Pomadkomaniaczki

[szminkinagodzinki]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;71896206]Mają super asortyment, bardzo szeroki, więc zwykle moje zamówienia są rozległe, gdzie w innych drogeriach internetowych zamawiam po 2-3 rzeczy. A tu zawsze coś fajnego wpadnie [/QUOTE]
Oj to prawda. Miałam tam kupić tylko Jeffree Stara, a musiałam się powstrzymywać, żeby poprzestać tylko na dwóch dodatkowych pomadkach z MUA. Swoją drogą, nie żałuję, po pierwszych testach i jedna i druga firma to prawdziwe petardy. Nie wiem jak J.S. udało się zmiksować tę formułę, ale faktycznie to najbardziej komfortowa pomadka płynna jaką miałam. A MUA formułą bardzo przypomina pomadki płynne z Inglota, które swoją drogą też bardzo lubię. Za taką cenę, to naprawdę wow. Coś czuję, że na jednorazowych zakupach się nie skończy;p

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Napisane przez karola200611

A jakie kolorki kupiłaś?

Z MUA serii velvet lip laquer - Unity (absolutnie obłędny pastelowy fiolet, wprost stworzony dla jasnej karnacji. Jedyny minus, że zażółca zęby;p) i Tranquility - taki typowy nudziak, na swatchach jakiejś dziewczyny wydawał się wpadać w róż - u mnie wpada w pomarańcz. Ale wygląda bardzo ok. Choć cieszę się się, że nie kupiłam od JS Celebrity skin, bo mam wrażenie, że te kolory by się jakoś pokrywały;p
Od JS wybrałam Androgyny. Jak już pisałam wyżej - absolutna petarda. Na mnie wygląda na znacznie ciemniejszy, spodziewałam się po nim raczej takiego wyrazistszego, ale jednak nudziaka, no ale bladość robi swoje;p

[my_vampiree]

Napisane przez szminkinagodzinki

Oj to prawda. Miałam tam kupić tylko Jeffree Stara, a musiałam się powstrzymywać, żeby poprzestać tylko na dwóch dodatkowych pomadkach z MUA. Swoją drogą, nie żałuję, po pierwszych testach i jedna i druga firma to prawdziwe petardy. Nie wiem jak J.S. udało się zmiksować tę formułę, ale faktycznie to najbardziej komfortowa pomadka płynna jaką miałam. A MUA formułą bardzo przypomina pomadki płynne z Inglota, które swoją drogą też bardzo lubię. Za taką cenę, to naprawdę wow. Coś czuję, że na jednorazowych zakupach się nie skończy;p

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------


Z MUA serii velvet lip laquer - Unity (absolutnie obłędny pastelowy fiolet, wprost stworzony dla jasnej karnacji. Jedyny minus, że zażółca zęby;p) i Tranquility - taki typowy nudziak, na swatchach jakiejś dziewczyny wydawał się wpadać w róż - u mnie wpada w pomarańcz. Ale wygląda bardzo ok. Choć cieszę się się, że nie kupiłam od JS Celebrity skin, bo mam wrażenie, że te kolory by się jakoś pokrywały;p
Od JS wybrałam Androgyny. Jak już pisałam wyżej - absolutna petarda. Na mnie wygląda na znacznie ciemniejszy, spodziewałam się po nim raczej takiego wyrazistszego, ale jednak nudziaka, no ale bladość robi swoje;p

Ooo, też się czaję na Androgyny Ale to chyba jak wypłata wpadnie

[szminkinagodzinki]

Napisane przez my_vampiree

Ooo, też się czaję na Androgyny Ale to chyba jak wypłata wpadnie

No to prawda, tanie nie są. Ale kolor raz, że bardzo ciekawy, a dwa, że naprawdę komfortowy. Drugi dzień go noszę i póki co najlepsza płynna pomadka, jaką mam. Trzyma się, nie brudzi szklanek, sztućców, nie przesusza ust. Ten typ, że nakładasz i już się nie troszczysz o makijaż przez kolejne kilka godzin. Słyszałam, że nie wszystkie kolory aż tak dobrze się zachowują - np. sławetne Celebrity skin potrafi być problematyczne. Ale Androgyny póki co naprawdę - wielkie wow za jakość

[Emilia 25]

Napisane przez szminkinagodzinki

No to prawda, tanie nie są. Ale kolor raz, że bardzo ciekawy, a dwa, że naprawdę komfortowy. Drugi dzień go noszę i póki co najlepsza płynna pomadka, jaką mam. Trzyma się, nie brudzi szklanek, sztućców, nie przesusza ust. Ten typ, że nakładasz i już się nie troszczysz o makijaż przez kolejne kilka godzin. Słyszałam, że nie wszystkie kolory aż tak dobrze się zachowują - np. sławetne Celebrity skin potrafi być problematyczne. Ale Androgyny póki co naprawdę - wielkie wow za jakość

Oj kusisz.
Pokażesz kolor?

