Używanie imienia w zwrotach do wykładowcy/ćwiczeniowca - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja > Studia

Notka

Studia Miejsce dla osób, które są zainteresowane studiami. Chcesz dowiedzieć się jak wygląda życie studenckie? Dołącz do nas, podziel się doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-12-03, 11:39   #1
Stella_404
Przyczajenie
 
Avatar Stella_404
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 3

Używanie imienia w zwrotach do wykładowcy/ćwiczeniowca


Witajcie,
w bezpośrednich kontaktach z osobami prowadzącymi wykład bądź ćwiczenia używam zawsze zwrotów "Pani(e) Doktor(ze)", "Pani(e) Profesor(ze)". Zastanawia mnie jednak, czy dozwolone byłoby dodanie do tego jeszcze imienia, np. "Panie Doktorze Piotrze" (samo "Panie Piotrze" brzmi zbyt poufale i otwarcie). Miałoby to na celu zacieśnienie relacji, wskazanie na sympatię do danego wykładowcy/ćwiczeniowca. Jak mówi Dale Carnegie: “Własne imię to dla każdej osoby to najsłodszy i najważniejszy dźwięk w jakimkolwiek języku”.
Jak myślicie, czy może to zostać odebrane jako niepoprawne, niezręczne, czy jednak jest to dopuszczalne?
Stella_404 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-03, 12:02   #2
casus_belli
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
Dot.: Używanie imienia w zwrotach do wykładowcy/ćwiczeniowca

Po pierwsze, to brzmi sztucznie i zbędnie. Po drugie tak, moim zdaniem może zostać źle odebrane, zwłaszcza jeśli wykładowca jest sporo starszy, a nie trzeba być od razu Tutenhamonem żeby różnica wieku była w tym przypadku znaczna. Relacje na uczelni to relacje oficjalne, służbowe i hierarchiczne, nie bardzo widzę tu miejsce na zacieśnianie relacji. Poza tym, nawet gdyby, to inicjatywa w tym wypadku powinna wyjść od wykładowcy (tak jak w pracy od przełożonego) a nie studenta (podwładnego)
casus_belli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-03, 13:03   #3
Karlie69
Ash nazg durbatulûk
 
Avatar Karlie69
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 844
Dot.: Używanie imienia w zwrotach do wykładowcy/ćwiczeniowca

Zdecydowanie tak nie pisz. Owszem, fajnie się słyszy własne imię, ale bez przesady, dodanie imienia do tytułu jest zbyt poufałe.
Karlie69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-03, 13:41   #4
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: Używanie imienia w zwrotach do wykładowcy/ćwiczeniowca

Brzmi idiotycznie. Z jednej strony wzrot grzecznosciowy, tytuł naukowy, a potem yeb imię. No weź to na głos przeczytaj
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-03, 13:56   #5
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Używanie imienia w zwrotach do wykładowcy/ćwiczeniowca

Cytat:
Napisane przez Stella_404 Pokaż wiadomość
Witajcie,
w bezpośrednich kontaktach z osobami prowadzącymi wykład bądź ćwiczenia używam zawsze zwrotów "Pani(e) Doktor(ze)", "Pani(e) Profesor(ze)". Zastanawia mnie jednak, czy dozwolone byłoby dodanie do tego jeszcze imienia, np. "Panie Doktorze Piotrze" (samo "Panie Piotrze" brzmi zbyt poufale i otwarcie). Miałoby to na celu zacieśnienie relacji, wskazanie na sympatię do danego wykładowcy/ćwiczeniowca. Jak mówi Dale Carnegie: “Własne imię to dla każdej osoby to najsłodszy i najważniejszy dźwięk w jakimkolwiek języku”.
Jak myślicie, czy może to zostać odebrane jako niepoprawne, niezręczne, czy jednak jest to dopuszczalne?
Brzmi strasznie sztucznie. I jakby na "ty", mimo słowa "pan".

Do wykładowców, których znałam i wiedziałam, że nie są sztywni i mają dobre relacje ze studentami pisałam na końcu "Pozdrawiam" zamiast "Z poważaniem" i myślę, że to było wystarczającym wyrazem sympatii i zmniejszeniem dystansu student-wykładowca, z zachowaniem odpowiedniego szacunku.

A co do własnego imienia - na moim roku miałam kilka osób, które wręcz nienawidziły swojego imienia, nawet podpisywały się drugim imieniem, jeśli takie miały. Także imienny zwrot nie dla każdego będzie "najsłodszy".
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-03, 14:19   #6
Tutli
Zadomowienie
 
Avatar Tutli
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
Dot.: Używanie imienia w zwrotach do wykładowcy/ćwiczeniowca

Cytat:
Napisane przez Stella_404 Pokaż wiadomość
Zastanawia mnie jednak, czy dozwolone byłoby dodanie do tego jeszcze imienia, np. "Panie Doktorze Piotrze" (samo "Panie Piotrze" brzmi zbyt poufale i otwarcie). Miałoby to na celu zacieśnienie relacji, wskazanie na sympatię do danego wykładowcy/ćwiczeniowca. Jak mówi Dale Carnegie: “Własne imię to dla każdej osoby to najsłodszy i najważniejszy dźwięk w jakimkolwiek języku”.
Jak myślicie, czy może to zostać odebrane jako niepoprawne, niezręczne, czy jednak jest to dopuszczalne?
Skąd Ty bierzesz takie teorie Brzmi to sztucznie i idiotycznie.
__________________
http://oleosa.blogspot.com

Kobiety
-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie.

Obiecuję, że nie będzie statystyki.
Tutli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-03, 19:17   #7
201703060948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
Dot.: Używanie imienia w zwrotach do wykładowcy/ćwiczeniowca

Cytat:
Napisane przez Tutli Pokaż wiadomość
Skąd Ty bierzesz takie teorie Brzmi to sztucznie i idiotycznie.
Pewnie autorka zadurzyła się w wykładowcy i chce mu jakoś to między wierszami przekazać.
201703060948 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-12-03, 21:30   #8
neia
Zadomowienie
 
Avatar neia
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 496
Dot.: Używanie imienia w zwrotach do wykładowcy/ćwiczeniowca

Cytat:
Napisane przez Karlie69 Pokaż wiadomość
Zdecydowanie tak nie pisz. Owszem, fajnie się słyszy własne imię, ale bez przesady, dodanie imienia do tytułu jest zbyt poufałe.
Do tego niepoprawne.
neia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-04, 08:47   #9
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: Używanie imienia w zwrotach do wykładowcy/ćwiczeniowca

U mnie fajni prowadzący byliby chyba mocno zadziwieni takim zwrotem, ci mniej fajni szybko by pokazali, gdzie studenta miejsce. Nie, nie i jeszcze raz nie. Tak samo jak mnie denerwuje, gdy nagle jestem panią Anią dla obcych bab z infolinii czy w sieciówkach, tak samo szanuję samopoczucie innych.
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Studia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-12-04 09:47:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:16.