Promocja w Sephorze

[madzialenn]

Napisane przez unrepeatable

HR wanted ale nie do konca jestem zadowolona tzn slicznie wyglada na buzce ale jest sredni co do trwalosci....wogole musialam jakis kupic bo do tej pory uzywalam meteorytow ale zgubilam 3/4 opakowania;/.....zrobilam blad ze nie kupilam nowych meteorytow..ehh

a wracajac do rozu w sumie moze byc tak ,ze on jest na mojej buzi nie trwaly bo ostatnio WSZYSTKO mi schodzi po kilku h...kazdy podklad/puder szczegolnie z nosa niewiem kurcze co jest,nawet EL DW ;/

ja kupiłam 1.10 róż chanel joues contraste i póki co jestem w nim zakochana, także polecam z czystym sumieniem, meteorytki nowe też mam i odkąd je kupiłam nie potrafię się z nimi rozstać są to moje pierwsze, ale napewno nie ostatnie - czaję się na imperiale i nie umie doczekać się aż zimą wyjdzie jakaś limitowanka.

[irsin]

Napisane przez madzialenn

ja kupiłam 1.10 róż chanel joues contraste i póki co jestem w nim zakochana, także polecam z czystym sumieniem, meteorytki nowe też mam i odkąd je kupiłam nie potrafię się z nimi rozstać są to moje pierwsze, ale napewno nie ostatnie - czaję się na imperiale i nie umie doczekać się aż zimą wyjdzie jakaś limitowanka.

w listopadzie beda tak?

[unrepeatable]

Napisane przez madzialenn

ja kupiłam 1.10 róż chanel joues contraste i póki co jestem w nim zakochana, także polecam z czystym sumieniem, meteorytki nowe też mam i odkąd je kupiłam nie potrafię się z nimi rozstać są to moje pierwsze, ale napewno nie ostatnie - czaję się na imperiale i nie umie doczekać się aż zimą wyjdzie jakaś limitowanka.

ja chcialam ten roz kupic ale mi kolorki za bardzo nie odpowiadaly tzn ten z HR bardziej mi sie sie podobal/pasowal do mnie....musze sie zastanowic nad nowym podkladem bo to moze byc w sumie wina podkladu...bo tak samo bronzer z Narsa robi mi plamy na tym podkladzie ktorego uzywam a przeciez wszyscy tak go kochaja(bronzer)...

a co do meteorytow ja pewnie etz sie zlamie i polece kupic ;D;D

[madzialenn]

Napisane przez irsin

w listopadzie beda tak?

Pani w Sephorze powiedziała mi że na przełomie listopada/grudnia.

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Napisane przez unrepeatable

ja chcialam ten roz kupic ale mi kolorki za bardzo nie odpowiadaly tzn ten z HR bardziej mi sie sie podobal/pasowal do mnie....musze sie zastanowic nad nowym podkladem bo to moze byc w sumie wina podkladu...bo tak samo bronzer z Narsa robi mi plamy na tym podkladzie ktorego uzywam a przeciez wszyscy tak go kochaja(bronzer)...

a co do meteorytow ja pewnie etz sie zlamie i polece kupic ;D;D

leć póki -20% ;P
Ja się czaję na jakiś podkład, chociaż kupiłam sobie ostatnio dior forever, wydalam 2stówki i nie jest dla mnie ; /

[unrepeatable]

tez przechodzilam przez Dior forever ;P i tez nie jest dla mnie;D;D

btw do kieyd jest -20?

