Wstrętne praktyki perfumerii sprzedającej podróby

[lexxi]

o jacie ordynarne podróby peny są już wszystkim znane i dziwi mnie, że ktokolwiek jeszcze wierzy w ich oryginalność a jeśli chodzi o duże flaszki, np Chanel za 65zł to nawet nie trzeba powiększać zdjęcia, żeby zobaczyć, że to chamska podróba a głupiutkie blogerki polecają "perfumki i perfumiki", taaa...

[Murszafka]

Napisane przez kuki9

No dokładnie. Mi tam współprace nie przeszkadzają. Dziewczyny robią swoje, mają popularne blogi i jak firmy chcą im udostępniać kosmetyki - spoko. O ile cały blog nie jest jedną wielką reklamą mi to nie przeszkadza.

Ale coś takiego to jest już wspieranie przestępstwa po prostu. I jest bardzo, bardzo słabe.

Perfumeria ma również profil na FB - https://www.facebook.com/pages/Perfu...24183974463030
Da się to zgłosić jakoś?

OMG : https://www.facebook.com/pages/Perfu...89893601054151

Na FB się da -trzeba po prawej stronie, tam przy kółeczku kliknąć i tam sie pojawia "Zgłoś", czy jakoś tak i można wybrać, że to oszustwo.

Napisane przez kukimi

Ja wypowiadałam się na temat tego jednego zapachu, więc nie wiem jak jest z pozostałymi. Mój ma identyczny wygląd jak ten z Mediolanu. Edytowałam post ponieważ nie chce wprowadzać czytelniczek w błąd, po prostu nie wiedziałam, że to są podróbki. Jeśli już wybuchła taka dyskusja, usunęłam napis "Oryginalne" ponieważ teraz nie mam pewności, że takie są, a wcześniej po prostu nie słyszałam zamieszania wokół tej perfumerii, proste.

wyluzujmy

Nie możemy wyluzować, bo to przestępstwo. Na dodatek dotyczące czegoś, co kochamy. Nieznajomość przepisów nie zwalnia z ich przestrzegania, jeśli są podejrzenia (wg nas to nie podejrzenia, a pewność), radzę -usuń wpis ze strony. Po co Ci kłopoty i "współudział"

Myślę, że to można spokojnie zgłosić na policję -mówię o handlu podróbkami, nie o reklamujących to blogach. Blogerki często się nie znają na tym, o czym piszą, tylko reklamują produkty, może tak było i w tym przypadku.
Wiem na pewno, że prokuratura zajmuje się podróbami -płyt, ciuchów, artykułów luksusowych. Kiedyś mój kolega siedział nawet w odpowiednim dziale, niestety kontakt mi się z nim urwał... Ale może spróbuję się czegoś dowiedzieć

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Tutaj trochę na ten temat ------> KLIK

[itaka]

Napisane przez lexxi

o jacie ordynarne podróby peny są już wszystkim znane i dziwi mnie, że ktokolwiek jeszcze wierzy w ich oryginalność a jeśli chodzi o duże flaszki, np Chanel za 65zł to nawet nie trzeba powiększać zdjęcia, żeby zobaczyć, że to chamska podróba a głupiutkie blogerki polecają "perfumki i perfumiki", taaa...

+ konkursy na rozdanie "jedynych paru" egzemplarzy tego czegoś w konkursie...

Matko jedyna, dziewczyny walczą o podróbę, od której np. ja dostaję pokrzywki ( jest jakiś składnik, który mnie w podróbkach - nawet tych "najlepszych typu FM - uczula. Ilekroć ktoś w pracy miał takie peny czy inne podróby to po psiknięciu na nadgarstek wyskakiwała mi swędząca plama.. lub twarz swędzi ilekroć dziewczyny psikają się czymś takim testowo).

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez Murszafka

Na FB się da -trzeba po prawej stronie, tam przy kółeczku kliknąć i tam sie pojawia "Zgłoś", czy jakoś tak i można wybrać, że to oszustwo.


