2012-07-14, 12:37 | #31 |
Chimay
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 11 566
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
http://kwejk.pl/obrazek/1307284/askotki.html
strzelam, że to będzie w części 2
__________________
"Life is like a box of chocolates. You start with a tasty full pack and then slowly all the good stuff goes until you're left with the crap that no-one else wants."
Zagłosuj na Paczkomat |
2012-07-14, 19:08 | #32 |
Ania
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
To i ja powiem parę słów odnośnie FSoG
Jeśli chodzi o sposób w jaki książka została napisama to jest on... koszmarny. Ilość użytych powtórzeń przechodzi wszelkie pojęcie, jak autorka uprze się jakieś jednego słowa lub zwrotu to ciągnie się on w nieskończoność, bohaterowie nie mówią normalnie tylko non stop mruczą (ang. 'murmur') i jeszcze kilka innych ciągle powtarzających się i jednocześnie denerwujących słów mogłabym sobie pewnie przypomnieć gdybym wytężyła swój umysł Zapewne jeśli wyjdzie polskie tłumaczenie to zostanie to w jakiś mądry sposób lekko poprawione). Bohaterowie (zwłaszcza panna Ana) też potrafią swym zachowaniem wzbudzić irytację... Niemniej jednak... przeczytałam ten fanfic na jednym wdechu, oderwać się od niego nie mogłam. I tak jak od bardzo dawna nic nie było w stanie zmusić mnie do przeczytania jakiejkolwiek książki, tak FSoG pochłonęłam z prędkością światła. Fabuła pomimo tego, że nie jest jakoś specjalnie mega-hiper-super to wciąga baaaardzo (jestem tego najlepszym przykładem ) W związku z tym, pomimo wielu negatywów, stwierdzam, że podobało mi się to co przeczytałam ;p Edytowane przez a*a*a* Czas edycji: 2013-01-03 o 01:33 |
2012-07-15, 11:09 | #33 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 725
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
boze, wkrecilam sie strasznie a dopiero przeczytalam 100 stron
|
2012-07-15, 13:43 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 302
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
Ja się do tego stopnia wkręciłam, że pierwszą cześć przeczytałam w jeden dzień, bo nie mogłam się oderwać. Teraz jestem w trakcie części drugiej
Polecam tłumaczenie polskie dziewczyny na chomiku, wg. mnie dobrze się czyta. |
2012-07-15, 15:49 | #35 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 725
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
lepiej mi sie czyta po ang, aczkolwiek jak juz ktos zauwazyl powtorzenia mnie irytuja niesamowicie, i tak samo co 10stron jego wzmianki zeby nie przygryzala wargi bo go to kreci ilez mozna
ale i tak nie moge sie oderwac pasowalby mi Bradley Cooper na Sir Greya :P Edytowane przez thisriveriswild Czas edycji: 2012-07-15 o 16:21 |
2012-07-15, 21:00 | #36 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 155
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
możecie podać linka do tego chomika bo nie mogę znaleźć
ok mam !
__________________
je ne regrette rien.
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1188016 - wymianka Edytowane przez doubleespresso Czas edycji: 2012-07-15 o 21:02 |
2012-07-17, 00:37 | #37 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 636
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
Mnie 'Fifty shades...' szokuje, i to bynajmniej nie tą przedszkolną erotyką, ale językiem autorki - to najgorzej napisana rzecz, jaką kiedykolwiek miałam wątpliwą przyjemność czytać . Niestety nie tylko język, ale sama fabuła jest boleśnie stereotypowa i naiwna. Christian Grey - zniewalająco przystojny, obrzydliwie bogaty (CEO), inteligentny i szarmancki dwudziestoparoletni bóg seksu, on top of that - z licencją pilota i wygrywający wariacje Bacha czy innego Liszta dla chillu to za dużo absurdu nawet jak na moje młodzieńcze ideały. Narracja personalna jest nie do zniesienia; mnie przynajmniej mega ciężko było przetrawić to nieustanne jeez czy down there (prawie jak Ten, Którego Imienia Nie Można Wymawiać? ).
Zatem - jeez, oby nie Gosling, ani Bomer, ani Craig, ani Bale ani Fassbender, bo się popłaczę . Nie wierzę, że na kanwie takiej powieści da się stworzyć przyzwoity scenariusz. Zdecydowanie odradzam.
__________________
there is a light that never goes out
|
2012-07-17, 05:53 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 208
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
|
2012-07-18, 22:05 | #39 | |
Chimay
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 11 566
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
a inner goddess nikogo nie irytuje?