[madzialenn]

Napisane przez unrepeatable

tez przechodzilam przez Dior forever ;P i tez nie jest dla mnie;D;D

btw do kieyd jest -20?

do 10.10 jak się nie mylę

[uzunia]

A co Ci w Forever nie pasuje?

ja obecnie mam guerlaina Extreme (na przemiennie z Lancome Teit Idole ULtra) i im d lużej go uzywam tym dlużej go lubie,ale sądze,zę jest grupa kosmetykow ktora się nie lubi.
Ostatnio cześc dziewczyn zachwyca się Kryolanem,a mnie on w ogole nie pasuje ;/

[madzialenn]

Napisane przez uzunia

A co Ci w Forever nie pasuje?

ja obecnie mam guerlaina Extreme (na przemiennie z Lancome Teit Idole ULtra) i im d lużej go uzywam tym dlużej go lubie,ale sądze,zę jest grupa kosmetykow ktora się nie lubi.
Ostatnio cześc dziewczyn zachwyca się Kryolanem,a mnie on w ogole nie pasuje ;/

właściwie to chyba wszystko. w ogole nie kryje, mimo, ze mam kolor 030 to jakoś go na twarzy nie widać. żeby jako tako wyglądać muszę go nałożyć na twarz z 4 warstwy, jest za wodnisty - czyli wydajność nijaka. Robią mi się plamy po paru h - co nigdy wcześniej nie miało miejsca przy używaniu innych podkładów. No i nie współgra z bronzerami.

Możliwe, że jest on dla kobiet, które mają idealną twarz, bez skaz. Jednak kobieta w sephorze tak go zachwalała i mówiła, że będzie dla mnie, że się skusiłam. No i nie zatyka porów, co jest +, mimo, ze go daje dużo, nie czuje się maski na twarzy.

czy macie może pojęcie o double wear? zapatrywałam się na niego, jednak kobieta w seph powiedziała mi, ze jest on b, cieżki i że na codzien nie jest odpowiedni, bo niby pogarsza się po nim stan skóry, jeśli aplikujemy go codziennie. Brałam kiedys próbkę i buźka była przeidealna. Idealnie krył i trzymał się cały dzien. Współgrał z ulubionymi meteorkami i 4seasons guerlaina. Problem w tym, że maluję się raczej codziennie, skórę mam z tendencją do syfków i nie chcę żeby po dłuższym stosowaniu stan buźki się pogorszył. ;( grr.

[szczesliwa25]

Bardzo długo używałam dior forever - dla mnie był b. dobry, ale rzeczywiście jak tylko pojawiało się jakieś przebarwienie to miałam już pewien problem z jego przykryciem.

przechodziłam przez podkłady lancome, właściwie wszystkie i ich odcienie i właściwości dla mojej skóry są kiepskie.

szukam dalej

[Lenka87]

Napisane przez madzialenn

właściwie to chyba wszystko. w ogole nie kryje, mimo, ze mam kolor 030 to jakoś go na twarzy nie widać. żeby jako tako wyglądać muszę go nałożyć na twarz z 4 warstwy, jest za wodnisty - czyli wydajność nijaka. Robią mi się plamy po paru h - co nigdy wcześniej nie miało miejsca przy używaniu innych podkładów. No i nie współgra z bronzerami.

Możliwe, że jest on dla kobiet, które mają idealną twarz, bez skaz. Jednak kobieta w sephorze tak go zachwalała i mówiła, że będzie dla mnie, że się skusiłam. No i nie zatyka porów, co jest +, mimo, ze go daje dużo, nie czuje się maski na twarzy.

czy macie może pojęcie o double wear? zapatrywałam się na niego, jednak kobieta w seph powiedziała mi, ze jest on b, cieżki i że na codzien nie jest odpowiedni, bo niby pogarsza się po nim stan skóry, jeśli aplikujemy go codziennie. Brałam kiedys próbkę i buźka była przeidealna. Idealnie krył i trzymał się cały dzien. Współgrał z ulubionymi meteorkami i 4seasons guerlaina. Problem w tym, że maluję się raczej codziennie, skórę mam z tendencją do syfków i nie chcę żeby po dłuższym stosowaniu stan buźki się pogorszył. ;( grr.

najlepiej zdobądź kilka próbek Double Wear - tak żeby wystarczyło Ci na tydzień, i się przekonasz.
jak dla mnie jest zdecydowanie za ciężki, tworzył maskę, ścierał się, zmieniał kolor w trakcie dnia, generalnie nie polecam - no chyba, że raz za czas na większą okazję.
osobiście wolę coś lżejszego, co w razie potrzeby mogę podrasować korektorem.
a jak już przy polecaniu jesteśmy, to szukam pudru sypkiego, w cenie tak do 160 zł, nie wiem czy nie zdecyduję się na Make Up For Ever transparentny...

