PLOTKI dla Pazuromaniaczek

[karolka-bobasek]

Napisane przez awa2001

Nie pamiętam skąd brałam, chyba stąd:
http://www.programosy.pl/program,bps...gle-video.html

Boze a ja przeczytalam www. pornosy.pl

[mysiak]

Napisane przez karolka-bobasek

Boze a ja przeczytalam www. pornosy.pl

Głodnemu chleb na myśli (a głodny głodnemu zawsze wypomni)

[kinia2305]

Napisane przez mysiak

Głodnemu chleb na myśli (a głodny głodnemu zawsze wypomni)

wlasnie wlasnie

[karolka-bobasek]

Napisane przez mysiak

Głodnemu chleb na myśli (a głodny głodnemu zawsze wypomni)

Napisane przez kinia2305

wlasnie wlasnie

ojjj, a głodny głodnemu chleb wypomina

[jennifer777]

Hej wypowiadam sie po raz pierwszy w tym wątku nie chce zaśmiecac forum, wiec mysle ze dobrze trafiłam. Otóz wybieram się na kurs przedłużania i cena 3dniowego kursu żel/akryl kosztuje 600zł, czy uwazacie, ze to dobra cena? I jeszcze jedno pytanie, wybrać żel, czy akryl? na pewno jest wiele czynnikow za akrylem lub za żelem, ale moze ktoś mi przybliży, co wg. konkretnej osoby byłoby lepsze...
Bardzo dziekuje za pomoc i pozdrawiam

[La Monica]

jennifer 600 zł to normlana cena, tak mi się wydaje
Żel i akryl to zupełnie różne metody....nie ma znaczenia którą pierwszą wybierzesz. Ja wybrałam żel i zdobienia akrylowe (kwiatuszki itp). Kiedyś napewno zrobię też kurs na akryl
Poza tym, były o tym wątki, użyj wyszukiwarki

[awa2001]

forum odpowiednie, ale wątek niestety nie, poszukaj w wyszukiwarce, opisywałyśmy już dokładnie Twoje pytania.

[jennifer777]

dziękuję dziewczyny

[Agoosia]

Napisane przez jennifer777

dziękuję dziewczyny

Jeśli masz maleńkie dziecko w domu, to polecam żel - akryl śmierdzi

[jennifer777]

Napisane przez Agoosia

Jeśli masz maleńkie dziecko w domu, to polecam żel - akryl śmierdzi

Oj nie nie najpierw musze skończyć studia..hehe
Czytalaam wczoraj troszę wątków, w zasadzie z tego co wyczytałam, to nie ma wielkiej roznicy miedzy żelem i akrylem. Chyba zalezy od upodobań. Czy to prawda, że robiac akryle mozna sie bardziej pobawić zdobieniami, czy to kolejny mit? chodzi mi o to ze zatapianie jest niby łatwiejsze niz w zelu? juz zaczynam sie gubić w tym wszystkim, ale na razie chyba wybiorę kurs przedłuzania żelami..

[mysiak]

Przede wszystkim z akrylu jako takiego można robić śliczne wypukłe, bądź zatopione zdobienia (patrz: wątek "kwiatki akrylowe zrobione przez Was"), ale tego uczą raczej osobno, tj. na szkoleniach typu "akryl kolorowy". W akrylu można też odciskać np. siateczki, żeby powstał wzór "oczek", czego nie zrobisz w żelu. No i do akrylu nie trzeba lampy a co za tym idzie nie musisz wydawać pieniędzy ani na lampę, ani potem na żarówki.
Za to żel tak potwornie nie cuchnie, co jest niebagatelną zaletą

Edit:
Żeby nie było niejednoznacznie: zdobienia trójwymiarowe z akrylu można też łączyć z techniką żelową, tj. przedłużyć pazurki żelem i dodać akrylowe zdobienie, albo zatopić akrylowy kwiatek w żelu. Wiele dziewczyn tak robi

[jennifer777]

Napisane przez mysiak

Żeby nie było niejednoznacznie: zdobienia trójwymiarowe z akrylu można też łączyć z techniką żelową, tj. przedłużyć pazurki żelem i dodać akrylowe zdobienie, albo zatopić akrylowy kwiatek w żelu. Wiele dziewczyn tak robi

