Włosy blond( farbowane, rozjaśniane) - jak o nie dbacie?

[beliczek]

Psotanowiłam załozyc wątek poświęcony "sztucznym" blondynkom
JAk dbacie o sowje włoski aby wygladały pieknie mimo rozjaśniania i farbowania. Wszyscy wiemy jak wrazliwe sa takie włosy i jak trudno utrzymać je w dobrej kondycji.
mój zestaw kosmetyków, który używam obecnie:
- olejek "skarby Indii" Avon
- szampon Kerastase "oleao-realx"
- szampon L'oreal professionnel "vitamino color"
- szampon "dermena"
- maska loreal professionnel "intense repair"
- fluid "oleo-realx" Kerastase
- krem od włosów "Chroma protect" Kerastase
- maska "Masquintense" Kerastase

Szamponów i masek używam wymiennie. Przed kazdym myciem olejek Avony. po myciu na podsuszone włosy kropelka oleo-realxa na końce. potem wygładzanie kremem "Chroma-protect" (to mój KWc jesli chodzi o włosy )
A jak wy dbacie o rozjasniane włoski? Może dowiem sie czegoś ciekawego?
pozdrawiam !

[vergissmeinnicht]

Ja uzywam od dosc dlugiego czasu:
-maseczki do wlosow farbowanych DOVE-(uzywam po kazdym myciu,dzieki tej maseczce wloski bardzo latwo sie rozczesuja,ladnie lśnią)
-szampony roznych firm ,lecz zawsze do wlosow farbowanych
-po kazdym myciu na wilgotne wlosy nakladam niewielka ilosc nafty kosmetycznej( doslownie ciutkę) ,dzieki temu wloski nie elektryzuja sie

I to by bylo na tyle

[Rakka]

Rozjaśniam włosy, robię to olejkiem Solaris (E. Perma). Rozjaśnia od 1-4 tonów, zachowując naturalny kolor włosów (takie mocniejsze rozjaśnienie przez słoneczko). Olejek jest delikatny, a do tego nakładam go właściwie tylko na odrosty.
Do mycia używam Bain Satin 1, czasami 2 Kerastase. Do tego mleczko Lait Vital Protéiné z tej samej firmy i od czasu do czasu maski "Masquintense" Kerastase do włosów cienkich. Wcześniej, jak włosy były bardziej zniszczone zafundowałam im kurację wzmacniającą:
szampon Bain de Force Kerastase
odżywka Ciment Anti-Usure Kerastase
i raz na dwa - trzy tygodnie Forcintense intensywną kurację - też Kerastase.
Stosowałam ją tak długo, jak długo miałam tubeczki Forcintense. W op. jest ich 5. Niby jedna ma być na raz, ale ja ją miałam na kilka razy (mam włosy za ramiona). Wychodzi, że przez około rok.
Teraz jest ok.
Kilka razy szczególnie zaraz po rozjaśnianiu umyłam głowę Bain Miroir ale nie pamiętam 1 czy 2 i użyłam odżywki z tej serii Lait de Soin Chroma Reflect. Wszystko z Kerastase.
Jednak jak chciałam częściej to moje włosy stały się za bardzo obciążone.
Uwielbiam Kerastase i choć cena wysoka, uważam że są to kosmetyki bardzo dobre i wydajne. Trzeba je tylko umiejętnie dobrać do kondycji włosów i skóry głowy. Zresztą pamiętam, że lata temu można je było kupić w Peweksach potem je wycofano, tłumacząc się tym, że klientki były niezadowolone, bo przetłuszczały włosy. Od znajomego fryzjera dowiedziałam się, że to było wylanie dziecka z kąpielą. Po prostu profesjonalne kosmetyki powinny być sprzedawane przez salony fryzjerskie z fachową poradą co i jak i do czego i kiedy a nie jak leci dla wszystkich. Dobrze, że wróciły

[beliczek]

Rakka, czy szampon kerastase "bain miror" daje spektakularny efek? Przymierzam się do zakupu albo tego albo "bain satin".
So to za olejek Solaris? Czy można go gdzieś kupic i użyć w domu? czy to zabieg w salonie? Niestety nie znam salonu pracującego na kosmetykach Permy a idea takiego rozjaśniania włosów mnie zainteresowała.
pozdrawiam

[jennifer777]

ja mam blond pasemka ale zauważylam ze włosy po nich ostro się zniszczyły, dodam ze pasemka nie były robione na moje naturalne włosy, lecz na wcześniej farbowane.. wlosy myje codzinnie( choc tego nie wymagają- moj mały odchył) i codziennie je prostuje i susze po takim czymś włosy powinny mi wypaść, a jeszcze sie trzymają,uzywam roznych szamponow, ostatnio z ciekawości sunsilk do wlosow zniszczonych modelowaniem i suszeniem i ogolnie sie bardzo sprawdza do tego maska dove[ granatowa]
pzdr

[Rakka]

