fanki wearmedicine/Medicine

[ranka]

tych ktore kupilam w otlecie to nie ma na stronie bo starsza kolekcja- ale kupilam takie musztardowe i bordowe.
a teraz zamowilam takie:
https://wearmedicine.com/spodnie,med...-825480-p.html
https://wearmedicine.com/spodnie,med...-697758-p.html

[Corii]

Napisane przez ranka

tych ktore kupilam w otlecie to nie ma na stronie bo starsza kolekcja- ale kupilam takie musztardowe i bordowe.
a teraz zamowilam takie:
https://wearmedicine.com/spodnie,med...-825480-p.html
https://wearmedicine.com/spodnie,med...-697758-p.html

Wyglądają super. muszę sie tam przejść. ale sie boje bo zawsze jakiś tshirt mi wpadnie w łapy

[martaakow]

Jestem strasznie zła
Kupiłam już dość dawno tę koszulę:





Po RĘCZNYM praniu w praktycznie zimnej wodzie kaktusy puściły farbę i cała koszula jest w błękitne zacieki !!


Nie wiem, co mam zrobić. Wszystkie metki wycięte, więc nawet nie mam jak zareklamować.

[mmuminkova]

Napisane przez martaakow

Jestem strasznie zła
Kupiłam już dość dawno tę koszulę:





Po RĘCZNYM praniu w praktycznie zimnej wodzie kaktusy puściły farbę i cała koszula jest w błękitne zacieki !!


Nie wiem, co mam zrobić. Wszystkie metki wycięte, więc nawet nie mam jak zareklamować.

Hmmm spróbowałabym bez metek oddać do reklamacji. W H&M mi przyjęli w ten sposób spodnie z samym paragonem.

[kuki9]

Napisane przez martaakow

Jestem strasznie zła
Kupiłam już dość dawno tę koszulę:

Po RĘCZNYM praniu w praktycznie zimnej wodzie kaktusy puściły farbę i cała koszula jest w błękitne zacieki !!

Nie wiem, co mam zrobić. Wszystkie metki wycięte, więc nawet nie mam jak zareklamować.

Ja też bym spróbowała reklamować

Ja póki co upolowałam tylko 3 t-shirty:




Ale zamierzam jeszcze coś upolować po powrocie do domu

[Corii]

Kliknełam błekitna Bomberke

[emeczka]

Napisane przez martaakow

Jestem strasznie zła
Kupiłam już dość dawno tę koszulę:





Po RĘCZNYM praniu w praktycznie zimnej wodzie kaktusy puściły farbę i cała koszula jest w błękitne zacieki !!


Nie wiem, co mam zrobić. Wszystkie metki wycięte, więc nawet nie mam jak zareklamować.

Ostatnio odkryłam te markę i kupiłam bluzkę i sukienkę. Obydwie wyszły z pralki "kolorowe" - w zacieki, same siebie pofarbowały oddałam do reklamacji, czekam na decyzję.

Szkoda, bo same materiały mi się podobają, wzory i kroje również.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[martaakow]

Niestety nie wydaje mi się, żebym miała chociażby paragon
Poszukam w domu dokładnie, ale zwykle jak wycinam metki, to wyrzucam paragon, bo sądziłam, że nie ma opcji, żeby w takiej sytuacji zareklamować produkt.

[martaakow]

Znalazłam w domu paragon i oddałam do reklamacji.
Niestety pani, która przyjmowała moją reklamację, powiedziała, że na pewno zostanie ona uznana poprzez wymianę na ten sam model, nawet jeśli zaznaczę, że nie chcę.
Nie pomogło gadanie, że nie chcę, bo z każdą kolejną koszulą przyjdę i zareklamuję, bo wątpliwe, że tylko mój egzemplarz był wadliwy. Powiedziała, że jak przyjdzie odpowiedź z takim rozwiązaniem, to mogę się najwyżej odwołać, bo taka polityka firmy.


Mogę się jeszcze co najwyżej łudzić, że jak będę miała odpowiedź co do reklamacji, to nie będzie tej koszuli w moim rozmiarze na sklepie A że za 2 tygodnie będę na urlopie (powiedziano mi, że nie mam co liczyć na wcześniejsze rozpatrzenie reklamacji), to pójdę do sklepu za ok. miesiąc dopiero, więc jest to w jakiś sposób prawdopodobne.

