Zakupy na strawberrynet.com - kolorówka część X

[RedShine]

Napisane przez króliczek

ja też wieśniak jestem wszystkie moje kosmetyki mam w futerałach i kartonikach

Naprawdę wszystkie?

Ja kartoniki trzymam, ale mam poukładane w szafie... działami.... Nie chciałoby mi się wyciągać cieni czy pudru z kartonika i później znowu chować

[Taszanta]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;18886929]Ja wyjelam juz . Rozpakowywanie wszystkiego co rano i chowanie potem mnie wykanczalo.
NAjgorsze, ze ja jestem wiesniak do kwadratu bo pomimno, ze wszystko wyjelam to nie mam serca kartonikow wyrzucic. Mam cala duza szuflade kartonikow .

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Napisane przez Taszanta

Futeral zamyka sie na magnes. Nie jak w cieniach Diora (gdzie wsywasz palete w futeral), ale wkladasz do futeralu i zamykasz na magnes. Magnes sluzy tylko ozdobie. Jest za maly, zeby np metalowa framuga drzwi puder przytrzymala.

Aha, rozumiem
A już zaczełam sobie wyobrażać kolekcję pudrów przyczepionych do drzwi lodówki

[RedShine]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;18886929]Ja wyjelam juz . Rozpakowywanie wszystkiego co rano i chowanie potem mnie wykanczalo.
NAjgorsze, ze ja jestem wiesniak do kwadratu bo pomimno, ze wszystko wyjelam to nie mam serca kartonikow wyrzucic. Mam cala duza szuflade kartonikow .[/QUOTE]

Niektóre opakowania takie ładne, ze naprawdę szkoda wyrzucać. I ładnie razem wyglądają....

Ja ostatnio wyrzuciłam duży wór kartoników po zużytych kremach, perfumach i tak mam ich za dużo w szafie... Po co ja to trzymam

Edit: wyrzuciłam z szafy tylko, wór stoi i czeka na ewentualną dokładkę... Nawet ze zgniecionym trudno mi się rozstać... Czy to już się leczy...?

[króliczek]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;18886929]Ja wyjelam juz . Rozpakowywanie wszystkiego co rano i chowanie potem mnie wykanczalo.
NAjgorsze, ze ja jestem wiesniak do kwadratu bo pomimno, ze wszystko wyjelam to nie mam serca kartonikow wyrzucic. Mam cala duza szuflade kartonikow .[/QUOTE]
serce mi się kraje na myśl, że coś mogłoby mi się porysyować

Napisane przez RedShine

Naprawdę wszystkie?

Ja kartoniki trzymam, ale mam poukładane w szafie... działami.... Nie chciałoby mi się wyciągać cieni czy pudru z kartonika i później znowu chować

wyciągam niektóre tusze, błyszczyki i szminki

[Sala]

Napisane przez króliczek

serce mi się kraje na myśl, że coś mogłoby mi się porysyować

wyciągam niektóre tusze, błyszczyki i szminki

O rety, nie chciałam się wcześniej nawet przyznawać, ale nawet nie wiecie, jak mi ulżyło Też nic nie wyrzucam! Puste pudełka wszystkie W KOŃCU wyniosłam parę miesięcy temu do piwnicy (ładnie poukładane w jednym dużym kartonie, a jakże), a większość i tak trzymam w futerałach i pudełkach. Wyciągam podobnie jak Królik, choć akurat szminki... Eeeee... Mam taki komplet szminek z Clinique, one są w osobnych pudełkach, a całość w jednym dodatkowym. I za każdym razem wyciągam je i wkładam, i jeszcze układam kolorami. No debil ze mnie normalnie...

Tusze i błyszczyki wyciągam i wsadzam potem do szklanych słoików, jak pędzle. Nie cierpię, jak mi się walają gdzieś.

I jeszcze jak mam palety, co na nich w plastikowej wytłoczce są aplikatory, to i tak ich nie wyrzucam, tylko przy każdym malowaniu zdejmuję i wsadzam z powrotem...

