2006-07-23, 10:19 | #61 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 290
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
Cytat:
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
|
2006-07-23, 12:32 | #62 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 603
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
Ja też mam piegi. Jeśli chodzi o twarz, to w sezonie jesień-wiosna mam kilka na nosie, a latem pojawiają się również na policzkach. No i mam jeszcze niestety takie ochydne piegi, na ramionach,jest ich dużo i są duże :/ Zrobiły mi się,jak kiedyś "przedawkowałam" słońce :/ W ogóle jak się opalam, to mi wyłażą wszędzie te piegi :/ Potem schodzą,ale te na ramionach zostają Nie lubię piegów :/
__________________
|
2006-07-23, 13:42 | #63 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 95
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
A czy któraś z Was używa kosmetyków brązujących? Może mi coś polecicie? Ja smaruję się brązującym Holiday Skin J&J ale chyba jest dla mnie zbyt mocny bo efekt zdecydowanie żółty i widoczne smugi Wcześniej miałam Kolastynę ale zero efektu. Na razie nie trafiłam na ten, który wyglądałby na mojej skórze naturalnie. Do twarzy używam Sublime Bronze L'oreal i z niego jestem zadowolona
|
2006-07-23, 13:57 | #64 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 290
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
Cytat:
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
|
2006-07-24, 14:55 | #65 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
Witam wszystkie pieguski!!! Powiem szczerze, moje piegi nigdy mi nie przeszkadzały… Ostatnimi czasy podobają mi się jeszcze bardziej, ponieważ przyciemniłam sobie skórę balsamem brązującym, uważam że efekt jest zadowalający. Koleżanki zawsze twierdziły, że bez piegów nie byłabym tą samą ich Jagunią, może jest i w tym trochę prawdy…
|
2006-07-24, 15:07 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 290
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
Tak sobie czytam Wasze wypowiedzi i się zastanawiam, dlaczego mi nikt znajomy NIGDY nie powiedział tekstu w stylu ty bez piegów to nie byłabyś ty wiem, ze to może balalne, ale fajnie jest usłyszeć coś takiego od razu się napewno milej robi.
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
2006-07-24, 15:44 | #67 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
Cytat:
Ja to wielokrotnie słyszałam Używam na co dzień balsamu brązującego J&J Holiday Skin, ale w wersji dla jasnej karnacji i nie mam ani smug ani plam. Kolorek tez jest przepiękny- taki złoty brązik. Raz w tygodniu staram się też używac samoopalacza. I tutaj mam 2 sprawdzone- albo dax w piance, albo garnier w sprayu (ale ten w metalowej puszce, nie w plastikowej butelce). Do tego mało słonka, na buzię krem z filtrem i wyglądam ładnie. Piegów mam naprawdę całą masę, ale mam wrażenie, że im starsza jestem tym są one jaśniejsze i pojawia się ich mniej. Taka juz uroda nas- piegusek A do makijażu teraz uzywam tylko pudru brązujacego, albo rozświetlającego. Zimą podkład i na to puder sypki albo matujący w kamieniu. I piegów prawie nie widać. Nie da sie ich usunąć i trzeba z nimi żyć. Miałam kiedyś potworne kompleksy. W podstawówce dzieciaki mnie przezywały "pieguska", itp. Próboiwałam najróżniejszych sposobów, zeby je usunąć. Ale to nic nie dawało. Więc pozostało mi tylko pogodzić sie z nimi Moja mama jest jeszcze bardziej piegowata niż ja. I pewnie moje dzieci też będą miały piegi I fajnie, bo piegi dodają uroku!! Nie każdy je moze mieć |
|
2006-07-24, 15:56 | #68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 290
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
Ja właśnie sobie dzisiaj kupiłam puder brązujący, a to że piegi z wiekem mi jasnieją to zauważyłam w sumie nie dawno (no ale mam dopiero 16 lat ) O wiele mniej żucają się w oczy, ale myślę, że jeszcze mi zjaśnieją.