[emeczka]

Napisane przez martaakow

Znalazłam w domu paragon i oddałam do reklamacji.
Niestety pani, która przyjmowała moją reklamację, powiedziała, że na pewno zostanie ona uznana poprzez wymianę na ten sam model, nawet jeśli zaznaczę, że nie chcę.
Nie pomogło gadanie, że nie chcę, bo z każdą kolejną koszulą przyjdę i zareklamuję, bo wątpliwe, że tylko mój egzemplarz był wadliwy. Powiedziała, że jak przyjdzie odpowiedź z takim rozwiązaniem, to mogę się najwyżej odwołać, bo taka polityka firmy.


Mogę się jeszcze co najwyżej łudzić, że jak będę miała odpowiedź co do reklamacji, to nie będzie tej koszuli w moim rozmiarze na sklepie A że za 2 tygodnie będę na urlopie (powiedziano mi, że nie mam co liczyć na wcześniejsze rozpatrzenie reklamacji), to pójdę do sklepu za ok. miesiąc dopiero, więc jest to w jakiś sposób prawdopodobne.

U mnie za jedna bluzkę oddali kasę, bo już nie było ich na stanie, druga była na stanie, wiec mi dali nowa. Spytałam "po co, skoro i tak znowu zafarbuje?", no i tez usłyszałam, ze taka polityka firmy i dopiero za drugim razem mogą oddać pieniądze.

Chce czy nie, muszę dać druga szanse

[pseudofeministka]

Napisane przez martaakow

Znalazłam w domu paragon i oddałam do reklamacji.
Niestety pani, która przyjmowała moją reklamację, powiedziała, że na pewno zostanie ona uznana poprzez wymianę na ten sam model, nawet jeśli zaznaczę, że nie chcę.
Nie pomogło gadanie, że nie chcę, bo z każdą kolejną koszulą przyjdę i zareklamuję, bo wątpliwe, że tylko mój egzemplarz był wadliwy. Powiedziała, że jak przyjdzie odpowiedź z takim rozwiązaniem, to mogę się najwyżej odwołać, bo taka polityka firmy.


Mogę się jeszcze co najwyżej łudzić, że jak będę miała odpowiedź co do reklamacji, to nie będzie tej koszuli w moim rozmiarze na sklepie A że za 2 tygodnie będę na urlopie (powiedziano mi, że nie mam co liczyć na wcześniejsze rozpatrzenie reklamacji), to pójdę do sklepu za ok. miesiąc dopiero, więc jest to w jakiś sposób prawdopodobne.

To nie tyle polityka firmy, co przepisy kodeksy cywilnego dotyczacego rekojmi. Zobacz sobie na art. 560 kc, zgodnie z ktorym:

"Art. 560. § 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma wadę, kupujący może złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny albo odstąpieniu od umowy, chyba że sprzedawca niezwłocznie i bez nadmiernych niedogodności dla kupującego wymieni rzecz wadliwą na wolną od wad albo wadę usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona lub naprawiana przez sprzedawcę albo sprzedawca nie uczynił zadość obowiązkowi wymiany rzeczy na wolną od wad lub usunięcia wady."

Jezeli okaze sie, ze ta druga rzecz ma rowniez wady, to juz wtedy bedziesz mogla odstapic od umowy i beda musieli zwrocic Ci kase. Nie daj sobie wcisnac wymiany na kolejna rzecz wolna od wad. Posilkuj sie wtedy tym przepisem z art. 560.

Obnizenie ceny nic Ci nie zrobi w tym przypadku, bo wada jes tistota - nie bedziesz mogla nosic tej rzecczy, a ona do tego jest przeznaczona. Wie cw razie czego nie odpuszczaj. Niestety w tych scieciowkach ciezko ze znajomoscia prawa.

[martaakow]

Napisane przez pseudofeministka

To nie tyle polityka firmy, co przepisy kodeksy cywilnego dotyczacego rekojmi. Zobacz sobie na art. 560 kc, zgodnie z ktorym:

"Art. 560. § 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma wadę, kupujący może złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny albo odstąpieniu od umowy, chyba że sprzedawca niezwłocznie i bez nadmiernych niedogodności dla kupującego wymieni rzecz wadliwą na wolną od wad albo wadę usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona lub naprawiana przez sprzedawcę albo sprzedawca nie uczynił zadość obowiązkowi wymiany rzeczy na wolną od wad lub usunięcia wady."