[króliczek]

Napisane przez Sala

O rety, nie chciałam się wcześniej nawet przyznawać, ale nawet nie wiecie, jak mi ulżyło Też nic nie wyrzucam! Puste pudełka wszystkie W KOŃCU wyniosłam parę miesięcy temu do piwnicy (ładnie poukładane w jednym dużym kartonie, a jakże), a większość i tak trzymam w futerałach i pudełkach. Wyciągam podobnie jak Królik, choć akurat szminki... Eeeee... Mam taki komplet szminek z Clinique, one są w osobnych pudełkach, a całość w jednym dodatkowym. I za każdym razem wyciągam je i wkładam, i jeszcze układam kolorami. No debil ze mnie normalnie...

Tusze i błyszczyki wyciągam i wsadzam potem do szklanych słoików, jak pędzle. Nie cierpię, jak mi się walają gdzieś.

I jeszcze jak mam palety, co na nich w plastikowej wytłoczce są aplikatory, to i tak ich nie wyrzucam, tylko przy każdym malowaniu zdejmuję i wsadzam z powrotem...

siostro!

[dimiti]

Napisane przez Sala

O rety, nie chciałam się wcześniej nawet przyznawać, ale nawet nie wiecie, jak mi ulżyło Też nic nie wyrzucam! Puste pudełka wszystkie W KOŃCU wyniosłam parę miesięcy temu do piwnicy (ładnie poukładane w jednym dużym kartonie, a jakże), a większość i tak trzymam w futerałach i pudełkach. Wyciągam podobnie jak Królik, choć akurat szminki... Eeeee... Mam taki komplet szminek z Clinique, one są w osobnych pudełkach, a całość w jednym dodatkowym. I za każdym razem wyciągam je i wkładam, i jeszcze układam kolorami. No debil ze mnie normalnie...

Tusze i błyszczyki wyciągam i wsadzam potem do szklanych słoików, jak pędzle. Nie cierpię, jak mi się walają gdzieś.

I jeszcze jak mam palety, co na nich w plastikowej wytłoczce są aplikatory, to i tak ich nie wyrzucam, tylko przy każdym malowaniu zdejmuję i wsadzam z powrotem...

ja wszystkie pudeleczka po kosmetykach mam w szafce

[Taszanta]

Napisane przez dimiti

ja wszystkie pudeleczka po kosmetykach mam w szafce

Dziewczyny a skoro już mowa o tym gdzie co lezy, to powiedzcie prosze gdzie trzymacie pedzle? Ja ostatnio sie powaznie zastanawiam nad tym, bo do kuferka mi sie nie mieszcza, a mam caly komplet w zawijanym futerale ktorego mi sie nie chce rozwijac za kazdym razem, bo uzywam tylko kilku pedzli, macie moze jakies patenty, gdzie je trzymac, żeby były łatwo dostępne ale jednocześnie nie zawadzały?

[dimiti]

Napisane przez Taszanta

Dziewczyny a skoro już mowa o tym gdzie co lezy, to powiedzcie prosze gdzie trzymacie pedzle? Ja ostatnio sie powaznie zastanawiam nad tym, bo do kuferka mi sie nie mieszcza, a mam caly komplet w zawijanym futerale ktorego mi sie nie chce rozwijac za kazdym razem, bo uzywam tylko kilku pedzli, macie moze jakies patenty, gdzie je trzymac, żeby były łatwo dostępne ale jednocześnie nie zawadzały?

ja pedzle trzymam w specjalnym pudelku- ale tylko te wlasnie ktorych uzywam inne trzymam w takiej torebce jakby

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Taszanta

Dziewczyny a skoro już mowa o tym gdzie co lezy, to powiedzcie prosze gdzie trzymacie pedzle? Ja ostatnio sie powaznie zastanawiam nad tym, bo do kuferka mi sie nie mieszcza, a mam caly komplet w zawijanym futerale ktorego mi sie nie chce rozwijac za kazdym razem, bo uzywam tylko kilku pedzli, macie moze jakies patenty, gdzie je trzymac, żeby były łatwo dostępne ale jednocześnie nie zawadzały?

Trzymam je w szklance do whisky.

