Zakupy w Sephorze, Douglasie i innych vol. IX.

[OlaM]

Napisane przez Corii

Mnie akurat opcja mocno/srednio kryjacy nie robi roznicy, byle sie nei swiecil w ciągu dnia
To ciemniejszy wzięłas od tego co mi pasuej, no ale Ty chyba zawsze miałąs ciemniejszy odcień cery ode mnie Olu
Poza tym zauwazylam, ze najlepsze i optymalne zarazem efekty wygladowe daje nakłądanie DW pędzlem Samanthy do podkładu.

Ja tam lubię mocne krycie, a najważniejsze, żeby podkład mi nie spływał i właśnie świecenia nie powodował, a u mnie tak działa 8 na 10 podkładów .

A z odcieniem cery to chyba kiedyś miałyśmy odwrotnie .

EL (zresztą inne też) tak jak Ty nakładam pędzlami RT . Aktualnie najbardziej lubię Expert face brush.

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez Corii

Mnie akurat opcja mocno/srednio kryjacy nie robi roznicy, byle sie nei swiecil w ciągu dnia
To ciemniejszy wzięłas od tego co mi pasuej, no ale Ty chyba zawsze miałąs ciemniejszy odcień cery ode mnie Olu
Poza tym zauwazylam, ze najlepsze i optymalne zarazem efekty wygladowe daje nakłądanie DW pędzlem Samanthy do podkładu.

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Piszesz o tym skośnym pędzelku https://encrypted-tbn3.gstatic.com/i...egHB0bDD0LOmfA ? Ja go mam i nie lubię

[Corii]

Napisane przez OlaM

Ja tam lubię mocne krycie, a najważniejsze, żeby podkład mi nie spływał i właśnie świecenia nie powodował, a u mnie tak działa 8 na 10 podkładów .

A z odcieniem cery to chyba kiedyś miałyśmy odwrotnie .

EL (zresztą inne też) tak jak Ty nakładam pędzlami RT . Aktualnie najbardziej lubię Expert face brush.

U mnie jest tak samo, mało który sie nie swieci. Tetstuje od kilku dni EL i daje radę. Ale dziwne byłoby, gdyby on nie dawał
Ale zeby sobie nie przesuszyc skóry, rozcieńczam go z serum.

No możliwe, ja zjaśniałam tragicznie, jak juz wspominałam

Expert jest swietny

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Corii

Ale i tak nieźle, ze w ogóle kojarzysz Ja nie wiedziałam

Od jakiegos czasu mam problemy z pamiecia i moja durnota postepuje. Dobrze, ze pamietam jak mam na imie .

btw: jestem w szoku, ale w tym roku tylko dwie rzeczy mam do kupienia w S. Krem juz kupilam. Ide po podklad i cudowna szminke. Poza tym nic mi nie trzeba. Az w szoku jestem. Obym tylko nie zmienila zdania w sklepie i bedzie dobrze .

[Corii]

Napisane przez NeverGoodEnough18

Piszesz o tym skośnym pędzelku https://encrypted-tbn3.gstatic.com/i...egHB0bDD0LOmfA ? Ja go mam i nie lubię

tym co Ola Face Expert.

[ranka]

hym ja juz dlugo nic nie kupowalam w Sephorze.. chyba ze szczoteczke Clarisonic dla kolezanki

[Corii]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;44276331]Od jakiegos czasu mam problemy z pamiecia i moja durnota postepuje. Dobrze, ze pamietam jak mam na imie .

btw: jestem w szoku, ale w tym roku tylko dwie rzeczy mam do kupienia w S. Krem juz kupilam. Ide po podklad i cudowna szminke. Poza tym nic mi nie trzeba. Az w szoku jestem. Obym tylko nie zmienila zdania w sklepie i bedzie dobrze .[/QUOTE]

Weź James, sie nie wygłupiaj, dobrze wszyscy wiemy łacznie z Tobą samą, zes oblatana tu i ówdzie

Z S. w tym roku to ja też ze 2-3 rzeczy brałam. Za to ciągle MAC-a nie umiem sobie odmówić w ilościach hurtowych i Zary

[Denticoo]