Nie możemy wyluzować, bo to przestępstwo. Na dodatek dotyczące czegoś, co kochamy. Nieznajomość przepisów nie zwalnia z ich przestrzegania, jeśli są podejrzenia (wg nas to nie podejrzenia, a pewność), radzę -usuń wpis ze strony. Po co Ci kłopoty i "współudział"

Myślę, że to można spokojnie zgłosić na policję -mówię o handlu podróbkami, nie o reklamujących to blogach. Blogerki często się nie znają na tym, o czym piszą, tylko reklamują produkty, może tak było i w tym przypadku.
Wiem na pewno, że prokuratura zajmuje się podróbami -płyt, ciuchów, artykułów luksusowych. Kiedyś mój kolega siedział nawet w odpowiednim dziale, niestety kontakt mi się z nim urwał... Ale może spróbuję się czegoś dowiedzieć

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Tutaj trochę na ten temat ------> KLIK

Prawda. Jest to przestępstwo. W dodatku zagrożone karami z kodeksu karnego, nawet nie cywilnego. ..

[kukimi]

Napisane przez lexxi

o jacie ordynarne podróby peny są już wszystkim znane i dziwi mnie, że ktokolwiek jeszcze wierzy w ich oryginalność a jeśli chodzi o duże flaszki, np Chanel za 65zł to nawet nie trzeba powiększać zdjęcia, żeby zobaczyć, że to chamska podróba a głupiutkie blogerki polecają "perfumki i perfumiki", taaa...

Głupia i w dodatku ktoś mi jeszcze napisał, że nie mam węchu. Tyle obelg w jednym dniu. Chociaż licznik z wyświetleniami idzie w górę, dzięki

[lexxi]

Napisane przez kukimi

Głupia i w dodatku ktoś mi jeszcze napisał, że nie mam węchu. Tyle obelg w jednym dniu. Chociaż licznik z wyświetleniami idzie w górę, dzięki

ehh...

[wanitatywna]

Napisane przez tablanka88

Blog probkowo przy reklamie ich strony,

"Nie wiem czy wiecie, ale jestem miłośnikiem markowych perfum. I dwa, trzy razy w roku pozwalam sobie a coś markowego z drogerii. Bo to KOCHAM!- czuć się chociaż trochę jak gwiazda. "

Masakra to się pani blogerka poczuła jak gwiazda, używając chamskich podróbek


Szok po prostu.

Mnie bardziej spodobał się ten fragment: Ja jestem w stanie wyczuć czy ktoś ma na sobie perfumy za 50 czy 250 zł.. po nutach zapachowych.
Szkoda, że u siebie tego nie wyczuła.

[itaka]

Napisane przez kukimi

Głupia i w dodatku ktoś mi jeszcze napisał, że nie mam węchu. Tyle obelg w jednym dniu. Chociaż licznik z wyświetleniami idzie w górę, dzięki

Bardzo źle bym się czuła gdybym miała bloga i licznik wyświetlań szedłby w górę z takiego powodu.

Bardzo źle. Spaliłabym się ze wstydu, bo po jakimś czasie jak się większość dowie, że np, reklamowałam tandetne ordynarne podróby, licznik może stanąć w miejscu na lata.
Ale licznik to licznik..za to ja wyszłabym w takim przypadku na zwykłą oszustkę.

[lexxi]

Napisane przez itaka

Bardzo źle bym się czuła gdybym miała bloga i licznik wyświetlań szedłby w górę z takiego powodu.

Bardzo źle. Spaliłabym się ze wstydu, bo po jakimś czasie jak się większość dowie, że np, reklamowałam tandetne ordynarne podróby, licznik może zacząć drastycznie spadać, potem stanąć w miejscu na lata.
Ale licznik to licznik..za to ja wyszłabym w takim przypadku na zwykłą oszustkę.

[Luzia]

Napisane przez itaka

Bardzo źle bym się czuła gdybym miała bloga i licznik wyświetlań szedłby w górę z takiego powodu.

