|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2010-08-23, 18:33 | #331 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Ja miałam przesyłkę gratis, ale z allegro.
|
2010-08-23, 18:37 | #332 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 159
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
|
2010-08-23, 18:46 | #333 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Masz rację, ja też byłam pełna obaw, ale przeczytałam komentarze, zaryzykowałam i jest to na pewno TO bo mam to coś od trzech dni na twarzy.. Poza tym od roku z powodzeniem stosuję migdała z allegro i jestem b. zadowolona. Efekty są identyczne z tymi, które miałam po zabiegach u dermatologa tylko tam kosztowało to 200zł a tu..sama wiesz ile
|
2010-08-23, 18:55 | #334 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 159
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Laisla
Rozumiem. Ale dlaczego kupujesz migdała na all?Przecież na Mazidłach jest o wiele tańszy,a pewny i sprawdzony? Czyli jesteś po swoim pierwszym TCA? Jakie stężenie nałożyłaś? |
2010-08-23, 19:18 | #335 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Chyba dlatego że nie lubię sama się 'maziać' no i ten migdał naprawdę fajnie działa
To nie jest mój pierwszy tca, kiedyś ale z 10 lat temu miałam u dermatologa estetycznego, byłam zachwycona efektami ale później twierdził, że nie potrzebuję takich silnych środków, lepiej częściej a delikatniej. Może i racja ale wydałam na te zabiegi kupę kasy i ciągle nie było idealnie. Zaczęłam więc sama kombinować z migdałem i jestem zadowolona, ale parę takich przebarwień ciemniejszych było więc odważyłam się na tca ale punktowo, właśnie na nie, po całości pojechałam znowu migdałem bo po wakacjach(mimo filtrów i tapety nawet nad morzem) moje przebarwienia ciemnieją ---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ---------- Acha, nałożyłam na te miejsca stężenie 40% |
2010-08-23, 19:28 | #336 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 159
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Laisla
To jesteś zaprawiona w bojach. Co stosowałaś po tym peelingu TCA u dermatologa?Jaka pielęgnacja?Nawilżanie,na tłuszczanie? |
2010-08-23, 19:34 | #337 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Wiele bym dała aby te boje wreszcie się zakończyły to było tak dawno ale z tego co pamiętam to dał mi jakąś apteczną maść czy krem do natłuszczania. Najbardziej zapamiętałam jednak to jak mi później skóra płatami schodziła i pojawiała się nowa, świeża, był efekt nie ma co. Tylko później znowu wracały przebarwienia
|
2010-08-23, 20:08 | #338 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 159
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Myślałam,że TCA to taki killer co wszystko zabija na śmierć,a Ty piszesz,że przebarwienia wróciły.
Nie zamierzam stosować go na twarz,tylko na nogi i raczej na małe blizenki niż na plamy.Ciekawe czy pomoże.Mam lekkiego stracha,ale jak się nie odważę,to się nie przekonam. |
2010-08-23, 22:33 | #339 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Wiesz, kosmetyczka mi powiedziała, że teraz powoli odchodzi się właśnie od tych kilerów, czyli bardzo ostrych środków na rzecz łagodniejszych ponieważ czasami pojawia się po nich zjawisko hiperpigmentacji, czyli przebarwienia wracają i to jeszcze silniejsze, nie wiem, może na skutek działania słońca czy innych czynników..u mnie chyba do tego nie doszło, bo jest i tak lepiej niż było ale jednak problem wraca taka skłonność fatalna.
Blizenki na nogach może się wygładzą.. ale jeśli to nie twarz to aż takie wielkie ryzyko chyba nie jest jakby się jednak nie poprawiło, oby gorzej tylko nie było Może na jednej, w mało widocznym miejscu spróbuj.. |
2010-08-24, 15:36 | #340 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 31
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Witam
Otrzymalam wczoraj kwas tca z chemika i dzisiaj zaaplikowalam sobie wykalaczka w dwoch dziurkach na twarzy roztwor 20% wnioski: po lekkim dotknieciu zero reakcji, przy silniejszym docisnieciu wykalaczki po chwili lekkie pieczenie,ale zero zbielenia,zaczerwienienia ,jak narazie minelo 40 min i skora wyglada jak wygladala. Jutro napisze czy zrobil sie jakis strupek. |
2010-08-24, 15:44 | #341 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Po moim 40% z allegro było przepisowo. A dzisiaj strupki odpadły i jest dużo jaśniejsza, świeża skóra
|
2010-08-24, 17:53 | #342 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 58
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Hej.