[Taszanta]

Napisane przez dimiti

ja pedzle trzymam w specjalnym pudelku- ale tylko te wlasnie ktorych uzywam inne trzymam w takiej torebce jakby

A co to za specjalne pudełko? Gdzie kupiłaś?
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;18889182]Trzymam je w szklance do whisky.[/QUOTE]

Hmm, ciekawie

[dimiti]

Napisane przez Taszanta

A co to za specjalne pudełko? Gdzie kupiłaś?


Hmm, ciekawie

pelno mam tych pudelek bo dostaje od znajomej- to takie pudeleczka z bare minerals czy jakos tak- nie wiem skad ona je ma

[KujawiankA]

Zwlekałam i zwlekałam aż w końcu napisałam do strawberry reklamacje na bazy lancome (miałam dwie wyschniete na wiór i całe pomazane).

Wyobraźcie sobie, że odpowiedź dostałam po kilkunastu minutach, że przepraszają i oczywiście mogą wysłać nowe lub zwrócić gotówkę. Pisałam do Teresy a odpowiedziała mi inna osoba a co ciekawe z maila cspl - i tak się zastanawiam czy dostawałyście wczesniej odpowiedzi z tego maila?
Ten skrót to pewnie customer serwice polska - a może się mylę?


Dobrze, że gotówkę mi zwrócą bo szkoda tak 60zł w błoto wyrzucić a poza tym maczek (z acw oczywiście - nie wyłamałam się ze strajku) w drodze)

[Taszanta]

Napisane przez dimiti

pelno mam tych pudelek bo dostaje od znajomej- to takie pudeleczka z bare minerals czy jakos tak- nie wiem skad ona je ma

Ale to są jakieś specjalne na pędzle, mozna znalezc jakies zdjecie w necie? Zainteresowalo mnie to

Napisane przez KujawiankA

Wyobraźcie sobie, że odpowiedź dostałam po kilkunastu minutach, że przepraszają i oczywiście mogą wysłać nowe lub zwrócić gotówkę. Pisałam do Teresy a odpowiedziała mi inna osoba a co ciekawe z maila cspl - i tak się zastanawiam czy dostawałyście wczesniej odpowiedzi z tego maila?
Ten skrót to pewnie customer serwice polska - a może się mylę?


Dobrze, że gotówkę mi zwrócą bo szkoda tak 60zł w błoto wyrzucić a poza tym maczek (z acw oczywiście - nie wyłamałam się ze strajku) w drodze)

cspl?????

a jaki maczek, prosimy o linka

[dimiti]

Napisane przez Taszanta

Ale to są jakieś specjalne na pędzle, mozna znalezc jakies zdjecie w necie? Zainteresowalo mnie to


cspl?????

a jaki maczek, prosimy o linka

cspl?

hym nieee to sa takie wybajerzone z lusterkiem w srodku bardziej na kolorowke niz pedzle ale mam ich chyba z 10 wiec w jednej mam blyszczyki w tubkach, w innej puderki do torebki, w jeszcze innej pedzle

[KujawiankA]

cspl też mnie zdziwiło. Po raz pierwszy dostałam z tego maila. Czyży zrobili dla OPlski osobne ceny i jednocześnie osobny serwis? Ciekawe...

a maczek ten co od zawsze jest na acw, nic nowego - pewnie wszystkie i tak go już dawno macie

http://www.allcosmeticswholesale.com/clinique.html

to będzie mój pierwszy maczek więc chciałam wydać jak najmniej by przetestować
Pani w firmowym sklepie clinique mnie rozbroiła jak podała cenę 149zł

[dimiti]

Napisane przez KujawiankA

cspl też mnie zdziwiło. Po raz pierwszy dostałam z tego maila. Czyży zrobili dla OPlski osobne ceny i jednocześnie osobny serwis? Ciekawe...