Beliczku, za mało mam doświadczenia. Użyłam go raptem 2 razy w dużym odstępie czasowym. Głównie bazuję na Bain Satin. Bain Mirror używa moja mama (ma farbowane na średni brąz włoski) i nawet sobie chwali. Jej włosy wyglądają teraz nieźle, ale to dopiero początki używania.
Olejek Permy kupuję w salonie prowadzonym przez Janusza Szymańskiego w Warszawie. On jest chyba głównym dystrybutorem kosmetyków tej firmy na Polskę. Nie wiem czy ma jakiś salon firmowany przez siebie w Trójmieście. Podam dwa numery telefonów do salonów w Warszawie. Może tam podpowiedzą gdzie w najbliższej Twojej okolicy można dostać ten olejek. 22 636-47-82 i22 629-99-16. Może mogą wysłać na zamówienie. Nie wiem, bo nigdy nie korzystałam z takiej formy.
Zapomniałam tylko dodać, że olejek rozjaśnia zgodnie z naturalnym pigmentem. Niestety włosy europejek mają sporo czerwonego barwnika i włosy będą miały bardziej żółtawy odcień. Nie jest to winna olejku, ale natury. Typom wiosennym i jesiennym to nie przeszkadza, dla letnich i zimowych może być denerwujące. Ja jak mam ochotę to czasami daję na to tzw. Blush, też z Permy, żeby lekko podbić kolor na bardziej popielaty. Jednak bardzo często pozostawiam tylko po samym olejku i nie wygląda to źle, bo w sumie harmonizuje z karnacją. Rozjaśniam tym włosy od prawie 10 lat i jak narazie bardzo sobie chwalę. Jedyne siano zafundowałam sobie kiedyś farbą z super marketu jakim Recitalem czy inny świństwem.
Co do blushu to myślę, że można go zastapić jakąś płukanką nadającą chłodniejszy odcień blondu. Zresztą jak już uda Ci się kupić ten olejek to zobaczysz czy musisz.
Spróbuj popytać też o Solaris w sklepach z artykułami fryzjerskimi.
Powodzenia

[Rakka]

Dodam, że ten żółty odcień nie kuje w oczy i nie wyglada jak kurze żółtko czy marchewka. Wszystko zależy od tego ile masz we włosach tego czerwonego barwnika.

[Po Prostu Klaudia]

Oprócz odżywek i maseczek oraz dobrych i odpowiednich szamponów dbam o nie w ten sposób że naprawde baardzo rzadko używam susarki czy też prostownicy i to daje chyba najlepsze efekty.

[beliczek]

Rakka - mój dziadek był rudy jak marchewka i niestety troche tego czerwonego barwnika po nim odziedziczyłąm Więc pewnie ten olejek nie będzie dla mnie...

[elganja]

Ja myje włosy co 2 dni i używam wymiennie 2 szamponów: Elseve lub pantene, oczywiście do włosków farbowanych. Potem odżywka lub balsam mrs. potters, jest bardzo tani i bardzo dobry , po tem glisskur 2fazowy płynny jedwab ok 5 prysnieć, aby się ładnie rozczasywały. Raz w tygodniu używam proteinowej maski firmy rolland (chyba kupisz tylko w salonie). Mimo kilku farbowań (???? chyba z 3?????) włosy mam w takim stanie jakby nie były farbowane.Myśle, że to głównie zaleta tej maski, która dodatkowo super pachnie . Gorąco polecam

[Rakka]

Beliczku, specjalnie przyjrzałam się swoim włoskom. Wczoraj zaraz po rozjaśnianiu wydawało mi się, że mają rudawy odcień, ale to chyba było przekłamanie światła.
Spróbowałam wysłać fragment fotki mojego owłosienia . To jest kolor bez żadnego retuszu płukanką. Z natury jestem jasną szatynką, a może ciemną blondynką.
Tylko nie wiem co z tego zdjęcia wyjdzie.

[Rakka]

I jeszcze jedno spojrzenie

[mloda71]

Ja uzywam:
maska loreal professionnel "intense repair" lub wax henna, szampon L'oreal professionnel "vitamino color",serum nawilzajace Renee Blanche, jedwab do wlosow (oczywiscie nie wszystko naraz). Do prostowania wlosow uzywam olejku Renee Blanche lub osis- schwarzkopf.
Jak mi sie cos jeszcze przypomni to dopisze.

[Ivvonka]

Moj naturalny kolor to zlocisty blond, ale mam dodatkowo rozjasniane. Wlosy z natury sa wiec suche, geste i delikatne. Moj zestaw to szampon MATRIX regenerujacy do wlosow farbowanych, maska Henna Treatment WAX i serum krystaliczne Renee Blanche. Ostatnio kupilam sobie w Niemczech odzywke Sheer Blonde John Frieda, jest bardzo dobra!

Uzywalam kiedys szamponu i maseczki do wlosow blond L'oreal Professional i nie bylam zadowolona. Bardzo wysuszaly mi wlosy.

Wlosy myje co 5-7 dni, chyba ze akurat mam potrzebe, to robie to czesciej. Nigdy nie mialam problemu z ich przetluszczaniem sie. Szkoda, ze cery nie mam tak suchej!

