Kremy BB i kosmetyki azjatyckie cz. V

[Higurashi]

Napisane przez karmik

Proszę was o pomoc w kwestii przesyłek z eBay. Wczoraj zrobiłam zakupy u topinkgirl .Wybrałam opcje dostawy Standard International Shipping-to oznacza,Cze moja przesyłka jest rejestrowana i że będzie mieć swój numer tzn będę mogła ją śledzić? czy powinnam wysłać wiadomość do sprzedawcy z prośbą o taki rodzaj przesyłki?

Jeśli jest na małą kwotę, to raczej nie będzie śledzenia, chociaż szansa jest.

[mag_b]

Zastanawiam się nad zakupem esencji i myślę nad su:37 Secret Essence Advanced Sync Program. Może ktoś ma porównanie między tą nową wersją, a starą? Widzę, że skład jest zupełnie inny.

Napisane przez karmik

Proszę was o pomoc w kwestii przesyłek z eBay. Wczoraj zrobiłam zakupy u topinkgirl .Wybrałam opcje dostawy Standard International Shipping-to oznacza,Cze moja przesyłka jest rejestrowana i że będzie mieć swój numer tzn będę mogła ją śledzić? czy powinnam wysłać wiadomość do sprzedawcy z prośbą o taki rodzaj przesyłki?

To przesyłka rejestrowana, nie musisz pisać do sprzedawcy, sprzedawca widzi wybraną opcję przesyłki. Gdy wyśle, to dostaniesz numer do śledzenia.

[karmik]

Napisane przez Higurashi

Jeśli jest na małą kwotę, to raczej nie będzie śledzenia, chociaż szansa jest.

220zł. To ok?

[Higurashi]

Napisane przez karmik

220zł. To ok?

Powinna w takim razie chyba być rejestrowana, możesz napisać i się upewnić

[karmik]

Ok dziekuje za pomoc.Używałyście może kremu Mizona z jadem węża?Szukam czegoś na moja lwią zmarszczkę.

Wysłane z mojego HTC Desire 620G dual sim przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Chyba to żmja nie waż😋

Wysłane z mojego HTC Desire 620G dual sim przy użyciu Tapatalka

[evek]

Karmik krem z mizona s-venom nie działa. Na lwia zmarszczkę najlepszy botox

[chimay]

Napisane przez evek

Karmik krem z mizona s-venom nie działa. Na lwia zmarszczkę najlepszy botox

Albo to, co na bruzdy nosowo - wargowe, Sulwashoo Microdeep Intensive Filling Cream, opisywany przez agathblog
http://agathblog.blogspot.co.uk/2014...lling.html?m=1
Tylko jasne jest, że taki kosmetyk działa bardzo doraźnie, wg bloga na zasadzie gromadzenia wody i tłuszczu w miejscu aplikacji.


Czy na azjatyckim rynku stosowane są jakieś antyoksydanty nieznane u nas? Obecnie z tego typu produktów mam tylko serię z zieloną herbatą Innisfree, a chcę coś jeszcze, przy czy raczej nie chcę witaminy C.

[karmik]

Napisane przez chimay

Albo to, co na bruzdy nosowo - wargowe, Sulwashoo Microdeep Intensive Filling Cream, opisywany przez agathblog
http://agathblog.blogspot.co.uk/2014...lling.html?m=1
Tylko jasne jest, że taki kosmetyk działa bardzo doraźnie, wg bloga na zasadzie gromadzenia wody i tłuszczu w miejscu aplikacji.


Czy na azjatyckim rynku stosowane są jakieś antyoksydanty nieznane u nas? Obecnie z tego typu produktów mam tylko serię z zieloną herbatą Innisfree, a chcę coś jeszcze, przy czy raczej nie chcę witaminy C.

Poszukam próbek Sulwashoo chętnie wypróbuję, tym bardziej, że szukam też czegoś na bruzdy nosowo-wargowe. Co do antydoksykantów, też interesowałby mnie taki kosmetyk, kiedyś miałam Continuous Rescue Antioxidant Moisturizer (Krem z kompleksem antyutleniaczy) z Clinique i byłam zadowolona.