[szminkinagodzinki]

Napisane przez Emilia 25

Oj kusisz.
Pokażesz kolor?

Wiem, że kuszę;p koleżanka już mi przesłała screen z transakcji w sklepie internetowym, w którym sama wyposaża się w ten kolor;p Napisała, że to moja wina;p
Postaram się jutro cyknąć kilka zdjęć, jak się pomaluję

[karola200611]

Też jestem Ciekawa tego koloru, boję się, że będzie za fioletowy. W internecie na niektórych zdjęciach wygląda przepięknie a na innych dosyć ciemny i fioletowy.

[szminkinagodzinki]

Ok, przesyłam obiecane zdjęcia Androgyny od JS
_DSC0742.JPG

_DSC0749.JPG

_DSC0758.JPG

[szminkinagodzinki]

Napisane przez karola200611

Też jestem Ciekawa tego koloru, boję się, że będzie za fioletowy. W internecie na niektórych zdjęciach wygląda przepięknie a na innych dosyć ciemny i fioletowy.

No na moich ustach właśnie wygląda na ciemny i fioletowawy. Wydaje mi się, że wszystko zależy od cery - im jaśniejsza i chłodniejsza tym większa szansa, że wyciągnie właśnie takie kolory, inny odcień skóry wyciągnie coś zupełnie innego I w sumie to jest fajnie w tym kolorze. Zamawiając go - spodziewałam się ciemniejszego nudziaka, a wyszedł całkiem mocny kolor. Ale mi pasuje, bo lubię takie

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Zgadzam się. Słynna Golden Rose 03 u tak wielu osób cudownie wygląda, a ja się w niej czuję jak baba na targu lub jakaś topielica, fioletowe oczoje... usta Wiem, że na zdjęciu jest duża różnica w temperaturze barw, ale i tak pomadka wychodzi u mnie bardzo fioletowo. Podobnie ze Sleek Matte me Birthday Suit, u wielu osób wygląda na piękny, bardzo brudny róż, a u mnie jest ceglasto-pomarańczowo-brązowy

Zdjęcie "oczekiwania" GR pochodzi z: KLIK
Zdjęcie "oczekiwania" Sleek pochodzi z: KLIK

[zoila]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;72080161]Zgadzam się. Słynna Golden Rose 03 u tak wielu osób cudownie wygląda, a ja się w niej czuję jak baba na targu lub jakaś topielica, fioletowe oczoje... usta Wiem, że na zdjęciu jest duża różnica w temperaturze barw, ale i tak pomadka wychodzi u mnie bardzo fioletowo. Podobnie ze Sleek Matte me Birthday Suit, u wielu osób wygląda na piękny, bardzo brudny róż, a u mnie jest ceglasto-pomarańczowo-brązowy

Zdjęcie "oczekiwania" GR pochodzi z: KLIK
Zdjęcie "oczekiwania" Sleek pochodzi z: KLIK[/QUOTE]

Siostro moja! Też widzisz tę fioletowo-niebieską perłę w niej ?

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez zoila

Siostro moja! Też widzisz tę fioletowo-niebieską perłę w niej ?

Tak, jest obrzydliwa Puściłam już w świat tę pomadkę Szkoda, bo sama formuła wydawała się bardzo ciekawa.

[Emilia 25]

Ja też widzę w niej fioletową poświatę.

[szminkinagodzinki]

Napisane przez zoila

Siostro moja! Też widzisz tę fioletowo-niebieską perłę w niej ?

Ja nie wiem co podkusiło producentów do dodania tych "smaczków" w kilku kolorach tej serii. Gdyby nie ten kiczowaty opalizujący efekt w 03, byłaby to zdecydowanie moja ulubiona pomadka na co dzień, bo formuła jest świetna. Ale przez te drobinki też momentami czuję się jak jakaś baba na targu i maluję się tym zazwyczaj... no właśnie, na zakupy albo na spacer z psem;p A taka dobra formuła... shame.

[martaakow]

A nie wydaje Wam się, że GR się pogorszyło w swoich pomadkach?