Bardzo źle. Spaliłabym się ze wstydu, bo po jakimś czasie jak się większość dowie, że np, reklamowałam tandetne ordynarne podróby, licznik może stanąć w miejscu na lata.
Ale licznik to licznik..za to ja wyszłabym w takim przypadku na zwykłą oszustkę.

zgadzam się

[Figarro]

Napisane przez kukimi

Głupia i w dodatku ktoś mi jeszcze napisał, że nie mam węchu. Tyle obelg w jednym dniu. Chociaż licznik z wyświetleniami idzie w górę, dzięki

faktycznie, w tym wypadku, jest z czego sie cieszyc

[tablanka88]

Napisane przez wanitatywna

Mnie bardziej spodobał się ten fragment: Ja jestem w stanie wyczuć czy ktoś ma na sobie perfumy za 50 czy 250 zł.. po nutach zapachowych.
Szkoda, że u siebie tego nie wyczuła.

Aż mi się przypomniała piosenka Rihanny, "Shin' bright like a diamond..." ach te nuty zapachowe koki szanela

[kukimi]

Napisane przez itaka

Bardzo źle bym się czuła gdybym miała bloga i licznik wyświetlań szedłby w górę z takiego powodu.

Bardzo źle. Spaliłabym się ze wstydu, bo po jakimś czasie jak się większość dowie, że np, reklamowałam tandetne ordynarne podróby, licznik może stanąć w miejscu na lata.
Ale licznik to licznik..za to ja wyszłabym w takim przypadku na zwykłą oszustkę.

Masz racje, tylko ja wyraziłam swoją opinię na temat zapachu jaki czuję, oraz napisałam, że nie wiem czy to podróbka czy to oryginał. Także polecam przeczytać całego posta. A moja wcześniejsza wiadomość była ironiczna. Śmiać mi się chce z całej sytuacji. Jak są oszustami czy jakimiś innymi przestępcami to i tak spotka ich zasłużona kara, także zostawmy to ludziom do których należy wymiar sprawiedliwości.

[dobbinka]

Nie uważam, żeby było się z czego śmiać. Blogi reklamują tę, pożal się Boże, perfumerię.

Naprawdę, jaki jest sens pisać o czymś, na czym sie nie znacie kompletnie?

[anastazjaaa2]

Napisane przez kukimi

Masz racje, tylko ja wyraziłam swoją opinię na temat zapachu jaki czuję, oraz napisałam, że nie wiem czy to podróbka czy to oryginał. Także polecam przeczytać całego posta. A moja wcześniejsza wiadomość była ironiczna. Śmiać mi się chce z całej sytuacji. Jak są oszustami czy jakimiś innymi przestępcami to i tak spotka ich zasłużona kara, także zostawmy to ludziom do których należy wymiar sprawiedliwości.

No ale teraz już przecież wiesz, , że to podróbki


''cytat''
Wybuchło zamieszanie dotyczące owej perfumerii (perfumeria.in) na temat oryginalności ich produktów. Dla mnie zapach jest identyczny jak oryginał, trwałość ma taką samą. Pachnie przepięknie. Także dla każdego jest to indywidualna sprawa. Padły oszczerstwa w stronę blogerek, że promujemy nie markowe perfumy. Nie wiem czy są one oryginalne czy też nie. Bilans ceny do jakości wychodzi na plus. Jeśli perfumeria sprzedawałaby nieoryginalne perfumy, zajmą się tą sprawą odpowiedni ludzie, także zostawmy to im.

To nie oszczerstwa, to niestety fakty ...

[Trzy_Ryby]

Napisane przez itaka

Bardzo źle bym się czuła gdybym miała bloga i licznik wyświetlań szedłby w górę z takiego powodu.

Bardzo źle. Spaliłabym się ze wstydu, bo po jakimś czasie jak się większość dowie, że np, reklamowałam tandetne ordynarne podróby, licznik może stanąć w miejscu na lata.
Ale licznik to licznik..za to ja wyszłabym w takim przypadku na zwykłą oszustkę.