Cytat:
odnośnie filmu - bitwę o prawa do ekranizacji wygrał Universal, podobno kosztowało to ich 5 mln dolarów
__________________
"Life is like a box of chocolates. You start with a tasty full pack and then slowly all the good stuff goes until you're left with the crap that no-one else wants."
Zagłosuj na Paczkomat |
|
2012-07-18, 22:31 | #40 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
O, na Universal nie stawiałam - choć i tak najbardziej mnie ciekawi kto wyreżyseruje... kos, dawno się nie było w wątku o VD, dziwczyny się upominały
Miałam wydawać opinię dopiero po skończeniu trzeciej części, ale nie wiem kiedy dobrnę do końca. utknęłam w okolicach dwusetnej strony. O ile jeszcze większość drugiej poszła "siłą rozpędu" po pierwszym tomie, to jest to okropnie męczące. Język jest naprawdę koszmarny (przepuszczam że w wersji polskiej nie wytrzymałabym dłużej niż do 50 stron) - to co da się przetrawić przez te 350 stron jednej książki, w większej ilości mnie przerosło. Na dodatek to wszystko (od przebiegu fabuły przez decyzje bohaterów po dokładne kwestie dialogowe) jest potwornie przewidywalne (trzeci tom zwłaszcza). Choć trzeba przyznać, że całość ma swoje momenty (najlepsza scena oświadczyn jaką kiedykolwiek czytałam. Ze śmiechu sturlałam się z łóżka), to nie na tyle żebym kiedykolwiek jeszcze po to sięgnęła (czytałam dużo lepiej napisane fanfiction. Dużo lepiej pod każdym względem). Mam wrażenie że to (historia) było takie ciągnięte na siłę. O ile jeszcze pierwszy tom nie był zły, to im dalej tym gorzej.
__________________
Cytat:
Serialowo: Obsesyjnie powtarzając: Sherlock Na bieżąco: AHS, VD, Boardwalk Empire, Dexter, OUaT, Arrow, Elementary, TBBT, Merlin, Downton Abbey, Fringe, Hunted. Nadrabiając: The Hour, The Prisoner |
|
2012-07-18, 23:08 | #41 | |
Chimay
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 11 566
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
Cytat:
autorka za mocno sobie wzięła do serca cytowaną przez Ciebie zasadę odnośnie seksu, w pewnym momencie to, że po raz 20 Anę dźga Christianowa erection, a w tym czasie jej inner goddess robi potrójne salto, już nie wspominając, że Ch. jest zawsze chętny i gotowy, a Ana ma mokro w majtkach po dotknięciu jego pięty przestaje śmieszyć i po prostu nudzi jeśli myślimy o tych samych zaręczynach, po których Ana dostała napadu głupawki, to fakt ta scena się autorce nad wyraz udała nie było mnie, bo mi się odechciało pisać po tych nad wyraz rozwiniętych wynurzeniach sportowych, możesz napisać, że czytam książki o sadyście z wieczną erekcją i nie mam czasu na pisanie w wątku
__________________
"Life is like a box of chocolates. You start with a tasty full pack and then slowly all the good stuff goes until you're left with the crap that no-one else wants."
Zagłosuj na Paczkomat Edytowane przez kosovitz Czas edycji: 2012-07-19 o 12:17 |
|
2012-07-19, 12:39 | #42 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 18 424
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
|
2012-07-19, 15:23 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 32
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
Muszę kiedyś zrobić jakąś ankietę wśród kobiet, dlaczego tracą czas na tak marne językowe twory . Jedna kobitka ma wybujałą wyobraźnie i tworzy obraz faceta idealnego - tak obrzydliwie idealnego, że nie jest on realistyczny. Niestety ta kobietka ma też jakieś szczątki talentu pisarskiego więc uznaje, że przeleje na papier to wszystko co z niej wyciekło podczas sesji sam na sam ze swoim wyimaginowanym bohaterem.
Później to już idzie falowo, cała kobieca populacja poniżej 16 roku życia doświadcza mentalnej onanizacji podczas namiętnych wieczorów z ekskrementami autorki. Cóż, jedyny plus tej całej sytuacji jest taki, że młodzież zaczyna czytać, może kiedyś sięgnie po coś ambitniejszego. Osobiście wolałbym, aby powstało więcej książek pokroju Harrego Pottera niż kolejny psuedo Zmierzch.
