|
Notka |
|
Szkoła i edukacja Szkoła i edukacja, to forum dla osób, które chcą się uczyć. Tu dowiesz się wszystkiego o szkołach, uczelniach, kursach. Na forum NIE odrabiamy prac domowych! |
|
Narzędzia |
2015-11-22, 15:03 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 2
|
Jak ominąć chemię w LO?
Hej
W tym roku zaczęłam naukę w I klasie liceum na profilu biol-chem-mat. Dostałam się do jednej z najlepszych szkół, chcę biologię i matematykę zdawać na maturze rozszerzone. Uwielbiam te przedmioty i mimo, że nie jest mi łatwo z matmy, bo nie mam do niej naturalnych predyspozycji to jestem zmotywowana i przyjemność sprawia mi robienie zadań. Problem mam z chemią. W moim mieście nie było szkoły z zadowalającym mnie poziomem, w której można mieć rozszerzoną matmę i biologię bez chemii. Bardzo chciałabym napisać rozszerzony polski, uwielbiam ten przedmiot i żałuję, że mam go tylko 4 razy w tygodniu (w przeciwieństwie do całej reszty mojej klasy). Myślałam o tym, aby do polskiego przygotować się na własną rękę, a z chemii matury nie pisać. Jednak moja szkoła jest bardzo mocno na tą chemię nakierowana, 95% ludzi z biol-chemów idzie na medycynę i chemia jest bardzo wymagająca. Ponieważ nie jestem typowym ścisłowcem i potrzebuje na te przedmioty więcej czasu nie dam rady uczyć się do chemii na sprawdziany (bardzo wymagające) i mieć ją 7 razy w tygodniu od drugiej klasy a w tym samym czasie uczyć polskiego na własną rękę w domu. Czy jest jakaś możliwość niechodzenia na lekcje chemii? W końcu to przedmiot rozszerzony. Dziękuję za odpowiedzi |
2015-11-22, 16:35 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 317
|
Dot.: Jak ominąć chemię w LO?
Wątpię, żeby była taka możliwość jeśli taki profil wybrałaś. Najlepiej dopytaj w dyrekcji szkoły. Może będzie możliwe zastąpienie chemii innym przedmiotem, ale to też nie byłoby proste, bo musiałabyś chodzić na lekcje do innej klasy, a przecież godzinowo mogą się pokrywać z Twoimi.
|
2015-11-22, 17:04 | #3 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 2
|
Dot.: Jak ominąć chemię w LO?
Cytat:
|
|
2015-11-22, 22:57 | #4 |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Jak ominąć chemię w LO?
Też nie widzę sposobu na ominięcie tej chemii. A matury przecież zdawać z niej nie musisz, nie ważne co mówią nauczyciele i inni.
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
2015-11-23, 00:18 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 531
|
Dot.: Jak ominąć chemię w LO?
Podtrzymuję to, co jest wyżej - nie ma możliwości ominięcia chemii. Zresztą, żadnego innego przedmiotu, który masz w planie, też nie. No, może wyłączając religię/etykę i wf, z którego, teoretycznie, można być zwolnionym. Na resztę - trzeba chodzić.
To, że chemia to przedmiot rozszerzony, to jeszcze nie znaczy, że nieobowiązkowy - taki masz plan, taki wybrałaś profil i niestety, Twoim obowiązkiem jest na niego chodzić i go zaliczyć. W tym sensie obowiązkowy, bo maturę możesz zdawać z dowolnych przedmiotów, nawet tych "nieprofilowych". Z doświadczenia jednak wiem, że nauczyciele z reguły, szczególnie w trzeciej klasie, dużo odpuszczają osobom, które z danego przedmiotu nie zdają matury. Więcej pracują z tymi, który planują zdawać, oni dostają więcej zadań, trudniejsze albo bardziej rozbudowane sprawdziany i generalnie więcej wymagań. Ci, co nie zadeklarowali zdawania matury, najczęściej mają naprawdę lajtowo. Oczywiście, chodzić na lekcje muszą, bo nauczyciel teoretycznie zwolnić nie może, coś tam zaliczyć też, ale ogólnie nauczyciele nie powinni się czepiać. Wiadomo, zależy, na kogo się trafi, ale np. moi nauczyciele w LO wiedzieli, że w tej 3 klasie już każdy skupia się raczej tylko na tym, z czego chce zdawać maturę i nie robili problemów tym, którzy nie zdawali. Pan z geografii np. dawał naprawdę łatwiutkie sprawdziany niematurzystom, jeśli zadawał na lekcji jakieś pytanie albo sprawdzał jakieś ćwiczenia czy coś, to raczej też tylko tym, którzy mieli