Umieszczam zdjęcia mojego peelingu prawego policzka. Edit (usunelam) Edytowane przez dagmaralicja Czas edycji: 2011-05-25 o 23:44 |
2010-08-24, 19:50 | #343 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Dagmaralicja- przesadzasz , super to wyglada . Nie wiem jak było pół roku temu , ale teraz jest prawie idealnie . Odrobina pudru i bedzie super .
Ja na razie jestem bardzo zadowolona z TCA , choć nadal czekam na łuszczenie , ale nic mnie nie podrażniło i nie mam swędzenia skóry .Więc moge stosować TCA Chociaż przeżyłam chwile grozy , jak nalożyłam na dekold to zrobilo mi się niedobrze , do bolu już przywyklam , choć nadal to tylko 20% . A 30% TCA bardziej pali? Tak pytam na zaś , bo jeszcze nie mam zamiaru stosować |
2010-08-24, 20:43 | #344 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 58
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Dzieki za slowa otuchy Natalia1.
Rok temu bylo gorzej. Bez podkladu to nawet nie wychodze. Za to znalazłam sposob na to by sie pokazac ludziom podczas fazy strupowej. Robie 1 policzek albo 1 czesc twarzy i potem przyklejam plaster albo opatrunek, 'zdrowa' reszte twarzy maluje. Czuje Twoj bol i dyskomfort. Nie zauwazylam roznicy w pieczeniu miedzy 20, a 30. Jest to rownie nieprzyjemne. Nie ma jakiejs przepasci, ze np. 30% piecze juz niemilosiernie. Na dekold to Cie podziwiam. Nie wytrzymalabym z bolu. Mam nadzieje, ze przykladasz sobie wiatrak, ogolnie widze twarda zawodniczka z Ciebie Edytowane przez dagmaralicja Czas edycji: 2011-05-25 o 23:44 |
2010-08-24, 22:01 | #345 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Cytat:
Ból to nie problem , tylko jeszcze mam stracha że zrobie sobie krzywde . Motywacje mam bo nienawidze swojej skóry na dloniach i na dekoldzie . Jest inna niż reszta ciala , strasznie cienka i sucha +coś jeszcze .Najgorsze są dlonie , bo caly czas mam je przed oczami . Dekold wiem że jest najbardziej wrażliwy , wszystko mnie tam podraznia , nigdy nie udalo mi się go zluszczyć , innymi kwasami . Ze strachu nalożyłam cieniuteńką warstwe kwasu , tak cienką ze nic prawie nie bolało , wiec od razu nalożyłam drugą warstwe i w tedy się zaczęlo . Ból potworny , sina skóra , i od razu zrobiło mi się niedobrze , tak jakbym się zatruła czymś , po chwili przeszło . Po dwóch dniach jest ok. nie boli , nie ma plam , czy pęcherzy . Zobaczymy co dalej . Mam nadzieje że uda mi się zluszczyć w końcu i mieć zdrową skóre . Wiatraka nie mam , ja zakładam kurtke - tak mi zimno jest zawsze podczas peelingu .Bol jest dokuczliwy , bo siecze strasznie dlugo - ręce 5minut , a dekold to aż 10 minut bolało .Salicyl mniej boli , tylko 1.5 minuty , tak że TCA to szaleństwo . Myśle że twarz boli najbardziej , to tak z porownania z innymi kwasami . TCA 30 % to pewnie mocniej złuszcza ? A słyszałaś o rezorcynie ? Nic nie boli , a bardzo mocno złuszcza . Niestety jestem na nią uczulona i nie moge stosować Edytowane przez Natalia 1 Czas edycji: 2010-08-25 o 02:37 |
|
2010-08-25, 03:25 | #346 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 58
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Tca 30 zluszcza ciut mocniej. Roznica niewielka.