__________________
Cahir, Paweł... jak zwał tak zwał. Edytowane przez Cahir_84 Czas edycji: 2012-07-19 o 15:25 |
2012-07-19, 15:33 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 163
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
Dziewczyny, dużo słyszałam o tej książce, ale nie miałam pojęcia, że kiedyś była ff! Tym bardziej chcę ją przeczytać - macie może ebooka?
edit: mam i czytam (: Edytowane przez crazymuffin Czas edycji: 2012-07-19 o 15:36 |
2012-07-19, 18:04 | #45 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
http://25.media.tumblr.com/tumblr_m7...7ktvo1_500.jpg - jak dobrze wiedzieć że te uczucia są bardziej powszechne
Swoją drogą plus za to, że zachowali oryginalne okładki (bardzo mi się podobają). kos - do dokładnie ta scena. Zostałam kompletnie i bezapelacyjnie rozbrojona Aż o 200 więcej? Nawet nie zwróciłam uwagi mówiąc szczerze... To zapytam tu - widziałaś Henry IV Part I i II? Irons wymiata (całkowicie i to w obu częściach (o ile treść II pozostawia wiele do życzenia to jego rola to jedna wielka lista zachwytów z mojej strony) - widać rury mają się dobrze bo to kolejna jego świetna rola ostatnimi czasy), Hiddleston tak samo (jeżeli w Henryku V będzie tak samo dobry (musi, to mój ulubiony utwór Szekspira), to chyba nie wyczymam z zachwytu), reszta obsady (Beale jako Falstaff! I przezabawne sceny Hotspura z żoną) i strona techniczna też naprawdę świetna. Przepraszam za offtop, nie mogłam się powstrzymać
__________________
Cytat:
Serialowo: Obsesyjnie powtarzając: Sherlock Na bieżąco: AHS, VD, Boardwalk Empire, Dexter, OUaT, Arrow, Elementary, TBBT, Merlin, Downton Abbey, Fringe, Hunted. Nadrabiając: The Hour, The Prisoner |
|
2012-07-19, 18:24 | #46 | |
Chimay
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 11 566
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
Cytat:
a w temacie, skończyłam część 2, przeczytałam prolog trzeciej i na razie robię sobie przerwę w jednym artykule znalazłam info, że w 3 miesiące autorka sprzedała 20 milinów (tak, milionów) egzemplarzy
__________________
"Life is like a box of chocolates. You start with a tasty full pack and then slowly all the good stuff goes until you're left with the crap that no-one else wants."
Zagłosuj na Paczkomat |
|
2012-07-28, 13:34 | #47 |
Chimay
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 11 566
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
skończyłam
autorka nieźle to sobie wykombinowała, żeby ostatnie 20 stron książki uczynić najciekawszymi, tylko czekać, aż wydawnictwa zgłoszą się do niej po kontynuację
__________________
"Life is like a box of chocolates. You start with a tasty full pack and then slowly all the good stuff goes until you're left with the crap that no-one else wants."
Zagłosuj na Paczkomat |
2012-08-04, 01:55 | #48 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 20
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
Cytat:
__________________
Romantyczne opowiadania, recenzje książek i takie tam codzienności http://miye.eu/ |
|
2012-08-04, 02:00 | #49 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 20
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
Cytat:
__________________
Romantyczne opowiadania, recenzje książek i takie tam codzienności http://miye.eu/ |
|
2012-08-12, 16:36 | #50 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 289
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
Cytat:
|
|
2012-08-12, 16:47 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
Dawno nie czytałam takiego literackiego gniota; straszny jest język, sposób opisywania, naiwność w portretowaniu postaci; to co ma niby podniecić, mnie śmieszy; scena pierwszego seksu dziewicy Any , która ma orgazmy wielokrotne te "o, rety", "o, św. Barnabo"; te "wewnętrzne boginie", "przygryzione wargi". Czytam , bo chcę wiedzieć, CZYM zachwycają się kobiety na Zachodzie i w Ameryce; no i wychodzi mi, że gniotem się zachwycają
Część 1 męczę, doczytam; po 2 czy 3 nawet nie mam zamiaru sięgać ; |
2012-08-16, 12:05 | #52 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
No i stało się Zaczęłam wczoraj czytać. Po 25 stronach myślałam, że rzucę tym w kąt, bo język był ponad moje siły. Czytam w oryginale i zastanawiam się jak tłumacz polski wybrnie z tych "pustych" fraz i przekomicznych metafor. Dobrnęłam do 100 strony i stwierdziłam, że gdyby wyciąć wszystkie opisy kiedy Ana czuje się speszona, onieśmielona i jednocześnie pożądliwa w stosunku do Christiana, to byłoby 50 stron .
