wielbicielki żeli pod prysznic - cz. II :)

[Iwona 25]

Napisane przez Mahdab

Chętnie bym do was dołączyła, ale mam i używam prawie same evy polleny i białe jelenie I zwykle tych firm wybieram nowości, ewentualnie coś z marek rossmana.

kiedyś tych marek było sporo w Biedr.jakieś 2 lata temu...a teraz bida
ja planuję kupić ten mus Nivea, czytam KWC i dumam.
Dziewczyny na ile ten mus starcza? można na tą piankę golić nogi?
bo zastanawiam się czy kupić taki wynalazek wielofunkcyjny

[dziewczyna]

Napisane przez Mahdab

Chętnie bym do was dołączyła, ale mam i używam prawie same evy polleny i białe jelenie I zwykle tych firm wybieram nowości, ewentualnie coś z marek rossmana.

A za co lubisz żele z Evy Polleny i białego Jelenia? Coś mi się kołacze, że kiedyś miałam jakiś z tej drugiej firmy, ale nie pamiętam jak wypadł.

Napisane przez Iwona 25

kiedyś tych marek było sporo w Biedr.jakieś 2 lata temu...a teraz bida
ja planuję kupić ten mus Nivea, czytam KWC i dumam.
Dziewczyny na ile ten mus starcza? można na tą piankę golić nogi?
bo zastanawiam się czy kupić taki wynalazek wielofunkcyjny

Ja swego czasu goliłam na żel pod prysznic, do intywnej, zwykłe mydło i jakoś się sprawdzało, więc jak kupisz to możesz spróbować na mniejszej powierzchni. Chociaż swego czasu zastanawiałam się nad musem z Nivei, ale wygrało u mnie opamiętanie i świadomość, że mam zbyt dużo żeli aby kupować kolejne cudo do kolekcji.

[Mahdab]

Napisane przez dziewczyna

A za co lubisz żele z Evy Polleny i białego Jelenia? Coś mi się kołacze, że kiedyś miałam jakiś z tej drugiej firmy, ale nie pamiętam jak wypadł.

Używam ich od bardzo dawna, bardzo lubię firmę Eva, ma ekstrakty w składach (fakt, mam wrażenie, że kilka lat temu składy były lepsze), bardzo ładnie i oryginalnie pachną, dobrze się pienią. Ogólnie więcej od żeli nie wymagam. Już się do nich przyzwyczaiłam.

Z kolei biały jeleń bardzo lubię za hipoalergiczność, czasami lubię się umyć czymś co ma mniej zapachy, albo jestem leniwa i nie chce mi się używać kilku kosmetyków do różnych stref ciała (twarzy i okolić wiadomych wolę nie myć zapachami i kolorkami ) Gdy mi się skończy żel do twarzy to biorę z półki jelenia.

I obie firmy są "nasze", co dla mnie jest bardzo wielkim plusem.
Jestem zakupową patriotką

[dziewczyna]

Napisane przez Mahdab

Używam ich od bardzo dawna, bardzo lubię firmę Eva, ma ekstrakty w składach (fakt, mam wrażenie, że kilka lat temu składy były lepsze), bardzo ładnie i oryginalnie pachną, dobrze się pienią. Ogólnie więcej od żeli nie wymagam. Już się do nich przyzwyczaiłam.

Z kolei biały jeleń bardzo lubię za hipoalergiczność, czasami lubię się umyć czymś co ma mniej zapachy, albo jestem leniwa i nie chce mi się używać kilku kosmetyków do różnych stref ciała (twarzy i okolić wiadomych wolę nie myć zapachami i kolorkami ) Gdy mi się skończy żel do twarzy to biorę z półki jelenia.

I obie firmy są "nasze", co dla mnie jest bardzo wielkim plusem.
Jestem zakupową patriotką

Dziękuję Jak znajdę żel z Evy to poniucham, bom zrobiłam się ciekawa.


Dzisiaj skończyłam żel z Isany - jabłkowy. W tym wypadku znowu narobiłam niepotrzebnie smaka.

[Mahdab]

Pewnie, potem napisz wrażenia, bo was podczytuję

[Paulinoska]

Hej dziewczyny moj żel Dove Deeply Nourishing ostatnio zaczął mnie podrażniać, mimo, że uzywam go już jakis czas i wczesniej nie miałam takich reakcji na niego.. Macie jakiś pomysł, z czego to moze wynikać? HELP

[Haggat]

Napisane przez Paulinoska

Hej dziewczyny moj żel Dove Deeply Nourishing ostatnio zaczął mnie podrażniać, mimo, że uzywam go już jakis czas i wczesniej nie miałam takich reakcji na niego.. Macie jakiś pomysł, z czego to moze wynikać? HELP

Może to coś innego, nie wiem gąbka o ile używasz albo balsam, albo alergia? Bo skoro używasz dłuższy czas a podrażnienie wyskoczyło dopiero teraz?

