nie przyjecie tabletki po siedmio dniowej przerwie?

[prosiek]

Regularnie od ponad roku biore Diane no i niestety po siedmio dniowej przerwie zapomnialam przyjac tabletki (powinnam wziasc ja w piatek).No i teraz musze czekac do wystapienia miesiaczki zeby przyjac tabletke bo niby przyjecie tabletki po tych moich 3 dniach spoznienia nie gwarantuje zabezpieczenia(?). Zastanawiam sie teraz czy podczas tej siedmio dniowej przerwy bylam zabezpieczona(bo wydaje mi sie ze nie)i czy to prawda ze po odstawieniu to tam wszystko 'wariuje' i nie wiadomo kiedy dojdzie do owulacji (tak powiedzial mi lekarz)...boje sie ze moglo dojsc do zaplodnienia a podobno trojaczki blizniaczki itp najczesciej sie zdarzaja wlasnie w takich sytuacjach

[asia26]

mozesz przyjac na 8 dzień a wtedy pamietaj ze cykl sie przesunie


asia27

[prosiek]

z tym ze to moj 11 'wolny' dzien.Zreszta zawsze przyjmuje sie 8 dnia .7 dni przerwy(bez tabletki) i 8 dnia nalezy przyjac.
wiec nie rozumiem za bardzo co masz na mysli

[tutusia]

No niestety musisz czekac do miesiączki. I owszem troszke Ci teraz będzie wariował organizm (burza hormonalna). Jeżeli współżyłaś w trakcie 7dniowej przerwy jest możliwa ciąża.

[margitta]

Zgadzam się z Tutusią. Kiepska sytuacja Ale poczekaj do normalnej miesiączki i już będzie ok.

[side85]

tutusia dlaczego możliwa jest ciąża gdy współżyła w ciągu tej przewy? Przecież organizm nie wiedział że przestanie brać tabletki? Nie rozumiem co masz na myśli..tabletki zabezpieczają przed ciązą w ciągu 7 dni gdy nie przyjmujesz tabletek...

[margitta]

Napisane przez side85

tutusia dlaczego możliwa jest ciąża gdy współżyła w ciągu tej przewy? Przecież organizm nie wiedział że przestanie brać tabletki? Nie rozumiem co masz na myśli..tabletki zabezpieczają przed ciązą w ciągu 7 dni gdy nie przyjmujesz tabletek...

Polecam ulotkę Takie rzeczy powinno się wiedzieć.

Fragment z uniwersalnej:
"Pominięta 1 tabletka w pierwszym tygodniu
Powinna Pani przyjąć pominiętą tabletkę tak szybko, jak to możliwe, nawet jeśli oznacza to jednoczesne przyjęcie dwóch tabletek, a kolejne zażywać o stałej porze. Przez następne 7 dni trzeba stosować dodatkowe metody antykoncepcyjne (metody mechaniczne).
Jeżeli w tygodniu poprzedzającym pominięcie tabletki utrzymywała Pani stosunki seksualne, istnieje możliwość zajścia w ciążę. Powinna Pani niezwłocznie poinformować o tym lekarza."


Trzeba zawsze brać poprawkę na długość życia plemników.

[side85]

dobra to ja dla pewności, bo przyznam że nawet o tym nigdy nie myślałam.
Teraz wyczytałam na jedenj ze stron że " tabletki działają również w czasie przerwy pomiędzy opakowaniami przedłużenie przerwy pomiędzy opakowaniami nawet o jeden dzień prowadzi do drastycznego spadku skuteczności antykoncepcyjnej preparatu - poziom hormonów potrzebnych do zablokowania owulacji (a takie jest przecież główne działanie tabletek) utrzymuje się na "skutecznym" poziomie przez 7 dni przerwy. Jednak po tym czasie zaczyna spadać. Jeśli nie zaczniecie nowego opakowania, to może dojść do owulacji. Największe niebezpieczeństwo polega na tym, że wasz błąd działa również wstecz - jeśli w ciągu ostatnich dni doszło do stosunku to na właśnie uwolnioną komórkę jajową mogą już czekać plemniki."
Nie myślałam o tym nigdy bo nie miałam też takiej potrzeby...przyjmuję teraz regularnie. Czyli problem polega w tym iż plemniki są wciąż "żywe" i gdy poziom skuteczności tabletek drastycznie spadł, to kobieta może zajść w ciążę bo one wtedy zaatakują...?
Brzmi tępo, ale na prawdę nigdy sobie tą kwestią nie zaprzątałam głowy :/ Człowiek całe życie widać się uczy...

[margitta]

Napisane przez side85

Czyli problem polega w tym iż plemniki są wciąż "żywe" i gdy poziom skuteczności tabletek drastycznie spadł, to kobieta może zajść w ciążę bo one wtedy zaatakują...?

[tutusia]

No widzę, że Margitta już odpowiedziała za mnie
Po prostu jeśli się nie przyjmie tabletki 8 dnia może dojść do spontanicznej owulacji, a plemniczki bywają całkiem żywotne.. Dlatego tak ważne jest, aby nie spóźnić sie z tabletką po przerwie. I jeżeli odstawia się tabletki nalezy pamiętać, że chronią tylko do ostatniej zażytej.

[margitta]

Napisane przez tutusia

No widzę, że Margitta już odpowiedziała za mnie

przepraszam, nie mogłam się powstrzymać

[tutusia]

Napisane przez margitta

przepraszam, nie mogłam się powstrzymać

I bardzo dobrze

[prosiek]

zebym to ja tylko wiedziala wczesniej ze nie przyjme tych tabletek...
eh no coz modlic sie zeby jakby co to nie trojaczki
jeszcze chcialam zapytac o test ciazowy...bo we krwi hcg wykrywa sie po okolo 8-9 dniach od zaplodnienia i nieco pozniej w moczu, czy moglby mi ktos konkretnie podac ile pozniej?bo chcialabym wykonac test ciazowy mozliwie jak najwczesniej(odpowiedzi ze po spodziewanej miesiaczce mnie nie interesuja bo to, to wiem)
i dziekuje za wszystkie odpowiedzi te juz napisane i te przyszle

[tutusia]

Najczulsze mogą wykryć już po 6 dniach (ale nie zawsze). mozesz zrobic jeden test po tygodniu, a dugi w dzień spodziewanej miesiąckzi czy dzień wcześniej i będziesz miała pewność.
Pozdrawiam!

[side85]

tak jak wytłumaczyła ci tutusia, ale betaHcg jak na moje oko pewniejszy Jakoś nie mam mimo wszystko zaufania do testów domowych...niby nie kłamią, ale często nie do końca pradę odsłaniają ...Najlepiej jednak czekac na pierwszy dzień spodziewanej miesiączki