Odcienie 05 (jasny pomarańczo-róż), 06 (intensywna pomarańczowa czerwień), 09 (średni dość intensywny róż) kiepsko kryją i nie powalają trwałością. Najgorsze jest to, że zmywają mi się nieregularnie - z prześwitami.
Być może z racji tego, że kiedyś miałam mniej kolorów, akurat trafiłam na dużo lepsze, bo po prostu seria jest nierówna


Co myślicie...?

[your Angel]

Napisane przez szminkinagodzinki

Czy ktoś zamawiał ze strony colorsvibe.pl? Bo widzę, że pojawiły się tam płynne pomadki Jeffree Stara, a przyznam, że już zbieram się do ich przetestowania od dobrych kilku miesięcy. Ale co by nie było - pomadki drogie, a strona mi nieznana. Byłabym bardzo wdzięczna za jakieś opinie odnośnie sklepu - czy szybka przesyłka, dobra obsługa, kosmetyki w jakim stanie, itd.

Co prawda musztarda po obiedzie, ale może komuś przyda się na przyszłość
Zamawiałam na colorsvibe 2 razy - za każdym razem było bez zarzutu. Zamawiałam do paczkomatu, było szybko a kosmetyki dobrze zapakowane.

Na marginesie - brałam między innymi Rose Matter od Jefree i niestety nie trafiłam z kolorem, pomadkę oddałam. Spodziewałam się odrobinę ocieplonej brudnej róży a wyłaziło mnóstwo koralu, którego nie lubię w pomadkach z wzajemnością

[karola200611]

Napisane przez your Angel

Co prawda musztarda po obiedzie, ale może komuś przyda się na przyszłość

Zamawiałam na colorsvibe 2 razy - za każdym razem było bez zarzutu. Zamawiałam do paczkomatu, było szybko a kosmetyki dobrze zapakowane.



Na marginesie - brałam między innymi Rose Matter od Jefree i niestety nie trafiłam z kolorem, pomadkę oddałam. Spodziewałam się odrobinę ocieplonej brudnej róży a wyłaziło mnóstwo koralu, którego nie lubię w pomadkach z wzajemnością

Właśnie zastanawiałam się jak to jest u nich ze zwrotami. Pomadkę otwierałaś i sprawdzałaś kolor na ręce czy coś? Jakiś czas temu chciałam kupić celebrity skin i jedna sztuka wróciła na stan, ale bałam się, że zmacana. Masz jeszcze jakieś kolory z jego pomadek?

[my_vampiree]

Czy któraś z was ma może instatnt lipstick mattifier z catrice? http://www.catrice.eu/pl/usta/pomadk...ifier-010.html
Widziałam go ostatnio w naturze i bardzo mnie zainteresował

[your Angel]

Napisane przez karola200611

Właśnie zastanawiałam się jak to jest u nich ze zwrotami. Pomadkę otwierałaś i sprawdzałaś kolor na ręce czy coś? Jakiś czas temu chciałam kupić celebrity skin i jedna sztuka wróciła na stan, ale bałam się, że zmacana. Masz jeszcze jakieś kolory z jego pomadek?

Nie zwracałam jej do sklepu. Nie wiem jak robią inni.
Na pewno są tam dostawy co jakiś czas i produkty pojawiają się we większej ilości.

To była jedyna zamówiona przeze mnie pomadka Jeffree. Mam jeszcze dużą ochotę przetestować jakiś płynny mat od Milani, za jakiś czas może zamówię.

[szminkinagodzinki]

Napisane przez your Angel

Co prawda musztarda po obiedzie, ale może komuś przyda się na przyszłość
Zamawiałam na colorsvibe 2 razy - za każdym razem było bez zarzutu. Zamawiałam do paczkomatu, było szybko a kosmetyki dobrze zapakowane.

Na marginesie - brałam między innymi Rose Matter od Jefree i niestety nie trafiłam z kolorem, pomadkę oddałam. Spodziewałam się odrobinę ocieplonej brudnej róży a wyłaziło mnóstwo koralu, którego nie lubię w pomadkach z wzajemnością

A jaką masz karnację? Bo szczerze, to poważnie rozważam przy następnym zakupie Rose Matter, ale też się obawiam, że akurat na mnie wpadnie w koral. Cóż, w takim razie może Doll Parts? Gemini? Coś na co dzień na pewno kupię od JS, bo dla mnie właśnie ta formuła idealnie się do takich codziennych pomadek sprawdza.

---------- Dopisano o 01:06 ---------- Poprzedni post napisano o 01:00 ----------

Napisane przez martaakow

A nie wydaje Wam się, że GR się pogorszyło w swoich pomadkach?