A ja uważam że mylisz się Itako. To burza w szklance wody.
Nas drażnią kampanie reklamowe podróbek zapachów i te podróbki same w sobie ale uważam, że statystyczna Kowalska czy Kowalski tą bulwersującą sprawę skwitowaliby co najwyżej wzruszeniem ramionami.
Bo o co tyle hałasu?
Statystyczny Kowalski czy Kowalska nie odróżni woni podróbki od oryginału i to wcale nie z powodu tępego powonienia a tego, że nie przykłada do tego znaczenia. Zamiast poczucia obciachu podróbki wywołują obojętność albo też pozytywne przekonanie o własnym lub cudzym sprycie. Bo to dobrze ubity interes, przechytrzenie systemu, oszczędność, zaradność i takie tam.
Myślę sobie, że liczniki blogerek które świadomie lub nie reklamują ordynarne podróbki nie stanie w miejscu. Że mało kto zwróci na tą historię uwagę.
Uważam to za prawdziwie smutne.

[Zuela]

Napisane przez anastazjaaa2

No ale teraz już przecież wiesz, , że to podróbki


''cytat''
Wybuchło zamieszanie dotyczące owej perfumerii (perfumeria.in) na temat oryginalności ich produktów. Dla mnie zapach jest identyczny jak oryginał, trwałość ma taką samą. Pachnie przepięknie. Także dla każdego jest to indywidualna sprawa. Padły oszczerstwa w stronę blogerek, że promujemy nie markowe perfumy. Nie wiem czy są one oryginalne czy też nie. Bilans ceny do jakości wychodzi na plus. Jeśli perfumeria sprzedawałaby nieoryginalne perfumy, zajmą się tą sprawą odpowiedni ludzie, także zostawmy to im.

To nie oszczerstwa, to niestety fakty ...

Dokładnie, chyba dziewczyny przedstawiły wystarczające dowody że NIE są to oryginały. A jak dalej nam nie wierzysz Kukimi, to polecam TEN post na podróbkowie wielkim. Nie ma szans, żeby perfumy które otrzymałaś były oryginalne

[itaka]

Napisane przez Trzy_Ryby

A ja uważam że mylisz się Itako. To burza w szklance wody.
Nas drażnią kampanie reklamowe podróbek zapachów i te podróbki same w sobie ale uważam, że statystyczna Kowalska czy Kowalski tą bulwersującą sprawę skwitowaliby co najwyżej wzruszeniem ramionami.
Bo o co tyle hałasu?
Statystyczny Kowalski czy Kowalska nie odróżni woni podróbki od oryginału i to wcale nie z powodu tępego powonienia a tego, że nie przykłada do tego znaczenia. Zamiast poczucia obciachu podróbki wywołują obojętność albo też pozytywne przekonanie o własnym lub cudzym sprycie. Bo to dobrze ubity interes, przechytrzenie systemu, oszczędność, zaradność i takie tam.
Myślę sobie, że liczniki blogerek które świadomie lub nie reklamują ordynarne podróbki nie stanie w miejscu. Że mało kto zwróci na tą historię uwagę.
Uważam to za prawdziwie smutne.

Może i masz rację... tym bardziej to smutne. Najgorsze jest to co zaznaczyłam w w Twojej wypowiedzi

No ale przynajmniej na tę chwilę uświadomiono niektórym osobom, w co się pakują i że ( może i nieświadomie) chwaliły podrabiane produkty.

Ja i tak bym się bardzo źle czuła.

Dobranoc

[kukimi]

Napisane przez anastazjaaa2

No ale teraz już przecież wiesz, , że to podróbki


''cytat''
Wybuchło zamieszanie dotyczące owej perfumerii (perfumeria.in) na temat oryginalności ich produktów. Dla mnie zapach jest identyczny jak oryginał, trwałość ma taką samą. Pachnie przepięknie. Także dla każdego jest to indywidualna sprawa. Padły oszczerstwa w stronę blogerek, że promujemy nie markowe perfumy. Nie wiem czy są one oryginalne czy też nie. Bilans ceny do jakości wychodzi na plus. Jeśli perfumeria sprzedawałaby nieoryginalne perfumy, zajmą się tą sprawą odpowiedni ludzie, także zostawmy to im.

To nie oszczerstwa, to niestety fakty ...

Kto tak twierdzi? Jak będę miała oficjalną informację dotyczącą tej sprawy, to zamieszczę w poście info na ten temat. Nie chce oszukiwać swoich czytelniczek. Jutro dostanę wiadomość od ludzi którzy się tym zajmują i zamieszczę to na blogu. Będę czekać również na informacje z jakiegoś pewnego źródła od ludzi którzy znają się na oszustwie w handlu podróbkami itp.

