Co was denerwuje u waszych pasażerów? :) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-08-06, 11:30   #1
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek

Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)


Jak zawozicie gdzieś kogoś na jego prośbę przede wszystkim Jakie zachowania, komentarze itp.
Ja dosyć często woziłam dziadka (ale już NIGDY go nigdzie nie zawiozę! Z nim idzie zwariować!! ) i zawsze się czegoś czepiał.
ZAWSZE trzymał rękę na ręcznym (tak jakbym jechała ze 180km/h i nie patrzyła przed siebie, a z dziadkiem [z przykrością muszę przyznać, że własnego dziadka nie lubię] nigdy nie przekroczyłam 100 km/h) i jakbym ręczny potrzebowała, bo ktoś by mi np. wyjechał to bym po prostu się rozwaliła :/ , ręczny jednak hamuje najmocniej;
Uważa, że strasznie szarpię kierownicą (szczegół, że jak jest w miarę gładka jezdnia to bez problemu można pić z kubka i nic sie nie wyleje [sprawdzone] ) i tylko trzeba poczekać, aż wpadnę w poślizg i się zabiję;
Wczoraj stwierdził, że jestem daltonistką, bo uważam, że jak samochód ma włączone światła, to lepiej go widać (co ma do tego daltonizm? Nie mogłam się powstrzymać i ironicznie wytłumaczyłam na czym polega daltonizm i jaki związek tu widzi, bo ja żadnego, to się oburzył, że wie co to daltonizm i tak tylko mówi [nadal nie tłumacząc, jaki związek ]) w szczególności jak świeci słońce, a on jest zdania, że od włączonych świateł jest więcej wypadkow... Niech sobie uważa jak chce, każdy może mieć swoje zdanie, ale wg mojego dziadka albo uważa się tak jak on albo jest sie skończonym idiotą
Uważa też, że co to za kierowca, który denerwuję się za kierownicą (dosłownie na przykładzie jak jakiś matoł pcha się na czołówkę i do wyboru jest śmierć od wypadku albo wylądowanie w rowie, faktycznie, nie ma się czym denerwować... :/ );
No i jak można na drodze ekspresowej zjechać na "pobocze", żeby wpuścić kogoś, komu się spieszy...
Jak można trąbić na pieszych, którzy chodzą środkiem drogi wzdłuż...


Oczywiście wszystkie te komentarze i uwagi dziadka były skierowane w moim kierunku Wszystkie te uwagi były po każdym wypadzie do lekarza/na komisje jakąś tam albo w trakcie. Jest to znienawidzony przeze mnie pasażer i nigdy w życiu nie wpuszczę go do samochodu, jeśli ja będę miała prowadzić. Oczywiście mojemu bratu, który jeździ jak psychol uwagi nie zwróci, bo to facet więc wie co robi. Dziadek już 10 lat mi mówił, że jak zrobię prawo jazdy, to będę go wszędzie wozić, cieszyłam się jak dziecko jak do szpitala (po zawale) jechałam mu powiedzieć, że zdałam, a teraz jak go powoziłam i posłuchałam to jest mi tylko przykro. Z jego gadania wychodzi ciągle, że nie powinnam dostać prawojazdy bo jestem osobniczką płci pięknej :/

Teraz wasza kolej na denerwujących pasażerów
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-06, 11:56   #2
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Dot.: Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)

Mnie wkurza mój własny TŻ, który w kwestii prawa jazdy jest jeszcze na etapie jazd doszkalających .
Udzielają mu się przez to jakieś instruktorskie nawyki i rzuca mi czasem komentarzem w stylu "no, teraz możesz sobie zredukować bieg...". Wkurza mnie też, kiedy wtrąca się w to, z jaką prędkością prowadzę. Raz za wolno, raz za szybko . Ja sama najlepiej wiem kiedy czuję się na siłach jechać szybko, a kiedy np. mam gorszy dzień, jestem lekko rozkojarzona i lepiej żebym się nie rozpędzała.

