak ma się genetycznie uwarunkowaną cerę naczynkową A u Ciebie zaraz po zabiegu naczynka były ładnie pozamykane czy jakieś się uchowały

madzia.a makijaż makijażem, ale odpowiednie światło, ustawienia przesłony, migawki i wartość iso też potrafią zdziałać cuda

[madzia.a]

o jakich minerałam EM piszesz? Czy one dobrze zakrywają naczynka?

[fruity]

Ja wtedy zamykalam taka igelka u kosmetyczki. Byly pozamykane, ale wieczorem wydmuchalam nos nie bardzo ostroznie i juz sie pojawialy nowe.

Ja maluje sie Everyday Minerals. Nie zawsze uzywam ich Mint concealer, ale ostatnio tak, zeby rumien troche ochlodzic. I ja naprawde sporo ich podkladu uzywam tym pedzlem flat top. A tam gdzie mam widoczne naczynka to palcem daje duzo tego podkladu i leciutko rozcieram.
Trzyma sie dopoki nie wydmucham nosa. Ale wtedy to tylko wokol nosa widac naczynka, to mi tak nie przeszkadza nawet.
Wiadomo, ze to nie jest kamuflaz. Ale ja nawet nie chce kamuflazu. Mineraly sa przynajmniej lekkie, nawet jak duzo ich uzyje. A uzywam naprawde sporo.
Ale zakrywaja na tyle, ze czuje sie w swojej skorze dobrze.

[musicman]

również polecam wszystkim osobom z tr i rumieniem podkłady mineralne.
Jakiś czas temu żaliłam się tutaj, że żaden podkład nie trzyma mi się skóry, wszystko się wałkuje, waży, spływa.
NO a potem odkryłam minerałki. Teraz używam L'oreala a więc podkład pseudomineralny ale mam też bare minerals. To dla mnie najtrwalsze podkłady na ziemi. Na mojej skórze nawet sławny rewlon nie trzymał się długo, ważył na nosie. A tutaj nic. Na lato minearły są idealne.

[madzia.a]

dziewczyny, czy możecie podać linki do tych podkładów? Bo nie wiem za bardzo czego szukać?
Czy są jakieś tańsze podkłady z minerałami? Oraz czy nadają się do cery suchej?

[musicman]

madzia.a - jak najbardziej nadają się do suchej skóry, ja mam suche poliki a resztę tłustą i jest ok.
Ten podkład pseudomineralny podkreślam , którego obecnie używam to ten:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=18928

Poza tym są wątki:
o everday minerals :
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=271653

i minerałach w ogóle:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=99827

Polecam chociaż spróbować, jest tego tyle że każdy powinien znaleźć coś dla siebie.
Jest też Rhea - kosmetyki mineralne, są na allegro, ale mnie nie pasują.



Aha, ceny są różne w zależności od firmy, ale nie są wygórowane.

[201608040942]

Z minralalmi jest ten problem ze sie nie da ich nalozyc na filtr. trzeba je wciarac w sucha skore, a ja po filtrze mam tlusta warstewke, ktora musze zamtowic. Na taka skore mineraly nanosze sie nie rozno no i wcieranie powoduje scieranie filtra, a same mineraly nie dadza takiej duzej ochrony jak filtr. Ja zrezygnowalam. Dodatkowo cera mi sie zaczela mocniej przetluszczac pod nimi.

[madzia.a]

Dzięki za linki! Zaraz zabieram się za czytanie
Czyli te podkłady mineralne sa bardziej kryjące niż normalne?

[musicman]

one są róźne, w zależności od firmy i formuły. Oprócz tego możesz sama zdecydować czy chcesz więcej czy miej krycia używając odpowiedniej ilości pudru.
Ja nie lubię superkrycia ale można zrobić też lalkę jak z photoshopa.
Poczytaj, zamów próbki, spróbuj. Jedna rada: potrzebny jest fajny pędzel. Na początku minerały nie przypadły mi do gustu, właśnie dlatego że nie miałam odpowiedniego pędzla. Teraz nakładam pędzelkiem załączonym do L'oreala - niby nie bardzo on profesjonalny - ale dla mnie okazał się ok.

Z minerałami fajne jest też to że jest cała masa róźnych odcieni, nie ma siły żeby nie dobrać idealnego dla siebie.



Aha - co do filtra, ja mam teraz Avene i jest ok pod minerały, wcale nie wcieram na suchą skórę, chociaż rzeczywiście pędzelkiem trzeba pomachać i można naruszyć tę warstwę filtra.
Ale ponieważ ja miałam spory problem z doborem zwykłego podkładu , to dla mnie minerały to dobre rozwiązanie.

[madzia.a]

Jeśli chodzi o pędzle... wiesz, moje naczynka są bardzo wrażliwe i pędzle bardzo podrażniają mi cere. Dlatego nigdy nie używam pędzli w środkowej części twarzy (nos i policzki) używam jedynie na czoło, kosci policzkowe i brode.
Ostatnio kupiłam podkład Rimmel Recover i również bardzo bałam się, że drobinki rozświetlające będą mnie podrażniać. Przy cerze naczynkowej nie można nawet używać najłagodniejszych peelingów ziarnistych, jedynie enzymatyczne.
Przyznaje, że nigdy nie interesowałam się co to takiego kosmetyki mineralne
Ale czy one nadają się do cery suchej? Czy podkreślają suche skórki?

[adomajka]

a ja czasami uzywam drobnoziarnistych i powiem szczerze, ze buzia bardziej piecze mnie po enzymatycznym

mineraly ja tez bede zamawiac z everyday mineral... moze skusze sie tez na pedzel od nich. Ceny rzeczywiscie nie sa wygorowane, a jak ma pomoc to czemu nie

co do loreala, tez uzywalam, ale buzia mi sie po nim swiecila, choc krycie naprawde godne polecenia

Madzia- tam jest tez seria do cery suchej z tego co kojarze

[musicman]

madzia.a - ja mam ciągle problem z suchymi skórkami i tylko podkłady mineralne mi się sprawdzają.
Aha, a co do pędzli , też mi se wydawało że moja skóra tego nie zniesie ale o dziwo jest ok .