ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)

[kropka75]

To o tyle dobrze, że nie ma znaczenia, bo jeszcze nie minął tydzień, a ja już mam kremu LRP po dziurki w nosie. Lepię się, kleję, mam wrażenie, jakbym miała na pysku kilo smalcu. Dziś rano było zimno - czułam się jakbym wyszła z mokrą twarzą, mroziło, piekło, jak przy -30.


Krem LRP jest be. Dobrze, że to tylko próbki.

[Basia39]

Napisane przez kropka75

To o tyle dobrze, że nie ma znaczenia, bo jeszcze nie minął tydzień, a ja już mam kremu LRP po dziurki w nosie. Lepię się, kleję, mam wrażenie, jakbym miała na pysku kilo smalcu. Dziś rano było zimno - czułam się jakbym wyszła z mokrą twarzą, mroziło, piekło, jak przy -30.


Krem LRP jest be. Dobrze, że to tylko próbki.

Kremy LRP również nie należą do moich waworytów.
Najlepsza dla mnie jest emulsja Avene, nie napiszę, że doskonała, bo takiego filtra jeszcze nie wymyślili, ale z wielu przetestowanych ta najlepiej się sprawuje.

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ecenzja=105532

[isa666]

Kurka, jeden dzień się zaopuściłam i wczoraj się nie zafiltrowałam i wieczór wróciłam z pracy z twarzą całą w wypryskach
Niech to szlag z tymi podkładami i makijażem!

Dziwne, że jak nałożę na twarz tonę filtra to mnie nie zapcha(nawet Iwostin, który jest dosć tłusty) a nawet odrobina podkładu robi mi z twarzy ruinę

[foxina]

Napisane przez isa666

Kurka, jeden dzień się zaopuściłam i wczoraj się nie zafiltrowałam i wieczór wróciłam z pracy z twarzą całą w wypryskach
Niech to szlag z tymi podkładami i makijażem!

Dziwne, że jak nałożę na twarz tonę filtra to mnie nie zapcha(nawet Iwostin, który jest dosć tłusty) a nawet odrobina podkładu robi mi z twarzy ruinę

Isa a jak robisz wobec tego makijaż na wieczorne wyjścia teraz?

Ja przed rewolucją filtrową, dzien w dzien miałam na twarzy podkład i ciągle coś na twarzy pryszczowato-zaskórniakowatego
Teraz stosuję podkład czasem na filtr, ale na wieczór sam podkład na kremik i jest ok, ale wraz z rewolucją filtrową zmieniłam tez podkłady, więc myslę, że to wnim tkwił problem.

[Basia39]

Ja mimo, iż lubię płynny podkład Lancone Teint Idole to jednak na przepisowej warstwie filtra najlepiej sprawują się podkłady pudrowe w kompakcie (Matmate, Chanel DP) nakładane metodą Smoka , czyli stemplowanie gąbeczką kawałek po kawałku wcześniej zmatowionej pudrem twarzy (np. jedwabnym Haushki).

[isa666]

Ja na wieczorne wyjścia nie wychodzę

Czasem mam ochotę zrobić sobie jakiś ładny makijaż, ale podkłady mnie zapychają
Spróbuję jeszcze kupić jakiś podkład "apteczny" - Vichy, LRP. Może one będą lepsze

[Hexxana]

Napisane przez kropka75

To o tyle dobrze, że nie ma znaczenia, bo jeszcze nie minął tydzień, a ja już mam kremu LRP po dziurki w nosie. Lepię się, kleję, mam wrażenie, jakbym miała na pysku kilo smalcu. Dziś rano było zimno - czułam się jakbym wyszła z mokrą twarzą, mroziło, piekło, jak przy -30.


Krem LRP jest be. Dobrze, że to tylko próbki.

Najbardziej z LRP polubilam sie z Antheliosem XL 50+ Creme Fondate,chociaz ogolnie LRP wybieralam na okres zimowo-domowy ale duzo zalezy od cery i jej wlasciwosci jak przyjmie dany filtr.
Jedyne co pozostaje to,szukac swojego filtrowego faworyta...albo rzucic to w diably

Napisane przez Basia39

Kremy LRP również nie należą do moich waworytów.
Najlepsza dla mnie jest emulsja Avene, nie napiszę, że doskonała, bo takiego filtra jeszcze nie wymyślili, ale z wielu przetestowanych ta najlepiej się sprawuje.