Nie chce siać niepotrzebnego zamętu i uważam że takie podejście z mojej strony jest zdrowe. Proszę Was dajcie już spokój. Sprawa na pewno się nagłośniła i rozwiąże się w najbliższym czasie.

[Murszafka]

Napisane przez itaka

Bardzo źle bym się czuła gdybym miała bloga i licznik wyświetlań szedłby w górę z takiego powodu.

Bardzo źle. Spaliłabym się ze wstydu, bo po jakimś czasie jak się większość dowie, że np, reklamowałam tandetne ordynarne podróby, licznik może stanąć w miejscu na lata.
Ale licznik to licznik..za to ja wyszłabym w takim przypadku na zwykłą oszustkę.

Itako, nie możesz niestety mierzyć ludzi swoją miarą... Bardzo niestety Bo ja bym chciała takich ludzi więcej
Jak widzisz -nie ważne, czy oszustwo, czy -nazwijmy rzeczy po imieniu -złodziejstwo... Ważne, że licznik bije. Bardzo to smutne.
Pogadam jutro z moją prawniczką w firmie, jak napisać zgłoszenie, może podsunie mi odpowiednie paragrafy. Nie wyplenimy tego, bo łasi na łatwe pieniądze, a bez kręgosłupa moralnego cwaniaczkowie, zawsze się znajdą, ale trzeba tępić nieuczciwość, a nie przechodzić nad nią do porządku dziennego i traktować jako indywidualnej sprawy.

[tablanka88]

Napisane przez Trzy_Ryby

A ja uważam że mylisz się Itako. To burza w szklance wody.
Nas drażnią kampanie reklamowe podróbek zapachów i te podróbki same w sobie ale uważam, że statystyczna Kowalska czy Kowalski tą bulwersującą sprawę skwitowaliby co najwyżej wzruszeniem ramionami.
Bo o co tyle hałasu?
Statystyczny Kowalski czy Kowalska nie odróżni woni podróbki od oryginału i to wcale nie z powodu tępego powonienia a tego, że nie przykłada do tego znaczenia. Zamiast poczucia obciachu podróbki wywołują obojętność albo też pozytywne przekonanie o własnym lub cudzym sprycie. Bo to dobrze ubity interes, przechytrzenie systemu, oszczędność, zaradność i takie tam.
Myślę sobie, że liczniki blogerek które świadomie lub nie reklamują ordynarne podróbki nie stanie w miejscu. Że mało kto zwróci na tą historię uwagę.
Uważam to za prawdziwie smutne.

Tylko wiesz...to nie chodzi o fiolkę za 16 zł, oni na stronie mają też podrabiane flakony - które kosztują 140 zł. Jeżeli dziewczyna, która się nie zna na perfumach, po przeczytaniu wielu blogów i pozytywnych opinii na temat tej "perfumerii", wejdzie na stronę i zobaczy wspomnianą już wcześniej Coco M. za 140 zł zamiast 400 zł to czy nie kupi? Pewnie, że kupi. A dziewczyny, które reklamują "perfumerię" dostają za to prezenty, więc mają z tego zysk zysk na oszustwie.

Myślę, że raczej trzeba uświadamiać blogerki, że to podróby i reklamując stronę godzą się na oszukiwanie swoich czytelniczek (w dodatku czerpią z tego zyski).

[kukimi]

Napisane przez Murszafka

Itako, nie możesz niestety mierzyć ludzi swoją miarą... Bardzo niestety Bo ja bym chciała takich ludzi więcej
Jak widzisz -nie ważne, czy oszustwo, czy -nazwijmy rzeczy po imieniu -złodziejstwo... Ważne, że licznik bije. Bardzo to smutne.
Pogadam jutro z moją prawniczką w firmie, jak napisać zgłoszenie, może podsunie mi odpowiednie paragrafy. Nie wyplenimy tego, bo łasi na łatwe pieniądze, a bez kręgosłupa moralnego cwaniaczkowie, zawsze się znajdą, ale trzeba tępić nieuczciwość, a nie przechodzić nad nią do porządku dziennego i traktować jako indywidualnej sprawy.

