2006-08-17, 18:27 | #61 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Chrzanów
Wiadomości: 6 574
|
Dot.: w co na studia?
Cytat:
__________________
|
|
2006-08-23, 20:17 | #62 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 45
|
Studentki, potrzebuje waszej pomocy!
Ostatnio u mnie w domu kwestią sporną stał sie moj studencki ubiór. Od października bede studiowac Marketing i Zarzadzanie na PG (Politechinka Gdańska). Moja mama uwaza ze studia zobowiazuja i pewne strojow nie wypada nosic. Oczywiscie twierdzi ze moja ubrania sa nieodpowiednie a ja nie chce zmieniac swojego stylu tylko dlatego ze bede studiowac. Zazwyczaj nosze dzinsy, do tego jakas bluza albo sweterek, balerinki ze srebrnym paseczkiem, i torba. Czasami ubieram buty na obcasie i zakiet ale to raczej zadkość :P
Prosze was dziewczyny, powiedzcie co wy nosicie i czy musialyscie jakos zmieniac swoje upodobania. Z Gory dzieki za wszystkie odpowiedzi |
2006-08-23, 20:23 | #63 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 129
|
Dot.: Studentki, potzrebuje waszej pomocy!
Cytat:
Nie rozumiem kto miałby ludzi zmuszać i w jaki sposób do zmiany sposobu ubierania? Bez urazy, ale zupełnie Cię nie rozumiem. Przecież nikt nikomu nie mówi jak ma się ubierać - tym bardziej na studiach. |
|
2006-08-23, 20:33 | #64 |
Rozeznanie
|
Dot.: Studentki, potrzebuje waszej pomocy!
nie zauważyłam żeby na zarządzaniu na PG istniał jakiś specjalny styl ubioru /skończyłam inny wydział PG/. Noś co Ci się podoba, w czym się dobrze czujesz. Jeżeli chodzi o zmianę stylu, to raczej później praca może Cię do tego przymusić. Ale studia??? Tam akurat luz.
__________________
„Być może prawdą jest, że los, zamykając przed nami jedne drzwi, otwiera drugie, lecz jakże nieznośny jest ów moment przeciągu.” Lidia Jasińska — Flirtuchy |
2006-08-23, 20:35 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 345
|
Dot.: Studentki, potzrebuje waszej pomocy!
Np. u mnie na uczelni (UMK) panuje raczej luźny styl. Właśnie ja nie mogłam się przyzwyczaić, bo lubię chodzić w marynarkach i obcasach a tu panuje raczej styl wygodny i młodzieżowy. Jednak wiem, że są uczelnie oraz wydziały na których po prostu dominuje pewien sposób ubierania się. Przekonasz się jak zaczniesz studiować ale osobiście uważam, że nie masz się czym stresować. Na początku jest jeden wielki mix
__________________
Akuku |
2006-08-23, 20:48 | #66 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 65
|
Dot.: Studentki, potzrebuje waszej pomocy!
Mi sie wydaje studia nie sa miejscem gdzie jest wymagane zeby byc ubranym bardzo elegancko, wydaje mi sie ze bardziej niemilo widziany jet dosc "odkyty" ubior czy rzeczy bardzo rzucajace sie w oczy ale wydaje mi sie ze styl w jakim gustujesz i nosisz na codzien jest odpowiedni A z mama mozesz dojsc do kompromisu ze elegancko tylko na egzaminy Poza tym chodzi o to zebys dobrze sie czula w tym czym jestes zeby chlonac wiedze z wykladow bo to chyba najwazniejsze
|
2006-08-23, 20:58 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: Studentki, potzrebuje waszej pomocy!
ja wlasnie skonczylam ZiM i kazdy chodzil ubrany wg wlasnego stylu i upodoban. Trzeba a wlasciwie wypadalo by do sesji podchodzic elegancko ubranym ale ok 30 % studentow bralo to na powaznie (przewaznie faceci i to na 1 roku studiow )
Mimo to sesja do czegos zobowizuje, Twoj stroj na egzaminie zapewe swiadczy o Twoim stosunku do studiow i do wykladowcy |
2006-08-23, 21:07 | #68 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 129
|
Dot.: Studentki, potzrebuje waszej pomocy!
Cytat:
|
|
2006-08-23, 21:11 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 345
|
Dot.: Studentki, potzrebuje waszej pomocy!
A mi się jednak wydaje, że strojem wyrażamy/uzewnętrzniamy swój szacunek w stosunku do pewnych ludzi czy miejsc. Nie oznacza to, że należy zmieniać swój styl ale założenie białej bluzki czy innego eleganckiego stroju na kilkugodzinny egzamin nie jest chyba niczym strasznym i nie boli
__________________
Akuku |
2006-08-23, 21:20 | #70 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 129
|
Dot.: Studentki, potzrebuje waszej pomocy!
Cytat:
Nie. Nie jest to jednak moim zdaniem wyrażenie swojego zaangażowania w studia. Można przyjść elegancko ubranym na każdy egzamin i mieć studia i naukę gdzieś. Ubiór świadczy o wielu rzeczach, ale na pewno nie o zaangażowaniu w studiowanie . |
|
2006-08-23, 21:27 | #71 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 345
|
Dot.: Studentki, potzrebuje waszej pomocy!
Cytat:
To była wypowiedź ogólna, ponieważ znam osoby które twierdzą że "garnitur to katorga" Cytat:
Tu się zgadzam.