---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Napisane przez evek

Karmik krem z mizona s-venom nie działa. Na lwia zmarszczkę najlepszy botox

Jak to jest z tymi kosmetykami Mizona?Lubicie je?Bo są wyjątkowo skrajne opinie,warto w ogóle coś z Mizona wypróbować?Myślałam też o serum z peptydami, szukam czegoś właśnie z peptydami.I zdecydowałam się na peeling jabłkowy, czy słusznie nie wiem.
A co do botoxu, to chyba jeszcze nie dla mnie, bo to nie jest tak,że jak zaczniesz to potem już zawsze trzeba się ostrzykiwać?Coś jak Nicole Kidman

[evek]

Z botoxem podobno trzeba z umiarem ostrzykiwac zeby nie robic na gładko zupełnie bo potem trzeba zwiększać dawki. Lwia zmarszczka to czoło ci sie nie rozkurcza i mało co pomoże. Ja mam poprzeczne zmarszczki i juz ich nic nie rozkurcza niestety.

Mizona peeling jabłkowy dla mnie beznadzieja

[chimay]

Napisane przez karmik

Poszukam próbek Sulwashoo chętnie wypróbuję, tym bardziej, że szukam też czegoś na bruzdy nosowo-wargowe. Co do antydoksykantów, też interesowałby mnie taki kosmetyk, kiedyś miałam Continuous Rescue Antioxidant Moisturizer (Krem z kompleksem antyutleniaczy) z Clinique i byłam zadowolona.



---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------



Jak to jest z tymi kosmetykami Mizona?Lubicie je?Bo są wyjątkowo skrajne opinie,warto w ogóle coś z Mizona wypróbować?Myślałam też o serum z peptydami, szukam czegoś właśnie z peptydami.I zdecydowałam się na peeling jabłkowy, czy słusznie nie wiem.
A co do botoxu, to chyba jeszcze nie dla mnie, bo to nie jest tak,że jak zaczniesz to potem już zawsze trzeba się ostrzykiwać?Coś jak Nicole Kidman

Te bruzdy są nieusuwalne kosmetykami jak również masażami i innymi ćwiczeniami twarzy - co prawda sama nie stosuję, ale czytałam o doświadczeniach z tymi metodami na starym forum LU i niestety takie były wnioski.
Ciekawa jestem działania nawet doraźnego takich kosmetyków, ale tu też dużo byłoby zależne od ceny, bo jeśli to kosztuje dużo a działa chwilowo, to chyba lepiej na medycynę estetyczną odłożyć.

Mój pierwszy azjatycki kosmetyk to był krem ślimakowy Mizona w brązowym słoiczku. Miał genialną konsystencję dla mojej tłustej skóry, ale moja twarz była wtedy tak zmasakrowana przez mydło Aleppo, że krem nie miał szans, jak zresztą żaden inny kosmetyk. Za to ampułka z tej serii, której próbkę wtedy dostałam, to katastrofa, myślałam że zapakowali tam czysty spirytus.

Jak nie znajdę nic z antyoksydantami u Azjatów, to chyba wrócę do serum z kwasem ferulowym Charmine Rose. Inne europejskie produkty z tym kwasem kosztują niestety bardzo dużo (Skinceuticals za 570 zł).

[karmik]

Napisane przez evek

Z botoxem podobno trzeba z umiarem ostrzykiwac zeby nie robic na gładko zupełnie bo potem trzeba zwiększać dawki. Lwia zmarszczka to czoło ci sie nie rozkurcza i mało co pomoże. Ja mam poprzeczne zmarszczki i juz ich nic nie rozkurcza niestety.

Mizona peeling jabłkowy dla mnie beznadzieja

Słońce to wróg mojego czoła wtedy marszczę się i nie ma na to rady. Tyle, że to czoła jeszcze mi się rozkurcza, wieczorem smaruję Eucerin hyaluron filler(choć nie lubię tego kremu) i jest gładko. Bardziej mam kłopot z bruzdami nosowo-wargowymi. A na marginesie, planowałaś wizytę u lekarza medycyny estetycznej, można wiedzieć czy się na coś zdecydowałaś?