Ludzie przecież napisałam, że to była ironia! Nie lubię kłótni i jestem osobą, która rozluźnia atmosferę. Przepraszam, że mi się nie udało. Te podróbki będą mi się po nocach śnić.

[anastazjaaa2]

Napisane przez kukimi

Kto tak twierdzi? Jak będę miała oficjalną informację dotyczącą tej sprawy, to zamieszczę w poście info na ten temat. Nie chce oszukiwać swoich czytelniczek. Jutro dostanę wiadomość od ludzi którzy się tym zajmują i zamieszczę to na blogu. Będę czekać również na informacje z jakiegoś pewnego źródła od ludzi którzy znają się na oszustwie w handlu podróbkami itp.

Nie chce siać niepotrzebnego zamętu i uważam że takie podejście z mojej strony jest zdrowe. Proszę Was dajcie już spokój. Sprawa na pewno się nagłośniła i rozwiąże się w najbliższym czasie.

Jesteś jednak niereformowalna

[dobbinka]

Napisane przez anastazjaaa2

No ale teraz już przecież wiesz, , że to podróbki


''cytat''
Wybuchło zamieszanie dotyczące owej perfumerii (perfumeria.in) na temat oryginalności ich produktów. Dla mnie zapach jest identyczny jak oryginał, trwałość ma taką samą. Pachnie przepięknie. Także dla każdego jest to indywidualna sprawa. Padły oszczerstwa w stronę blogerek, że promujemy nie markowe perfumy. Nie wiem czy są one oryginalne czy też nie. Bilans ceny do jakości wychodzi na plus. Jeśli perfumeria sprzedawałaby nieoryginalne perfumy, zajmą się tą sprawą odpowiedni ludzie, także zostawmy to im.

To nie oszczerstwa, to niestety fakty ...

Przepraszam, ale jakim ignorantem trzeba być, żeby nie wiedzieć, że tu śmierdzi strasznie. "Oszczerstwa", no proszę; 'pachnie przepięknie' - taaaa, to na pewno profesjonalistka, ekspertka pisała. Jaka to indywidualna sprawa, czy ktoś kupuje podróby i jeszcze twierdzi, że różnicy nie ma? to nielegalne, a nie nawet FM, które udaje, że nie jest podróbką chociaż. No w ogóle nie mam słów, jak kompletny badziew i brak profesjonalizmu. Broń mnie panie od czytania tych blogerek, bo widać, nie tylko papier każdą głupotę przyjmie.
Niedługo będą na blogach się chwalić, jakie to świetne podróbki Benefitu czy innego Maca stosują i w ogóle o co kaman, nie?

[Murszafka]

Napisane przez kukimi

Ludzie przecież napisałam, że to była ironia! Nie lubię kłótni i jestem osobą, która rozluźnia atmosferę. Przepraszam, że mi się nie udało. Te podróbki będą mi się po nocach śnić.

Ja też nie. Przecież nie pyskuję, nie kwękam. Chcę zgłosić sprawę w odpowiednie miejsce, niech się tym zajmą odpowiednie władze. Się samo to nie zrobi. Przekażę informację o domniemanym przestępstwie, zamiast bić pianę i tyle.

tablanka88 -święte słowa.

[Trzy_Ryby]

Napisane przez itaka

(...)

No ale przynajmniej na tę chwilę uświadomiono niektórym osobom, w co się pakują i że ( może i nieświadomie) chwaliły podrabiane produkty.

Zgadzam się. Tyle dobrego w tej nieprzyjemnej historii.
Śpij dobrze

Napisane przez kukimi

Kto tak twierdzi? Jak będę miała oficjalną informację dotyczącą tej sprawy, to zamieszczę w poście info na ten temat. Nie chce oszukiwać swoich czytelniczek. Jutro dostanę wiadomość od ludzi którzy się tym zajmują i zamieszczę to na blogu. Będę czekać również na informacje z jakiegoś pewnego źródła od ludzi którzy znają się na oszustwie w handlu podróbkami itp.