Dziękuję za wszystkie typy. Pomacam tego DIorka, znając siebie kupię coś o czym nie myślałam albo dam się namówić Pani konsultantce

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Corii

Weź James, sie nie wygłupiaj, dobrze wszyscy wiemy łacznie z Tobą samą, zes oblatana tu i ówdzie

Z S. w tym roku to ja też ze 2-3 rzeczy brałam. Za to ciągle MAC-a nie umiem sobie odmówić w ilościach hurtowych i Zary

Serio, leki mi mozg przezeraja juz i pamiec mam fatalna. Z pisaniem mam ogromny problem; mnostwo literowek, czasownik zle odmieniony. Poprawiam posty po trylion razy. Bardzo sie tym ostatnio stresuje i mam nadzieje, ze to odwracalne. Na gwiazdke zycze wiec sobie, abym byla mniej glupia .

Ja w S. zawsze sporo kupuje i nigdy chyba nie udalo mi sie ograniczyc do 2-3 rzeczy. Na takich akcjach to glupieje, zapominam co chcialam kupic i dumam na miejscu .

Co do Zary to tylko kurtke sobie kupilam pare tygodni temu. Poza tym tez mi nic nie trzeba. Teraz tylko crop top mi potrzebny do szczescia i tyle. Jesli chodzi o MACa to czekam az pojawi sie w koncu w D. Kupie dopiero ze znizka.

[Corii]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;44276461]Serio, leki mi mozg przezeraja juz i pamiec mam fatalna. Z pisaniem mam ogromny problem; mnostwo literowek, czasownik zle odmieniony. Poprawiam posty po trylion razy. Bardzo sie tym ostatnio stresuje i mam nadzieje, ze to odwracalne. Na gwiazdke zycze wiec sobie, abym byla mniej glupia .

Ja w S. zawsze sporo kupuje i nigdy chyba nie udalo mi sie ograniczyc do 2-3 rzeczy. Na takich akcjach to glupieje, zapominam co chcialam kupic i dumam na miejscu .

Co do Zary to tylko kurtke sobie kupilam pare tygodni temu. Poza tym tez mi nic nie trzeba. Teraz tylko crop top mi potrzebny do szczescia i tyle. Jesli chodzi o MACa to czekam az pojawi sie w koncu w D. Kupie dopiero ze znizka.[/QUOTE]
No chciałabym byc taka powsciagliwa w Z i M jak Ty

Jaka kurtałkę sobie sprawiłas?

[damon]

Ja ostatnio w Zarze nic ciekawego nie mogę znaleźć . Kupiłam od września tylko parkę z niby skórzanymi rękawami, puchowke i szalik. Jakoś przejadła mi się z. Bo chyba, ze jakiś płaszczyk wpadnie mi w oko.


James, co za szmineczke namierzylas?


Wysłane z mojego iPad przez Tapatalk

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Corii

No chciałabym byc taka powsciagliwa w Z i M jak Ty

Jaka kurtałkę sobie sprawiłas?

Ja taki szal na Zare przezywalam z 8 lat temu. Pozniej stopniowo mi sie zaczela nudzic. W tym roku moje zainteresowanie oscyluje wokol zera.

MAC tez mnie nigdy nie powalal. Owszem, kolorow duzo za co ogromny plus (pomijajac podklady of kors ), ale z jakoscia to juz roznie bywalo: vide matowe cienie - moim zdaniem Guerlain robi o wiele lepsze maty. No, ale to wiadomo: co kto lubi . Kazdy ma inny gust. W MACu kocham linery najbardziej.

Kurtalka czarno-zielona. Chcialam ja juz we wrzesniu, ale te sztuczne rekawy mnie odrzucaly. Skore uwielbiam, poliuretanu nie znosze. Nie moglam jednak o niej zapomniec. Kurtki jednak nigdzie nie bylo (pamietasz plaszczowo-kurtkowy kryzys w Zarze na przelomie pazdziernika i listopada? ). Kupilam wiec ten plaszcz na pocieszenie. Ostatnio znalazlam kurtke i kupilam ja tez .