Hmm ja może miałam większe kompleksy gdy byłam mała, ale nigdy nie usłyszałam od rówieśników jakiejś przykrej uwagi na temat moich piegów, ale za to przezywali mnie rudzielec, mój kolor włosów to była prawdziwa zmora, a teraz, nawet mi przez myśl nie przejdzie żeby je zafarbować
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
2006-07-24, 18:01 | #69 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Cat of Cheshire, Wonderland
Wiadomości: 1 311
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
oj , ja kiedyś cierpiałam z powodu swoich piegów. Tak,tak, okłady z ogórka, kremy wybielające.. Ale nie miałam siły.. Aż w końcu.. je zaakceptowałam Nie obchodzą mnie faceci, którzy mówią na piegowate dziewczyny "ble!". Mam ich gdzieś
Piegi są fajne, oryginalne, przynajmniej nie wyglądamy jak wymalowane lale Poza tym świadczą o delikatnej cerze (niestety, opalanie u mnie kończy się zawsze czerwoną skórą ). Ja je lubię i już I mój TŻ też ! A dla tych, które nie lubią swoich piegów: czas je zaakceptować Gdybyśmy wszystkie były takie same, świat byłby nudny. Zresztą... Porównajcie piegi do buzi spalonej na solarium... Wybór, dla mnie, jest prosty Pozdrawiam |
2006-07-24, 23:30 | #70 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 95
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
Kawuśka powiem tak : teoretycznie masz rację
a faktycznie - zawsze marzyła mi się lekko śniada cera (bez pomocy solarium ) bez jednego piega...eeech |
2006-07-25, 11:02 | #71 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Cat of Cheshire, Wonderland
Wiadomości: 1 311
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
jak się nie ma co się lubi.. to się lubi co się ma
tak,tak, mnie się też to marzyło,ale mi to nie dane widocznie |
2006-07-25, 11:25 | #72 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 290
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
Cytat:
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
|
2006-07-25, 12:14 | #73 |
Raczkowanie
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
pieguski? to i ja się podłączam !!
mam piegusy na twarzy, ramionach i plecach,a te na plecach sa sporawe, co mnie wcale nie cieszy,tez mam wrazenie ze 'się łączą', bo z czasem robia mi sie takie sporawe tak mi troche glupio chodzic w bluzkach z odkrytymi plecami, zawsze sie tego wstydzilam, dopiero w tym roku sie przelamalam, lecz i tak zazdroszcze tym co sa czysciutkie i gladziutkie niby mi nie przeszkadzaja te moje piegi, bo cóż ja na nie poradze i niby wszyscy wiedza ze je mam, jednak jak przychodzi lato, sie troszq opalam i wychodzi ich wiecej to kazdy zdziwiony: ale masz piegi!! nie biore tego bardzo do siebie,choc stwierdzam tez ze nie jest to mile, patrza na mnie jak na jakis wynalazek pozdrawiam wszystkie!!
__________________
robaki sikają w krzaki Edytowane przez olusia006 Czas edycji: 2006-07-26 o 11:29 |
2006-07-25, 13:22 | #74 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 47
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
ostatnio polubiłam piegi nie mam ich za dużo, ale są takie.... fajne
__________________
Książe z bajki?! Mam go w du**!! |
2006-07-25, 15:37 | #75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 290
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
Cytat:
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
|
2006-07-25, 15:57 | #76 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 183
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
Kolejna pieguska się melduje!