zdawać. Wiadomo, nie zdając matury, też trzeba było coś tam zaliczyć, mieć oceny itp, ale wymagania były niewspółmiernie niższe. To samo z historii - mniej więcej około lutego w trzeciej klasie pani sama zaznaczyła, że będzie już prowadzić lekcje tylko dla tych, którzy zdają maturę, sprawdzianów już żadnych miało nie być, jedynie jakieś poprawy, jak ktoś chciał, a reszta mogła sobie robić na lekcjach coś zupełnie innego, siąść gdzieś z tyłu i uczyć się czegoś swojego albo nawet słuchać sobie muzyki, grać na telefonie czy, nie wiem, oglądać coś na laptopie, byleby nie przeszkadzało to tym, co się uczą. Mówię - zwolnić kogoś tak całkiem, w sensie wypuścić do domu, to raczej nie. Chociaż też się takie rzeczy zdarzały, u nas raz pan z geografii chciał zrobić próbną maturę tym, co zdają i też resztę puścił, bo to akurat były dwie ostatnie godziny. Pani z wf też nam czasem kazała iść do domu, jak wf był na ostatniej lekcji, a np. sala gimnastyczna była zajęta, bo było już wszystko przygotowane na jakąś akademię/konkurs czy choćby na matury (nie te nasze, oczywiście ), mimo że też, teoretycznie i oficjalnie, nie mogła tego zrobić. Ale no - takie sytuacje to raczej wyjątki, nie na stałe. Z wymaganiami natomiast spokojnie można się dogadać.
__________________
Piszę. |
2015-11-23, 04:27 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: Jak ominąć chemię w LO?
Szczerze, po ostatniej reformie średnio widzę jakąkolwiek opcję odpuszczania. Wcześniej, jak w LO było wszystko to normalne, że np. nam w dwujęzyku trochę poluzowali w klasie maturalnej fizykę czy PP, ale teraz jak w szkole zostają praktycznie tylko przedmioty profilowe, to pomijając wszystkie inne aspekty, byłoby to diabelnie niesprawiedliwe.
|
2015-11-23, 09:35 | #7 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 531
|
Dot.: Jak ominąć chemię w LO?
Cytat:
__________________
Piszę. Edytowane przez Carousel Czas edycji: 2015-11-23 o 09:38 |
|
2015-11-23, 19:18 | #8 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Jak ominąć chemię w LO?
bo pomyślmy... to liceum ogólnokształcące, profilowane, więc wypadałoby mieć choć odrobinę wiedzy?
__________________
-27,9 kg |
2015-11-23, 19:27 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: Jak ominąć chemię w LO?
Bo oceny masz z przedmiot "chemia" a nie "przygotowanie do matury"? Bo liceum ogólnokształcące ogólnokształcące jest z nazwy już w zasadzie tylko? A jak ktoś zdaje wersję minimum, bo studiów nie planuje, albo planuje takie, gdzie biorą każdego, to w sumie świadectwo można mu dać tak od ręki, po co sobie lekcjami tyłek zawracać
|
2015-11-23, 19:56 | #10 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 531
|
Dot.: Jak ominąć chemię w LO?
Cytat:
To jedna sprawa. A druga to ta, że to, co zarzucasz w Twoim poście, już się dzieje. Liceum OGÓLNOKSZTAŁCĄCE ogólnokształcącym jest tylko z nazwy. Bo od drugiej klasy, oprócz polskiego, języków obcych i matmy, wf i ewentualnie religii/etyki, jeśli ktoś chodzi, są TYLKO przedmioty rozszerzone. Tylko. Klasa o profilu biologiczno-chemicznym, dajmy na to, ma w planie tylko te 'podstawowe' przedmioty i biologię oraz chemię. I tyle. No, jeszcze jakiś dziwny twór zwany 'historią i społeczeństwem', który miał chyba ugasić ból du.py o to, że nie uczą w szkołach historii. Taka klasa nie ma fizyki, nie ma geografii, nie ma normalnej historii. I analogicznie z innymi profilami. Humany mają zamiast 'historii i społeczeństwa' coś w stylu przyrody, ale to jest kolejny zapychacz i nic to nie daje, a poza tym, jeśli jakaś klasa ma choć jeden przedmiot z danego 'bloku' rozszerzony, to już odpada, czyli jak np. u mnie w LO była klasa społeczna, która miała wos, historię i geografię, to już ani tej dziwnej 'przyrody', ani 'his-u' nie miała. ---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ---------- Cytat:
A to 'liceach ogólnokształcących' napisałam wyżej.
__________________
Piszę. |
||
Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:40.