Zreszta moja milosc do ubran nieco przygasa. Wszedzie poliester i poliuretan. Masakra jakas. O ile porzadne torebki skorzane da sie kupic to znalezienie ubrania bez poliestru to prawdziwy wyczyn juz. Nie mam juz ochoty placic kilkaset zlotych za sweter, ktory jest poliestrowa scierka. Scierki wiec kupuje juz rzadko, tylko jak mi cos spac nie daje. Wciaz szukam miejsca w moim miescie, gdzie nie ma scierek, ale ciezko idzie.

Polyester everywhere .

Napisane przez damon

James, co za szmineczke namierzylas?

YSL the Mats, odcien 202. Kiedys jak ja ogladalam to wygladala rozowo jak Palpitante. Pare dni temu wygladala jak szminka z moich marzen: czerwona z kropla rozu. Nie wiem czy zarowki zmienili czy juz mi sie w glowie miesza .

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Dziewczeta, a jak tam te bezbwarwne konturowki? Rzeczywiscie przydatne czy nieszczegolnie? Zwlaszcze MUFE i Dior mnie interesuja.

[GretchenSp]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;44277330]Zreszta moja milosc do ubran nieco przygasa. Wszedzie poliester i poliuretan. Masakra jakas. O ile porzadne torebki skorzane da sie kupic to znalezienie ubrania bez poliestru to prawdziwy wyczyn juz. Nie mam juz ochoty placic kilkaset zlotych za sweter, ktory jest poliestrowa scierka. Scierki wiec kupuje juz rzadko, tylko jak mi cos spac nie daje. Wciaz szukam miejsca w moim miescie, gdzie nie ma scierek, ale ciezko idzie.

Polyester everywhere .[/QUOTE]
Żeby ten poliester jeszcze jako-tako wyglądał, ale od jakiegoś co wchodzę do sklepów, to nie mam nawet na czym oka zawiesić - tak wszystko razi słabizną i mizerią

[Corii]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;44277330]Ja taki szal na Zare przezywalam z 8 lat temu. Pozniej stopniowo mi sie zaczela nudzic. W tym roku moje zainteresowanie oscyluje wokol zera.

MAC tez mnie nigdy nie powalal. Owszem, kolorow duzo za co ogromny plus (pomijajac podklady of kors ), ale z jakoscia to juz roznie bywalo: vide matowe cienie - moim zdaniem Guerlain robi o wiele lepsze maty. No, ale to wiadomo: co kto lubi . Kazdy ma inny gust. W MACu kocham linery najbardziej.

Kurtalka czarno-zielona. Chcialam ja juz we wrzesniu, ale te sztuczne rekawy mnie odrzucaly. Skore uwielbiam, poliuretanu nie znosze. Nie moglam jednak o niej zapomniec. Kurtki jednak nigdzie nie bylo (pamietasz plaszczowo-kurtkowy kryzys w Zarze na przelomie pazdziernika i listopada? ). Kupilam wiec ten plaszcz na pocieszenie. Ostatnio znalazlam kurtke i kupilam ja tez .

Zreszta moja milosc do ubran nieco przygasa. Wszedzie poliester i poliuretan. Masakra jakas. O ile porzadne torebki skorzane da sie kupic to znalezienie ubrania bez poliestru to prawdziwy wyczyn juz. Nie mam juz ochoty placic kilkaset zlotych za sweter, ktory jest poliestrowa scierka. Scierki wiec kupuje juz rzadko, tylko jak mi cos spac nie daje. Wciaz szukam miejsca w moim miescie, gdzie nie ma scierek, ale ciezko idzie.

Polyester everywhere .

[/QUOTE]
Ja zare późno "odkryłam" wcześniej jakoś mnie tam nie ciągneło, nie widziałam nic dla siebie, ale się pozmieniało. Chociaż ostatnio i tak przyhamowałam.