a maczek ten co od zawsze jest na acw, nic nowego - pewnie wszystkie i tak go już dawno macie

http://www.allcosmeticswholesale.com/clinique.html

to będzie mój pierwszy maczek więc chciałam wydać jak najmniej by przetestować
Pani w firmowym sklepie clinique mnie rozbroiła jak podała cenę 149zł

ja maczka jeszcze ni mom- takze napisz czy ci sie podoba czy nie

no wiesz do mnie kiedys dzwonila kobieta ze strawberrynet oczywiscie gadala po polsku

[Taszanta]

Napisane przez KujawiankA

a maczek ten co od zawsze jest na acw, nic nowego - pewnie wszystkie i tak go już dawno macie

http://www.allcosmeticswholesale.com/clinique.html

to będzie mój pierwszy maczek więc chciałam wydać jak najmniej by przetestować
Pani w firmowym sklepie clinique mnie rozbroiła jak podała cenę 149zł

Ja też go chyba chce, ale to jakas limitowanka? Ma go ktos i moze napisac/ porownac do tych standardowych?
A zamawialas samodzielnie czy w ramach jakiegos zbiorowego zamowienia?

[ilios]

ja tez nie wyrzucam pudelek a jak cos ma futeral [jak np cienie guerl czy ysl] to w nim trzymam, zeby sie nie zniszczyly
i uwazam, ze to nie jest nic dziwnego, to tylko milosc do kosmetykow

wlasnie wrocilam z miasta, didzejos wraz z 2 kumplami kupili przed chwila knajpe w poznaniu

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez ilios

ja tez nie wyrzucam pudelek a jak cos ma futeral [jak np cienie guerl czy ysl] to w nim trzymam, zeby sie nie zniszczyly
i uwazam, ze to nie jest nic dziwnego, to tylko milosc do kosmetykow

wlasnie wrocilam z miasta, didzejos wraz z 2 kumplami kupili przed chwila knajpe w poznaniu

To juz wiemy gdzie bedziemy opijac Twoja parapetowe .
btw: jak rozumiem dostaniemy darmowe drinki bo jestesmy Twoimi kolezankami

[hola ola]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;18860281]O tym samym na poczatku pomyslalam .
Powaznie.[/QUOTE]

Widze, że nie tylko ja mam omamy z przeszłości...

Napisane przez mejkapownia

nikt za mną nie tęskni

podczytuje Was już ponad tydzień ale mam problemy z pisaniem
mdli mnie na sam widok kompa
i wszystkiego innego
mdli mnie do tego stopnia że nie mogę normalnie funkcjonować i nawet kosmetyki mnie nie kręcą ( a do tego boję się że na ich widok też mnie będzie mdlić i zostanie uraz więc nawet nie ruszam....)

w zeszłą niedzielę zobaczyłam 2 krechy na teście
także koło Bożego Narodzenia powinnam mieć ładny prezencik

a teraz dlaczego piszę
Aneta - ten sprzedawca to kobieta
spotkałam się z nią osobiście i zrobiła na mnie takie dziwne wrazenie ( jak chcesz więcej info wal na priva bo nie będę tak publicznie) - choć była dosć elastyczna w umówieniu się i nawet zgodziła się na to żeby mi było wygodniej...
generalnie byłam zadowolona choć mam pewne zastrzezenia ....
napisz koniecznie że chcesz skan dowodu nadania
i jeśli minie 14 dni niech ona składa reklamację na poczcie - \Ty niestety nic nie możesz
odszkodowanie powinnaś dostać prawie całe bo zdaje się że ok. 120 zł zwracają + koszt wysyłki więc tu akurat powinno styknąć;
zadzwoń do niej - ja dzwoniłąm kilka razy i za każdym razem odbierała - a jak nie odebrała to sama odzwoniła!

to znikam dalej do mojego mulenia
truskawe olewam
strajk może jak dla mnie trwać w najlepsze

Mejkap myslałm o Tobie ale pisałas ostatnio że Młody byl chory a wiadomo że jak dzieć chory to pupa blada człwieka dopada niemoc i tylko dziecio sie liczy.


GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!

Napisane przez dimiti

ja tez kupilam paste czekam az doleci i dlatego jeszcze nie golilam sie wogole- juz mnie trzepie!

ja tez czekam i juz nie moge sie doczekac bo moje krzaczory mnie pi pi pi ...