Jezeli okaze sie, ze ta druga rzecz ma rowniez wady, to juz wtedy bedziesz mogla odstapic od umowy i beda musieli zwrocic Ci kase. Nie daj sobie wcisnac wymiany na kolejna rzecz wolna od wad. Posilkuj sie wtedy tym przepisem z art. 560.

Obnizenie ceny nic Ci nie zrobi w tym przypadku, bo wada jes tistota - nie bedziesz mogla nosic tej rzecczy, a ona do tego jest przeznaczona. Wie cw razie czego nie odpuszczaj. Niestety w tych scieciowkach ciezko ze znajomoscia prawa.

Dziękuję za ten cytat przepisu Wydrukuję go sobie, jak będę szła do sklepu, żeby nie mogli mnie zbyć.


A mam takie pytanie.
Jest również przepis, który mówi o tym, że w przypadku gdy sklep nie da odpowiedzi na reklamację w ciągu 2 tygodni, jest ona z automatu rozpatrzona na korzyść klienta.
Jeśli Medicine mi nie da znać w ciągu 2 tygodni (zauważyłam, że niektóre sklepu tak robią, że nie fatygują się z wysłaniem informacji o uznaniu reklamacji), to jak mogę potraktować moje pozytywne rozpatrzenie reklamacji? Na mojej reklamacji jako "oczekiwania klienta" było wpisane "zwrot gotówki". Czy w takim przypadku pozytywnie rozpatrzona reklamacja tyczy sie również tego zapisu? Mogę liczyć od razu na zwrot gotówki czy to nie ma nic do rzeczy?

[pseudofeministka]

Napisane przez martaakow

Dziękuję za ten cytat przepisu Wydrukuję go sobie, jak będę szła do sklepu, żeby nie mogli mnie zbyć.


A mam takie pytanie.
Jest również przepis, który mówi o tym, że w przypadku gdy sklep nie da odpowiedzi na reklamację w ciągu 2 tygodni, jest ona z automatu rozpatrzona na korzyść klienta.
Jeśli Medicine mi nie da znać w ciągu 2 tygodni (zauważyłam, że niektóre sklepu tak robią, że nie fatygują się z wysłaniem informacji o uznaniu reklamacji), to jak mogę potraktować moje pozytywne rozpatrzenie reklamacji? Na mojej reklamacji jako "oczekiwania klienta" było wpisane "zwrot gotówki". Czy w takim przypadku pozytywnie rozpatrzona reklamacja tyczy sie również tego zapisu? Mogę liczyć od razu na zwrot gotówki czy to nie ma nic do rzeczy?

Ten przepis dotyczy UZNANIA reklamacji, a nie wyboru uprawnien wynikajacych z rekojmi (wymiana, odstapienie od umowy). Bo przeciez reklamacja tez moze nie byc uznana. A Twoja juz jest, wiec ten zapis nie ma odniesienia do Twojej sytuacji.

Odnoszac sie do Twojej sytuacji - to nie ma nic do rzeczy, bo jest to ograniczenie, ktore podkreslilam w poprzednim poscie (niezwloczna wymiana na rzecz wolna od wad). To ograniczenie jest zniesione jezeli ta wymieniona rzecz tez bedzie wadliwa. Dopiero wtedy bedziesz mogla odstapic od umowy i zadac zwrotu gotowki.

[martaakow]

Problem rozwiązany - zaproponowano mi wymianę na inny towar, bo nie było już tych koszul.
Niestety nie udało mi się poprzestać na jednej I na promocjach też nic nie kupiłam, wszystko z nowej kolekcji (a nie, kolczyki dobrałam z przeceny), ale raz, że to było na wymianę, a dwa że znów jest promocja druga rzecz -50%


To jest cudowna rzecz! Spódnica w zebry (na żywo kolor jest mniej intensywny)
https://wearmedicine.com/sukienki-i-...-943602-p.html



Z tym swetrem jestem zdzwiona, bo ja zapłaciłam za niego (teoretycznie, bo poszedł na -50%) 119,90 zł, a na stronie jest za 99,90 zł. Chyba że to nie ten sam sweter, tylko bardzo podobny, ale nawet skład się zgadza, więc pewnie chachmenty jakieś
https://wearmedicine.com/swetry,medi...-969255-p.html