Zas mac, cóż, od poczatku mnie wciągnał, a ich cienie uwielbiam najbardziej, maty kocham ale tak, jak piszesz - co kto lubi
Zas do reszty cyrku macowego to róznie, czasem coś mi sie odwidzi, czasem coś zauroczy i tak sie toto toczy

Ta parkę pamietam, bo sama swego czasu sie nia zainteresowałam, niestety, wyglądam w niej nieciekawie. Dziwnie uszyta, sciagało mi w cycach materiał, a dół za długi i szeroki, efekt - jak lump Co nie zmienia postaci rzeczy ze parka podoba mi sie dalej, szkoda, ze na mnie nie lezy

Masz zupełna rację z zalewem poliestru, niestety. I na dodatek w Z za ten poliester trzeba czasem kupę kasy wydać. Podobała mi sie jedna kiecka, oczywiście 100% plastik, za - bagatela - 299 zeta. No beeeez przesady. Teraz wchodzi na %, jak obniza do 129 to moze sie zastanowie

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Corii

Masz zupełna rację z zalewem poliestru, niestety. I na dodatek w Z za ten poliester trzeba czasem kupę kasy wydać. Podobała mi sie jedna kiecka, oczywiście 100% plastik, za - bagatela - 299 zeta. No beeeez przesady. Teraz wchodzi na %, jak obniza do 129 to moze sie zastanowie

Massimo Dutti nieco lepszy, ale tez az tak nie powala. Trzeba sie naszukac, aby znalezc cos dobrej jakosci. Mimo wszystko maja fatalne przyzwyczajenia niczym Zara. No bo wybacz, ale scierki Viledy lepiej wygladaja niz ten ich "jedwab".

Widzialam reklame na Wizazu, ze COS w Warszawie otwieraja. Wiekszosc ciuchow srednia. Modelki wygladaja jednak bardzo lumpiarsko i maja za duze ubrania, wiec moze stad to wrazenie. Niemniej cos ladnego zdarza sie tam znalezc, no i sklady lepsze. Niestety nie mialam mozliwosci pomacania.

Ostatnio patrze czesto na ciuchy na Zalando. Niesmialo zerkam na dzial premium. Tez poliestru sporo, choc wiem, ze poliester lepszych marek jest lepszej jakosci niz "jedwab" z Inditexu. Na Zalando wbrew pozorom wybor maly, ceny nie jakies super, a i kolekcje wybrakowane lub stare bywaja.

Pare tygodni temu znalezlam zielona torebke Ralpha Laurena z tej najtanszej serii . Niby kosztowala 800 zlotych wiec jak na marke to nieduzo, ale cala z poliuretanu. Kurcze, wiem, ze to najtansza seria, ale taka marka i poliuretan to dla mnie wstyd. Niestety takie cuda sie tam zdarzaja czesto.

[Corii]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;44277710]Massimo Dutti nieco lepszy, ale tez az tak nie powala. Trzeba sie naszukac, aby znalezc cos dobrej jakosci. Mimo wszystko maja fatalne przyzwyczajenia niczym Zara. No bo wybacz, ale scierki Viledy lepiej wygladaja niz ten ich "jedwab".

Widzialam reklame na Wizazu, ze COS w Warszawie otwieraja. Wiekszosc ciuchow srednia. Modelki wygladaja jednak bardzo lumpiarsko i maja za duze ubrania, wiec moze stad to wrazenie. Niemniej cos ladnego zdarza sie tam znalezc, no i sklady lepsze. Niestety nie mialam mozliwosci pomacania.

Ostatnio patrze czesto na ciuchy na Zalando. Niesmialo zerkam na dzial premium. Tez poliestru sporo, choc wiem, ze poliester lepszych marek jest lepszej jakosci niz "jedwab" z Inditexu. Na Zalando wbrew pozorom wybor maly, ceny nie jakies super, a i kolekcje wybrakowane lub stare bywaja.