[Iwona 25]

hej, teraz promocja na żele w B. i L. DZIŚ mama kupiła mi 1l mydło w płynie i żel o zapachu piwonii CIEN.
ten żel o dziwo nie wysusza skóry wow

[dziewczyna]

Napisane przez Iwona 25

hej, teraz promocja na żele w B. i L. DZIŚ mama kupiła mi 1l mydło w płynie i żel o zapachu piwonii CIEN.
ten żel o dziwo nie wysusza skóry wow

Całe szczęście, że obecnie mój żeloholizm jest uśpiony i drogeryjne żele mnie nie kuszą.

[ParoleParole]

Moje dzisiejsze pokusy 1497127538866.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Damaris_]

Napisane przez dziewczyna

Całe szczęście, że obecnie mój żeloholizm jest uśpiony i drogeryjne żele mnie nie kuszą.

Mnie o dziwo też za wiele nie kusi, mam kilka na oku online, ale to zamówię kiedyś przy okazji. Na razie zużywam i idzie to WOLNO

[dziewczyna]

Napisane przez ParoleParole

Moje dzisiejsze pokusy Załącznik 7105816

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Daj znak jak spisuje się mu s Nivea. Jestem trochę ciekawa jak się firma spisała.

Napisane przez Damaris_

Mnie o dziwo też za wiele nie kusi, mam kilka na oku online, ale to zamówię kiedyś przy okazji. Na razie zużywam i idzie to WOLNO

Obecnie nie kuszą mnie żele, które normalnie można kupić. Gdyby miała możliwość kupna żelu(a)?, do którego normalnie nie mam dostępu to kto wie.

[Iwoka]

Do mnie dotarły dwa żele Balea: Bahamas Dream i Jamaica Vibes.

Ma któraś z Was olejkowy żel pod prysznic Nivea "ylang ylang"? Nie umiem się przekonać do tego zapachu...

[kosmetyko]

W tym miesiącu wpadło mi osiem żeli Głównie YR ale i jeden z Green Pharmacy (gratis do dwóch mydeł )

Na szczęście powinnam wykończyć cztery

[Frau_Nachbarin]

Uwielbiam mleczka i zele Palmolive. Jestem im wierna od wielu, wielu lat. Sa jakby stworzone dla mojej skory i... nosa. Prysznic z nimi to prawdziwa przyjemnosc i relaks...

Oto lista faworytow:

Zele pod prysznic: Palmolive Aroma Therapy Absolute Relax z olejkami lawendy, paczuli i ylang-ylang, Palmolive Aroma Therapy Anti-Stress z olejkiem z ylang-ylang i wyciagiem z irysa, Palmolive Aroma Sensations So Relaxed z lawenda, kardamonem i ylang-ylang

Palmolive Gourmet Body Butter Wash: Vanilla Pleasure, Chocolate Passion i Strawberry Touch. Na razie wyprobowalam te trzy.

Palmolive Naturals - mleczka pod prysznic: Black Orchid, Milk & Cherry Blossom, Almond, Shea Butter, Irresitible Softness

[Nektaryneczka]

Ja jestem zakochana w borówkowym żelu firmy Biolove - pachnie obłędnie, jest wydajny i nie wysusza mi skóry.
Z bardziej wysuszających niestety skórę, ale nadrabiających zapachem molestuje teraz wielką butlę z Biedronki BeBeauty wersja z marakują - chciałam zrobić sobie zapas, ale nigdzie go już nie widzę

i mój letni żel obowiązkowy Kamill żel pod prysznic mleczko cytrynowe. Pachnie jak babka cytrynowa, aż się człowiek głodny robi

[Iwoka]

Napisane przez Nektaryneczka

Ja jestem zakochana w borówkowym żelu firmy Biolove - pachnie obłędnie, jest wydajny i nie wysusza mi skóry.
Z bardziej wysuszających niestety skórę, ale nadrabiających zapachem molestuje teraz wielką butlę z Biedronki BeBeauty wersja z marakują - chciałam zrobić sobie zapas, ale nigdzie go już nie widzę

i mój letni żel obowiązkowy Kamill żel pod prysznic mleczko cytrynowe. Pachnie jak babka cytrynowa, aż się człowiek głodny robi

Kiedyś go kupiłam i jak moja mama poczuła ten zapach to zaraz leciała piec ciasto cytrynowe

[dziewczyna]

1 lipca zużyłam żel z Dove o zapachu granatu i werbeny cytrynowej o pojemności 500 ml. Z jednej strony cieszę się, że zużyłam taką pojemność na dobry początek m-ca a z drugiej zapach mi się bardzo podoba i nie obraziłabym się gdyby jeszcze był. Lekkie rozdwojenie

[GOśka T.]