__________________
Akuku |
||
2006-08-23, 21:38 | #72 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 45
|
Dot.: Studentki, potzrebuje waszej pomocy!
Bardzo dziekuje wam dziewczyny Wczesniej nawet nie przypuszczalam ze ta kwestia (ubioru)bedzie tak bardzo sporna. kiedy moja matka zaczela mnie uswiadamiac o doroslym zyciu to pomyslalam ze moze ma racje, w koncu skad ja mam to wiedziec. Ale Wy przyrocilyscie mi wiare w to ze ze jest az tak źle. Mam swiadomość tego ze na egzaminy wypada bardziej "odswietnie" sie ubrac i na codzien z awangarda nie nalezy przesadzac. W koncu najwazniejsze na studiach zeby miec COS w głowie
|
2006-08-23, 22:13 | #73 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 129
|
Dot.: Studentki, potzrebuje waszej pomocy!
Cytat:
Jedno nie wyklucza drugiego. A jak to COŚ jest duże to nawet ta awangarda na studiach nie będzie nikomu przeszkadzać. |
|
2006-08-23, 22:24 | #74 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: pszczyna
Wiadomości: 257
|
Dot.: Studentki, potzrebuje waszej pomocy!
a ja uwazam że luz w granicach rozsądku jest jak najbardziej odpowiedni.Strój galowy wymagany ale tylko na egzaminy bo tak jak dziewczyny wspomniały w ten sposób wyrazam swoj szacunek do wykladajacego i przedmiotu.Twoj styl jest jak najbardziej odpowiedni i absolutnie go nie zmieniaj bo nie ma takiej potrzeby
ps.Ja studiuje na Uniwersytecie Śląskim pedagogike a czasem jak patrze na tych z wydzialu artystycznego to sie odechciewa...ci to dopiero maja "luz"...wszystko co bez przesady jest ok
__________________
agatka |
2006-09-21, 18:59 | #75 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 157
|
Dot.: w co na studia?
|
2006-09-21, 19:39 | #76 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 352
|
Dot.: w co na studia?
Ja studiuje na Akademii Medycznej. Na egzaminy, zaliczenia, rozmowy z dziekanem, rektorem itp, a czasami również na zapowiedziane kolokwia kazdy bez wyjatku kazdy przychodzi na galowo. Czasami niektóre pierwszaki szaleja,ale ich zapał do niektórych ukochanych ubrań szybko mija tuż po wynikach
Jeśli chodzi o ćwiczenia bądź wykłady każdy ubiera sie jak lubi. Tu nie ma żadnych ograniczeń i tak naprawde to nie ma różnicy w ubiorze studentów z poszczególnych uczelni. To jak sie ktos ubiera zalezy od gustu i upodobań,a także wyczucia smaku. Na większość ćwiczeń i tak ubieramy na wierzch fartuch. Z kolei do szpitala po prostu niektorych rzeczy nie wypada założyć - obuwie kazdy ma na zmiane, przesadne obwieszenie biżuteria też nie jest mile widziane. Natomiast co ktos ma pod fartuchem jest jego sprawa. Przewaznie jest to cos bardziej letniego - w szpitalach jest ciepło, a my jeszcze fartuch mamy na wierzchu |
2006-09-21, 21:30 | #77 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: okolice Białegostoku
Wiadomości: 35
|
Dot.: w co na studia?
Nie ma nikogo z UW? Ja od poniedziałku zaczynam studia na WNE UW. Będę studiować ekonomię. Czy jeśli na inaugurację założę białą bluzkę z kołnierzykiem, czarne jeansy i buty na małym obcasie to będzie dobrze?
|
2006-09-21, 22:02 | #78 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 786
|
Dot.: w co na studia?
"W Krakowie smieja sie ze studentow AGH, ktorych mozna rozpoznac po okularach i czarnym swetrze - cokolwiek ma to wspolnego z AGH..."
ojoj nie wiedziałam , ja zaczynam w tym roku studia na AGHu i czas zmienić ten zwyczaj. Znaczy ja nie nosze okularów i czarne swetry też mi przeszły, wole ubierac się kolorowo :P na początek moje czerwone adidasy |
2006-09-22, 16:28 | #79 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 968
|
Dot.: w co na studia?
Na zajęcia ubieraj się jak tylko chcesz. Adidasy czy szpilki, dres czy spódnica, nieważne. Jak chcesz możesz przyjść nawet w piżamie (no dobra, może trochę przesadziłam ). Co innego na egzaminy - z reguły jest tak, że na każdej uczelni są inne zasady, więc kłótnie na ten temat (na galowo czy nie) są bez sensu. Z moich doświadczeń mogę powiedzieć ci tylko tyle, że na egzamin, egzamin poprawkowy, komisyjny czy ustny TRZEBA się ubrać na galowo (elegancki strój, kolory: biały i czarny), na kolokwia normalnie, jak na zajęcia, na zaliczenia ćwiczeń też normalnie. Ale nie wyobrażam sobie, że ktoś mógłby przyjść na egzamin ubrany kolorowo, w bluzie... Jeżeli wykładowca by znał jego nazwisko to na pewno przełożyłoby się to na jego ocenę z egzaminu (najpewniej niedostateczny), a jeśli by nie znał to możliwe, że wyprosiłby go z sali.
__________________
no risk, no fun
|
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:06.