A to moj odcien

[baobab]

Ivonko
A Twoje wloski, to balejage, czy samodzielne eksperymenty?
Naprawde piekny!

[Ivvonka]

Napisane przez baobab

Ivonko
A Twoje wloski, to balejage, czy samodzielne eksperymenty?
Naprawde piekny!

Dziekuje... Moje wloski przeszly dluga droge, zeby wygladaly tak jak teraz... Rok temu byly zupelnie ciemne, stad te rudawe refleksy. Nigdy nie rozjasnialam calych wlosow (to byloby jak samobojstwo, takie sa suche!), teraz tylko robie balejaz z blond pasemek. Nigdy nie farbowalam sama, tylko u fryzjerow.

Zastanawiam sie teraz na blondem paryskim. Slyszalam,ze podobny efekt mozna uzyskac moczac wlosy w herbacie i ze powstaly kolor jest do nastepnego mycia. Co o tym sadzicie, dziewczyny?

[Malwina12320]

blond paryski?? jaki to odcien??0-nigdy nie slyszalam a twoj balejaz jest poprostu za***isty!!jaki to kolorek??

[Ivvonka]

Napisane przez Malwina12320

blond paryski?? jaki to odcien??0-nigdy nie slyszalam a twoj balejaz jest poprostu za***isty!!jaki to kolorek??

Blond paryski to chyba taki lekko rudawy odcien, jak na moich pasemkach... Co myslicie o tej herbacie? Czy ona faktycznie sie splucze? Boje sie eksperymentowac...

[Ivvonka]

A to wersja pokrecona

[justynka2o]

Ivvonka moje włosy tez dokładnie rok temu były ciemne i tez je rozjasniam tylko balejazem z jasnymi pasemkami i mam dokładnie taki sam kolor włosów jak ty tez mam rudawe refleksy ( a myslałam ze jestem orginał)

[Ivvonka]

To przybij piatke! Osobiscie nie lubie jednolitego blondu a la barbie, wyglada to bardzo nienaturalnie... Teraz mysle o tej herbacie...

[beliczek]

Ostatnio wymyśliłam dobry sposób na pielęgnację przesuszonych końcówek. Smaruje podrzaną oliwą z oliwek ostatnie 10 cm włosów przed mycie. Chodzę z takim "tłuszczowym" kompresikiem okołow godziny i myję głowe jak zwykle. końcówki sa wygładzone, nawilżone - polecam ten sposób wsyztskim długowłosym rozjaśnianym blondynkom!!!

[avialle]

hmm no ja uzywam

szampon dermena wymiennie z loreala czerwonym do farbowanych albo białym zwieksajacym objetośc,
odzywka tej samej firmy
raz na tydzień maska welli lub loreala
serum renee
płynny jedwab
i seboradin w skore głowi
lykam mertz i cynk
ufff napisałam

[elganja]

oststnio kupiłam henna treatment wax dla blondynek. Polecam!

[bad_kitty]

Witam wszystkie farbowane blondyny . Ja mialam ogromne przejscia z fryzierami i teraz sama sie opiekuje mojmi wloskami. Aby odzyskac czupryne najpierw sosowalam wax, potem zainwestowalam w kuracje profesjonalna L'anza reconstrution , uzywalam rowniez reginolu <bylam baardzo zadowolona z efektow, ale spektakularnych doczekalam sie po lanzie>. Obecnie stosuje ampulki yellow bardzo dobre na tragicznie przesuszone wlosy oraz maski Alfaparfu. Szampon to loreal professional shine blond dla utrzymania odcienia bez efektu platyny. Ostatnio bylam modelka na pokazie faruka i bylam zachwycona ich wynalazkiem nowym <w Polsce> jedwabiem dostepnym tylko na ich stronie!!! poprostu szalllll leprzy od poprzednika bo ma male molekuly i nie mozna przedawkowac. No i tyle by bylo

[Kasandra79]

elganja jaki kolor ma opakowanie wax dla blondynek , bo ja widziałam tylko opakowanie czarno-białe.

[bad_kitty]

Wax dla blondynek ma opakowanie pomaranczowo-biale

[Smerfi]

A ile kosztuje wax do blond wlosow?

[Kitty13]

-szampon i balsam do włosów z serii Świetlisty blond Gliss Kur
- odzywka regeneracyjna bez spłukiwania (pomarańczowa )
- do stylizacji Pianka do włosów Taft Lycra Flex

[bad_kitty]

Ostatnio zakupiłam na allegro parę fajnych gadzetów do włosów. Szampon L'oreala Absolut Repair ( naprawde milusi), ampiułki Power Dose Repair B , oraz ampułkę przed myciem włosów Renew C, Wszytsko stosuje się we właściwej koleności , zabieg wymaga poświęcenia trochę czasu ,ale dziewczyny efekt hmmm piorunujący. Biedne farbowane , rozjaśniane i uwrażliwione włosy naprawde się odwdzięczają pięknym połyskiem i gładkością. Rewelacja dla farbowanych blondynek