Pare tygodni temu znalezlam zielona torebke Ralpha Laurena z tej najtanszej serii . Niby kosztowala 800 zlotych wiec jak na marke to nieduzo, ale cala z poliuretanu. Kurcze, wiem, ze to najtansza seria, ale taka marka i poliuretan to dla mnie wstyd. Niestety takie cuda sie tam zdarzaja czesto.[/QUOTE]

MD u mnie odpada - wszystko od nich na mnie wisi, rozmiarówka nie dla chudzielców a jak cos jakims cudem jest ok, to wyglądam w tym jak uboga krewna ze wsi, zwłaszcza w kurtkach

A nie mam nic jedwabnego z Inditexu

Poliuretan za 8 kawałków? Never

[mhm0808]

dzień dobry!
Ja w kuchni całymi dniami piekę paszteciki z kapustą i mieszam śledzie, a tu jak zwykle dyskusje co kupić po Świętach
Dobrze, że mi tu lapka przynieśli

To się zwierzę, o czym ja dywaguję przy tych śledziach: otóż postanowiłam nabyć bazę - lekką, silikonową, trochę rozjaśniającą. Ostatecznie może być to lekki podkład o podobnych właściwościach. Nadający się do położenia na krem, pod puder. O właściwościach upiększających. Jakby to miało jakiś przyzwoity filtr było by super
edit: i bez drobinek.

Pani w D. polecała mi Lisse Minute Clarinsa, ale wydaje się być dość ciężka no i nie bardzo rozjaśnia...
Będę wdzięczna za pomoc.

[naked_truth]

To się zwierzę, o czym ja dywaguję przy tych śledziach: otóż postanowiłam nabyć bazę - lekką, silikonową, trochę rozjaśniającą. Ostatecznie może być to lekki podkład o podobnych właściwościach. Nadający się do położenia na krem, pod puder. O właściwościach upiększających. Jakby to miało jakiś przyzwoity filtr było by super

a nie myślałaś o azjatyckich bb kremach?

dziewczyny czy konturówkę transparentną MUFE normalnie się temperuje?

[gosiaczek6]

Napisane przez dimiti

gosiaczek też miałam taką sytuację. Pani w Aparcie powiedziała, że oni zegarków nie zmniejszają (tzn. bransolety) i koniec:/

Uuu to niefajnie ja zegarka nie zwróciłam, 'nie ma takiej opcji'. Tylko wymiana, więc sie pytam na co niby mam wymienić skoro akurat ten model był dla mnie sprowadzany. Kątem oka widziałam ja kobitka, która pierwszego dnia zapewniała mnie, że na pewno zmniejszą mi do mojego rozmiaru ręki, zmyła sie na zaplecze jak usłyszała o co mi chodzi. Później się stało szczęście w nieszczęsciu, Pan 'od zegarków' powiedział, że podejmie złudną próbę przesunięcia zapięcia, więc poszłam za nim chcąc zobaczyć, jak będzie to robił. Pech chciał, że ręka mu poleciała i zarysował mi zapiecie. Wystrezliłam wtedy złością, już chyba nie muszę mówić, każda z Was by się wściekła. Postanowili wymienić mi bransoletę, która będzie miała ogniwka do normalnego zmniejszania, a będzie wyglądać tak samo. Tyle, że muszę czekać ok 2 miesiące. No poprostu ręce opadają. Poszłabym po Fossila czy po Casio i nie maiałabym takich problemów jak z zegarkiem na który zbierałam ok 2 lata.

Napisane przez Corii

Zainteresowałam się lotionem nawilżajacym Shiseido Ibuki, ale nie chcąc w ciemno wydawać 2 stówek, najpierw wziełam próbkę. Jesli sprawdzi sie pod makijaż na co dzień, to skuszę sie na produkt. Zastapiłby mi macowy nawilżajacy krem, któremu nie mam nic do zarzucenia ponad to, ze mi się zwyczajnie znudził

Ibuki im się naprawdę udało. Na moją mega odwodnioną i podrażnioną cerę daje radę, polecam śmiało kupować szczególnie krem.

[p4w]

Napisane przez mhm0808

dzień dobry!
Ja w kuchni całymi dniami piekę paszteciki z kapustą i mieszam śledzie, a tu jak zwykle dyskusje co kupić po Świętach
Dobrze, że mi tu lapka przynieśli

To się zwierzę, o czym ja dywaguję przy tych śledziach: otóż postanowiłam nabyć bazę - lekką, silikonową, trochę rozjaśniającą. Ostatecznie może być to lekki podkład o podobnych właściwościach. Nadający się do położenia na krem, pod puder. O właściwościach upiększających. Jakby to miało jakiś przyzwoity filtr było by super
edit: i bez drobinek.