Poza tym mało pasazerów wożę, więc nie ma kto mnie wkurzać . Jeżdżę głównie sama lub z TŻ.
Mama i babcia na poczatku bały sie ze mna jezdzic i denerwowaly mnie tym swoim strachem. Zawsze pietnascie razy mowia zebym jechala ostroznie. A przecież ja zawsze jezdze ostroznie, nie trzeba mi tego mówić.
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-06, 12:46   #3
ka.si
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 944
Dot.: Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)

ja nie zwracam uwagi na pojawiające sie komentarze, ale NIECIERPIĘ jak ktoś mi zmienia muzykę!
bo jak ja jeźdzę to mi ma się podobać, a nie pasażerom
__________________
hard blond
***
BMWonderful

25/09/2010 wedding
ka.si jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-06, 13:25   #4
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)

Cytat:
Napisane przez ka.si Pokaż wiadomość
ja nie zwracam uwagi na pojawiające sie komentarze, ale NIECIERPIĘ jak ktoś mi zmienia muzykę!
bo jak ja jeźdzę to mi ma się podobać, a nie pasażerom

Skąd ja to znam Jestem na etapie słuchania silnika podczas jazdy i nie lubię jak muzyka gra za głośno i zawsze jak ktoś mi za głośno zrobi to słyszy propozycje pokonywania reszty kilometrów o własnych silach Zazwyczaj skutkuje. Nie wspominam już o tym, że nienawidze jak ktoś mi przełącza piosenkę, którą bardzo lubię
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-06, 13:46   #5
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)

Świniaczek - fajny wątek

Mnie najbardziej wkurza, gdy mój pasażer sam nie-jeżdżący (czyli bez prawka, albo tak jak moja mama - prawko ma, ale nie jeźdxi w ogóle) wymądrza mi się, którędy to jechać, jak będzie szybciej i lepiej albo na środku drogi woła, żebym stanęła pod sklepem na chwilkę - tym, który właśnie minęłam, a nie ma gdzie stanąć.
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-06, 13:53   #6
Audacieux
Wtajemniczenie
 
Avatar Audacieux
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Łysa Góra!
Wiadomości: 2 485
Dot.: Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)

Ja nie cierpię gdy pasażer:

- przełacza mi muzykę bez pytania
- komentuje moją jazdę (mój mąż)
- bez mojej zgody zmienia ustawienia np. klimatyzacji
- włazi do samochodu w butach pełnych błota
__________________

Audacieux jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-06, 14:08   #7
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)

z moim TZem jezdzi sie ok dopoki jest trzezwy. w sytuacjach kiedy jedziemy na impreze - ja prowadze, a on pije - robi sie nieciekawie. i tak zaczyna sie bawic radiem, wlacza na caly regulator, ze wlasnych mysli nie slysze, w ogole w aucie robi sie jedna wielka impreza, pakuje mi rece na kierownice zeby zatrabic na wolno zbierajace sie auto albo ludzi przebiegajacych przez ulice. no dramat.

z kolei moj ojciec nawet jesli siedzi z tylu to oczywiscie i tak musi dorzucic swoje trzy grosze: 'a teraz wrzucamy piateczke i gazuuu', 'teraz bedzie dwojeczka...', 'uwazaj na tego buraka, bo podejrzany...' ehhh miejsce na parkingu oczywiscie to on musi zaakceptowac...
lain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-08-06, 14:40   #8
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)

Hehe - przypomniały mi się "przeboje" mojej koleżanki. Jej rodzice mieli szkołę jazdy - a więc wszystkie samochody przystosowane do nauki jazdy. Gdy koleżanka już miała prawko i jeździła sama (nawet teraz, po kilku latach nadal się to zdarza) to jak wiozła ojca, to on zawsze jej hamował albo wciskał sprzęgło (siedział jako posażer, no ale miał tam pedały). Kilka razy lądował z tyłu, żeby się oduczyć - no ale już ma taki nawyk i ciażko mu się odzwyczaić (albo to dobra wymówka )
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-06, 16:11   #9
Kropkaa
Rozeznanie
 
Avatar Kropkaa
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 971
Dot.: Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)

Ja mam podobnie jak wy dziewczyny.denerwuje mnie gdy pasażer mówi:"Zwolnij,przyśpiesz, możesz wyprzedzać,nie jedź tak szybko(90km/h prościutka,piekna droga).

Zresztą denerwują mnie osoby które "mają zawsze rację"chociaż wcale nie maja prawa jazdy a wymądrzają się jakby już je mieli,jakby pozjadali wszystkie rozumy hehe.