Obejrzałam też dzisiaj wywiad z autorką i powiedziała w nim, że najbardziej to inspirowała się Stephane Meyer. Najbardziej rozbawił mnie komentarz pod tym wywiadem: "Inpirowałam się S. Meyer - to chyba najgorsze co można usłyszeć od autora książek" No cóż, idę czytać dalej, bo jestem w momencie kiedy Ana po raz pierwszy ujrzała pokój rozkoszy Christiana |
2012-08-16, 15:17 | #53 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
Ta książka jest tak zła, że aż zęby bolą. Zmordowałam dwa tomy - pierwszy z ciekawości, drugi - po przeczytałam streszczenie i chciałam to zobaczyć.
Żeby jeszcze to było jakieś podniecające, to by człowiek miał uciechę. Ale sceny erotyczne napisane są tak, że człowiekowi wszystko opada, za przeproszeniem. O języku to już się wiele osób wypowiadało. Boli. Jednak najgorszy, NAJGORSZY, jest ten typ, Christian. Tak irytującego bohatera nie widziałam dawno. Nic tylko wziąć za łeb i walić o ścianę. No i największa zbrodnia dla mnie: główna bohaterka jest zwyczajną idiotką. Brrrr. Naprawdę, weźcie co innego.
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą... ************************* *** Stultorum infinitus est numerus... |
2012-08-16, 16:52 | #54 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
Cytat:
|
|
2012-08-19, 18:51 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 267
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
nie mogę się doczekać filmu, a tymczasem niedługo zacznę czytanie z polecenia koleżanki.
|
2012-08-19, 19:59 | #56 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 935
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Przeczytałam tą książkę bardzo szybko i z ciekawości, bo lubię sama sobie opinię wyrobić. A przeczytałam ją szybko, bo niektóre fragmenty musiałam ominąć po prostu nie dało się tego czytać. Heroina - głupia i naiwna Szary - niby facet z tajemnicą, a postać płytka jak kałuża Szczerze to temat mógłby być ciekawy, ale autorce zabrakło warsztatu. Jeśli chodzi o tematy BDSM to jest taka książka "W jego dłoniach" niebo, a ziemia w porównaniu do 50 shades of a Grey. A jeśli chodzi o kategorię książek z wyrazistym bohaterem męskim (i opisami seksu) to mogę polecić jedną z moich ulubionych "Pożar duszy". No i bohaterka nie jest skończoną idiotką...
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń. |
|||
2012-08-19, 22:10 | #57 | |
Chimay
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 11 566
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
Cytat:
__________________
"Life is like a box of chocolates. You start with a tasty full pack and then slowly all the good stuff goes until you're left with the crap that no-one else wants."
Zagłosuj na Paczkomat |
|
2012-08-20, 07:02 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 402
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
Wiele hałasu o nic, ot, takie zwykłe czytadło. Spędziłam przy tej książce dwa wieczory, po kolejne części nie zamierzam sięgać. Wierzę jednak w ten rumieńce wywoływane ponoć przez ową książkę - ale obstawiam rumieńce z zażenowania, nie podniecenia
---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ---------- BTW, recenzja lepsza od książki - http://www.goodreads.com/review/show/340987215
__________________
Procrastinate now and panic later.
|
2012-09-04, 19:23 | #59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 103
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
Przeczytałam pierwszą część, ale przyznam szczerze, nie wiem co myśleć. Chyba film lepiej by podziałał. Owszem książka wciąga, czyta się szybko, ale hmm jakaś taka... dziwna.
Nie wiem czy sięgnę po następną część |
2012-09-05, 18:06 | #60 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: stara syrena bez kół w stodole
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: "Fifty Shades of Grey" E. L. James - kto zna?
Ja dałam radę doczytać do ok. 100 strony oryginału i dałam sobie spokój. Nie jestem w stanie dalej tego czytać. Nie wiem jak to się może komuś podobać (te powtórzenia, Chrystusie...). Nie rozumiem fenomenu 50 shades of Grey. Ale może nie jestem w targecie na który ta książka jest zafokusowana... Że tak to ujmę po amerykańsku
|
Nowe wątki na forum Kultura(lnie) |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:15.