Bardzo przyjemny t-shirt. I znów jakieś kombinacje z ceną. Niby taka sama, ale na stronie przecena z 89,90 na 39,90, a w sklepie na dziale z nową kolekcją z ceną podstawową 39,90 (na żywo ten granat jest ciemniejszy i mniej wyblakły)
https://wearmedicine.com/topy,medici...-944179-p.html



I kolczyki, bo czemu by nie dobrać do t-shirtu za 5 zł
https://wearmedicine.com/kolczyki,me...-844571-p.html

[pseudofeministka]

Martaakow a moglabys napisac jaki rozmiar wzielas tej spodnicy? Bo chyba w Medicine maja zawyzona rozmiarowe. Czilam sie na te spodnice, ale ostatecznie dalam sobie spokoj, bo chcialam zamawiac przez internet.

A ten ostatni T-shirt tez mam i bardzo polecam. Ladnie sie prezentuje i jest okrutnie przewiewny.

[martaakow]

Napisane przez pseudofeministka

Martaakow a moglabys napisac jaki rozmiar wzielas tej spodnicy? Bo chyba w Medicine maja zawyzona rozmiarowe. Czilam sie na te spodnice, ale ostatecznie dalam sobie spokoj, bo chcialam zamawiac przez internet.

A ten ostatni T-shirt tez mam i bardzo polecam. Ladnie sie prezentuje i jest okrutnie przewiewny.

Z reguły spódnice kupuję S, w niektórych sklepach XS.
Z Medicine mam inną spódnicę i brałam M i jest mocno dopasowana.
Ta w zebry wypada na trochę większą niż z reguły ich spódnice, spodnie.
Kupiłam M, żeby nosić ją niżej. Gdybym chciała nosić w talii, wzięłabym S. Guma jest szeroka i mocno rozciągliwa, nie "zaciska" się na ciele mocno.
No i ja przy swoich 153 cm wzrostu mam ją do połowy łydek.

[pseudofeministka]

Dziewczyny, czy ktoras z Was widziala/przymierzala ten sweter? Interesuje mnie glownie jak rozmiarowka.

https://answear.com/977389-medicine-...ture-past.html

[martaakow]

Jezuu, tylko zobaczyłam tę spódnicę na wystawie i wiedziałam, że musi być moja! Więc jest







Na dodatek udało mi się za 79,90 zł kupić ten żakiet:







Do zwrotu poszły spodnie cienkie sztruksowe i t-shirt.
W ogóle nie leżą na mnie te bawełniane t-shirty z Medicine. Szkoda, bo często mają fajne wzory.

[pseudofeministka]

Spodnica i zakiet bardzo ladne A zakiet z tych cienszych? Mozesz zapodac model? Jakas promocja byla/jest?

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez pseudofeministka

Dziewczyny, czy ktoras z Was widziala/przymierzala ten sweter? Interesuje mnie glownie jak rozmiarowka.

https://answear.com/977389-medicine-...ture-past.html

Jestem taka pomiędzy s a m i eska była na mnie ok

[martaakow]

Napisane przez pseudofeministka

Spodnica i zakiet bardzo ladne A zakiet z tych cienszych? Mozesz zapodac model? Jakas promocja byla/jest?

Tak, to jest z tych cienkich, ale normalnie na podszewce, więc siłą rzeczy jest w nim dość ciepło.
Skład nie powala, ale materiał jest przyjemny w dotyku. Miałam go na razie tylko raz, ale nie zauważyłam elektryzowania się ani braku przewiewności.
Ale już jest niedostępny - upolowałam ostatnią sztukę na wyprzedaży, akurat 34 było tylko
https://wearmedicine.com/zakiety-i-k...-695671-p.html

[pseudofeministka]

Czy ktoras z Was moze mi napisac jak wypada rozmiarowka kurtek/plaszczy w Medicine?

Z niektorymi rzeczami mam problem, bo na T-shirty biore xs, gdzie normalnie nosze rozmiar s. Widze, ze zbliza sie promocja dosc konkretna i chcialabym trafic z rozmiarem.

[martaakow]

Napisane przez pseudofeministka

Czy ktoras z Was moze mi napisac jak wypada rozmiarowka kurtek/plaszczy w Medicine?

Z niektorymi rzeczami mam problem, bo na T-shirty biore xs, gdzie normalnie nosze rozmiar s. Widze, ze zbliza sie promocja dosc konkretna i chcialabym trafic z rozmiarem.