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ecenzja=105532

Napisane przez Basia39

Ja mimo, iż lubię płynny podkład Lancone Teint Idole to jednak na przepisowej warstwie filtra najlepiej sprawują się podkłady pudrowe w kompakcie (Matmate, Chanel DP) nakładane metodą Smoka , czyli stemplowanie gąbeczką kawałek po kawałku wcześniej zmatowionej pudrem twarzy (np. jedwabnym Haushki).

Nowa formula emulsji jest ok ale "stara"zapychala mnie zaluje barku lososia,bo jednak on byl niemal idealny a teraz mam zestaw mleczko Avene "dzieciaczek"-wielbie i nie czuje zadnego zapachu kiszonych ogorkow,no ale co nos to inne doznania;SVR 50 i Anthelios XL 50+ Creme Fondate.

Z podkladami plynnymi- masz racje,nie sposob zyc w zgodzie przy filtrowaniu;mam kilka ulubionych,ktore najlepiej wygladaja solo tzn.bez filtrow a na co dzien siegam jedynie po pudry sypkie,podklady pudrowe w kompaktach wysuszaja mnie wiec sa dobre na krotka mete.

Napisane przez isa666

Ja na wieczorne wyjścia nie wychodzę

Czasem mam ochotę zrobić sobie jakiś ładny makijaż, ale podkłady mnie zapychają
Spróbuję jeszcze kupić jakiś podkład "apteczny" - Vichy, LRP. Może one będą lepsze

Isa,przede wszystkim musisz wysledzic co Cie zapycha-podklad apteczny nie gwarantuje sukcesu-a kolory LRP sa trudne do dobrania dla jasnych karnacji

[kropka75]

Napisane przez Hexxana

Najbardziej z LRP polubilam sie z Antheliosem XL 50+ Creme Fondate,chociaz ogolnie LRP wybieralam na okres zimowo-domowy ale duzo zalezy od cery i jej wlasciwosci jak przyjmie dany filtr.
Jedyne co pozostaje to,szukac swojego filtrowego faworyta...albo rzucic to w diably

Fakt, jest to metoda. Ale że akurat się kwaskuję to jednak coś muszę podziałać w tym temacie. Niestety.

A mam właśnie Anthelios XL 50+ Creme Fondante. Wrzuciłam o 6 rano, a jeszcze się kleję. Gdyby nie to, wszystko byłoby ok.

[isa666]

Hexiu
Właśnie w tym problem, że używam podkładu matującego DMM(który trochę wysusza, ale też zapycha) i nieco lżejszego Rimmel Recover(ktróry też zapycha i powoduje świecenie) I nie wiem co jest nie tak

Ostatnio miałam chrapkę na Revlona Colorstay Soft flex, ale się boję, że wydam tyle kasy a on też mnie zapcha

[Ines1985]

Napisane przez isa666

Hexiu
Właśnie w tym problem, że używam podkładu matującego DMM(który trochę wysusza, ale też zapycha) i nieco lżejszego Rimmel Recover(ktróry też zapycha i powoduje świecenie) I nie wiem co jest nie tak

Ostatnio miałam chrapkę na Revlona Colorstay Soft flex, ale się boję, że wydam tyle kasy a on też mnie zapcha

Mnie nie zapchał... chociaz.... ostatnio mam jakis wysyp, ale to od jakiegoś tygodnia, a Colorstaya używam od początku stycznia. Więc to chyba nie jego sprawka ?

[Basia39]

Napisane przez Hexxana

Najbardziej z LRP polubilam sie z Antheliosem XL 50+ Creme Fondate,chociaz ogolnie LRP wybieralam na okres zimowo-domowy ale duzo zalezy od cery i jej wlasciwosci jak przyjmie dany filtr.
Jedyne co pozostaje to,szukac swojego filtrowego faworyta...albo rzucic to w diably

Dla mnie niestety Antek LRP okazał się porażką, wałkował się na twarzy tak samo jak pozostałe filtry tej firmy.