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Chimay a znasz coś na dolinę łez, sińce i doły pod oczami?

[evek]

Karmik, bede sie umawiać na dniach na konsultacje. Ja tez mam juz trochę bruzdy bo jakis czas temu straciłam mocno na wadze co zaowocowało strata tłuszczu w policzkach. Smaruje je pueraria, mam wrażenie ze trochę hamuje ich postep. Z tym ze akurat chyba mi sie trądzik różowaty przypaletal i nie moge sie esencja maziac.

[karmik]

Evek to daj znać tu czy na priv bo jesteśmy w tym samym wieku, ciekawa jestem co zaproponuje Ci lekarz, czy się zdecydujesz i będziesz zadowolona. Ja mam bardzo cienką twarz więc muszę szczególnie o nią dbać.

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Tfu cienką skórę na twarzy

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Evek co z pueraria stosujesz?

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Napisane przez chimay

Te bruzdy są nieusuwalne kosmetykami jak również masażami i innymi ćwiczeniami twarzy - co prawda sama nie stosuję, ale czytałam o doświadczeniach z tymi metodami na starym forum LU i niestety takie były wnioski.
Ciekawa jestem działania nawet doraźnego takich kosmetyków, ale tu też dużo byłoby zależne od ceny, bo jeśli to kosztuje dużo a działa chwilowo, to chyba lepiej na medycynę estetyczną odłożyć.

Mój pierwszy azjatycki kosmetyk to był krem ślimakowy Mizona w brązowym słoiczku. Miał genialną konsystencję dla mojej tłustej skóry, ale moja twarz była wtedy tak zmasakrowana przez mydło Aleppo, że krem nie miał szans, jak zresztą żaden inny kosmetyk. Za to ampułka z tej serii, której próbkę wtedy dostałam, to katastrofa, myślałam że zapakowali tam czysty spirytus.

Jak nie znajdę nic z antyoksydantami u Azjatów, to chyba wrócę do serum z kwasem ferulowym Charmine Rose. Inne europejskie produkty z tym kwasem kosztują niestety bardzo dużo (Skinceuticals za 570 zł).

Nie oczekuję, że kosmetyk usunie bruzdy i zmarszczki ale jeśli poprawi napięcie, wygładzi, skóra będzie lepiej wyglądać to nic więcej mi nie trzeba.
Czyli spróbuję coś ze ślimakiem Mizona a z resztą dam sobie spokój.

[evek]

Z pueraria mam esencje z sidmool. Teraz ona nie ma juz puerari w składzie.

Spoko, dam znać co mi zaleca. Ja planuje slub na jesieni i chce trochę lepiej wygladac zeby fotograf nie musiał mnie wygładzać w PS

[chimay]

Napisane przez karmik

Słońce to wróg mojego czoła wtedy marszczę się i nie ma na to rady. Tyle, że to czoła jeszcze mi się rozkurcza, wieczorem smaruję Eucerin hyaluron filler(choć nie lubię tego kremu) i jest gładko. Bardziej mam kłopot z bruzdami nosowo-wargowymi. A na marginesie, planowałaś wizytę u lekarza medycyny estetycznej, można wiedzieć czy się na coś zdecydowałaś?

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Chimay a znasz coś na dolinę łez, sińce i doły pod oczami?

To chyba kwestia indywidualnej mimiki, bo ja na słońcu mrużę tylko oczy i tu wystarczają mi okulary przeciwsłoneczne, żeby ten odruch prawie calkiem wyeliminować.

Na dolinę łez i cienie też najskuteczniejsze jest chyba wypełnienie jej w gabinecie medycyny estetycznej, chyba sie tam trochę tłuszczu własnego wszczepia.