Nie wiem jak wypadają bardziej dopasowane, ale mierzyłam taki lekko oversizowy i wypadał spory.
Ja noszę góry zwykle S (chociaż wiadomo jak jest - od XS do M), płaszcze w większości sklepów biorę XS.
W Medicine mierzyłam S i utonęłam. XS wtedy nie było, więc nie mam porównania.

Nie za wiele pomogłam, ale chyba lepsze to niż nic.

A co za promocja nadchodzi?

[pseudofeministka]

-25 % weekend znizek Przyznam, ze dla mnie to wybawienie, bo napalilam sie na jedna parke, juz chcialam nakrecac domownikow na rejestracje , by uzyskac ten rabat 50 zl na pierwsze zakupy.

Troche rozjasnilo Kiedys z Medicine zamowilam rozmiar s, jezeli chodzi o taka plaszczowa kurtke i jak troche przybralam (niewiele) to osadzala mi sie na biodrach i jak szlam to podnosila mi sie do gory.

Ostatecznie zdecydowalam, ze wezme s i m.

[martaakow]

Napisane przez pseudofeministka

-25 % weekend znizek Przyznam, ze dla mnie to wybawienie, bo napalilam sie na jedna parke, juz chcialam nakrecac domownikow na rejestracje , by uzyskac ten rabat 50 zl na pierwsze zakupy.

Troche rozjasnilo Kiedys z Medicine zamowilam rozmiar s, jezeli chodzi o taka plaszczowa kurtke i jak troche przybralam (niewiele) to osadzala mi sie na biodrach i jak szlam to podnosila mi sie do gory.

Ostatecznie zdecydowalam, ze wezme s i m.

Myślałam, że coś więcej
Mnie się podobają te "przejściowe" płaszcze z wełną, ale takich nie potrzebuję, bo mam 2 tego typu, a trzeci cieplejszy i z kapturem, też w tym stylu.
Szukam też czegoś na futerku/misiu, może być parka, chociaż wolałabym coś mniej codziennego. Ale te z medicine tym razem mnie nie powaliły.

Na inne rzeczy nie patrzę, bo z reguły wszelkie swetry i spódnice mi się tam podobają, a mam na razie bana na takie zakupy

[pseudofeministka]

Napisane przez martaakow

Myślałam, że coś więcej
Mnie się podobają te "przejściowe" płaszcze z wełną, ale takich nie potrzebuję, bo mam 2 tego typu, a trzeci cieplejszy i z kapturem, też w tym stylu.
Szukam też czegoś na futerku/misiu, może być parka, chociaż wolałabym coś mniej codziennego. Ale te z medicine tym razem mnie nie powaliły.

Na inne rzeczy nie patrzę, bo z reguły wszelkie swetry i spódnice mi się tam podobają, a mam na razie bana na takie zakupy

Mnie - 25% w pelni satysfkacjonuje, dlatego ze na tym plaszczu ktory chcialam kupic zaoczedzilam ok. 90 zl. A i tak bylam zdecydowana go kupic jak nigdy nic.

Oto on:

https://answear.com/1015256-medicine...-hogwarts.html

Mi sie te welniane przejsciowki bardzo podobaja I ogolnie lubie kroj jakie maja parki. A wydaje mi sie, ze przy tej "plaszczowej" parce, jak dobiore sobie dodatki, to moze wyjsc elegantsza wersja codzienna.

Oprocz tego zamowilam sobie grafitowy, dluzszy kardigan i bluzke ze skrzyzowaniem na dekolcie. I tym oto akcentem koncze moje zakupowe szalenstwa. Mialam miec bana od listopada do swiat i kombinowalam, jak tu przemycic te parke, zeby znowu nie wpasc w wir zakupokholizmu. No, ale udalo mi sie sprzedac jeden plaszcz z Mango , wiec bedzie

[martaakow]

Napisane przez pseudofeministka

Mnie - 25% w pelni satysfkacjonuje, dlatego ze na tym plaszczu ktory chcialam kupic zaoczedzilam ok. 90 zl. A i tak bylam zdecydowana go kupic jak nigdy nic.

Oto on:

https://answear.com/1015256-medicine...-hogwarts.html

Mi sie te welniane przejsciowki bardzo podobaja I ogolnie lubie kroj jakie maja parki. A wydaje mi sie, ze przy tej "plaszczowej" parce, jak dobiore sobie dodatki, to moze wyjsc elegantsza wersja codzienna.

