sex za pieniadze

[Ashmira]

Napisane przez abram

Nie mam tz ta i to ja zaproponowalem 30 zl kolezance w zamian za sex.

Od razu przepraszam,że to napisze, ale 30 zł!!!tylko!!! Chyba za sam pocałunek

[GMariano]

szkoda słów do tego co wyczyniasz, a nie pomyślałeś, że zachowujesz się jak ostatni ... - teraz nie będę się dziwić jak jakaś kobieta będzie mówiła, że faceci to ch.je :/

a poza tym śmieszna cena

[agooolenka]

każda cena za taka "usługe" jest smieszna.

Sex za pieniadze? za zadne skarby swiata.
Ludzi - bez wzgledu na plec-ktorzy praktykuja ten typ "milosci" nie szanuję.

[TmargoT]

Napisane przez Aninek

TmargoT, więc uważasz,że jednorazowe sprzedanie swojego ciała jest k,a już kilkukrotne czy z wieloma partnerami jest be,bo dopiero to jest prostytucją?Szczerze-nie widzę różnicy,i tu i tu traktuje sie siebie jako przedmiot...

wyraziłam swoją opinię.nie musisz się z nią zgadzac
ja to tak czuję.kolega to kolega.a przyjacielom trzeba pomagać
nie czułabym się jak pani lekkich obyczajów.kolego to jak rodzina

ja słyszałam ,że każdy ma swoją cene.

[Kasieńka_666]

abram ode mnie by dostał porządnie w twarz nie żałowałabym jego w ogóle. To, że facet proponuje coś takiego kobiecie = myśli o niej w kategoriach prostytutki. Mi to się w głowie nie mieści.