Własnie o to miałam spytac, ale rozjaśniłaś moje wątpliwości
Większość moich znajomych trzyma sie raczej żeli.. wiec miałabym potencjalnie więcej klientek wśrod znajomych. Dziękuje pieknie za kolejne wskazowki, zobacze wątek z kwiatkami, muszę się juz spieszyc z decyzja, bo chce szybko zaczac kurs.
I jeszcze jedno pytanko czy jest roznica $$$ jeśli chodzi o kupno żelu i akrylu- wiadomo są gorsze i lepsze firmy, czy istnieje roznica miedzy zelem a aktylem tej samej klasy?które materiały są droższe?
Z tego co zrozumiałam akryl jest materialem troszke trwalszym, ale prawdiłowo zrobione żele, powinny sie trzymać długo, jesli paznokcieć został odpowiednio przygotowany?
Przepraszam ze takie trywialne pytania, ale nie chce wyrzycic 600zl w błoto ..

[La Monica]

Napisane przez mysiak

Żeby nie było niejednoznacznie: zdobienia trójwymiarowe z akrylu można też łączyć z techniką żelową, tj. przedłużyć pazurki żelem i dodać akrylowe zdobienie, albo zatopić akrylowy kwiatek w żelu. Wiele dziewczyn tak robi

Np ja
jennifer Zarówno akryl jak i żel prawidłowo "położony" trzyma się jednakowo długo. Jakośc zależy od firmy. Zależy na jakiej będziesz pracować, a najlepiej to sprawdzić na kursie i potem wybrać tą markę która Ci odpowiada bardziej. Dobry akryl i dobry żel są w podobnych cenach
600zł można wyrzucić w błoto wtedy gdy mimo że pracuje się na dobrych produktach, sama kursantka nie przykłada się do tego (do robienia paznokci) bądź nie ma "talentu" bynajmniej nie artystycznego, tylko po prostu takiej "ręki od Boga" powiedzmy I nie chodzi mi tu o trzaskanie cudownych zdoebień na 1 zajęciach Poprawne robienie paznokci nawet bez tzw "talentu " można wypracować ilością ćwiczeń poświęcanych dla robienia pazurków. Dużo dziewczyn bierze sie za "robienie tipsów" a potem okazuje się że nic z tego im nie wychodzi, bo nie mają do tego ...cierpliwości i nie angażują się w to....Bo moim zdaniem lepienie pazurków to powinna być przede wszystkim dla kogoś przyjemnośc a nie ewidentna chęć zarobku(choć pieniądze też są ważne).
Dlatego nad inwestycją w kurs trzeba się troszkę zastanowić.

[mysiak]

Napisane przez La Monica

Np ja

A żebyś wiedziała, że o Tobie pierwszej pomyślałam Tylko nie bardzo wypadało mi dać kryptoreklamę: jak chcesz zobaczyć żele+śliczne akrylowe kwiatki, to zajrzyj do La Monici

Napisane przez La Monica

Bo moim zdaniem lepienie pazurków to powinna być przede wszystkim dla kogoś przyjemnośc a nie ewidentna chęć zarobku(choć pieniądze też są ważne).
Dlatego nad inwestycją w kurs trzeba się troszkę zastanowić.

No właśnie. Najgorzej jeśli dziewczyna ma nadzieję przede wszystkim na szybki zarobek i zaraz po kursie (no dobra, często i bez kursu) zaczyna trenować na klientkach, których nawet nie jest uprzejma poinformować, że w zasadzie to ona dopiero się uczy. No i jak coś spartaczy, klientki są często przekonane, że wszystkie stylistki są beznadziejne a tipsy niszczą paznokcie (o czym pisałyśmy tu nie raz i nie dwa). (Jennifer, nie myśl że sugeruję, że Ty należysz do takich osób! Buddo broń )
Bo na kursie poznaje się prawidłowe zasady, ale to praktyka czyni mistrza
No i zamiłowanie do tego co się robi też jest ogromnie ważne.

[jennifer777]

Napisane przez mysiak

A żebyś wiedziała, że o Tobie pierwszej pomyślałam Tylko nie bardzo wypadało mi dać kryptoreklamę: jak chcesz zobaczyć żele+śliczne akrylowe kwiatki, to zajrzyj do La Monici




No właśnie. Najgorzej jeśli dziewczyna ma nadzieję przede wszystkim na szybki zarobek i zaraz po kursie (no dobra, często i bez kursu) zaczyna trenować na klientkach, których nawet nie jest uprzejma poinformować, że w zasadzie to ona dopiero się uczy. No i jak coś spartaczy, klientki są często przekonane, że wszystkie stylistki są beznadziejne a tipsy niszczą paznokcie (o czym pisałyśmy tu nie raz i nie dwa). (Jennifer, nie myśl że sugeruję, że Ty należysz do takich osób! Buddo broń )
Bo na kursie poznaje się prawidłowe zasady, ale to praktyka czyni mistrza
No i zamiłowanie do tego co się robi też jest ogromnie ważne.