Nowa formula emulsji jest ok ale "stara"zapychala mnie zaluje barku lososia,bo jednak on byl niemal idealny a teraz mam zestaw mleczko Avene "dzieciaczek"-wielbie i nie czuje zadnego zapachu kiszonych ogorkow,no ale co nos to inne doznania;SVR 50 i Anthelios XL 50+ Creme Fondate.

Wiem, że jesteś fanką łososia Hexx, ja nią też jakiś czas byłam ale później, kiedy latem się w niej spiekłam w ciągu niespełna godziny jazdy na rowerze z podkulonym ogonkiem wróciłam jednak znów do swojej emulsji.
SVR 50 też jest niezły, jeśli komuś odpowiada kolor, ale bez warstwy kremu pod spód sie nie obejdzie, inaczej ciężko rozsmarować i robi się fajna szpachelka

Z podkladami plynnymi- masz racje,nie sposob zyc w zgodzie przy filtrowaniu;mam kilka ulubionych,ktore najlepiej wygladaja solo tzn.bez filtrow a na co dzien siegam jedynie po pudry sypkie,podklady pudrowe w kompaktach wysuszaja mnie wiec sa dobre na krotka mete.

Mnie na szczęście kompakty nie wysuszają póki co, ale nie stosuję ich dzień w dzień.

Isa,przede wszystkim musisz wysledzic co Cie zapycha-podklad apteczny nie gwarantuje sukcesu-a kolory LRP sa trudne do dobrania dla jasnych karnacji

Zgadza się

[Hexxana]

Napisane przez kropka75

Fakt, jest to metoda. Ale że akurat się kwaskuję to jednak coś muszę podziałać w tym temacie. Niestety.

A mam właśnie Anthelios XL 50+ Creme Fondante. Wrzuciłam o 6 rano, a jeszcze się kleję. Gdyby nie to, wszystko byłoby ok.

Zostalam przy kwasach i Dirosealu na okraglo ale sa dni,ze daje sobie spokoj,nie czuje z tego powodu wyrzutow sumienia ale to moje zdanie
Mimo wszystko nie rezygnuje z filtrowania sie glownie dlatego,ze filtr stal sie niemal jak krem pielegnacyjny-czego i Tobie zycze
Bardzo zaskoczona bylam Antkiem,kiedy nalozylam go na twarz-spodziewalam sie,ze bedzie podobnie jak "stare"wersje LRP a tu bardzo mila niespodzianka poniewaz u mnie wchlania sie niemal do matu i wogole nie widac go na twarzy,wtedy wystarcza mi sam jedwabny i jest ok.

Potestuj cos z Avene,szczegolnie wspomniana przez Basie emulsje poniewaz ona jest najmniej tlusta wg mnie a moze cos w formie spray'u?chociaz osobiscie nie lubie takiej formy.

W kazdym razie zycze powodzenia i udanego filtrowania nawet jezeli dopadnie Cie totalne zwatpienie to nic sie nie martw bo kazda z Nas ma lepsze i gorsze chwile!

Napisane przez isa666

Hexiu
Właśnie w tym problem, że używam podkładu matującego DMM(który trochę wysusza, ale też zapycha) i nieco lżejszego Rimmel Recover(ktróry też zapycha i powoduje świecenie) I nie wiem co jest nie tak

Ostatnio miałam chrapkę na Revlona Colorstay Soft flex, ale się boję, że wydam tyle kasy a on też mnie zapcha

Rzuce okiem pozniej na sklady i zobacze co one tam maja bo teraz nie bardzo mam czas na to ale...Rimmel Recover z natury bedzie sie swiecic zreszta to podklad rozswietlajacy i tylko na typowo suchych cerach bedzie wygladac tak jak powinien-a jezeli dajesz podklad plynny na filtr to sila rzeczy bedzie sie swiecic wczesniej czy pozniej.
A probowalas metody z jedwabnym H?

Do Revlonu ColorStay SoftFlex mam coraz wiecej watpliwosci;nie do konca jest taki jak powinien-szczegolnie,ze jego sklad mnie podraznia i do uzycia w wersji "ratunkowej"jestem na tak ale do uzywania na co dzien to absolutnie nie.Zreszta na filtrach zle sie rozprowadza i niezbyt ladnie wyglada to na twarzy.
Zanim zdecydujesz sie na zakup polecam TESTOWANIE!!!koniecznie

Basiu potwierdza sie regula,ze dla kazdego cos innego akurat lososia nie mialam nigdy okazji testowac podczas intensywnego przebywania na dworze ale pamietam wlasnie jak narzekalas.Zostalo mi jeszcze jedno opakowanie legendarnej Avenki i bedzie to bolesne rozstanie....