Nie lubie jak ktoś majstruje mi przy radiu,przy otwieraniu szyby np.kiedy jest mi zimno to otwiera wtedy okno.I jak zwróci się uwage to jeszcze jest pretensja do mnie .Mam ochote wtedy wyrzucić taką osobę z samochodu .
__________________
"Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich, to oddanie swojej przyszłości i swojego szczęścia w ręce drugiego człowieka, to zaufanie bez reszty, to odsłonięcie swoich słabości..."


Zapuszczam paznokcie dzień:2
Kropkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-06, 16:53   #10
Madlenka007
Raczkowanie
 
Avatar Madlenka007
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 422
Dot.: Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)

Cytat:
Napisane przez Ines1985 Pokaż wiadomość
Mnie wkurza mój własny TŻ, który w kwestii prawa jazdy jest jeszcze na etapie jazd doszkalających .
Udzielają mu się przez to jakieś instruktorskie nawyki i rzuca mi czasem komentarzem w stylu "no, teraz możesz sobie zredukować bieg...". Wkurza mnie też, kiedy wtrąca się w to, z jaką prędkością prowadzę. Raz za wolno, raz za szybko .
Dokładnie tak samo jest u mnie! TŻ nie zdał 2 razy, ja zdałam i on sie dziwi jak to mozliwe, ze ja baba zdalam a on jezdzi lepiej ode mnie i nie zdał I mnie bedzie uczyc
kiedyś pokółcilismy sie ostro jak jechałam samochodem i go wysadziłam, pobeczałam sie i przy parkowaniu w deszczu pod blokiem uderzyłam w inne auto Od tego czasu po prostu go nigdzie nie wożę.
Ogólnie lubię prowadzić sama, wtedy jade tak szybko jak lubie i nie musze nikogo słuchać
__________________
A jednak, zakochałam się...
Madlenka007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-06, 18:08   #11
marthusia
Zadomowienie
 
Avatar marthusia
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: unidentified
Wiadomości: 1 946
GG do marthusia
Dot.: Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)

Cytat:
Napisane przez Ines1985 Pokaż wiadomość
Mnie wkurza mój własny TŻ, który w kwestii prawa jazdy jest jeszcze na etapie jazd doszkalających .
Udzielają mu się przez to jakieś instruktorskie nawyki i rzuca mi czasem komentarzem w stylu "no, teraz możesz sobie zredukować bieg...". podziękowałaś za pozwolenie?


Poza tym mało pasazerów wożę, więc nie ma kto mnie wkurzać . Jeżdżę głównie sama lub z TŻ.
Mama i babcia na poczatku bały sie ze mna jezdzic i denerwowaly mnie tym swoim strachem. Zawsze pietnascie razy mowia zebym jechala ostroznie. A przecież ja zawsze jezdze ostroznie, nie trzeba mi tego mówić.
Jejuuuuuuu,ja nienawidzę z moją mamą jeździć.'Czerwone,hamuj,HAMUJ!!!' 'Uważaj,rowerem jedzie...' Bo trudno zauważyć,że siedzę obok i widze to samo,a czerwony jest w miarę dobrze widocznym kolorem,ehhh...
marthusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-08-06, 18:57   #12
AniaWila
BAN stały
 
Avatar AniaWila
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 638
Dot.: Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Hehe - przypomniały mi się "przeboje" mojej koleżanki. Jej rodzice mieli szkołę jazdy - a więc wszystkie samochody przystosowane do nauki jazdy. Gdy koleżanka już miała prawko i jeździła sama (nawet teraz, po kilku latach nadal się to zdarza) to jak wiozła ojca, to on zawsze jej hamował albo wciskał sprzęgło (siedział jako posażer, no ale miał tam pedały). Kilka razy lądował z tyłu, żeby się oduczyć - no ale już ma taki nawyk i ciażko mu się odzwyczaić (albo to dobra wymówka )

ehhe cos o tym wiem.....ja wyszlam za maz za instruktora nauki jazdy ( tzn nie uczy juz z 4 lata, ale nawyki ma). Moj tesciu tez ma szkole nauki jazdy i szwagier tez jest instruktorem. Hamulca mi nie wciskaja, bo jezdzimy swoimi samochodami ale komentarzy jest milion. Dlatego nie lubie jezdzic z moim mezem
AniaWila jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-06, 19:23   #13
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)