U mnie póki co zastój zakupowy.Nie kupiłam nic od paru tygodni,(ostatnio cos w Avonie u koleżanki) bo wydaje mi się,że wszystkie tak samo pachną Wszystkie są słodkie, niekiedy aż powodują u mnie mdłości<w ciąży nie jestem >.Jedynie niebieskie żele wydają się być"świeższe" ale dalej to nie to...W sumie chyba sama nie wiem czego chcę...

Obecnie mam na stanie 4 żele(dwa z B&BW, z YR,i Avonu).

Skończyłam B&BW magnolia & clementine, obecnie używam duzy Palmolive Irresistible Softness .

[dziewczyna]

Ja z 3 m-ce nie kupiłam żadnego żelu z czego się cieszę. Tego co mam to starczy do końca roku. Może na święta sprawię coś nowego

U paru osób pojawiają się żele z B&BW. Możecie mi wyjaśnić jak się one sprawują?

[Haggat]

Napisane przez dziewczyna

Ja z 3 m-ce nie kupiłam żadnego żelu z czego się cieszę. Tego co mam to starczy do końca roku. Może na święta sprawię coś nowego

U paru osób pojawiają się żele z B&BW. Możecie mi wyjaśnić jak się one sprawują?

Pięknie pachną, dobrze się pienią, nie wysuszają skóry, szkoda tylko że tyle kosztują.

[dziewczyna]

Napisane przez Haggat

Pięknie pachną, dobrze się pienią, nie wysuszają skóry, szkoda tylko że tyle kosztują.

Wszystko fajnie brzmi. Ile kosztuje i ile butelka ma pojemności? Kiedyś sprawdzałam, ale było to dawno i już nie pamiętam, ale kojarzę, że sporo.

[agata_1501]

Dobrze widzieć, że nie tylko ja uwielbiam żele pod prysznic, wątek dla mnie
Ja zawsze na półce mam żele z Yves Rocher, zwłaszcza te owocowe: malina z miętą, jeżyna, uwielbiam je wszystkie, zapach długo mi się utrzymuje na skórze.
Oprócz tego używam kremy po prysznic z Sephory, mają fajne opakowania, pełno pięknych zapachów i super się spawdzają.
Ostatnio odkryłam też piankę pod prysznic Organique o zapachu mango i to była miłość od pierwszego dotyku i zapachu forma musu, cudowny zapach, cudownie wygładza skórę.

Czytam z zaciekawieniem co jeszcze używacie, może odnajdę nową miłość

[Damaris_]

Napisane przez dziewczyna

Wszystko fajnie brzmi. Ile kosztuje i ile butelka ma pojemności? Kiedyś sprawdzałam, ale było to dawno i już nie pamiętam, ale kojarzę, że sporo.

te żele mają ok. 300 ml i kosztują chyba mniej więcej 39 (ale już od dawna nie kupuję i chyba trochę podrożały ostatnio), generalnie nie ma sensu za tyle kupować bo tam non stop są promocje i można dorwać je sporo taniej, w promocjach typu 3 +2 gratis etc.

lubię kilka zapachów stamtąd, ale nie są jak dla mnie jakieś cudowne pod tym względem ani pod względem działania.

ja ostatnio dorwałam jakiś nowy Dove, z awokado i chyba jakimś kwiatem, nigdy tego nie zużyję. :P

[Agnieszka_Wro]

Ja jestem wielką fanka limitowanych edycji żeli Balea. Taka szkoda, że nie mamy ich w Polsce, dlatego gdy jeżdżę do Niemiec zawsze przywożę cały zapas. Ostatnio skończyłam taki o zapachu Mango.
Wyczaiłam w Rossmanie też taką fajną nową serię Tahiti (wąchałam! piękny ) oraz Kuba (jeszcze nie wąchałam ;p), więc na niego się czaję.
Fajne też są żele AA dla wrażliwej i suchej skóry.
A kiedy mam ochotę na trochę więcej luksusu, za wcale nie aż tak że pieniądze to zawsze czeka na mnie na wannie któryś z żeli z drobinkami od Organique. Fajnie masuje i myje równocześnie. Mój ulubiony to ten ujędrniający. Jakichś spektakularnych efektów ujędrnienia nie zauważyłam, ale przyjemny w użyciu jest bardzo !