Odcienie 05 (jasny pomarańczo-róż), 06 (intensywna pomarańczowa czerwień), 09 (średni dość intensywny róż) kiepsko kryją i nie powalają trwałością. Najgorsze jest to, że zmywają mi się nieregularnie - z prześwitami.
Być może z racji tego, że kiedyś miałam mniej kolorów, akurat trafiłam na dużo lepsze, bo po prostu seria jest nierówna


Co myślicie...?

Chodzi ci o płynne pomadki? Bo wszystkie kolory, które opisałaś jakoś mi nie pasują do numerówXD
Jeżeli jednak chodzi ci o płynne pomadki, to dla mnie 06 i 09 (w moim wypadku to malina i neutralna czerwień) są najmocniejszymi pozycjami w serii - bardzo trwałe, dobrze kryją, nie przesuszają jakoś mocno. Ale ja je zakupiłam w wakacje. Może nowe dostawy gorzej się sprawują albo gdzieś się odleżały na składzie w złych warunkach.

[martaakow]

Napisane przez szminkinagodzinki

A jaką masz karnację? Bo szczerze, to poważnie rozważam przy następnym zakupie Rose Matter, ale też się obawiam, że akurat na mnie wpadnie w koral. Cóż, w takim razie może Doll Parts? Gemini? Coś na co dzień na pewno kupię od JS, bo dla mnie właśnie ta formuła idealnie się do takich codziennych pomadek sprawdza.

---------- Dopisano o 01:06 ---------- Poprzedni post napisano o 01:00 ----------


Chodzi ci o płynne pomadki? Bo wszystkie kolory, które opisałaś jakoś mi nie pasują do numerówXD
Jeżeli jednak chodzi ci o płynne pomadki, to dla mnie 06 i 09 (w moim wypadku to malina i neutralna czerwień) są najmocniejszymi pozycjami w serii - bardzo trwałe, dobrze kryją, nie przesuszają jakoś mocno. Ale ja je zakupiłam w wakacje. Może nowe dostawy gorzej się sprawują albo gdzieś się odleżały na składzie w złych warunkach.

Nie, miałam na myśli serię Velvet matte.
Płynną mam jedną (04), ale nie nosi mi się zbyt przyjemnie ze względu na formułę, więc raczej nie kupię więcej.
A może kolory nie pasują do numerów, bo każda seria jest inna. Właśnie na 05 się przejechałam - tester dość jasny (no może jak dla mnie) ciepły róż, zakupiona pomadka to bardziej pomarańcz niż róż.

[your Angel]

Napisane przez szminkinagodzinki

A jaką masz karnację? Bo szczerze, to poważnie rozważam przy następnym zakupie Rose Matter, ale też się obawiam, że akurat na mnie wpadnie w koral. Cóż, w takim razie może Doll Parts? Gemini? Coś na co dzień na pewno kupię od JS, bo dla mnie właśnie ta formuła idealnie się do takich codziennych pomadek sprawdza.[COLOR=Silver]

Karnacja bardzo jasna, usta bardzo jasne Kolory wychodzą na mnie wyraźnie.

[Alllekssandra]

Napisane przez szminkinagodzinki

A jaką masz karnację? Bo szczerze, to poważnie rozważam przy następnym zakupie Rose Matter, ale też się obawiam, że akurat na mnie wpadnie w koral. Cóż, w takim razie może Doll Parts? Gemini? Coś na co dzień na pewno kupię od JS, bo dla mnie właśnie ta formuła idealnie się do takich codziennych pomadek sprawdza.

---------- Dopisano o 01:06 ---------- Poprzedni post napisano o 01:00 ----------


Chodzi ci o płynne pomadki? Bo wszystkie kolory, które opisałaś jakoś mi nie pasują do numerówXD
Jeżeli jednak chodzi ci o płynne pomadki, to dla mnie 06 i 09 (w moim wypadku to malina i neutralna czerwień) są najmocniejszymi pozycjami w serii - bardzo trwałe, dobrze kryją, nie przesuszają jakoś mocno. Ale ja je zakupiłam w wakacje. Może nowe dostawy gorzej się sprawują albo gdzieś się odleżały na składzie w złych warunkach.