[anetak]

Napisane przez Lenka87

najlepiej zdobądź kilka próbek Double Wear - tak żeby wystarczyło Ci na tydzień, i się przekonasz.
jak dla mnie jest zdecydowanie za ciężki, tworzył maskę, ścierał się, zmieniał kolor w trakcie dnia, generalnie nie polecam - no chyba, że raz za czas na większą okazję.
osobiście wolę coś lżejszego, co w razie potrzeby mogę podrasować korektorem.
a jak już przy polecaniu jesteśmy, to szukam pudru sypkiego, w cenie tak do 160 zł, nie wiem czy nie zdecyduję się na Make Up For Ever transparentny...

Jeśli Double Wear jest dla Ciebie za ciężki to watro przetestować wersje Light,która jest lżejsza a również dość dobrze kryje Przetestowałam dużo podkładów i jak dla mnie na razie DW są najlepsze. Maluje się codziennie i zauważyłam żeby mnie zapychał.

[evenstar]

Napisane przez uzunia

A co Ci w Forever nie pasuje?

ja obecnie mam guerlaina Extreme (na przemiennie z Lancome Teit Idole ULtra) i im d lużej go uzywam tym dlużej go lubie,ale sądze,zę jest grupa kosmetykow ktora się nie lubi.
Ostatnio cześc dziewczyn zachwyca się Kryolanem,a mnie on w ogole nie pasuje ;/

Napisane przez madzialenn

właściwie to chyba wszystko. w ogole nie kryje, mimo, ze mam kolor 030 to jakoś go na twarzy nie widać. żeby jako tako wyglądać muszę go nałożyć na twarz z 4 warstwy, jest za wodnisty - czyli wydajność nijaka. Robią mi się plamy po paru h - co nigdy wcześniej nie miało miejsca przy używaniu innych podkładów. No i nie współgra z bronzerami.

Możliwe, że jest on dla kobiet, które mają idealną twarz, bez skaz. Jednak kobieta w sephorze tak go zachwalała i mówiła, że będzie dla mnie, że się skusiłam. No i nie zatyka porów, co jest +, mimo, ze go daje dużo, nie czuje się maski na twarzy.

czy macie może pojęcie o double wear? zapatrywałam się na niego, jednak kobieta w seph powiedziała mi, ze jest on b, cieżki i że na codzien nie jest odpowiedni, bo niby pogarsza się po nim stan skóry, jeśli aplikujemy go codziennie. Brałam kiedys próbkę i buźka była przeidealna. Idealnie krył i trzymał się cały dzien. Współgrał z ulubionymi meteorkami i 4seasons guerlaina. Problem w tym, że maluję się raczej codziennie, skórę mam z tendencją do syfków i nie chcę żeby po dłuższym stosowaniu stan buźki się pogorszył. ;( grr.

a nakładasz guerlain'a pędzlem? ja nie mam twarzy bez skazy, a krycie tego podkładu nałożonego w ten sposób jest bajeczne. to najlepszy podkład, jaki kiedykolwiek miałam w życiu mam typowo tłustą skórę, z tendencją do przesuszania się i częstymi niespodziankami

natomiast nie lubię się z DW EL, wymieniłam się szczęśliwie z uzunią swojego czasu właził mi w pory i był bardzo widoczny. i wyświecał się potwornie. też pędzlem nakładałam, na krem nawilżający.