[Iwoka]

Ja mam teraz pod prysznicem żel Tołpy, ale nie dość że mi zapach nie pasuje to jeszcze nic się nie pieni. Dobrze, że przynajmniej mało wydajny, to raz dwa się skończy

[Haggat]

Napisane przez dziewczyna

Wszystko fajnie brzmi. Ile kosztuje i ile butelka ma pojemności? Kiedyś sprawdzałam, ale było to dawno i już nie pamiętam, ale kojarzę, że sporo.

Pojemność bodajże 295 ml cena wysoka jak dla mnie, nie wiem dokładnie ile bo mój TŻ mi kupił 2 żele i mleczko do ciała właśnie w promo 2+1 gratis. Sklep stacjo mają tylko w Wawie więc nie prędko coś znowu kupie.

Napisane przez Damaris_

te żele mają ok. 300 ml i kosztują chyba mniej więcej 39 (ale już od dawna nie kupuję i chyba trochę podrożały ostatnio), generalnie nie ma sensu za tyle kupować bo tam non stop są promocje i można dorwać je sporo taniej, w promocjach typu 3 +2 gratis etc.

lubię kilka zapachów stamtąd, ale nie są jak dla mnie jakieś cudowne pod tym względem ani pod względem działania.

ja ostatnio dorwałam jakiś nowy Dove, z awokado i chyba jakimś kwiatem, nigdy tego nie zużyję. :P

Mam ten żel Dove i ma bardzo fajny zapach (ogólnie kocham żele Dove ).

[Disnejova]

Żel kupiłam z dash będą w niemczech ale pachną mmm uwielbiam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dziewczyna]

Napisane przez Damaris_

te żele mają ok. 300 ml i kosztują chyba mniej więcej 39 (ale już od dawna nie kupuję i chyba trochę podrożały ostatnio), generalnie nie ma sensu za tyle kupować bo tam non stop są promocje i można dorwać je sporo taniej, w promocjach typu 3 +2 gratis etc.

lubię kilka zapachów stamtąd, ale nie są jak dla mnie jakieś cudowne pod tym względem ani pod względem działania.

ja ostatnio dorwałam jakiś nowy Dove, z awokado i chyba jakimś kwiatem, nigdy tego nie zużyję. :P

Napisane przez Haggat

Pojemność bodajże 295 ml cena wysoka jak dla mnie, nie wiem dokładnie ile bo mój TŻ mi kupił 2 żele i mleczko do ciała właśnie w promo 2+1 gratis. Sklep stacjo mają tylko w Wawie więc nie prędko coś znowu kupie.

Mam ten żel Dove i ma bardzo fajny zapach (ogólnie kocham żele Dove ).

Faktycznie poszaleli z ceną. W składzie mają jakieś naturalne lub świeżo odkryte cudowności czy dali taką, bo to nazwa firmy zobowiązuje?

Swego czasu wąchałam z Dove. Wydawał się fajny. Zobaczę na wiosnę czy nadal będzie mi się podobał i być może wtedy go kupię. Teraz mam wystarczająco wiosenno-letnich zapachów.

Napisane przez Agnieszka_Wro

Ja jestem wielką fanka limitowanych edycji żeli Balea. Taka szkoda, że nie mamy ich w Polsce, dlatego gdy jeżdżę do Niemiec zawsze przywożę cały zapas.

Chętnie bym obwąchała z Balei. Już nie jestem napalona na kupno, ale nadal ciekawa zapachów.

[Haggat]

Napisane przez dziewczyna

Faktycznie poszaleli z ceną. W składzie mają jakieś naturalne lub świeżo odkryte cudowności czy dali taką, bo to nazwa firmy zobowiązuje?

Swego czasu wąchałam z Dove. Wydawał się fajny. Zobaczę na wiosnę czy nadal będzie mi się podobał i być może wtedy go kupię. Teraz mam wystarczająco wiosenno-letnich zapachów.

Chętnie bym obwąchała z Balei. Już nie jestem napalona na kupno, ale nadal ciekawa zapachów.

Nie wiem czemu te żele B&BW są takie drogie, może dlatego że to hamerykańskie . Fakt przyjemne ale nigdy bym ich nie kupiła za taką cenę bo dla mnie to przesada.
Bale trochę mnie wysusza ale pięknie pachną te żele.
Ja w większości używam tylko żeli Dove, inne testute tylko od czasu do czasu właśnie dla zapachu ale walorów pielęgnacyjnych o ile takowe są