O fenolach czytałam, rezorcyna do nich nalezy, sa toksyczne dla organizmu. tutaj jest troche o peelingach. http://www.utmb.edu/otoref/grnds/Che...eel-001115.pdf na stronie 40 pisza o toksycznosci salicylany, czyli mowa pewnie o kw. salicylowym - dzwonienie w uszach, zawroty glowy, rezorcyna - problemy z krazeniem, niedoczynnosc tarczycy, inne (ja choruje na niedoczynnosc tarczycy, wiec reozrcyna by ja jeszcze powiekszyla) tca - nie ma zadnych Zacytuje dwie wypowiedzi z forum kafeteria, na ktore natrafilam przypadkowo szukajac po necie, ale mnie rozbawiły, zwlaszcza porownanie peelingu do lakiernictwa. ------------------------------------------------------------------------------ Robiłem tca cross ale nie mam zamiaru się wypowiadać z kilku powodów m.in. z powodu masy wieprzy napasujących na różnych forach, również na tym. Powiem tylko tyle, że wydałem na walkę z tym gównem na twarzy ok 10k PLN. Ile się nasłuchałem obiecanek lekarzy to nie wspomnę. Kiedyś po którymś z kolei zabiegu nie ważne jakim na pytanie lekarki czy jestem z nich zadowolony odpowiedziałem, że absolutnie nie a ona na to, że jak chcę mieć nową skórę no to trzeba zrobić dermabrazję laserową, k**wa jej mać, to za co skasowała wcześniej kilka koła nie wiem. Poza tym byłem już troche rozeznany w ich fachowości i umięjętościach i na królika doświadczalnego to ja jestem za cwany. Gdybym wiedział wtedy to co wiem teraz to bym kupił 100g kwasu za 30 złotych wykałaczki za 2 zł i pokazał im wszystkim fuck off! Nie deprecjonuje wszystkich lekarzy bo bardzo wielu z nich robi bardzo dobrą robotę i chwała im za to m.in. wymyślili przecież tca cross, ale ci pracujący w przemyśle kosmetycznym na prowizjach, mają mało skrupułów. Powiedzą ci prawdę, całą prawdę, tylko prawdę a nawet półprawdę jak im pasuje - wyjątkowe szuje. Jak są żenujący wystarczy poczytać to forum gdzie pojawiający się i znikajacy zadowoloni klienci \"przypadkiem\" zachęcają do usług w danej klinice - sępy. Gdzie kasy fiskalne sie pytam? Ile razy stówka przechodziła z rączki do rączki i nic. W dodatku są niewyszkoleni jak wspomniałem, jak jedna idiotka robiła mi fraxel to nic tylko szczelić ją w łeb i poprawić kopem w d**e. Chyba zły dzień dzisiaj mam ale to wszystko prawda. ----------------------------------------- Jak to jest z życiem Jeśli masz duże blizny, to jest na to niebywale tani sposób. Ale tej metody nie należy stosować na mniejsze blizny bo to nie da i tak efektu w przypadku mniejszych blizn. Natomiast da w przypadku głębokich blizn. Wiem bo sm w ten sposób pozbyłem się trzech głębokich blizn tyle, że a zrobiłem jeden błąd. Na pomysł wpadłem kiedyś, jako dziecko zajmowałem się renowacją starych motocykli na własny użytek, takie hobby. Gdy przychodziło do odnawiania lakieru, a właściwie kładzenia nowego. Najpierw należało zniszczyć stary. Do tego celu używało się papieru ściernego gruboziarnistego. A następnie przy wyrówywaniu drobnoziarnistego. I każdy kto miał do czynienia z lakierowaniem to wie. Tą metodę kiedyś postanowiłem przenieść na swoje blizny, te nawiększe trzy blizny. Dziś już ich nie mam, już mówię o co chodzi. W walce z bliznami najpierw należy zacząć od tych najgłębszych, a nstępnie od średnich, na końcu wygładzać, po przez intensywne złuszcanie naskórka. O ile najgłębszych blizn można się wyleczyć w kilka dni, to