[evek]

Takie wypełnianie własnym tłuszczem to niezbyt tania impreza bo ceny chyba od 3 tysięcy sie zaczynaja. Mnie przeraża to ze trzeba pobrać ten tłuszcz z innych partii czyli zrobic mini liposukcje :-/

[chimay]

Napisane przez evek

Takie wypełnianie własnym tłuszczem to niezbyt tania impreza bo ceny chyba od 3 tysięcy sie zaczynaja. Mnie przeraża to ze trzeba pobrać ten tłuszcz z innych partii czyli zrobic mini liposukcje :-/

No, ale efekty w tym przypadku to juz chyba na zawsze zostają?
Dobrze, że już na początku zainteresowania azjatycką pielęgnacją uwiadomiono mnie, że jest ona często łączona z zabiegami poprawiania tego i owego. Tak to bym jeszcze cudów oczekiwała od tego nieszczęsnego Su:m37 secret Programming eye cream

[evek]

Podobno te komórki tłuszczowe sie utrzymują. W sumie to sie zastanawiam jak to możliwe bo jak ja chudnę to mi tłuszcz z twarzy spada. Cudowność kosmetyków jest odwrotnie proporcjonalna do wieku

[cotka]

komórki zostają tylko stają sie mniejsze chyba tak to było

[karmik]

Ja sobie nie wyobrażam wbitej igly w moja twarz a juz odssysanie tluszczu brzmi dla mnie jak scena z horroru.To musi bolec.A mezotarapie czy kwasy u dermatologa robilyscie?Ja moze od tego zaczne.


Wysłane z mojego HTC Desire 620G dual sim przy użyciu Tapatalka

[chimay]

Napisane przez karmik

Ja sobie nie wyobrażam wbitej igly w moja twarz a juz odssysanie tluszczu brzmi dla mnie jak scena z horroru.To musi bolec.A mezotarapie czy kwasy u dermatologa robilyscie?Ja moze od tego zaczne.


Wysłane z mojego HTC Desire 620G dual sim przy użyciu Tapatalka

Mnie się nie podoba tylko i wyłącznie finansowa strona Kwasy to akurat żadne wielkie mecyje są, można je robić też w domu, bo nie wymagają użycia żadnych profesjonalnych sprzętów, jedynie zestawu kosmetyków. No chyba ze mowa o głębokich peelingach lekarskich, ale tu pytanie, czy Ty takich potrzebujesz, zwłaszcza jako wprawki przed innymi zabiegami.

[karmik]

Napisane przez chimay

Mnie się nie podoba tylko i wyłącznie finansowa strona Kwasy to akurat żadne wielkie mecyje są, można je robić też w domu, bo nie wymagają użycia żadnych profesjonalnych sprzętów, jedynie zestawu kosmetyków. No chyba ze mowa o głębokich peelingach lekarskich, ale tu pytanie, czy Ty takich potrzebujesz, zwłaszcza jako wprawki przed innymi zabiegami.

Powiem szczerze-nie znam się na kwasach itp.Mialam jedynie z Biochemi PHA I BHA i szału nie bylo
Z produktow złuszczających używałam Sesderma z retinolem no ale teraz przestałam ze względu na pogode.I tyle.Mam male blizny po krostkach i chcialabym sie ich pozbyc.Kosmetyku koreanskiego oprocz popularnych bb w ręku nie miałam -stąd was zamęczam pytaniami, bo dla mnie to forum to jak odkrycie Ameryki jest Dlatego każda rada jest dla mnie cenna,na ich podstawie zrobilam pierwsze w moim zyciu zamowienie ma eBay i myślę,że uniknęłam zakupowych pomyłek.


Wysłane z mojego HTC Desire 620G dual sim przy użyciu Tapatalka

[Kleotka]

Napisane przez chimay

No, ale efekty w tym przypadku to juz chyba na zawsze zostają?
Dobrze, że już na początku zainteresowania azjatycką pielęgnacją uwiadomiono mnie, że jest ona często łączona z zabiegami poprawiania tego i owego. Tak to bym jeszcze cudów oczekiwała od tego nieszczęsnego Su:m37 secret Programming eye cream

Serio Azjatki poprawiają się chirurgicznie?
Wprawdzie często można spotkać przykłady bardzo młodo na swój wiek wyglądających na przykład koreanek, ale mając w swoim środowisku kobiety od wielu lat dbające o urodę, jestem w stanie uwierzyć, że kosmetycznie da się o siebie zadbać.