Nie chce siać niepotrzebnego zamętu i uważam że takie podejście z mojej strony jest zdrowe. Proszę Was dajcie już spokój. Sprawa na pewno się nagłośniła i rozwiąże się w najbliższym czasie.

Nie sądzę Kukimi byś łatwo znalazła kogoś, kto lepiej zna się na perfumach i ich podróbkach niż niektóre Dziewczyny z Perfumowego.
Dla wielu osób z tego wątku perfumy to wielka pasja, nie dziw się proszę że czują się obrażane reklamą podróbek. Trudno jest zostawić w spokoju i przejść do porządku dziennego tak jawną dewaluację swoich zainteresowań. Perfumeryjna pasja często oznacza ograniczenia w innych sferach życia, dziewczyny nabywają zapachy za bardzo pokaźne sumy często kosztem wielu oszczędności i wyrzeczeń. Nic dziwnego, że nastawienie wobec imitacji "takie samo jak oryginał", "prawie jak oryginał" budzi niechęć i złość.

Napisane przez tablanka88

Tylko wiesz...to nie chodzi o fiolkę za 16 zł, oni na stronie mają też podrabiane flakony - które kosztują 140 zł. Jeżeli dziewczyna, która się nie zna na perfumach, po przeczytaniu wielu blogów i pozytywnych opinii na temat tej "perfumerii", wejdzie na stronę i zobaczy wspomnianą już wcześniej Coco M. za 140 zł zamiast 400 zł to czy nie kupi? Pewnie, że kupi. A dziewczyny, które reklamują "perfumerię" dostają za to prezenty, więc mają z tego zysk zysk na oszustwie.

Myślę, że raczej trzeba uświadamiać blogerki, że to podróby i reklamując stronę godzą się na oszukiwanie swoich czytelniczek (w dodatku czerpią z tego zyski).

Tablanko ja nie uważam, że dziewczyny niepotrzebnie się bulwersują czy podejmują konkretne działania by ukrócić oszustów czy tych którzy propagują ich interes. Przeciwnie.
Po prostu zdaje mi się, że silne emocje w tej sprawie ograniczą się do wąskiego grona perfumofilek czy perfumomaniaczek.
A na podróby z tej "perfumerii" to chyba nikt na trzeźwo nabrać się nie da.
Nawet ktoś kto na zapachach nie zna się wcale.

[figa84]

Napisane przez kukimi

Kto tak twierdzi? Jak będę miała oficjalną informację dotyczącą tej sprawy, to zamieszczę w poście info na ten temat. Nie chce oszukiwać swoich czytelniczek. Jutro dostanę wiadomość od ludzi którzy się tym zajmują i zamieszczę to na blogu. Będę czekać również na informacje z jakiegoś pewnego źródła od ludzi którzy znają się na oszustwie w handlu podróbkami itp.

Nie chce siać niepotrzebnego zamętu i uważam że takie podejście z mojej strony jest zdrowe. Proszę Was dajcie już spokój. Sprawa na pewno się nagłośniła i rozwiąże się w najbliższym czasie.

A nie zastanowiło Cię, że wszystkie 20ml różnych producentów kosztują 16zł? Jak miałam pierwszy raz styczność z takimi perfumetkami to właśnie to mnie zdziwiło. Dlaczego w sklepie 100ml jednych perfum i 100ml innych (czasami nawet tego samego producenta) ma różną cenę, a tutaj wszystkie taką samą? (prawie taką samą, bo damskie chyba z 5 zł drożej kosztowały)

[kukimi]

Napisane przez Murszafka

Ja też nie. Przecież nie pyskuję, nie kwękam. Chcę zgłosić sprawę w odpowiednie miejsce, niech się tym zajmą odpowiednie władze. Się samo to nie zrobi. Przekażę informację o domniemanym przestępstwie, zamiast bić pianę i tyle.

tablanka88 -święte słowa.

No i tyle wystarczy, tego posta nie usunę, ponieważ jeśli są to podróbki to o tym napiszę, żeby moje czytelniczki wiedziały że perfumeria.in handluje nie oryginalnymi perfumami.