już proces wygładzania jest najdłuższy i najbardziej czasochłonny. Każdy lakiernik wie, że ździeranie gruboziarniste szybko ździera farbe, a cieńkoziarnistym papierem trzeba się napracować i namachać ręką. Na końcu pozbywamy się przebarwień, pozbywamy się ich przy złuszcaniu akurat, co jest procesem wygładzaacym a nie odbudowywującym. I złuszcanie działa na wyrównywanie, a ździeranie na odbudowywanie. Nie wiem czy ktoś będzie chciał próbować tej metody, ale opisuje tylko co mi kiedyś pomogło i jak pozbyłem się głębokich blizn. -------------------------- Chlopak uzywał cukru do wytarcia rany, az krew mu ciekla, nastepnie odbudowywal sie kolagen. Porownanie do lakiernictwa, moim zdaniem trafne i zabawne Edytowane przez dagmaralicja Czas edycji: 2011-05-25 o 23:45 |
2010-08-25, 07:17 | #347 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 31
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Chyba z tym kwasem z chemika jest cos nie tak ,bo dzisiaj nie ma w ogole widac ,ze przykladalam cos na buzie ,skora w tych miejscach jest taka jak byla .Juz sama nie wiem czy zle cos zrobilam,wykalaczke namoczylam i przcisnelam do blizny minimalnie pieklo
|
2010-08-25, 23:11 | #348 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Cytat:
---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:26 ---------- Cytat:
Wypowiedzi fajne , a lekarze zawsze proponują to co mają .A nie to co jest najlepsze czy najtansze dla pacjenta . Na łuszczenie dekoldu to poczekam pewnie 10 - 14 dni , poza twarzą to skóra bardzo wolno się regeneruje , a dekold to już najgorzej .Mam czas poczekam Patrzyłam na strone co podalaś link , anglika nie znam , ale skoro pisze u góry że substancje toksyczne , to tca też tam jest wymienione Nie chce nikogo straszyć , ale wpadla mi stronka że TCA jest rakotworcze , tylko co dzisiaj nie jest rakotworcze , zaczynając od powietrza , którym oddychamy . Mnie tam na razie TCA pasuje , powoli go oswajam , mam nadzieje że będzie lepiej .Jedynym minusem jest tylko ból przy nakładaniu . Dagmara , tylko ty uważaj , już tak długo nakładasz , że może jakaś większa przerwa by się przydała , może lepiej dać skórze odpocząć . Wszędzie piszą peeling raz na miesiąc , góra dwa razy do roku seria lekkich peelingów . No martwie się o ciebie , dlatego tak pisze , i widze jaki diabel ten TCA |
||
2010-08-26, 03:06 | #349 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 58
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Natalia1, masz może jakies inne ciekawe linki o TCA?
Jesli chodzi o ta toksycznosc to wlasnie napisali, ze tca nie ma zadnej w porownaniu z salicylanami i fenolami. Z ciekawosci poczytalam o tym rakotworczym dzialaniu tca, jest jedno badanie, w ktorym porownywali grupe osob stosujacych 40 i 60 stezenia do osob stosujacych ciekły azot. Dlugotrwale stosowanie TCA oslabialo bariery obronne skory, ktora jest potem bardziej podatna na nowotworzenie. Jak dzisiaj Twoja dlon? Napisz za pare dni jak Twoje efekty i wrazenia. Edytowane przez dagmaralicja Czas edycji: 2012-08-20 o 03:35 |
2010-08-26, 04:13 | #350 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
To było wlaśnie to badanie opisane na Femineus . Strasznie mało info w necie o tym kwasie , pewnie dlatego że malo dostępny .Wiadomo że im wyższe stężenie , to wszystko bedzie bardziej szkodliwe .