[TmargoT]

~~~~to wszystko zależy jaki układ miedzy nimi panuje.~~~~

[DiamondLady]

Napisane przez Ashmira

I tak się nikt nie przyzna
Przyznam sie,ze ostatnio ( musiało mi sie baardzo nudzić) weszłam sobie na czat, wpisałam seksowny nick - w ciągu pół godziny dostałam mnóstwo ofert: cyberseks, sponsoring itp. Zaczęłam pisać z jednym facetem ( chciał sie umówić na wieczór), prawnik, wykształcony koło 30. Napisał,że spotyka sie z dziewczynami właśnie w ten sposób, ponieważ jest zajęty, zabiegany. Wystarczy,że umówi się się z dziewczyną przez neta i już
I chyba dużo ludzi robi to właśnie w ten sposób...

Ja jeszcze rok temu wchodziłam na czaty w wolnych chwilach (dopóki nie odkryłam wizazu) Zgodze się z tobą Tyle ofert że masakra!! Sami napaleńce szukających panie do pobzy***ia. I nie ważne czy napisałaś że masz 40 lat czy 16 :/ Oczywiście siedziałam i pisałam z nimi tylko dla jaj I do niczego nie doszło

ale takie rozmowy na czacie dla jaj, a takie propozycje przez kolegów... sorry ale jest niebanalna różnica

[anastazjaa]

za 30 pln chetnie oddala bym się B.Pittowi, za 35 Beckhamowi, bo mniej mi sie podoba...

[abram6]

Z kumpela mam dobre uklady , jak razem spedzamy wakacje to wariujemy jak wariaty , to tak sobie wygzewajac sie w slonku zaproponowalem jej taka kase bo na wiecej mnie nie stac .
Zna mnie na tyle dobrze , ze wie jak sie wszyscy od niej odwroca na mnie moze liczyc ,
no nie wiem co w tym niestosownego, przeciez nie proponowalem pracy w agencji czy cos. Moim zdaniem to uczciwsza sprawa niz rwac laske na dysce , zapraszac do kina robic slodkie oczy po to tylko by ja wybzykac i jak sie znudzi zostawioc.

no to po co za pieniądze? nie możecie tego zrobić poprostu? hmmmm no ale ona chyba ma TŻta...to też dla Ciebie nie problem?????

[TmargoT]

Napisane przez abram6

Z kumpela mam dobre uklady , jak razem spedzamy wakacje to wariujemy jak wariaty , to tak sobie wygzewajac sie w slonku zaproponowalem jej taka kase bo na wiecej mnie nie stac .
Zna mnie na tyle dobrze , ze wie jak sie wszyscy od niej odwroca na mnie moze liczyc ,
no nie wiem co w tym niestosownego, przeciez nie proponowalem pracy w agencji czy cos. Moim zdaniem to uczciwsza sprawa niz rwac laske na dysce , zapraszac do kina robic slodkie oczy po to tylko by ja wybzykac i jak sie znudzi zostawioc.

co ci odpowiedziala.

[anastazjaa]

Napisane przez abram6

Z kumpela mam dobre uklady , jak razem spedzamy wakacje to wariujemy jak wariaty , to tak sobie wygzewajac sie w slonku zaproponowalem jej taka kase bo na wiecej mnie nie stac .
Zna mnie na tyle dobrze , ze wie jak sie wszyscy od niej odwroca na mnie moze liczyc ,
no nie wiem co w tym niestosownego, przeciez nie proponowalem pracy w agencji czy cos. Moim zdaniem to uczciwsza sprawa niz rwac laske na dysce , zapraszac do kina robic slodkie oczy po to tylko by ja wybzykac i jak sie znudzi zostawioc.

A czy kolezanka nie mogła by tak charytatywnie z Toba "powariowac jak wariaty"? Płacenie przyjaciółce za <przysługe> jest troche dziwne. No chyba, że tak sobie płacicie za różne rzeczy, to co innego...

[DiamondLady]

Dla mnie to jest jeden wielki absurd !! Jak można sprzedawać swoje kochane ciałko... Nie rozumie

[GMariano]

a miałbyś wyrzuty sumienia jak związek twojej "przyjciółki" rozpadłby się z powodu jej zdrady z tobą?

[DiamondLady]

Napisane przez GMariano

a miałbyś wyrzuty sumienia jak związek twojej "przyjciółki" rozpadłby się z powodu jej zdrady z tobą?

Mi się wydaje że raczej niemiałby wyrzutów. Nie chce go urazić. To jest moje zdanie Skoro już jej płacił to przecież wie że ona ma swojego, więc generalnie napewno zwisa mu to i powiewa...

[abram6]

Napisane przez TmargoT

co ci odpowiedziala.

EEe, ze ja tak malo cenie ale ja nie mam wiecej kasy.

Pozniej ganialismy sie po plazy i zolza obryzgala mnie zlosliwie woda. Zimnaa brrrr.

[abram6]

Napisane przez DiamondLady

Dla mnie to jest jeden wielki absurd !! Jak można sprzedawać swoje kochane ciałko... Nie rozumie

Moze Cie zaskocze ale sa tzw "prostytutki" , ktore z tego sie utrzymuja.

Ponoc mnostwo studentek z Polski w Barcelonie dorabia na wakacjach w ten sposob. Nie wiem nie bylem.

no to fajnie że porównujesz swoją "koleżanke" do prostytutek...

[nicole697]

Napisane przez abram6

Moze Cie zaskocze ale sa tzw "prostytutki" , ktore z tego sie utrzymuja.

Ponoc mnostwo studentek z Polski w Barcelonie dorabia na wakacjach w ten sposob. Nie wiem nie bylem.

to zaproponuj im te 30 zł

[TmargoT]

Napisane przez abram6

EEe, ze ja tak malo cenie ale ja nie mam wiecej kasy.

Pozniej ganialismy sie po plazy i zolza obryzgala mnie zlosliwie woda. Zimnaa brrrr.

wiesz 30 dyszki to trochę za mało.inaczej wyglądałoby,gdybys zorganozował jakiś miły wieczór.może skusiłaby się za darmo.trochę głupio wyszło.ciekawa jestem,czy nie zmieniła podejścia do ciebiei czy dalej macie taki dobry kontakt ze sobą.

[DiamondLady]

Napisane przez abram6

Moze Cie zaskocze ale sa tzw "prostytutki" , ktore z tego sie utrzymuja.

Ponoc mnostwo studentek z Polski w Barcelonie dorabia na wakacjach w ten sposob. Nie wiem nie bylem.

No ale według mnie to są dziewczyny które nie szanuje siebie i swojego ciała. Jest to przykre

Ja mam na osiedlu taką co jest prostytutką bo nie potrafiła znaleść normalnej pracy dla siebie. W ten sposób zarabia na chleb dla dzieci i dla niej. Dzieci o tym wiedzą...na szczęście małe nie są 16 i 18 lat. Takie coś jest przykre

[Ashmira]

Napisane przez anastazjaa

za 30 pln chetnie oddala bym się B.Pittowi, za 35 Beckhamowi, bo mniej mi sie podoba...

pierwszemu za darmo, a drugiemu nigdy - nawet jakby dopłacił

[żaba :)]

Zdrada-nie! Prostytucja-nie! Jak już powiedziała jedna z wizażanek, wolałabym ulice zamiatać.
A swoją drogą gdyby mi jakiś kolega zaproponował 30zł za seks to najpierw chyba bym go wyśmiała, a potem dostałby łomot .

[sandrulka13]

Napisane przez abram

czy ktoras z was zdecydowalaby sie na sex za pieniadze z dobrym kolega oczewiscie pod warunkiem ze tz o niczym sie nie dowie??

Z pewnością NIE! Po pierwsze - jak już wcześniej pisano - własne ciało to nie przedmiot, który można sprzedać... A po drugie - każdy ma swoje sumienie, ale mi ono nie pozwoliłoby zrobić czegoś takiego w tajemnicy przed TZ. W końcu związek musi opierać się na miłości, zaufaniu i SZCZEROŚCI

[Sweetheart86]

Napisane przez abram

czy ktoras z was zdecydowalaby sie na sex za pieniadze z dobrym kolega oczewiscie pod warunkiem ze tz o niczym sie nie dowie??

Ja nigdy w życiu nie mogłabym tak zrobic. Nie wyobrażam sobie w ogóle seksu z kimś kogo nie kocham. Dla mnie jest to obrzydliwe.

[diamentowa]

Napisane przez abram6

EEe, ze ja tak malo cenie ale ja nie mam wiecej kasy.

Pozniej ganialismy sie po plazy i zolza obryzgala mnie zlosliwie woda. Zimnaa brrrr.

Ojejku w pierwszym momencie przeczytałam że Cię... obrzygała

ale jestem głupia...

[agooolenka]

Napisane przez abram6

Z kumpela mam dobre uklady , jak razem spedzamy wakacje to wariujemy jak wariaty , to tak sobie wygzewajac sie w slonku zaproponowalem jej taka kase bo na wiecej mnie nie stac .
Zna mnie na tyle dobrze , ze wie jak sie wszyscy od niej odwroca na mnie moze liczyc ,
no nie wiem co w tym niestosownego, przeciez nie proponowalem pracy w agencji czy cos. Moim zdaniem to uczciwsza sprawa niz rwac laske na dysce , zapraszac do kina robic slodkie oczy po to tylko by ja wybzykac i jak sie znudzi zostawioc.

jezeli nie widzisz w tym zupelnie nic niestosownego to ja naprawdę gratuluję
i Tobie i jej.

[*sweet dreams*]

nie !!!! :PP

[Justynuss]

Nie.