Oprocz tego zamowilam sobie grafitowy, dluzszy kardigan i bluzke ze skrzyzowaniem na dekolcie. I tym oto akcentem koncze moje zakupowe szalenstwa. Mialam miec bana od listopada do swiat i kombinowalam, jak tu przemycic te parke, zeby znowu nie wpasc w wir zakupokholizmu. No, ale udalo mi sie sprzedac jeden plaszcz z Mango , wiec bedzie

A fakt, ta akurat jest ładna Myślałam, że masz na myśli te typowe parki.
Nie mów, że zamówiłaś tę koszulkę ze skrzyżowaniem, którą wrzucałam na ten wątek? Materiał jest cudowny w dotyku i układa się pięknie, ale koszulka mi się przekręciła po pierwszym praniu o kilka cm

[pseudofeministka]

Napisane przez martaakow

A fakt, ta akurat jest ładna Myślałam, że masz na myśli te typowe parki.
Nie mów, że zamówiłaś tę koszulkę ze skrzyżowaniem, którą wrzucałam na ten wątek? Materiał jest cudowny w dotyku i układa się pięknie, ale koszulka mi się przekręciła po pierwszym praniu o kilka cm

Nie wiem czy pisalysmy o tej samej bluzce, bo przyznam ze nie sledze watku na biezaco, ale teraz zamowilam te (to jest chyba nowosc, bo wczesniej jej nie widzialam):

https://answear.com/1046921-medicine...to-nature.html

Ale tez wczesniej zamawialam podobna, tylko ze z krotkim rekawem, to ta Ci sie przekrecila? Bo ja jeszcze jej nie nosilam, jakos wakacje malo pogodne byly

A jak ogolnie oceniasz jakos swetrow w Medicine? Bo tak przelookalam dzisiaj i duzo jest akrylowych. Ale czasami jak poliester poliestrowi nierowny, tak i tu moze ten ich akryl bedzie lepszy Niektore swetry maja super kroje, ale sklad nie zacheca i cena za ten sklad tez nie.

[martaakow]

Napisane przez pseudofeministka

Nie wiem czy pisalysmy o tej samej bluzce, bo przyznam ze nie sledze watku na biezaco, ale teraz zamowilam te (to jest chyba nowosc, bo wczesniej jej nie widzialam):

https://answear.com/1046921-medicine...to-nature.html

Ale tez wczesniej zamawialam podobna, tylko ze z krotkim rekawem, to ta Ci sie przekrecila? Bo ja jeszcze jej nie nosilam, jakos wakacje malo pogodne byly

A jak ogolnie oceniasz jakos swetrow w Medicine? Bo tak przelookalam dzisiaj i duzo jest akrylowych. Ale czasami jak poliester poliestrowi nierowny, tak i tu moze ten ich akryl bedzie lepszy Niektore swetry maja super kroje, ale sklad nie zacheca i cena za ten sklad tez nie.

No ten wątek nie jest zbyt żwawy i tylko my dwie w nim piszemy
Tak, z krótkim rękawem: https://wearmedicine.com/topy,medici...-944179-p.html Widzę nawet, że pisałaś, że też ją kupiłaś.
Przekręciła mi się w praniu 45-minutowym, 400 obrotów, 40 stopni. Więc słabo bardzo. Dalej ją noszę pod coś, bo jest bardzo z bardzo przyjemnego materiału i ładnie się układa. Ale skoro jej jeszcze nie nosiłaś, to ostrzegam

Nie kupowałam akrylowych swetrów. Dla mnie to taki minus ubrania, że choćby sweter był piękny, to nie kupię.
Mam na przykład ten 89% wiskoza 11% poliamid:
https://wearmedicine.com/swetry,medi...-969255-p.html
I bardzo go lubię. Po praniu się lekko schodzi, ale to po prostu włókna się robią mniej luźne i po przeprasowaniu lub w trakcie pierwszego noszenia wszystko wraca do normalnych wymiarów.
Ale nie jest to ciepły, zimowy sweter. Taki na teraz jeszcze.

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Hmm, aż przejrzałam stronę, faktycznie się zniechęciłam. Ostatnio przez szybę widziałam ładne swetry, ale wszystkie z nich akrylowe, jak teraz sprawdziłam.