Pani w D. polecała mi Lisse Minute Clarinsa, ale wydaje się być dość ciężka no i nie bardzo rozjaśnia...
Będę wdzięczna za pomoc.

a tą brałaś pod uwagę
http://kobiecesprawki.blogspot.com/2...ue-primer.html

[teorema]

Napisane przez OlaM

No widzisz, na buractwo nic nie poradzisz. A przed Świętami to ludzie małpiego rozumu dostają i ostatnie, czego można oczekiwać, to kultura .

Ja Russian Plum dostałam u siebie w Rossmannie bez problemu, za to dość długo czekałam na Peach on the beach (za trzecim podejściem trafiłam i to ostatnią wzięłam). Wreszcie dokupiłam te dwie, jeszcze tą różową i w sumie razem z Red Island mam 4 .

Przejde sie po Russian Plum po Swietach.

Ja osobiscie lubie bardzo kredki Revlona, bo sa megatrwale, nawet jak na moje dziwne usta. Bez jedzenia to spokojnie 3-4 godziny wytrzymuje
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...-w-jednym.html

Tylko zapach dziwny, ale coz. Trwalosc wazniejsza
A jak dlugo sie trzyma na ustach Bourjois?

Napisane przez jamestown

Dziewczeta, a jak tam te bezbwarwne konturowki? Rzeczywiscie przydatne czy nieszczegolnie? Zwlaszcze MUFE i Dior mnie interesuja.

Ja mam Isadora i naprawde polecam. Skoro taka tania daje rade, to te drozsze pewnie tez. U mnie swietnie sie spisuje, przedluza trwalosc pięknie kazdej szminki bez wzgledu na konsystencję.

[Contax]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;44277710]Massimo Dutti nieco lepszy, ale tez az tak nie powala. Trzeba sie naszukac, aby znalezc cos dobrej jakosci. Mimo wszystko maja fatalne przyzwyczajenia niczym Zara. No bo wybacz, ale scierki Viledy lepiej wygladaja niz ten ich "jedwab". [/QUOTE]

A mozesz cos wiecej napisac o jakosci ich ciuchow ? Nie znam MD, a kupilam sobie ostatnio u nich 2 swetry i jestem ciekawa jak sie beda nosic

Napisane przez OlaM

Ja tam lubię mocne krycie, a najważniejsze, żeby podkład mi nie spływał i właśnie świecenia nie powodował, a u mnie tak działa 8 na 10 podkładów .

A jakie podklady poza EL DW polecasz ?

[damon]

Mam ta parke z Zary co James i efekt jest dokładnie taki jak Corii napisała. O wiele lepiej wyglada się w niej bez tego miśka. ale o tej porze roku bez podszewki ani rusz. A ze styl lumpa ostatnio mnie kręci, to i swietnie się czuje w pracy za dużo szpilek, koszul i marynarek, to po pracy ubieram się całkowicie inaczej.


Kobietki moje kochane, moc życzeń i buziaków! Bogatego Mikołaja przez cały rok, zdrowia i szczęścia!


Wysłane z mojego iPad przez Tapatalk

[OlaM]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;44277330]Dziewczeta, a jak tam te bezbwarwne konturowki? Rzeczywiscie przydatne czy nieszczegolnie? Zwlaszcze MUFE i Dior mnie interesuja.[/QUOTE]
Swojej MUFE użyłam ze 4 razy. Na razie jestem zadowolona, faktycznie utrzymuje szminkę w ryzach. Zdaje mi się tylko, że mało wydajna będzie.

Napisane przez naked_truth

dziewczyny czy konturówkę transparentną MUFE normalnie się temperuje?

Tak. Ona ma cienki sztyft, jak zwykła konturówka. Za to MACorwa jesy wykręcana, bo sztyft jest dość gruby, raczej do aplikacji na całe usta niż na kontur warg.