Kompaktow,ze tez stosuje dzien w dzien i to wlasnie tymbardziej mnie zaskoczylo,ze przy bardzo nieregularnym uzyciu bardzo szybko odczuwam dyskomfort sciagnietej buzi Nie sledzilam skladow ale wydaje mi sie,ze COS jest za to odpowiedzialne bo mam kompakt pudrowy Clinique i nic sie zlego nie dzieje.

[kropka75]

Napisane przez Hexxana

Zostalam przy kwasach i Dirosealu na okraglo ale sa dni,ze daje sobie spokoj,nie czuje z tego powodu wyrzutow sumienia ale to moje zdanie
Mimo wszystko nie rezygnuje z filtrowania sie glownie dlatego,ze filtr stal sie niemal jak krem pielegnacyjny-czego i Tobie zycze
Bardzo zaskoczona bylam Antkiem,kiedy nalozylam go na twarz-spodziewalam sie,ze bedzie podobnie jak "stare"wersje LRP a tu bardzo mila niespodzianka poniewaz u mnie wchlania sie niemal do matu i wogole nie widac go na twarzy,wtedy wystarcza mi sam jedwabny i jest ok.

Potestuj cos z Avene,szczegolnie wspomniana przez Basie emulsje poniewaz ona jest najmniej tlusta wg mnie a moze cos w formie spray'u?chociaz osobiscie nie lubie takiej formy.

W kazdym razie zycze powodzenia i udanego filtrowania nawet jezeli dopadnie Cie totalne zwatpienie to nic sie nie martw bo kazda z Nas ma lepsze i gorsze chwile!

Dziękuję.
Avenkę jakąś potestuję dzisiaj, dobra koleżanka dostarczy przy okazji kawki. Nie pamiętam jednak jaką.
Ale przyznam, że też się wyłamuję. W dniach, które nie następują po kwaśnym nocnym kremiku, rano na pychol idzie krem nawilżający, z filtrem, ale słabym, wiadomo. Wyrzutów sumienia też nie mam. Odpoczywam wtedy psychicznie.

A ryzyko przebarwień występuje jak długo po odstawieniu kwasików? Oczywiście zakładając, że bez kwasów w ogóle nie ma się takich tendencji.

[Hexxana]

Napisane przez kropka75

Dziękuję.
Avenkę jakąś potestuję dzisiaj, dobra koleżanka dostarczy przy okazji kawki. Nie pamiętam jednak jaką.
Ale przyznam, że też się wyłamuję. W dniach, które nie następują po kwaśnym nocnym kremiku, rano na pychol idzie krem nawilżający, z filtrem, ale słabym, wiadomo. Wyrzutów sumienia też nie mam. Odpoczywam wtedy psychicznie.

A ryzyko przebarwień występuje jak długo po odstawieniu kwasików? Oczywiście zakładając, że bez kwasów w ogóle nie ma się takich tendencji.

A na jakich kwasach jestes?

[kropka75]

Napisane przez Hexxana

A na jakich kwasach jestes?

Na salicylowym, tzn. próbuję się polubić z Effaclar K. A konkretnie zamknąć pory. Tzn. tak się łudzę, że będzie taki efekt.

[Madziorka]

ja to ostatnio nawet kwasy odstawiłam, nic mnie nie zapycha a cera jak marzenie, mam nadzieje że nie zapesze ciekawa jestem czym jest to spowodowane. Bo wcześniej bez kwasów ani rusz.