Oboje dziadkowie nie zyja i nigdy ich nie poznalam, wiec chetnie bym na jakiegos ponarzekala

Jakos nie mam tzw przymusowych pasazerow, albo takich "ktorym nie wypada odmowic". Jakby sie ktos ze znajomych czy rodziny nie umial zachowac, to pewnie by to byla jego ostatnia przejezdzka... ze mna w roli kierowcy oczywiscie. W sumie jak jade w kilka osob, to wole byc pasazerem. Swoim autem najczesciej jezdze sama.

Edytowane przez Rena
Czas edycji: 2007-08-06 o 19:58
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-06, 19:53   #14
mex
Zadomowienie
 
Avatar mex
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 482
Dot.: Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)

Świniaczek, wiem że jesteś wkurzona na dziadka (i słusznie), ale - świetnie to opowiedziałaś. Uśmiechnąć się można kilka razy

Primavera - koleżanka ma chyba nerwy ze stali przy tego rodzaju ubezwłasnowalnianiu

Nie znoszę, gdy zabieram kogoś i owa osoba po wgramoleniu się do samochodu natychmiast otwiera okno, wyjmuje papierosa i zaczyna palić! Nawet się nie zapytawszy o pozwoleństwo.Od razu gula wielkości arbuza skacze mi do gardła. Natychmiast przestaje być miłoUbiłabym na miejscu albo przypaliła tym papieroskiem
mex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-06, 20:03   #15
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)

Dzięki dziewczyny

No i miałam też raz historię właśnie z papierosem
Zawoziłam wujaszka (lat 26 więc z nim gadam jak z kumplem ) na komisję lekarską. Po drodze gdzieś tam się zatrzymaliśmy spytać o drogę w mieście już w którym to było. W pewnym momencie wujaszek wyjął papierosa i chciał go odpalić. Żeby usłyszał i od razu zajarzył (jedzie na psychotropach :/ i ma z lekka opóźnione reakcję na wszystko) okrzyk "W tym samochodzie się nie pali!!!!". Jaką zrobił minę Conajmniej jakbym powiedziała, że słonie są zielone i latają i pytanie "Czeeeeemuuuu??". No to kulturalnie jak już wiedziałam, że nie zapali, wyjaśniłam, że w samochodzie później śmierdzi (Co z tego że sama palę? W samochodzie mi się to nie zdarza. Wiem jak śmierdzi u dziadka w samochodzie [Bogu dzięki że nie muszę tym jeździć] właśnie od papierosów i dziękuję bardzo. Ten wujek to syn mojego okropnego dziadka
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-06, 20:06   #16
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)

Cytat:
Napisane przez mex Pokaż wiadomość
Nie znoszę, gdy zabieram kogoś i owa osoba po wgramoleniu się do samochodu natychmiast otwiera okno, wyjmuje papierosa i zaczyna palić! Nawet się nie zapytawszy o pozwoleństwo.Od razu gula wielkości arbuza skacze mi do gardła. Natychmiast przestaje być miłoUbiłabym na miejscu albo przypaliła tym papieroskiem
papieros w cudzym aucie? nie spotkalam sie z czyms takim.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-06, 20:08   #17
mex
Zadomowienie
 
Avatar mex
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 482
Dot.: Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Ten wujek to syn mojego okropnego dziadka
, no tak, można się było tego domyślać

Rena, po prostu chamstwo i drobnomieszczaństwo
Niestety spotkałam się z TAKIM ZACHOWANIEM nie raz i nie dwa. Ale każda z tych osób tylko raz wykonała manewr z papieroskiem
mex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-06, 22:53   #18
Madzia@
Raczkowanie
 
Avatar Madzia@
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 86
Dot.: Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)

Ja najbardziej nie lubię jak ktoś mi drze za przeproszeniem "jape" za uchem no nic mnie nie wyprowadza bardziej z równowagi gdy jade skupiona na jeździe a tu nagle jakies wrzaski. O! Druga rzecz to jak ja prowadzę a komuś coś sie nie spodoba i zczyna trąbić klaksonem który znajduje się przy kierownicy auta które w danym momencie JA prowadzę . Pewnie znalazłoby się jeszcze wiele rzeczy ale może nie będę się rozpisywała
Madzia@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-07, 08:45   #19
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)