[chimay]

Napisane przez Kleotka

Serio Azjatki poprawiają się chirurgicznie?
Wprawdzie często można spotkać przykłady bardzo młodo na swój wiek wyglądających na przykład koreanek, ale mając w swoim środowisku kobiety od wielu lat dbające o urodę, jestem w stanie uwierzyć, że kosmetycznie da się o siebie zadbać.

Tak, jedna z wizażanek, która już usunęła niestety konto pisała, ze dopóki zabieg nie jest przeprowadzany w narkozie, jest traktowany jak kosmetyka a nie chirurgia plastyczna. Podawała linki, gdzie trochę tych przykładów było, co najczęściej jest poprawiane.
Zresztą autorka cytowanego niedawno bloga asian skin całe też przecież wspomina o gabinecie, do którego chodzi na botoks i nie był to chyba żart. Fakt że wygląda świetnie na swój wiek.

[2cats]

Tak, melduje sie autorka bloga.
Botox, wypelniacze i inne zabiegi o ile przeprowadzane sa bez narkozy nie sa uwazane jako chirurgia plastyczna, ale jako zabiegi kosmetyczne.

Na lwia zmarszczke tylko botox, nic innego jej nie wyprasuje.

Pod oczy polecaja tutaj kolagen jako wypelniacz, a nie tluszcz. Mowia, ze tluszcz lubi sie grudkowac i ze jest ryzyko ze wygladac bedzie brzydko i nienaturalnie.

Ja zrobilam wypelnianie Restylanem i jestem bardzo zadowolona.

Za rok czy dwa zrobie kolagenem (Humallagen).



Sent from my SHL24 using Tapatalk

[Kleotka]

Czyli, innymi słowy, nie ma co liczyć na zachowanie młodości tylko za pomocą używanych kosmetyków?

[chimay]

Napisane przez Kleotka

Czyli, innymi słowy, nie ma co liczyć na zachowanie młodości tylko za pomocą używanych kosmetyków?

Młodszego niż metryka wskazuje nie da się. No chyba, że wygrałaś na loterii genetycznej.

[Kleotka]

Napisane przez chimay

Młodszego niż metryka wskazuje nie da się. No chyba, że wygrałaś na loterii genetycznej.

Biorąc pod uwagę moją mamę, która jest bardzo szczupła, a ja wyglądam, w 80% jak ona, na dodatek zmarszczki na jej twarzy pojawiły się bardzo szybko, nie wróżę sobie pięknej cery na długo

W ogóle, teraz męczę się z niedoskonałościami, a jak je wyleczę, to będę miała zmarchy. I tyle z urody.

[karmik]

Kleotka, zmarszczki nie sa najgorsze,masz na nie wplyw (w jakims stopniu oczywiscie) kremy z filtrem, nawilzanie itp.
Gorszy jest opadajacy owal twarzy i bruzdy niestety.Jednak nie ma co uprawiac czarnowidztwa tylko dbac o siebie, bo tyle mozemy zrobic na reszte wplywu nie mamy.




Wysłane z mojego HTC Desire 620G dual sim przy użyciu Tapatalka

[chimay]

Napisane przez karmik

Kleotka, zmarszczki nie sa najgorsze,masz na nie wplyw (w jakims stopniu oczywiscie) kremy z filtrem, nawilzanie itp.
Gorszy jest opadajacy owal twarzy i bruzdy niestety.Jednak nie ma co uprawiac czarnowidztwa tylko dbac o siebie, bo tyle mozemy zrobic na reszte wplywu nie mamy.




Wysłane z mojego HTC Desire 620G dual sim przy użyciu Tapatalka

Obwisy oraz przebarwienia i inne niedoskonałości kolorystyki skóry najbardziej postarzają. Zmarszczki nie są faktorem najbardziej decydującym o wyglądaniu staro, a o dziwo to ich kobiety boją się w największym stopniu.