Ale co do akrylu... Jednak mam od nich jeden taki:
https://wearmedicine.com/ona,medicin...-801004-p.html
I nawet nie wiedziałam, że ma akryl. Bardzo przyjemny.


A z grubszych zainteresowały mnie tylko:

45 % Akryl, 15 % Moher, 20 % Poliamid, 20 % Wełna
https://wearmedicine.com/ona,medicin...1047194-p.html

28 % Akryl, 47 % Bawełna, 1 % Elastan, 24 % Poliester
https://wearmedicine.com/ona,medicin...1036279-p.html

15 % Bawełna, 25 % Poliamid, 35 % Poliester, 5 % Wełna, 20 % Wiskoza
https://wearmedicine.com/ona,medicin...-993945-p.html

23 % Poliamid, 27 % Poliester, 50 % Wiskoza
https://wearmedicine.com/ona,medicin...-977844-p.html

[pseudofeministka]

Napisane przez martaakow

No ten wątek nie jest zbyt żwawy i tylko my dwie w nim piszemy
Tak, z krótkim rękawem: https://wearmedicine.com/topy,medici...-944179-p.html Widzę nawet, że pisałaś, że też ją kupiłaś.
Przekręciła mi się w praniu 45-minutowym, 400 obrotów, 40 stopni. Więc słabo bardzo. Dalej ją noszę pod coś, bo jest bardzo z bardzo przyjemnego materiału i ładnie się układa. Ale skoro jej jeszcze nie nosiłaś, to ostrzegam

Nie kupowałam akrylowych swetrów. Dla mnie to taki minus ubrania, że choćby sweter był piękny, to nie kupię.
Mam na przykład ten 89% wiskoza 11% poliamid:
https://wearmedicine.com/swetry,medi...-969255-p.html
I bardzo go lubię. Po praniu się lekko schodzi, ale to po prostu włókna się robią mniej luźne i po przeprasowaniu lub w trakcie pierwszego noszenia wszystko wraca do normalnych wymiarów.
Ale nie jest to ciepły, zimowy sweter. Taki na teraz jeszcze.

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Hmm, aż przejrzałam stronę, faktycznie się zniechęciłam. Ostatnio przez szybę widziałam ładne swetry, ale wszystkie z nich akrylowe, jak teraz sprawdziłam.

Ale co do akrylu... Jednak mam od nich jeden taki:
https://wearmedicine.com/ona,medicin...-801004-p.html
I nawet nie wiedziałam, że ma akryl. Bardzo przyjemny.


A z grubszych zainteresowały mnie tylko:

45 % Akryl, 15 % Moher, 20 % Poliamid, 20 % Wełna
https://wearmedicine.com/ona,medicin...1047194-p.html

28 % Akryl, 47 % Bawełna, 1 % Elastan, 24 % Poliester
https://wearmedicine.com/ona,medicin...1036279-p.html

15 % Bawełna, 25 % Poliamid, 35 % Poliester, 5 % Wełna, 20 % Wiskoza
https://wearmedicine.com/ona,medicin...-993945-p.html

23 % Poliamid, 27 % Poliester, 50 % Wiskoza
https://wearmedicine.com/ona,medicin...-977844-p.html

Zauwazylam Troche mnie dziwi, ze jest tak malo fanek Medicine. Ja uwazam, ze maja naprawfe fajne rzeczy i w wiekszosci przypadkow sa dobrej jakosci. Choc przyznam, ze marka dlugo obijala mi sie o oczy, a dopiero rok temu konkretnie sie kolo niej zakrecilam.

A co do tej bluzki, moze za wysoka temperatura? Ja bawelniane piore w 30 stopniach, a jak chce tylko przeprac to wlaczam na welniane 20 stopni. Tez kilka bawelnianych bluzek zalatwilam piorac w zbyt wysokiej temperaturze, wiec juz pozniej nie ryzykowalam.

Ten ostatni i siwy bardzo fajne i skladowo tez niezle

A co do akrylu...Wlasnie o to chodzi, ze ja ostatnio np. Sin Sayu kupilam sweter 100% akrylu i nic sie z nim nie dzieje. Tylko dalam za niego 50 zl, wiec uznalam, ze nawet jak po kilku praniach cos sie stanie to nie bede miala zalu tylka, jakbym wydala np. 160 zl.