[mhm0808]

Dziewczyny,w Marionnaud -20% na zapachy (-25% przy zakupie 2 i więcej flaszek

[unrepeatable]

mi w obu nie pasuje to ,ze mi sie waza na twarzy, do tego Dior wogole nie kryje a od EL oczekiwalam troche lepszego krycia (chociaz nie narzekam) aaa i oba znikaja bardzo szybko szczegolnie z nosa ;P

aa i mam wrazenie ,ze po EL mi sie twarz pogorszyla i jak dla mnie EL to drozszy i gorszy odpowiednik Revlona,chociaz po revlonie tez mam niespodzianki na twarz ( tzn mozna uzyc 1 czy 2 opakowania ale potem trzeba zrobic przerwe)

[madzialenn]

do tej pory używałam podkładu z Vichy - Normateint (texture sebum-proof) i jak dla mnie najlepszy póki co. Stosunkowo tani - ok 60zł (teraz w superpharm -25% na vichy i kosztuje 52zł) Dobrze kryje, zarazem jest lekki i nie tworzy maski. Na mojej twarzy trzyma się cały dzień, czasem trochę się błyszczy ale wystarczy raz maźnąć się bibułką i znów buzia wyglada idealnie. Co najważniejsze - nie wyskakują mi po nim niespodzianki, a co lepsze, drobne pryszczki się wysuszają. No i póki co współgrał z wszystkimi pudrami, różami. Nie robi plam i jest mega wydajny, 30ml przy prawie codziennym stosowaniu miałam prawie na rok.
Także chyba do niego wrócę, polecam przetestować, jak już jesteśmy w temacie podkładów

Macałam dzisiaj Double Wear - kusi, muszę sobie załatwić z parę próbek i zdecydować, ale po co mi aż 30ml :P za duże robią opakowania podkładów, zdecydowanie:P

[unrepeatable]

Napisane przez madzialenn

do tej pory używałam podkładu z Vichy - Normateint (texture sebum-proof) i jak dla mnie najlepszy póki co. Stosunkowo tani - ok 60zł (teraz w superpharm -25% na vichy i kosztuje 52zł) Dobrze kryje, zarazem jest lekki i nie tworzy maski. Na mojej twarzy trzyma się cały dzień, czasem trochę się błyszczy ale wystarczy raz maźnąć się bibułką i znów buzia wyglada idealnie. Co najważniejsze - nie wyskakują mi po nim niespodzianki, a co lepsze, drobne pryszczki się wysuszają. No i póki co współgrał z wszystkimi pudrami, różami. Nie robi plam i jest mega wydajny, 30ml przy prawie codziennym stosowaniu miałam prawie na rok.
Także chyba do niego wrócę, polecam przetestować, jak już jesteśmy w temacie podkładów

Macałam dzisiaj Double Wear - kusi, muszę sobie załatwić z parę próbek i zdecydować, ale po co mi aż 30ml :P za duże robią opakowania podkładów, zdecydowanie:P

??? serio ?? rok...niezle.
moze jutro podejde go pomacac

[madzialenn]

Napisane przez unrepeatable

??? serio ?? rok...niezle.
moze jutro podejde go pomacac

rok przy średnim stosowaniu ok 5 razy w tygodniu apteki dysponują próbkami w różnych odcieniach w saszetkach i lepiej o takie poprosić i się pomalować testerom, które leżą na półkach średnio ufam, bo najczęściej są zgęstniałe i takie fe. co do vichy polecam też korektor z tej serii normaderm w zielonym opakowaniu, jeśli masz problemy skórne, jakieś syfki itp. stosujesz punktowo a syf wysusza się dość szybko i znika

[Lenka87]

Napisane przez madzialenn

rok przy średnim stosowaniu ok 5 razy w tygodniu apteki dysponują próbkami w różnych odcieniach w saszetkach i lepiej o takie poprosić i się pomalować testerom, które leżą na półkach średnio ufam, bo najczęściej są zgęstniałe i takie fe. co do vichy polecam też korektor z tej serii normaderm w zielonym opakowaniu, jeśli masz problemy skórne, jakieś syfki itp. stosujesz punktowo a syf wysusza się dość szybko i znika

a ja tego korektora nie polecam, zmieniał kolor w trakcie dnia, i nie krył dobrze

[madzialenn]

Napisane przez Lenka87

a ja tego korektora nie polecam, zmieniał kolor w trakcie dnia, i nie krył dobrze

zapomnialam dodać, ze stosowałam go na noc, jak mi jakis pryszczol wyskoczył

[Lenka87]

Napisane przez madzialenn

zapomnialam dodać, ze stosowałam go na noc, jak mi jakis pryszczol wyskoczył

a po co stosować korektor na noc? jeśli ma się problemy z cerą, to trzeba je leczyć, a nie maskować niezależnie od pory dnia.... kompletnie nie rozumiem

[uzunia]

Szkoda,ze tego forever nie masz jasniejszego ,bo chętnie bym go przygarneła i oddała Ci coś innego.