Ja mam ich naprawdę sporo, ale akceptuje siebie. Tym bardziej, że On mówi, ze je uwielbia :P
__________________
"Moje oczy są oczami wariata..." |
2006-07-25, 21:35 | #77 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 95
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
jak czytałam to co napisała olusia006 o lecie i opalaniu to przypomniało mi się jak kiedyś siedziałam sobie latem na pomostku i przechodził koło mnie taki smyk z mamą i ten mały spojrzał się na moje wyeksponowane w pełnej krasie piegi i "po cichu" zapytał mamę: " Mamo, a na co ta pani jest chora??"
tak było biedny mały nie połapał się, że to tylko moje piegi a komuś kto się im dziwi latem odpowiedam " ja jestem pięknie opalona - ale tylko miejscami |
2006-07-26, 08:37 | #78 |
Raczkowanie
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
I ja też mam piegi i wcale mi nie przeszkadzają (polubiliśmy się) . Ale jak byłam mała to co ja nie wyprawiałam żeby się ich pozbyć
|
2006-07-26, 10:00 | #79 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 290
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
Cytat:
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
|
2006-07-26, 10:43 | #80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
A ja kiedyś mówiłam, że opalam się przez sitko
|
2006-07-26, 10:54 | #81 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 29
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
dolaczam do grupy piegusek - piegow mam setki na buzi.... i odkad pamietam: zima, wiosna, lato, jesien.. jak bylam mala to mialam straszne kompleksy na ich punkcie, a te kompleksy nie wziely sie z ksiezyca, tylko z bajek ("brzydka , piegowata siostra kopciuszka..." albo " brzydka, piegowata i ruda corka mlynarza..." itd. itp. takich tekstow w bajkach dla dzieci sa setki) oraz ze szkoly podstawowej gdzie chlopaki przezywali mnie, a kolezanki litosciwie wspolczuly...
Rodzice mowili, ze piegi z wiekiem znikna.. czekalam.. czekalam i .. czekam nadal choc 30stka juz stuknela .. a one nawet nie zbladly... coz... teraz je mam i juz! Tak naprawde piegi przestaly byc dla mnie problemem, kiedy faceci zaczeli mi mowic, ze jestem sliczna i moje piegi tez... to sie zaczelo tak mniej wiecej, jak mialam 19 lat... Wczesniej zapewniali mnie o tym rodzice, ale kto wierzy rodzicom w takich kwestiach, przeciaz oni nas kochaja, wiec sa nieobiektywni... Tak wiec teraz jestem pogodzonym z zyciem (i soba) pieguskiem. nie twierdze, ze sie z nich ciesze, ale tez nie placze. Po prostu jestem jaka jestem - i niektorym sie to bardzo podoba, a innym nie (i nie musi.. ;-) Pozdrowienia dla piegusow od pieguski |
2006-07-26, 11:17 | #82 |
Rozeznanie
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
Zgłasza się kolejna pieguska
Mam 18 lat i jeszcze przed 3-4 laty z powodu piegów byłam gotowa zamknąć się w pokoju i już z niego nie wychodzić. Męczyłam mamę o kremy wybielające itp. Cały czas tłumaczyła,że taka już moja uroda, z czasem będą jaśniejsze i że nawet mi pasują. Dopiero niedawno zaczęłam ze znajomymi normalnie gadać o piegach. I czego się dowiedziałam? Kilka moich koleżanek, wręcz zazdrości mi piegów! Z kolei niekóre z ich znajomych malują sobie małe kropeczki na nosku. Ja co prawda mam ich "trochę" więcej, ale nie przejmuję się już tak bardzo. Mój chłopak mówi, że dzięki nim wyglądam uroczo i bez piegów nie byłabym już tak samo piękna To potrafi podnieść na duchu, chociaż nie ukrywam, że lepiej czułabym się bez piegów. Pozdrawiam wszystkie pieguski |
2006-07-26, 12:07 | #83 |
Raczkowanie
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
po raz kolejny sie melduje ponieważ wczoraj stalo się coś niebywalego ktoś mi po raz pierwszy powiedzial ze moje piegi są super, choć fakt byla to tylko 7-letnia dziewczynka co mnie niezmiernie zdziwiło bo przecież dzieciom sie tym bardziej takie rzeczy wydaja dziwne albo 'inne' czy brzydkie.zapytała:Ola co masz na twarzy i plecach? wiec mowie:piegi, ona:łał! a skąd masz bo ja też bym chciała więc pytam:czemu no i ona mowi że jej sie bardzo podobają piegi i ze ona tyz by chciala i czy kiedys tez jej sie zrobia a ma tak gładziutką cerkę - tylko pozazdrościć... tak to wlasnie jest każdy by chciał to czego nie ma albo nie chcial to co ma nic pozostaje sie cieszyc tym co się ma! wystawiajmy piegi bo sa tacy co im się podobają,co jest powodem do zadowolenia a jesli nie to maja problem pozdrowienia!!