[dimiti]

Napisane przez gosiaczek6

Uuu to niefajnie ja zegarka nie zwróciłam, 'nie ma takiej opcji'. Tylko wymiana, więc sie pytam na co niby mam wymienić skoro akurat ten model był dla mnie sprowadzany. Kątem oka widziałam ja kobitka, która pierwszego dnia zapewniała mnie, że na pewno zmniejszą mi do mojego rozmiaru ręki, zmyła sie na zaplecze jak usłyszała o co mi chodzi. Później się stało szczęście w nieszczęsciu, Pan 'od zegarków' powiedział, że podejmie złudną próbę przesunięcia zapięcia, więc poszłam za nim chcąc zobaczyć, jak będzie to robił. Pech chciał, że ręka mu poleciała i zarysował mi zapiecie. Wystrezliłam wtedy złością, już chyba nie muszę mówić, każda z Was by się wściekła. Postanowili wymienić mi bransoletę, która będzie miała ogniwka do normalnego zmniejszania, a będzie wyglądać tak samo. Tyle, że muszę czekać ok 2 miesiące. No poprostu ręce opadają. Poszłabym po Fossila czy po Casio i nie maiałabym takich problemów jak z zegarkiem na który zbierałam ok 2 lata.

Ibuki im się naprawdę udało. Na moją mega odwodnioną i podrażnioną cerę daje radę, polecam śmiało kupować szczególnie krem.

omg....pogrzało ich...

A jaki to zegarek? można wiedzieć? ciekawa jestem na co to tyle czasu zbierałaś


Dziewczyny chciałam wam życzyć Wesołych Świąt! nie wiem czy nagle nie zniknę, więc wolę to już teraz zrobić

[Contax]

Dziewczyny zycze Wam

zdrowych, spokojnych i szczesliwych Swiat

[OlaM]

Napisane przez teorema

Przejde sie po Russian Plum po Swietach.

Ja osobiscie lubie bardzo kredki Revlona, bo sa megatrwale, nawet jak na moje dziwne usta. Bez jedzenia to spokojnie 3-4 godziny wytrzymuje
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...-w-jednym.html

Tylko zapach dziwny, ale coz. Trwalosc wazniejsza
A jak dlugo sie trzyma na ustach Bourjois?


Ja mam Isadora i naprawde polecam. Skoro taka tania daje rade, to te drozsze pewnie tez. U mnie swietnie sie spisuje, przedluza trwalosc pięknie kazdej szminki bez wzgledu na konsystencję.

Te Revlona na pewno są długotrwałe, bo szybki test naręczny i ślad na dłoni miałam do wieczora .
Bourjois trzymają się całkiem nieźle, ale one bardziej masełkowate są, więc bardzo długotrwałego efektu nie będzie. Mimo wszystko, jak na tę formułę, nie narzekam.

Napisane przez Contax

A jakie podklady poza EL DW polecasz ?

Trudne pytanie . Tak naprawdę, to swojego podkładowego KWC dotąd nie znalazłam. Mam jednak kilka, które toleruję na tyle, aby kupić ponownie . Należą do nich EL Double Wear Light (chyba najdłużej go używam), Dior Nude (wprawdzie jedna tylko flaszka, ale jak mi się skończy to zapewne rozważę ponowny zakup), EL DW "zwykły" (miałam dotąd sporą liczbę różnych testerowych wersji, aż w końcu kupiłam ostatnio całą butlę, plus pompkę z MAC'a), no i kontrowersyjny Revlon CS (cera mieszana/tłusta). Swego czasu byłam też zachwycona Shiseido (seria słoneczna, niebieska plastikowa buteleczka), ale mi przeszło .
Powiem tak, każdy z ww. podkładów ma swoje zalety i wady, do każdego z nich miałam kilka podejść i nie od razu się też przekonałam. Zresztą ja bardzo długo wyrabiam sobie ostateczną opinię co do podkładów, bo w tych samych warunkach potrafią się u mnie rożnie zachowywać. Wymienione wyżej fluidy częściej raczą się jednak sprawować dobrze, więc potknięcia im wybaczam .
W moim rankingu są też "czarusie" tj. podkłady, które bajecznie się aplikują, pachną, buzia wygląda jak po photoshopie, ale ... przez jakąś godzinę, góra dwie, bo potem spływają/włażą w pory/utleniają się/warzą się lub też robią inne rzeczy, których nie lubię. Takich, głównie z górnej półki, przetestowałam całą masę. W tej grupie są też używane przeze mnie dłużej Armani Lasting Silk i Guerlain Parure Extreme.
Dziękuję za uwagę, zapewne nie pomogłam, ale podzieliłam się tym, co mogłam .