Ja używałam juz wiele podkładow Double Weara też (zaowno light jak i klasycznego) a testowalam i forever i dla mnie jest super i mi przykrywa w zasadzie wszystko a kolor 010 jest idealny-dlatego spyta lam co Ci w nim nie pasuje.

Jeżelii chodzi o Double Wear klasyczny to to czy zrobi Ci krzywdę czy nie zalezy tylko i wylacznie od typu skory oraz kompletu kosmetykow jakich uzywasz...a szczeolnie tych do demakijazu. Double Wear jest mocno kryjący..jesli masz dość sporo włoskow na twarzy (mowie o tym takim meszku) to on to niestety podkreśla, w świetle sztucznym lub wieczorem jest super ,w świetle dziennym (przepraszam wszystkich ktorzy uzywają) robi prawie to samo co dermablend Vichy czyli tynk aczkolwiek bardzo go lubie.
Jesli masz okropną cere,pełno blizn lub tego typu rzeczy to on naprawde jest mega!Zuzyłam chyba 5 lub 6 fakonow Double Weara w rożnych odcieniach ...pamietam jak jeszcze nie było w PL 16 ecru ani 39 ivory cream i mialam stanowczo za ciemny 01 fresco i p jakimś czasie musze przyznac,ze zaczełam szukac jednak czegoś co wyglada bardziej naturalnie co kryje ale aż nie robi takiego tynku i jest łatwiejsze do zmycia.
Double Wear to imo bardzo dobry podkład własnie teraz na zimie tylko trzeba pamietac alby bardzo dobrze go zmyć (najlepiej z wodą).

[ranka]

ja tez radze wziac probke DW zanim kupi sie pelnowymiarowe opakowanie. dla mnie jest zdecydowanie za ciezki, mam maske na twarzy i strasznie sciąga.
DW Light jest lepszy.

co do smsow -20% to mojego nie bylo w systemie a dostalam takiego smsa wlasnie pierwotnie od Sephory, nie bralam od znajomych. takze roznie to bywa.

[Burbery]

Prawda jest taka że trudno komukolwiek doradzić podkład. Też stosowałam DW - mnie niestety także poraził efekt maski, wysuszenie, podkreślenie skórek a przede wsyztskim bardzo nienaturalny kolor - mój najjaśniejszy był dla mnie zbyt ciemny pomimo że mam raczej "standardowy" Polski odcień skóry - jasny, ale nie biały. Poza tym miał odcień pomarańczu i ściemniał we flakoniku po kilku miesiącach do miodowego, co mnie bardzo zdziwiło. To było już 3 lata temu więc może już coś zmienili, ale już niestety nie zaufam.

Mam z kolei swoje dwa życiowe podkłady, z którym byłam zadowolona. Ja mam cerę mieszaną, ale uwielbiam podkłady które są bardzo nawilżające, bo dają najnaturalniejsze pokrycie. Moim numerem 1 pod tym względem jest VICHY AERA TEINT PURE. Pokochałam go za wszystko, a przede wszystkim za cudowną gamę kolorystyczną. Wreszcie jasne kolory! Najjaśniejszy Opal nawet jest dla mnie za jasny (szok!), ja stosuję Ivory i ma kolor pięknego jasnego beżu bez cienia żółci, różu czy pomarańczu. Ten podkład jest dostępny w aptekach w postaci próbek także zachęcam do obejrzenia go

[uzunia]