Wizaz zabija

Poważnie, wczoraj ogladałam pazurkowe galerie do nocy, a dzisiaj ledwo wstałam na uczelnie .. ( a to wszystko wina Angel@ !!)
Nie wzięłam absolutnie tego do siebie, wiem, że czesto dziewczyny nastawiają się tylko i wyłącznie na zysk, bo uwazają że jest tym zainteresowanie i mozna zarobić łatwą kasę. Ja oczywiscie chce to robić z pasji Spytałam o koszty zelu i akrylu bo mimo wszystko nie mogę na tym wyjść jak Zabłocki na mydle, bo troszkę pieniędzy w to włożę, ale to nie jest moj konkretny zawod, nie musze z tego wyzyc więc jesli bede miala mozliwosc robienia pazurkow to bede je robiła baaaaardzo chętnie;]

[Agoosia]

Pomocy
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...91#post6309091

[kinia2305]

Agoosia juz masz odpowiedz

[jennifer777]

Napisane przez Agoosia

Pomocy
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...91#post6309091

3 i 18

[Agoosia]

Jezu nigdy w życiu się nie zdecyduję
eh kobiety..

[karolka-bobasek]

Napisane przez jennifer777

3 i 18

jeszcze 17 a z blondow chyba 13 by wybrala:0 ale zdecydowanie z brazach ci ladniej

[Agoosia]

A mnie tak tn blond kusi..
Tzn niezbyt jasny, bo i tak neie wyjdzie, ale jakiś ładny złoty a najlepiej ciepły brąz ze złotym balejazem ciekawe, co z tego będzie.

[Angel@]

Skoro blond Cię kusi możesz spróbować. Ja też ciągle zmieniam brąz na blond i odwrotnie . Niby ciemne włosy bardziej mi pasują ale przy odpowiednich kombinacjach (z kolorami ubrań i rodzajami makijażu) w blondzie też jest dobrze. Myślę, że u Ciebie będzie tak samo

[karolka-bobasek]

Napisane przez Agoosia

A mnie tak tn blond kusi..
Tzn niezbyt jasny, bo i tak neie wyjdzie, ale jakiś ładny złoty a najlepiej ciepły brąz ze złotym balejazem ciekawe, co z tego będzie.

no jasne, co ci szkodzi zrobic blond a myslalam o takim cynamonowym kolorze, karmelkowym??

aha, zapomnialam wam napisac dziewczynki, a wygadac sie musze bo az buzuje we mnie, choc powinnam byc wsciekla na siebie, bo jestem taka ze zawsze cacy cacy ciumcia rumcia i nie upomne sie o swoje:/
dzisiaj stwierdzilam, bedac na miescie, ze nie mam sily ani czasu oprzede wszystkim sciagac swoich pazurkow, wiec skocze na szybko do jakiegos salonu zeby mnie ktos wyreczyl. I poszlam do ponoc dobrego salonu fryzjerskiego, gdzie stabowisko stylistki tez mialo swoja siedzibe
Pani mnie zaprosila, przetarla stol plynem do szyb, co juz mnie zaciekawilo, ale stwierdzilam, ze moze pylek chce sobioe sciagnac to okej. Siadlam, a ona moje lapy w swoje lapy, zadenej dezynfekcji, ani moich ani swoich...:/ potem wziela pilnik, ktoryu byl juz nieraz uzyty, podejrzewam teraz niestety, ze nie tylko do jednej klientki:/ i zaczna sciagac... oo przepraszam, najpierw wziela obcinaczki do paznokci, takie jakie juz w drogerii mozna miec za 3zl, sciela paznokcie zelowe az do linii stresu (mialam juz spory odroscik), gdzie jak wiadomo byly najgrubsze, i mowi ze ona tego nawet sciac nie moze bo "tyle tu zelu naprane ze jej sie obcinak nie miesci".. popatrzylam na nia, ale mysle no dobra, jak jjuz przyszlas to nie uciekaj i siedfze dalej, fakt, cale szczescie paznokci mi nie przepilowala, ale dwa paznokcie podpowietrzone PODWADZILA mi patyczkiem drewnianym (rowniez nie raz juz uzytym:/), a jak probowala to zrobic z pazurkiem niepodpowietrzonym, to sie dziwila, ze nie chce sie podwadzic...eh, poza tym zapytala czy chce taka specjalna odzywke co sie daje po tipsach powiedzialam juz ze nie, dziekuje, sponczyla prace, nawet nie dokladnie odpylila mi pazurki, zadnej oliwki ani nic na skory pojechane nieco pilnikiem i skasowala mnie 50zl.. eh, no plakac nmi sie chcialo, ale co mialam zrobic, skoro usluga juz zostala wykonana.. no i teraz mam juz nauczke, nie chodze do ZDANCH nie sprawdzonych salonow:/:/