No i zapomniałam o wrzaskach mojej ciotki (siostra mojej mamy i córka dziadka tego no... tylko moja mama jakaś normalna się uchowała ). Jedzie z kimś (oczywiście jako pasażer, jakby sobie prawko zrobiła to przysiegam, że bym z domu nie wychodziła!) i np. 100 m przed samochodem jedzie inny, to ona WRZASK "Co ty robisz?! Zaraz w niego wjedziesz!! Czy ty normalny/a jestes?!?!". Mamy w mieście jeden strasznie głupi zakręt, że jak chce sie skrecic w lewo albo trzeba przejechać bez zatrzymywania (zawsze się zdąży jeśli jeszcze jadącego za zakrętem nie widać, chociaż to mały odcinek, ale tam się szybko jechać nie da) albo zjechać baaardzooo mocno jakby się w prawo chciało skręcać i tam sprawdzić czy czasem jakiś samochód się nie zbliża (w tym miejscu zawsze bez wyjątku tempem ślimaka). No i brata zrypała czemu jechał, skoro tamten był 200 m przed krzyżówką
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-08-07, 10:45   #20
Valtameri
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 14
Dot.: Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)

Ja już tyle razy mówiłam mamie żeby nie darła się tramwaj jak ten nie jedzie bo człowiek może automatycznie zachamować
Ale najbardziej wnerwia mnie mój znajomy Przez ten rok woziłam ze sobą z uczelni 3 osoby bo dość daleko mieszkamy A ten ,że za wolno jade czy coś Na to ja że po pierwsze primo jade z nimi a po drugie secundo nikt mi za benzyne nie płaci a jak wiadomo szybka jazda = dużo kasy Ale kiedyś w sytuacji takiej dość niebezpiecznej zaczął mnie pouczać i kiedy wypalił z hasłem -czy widzisz ten znak A to nic że jeździmy tą drogą prawie codzinnie Powiedziałam ,że robie prawie 1000 km tygodniowo i jak widać znaki zauważam bo ciągle tu jestem a to było jego ostatnie wtrącanie się bo go wyprosiłam z samochodu
No i kiedyś koleżanka jak jej powiedziałam ,że nie lubie stać w korkach więc lepiej jak pojedziemy wcześniej to do mnie - No wiesz jak się boisz to ja moge prowadzić A ja już zaliczyłam łożyska,zablokowane klocki hamulcowe przy śniegu 2 dni po tym jak koła zmieniłam,wypadek dość poważny,rozwalone sprzęgło i 2 razy jazde bez hamulców przez Katowice w tym raz też bez ręcznego a ona do mnie że jak się boje to ona może prowadzić
Valtameri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-07, 13:47   #21
anestet-ka
Wtajemniczenie
 
Avatar anestet-ka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 572
Dot.: Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)

mnie denerwuje, jak nie chcą razem ze mną śpiewać
anestet-ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-07, 17:23   #22
mandarynka719
Raczkowanie
 
Avatar mandarynka719
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 360
Dot.: Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)

bardzo bliski mi temat. moim głównym pasażerem jest mój TŻ który sam nie ma prawa jazdy choć kurs kiedyś zrobił (ale niestety oblał egzamin). Ciągle słyszę że on by lepiej jechał on by lepiej cofnął on by lepiej zaparkował. a kiedy już nic nie mówi to bawi się chyba wszystkimi przyciskami w aucie włącznie z opuszczaniem i zamykaniem ciągle okien zarówno moich jak i swoich przełączanie muzyki. A i jeszcze ciągle uważa że szyba z przodu jest brudna (kazałam mu patrzeć przez boczną) i włącza mi co chwilę wycieraczki i myje szybę
mandarynka719 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-07, 17:33   #23
mex
Zadomowienie
 
Avatar mex
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 482
Dot.: Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)

Trochę szacunku dla kierowcy przydałoby się, sądząc po wypowiedziach.
mex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-07, 19:34   #24
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)

Cytat:
Napisane przez Valtameri Pokaż wiadomość
a jak wiadomo szybka jazda = dużo kasy
ja wiem, ze dynamiczna jazda jest troche drozsza od spokojnej. Ale nie wiem jaki jest dokladnie przelicznik?