Chętnie bym wstawiła zdjęcie swoich łapek w obecnej fazie zmarszczenia , ale nie moge nauczyć się robić zdjęć ale będę dalej probować , strasznie skomplikowane te aparaty teraz robią na bieżąco będe opisywać . Na wypadek , gdyby ktoś zrobił sobie rane , to polecam żel Solcoseryl . Dagmara kompleksy rozumiem , ale wszystko ma jakieś granice . Może zabiegi rozciągnięte w czasie dałyby lepszy efekt .Lub na przemian z rolką kombinować . Poszukam na LU , bo ktoś ostatnio coś o tym pisał . Terapie skojażone zawsze przynoszą lepszy efekt |
2010-08-26, 08:25 | #351 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 31
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Dzisiaj rowniez zadnych zmian ,skora taka sama jak byla zastanawiam sie czy nie owinac konca wykalaczki minimalna iloscia waty,zeby pobrala wiecej kwasu kurcze sama juz nie wiem mialam taka nadzieje,ze nareszcie cos pomoze mi na te blizny,a teraz moj entuzjazm gasnie.
|
2010-08-27, 13:21 | #352 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 31
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Dzisiaj rowniez bez zmian skora jaka byla taka jestsprobowalam jeszcze raz tylko tym razem owinelam czubek wykalaczki wata aby pobrac wiecej kwasu i znowu nic po przylozeniu do blizny wiec sie wkurzylam i namoczylam patyczek do uszu i posmarowalam sobie przebarwienie na nodze 2 razy efekt jakbym smarowala woda,nic nie pieklo i kolor tez sie nie zmienil wiec teraz moge na 100%stwierdzic,ze z tym kwasem jest cos nie tak.Nie poleca kupowac w chemiku
|
2010-08-27, 16:46 | #353 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 159
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Cytat:
Ten kwas nie ma czystości cz.d.a. Może stąd ta przyczyna?Ale to jest siłacz,dziwne,że nawet ten o nie najwyższej czystości nie spowodował żadnych zmian. Już chciałam tam zamawiać,ale sama zgłupiałam. Gdzie poza Chemikiem można kupić bez problemów TCA? |
|
2010-08-27, 18:03 | #354 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
|
2010-08-27, 18:30 | #355 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 159
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
|
2010-08-27, 20:56 | #356 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Chciałam tylko podpowiedzieć , że mnie się udalo kupić bez problemu TCA z Chempuru , ale nie bezpośrednio , bo nie mam firmy , tylko poprzez dużą churtownie chemiczną " Krakchemia ", tu link http://www.krakchemia.com.pl/733/kontakt-oddzialy/ teraz widze że ma oddziały w całej Polsce . Po prostu trzeba znaleźć koło siebie hurtownie chemiczną , ktora wspólpracuje z Chempur . Właśnie Krakchemia wspólpracuje z Chempur i tak mam super kwasik TCA . Tak naprawde dzięki Dagmaralicji , bo to był jej pomysł |
2010-08-29, 20:28 | #357 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
tu jest info o TCA z Chempur
http://www.chempur.pl/kch.php wystarczy wpisać nazwe kwasu - kwas trójchlorooctowy , pisać przez "ó" bo inaczej nic nie pokaże , jak tam dzwoniłam to mieli też stężenie 40 % Białaorchidea - odpisze tutaj na razie nie chce rozstawać się z moim kwasikiem . Mnie się udało kupić , to każdy może A na TCA kros to powinnaś mieć stęzenie od 40% zwyż , 20% to za mało . A tą 20stką co masz to myśle że nadal mało kwasu nakładasz na skóre . Ja mam mokrą skóre przez chwile po nalożeniu kwasu . Nałoż może więcej , bo trudno w to uwierzyć żeby kwas z chemika był jak woda predzej z alegro bym się tego spodziewała . Edytowane przez Natalia 1 Czas edycji: 2010-08-29 o 21:14 |
2010-08-29, 20:31 | #358 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 21
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
w zabk moze zrobic pani dermatolog, mi robila
|
2010-08-30, 09:43 | #359 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 266
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
przypatruje sie temu wątkowi od dłuższego czasu i mam pytanie, bo mowa tutaj często bliznach trądzikowych czy ogólnie trądziku a moje pyatnie dotyczy blizn pozabiegowych. Niestety jestem posiadaczką głebokich blizn pozabiegowych na łopatce, czy kwas TCA (ew inny kwas) pomoże mi ich się pozbyć??
|
2010-08-30, 20:54 | #360 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 159
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Natalia
Dzięki. Tylko nie ma podanych cen ani objętości. |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:01.