[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;18885634]Wlasnie przyszla paczka. Wrzucam zdjecia Zboza i moich bawelnianych cieni. Jutro wysylam je do Was dziewczyny..[/QUOTE]

Napisane przez Sala

O Jezu, nic co ludzkie i tak dalej, ale bez szczegółów o hodowlach tu proszę...



Widok super, zwłaszcza wszystkich razem. Zdajcie koniecznie raport, jak zaczniecie używać. James, napisz też proszę, jak napigmentowanie i ogólne wrażenia z używania cieni. Nie mam jeszcze żadnego cienia z tej firmy, ale może to błąd

Sala mam jedyneczke clarinsa i polecam jak najbardziej - super sie nosza, cieniują a cena nie wyrywa

Napisane przez RedShine

Niektóre opakowania takie ładne, ze naprawdę szkoda wyrzucać. I ładnie razem wyglądają....

Ja ostatnio wyrzuciłam duży wór kartoników po zużytych kremach, perfumach i tak mam ich za dużo w szafie... Po co ja to trzymam

Edit: wyrzuciłam z szafy tylko, wór stoi i czeka na ewentualną dokładkę... Nawet ze zgniecionym trudno mi się rozstać... Czy to już się leczy...?

sie leczy Red, leczy
ja mam tylko welurki a pudełka do kosza

Napisane przez Sala

O rety, nie chciałam się wcześniej nawet przyznawać, ale nawet nie wiecie, jak mi ulżyło Też nic nie wyrzucam! Puste pudełka wszystkie W KOŃCU wyniosłam parę miesięcy temu do piwnicy (ładnie poukładane w jednym dużym kartonie, a jakże), a większość i tak trzymam w futerałach i pudełkach. Wyciągam podobnie jak Królik, choć akurat szminki... Eeeee... Mam taki komplet szminek z Clinique, one są w osobnych pudełkach, a całość w jednym dodatkowym. I za każdym razem wyciągam je i wkładam, i jeszcze układam kolorami. No debil ze mnie normalnie...

Tusze i błyszczyki wyciągam i wsadzam potem do szklanych słoików, jak pędzle. Nie cierpię, jak mi się walają gdzieś.

I jeszcze jak mam palety, co na nich w plastikowej wytłoczce są aplikatory, to i tak ich nie wyrzucam, tylko przy każdym malowaniu zdejmuję i wsadzam z powrotem...

Jezu kocham Was no normalnie jestescie / jestesmy Wszystkie (ups sory bez jednej co powraca...) walnięte: cojest::c ojest:

[ilios]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;18901819]To juz wiemy gdzie bedziemy opijac Twoja parapetowe .
btw: jak rozumiem dostaniemy darmowe drinki bo jestesmy Twoimi kolezankami [/QUOTE]


ale w ogole to sie mega ciesze, bo sciagna jakiegos ich znajomego kucharza z Wawy, ktory jest podobno przeboski w poznaniu mamy 3 indyjskie restauracje, ale jedzenie tam takie sobie w jednej to w ogole mysla, ze jak sie do czegokolwiek dorzuci tone curry to nikt sie nie zorientuje i kazdy uzna, ze to typowe indyjskie jadlo [ja sama tak kiedys myslalam ] ale teraz sie rozpastwilam i nawet w budda bar jedzenie jest niezbyt [za to wystroj ]
oni chca zrobic tam knajpe z orientalnym zarlem - indyjskie, tajskie, arabskie a wieczorami klub
ciekawe jak to wyjdzie

a ja moze jestem dziwna, ale wczoraj [i dzisiaj] i tak nadal bardziej jestem podniecona wizja zmierzajacego wkrotce w mym kierunku zboza niz ta knajpa
zbooooze