Może nie tyle co trudno doradzić komus podkład ale zazwyczaj mowi się o tym jaki efekt chce się uzyskac i ze skóra jest np. mieszana a nie mówi się o przyzwyczajeniach.
Jak dla mnie dobór dobrego podkladu to zarówno sprawa cery jak i pielęgnacji no i demakijazu. Tak naprawde to każdy podkład będzie np. zapychał jesli jest źle zmyty. Podkłady long lasting albo water resistant najlepiej zmyć płynem dwu-fazowym a potem pianka do demakijazu z woda,następnie tonik. Jest to bardzo istotne zwłaszcza jeśli skora ma tendencje do nieregularnego zluszczania naskorka (czytajcie:jest tłusta lub mieszana).
Okresowo zmienia się także nawilżenie skory spowodowane zmianą czynnikow klimatycznych jak i środowiskiem zewnętrznym.
Istostne jest tkaże czy np. dana osoba pali- moze wyda Wam się to głupie ...ale nikotyna to toksyna i np. u osob ktore regularnie pala papierosy cera jest bardziej szarawa, matowa-bez takiego wiatlnego blasku.
Tka n aprawde to wszystkie te czynnkiki nalezy brac pod uwagę jesli wybiera się zaowno krem jak i pielęgnacjie ,poza tym ja zaobserwowalam ,ze niektore podkłady ścinaja się na niektorych kremach.

[Corii]

I tak z wątku o promocjach w Sephorze zrobił się wątek o podkładach

[Lilly22]

Ja polecam zajrzeć do Sephory w Supersamie w Katowicach jeśli jest ktoś z okolic. Mają osobne stoiska z przecenami i to jakimi Kupiłam pomadkę z L`oreala za 14zł kolor śliczny wprawdzie pisze że to wersja dla blondynek ale co tam, mi pasuje Czaje się tez na korektor z L`oreala Infallible (czy jak to się tam pisze) za 15zł oraz eyeliner w kremie ze Smashboxa za 45zł Także zbieram grosz do grosza i lece na zakupy

[Champs]

Napisane przez Lilly22

Ja polecam zajrzeć do Sephory w Supersamie w Katowicach jeśli jest ktoś z okolic. Mają osobne stoiska z przecenami i to jakimi Kupiłam pomadkę z L`oreala za 14zł kolor śliczny wprawdzie pisze że to wersja dla blondynek ale co tam, mi pasuje Czaje się tez na korektor z L`oreala Infallible (czy jak to się tam pisze) za 15zł oraz eyeliner w kremie ze Smashboxa za 45zł Także zbieram grosz do grosza i lece na zakupy

Zaintrygowałaś mnie tą pomadką Możesz napisać dokładnie jaka to i jak się da to poprosiłabym również o zdjęcie

[Lilly22]

Napisane przez Champs

Zaintrygowałaś mnie tą pomadką Możesz napisać dokładnie jaka to i jak się da to poprosiłabym również o zdjęcie

Jest to pomadka z serii "Made for me" lip blush Blondes numer 254 delikatny lekko perłowy róż, zdjęcie zrobię jak przyjdę do domu bo jestem w pracy

[gabi1234]

-20% jest do 10 października
nie trzeba pokazywac sms'a - one MUSZĄ to sprawdzic w komputerze

ja skorzystałam i kupiłam:
- maseczkę oczyszczająca Clarinsa (pure and radiant mask with pink clay),
- maseczkę nawilżającą Diora (hydra life beuty awakening rehydrating mask),
- lakier Chanel paradoxal 509,
- dwufazowy tonik do demakijażu Clarins One step facial cleanser.

W weekend wybiorę się jeszcze po serum do ciała Clarins'a renew-plus (dostałam próbkę i jestem zachwycona!!! ma może któraś?? jak się sprawuje?)

[Lilly22]

Napisane przez Lilly22

Jest to pomadka z serii "Made for me" lip blush Blondes numer 254 delikatny lekko perłowy róż, zdjęcie zrobię jak przyjdę do domu bo jestem w pracy

wklejam fotki, na ustach nie widać tak jak naprawdę wygląda bo mam słaby aparat