__________________
robaki sikają w krzaki |
2006-07-26, 12:23 | #84 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 290
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
Cytat:
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
|
2006-07-26, 12:43 | #85 |
Raczkowanie
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
noooom!! bardzo!
ale w ciagu 22 lat egzystencji tylko ta mala Marta mi tak powiedziala, moja Mama śmieje z moich piegów niezla Mama co Nawet moj chlopak się nie wypowiada na temat moich piegow (bo mu sie pewnie nie podobaja,by mi krzywdy nie robic: ) ale jak sie poopalam,to też ma taki tekst :ale masz myszo piegi! wiec ja sie troszku zloszcze i sie wtedy poprawia:ze to wcale nie jest zle,ale jak słowo daje nawet On przeciw mnie buziaki!!
__________________
robaki sikają w krzaki |
2006-07-26, 16:52 | #86 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
Poszerzam grono piegusek. Mam piegi i są... kochane! Mam 17 lat, ale żadnych kompleksów pod kątem piegów W zime są niemal niewidoczne, a ja tylko czekam na słoneczko. Nie ukrywam ze chciałabym mieć ich więcej. Nikt raczej nie robi mi uwag na ich temat. Mój TŻ twierdzi (ł) że piegi są okropne, jak mnie zobaczył na plaży po opalanu troche sie skrzywił, bo wyskoczyły nawet pod nosem, wiecie, tam gdzie mężczyźni mają wąsy Ja mam zabawę, ale on już nie mówi ze nie lubi piegów. Podobno wyglądam w nich ślicznie Nie obraziłabym się gdyby wyskoczyło trochę na ramionach, ale też nie płaczę Moja mama tez je ma. Zawsze mi się podobały. Uważam że jest piękną kobietą a te piegi to szczęście Sama ich nie cierpi i ukrywa pod makijażem, ale jak kto lubi. Szłyśmy kiedyś do sklepu w słoneczny dzień, a ona do mnie: 'jaka ty jestes piegowata!" i oczy tak : O_O. Nikt mi nigdy specjalnie nie mówił ze są fajne, a jednak je kocham
|
2006-07-26, 18:56 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 007
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
Ja mam kilka piegów na nosku i pod oczkami
__________________
Wystarczy pozostawić na lodówce serek, a po miesiącu nie dość, że ożyje, odzyska barwy, zapach i sprężystość, to na dodatek sam do nas przyjdzie. Gdy zaś poczekamy cierpliwie znów miesiąc, serek ten zacznie do nas przemawiać w ludzkim języku, a przy odrobinie ćwiczeń nad głosem na pewno zaśpiewa |
2006-07-26, 19:22 | #88 |
Rozeznanie
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
Kolejna posiadaczka piegów się zgłasza z tym, że u mnie to pięć piegów na krzyż mam ich z 5 ale zawsze coś Po dzisiejszym opalaniu nowe 2 mi wyskoczyły fajnie jest mieć piegi
|
2006-07-26, 22:39 | #89 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 95
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
Asieńka86 dla mnie abstrakcją jest samo policzenie piegów...
miałabym u siebie nie lada orzech do zgryzienia to jak liczenie ziarenek piasku na pustyni |
2006-07-26, 22:55 | #90 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 818
|
Dot.: Pieguski.... łaczmy sie :-) !!!
ja też mam piegi w zimie tylko na nosie a na wiosnę i w lecie jak wyjdę na słońce to pojawiają się też na policzkach i na czole kiedyś jak byłam młodsza to mi przeszkadzały i chciałam się ich pozbyć a teraz w sumie o nich zapominam... xD
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:10.