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez ilios

ale w ogole to sie mega ciesze, bo sciagna jakiegos ich znajomego kucharza z Wawy, ktory jest podobno przeboski w poznaniu mamy 3 indyjskie restauracje, ale jedzenie tam takie sobie w jednej to w ogole mysla, ze jak sie do czegokolwiek dorzuci tone curry to nikt sie nie zorientuje i kazdy uzna, ze to typowe indyjskie jadlo [ja sama tak kiedys myslalam ] ale teraz sie rozpastwilam i nawet w budda bar jedzenie jest niezbyt [za to wystroj ]
oni chca zrobic tam knajpe z orientalnym zarlem - indyjskie, tajskie, arabskie a wieczorami klub
ciekawe jak to wyjdzie

a ja moze jestem dziwna, ale wczoraj [i dzisiaj] i tak nadal bardziej jestem podniecona wizja zmierzajacego wkrotce w mym kierunku zboza niz ta knajpa
zbooooze

Jeszcze nie wyslalam. Hola Ola chciala kuriera i czekam na niego. Powinien juz byc.

[ilios]

James, spoko spoko, nikt sie nie spodziewal, ze bedziesz skoro swit na poczcie koczowac
piszac zmierzajacego wkrotce mialam na mysli, ze juz z zagranicy dotarl do Ciebie, wiec niebawem bedzie tez u mnie

widzialy?
http://www.strawberrynet.com/newprod...kid=9009200046

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez ilios

James, spoko spoko, nikt sie nie spodziewal, ze bedziesz skoro swit na poczcie koczowac
piszac zmierzajacego wkrotce mialam na mysli, ze juz z zagranicy dotarl do Ciebie, wiec niebawem bedzie tez u mnie

widzialy?
http://www.strawberrynet.com/newprod...kid=9009200046

Nie widzialy, ale juz patrza .
Nic ciekawego a najwyzszy SPF to 30. Phi

[belcanto]

No i proszę!! Pierwsze zamowienie i juz do UC mnie wzywaja powiedzcie co im przedstawiacie jako info o towarze? Mail z potwierdzeniem zamowienia?
Rozumiem, ze oplate poniose kiedy listonosz przyniesie mi przesylke do domu tak?
Do Tru ktory dokument powinnam przeslac, zeby otrzymac zwrot kasy? Bo chyba nie to zawiadomienie, ktore teraz do mnie przyszlo, bo tu nic jeszcze nie ma na temat oplaty (jej wysokosci).

Pomozcie kobitki!

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Napisane przez ilios

ale w ogole to sie mega ciesze, bo sciagna jakiegos ich znajomego kucharza z Wawy, ktory jest podobno przeboski w poznaniu mamy 3 indyjskie restauracje, ale jedzenie tam takie sobie w jednej to w ogole mysla, ze jak sie do czegokolwiek dorzuci tone curry to nikt sie nie zorientuje i kazdy uzna, ze to typowe indyjskie jadlo [ja sama tak kiedys myslalam ] ale teraz sie rozpastwilam i nawet w budda bar jedzenie jest niezbyt [za to wystroj ]
oni chca zrobic tam knajpe z orientalnym zarlem - indyjskie, tajskie, arabskie a wieczorami klub
ciekawe jak to wyjdzie

a ja moze jestem dziwna, ale wczoraj [i dzisiaj] i tak nadal bardziej jestem podniecona wizja zmierzajacego wkrotce w mym kierunku zboza niz ta knajpa
zbooooze

Ilios, jak tylko otworzą tą knajpę daj znać, chętnie spróbuję czegoś nowego w P-niu.

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

ok, juz chyba wiem wszytsko (doczytalam pierwszy post). Wyslę potwierdzenie zlozenia zamowienia. W laurce pisza jeszcze o dowodzie zaplaty...
Jest tam mowa o uproszczonym tlumaczeniu... co pisac?

[ilios]

dowod zaplaty to wydruk potwierdzajacy wplate - z paypala albo karty
natomiast do truskawki wysylasz to, co dostaniesz przy odbiorze [i przy odbiorze placisz ]

[leana1]

cześć dziewczyny długo nie zaglądałam na truskawe a tu takie ceny że hej

[belcanto]

Napiszcie cos wiecej o tym feelunique... dobre ceny maja?

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez belcanto

Napiszcie cos wiecej o tym feelunique... dobre ceny maja?

Korzystaj czesciej z wyszukiwarki.