[mysiak]

Karolka, ale czemu jej nie opatyczyłaś? Kto wie jakie formy życia rozwinęły się na tych przyborach, jeśli używała ich wiele razy?

[Agoosia]

Tak myślę generalnei o czymś cipłym, pasemka, złote, karmelowe, hmm.. ale blond też mnie kusi, może po prostu walnę też jasne pasemka, tylko czy mi to włosy przeżyją?

[karolka-bobasek]

Napisane przez mysiak

Karolka, ale czemu jej nie opatyczyłaś? Kto wie jakie formy życia rozwinęły się na tych przyborach, jeśli używała ich wiele razy?

nie wiem

[mysiak]

Ale ja chyba wiem. Pewnie po prostu za dobra z Ciebie dziewczyna... Ale na drugi raz będziesz ten salon omijać szerokim łukiem, prawda?

Ja z kolei zawsze miałam kłopoty z powiedzeniem sympatycznemu sprzedawcy, który się starał i wszystko mi pokazywał, że tak naprawdę nic mi nie odpowiada. Nie raz i nie dwa kupowałam coś, żeby nie zrobić przykrości sprzedawcy. Teraz już wiem, że to współczesna strategia marketingowa - szybkie zbudowanie więzi z klientem, tak żeby ten ostatni czuł że powinien być lojalny względem miłego i życzliwego sprzedawcy, czytaj: kupić towar, i przychodzi mi to zdecydowanie łatwiej

[karolka-bobasek]

Napisane przez mysiak

Ale ja chyba wiem. Pewnie po prostu za dobra z Ciebie dziewczyna... Ale na drugi raz będziesz ten salon omijać szerokim łukiem, prawda?

Ja z kolei zawsze miałam kłopoty z powiedzeniem sympatycznemu sprzedawcy, który się starał i wszystko mi pokazywał, że tak naprawdę nic mi nie odpowiada. Nie raz i nie dwa kupowałam coś, żeby nie zrobić przykrości sprzedawcy. Teraz już wiem, że to współczesna strategia marketingowa - szybkie zbudowanie więzi z klientem, tak żeby ten ostatni czuł że powinien być lojalny względem miłego i życzliwego sprzedawcy, czytaj: kupić towar, i przychodzi mi to zdecydowanie łatwiej

chyba masz racje, tzn nie za dobra, ale czasem trudno mi upomniec sie o swoje, stwierdzilam, ze nie bede robila awantury, i ze nie bede jej wytykala bledow, no i teraz mam za swoje, kieszen lzejsza o 50zl wyrzucone w bloto..
ale racja, ze juz napewno tam nie pojde, i zastanawiam sie, czy nie naslac na nich jakiejs kontroli, nie ze zlosliwosci (alez skad) ale dla uratowania innych klientek..

a co do sklepow, to fakt, cos w tym jest






dziewczynki a tak z innej bajki, nie wie ktoras gdzie w krakowie kupie formy metalowe, w jakiejs hurtowni? bo w tym tyg chce wyprobowac na kolezance ktorej bede robic pazurki, a nie wiem czy mi dojda z allegro. Spn niestety nie ma, ale moze gdzie indziej hmm?

[kinia2305]

Wpadlam pomachac na do widzenia
Za godzine jade na lotnisko Lece na urlop do Polski
Swietna sobie pore roku wybralam, co??
Mam jednak nadzieje, ze pogoda dopisze i bedzie fajnie. Z reszta nawet jesli beda burze z piorunami albo gradobicie i -30 to trudno - ja znajde sobie sposob na umilenie czasu Albo TZ znajdzie
Wiec przytulamy Was cieplutko
Do zobaczenia za tydzien.

[awa2001]

witaj w kraju Kiniu )))))))))) od razu cieplej)))))