[CzarnyElf]

A ja po dlugich przemysleniach do do wyboru filtra zamowilam sobie bezzapachowa wersje avene do skory suchej/wrazliwej.Teraz czekam az przyjdzie i zaczynam filtrowanie od nowa.

http://www.beautyplatinium.com/product_p/avsc01.htm

[isa666]

Zdobyłam próbkę nowego podkładu Vichy - Normateint
Dziś go przetestuję i zobaczymy jakie efekty

[Ines1985]

Napisane przez isa666

Zdobyłam próbkę nowego podkładu Vichy - Normateint
Dziś go przetestuję i zobaczymy jakie efekty

Ja też go dzisiaj testuję

[agabil1]

Napisane przez Ines1985

Ja też go dzisiaj testuję

ja go testowałam dwa tygodnie temu niezły, ładnie pachnie

[isa666]

Napisane przez Ines1985

Ja też go dzisiaj testuję

Ja go przetestuję w cięzkich warunkach - na uczelni
Za jakieś 2 godzinki się będę malować a wrócę wieczór więc zobaczymy co z tego wyjdzie

[Nikita-v]

Normateint całkiem fajny... kupiałam sobie całą tubke i lezy ni używany bop niesteyy dla mnie za ciemny

[evitka21]

nikitko może uda ci sie wymienić na targowisku na cos fajnego,albo cos z nim pokombinuj-wymieszaj na dłoni z jasniejszym lub z kremem....

[Ines1985]

Napisane przez isa666

Ja go przetestuję w cięzkich warunkach - na uczelni
Za jakieś 2 godzinki się będę malować a wrócę wieczór więc zobaczymy co z tego wyjdzie

Ja tez testuje w ciezkich warunkach bo w pracy, makijaz robilam o 10 a w domu bede po 20.
Najgorsze jest to, ze jest tutaj strasznie zimno i dogrzewam sie takim termowentylatorkiem... City Matt w takich warunkach splywa mi po 2 godzinach .

Mam kolor "nude" i tez jest dla mnie troszeczke za ciemny ale zalozylam golf wiec praktycznie tego nie widac

[agabil1]

testowałam Sand, ciemny jest poszłam na imprezę do znajomych i niestety po 2 godzinach od apliakcji twarz zaczęła się błyszczeć

[Nikita-v]

evitko.. używam go sporadycznie jako korektor... w małej ilosci nie daje pomarańczowej aury.. a napewno (lubie sobie to tak tłumaczyć ) podsusza wypryski, daje na niego skrobie i ujdzie w tłumie

[truskawkowawiosna]

dzis bylam w mojej aptece, patrze a tu promocja kosmetykow, antek dp 40 za 39 zl, mialam go, z desperacji avenkowej chcialam go wziac, ale w promocji upatrzylam jeszcze ten http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=4179 na recenzje spojrzalam dopiero jak wzielam, ale moze nie bedzie tak zle, lepsza juz ochrona 40 niz wypryszczenie avenkowe pare cudactw mam jeszce czerwonych, jak bede je punktowo smarowac dermacolem a na to dam skrobie, to bedzie wielki grzech?

[isa666]

Eh no i kicha z tym podkładem Vichy
Miałam próbkę koloru Nude - na mojej twarzy pomarańczowy i ZAciemny Wyglądałam jak ofiara nieudanej aplikacji samoopalacza

Zmyłam go natychmiast po nałożeniu, bo nie dałabym rady z takim czymś wyść z domu Zauważyłam, że słabo kryje i jest jakiś tłusty
Niestety nie dla mnie on

[Ines1985]

A dla mnie jednak ok.

Tylko też kolor nude jest za ciemny... Mam Dermablend opal 15 i jest ok, wiec podejrzewam ze Normateint w tym samym odcieniu byłby w porządku...
Ale co do podkladu - wczoraj testowałam bez Avenki pod spodem, a dzisiaj z filtrem. No i wczoraj w pracy podklad sprawdzil sie troche gorzej niz Colorstay. Szybciej zaczelam sie błyszczeć.
Natomiast kiedy wczesniej wysmarowalam się Avene to nie ma wiekszej roznicy miedzy Normateint a moim Colorstayem (soft flex). Krycie podobne, dobrze sie stapia ze skórą... Tylko ze colorstay chyba jednak troche lepiej "trzyma się" twarzy.

[klaudynka4]

Dziewczyny zawracam wam głowę ale mam głupi problem Niby świecenie normalnie po filtrach... Ale ja już tego nie mogę wytrzymać!
Mam koszmarnie przetłuszczającą skórę i zwykle ją wycieram w ciągu dnia mokrymi chusteczkami a jak mam filtr to nie mogę tak często
Zmatowanie skrobią daje skutek na jakieś 15 min. Już mam dość masła na twarzy