Kochane - radosnych i zdrowych Świąt. Niech każdy spędzi je jak lubi i w gronie ludzi, z którymi ma ochotę świętować. No i udanych prezentów.

[Corii]

Napisane przez gosiaczek6

Ibuki im się naprawdę udało. Na moją mega odwodnioną i podrażnioną cerę daje radę, polecam śmiało kupować szczególnie krem.

No to w sam raz do mojej, własnie dzisiaj użyłam próbkę pdo podkłąd i zapowiada sie ciekawie. Jak dobrze pójdzie, to dostanę z wymianki połowe Ibuki

Napisane przez damon

Mam ta parke z Zary co James i efekt jest dokładnie taki jak Corii napisała. O wiele lepiej wyglada się w niej bez tego miśka. ale o tej porze roku bez podszewki ani rusz. A ze styl lumpa ostatnio mnie kręci, to i swietnie się czuje w pracy za dużo szpilek, koszul i marynarek, to po pracy ubieram się całkowicie inaczej.

Damon, mnie efekt luzack tez nie przeszkadza i uwierz zyczyłabym sobie, aby bylo mi w niej duuuzo lepiej, bo chora jestem na nia dalej. Ale przymeirzyłam pierdyliard razy i d*** Chociaz nie wiem, czy w akcie desperacji nie kupie i nie bede nosic bez baranka, jak bedzie cieplej





ZDROWYCH WESOŁYCH ŚWIAT DZIEWCZYNY WAM ZYCZĘ! :

[kasia68]

Kochane,

Życzę Wam spokojnych, zdrowych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia oraz samych szczęśliwych dni w nadchodzącym 2014 roku .

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez mhm0808

dzień dobry!
Ja w kuchni całymi dniami piekę paszteciki z kapustą i mieszam śledzie, a tu jak zwykle dyskusje co kupić po Świętach
Dobrze, że mi tu lapka przynieśli
To się zwierzę, o czym ja dywaguję przy tych śledziach: otóż postanowiłam nabyć bazę - lekką, silikonową, trochę rozjaśniającą. Ostatecznie może być to lekki podkład o podobnych właściwościach. Nadający się do położenia na krem, pod puder. O właściwościach upiększających. Jakby to miało jakiś przyzwoity filtr było by super
edit: i bez drobinek.

Pani w D. polecała mi Lisse Minute Clarinsa, ale wydaje się być dość ciężka no i nie bardzo rozjaśnia...
Będę wdzięczna za pomoc.

Armani Face Fabric .

Napisane przez teorema

Ja mam Isadora i naprawde polecam. Skoro taka tania daje rade, to te drozsze pewnie tez. U mnie swietnie sie spisuje, przedluza trwalosc pięknie kazdej szminki bez wzgledu na konsystencję.

A o ile mniej wiecej przedluza trwalosc? I o jakich szminkach mowa?

Napisane przez Contax

A mozesz cos wiecej napisac o jakosci ich ciuchow ? Nie znam MD, a kupilam sobie ostatnio u nich 2 swetry i jestem ciekawa jak sie beda nosic

Wszystko zalezy od egzemplarza. Ma pare ciuchow i sa dobrej jakosci. Nie jest jednak tak, ze wejdziesz o sklepu z zamknietymi oczami, wybierzesz pierwsza lepsza rzecz i na pewno ona bedzie super. Trzeba sie naszukac. Jak w Zarze. Mam pare swetrow zarowno dla kobiet jak i dziewczynek. Nosza sie dobrze.

Napisane przez OlaM

Swojej MUFE użyłam ze 4 razy. Na razie jestem zadowolona, faktycznie utrzymuje szminkę w ryzach. Zdaje mi się tylko, że mało wydajna będzie.

A o ile Ci przedluza szminke? Pytam, bo uzywam w sumie szminek dobrej jakosci i zastanawiam sie z racji tego, czy w ogole bede w stanie zauwazyc roznice z konturowka i bez.