Cytat:
Napisane przez Valtameri Pokaż wiadomość
a to było jego ostatnie wtrącanie się bo go wyprosiłam z samochodu
Racja. jak sobie nie radzi z rola pasazera, to po co sie ma meczyc jako pasazer. Niech jezdzi wlasnym wehikulem.

Cytat:
Napisane przez Valtameri Pokaż wiadomość
2 razy jazde bez hamulców przez Katowice w tym raz też bez ręcznego
troche nie odpowiedzialne. Ja mam tarcze hamulcowe zawsze idealnie wymierzone.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-07, 21:35   #25
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)

Cytat:
Napisane przez mandarynka719 Pokaż wiadomość
bardzo bliski mi temat. moim głównym pasażerem jest mój TŻ który sam nie ma prawa jazdy choć kurs kiedyś zrobił (ale niestety oblał egzamin). Ciągle słyszę że on by lepiej jechał on by lepiej cofnął on by lepiej zaparkował.

Jeśli mój TŻ zaparkował np na dwóch miejscach parkingowych (a było duuuużoooo wolnego miejsca) to jeszcze zanim miałam prawo jazdy ciągle mu o to tyłek trułam Ciągle się czepiał, że zobaczymy jak ja będę parkować... Na jego nieszczęście mój instruktor strasznie dużo uwagi zwracał na to, jak jego kursanci parkują , a nawet jeśli się nie uda, to zawsze można poprawić



Mex, masz w 100000% rację
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-09, 11:42   #26
Calypso*
Raczkowanie
 
Avatar Calypso*
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 219
GG do Calypso*
Dot.: Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)

Kiedy ktoś pali mi w samochodzie...nie cierpię tego
Calypso* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-10, 15:20   #27
Angel@
Zakorzenienie
 
Avatar Angel@
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: @
Wiadomości: 6 790
Dot.: Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)

I mnie najbardziej denerwuje jak ktoś komentuje moją jazdę . Zawsze ostrzegam, że przy następnym komentarzu zatrzymuję się i wysadzam . Nie lubię też jak ktoś podkręca zbyt głośno muzykę i zmienia mi ustawienia czegokolwiek.
Angel@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-12, 21:22   #28
Lalik
Zadomowienie
 
Avatar Lalik
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 172
Dot.: Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)

zwracanie mi uwagi jak mam jezdzic, zwlaszcza przez osoby, ktore prawka nie posiadaja/posiadaja, ale nie uzywaja za pierwszym razem przemilczam, za drugim ostrzegam, a po trzecim wysadzam marude i niech sobie sam radzi. w koncu nikt kierowcy autobusu, czy taksowkarzowi nie mowi jak ma jechac, ale juz znajomemu w jego wlasnym aucie to pomarudzic mozna?
nieznosze tez zmieniania stacji radiowych/plyt, podglasniania, sciszania, wlaczania i wylaczania bez pytania muzyki.
kiedys kolezanka, ktora podwozilam przestawila boczne lusterko, tak zeby sie w nim przegladac w czasie jazdy szczena opadla mi do ziemi. pozniej jakos tak nigdy nie bylo mi 'po drodze' zeby ja podwiezc i biedactwo musialo wrocic do autobusow.
__________________
Nie jestem leniwa. Mam zawyżone wymagania motywacyjne.

Lalik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-12, 21:28   #29
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Dot.: Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)

Cytat:
Napisane przez Lalik Pokaż wiadomość
kiedys kolezanka, ktora podwozilam przestawila boczne lusterko, tak zeby sie w nim przegladac w czasie jazdy szczena opadla mi do ziemi. pozniej jakos tak nigdy nie bylo mi 'po drodze' zeby ja podwiezc i biedactwo musialo wrocic do autobusow.


wybacz, ale
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-12, 21:36   #30
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Co was denerwuje u waszych pasażerów? :)

To nie mogla ruszyc tylka i pochylic sie odpowiednio nad lusterkiem?

Teraz kolezanka ma super - znacznie wieksze lustro
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:49.