[rachell111]

Napisane przez kukimi

Ja kupiłam swoje w Mediolanie w oryginalnym sklepie i zapach jest identyczny jak ten który dostałam, cena jest zastanawiająca.
No cóż, człowiek uczy się na błędach.

teraz jest zastanawiająca????????

nieeee ja jednak podpiszę sie pod tym co pisze poniżej inna forumowiczka

Napisane przez anastazjaaa2

Jesteś jednak niereformowalna

Napisane przez Trzy_Ryby

A ja uważam że mylisz się Itako. To burza w szklance wody.
Nas drażnią kampanie reklamowe podróbek zapachów i te podróbki same w sobie ale uważam, że statystyczna Kowalska czy Kowalski tą bulwersującą sprawę skwitowaliby co najwyżej wzruszeniem ramionami.
Bo o co tyle hałasu?
Statystyczny Kowalski czy Kowalska nie odróżni woni podróbki od oryginału i to wcale nie z powodu tępego powonienia a tego, że nie przykłada do tego znaczenia. Zamiast poczucia obciachu podróbki wywołują obojętność albo też pozytywne przekonanie o własnym lub cudzym sprycie. Bo to dobrze ubity interes, przechytrzenie systemu, oszczędność, zaradność i takie tam.
Myślę sobie, że liczniki blogerek które świadomie lub nie reklamują ordynarne podróbki nie stanie w miejscu. Że mało kto zwróci na tą historię uwagę.
Uważam to za prawdziwie smutne.

Niestety się zgadzam, masz rację.

[anastazjaaa2]

Napisane przez kukimi

No i tyle wystarczy, tego posta nie usunę, ponieważ jeśli są to podróbki to o tym napiszę, żeby moje czytelniczki wiedziały że perfumeria.in handluje nie oryginalnymi perfumami.

Jeśli chcesz być choć trochę w porządku w stosunku do swoich czytelniczek, to zanim napiszesz że to jednak sa podrobki, może wklej im linka do tej dyskusji. Może chociaż kilka z nich się zastanowi,zanim coś tam kupi.

[tablanka88]

Napisane przez Trzy_Ryby

Zgadzam się. Tyle dobrego w tej nieprzyjemnej historii.
Śpij dobrze



Nie sądzę Kukimi byś łatwo znalazła kogoś, kto lepiej zna się na perfumach i ich podróbkach niż niektóre Dziewczyny z Perfumowego.
Dla wielu osób z tego wątku perfumy to wielka pasja, nie dziw się proszę że czują się obrażane reklamą podróbek. Trudno jest zostawić w spokoju i przejść do porządku dziennego tak jawną dewaluację swoich zainteresowań. Perfumeryjna pasja często oznacza ograniczenia w innych sferach życia, dziewczyny nabywają zapachy za bardzo pokaźne sumy często kosztem wielu oszczędności i wyrzeczeń. Nic dziwnego, że nastawienie wobec imitacji "takie samo jak oryginał", "prawie jak oryginał" budzi niechęć i złość.



Tablanko ja nie uważam, że dziewczyny niepotrzebnie się bulwersują czy podejmują konkretne działania by ukrócić oszustów czy tych którzy propagują ich interes. Przeciwnie.
Po prostu zdaje mi się, że silne emocje w tej sprawie ograniczą się do wąskiego grona perfumofilek czy perfumomaniaczek.
A na podróby z tej "perfumerii" to chyba nikt na trzeźwo nabrać się nie da.
Nawet ktoś kto na zapachach nie zna się wcale.

Hmm...szczerze to nie zdziwiłabym gdyby ktoś faktycznie się nabrał Reklama robi swoje, tym bardziej, że raczej nie podejrzewa się o oszustwo osoby, która prowadzi bloga, jest fanką kosmetyków i wbrew pozorom powinna znać się na tym. Nawet w wątku weryfikacyjnym widać ile dziewczyn kupuje na allegro podróbki (ostatnia sprawa-podróbka Angela). Są to dziewczyny, które znają się w jakimś stopniu na perfumach. Blogi czytają natomiast (również) dziewczyny, które kompletnie nie mają pojęcia co kupować i chcą być inspirowane

Dlatego dobrze, że powstał ten wątek