Ja mam wrażenie, że jeśli chodzi o płynne matowe pomadki, to ich jakość bardzo mocno zależy od koloru. Ciemne i intensywne są rewelacyjne, a te jaśniejsze kolory kryją o wiele słabiej i nie są zbyt trwałe.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Pomadkomaniaczki, a może znacie jakąś inną pomadkę zbliżoną do Bourjois REV 10 Don't pink of it lub Golden Rose 03 (ale nie tak fioletową)? Taki ładny, jasny, subtelny róż Najlepiej płynną, zastygającą

[my_vampiree]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;72152786]Pomadkomaniaczki, a może znacie jakąś inną pomadkę zbliżoną do Bourjois REV 10 Don't pink of it lub Golden Rose 03 (ale nie tak fioletową)? Taki ładny, jasny, subtelny róż Najlepiej płynną, zastygającą [/QUOTE]

Mi się ta z bourjois kojarzy z wibo million dollar lips 01, ale to wnioskuje po swatchach widzianych w internecie, może na żywo wyglądać trochę inaczej

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Z Million Dollars mam 06, ale jest dużo ciemniejsza, a 01 chyba jeszcze bardziej

[Black_Satin]

Witajcie, poszukuje pomadki o odcieniu Malinowym, NAJchetniej Chanel Coco Rouge, ale moga byc tez inne Chanel... Taki zdecydowany, konkretny malinowy kolor: swieza, dojrzala malina Macie jakies pomysly? Z gory dziekuje

[szminkinagodzinki]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;72152786]Pomadkomaniaczki, a może znacie jakąś inną pomadkę zbliżoną do Bourjois REV 10 Don't pink of it lub Golden Rose 03 (ale nie tak fioletową)? Taki ładny, jasny, subtelny róż Najlepiej płynną, zastygającą [/QUOTE]
Ten róż z Bourjois jest bardzo podobny do GR 03? Jeśli tak, to chyba sobie go sprawię
A odpowiadajac na pytanie - przyznam, że z płynnych póki co taki odcień mnie nie interesował, ale ze standardowych mogę polecić - Please me Maca - kolor moim zdaniem 1:1 z tym z GR, tyle, że bez tych drobinek przez co nie wpada w ciemniejsze fioletowe tony. poza tym jest jeszcze Overtime Maca, ale to już taki gorący jasny róż no i Stay exclusive Max factora z serii lipfinity. No i jeszcze z Inglota - co prawda metaliczny, ale zawsze to jakieś urozmaicenie - kolor 37 z serii q10. To takie moje typy na szybko z pomadek, które mam;p A z płynnych możliwe że właśnie Doll Parts od Jefree Stara będzie bardzo zbliżony do tego, czego szukasz.

[my_vampiree]

Czy widziałyście świeżutkie wideo Jeffre i MannyMUA? Wypuścili właśnie wspólnie dwie płynne pomadki <3 zakochałam się w tej brązowej, jeśli będą w minti lub na colorsvibe to będę pierwszą osobą, która się na nie rzuci

[szminkinagodzinki]

Napisane przez my_vampiree

Czy widziałyście świeżutkie wideo Jeffre i MannyMUA? Wypuścili właśnie wspólnie dwie płynne pomadki <3 zakochałam się w tej brązowej, jeśli będą w minti lub na colorsvibe to będę pierwszą osobą, która się na nie rzuci

Teraz zerknęłam, no całkiem całkiem te kolorki, choć fanką Manniego nie jestem. Na początku, kiedy nie miał jeszcze tylu subskrypcji wydawał się całkiem uroczy, ale przyjaźń z JS chyba go trochę zepsuła;p
Na wiosnę to bardziej ta malina, choć zanim do PL sklepów dojdzie, to będzie już sezon na brązy

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez szminkinagodzinki

Ten róż z Bourjois jest bardzo podobny do GR 03? Jeśli tak, to chyba sobie go sprawię
A odpowiadajac na pytanie - przyznam, że z płynnych póki co taki odcień mnie nie interesował, ale ze standardowych mogę polecić - Please me Maca - kolor moim zdaniem 1:1 z tym z GR, tyle, że bez tych drobinek przez co nie wpada w ciemniejsze fioletowe tony. poza tym jest jeszcze Overtime Maca, ale to już taki gorący jasny róż no i Stay exclusive Max factora z serii lipfinity. No i jeszcze z Inglota - co prawda metaliczny, ale zawsze to jakieś urozmaicenie - kolor 37 z serii q10. To takie moje typy na szybko z pomadek, które mam;p A z płynnych możliwe że właśnie Doll Parts od Jefree Stara będzie bardzo zbliżony do tego, czego szukasz.

Nie jest podobny, to mniej więcej ten sam klimat nudziakowego różu (teoretycznie), tyle że GR jest paskudnie fioletowa, o czym pisałam kilka postów wyżej. Dzięki, zobaczę Twoje rekomendacje